Elżbieta Wójcik
Naturalna regulacja poczęć
Metoda objawowo-termiczna
Wydanie III poprawione i uzupełnione
Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich
Warszawa 1988
Broszura ukazała się jako rozdział w książce pt.
„Spojrzenie na współczesną rodzinę w Polsce”
PAX, Warszawa 1981
w PZWL jako samodzielna publikacja w 1982, 1985
Recenzenci: prof. dr hab. med. Jerzy Higier
prof. dr hab. med. Stefan Soszka
Redaktor: mgr Danuta Koncewiczowa
Redaktor techniczny: Agnieszka Grzęda
Korektor: Wiktoria Jarema
Spis treści
Uwagi ogólne.
.
.
.
.
3
Fizjologia cyklu miesiączkowego .
.
.
3
Faza dojrzewania jajeczka
.
.
.
3
Jajeczkowanie
.
.
.
.
5
Faza ciałka żółtego (po jajeczkowaniu)
.
.
6
Metoda objawowo-termiczna
.
.
.
6
Przygotowanie tabeli
.
.
.
7
Okres niepłodności przed jajeczkowaniem
.
.
7
Objawy okresu jajeczkowania
.
.
.
8
Określanie początku okresu niepłodności po jajeczkowaniu .
10
Interpretacja wykresów nietypowych
.
.
11
Wskazówki uzupełniające
.
.
.
12
Okres po rozwiązaniu przy niepełnym karmieniu dziecka piersią
17
Okres po rozwiązaniu przy pełnym karmieniu dziecka piersią
18
W okresie przejściowym
.
.
.
19
Po odstawieniu tabletki hormonalnej
.
.
19
Po usunięciu spirali wewnątrzmacicznej
.
.
19
Uwagi ogólne
Odpowiedzialne rodzicielstwo jest poważnym problemem dla każdego małżeństwa. Wiele małżeństw
przeżywa trudności i rozterki szukając właściwych rozwiązań. Tymczasem właściwe rozwiązanie można
znaleźć w wyniku poznania samej natury. Dorosły, zdrowy mężczyzna jest w zasadzie stale płodny,
natomiast płodność kobiety jest okresowa. Działanie hormonów płciowych w organizmie kobiety jest
cykliczne i powoduje zmiany fizjologiczne, powtarzające się w odpowiednich fazach cyklów płodności.
W jednym cyklu miesiączkowym kobieta może zajść w ciążę w ciągu kilku zaledwie dni; większość zaś
dni są to dni niepłodne, w których poczęcie nowego życia nie jest możliwe. Powstaje pytanie: czy i jak
kobieta może rozpoznać u siebie dni płodności i niepłodności? Służą temu metody naturalne (owulacyjna,
termiczna i objawowo-termiczna), oparte na naturalnym przebiegu rytmu płodności, przebadanym i naukowo
opracowanym.
Właściwe stosowanie naturalnej metody regulacji poczęć wymaga:
●
poznania przebiegu cyklu miesiączkowego kobiety i towarzyszących mu objawów,
●
nauczenia się rozpoznawania okresów płodności i niepłodności w przebiegu cyklu
miesiączkowego,
●
respektowania ich w życiu małżeńskim poprzez wstrzemięźliwość okresową, jeżeli poczęcie
dziecka z uzasadnionych powodów nie jest w jakimś okresie planowane.
Naturalna metoda regulacji poczęć umożliwia naturalne współżycie seksualne (czego pragnie każde
małżeństwo) i jednocześnie odpowiedzialne przekazywanie życia. Metoda ta nazywana jest metodą
ekologiczną, gdyż zgodna jest z wymaganiami ochrony środowiska naturalnego i sprzyja zdrowiu kobiety.
Naturalna metoda regulacji poczęć jest nie tyle metodą, ile stylem życia, gdyż zakłada odpowiednią postawę
szacunku wobec takich wartości, jak: życie ludzkie, rodzicielstwo, godność osób, oraz w związku z tym
wymaga pewnej ofiarności i panowania nad sobą.
