Rafa³ K
UBICKI
Dominikanie w spo³eczeñstwie pañstwa
zakonu krzy¿ackiego w Prusach
w XIII–XV wieku
– problem zaplecza spo³ecznego
Obserwowana w ostatnich latach intensyfikacja badañ nad dziejami zako-
nu dominikanów na ziemiach polskich prowadzi do lepszego poznania wielu
elementów jego funkcjonowania w okresie œredniowiecza
1
. Jednak¿e dla uzys-
kania pe³niejszego obrazu ówczesnej rzeczywistoœci refleksja nad kultur¹ in-
telektualn¹ zakonu musi byæ wzbogacana równie¿ o studia zwi¹zane z rea-
liami socjalnymi i gospodarczymi, w jakich przysz³o dzia³aæ zakonnikom.
W tym kontekœcie wci¹¿ aktualne pozostaje pytanie o zaplecze spo³eczne
klasztorów dominikañskich w Polsce i zwi¹zany z nim problem krêgu od-
dzia³ywania poszczególnych konwentów w ówczesnym spo³eczeñstwie. Nie-
zadowalaj¹cy stan zachowania Ÿróde³ powoduje, ¿e zagadnienie to nie zo-
sta³o dotychczas gruntownie przebadane, musimy wiêc z koniecznoœci
poprzestaæ jedynie na wstêpnych ustaleniach
2
.
1
Z najnowszych prac mo¿na wskazaæ: Dominikanie w œrodkowej Europie w XIII–XV wieku.
Aktywnoœæ duszpasterska i kultura intelektualna, red. J. K³oczowski i J.A. Spie¿, Poznañ 2002;
Dominikanie. Gdañsk – Polska – Europa, red. D.A. Dekañski, A. Go³embnik, M. Grubka,
Gdañsk–Pelplin 2003; M. Zdanek, Szko³y i studia dominikanów krakowskich w œredniowieczu,
Warszawa 2005; K. Kaczmarek, Szko³y i studia polskich dominikanów w okresie œredniowiecza,
Poznañ 2005.
2
Problematyce tej artyku³ poœwiêci³ J. K³oczowski, Przyczynek do problemu zaplecza spo³ecz-
nego klasztoru dominikañskiego w Polsce œredniowiecznej, [w:] Aetas media, aetas moderna.
Studia ofiarowane profesorowi Henrykowi Samsonowiczowi w siedemdziesi¹t¹ rocznicê urodzin,
red. H. Manikowska, A. Bartoszewicz, W. Fa³kowski, Warszawa 2000, s. 375–386. Dla klaszto-
rów kontraty pruskiej próbowa³em przedstawiæ je w szerszym kontekœcie w opracowaniu pt.
Œrodowisko dominikanów kontraty pruskiej od XIII do po³owy XVI wieku, Gdañsk 2007.
Cel i zadania stawiane dominikanom
przez fundatorów
Rozpoczynaj¹c sw¹ misjê na pograniczu polsko-pruskim, dominikanie
podjêli pracê w warunkach istotnie odbiegaj¹cych od sytuacji panuj¹cej
w Europie Zachodniej. By³a to bowiem misja skierowana na teren plemienny
pogañskich Prusów. Warto przypomnieæ, ¿e obraduj¹ca w Bolonii w 1221 r.
kapitu³a generalna dominikanów jako jeden z g³ównych celów nakreœlonych
dla braci w Polsce przyjê³a szerokie prowadzenie misji otwartej ku Prusom,
krajom ba³tyckim i Rusi
3
. Wczeœniej do misji zewnêtrznej na tym terenie
zaanga¿owani zostali cystersi
4
. Jako jej pocz¹tek zwyk³o siê przyjmowaæ rok
1206, tzn. rok wydania przez Innocentego III bulli zachêcaj¹cej do wsparcia
misji, któr¹ skierowa³ on do polskiego kleru
5
.
Kilkanaœcie lat póŸniej w dzie³o misji zaanga¿owali siê cz³onkowie nowego
zgromadzenia, za³o¿onego przez œw. Dominika. Bracia kaznodzieje popierani
przez papiestwo prowadzili sw¹ dzia³alnoœæ wpierw w otoczeniu lokalnych
ksi¹¿¹t s³owiañskich, a póŸniej w ramach szerokich dzia³añ organizowanych
przez sprowadzonych na te tereny Krzy¿aków. Najstarsza fundacja nas-
t¹pi³a w Gdañsku, gdzie ksi¹¿ê pomorski Œwiêtope³k sprowadzi³ dominika-
nów prowincji polskiej ju¿ w 1226 r., a 22 I 1227 r. wystawi³ dokument fun-
dacyjny klasztoru
6
. Potwierdzenie aktywnego uczestnictwa dominikanów
w misji pruskiej, w tym zapewne przede wszystkim zwi¹zanych z konwen-
444
Rafa³ Kubicki
3
M.-H. Vicaire, Duchowoœæ i zamierzenia œw. Dominika, [w:] idem, Dominik i jego Bracia
Kaznodzieje, Poznañ 1985, s. 33. Projekty prowadzenia dzia³alnoœci misyjnej wœród pogañskich
Prusów mog³y pojawiæ siê w planach za³o¿yciela zakonu œw. Dominika jeszcze w 1203 r. w cza-
sie jego pobytu w Danii, gdzie mia³ siê on zetkn¹æ z tamtejszym duchowieñstwem zaanga¿owa-
nym w misjê wœród pogan obszaru Morza Ba³tyckiego; por. W.A. Hinnebusch, Dominikanie –
krótki zarys dziejów, [w:] Dominikanie. Szkice z dziejów zakonu, red. M.A. Babraj, Poznañ 1986,
s. 88; D.A. Dekañski, W sprawie pocz¹tków zainteresowania stref¹ po³udniowego Ba³tyku domi-
nikanów polskich (do powstania prowincji polskiej zakonu), [w:] Ba³tyk w polityce polskiej w ty-
si¹cleciu. Materia³y z sesji naukowej odbytej dnia 11 grudnia 1998 roku, organizowanej przez
Oddzia³ Gdañski Polskiego Towarzystwa Historycznego i Instytut Historii Uniwersytetu Gdañ-
skiego, red. F. Nowiñski, Gdañsk 2000, s. 87–89.