Okresowe zaniechanie współżycia na pewno nie jest trudne, zwłaszcza na początku stosowania metody.
To wyrzeczenie jednak nie tylko nie przynosi szkody miłości małżeńskiej, ale przy wzajemnej życzliwości i
zrozumieniu wzbogaca ją o nowe wartości: sprzyja duchowemu pogłębieniu i rozwojowi obojga małźonków,
budzi wzajemny szacunek i zwiększa poczucie odpowiedzialności.
Okresy wstrzemięźliwości, wyznaczane przez naturalny rytm płodności, wpływają ożywiająco na
miłość małżeńską, przeciwdziałają znużeniu i sprzyjają trwałości małżeństwa. Konieczność omawiania i
uzgadniania okresów pożycia małżeńskiego przyzwyczaja małżonków do wspólnych rozmów o własnych
problemach i prowadzi do pogłębienia więzi i wzajemnej przyjaźni. W życiu zdarza się dość często, iż
małżonkowie, początkowo kochający się, w pośpiechu codziennego życia poprzestają tylko na zdawkowym
porozumiewaniu się na temat spraw bieżących, a zaniedbują głębsze, serdeczniejsze rozmowy o sobie
samych. Często niepostrzeżenie prowadzi to do spłycenia, a nawet do wygaśnięcia wzajemnych uczuć.
Metoda objawowo-termiczna wymaga pewnego wysiłku zapoznania się z nią oraz systematyczności w
prowadzeniu obserwacji. Po niedługim czasie staje się to jednak przyzwyczajeniem. Pomaga też kobiecie w
lepszym rozumieniu siebie samej, gdyż z poszczególnymi okresami cyklu miesiączkowego wiąże się często
zmienność w samopoczuciu i nastroju psychicznym.
Metoda naturalna uniezależnia małżeństwo od wszelkich sztucznych środków, często szkodliwych dla
zdrowia. Pewność naturalnej metody objawowo-termicznej jest taka sama jak w przypadku tabletki
hormonalnej bardzo dokładnie stosowanej i dozowanej.
Fizjologia cyklu miesiączkowego
Za początek cyklu miesiączkowego przyjmuje się pierwszy dzień miesiączki, za koniec — ostatni dzień
przed następną miesiączką. Kulminacyjnym puktem cyklu jest jajeczkowanie (owulacja), to znaczy
uwolnienie z jajnika dojrzałej komórki jajowej, gotowej do zapłodnienia. Moment jajeczkowania dzieli cykl
na dwie fazy: dojrzewania jajeczka i ciałka żółtego.
Faza dojrzewania jajeczka
W pierwszej fazie cyklu miesiączkowego, który rozpoczyna się pierwszym dniu miesiączki, organizm
kobiety znajduje się pod wpływem hormonów zwanych estrogenami. Są one wytwarzane w jajniku przez
rosnący w nim pęcherzyk. Działanie estrogenów przejawia się następująco:
●
W pęcherzyku jajnikowym rośnie i dojrzewa komórka jajowa. Gdy dojrzeje, powinno nastąpić
jajeczkowanie.
●
Temperatura ciała utrzymuje się w tym okresie na niższym poziomie.
●
Błona śluzowa macicy, która w czasie miesiączki złuszczyła się i została wydalona razem z
krwią miesiączkową, teraz stopniowo odtwarza się, rozrasta i rozpulchnia, przygotowując się w ten
sposób do przyjęcia zarodka, czyli dziecka w jego początkowej fazie rozwoju.
●
Szyjka macicy, zwykle dość twarda i zamknięta, z ujściem zamkniętym przez czop śluzowy,
kilka dni przed owulacją staje się miększa i lekko się rozwiera (około ½ cm), a czop śluzowy zostaje
wydalony.