4
Decyzjê podj¹³ papie¿ Innocenty III, powierzaj¹c im misjê na pocz¹tku XIII w.; M.-H. Vicaire,
¯ycie wspólne i apostolat misyjny. Innocenty III i misja w Inflantach, [w:] idem, Dominik i jego
Bracia..., s. 201.
5
Preussisches Urkundenbuch (dalej: PrUB), I/1, ed. K. Conrad, Marburg 1986, nr 4. Na ten
temat szeroka literatura, najwa¿niejsze do dziœ aktualne opracowanie G. Labudy, Polska i krzy-
¿acka misja w Prusach do po³owy XIII w., „Annales Missiologicae” 1937, vol. 9, s. 201–436;
T. Manteuffel, Próba stworzenia cysterskiego pañstwa biskupiego w Prusach, „Zapiski History-
czne” 1952, t. 18 (druk 1953), s. 157–173; J. Powierski, Aspekty terytorialne cysterskiej misji
w Prusach, [w:] Cystersi w spo³eczeñstwie Europy Œrodkowej, red. A.M. Wyrwa i J. Dobosz, Poz-
nañ 2000, s. 251–270.
6
Szerok¹ literaturê na temat fundacji zestawia zbiorowe opracowanie Dominikanie.
Gdañsk... oraz B. Mo¿ejko, D. Kaczor, B. Œliwiñski, Zarys dziejów klasztoru dominikañskiego
w Gdañsku od œredniowiecza do czasów nowo¿ytnych (1226/1227–1835), „Archeologia Gdañska”
2006, t. 1, s. 137–214.
tem w Gdañsku, stanowi bulla Grzegorza IX z 9 VII 1231 r., w której wspo-
mina on o dzia³alnoœci dominikanów w Pomezanii i ziemi pas³êckiej (Pogeza-
nii)
7
. Okazuj¹c sw¹ wdziêcznoœæ za dobre przyjêcie zakonników dominikañ-
skich prowadz¹cych misjê, papie¿ wzi¹³ w niej pod sw¹ szczególn¹ opiekê na-
wróconych Prusów. Ze wspomnianego dyplomu wynika wiêc jasno, ¿e bracia
kaznodzieje prowadzili sw¹ dzia³alnoœæ jeszcze przed wkroczeniem na ten teren
Krzy¿aków, kontynuuj¹c pracê misjonarzy cysterskich i biskupa Chrystiana.
Z kolei o œcis³ych kontaktach dominikanów z ksiêciem Pomorza Œwiêtope³kiem
zaœwiadcza bulla papieska pochodz¹ca z 17 VI 1231 r., w której Grzegorz IX, na
skutek zabiegów swego legata Wilhelma z Modeny i braci Zakonu Kaznodziej-
skiego, wzi¹³ w opiekê Stolicy Apostolskiej ksiêcia i jego syna
8
.
Nowym elementem, zmieniaj¹cym w istotnym stopniu warunki prowadze-
nia przez dominikanów dzia³alnoœci misyjnej, by³o pojawienie siê Krzy¿a-
ków, którzy – opanowuj¹c kolejne terytoria plemienne Prusów – zak³adali
pierwsze miasta, prowadz¹c przy tym bardzo energiczn¹ akcjê osadnicz¹.
W tych warunkach klasztory dominikañskie powstawa³y ju¿ nie tylko
z myœl¹ o dzia³alnoœci misyjnej wœród pogan i neofitów, ale mia³y te¿ prowa-
dziæ opiekê duszpastersk¹ nad nap³ywaj¹cymi z zachodu osadnikami. Aktyw-
ny udzia³ w dzia³aniach dominikanów w Prusach bra³ prawdopodobnie te¿
za³o¿yciel polskiej prowincji zakonu Jacek Odrow¹¿. Jak siê wydaje, jego po-
byt poœwiadczony jest w dokumencie mistrza krajowego zakonu krzy¿ackie-
go Hermana Balka, wystawionym 1 II 1236 r. w Kwidzynie
9
. W tym czasie
prawdopodobnie omawiano plan utworzenia diecezji w Prusach. W efekcie
tych rozmów papie¿ Grzegorz IX wyda³ 30 V 1236 r. bullê, stanowi¹c¹ zapo-
wiedŸ powo³ania organizacji koœcielnej, do której utworzenia upowa¿niony
zosta³ legat papieski Wilhelm z Modeny
10
. Chciano w ten sposób dokonaæ
uporz¹dkowania sytuacji. Ustalono powo³anie trzech diecezji, na czele któ-
rych mieli stan¹æ biskupi wywodz¹cy siê z zakonu dominikañskiego
11
. Decy-
zja o takim doborze osób maj¹cych obj¹æ urzêdy biskupów wskazuje na wiel-
k¹ ekspansywnoœæ zgromadzenia braci kaznodziejów, którego przedstawiciele,
wyprzedzaj¹c znacznie podbój prowadzony przez Krzy¿aków, dotarli samo-
Dominikanie w spo³eczeñstwie pañstwa zakonu krzy¿ackiego w Prusach...
445
7
PrUB, I/1, nr 84; zob. J. Powierski, Dzieje ziemi pas³êckiej do schy³ku XIII w., [w:] Pas³êk.
Z dziejów miasta i okolic 1297–1997, red. J. W³odarski, Pas³êk 1997, s. 162–168.
8
Pommerellisches Urkundenbuch (dalej: PU), Bd. 1–2, ed. M. Perlbach, Danzig 1881, nr 44;
bulle z 17 VI i 9 VII 1231 r. uzyskali dominikanie polscy w czasie jednego pobytu w Kurii Papie-
skiej w Rieti; zob. J. Powierski, Dzieje ziemi pas³êckiej..., s. 165.
9
Codex diplomaticus Prussicus, Bd. 1, ed. J. Voigt, Königsberg 1836, nr 46; na liœcie œwiad-
ków wspomnianego dokumentu wystêpuje obok brata Henryka tak¿e zakonnik nazwany: Jacobi
qui et Jazco dicitur; na temat jego identyfikacji z osob¹ Jacka Odrow¹¿a zob. D.A. Dekañski,
Pocz¹tki zakonu dominikanów prowincji polsko-czeskiej. Pokolenie œw. Jacka w zakonie,
Gdañsk 1999, s. 164.
10
PrUB, I/1, nr 125; szerzej na ten temat zob. D.A. Dekañski, Cystersi i dominikanie w Pru-
sach – dzia³ania misyjne zakonów w latach trzydziestych XIII wieku. Rywalizacja czy wspó³pra-
ca?, [w:] Cystersi w spo³eczeñstwie..., s. 227–250.
11
M. Biskup, G. Labuda, Dzieje zakonu krzy¿ackiego w Prusach, Gdañsk 1988, s. 128.
dzielnie m.in. do £otwy
12
. W praktyce regulacja ta nie zosta³a wprowadzona
w ¿ycie, poniewa¿ a¿ do 1243 r. jedynym biskupem w ziemi che³miñskiej
i Prusach by³ Chrystian. Dopiero za czasów Innocentego IV (1243–1254) na
mocy dokumentu z 29 VII 1243 r. Wilhelm podzieli³ tereny podleg³e dotych-
czas Chrystianowi na cztery diecezje (che³miñsk¹, pomezañsk¹, warmiñsk¹
i sambijsk¹)
13
. W momencie, gdy powo³ano organizacjê koœcieln¹, na czele
trzech z czterech nowych diecezji stanêli biskupi wywodz¹cy siê z zakonu do-
minikanów. W póŸniejszym czasie jednak zostali oni zast¹pieni przez duchow-
nych popieranych przez Krzy¿aków
14
.
Obok wspomnianej fundacji ksi¹¿êcej, zrealizowanej w 1227 r. w Gdañ-
sku, kolejne klasztory powstawa³y w miastach zak³adanych przez zakon
krzy¿acki: Che³mnie, Elbl¹gu i Toruniu
15
. Wszêdzie tam powsta³y klasztory
dominikañskie, które mia³y w pierwszej kolejnoœci za zadanie opiekê nad
ludnoœci¹ miejsk¹. Jak podkreœlono to w dokumencie fundacyjnym klasztoru
w Elbl¹gu, konwent dominikanów za³o¿ono w dowód uznania dotychczaso-
wej pracy dominikanów i ze wzglêdu na troskê o ¿ycie religijne licznie
nap³ywaj¹cych osadników. Jak czytamy w arendze dokumentu mistrza krajo-
wego Hermana Balka z 13 I 1239 r.
16
: „[...] dlatego oœwiadczamy obecnym do-
kumentem, ¿e chc¹c chroniæ nara¿one na wiele mo¿liwych niebezpieczeñstw
dusze, które w nowo osiedlonych krajach przewa¿nie siê zrodzi³y, gdzie naj-
czêœciej ukrywaj¹ siê uciekaj¹cy przed ¿yciem uczciwym i uchylaj¹cy siê przed
ujawnieniem, zupe³n¹ wol¹ naszej kapitu³y czcigodnemu zakonowi, który
zwany jest kaznodziejskim i jest nim uznany rzeczywiœcie, braciom, mianowi-
cie przeorowi i zakonnikom [dos³ownie: opatowi i ludziom – R.K.] umi³owa-
nym i skutecznym w dzie³ach i s³owach w naszym mieœcie nowo osiedlonym
Elbl¹gu miejsce nadajemy, gdzie oni swój klasztor zbudowaæ mog¹”
17
.
446
Rafa³ Kubicki
12
PrUB, I/1, nr 97; por. P. Kielar, Pocz¹tki zakonu dominikanów w Polsce, „Nasza
Przesz³oœæ” 1973, t. 39, s. 80.
13
PrUB, I/1, nr 143, 152; por. H. Schmauch, Die Besetzung der Bistümer im Deutschordens-
staate (bis zum Jahr 1410), „Zeitschrift für die Geschichte und Altertumskunde Ermlands”
1919, Bd. 30, s. 676, 701, 722, 745; B. Altaner, Die Dominikanermission des 13. Jahrhunderts,
Halberschwerdt 1924, s. 169–176.
14
W. Roth, Die Dominikaner und Franziskaner im Deutsch-Ordensland Preußen bis zum Ja-
hre 1466, Königsberg 1918, s. 24; R. Kubicki, op. cit., s. 28.
15
W. Roth, op. cit., s. 2–4.
16
Dokument fundacyjny klasztoru, datowany na 13 I 1238 r., wystawiony zosta³ przez mi-
strza krajowego Prus i Inflant Hermana Balka. J. Powierski na podstawie analizy itinerarium
Balka stwierdzi³, ¿e dokument ten datowany jest wed³ug stylu Zwiastowania, a wiêc wystawio-
ny zosta³ faktycznie w styczniu 1239 r.; J. Powierski, Pocz¹tek walk Krzy¿aków o panowanie
nad Zalewem Wiœlanym i za³o¿enie Elbl¹ga, „Nautologia” 1993, nr 3, s. 19–21.
17
Ea propter presencium testimonio protestamur quod cavere volentes in quantum possumus
periculum animarum quod in novellis terrarum plantacionibus fit plerumque ubi latitant a vi-
vendi rectitudine fugitivi noticiam devitantes de capituli nostri plenaria voluntate ordini vene-
rando qui dicitur praedicatorum et esse dinoscitur ab effectu, fratrum videlicet domino et homi-
nibus dilectorum potentiumque in opere et sermone in civitate nostra plantacionis novelle Elbinc
dicta contulimus aream quondam in qua edificet claustrum suum [...], Codex diplomaticus War-
Jak wiadomo, proces fundacji klasztoru by³ rozci¹gniêty w czasie, a o jego
powodzeniu w przypadku mendykantów decydowa³o nawi¹zanie œcis³ych
wiêzi z miejscowym œrodowiskiem, z którego przewa¿nie rekrutowali siê
nowi kandydaci do zgromadzenia
18
. Dlatego te¿ nawi¹zane w pierwszym
okresie bliskie kontakty dominikanów z mieszczañstwem, nierzadko oparte
na wiêziach rodzinnych, gwarantowa³y konwentom potrzebne wsparcie ma-
terialne ze strony mieszkañców miasta. Przy tym trzeba pamiêtaæ, i¿ bracia
kaznodzieje dzia³ali w Prusach w specyficznych warunkach pañstwa stwo-
rzonego przez zakon krzy¿acki, który – sprawuj¹c w³adztwo terytorialne –
by³ jednoczeœnie organizacj¹ koœcieln¹ podleg³¹ papie¿owi. £¹cznie zakon
dominikanów zdo³a³ zrealizowaæ w pañstwie krzy¿ackim fundacjê szeœciu
konwentów tworz¹cych kontratê prusk¹, która wchodzi³a w sk³ad prowincji
polskiej zakonu. W tej liczbie cztery klasztory by³y fundacjami powsta³ymi
za poparciem zakonu krzy¿ackiego: Che³mno (1236–1238), Elbl¹g (1239 r.),
Toruñ (1263 r.) i Nordenbork (1407 r., w 1428 r. fundacja zosta³a przeniesio-
na do Gierdaw), a pozosta³e dwa konwenty: w Gdañsku (1227 r.) i Tczewie
(1289 r.), ufundowane zosta³y przez miejscowych ksi¹¿¹t. Klasztory w Gdañ-
sku i Tczewie wesz³y w sk³ad pañstwa krzy¿ackiego po 1308 r., gdy Krzy¿a-
cy opanowali Pomorze Gdañskie
19
.
Zaplecze w spo³ecznoœci miejskiej
Podstawowym zadaniem spe³nianym przez dominikanów by³a aktywna
dzia³alnoœæ duszpasterska wœród ludnoœci miasta i okrêgu klasztornego (wê-
drowne kaznodziejstwo oraz sprawowanie sakramentów). Wysi³ki zakonni-
ków koncentrowa³y siê tak¿e na organizacji wspólnotowych praktyk religij-
nych, w których aktywnie uczestniczy³o mieszczañstwo. Podobnie by³o
w przypadku miast pañstwa krzy¿ackiego, gdzie dominikanie tworzyli brac-
twa religijne i przyjmowali do duchowej wiêzi z zakonem cz³onków organiza-
cji cechowych. Poszczególne cechy i bractwa nierzadko posiada³y w³asne ka-
plice i o³tarze w koœcio³ach klasztornych. Zrzeszeni w strukturach religijno-
-ekonomicznych rzemieœlnicy z poszczególnych cechów tworzyli specjalne
Dominikanie w spo³eczeñstwie pañstwa zakonu krzy¿ackiego w Prusach...
447
miensis oder Regesten und Urkunden zur Geschichte Ermlands (dalej: CDW), Bd. 1, Hrsg.
C.P. Woelky, J.M. Saage, Mainz 1860, nr 1. Te same motywy powtarzaj¹ siê w dokumentach
dla klasztoru, wystawionych w 1242 r. (16 III) przez legata papieskiego Wilhelma z Modeny
(CDW 1, nr 4), i w potwierdzeniu fundacji klasztoru, dokonanej w 1246 r. (14 IV) przez wielkie-
go mistrza zakonu krzy¿ackiego Henryka von Hohenlohe. Na temat ogólnego kontekstu funda-
cji klasztorów w pañstwie krzy¿ackim zob. P. Oliñski, Motywy fundacji klasztorów przez zakon
krzy¿acki w Prusach w œwietle dokumentów fundacyjnych (ze szczególnym uwzglêdnieniem do-
kumentów fundacyjnych ¿eñskiego klasztoru benedyktyñskiego w Królewcu i klasztoru augustia-
nów-eremitów w Chojnicach), [w:] Kancelarie krzy¿ackie. Stan badañ i perspektywy badawcze,
red. J. Trupinda, Malbork 2002, s. 191–207.
18
Szczegó³owo o pochodzeniu spo³ecznym zakonników kontraty pruskiej zob. R. Kubicki, op.
cit., s. 127–133.
19
W. Roth, op. cit., s. 48–86.
bractwa, w których dzia³alnoœci bardzo wa¿ne elementy stanowi³y opieka
nad cz³onkami i praktykowane wspólnie formy pobo¿noœci
20
. Najwiêcej wia-
domoœci na ten temat zachowa³o siê dla klasztorów w Gdañsku, Elbl¹gu
i Toruniu. We wspomnianych klasztorach swe o³tarze posiada³y: w Gdañsku
– cech rzeŸników (1357 r.), bractwo ¿eglarzy (1386 r.), cech s³odowników i pi-
wowarów (1480 r.)
21
; w Elbl¹gu – szyprowie wiœlani (1382 r.), cech rybaków
(1409 r., 1444 r.), cech piekarzy (1499 r.)
22
, ponadto o³tarz w koœciele kla-
sztornym posiadali murarze
23
, a byæ mo¿e tak¿e cechy s³odowników i szew-
ców
24
; w Toruniu – cech kuœnierzy (poœwiadczony o³tarz w 1392 r.) i sukienni-
ków (1470 r.), a w XVI w. – tak¿e cech szyprów
25
. Ugruntowane w ten sposób
wiêzi z dzia- ³aj¹cymi przy klasztorach bractwami religijnymi przynosi³y do-
minikanom wymierne korzyœci. Cz³onkowie tych stowarzyszeñ religijnych
czuli siln¹ wiêŸ z konwentem i koœcio³em, czego wyrazem by³a opieka nad
o³tarzami brackimi. Potwierdzeniem tego faktu s¹ prywatne donacje na
rzecz ich utrzymania, czynione przez – jak siê domyœlamy – cz³onków po-
szczególnych cechów. Obok tego istnia³y fundacje indywidualne i szcze-
gó³owe zapisy w dyspozycjach testamentowych, które czynili przedstawiciele
elity miejskiej (rajcy, ³awnicy miejscy), bogaci kupcy i zwykli rzemieœlnicy
26
.
Konwenty zobowi¹zywa³y siê do sprawowania mszy wieczystej za swych
ofiarodawców. Wœród fundatorów kaplic w klasztorach dominikañskich wy-
stêpuj¹ równie¿ zorganizowani przedstawiciele elity miejskiej. Dla przy-
k³adu w koœciele dominikanów w Gdañsku swe kaplice posiada³y (1492 r.)
448
Rafa³ Kubicki
20
W literaturze trwa dyskusja nad funkcj¹ religijn¹ organizacji cechowej. Pierwotnie mia³a
byæ ona spe³niana przez cech, a póŸniej przez powo³ane w tym celu bractwa cechowe, zajmuj¹ce
siê tylko dzia³alnoœci¹ religijn¹ i opiek¹. Do bractw (konfraterni) tych nale¿eli z czasem nie tyl-
ko cz³onkowie cechu, ale te¿ rzemieœlnicy niemaj¹cy w³asnej organizacji; zob. I. Czarciñski, Brac-
twa w wielkich miastach Pañstwa Krzy¿ackiego w œredniowieczu, Toruñ 1993, s. 33.
21
1357 r. – PrUB, V/2, nr 551; 1386 r. – P. Simson, Geschichte der Stadt Danzig, Bd. 1, Dan-
zig 1913, s. 88; 1480 r. – Archiwum Pañstwowe w Gdañsku (dalej: APG) 300, D/46, nr 25.
22
1382 r. – CDW, III, nr 130; 1409 r. – APG, 368/II, 26; 1444 r. – APG 368/I, 66; 1499 r. –
APG 492/785, s. 325–326.
23
Wspomniany w wizytacji z 1568 r., Archiwum Archidiecezji Warmiñskiej w Olsztynie, AB,
B1a, s. 103.
24
W czasie XIX-wiecznej konserwacji na jednym ze skrzyde³ o³tarza cechu szewców odnale-
ziono napis mówi¹cy o jego istnieniu w 1520 r. (Disse Toffel Got zu lobe haben gezoigt dy vollto-
chtigen schowgesellen mit hulfe der erbaren meister der stat Elbynk MCCCCC unde XX), por.
M. Toeppen, Elbinger Antiquitäten. Ein Beitrag zur Geschichte des städtischen Lebens im Mitte-
lalter, Danzig 1871–1873, s. 135.
25
1392 r. – Archiwum Pañstwowe w Toruniu, klasztor dominikanów, A, nr 11; 1470 r. – Ar-
chiwum Diecezjalne w Pelplinie, monastica XIV, klasztor dominikanów w Toruniu (dalej: ADP),
nr 1, f. 22r; XVI w. – APT, klasztor dominikanów, A, nr 29. W powy¿szym zestawieniu zwraca
uwagê liczba umów zawartych z przedstawicielami rybaków, sprzedawców ryb i szyprów.
W przypadku tych pierwszych mia³o to najpewniej zwi¹zek z dzier¿aw¹ posiadanych przez klasz-
tory przywilejów po³owowych; R. Kubicki, op. cit., s. 127.
26
Szczegó³owe zestawienie dyspozycji testamentowych dla dominikanów w Elbl¹gu zob.
R. Kubicki, Dominikanie w Elbl¹gu – materialne podstawy egzystencji konwentu i jego zwi¹zki
z miastem, „Rocznik Elbl¹ski” 2004, t. 19, s. 20–22, 27–30.
bractwa grupuj¹ce miejscowych bogatych kupców – by³y to tzw. ³awy holen-
derska
27
i lubecka
28
, których miejscem spotkañ by³ Dwór Artusa.
Co wiêcej, obecnoœæ klasztoru w mieœcie dawa³a miejscowej ludnoœci nie
tylko dostêp do praktyk religijnych, ale równie¿ mo¿liwoœæ wyboru ¿ycia za-
konnego i zdobycia formacji religijnej i intelektualnej propagowanej przez
dominikanów. Swoist¹ form¹ oddzia³ywania zakonników wœród szerokich
warstw spo³ecznoœci miejskiej by³ te¿ organizowany przez dominikanów
w Gdañsku, byæ mo¿e ju¿ w XIII w., tzw. jarmark dominikañski
29
.
Ciekawym œwiadectwem ilustruj¹cym dzia³alnoœæ dominikanów w spo³ecz-
noœci miejskiej by³ g³oœny spór o prawo zbiórki ja³mu¿ny w Gdañsku w po-
cz¹tkach XV w.
30
. Rada miasta zakaza³a wówczas dominikanom zbiórki
ja³mu¿ny w mieœcie, co interpretuje siê jako odpowiedŸ na dzia³ania domini-
kanów wœród ni¿szych warstw spo³ecznoœci miejskiej i podburzanie ich prze-
ciw w³adzy sprawowanej przez radê. Zwi¹zane to by³o jednak równie¿ z szer-
szymi dzia³aniami urzêdników krzy¿ackich, zmierzaj¹cymi do wydawania
zakazów zbiórki ja³mu¿ny poszczególnym konwentom mendykanckim. Konf-
likt, który trwa³ wówczas w Gdañsku, przybra³ tak powa¿ne rozmiary, ¿e
jego rozwi¹zaniem musia³y siê zaj¹æ najwy¿sze w³adze zakonu w Rzymie.
W tocz¹cych siê rokowaniach dominikanów reprezentowa³ genera³ zakonu
Leonard Dati
31
, natomiast interesy miasta – prokurator generalny zakonu
krzy¿ackiego przy Kurii Rzymskiej Jan Tiergart
32
. W tych okolicznoœciach
przeor konwentu gdañskiego Henryk Munkenbecke w liœcie z 11 I 1422 r.
przedstawi³ sprawê wielkiemu mistrzowi Micha³owi Küchmeisterowi, pro-
sz¹c jednoczeœnie o wstawiennictwo i opiekê
33
. Wielki mistrz odpowiedzia³
Dominikanie w spo³eczeñstwie pañstwa zakonu krzy¿ackiego w Prusach...
449
29 – Œwiêty Jacek...
27
Biblioteka Gdañska PAN, Katalog, t. 1, Ms 685, f. 28r–29v; por. P. Simson, Der Artushof
in Danzig und seine Brüderschaften, die Banken, Danzig 1900, s. 51–52.
28
APG, 300, D/46, nr 27.
29
Na temat jarmarków dominikañskich w Gdañsku brak bli¿szych wzmianek Ÿród³owych
z XIII w. Ich tradycjê opiera siê jedynie na znajomoœci bulli papie¿a Aleksandra IV z 1260 r.
udzielaj¹cej odpustu wiernym odwiedzaj¹cym koœcio³y klasztorne dominikanów w dniu œw. Do-
minika; zob. B. Mo¿ejko, D. Kaczor, B. Œliwiñski, op. cit., s. 151.
30
Szerzej na ten temat zob. W. Roth, op. cit., s. 54–55; R. Kubicki, Przeorzy konwentu gdañ-
skiego od pocz¹tków XIV w. do 1525 r., [w:] Dominikanie. Gdañsk..., s. 207–209; zob. te¿:
J.-E. Beuttel, Der Generalprokurator des Deutschen Ordens an der römischen Kurie, Marburg
1999, s. 285–286.
31
Genera³ zakonu w latach 1414–1425; zob. Acta Capitulorum Provinciae Poloniae Ordinis
Praedicatorum, vol. 1 (1225–1600), ed. R.F. Madura, Roma 1972, s. XXX.
32
Informuje o tym zachowane pe³nomocnictwo wystawione mu przez Radê 8 XII 1421 r.; Die
Berichte de Generalprokuratoren des Deutschen Ordens an der Kurie (dalej: Berichte), III/1, bearb.
von H. Koeppen, Göttingen 1966, nr 97, s. 221–222. Na temat dzia³alnoœci Tiergarta i ca³ej ro-
dziny zob. Berichte, III/1; por. te¿: J. Zdrenka, Jan Tiergart, [w:] S³ownik biograficzny Pomorza
Nadwiœlañskiego, t. 4 (R–¯), red. S. Gierszewski, Z. Nowak, Gdañsk 1997, s. 368–369.
33
APG, 300D/46, nr 12. Przeor zwraca³ wielkiemu mistrzowi uwagê, ¿e decyzja w³adz miej-
skich utrudnia zakonnikom kontakty z ludnoœci¹ miejsk¹, w tym z w³asnymi rodzinami i przy-
jació³mi: [...] der rath verbnyt uns nicht enleyne in dy hwser czu geen, zunder her vorbnyt auch
der gemeynen und bedroyet sy, das man dy bruderen in dy hwseren nicht ynlade, alzo das eyn
vatir syn kynt, noch mog synen frunt in syn hws ruffe.
w sposób doœæ powœci¹gliwy 26 I 1422 r., informuj¹c, ¿e dowiedzia³ siê, po-
wiadomiony najpewniej przez w³adze miejskie, i¿ dominikanie znów g³osili
kazania i podburzali z ambony lud przeciw radzie. Nakaza³ im, aby natych-
miast zaprzestali tych praktyk i oczekiwali na przybycie komtura gdañskie-
go, który mia³ donieœæ im o jego ostatecznym stanowisku
34
. Niestety, nie za-
chowa³a siê odpowiedŸ udzielona przez komtura, wydaje siê jednak, ¿e
d¹¿ono do za¿egnania sporu. Wskazuje na to relacja rady zawarta w jej do-
niesieniu do prokuratora w Rzymie z 30 XI 1422 r. Zgodnie z ni¹ zakonnicy
mogli ponownie zbieraæ ja³mu¿nê w mieœcie, ale tylko stoj¹c przed domami
mieszczan, bez prawa wchodzenia do nich
35
.
Zaplecze w spo³ecznoœci wiejskiej
Wskazane kontakty klasztorów ze spo³ecznoœci¹ miejsk¹, typowe dla
wszystkich struktur mendykanckich, nie powinny jednak¿e przes³oniæ ich
aktywnej dzia³alnoœci w œrodowisku wiejskim. Niestety, pe³ne odtworzenie
charakteru tych kontaktów jest utrudnione ze wzglêdu na zachowanie siê
nielicznych Ÿróde³. Poœrednio o sile oddzia³ywania dominikanów w tych krê-
gach œwiadczy fakt, ¿e przyznane w dokumencie fundacyjnym przez ksiêcia
Œwiêtope³ka dominikanom gdañskim prawo sprawowania pochówków, po-
twierdzone przez biskupa kujawskiego Micha³a, bardzo szybko wywo³a³o
nieprzychyln¹ reakcjê miejscowych plebanów
36
. Prawdopodobnie uzyskiwa-
ne w ten sposób przez klasztor dochody zwi¹zane ze sprawowaniem pogrze-
bów ludnoœci prosz¹cej o to zakonników doprowadzi³y do tego, ¿e w jednym
z niedatowanych dokumentów (prawdopodobnie z oko³o 1235–1238 r.) bi-
skup Micha³ powiadomi³ plebanów pomorskich, a tak¿e osobno proboszczów
z Gdañska prowadz¹cych duszpasterstwo na tym samym terenie, o docho-
dach, które mieli czerpaæ dominikanie gdañscy z pogrzebów
37
. Spór dotyczy³
wiêc nie jedynie miasta, ale prawdopodobnie równie¿ terenów wiejskich.
Wœród donatorów poszczególnych klasztorów wystêpowali nierzadko przedsta-
wiciele okolicznego rycerstwa. Czynili oni zapisy na rzecz klasztorów w zamian za
modlitwy (Gierdawy)
38
lub pochówek w koœciele klasztornym (Gdañsk)
39
, a tak¿e
450
Rafa³ Kubicki
34
W. Roth, op. cit., s. 46; Geheime Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz Berlin, XX. HA,
OBA nr 3659 (LX, 83).
35
Berichte, III/1, nr 131, s. 295–296.
36
PU, nr 34, 36.
37
PrUB, I/2, nr 924, s. 581.
38
W 1477 r. Kacper Sparrow przekaza³ klasztorowi w Gierdawach las w pobli¿u miasta,
w zwi¹zku z czym klasztor zobowi¹za³ siê do odprawiania wieczystej mszy za dusze ofiarodawcy
i jego rodziny; G.A. von Mülverstedt, Fromme Stiftungen in Preussen, „Neuer Preußische
Provinzial-Blätter”, Andere Folge, Bd. 10, 1856, s. 146–148.
39
R. Kubicki, Œrodowisko dominikanów kontraty..., s. 117.
posiadali w³asne bractwa (Toruñ)
40
. Innym elementem kontaktów zakonni-
ków z rycerstwem by³y ich powi¹zania ekonomiczne. Wiadomo, ¿e klasztor
dominikanów w Gdañsku, podobnie jak wiele instytucji koœcielnych w tym
czasie, udziela³ po¿yczek w³aœcicielom maj¹tków ziemskich w zamian za cza-
sowe przejêcie pochodz¹cych z nich czynszów
41
. O nie do koñca rozpoznanej
intensywnoœci powi¹zañ konwentów z zapleczem wiejskim w okrêgu kwestar-
skim œwiadcz¹ liczne przyk³ady zakonników dzia³aj¹cych w poszczególnych
konwentach, którzy zapewne wywodzili siê ze wsi i z miasteczek po³o¿onych
na obszarze dzia³ania klasztorów
42
. Ich rekrutacja jest œwiadectwem oddzia-
³ywania dominikanów w tej spo³ecznoœci przede wszystkim za poœrednictwem
wêdrownych kaznodziejów. O sile tych kontaktów œwiadczy równie¿ realna
konkurencja, jak¹ stwarzali dominikanie miejscowym parafiom wiejskim,
czego potwierdzeniem s¹ utrudnienia stosowane wobec dominikanów toruñ-
skich przez plebanów parafii wiejskich w Ostrowie, Szad³owicach i Brudni na
Kujawach w XV w.
43
.
Podsumowanie
Podsumowuj¹c przytoczone przyk³ady kontaktów konwentów dominikañ-
skich kontraty pruskiej z ich najbli¿szym otoczeniem, mo¿na stwierdziæ, ¿e
zaplecze spo³eczne klasztorów w wiêkszoœci stanowi³o œrednie i ni¿sze miesz-
czañstwo. RzeŸnicy, piekarze, szewcy – to zawody, które wskazuj¹ na istotn¹
rolê elementu rzemieœlniczego. Zwraca uwagê tak¿e obecnoœæ rybaków, znaj-
duj¹ca odbicie m.in. w podkreœlonych ju¿ bliskich kontaktach klasztorów
z ich organizacjami cechowymi. Obok dominuj¹cej iloœciowo grupy rzemieœl-
niczej spotyka siê tak¿e zakonników pochodz¹cych z wy¿szych warstw miesz-
czañstwa i byæ mo¿e rycerstwa. Charakterystyczne, ¿e w³aœnie z grupy mie-
szczan powi¹zanych z miejscowym patrycjatem wywodzili siê zakonnicy czê-
sto pe³ni¹cy wa¿ne funkcje przeorów i podprzeorów, czego potwierdzenie
znajdujemy w Ÿród³ach z XV w. G³oœne przyk³ady gdañskich przeorów Jana
Dominikanie w spo³eczeñstwie pañstwa zakonu krzy¿ackiego w Prusach...
451
40
W 1372 r. dominikanie zobowi¹zali siê m.in. odprawiaæ codziennie mszê w kaplicy œw. Ka-
tarzyny za cz³onków bractwa miejscowego rycerstwa. Formularz tego dokumentu: Zbiór formu³
zakonu dominikañskiego prowincji polskiej 1338–1411, red. J. Woroniecki, J. Fija³ek, Kraków
1938, nr 84, s. 290–291; Na temat tego dokumentu zob. J. K³oczowski, op. cit., s. 472–473.
Pe³na treœæ dokumentu: ADP, nr 1, f. 16v–17v.
41
Dominikanie w Gdañsku w 1442 r. pobierali czynsze z maj¹tku Mokry Dwór, nale¿¹cego
do Jakuba Schilberga z Kleszczewa i Henryka Hattenika z Przejazdowa, w zamian za udzielon¹
po¿yczkê w wysokoœci 60 grzywien; APG, 300, 41/187, f. 4v. Natomiast w latach 1439–1453 sku-
pem czynszów od dziedzica Rzucewa Szymona zajmowa³ siê zwi¹zany z gdañskimi dominikana-
mi duchowny Jan Symonis; APG, 519/41, f. 25v.
42
Szczegó³owo próbowa³em ten problem przedstawiæ dla klasztoru w Elbl¹gu; zob. R. Kubic-
ki, Œrodowisko dominikanów kontraty..., s. 222–224 (w tym mapa).
43
R. Kubicki, Dzia³alnoœæ dominikanów kontraty pruskiej na pograniczu polsko-krzy¿ackim
– okrêg klasztorny konwentu w Toruniu w XV w., [w:] Pogranicze polsko-pruskie i krzy¿ackie
(II), red. K. Gr¹¿awski, W³oc³awek–Brodnica 2007, s. 384.
Tirgarta, Henryka Munkenbeckego i Piotra Episcopi (Bischof) oraz Jana
Arnsberga, przeora w Toruniu, a póŸniej prowincja³a, wskazuj¹ równie¿ na
œciœlejsze zale¿noœci pomiêdzy pochodzeniem spo³ecznym zakonnika i funk-
cj¹ pe³nion¹ w klasztorze
44
. Nie nale¿y w¹tpiæ, ¿e bliskie kontakty osobiste
braci wywodz¹cych siê z miejscowego bogatego mieszczañstwa otwiera³y im,
jako przedstawicielom zakonu, szerokie mo¿liwoœci pozyskiwania dla konwen-
tu wielu hojnych donatorów. W ten sposób zewnêtrzne warunki, w jakich
dzia³a³y konwenty, si³a powi¹zañ spo³ecznych, zwyczajów i wewnêtrznych
hierarchii panuj¹cych we wspólnocie miejskiej – znajdowa³y poœrednio odbi-
cie tak¿e w praktyce funkcjonowania klasztorów mendykanckich.
DIE DOMINIKANER IN DER GESELLSCHAFT DES KREUZRITTERORDENS
IN PREUßEN IM XIII–XV. JAHRHUNDERT
– DAS PROBLEM DES GESELLSCHAFTLICHEN HINTERLANDES
Z u s s a m m e n f a s u n g
Das Thema des Artikels ist die Frage nach dem gesellschaftlichen Hinterland des Domini-
kanerklosters und das damit verbundenes Problem des Wirkungskreises jeweiliger Konvente in
mittelalterlicher Gesellschaft am Beispiel des Kreuzritterstaates in Preußen. Die Brüder der
Seelsorge, vom Papsttum begrüßt, haben auf diesem Territorium zuerst ihre Tätigkeit unter
hiesigen slawischen Herzögen und später in Rahmen der Tätigkeiten geführt, die durch die
Kreuzritter organisiert wurden, die durch die Eroberung des Territoriums der Stämme Preu-
ßens, erste Städte begründet haben. Unter diesen Bedingungen haben sich dominikanische
Klöster nicht mehr nur mit dem Gedanken der Missionsarbeit bei den Atheisten und den Neu-
getauften begründet, aber Sie sollten auch einen seelsorgerischen Schutz über aus dem Westen
einsickernde Einsiedler führen. Neben herzöglichen Stiftungen, die im Jahre 1227 in Danzig
realisiert wurden und im Jahre 1289 in Tczew, nächste Klöster wurden in Städten begründet,
die vom Kreuzritterorden begründet wurden: in Che³mn (1236–1238), Elbl¹g (1239), Toruñ
(1263) und in Nordenbork (1407, im Jahre 1428 hat man die Stiftung nach Gierdaw verlegt).
Dort begründete Dominikanerklöster hatten als Aufgabe die seelsorgerische Arbeit mit der
Stadtbevölkerung zu führen. Die Bemühungen der Ordensleute haben sich auf der Organisati-
on von gemeinsamen religiösen Praktiken konzentriert. In religiös– ökonomischen Strukturen
vereinte Handwerker aus verschiedenen Zünften, haben spezielle Bruderschaften gebildet, in
deren Tätigkeit ein sehr wichtiges Element der Schutz über den Mitgliedern und praktizierte
gemeinsame Frömmigkeitsformen waren. Unter den Kapellenstiftern in den Dominikanerklö-
stern treten neben den Berufen auch organisierte Vertreter der städtischen Elite (reiche Kauf-
leute, Ratsherren, Beisitzer) auf. Die Kontakte der Klöster mit der städtischen Gesellschaft
sollten deren aktive Tätigkeit auch in der Dorfgesellschaft nicht in den Hintergrund stellen.
Unter den Stiftern jeweiliger Klöster traten nicht selten auch Vertreter der ansässigen Ritter-
schaft auf. Über die Intensität der Verbindungen des Konvents mit dem dörflichen Hinterland
im Sammelkreis, zeugen zahlreiche Beispiele von Ordensleuten, die aus den Dörfern und Städ-
ten stammten, die auf dem Territorium des Wirkens von Klöstern liegen. Zusammenfassend
hat das gesellschaftliche Hinterland der Klöster überwiegend die mittlere und kleinere Bürger-
schaft bestimmt. Neben der zahlreich dominierenden Handwerksgruppe, findet man auch Or-
densleute, die aus den höheren Schichten der Bürgerschaft kommen und vielleicht auch aus
der Ritterschaft.
452
Rafa³ Kubicki
44
R. Kubicki, Œrodowisko dominikanów kontraty..., s. 129.