●
Równocześnie z powyższą zmianą, 4—5 dni przed owulacja, gruczoły szyjki macicy zaczynają
wytwarzać specyficzną wydzielinę śluzową, która wypełnia kanał szyjki, spływa do pochwy i na
zewnątrz, powodując uczucie wilgotności i jakby naoliwienia okolicy przedsionka pochwy. Śluz ten
odznacza się charakterystycznymi cechami: jest przejrzysty, szklisty, śliski, wilgotny i ciągnący się, z
wyglądu przypomina surowe białko jaja kurzego; zawiera niekiedy domieszkę krwi (jest to tzw.
krwawienie owulacyjne).
Ryc. 1 Schematyczny rysunek
narządu rodnego kobiety.
Ryc. 2 Działanie hormonów w
czasie cyklu miesiączkowego.
Śluz szyjkowy typu płodnego odgrywa bardzo ważną rolę w procesie zapłodnienia, gdyż jego obecność
jest konieczna do utrzymania żywotności plemników. W śluzie tym znajdują one idealne warunki do życia,
gdyż ma on odczyn zasadowy i jest bogaty w substancje odżywcze. Śluz ułatwia plemnikom ruchliwość i
mogą onej wędrować z pochwy poprzez macicę do jajowodów. Plemniki mogą też czekać na jajeczkowanie
kilka dni, ukryte w kryptach szyjki macicy w śluzie okresu płodności. W dniach, kiedy tego śluzu nie ma,
plemniki giną w kwaśnym środowisku pochwy w ciągu około ½ godziny. Wytwarzanie tego specyficznego
śluzu trwa tylko kilka dni i ustaje w czasie lub zaraz po owulacji w wyniku zmniejszonego stężenia
estrogenów we krwi, aby powtórzyć się dopiero w następnym cyklu miesiączkowym, znowu tylko przed
jajeczkowaniem. Z dniem jajeczkowania kończy się pierwsza faza cyklu miesiączkowego, zwana fazą
dojrzewania jajeczka. Długość tej fazy nie jest stała, może być dłuższa lub krótsza. W długim cyklu faza
dojrzewania jajeczka jest wydłużona, a w zdarzających się krótkich cyklach — krótka. Długość fazy ciałka
żółtego jest stała i wynosi średnio 12—14 dni.
Ryc. 3 Obraz narządu rodnego: a – w okresie jajeczkowania, b – po jajeczkowaniu
Jajeczkowanie
Jajeczkowanie jest zjawiskiem kulminacyjnym cyklu i dzieli cykl na dwie fazy: przed jajeczkowaniem
(faza dojrzewania jajeczka) i po jajeczkowaniu (faza ciałka żółtego). W jajnikach kobiety znajduje się wiele
zawiązków komórek jajowych. W okresie dojrzałości płciowej w każdym cyklu miesiączkowym dojrzewa
jedna komórka jajowa (w pęcherzyku) w lewym lub prawym jajniku. Gdy jajeczko osiągnie dojrzałość,
pęcherzyk, mający wówczas 2 cm średnicy, pęka, a jajeczko wydostaje się z niego i zostaje wciągnięte do
jajowodu. Moment wydostania się jajeczka z jajnika nazywamy jajeczkowaniem lub owulacją. Do pęknięcia
pęcherzyka i wydalenia z niego jajeczka przyczynia się hormon luteinizujący (LH), wytwarzany w tym
czasie przez przysadkę mózgową. Jeżeli nie ma tego hormonu, co zdarza się szczególnie często w okresie
przekwitania, to pęcherzyk nie pęka i nie ma jajeczkowania. W ściance pęcherzyka może utworzyć się wtedy
ciałko żółte, zwykle słabsze. Jajeczko jest okrągłą komórką o średnicy 1/5 mm, a więc wielkości małego
punktu. Jajeczko żyje około 12 godzin. Jeżeli w tym czasie nie spotka się z plemnikiem i nie zostanie
zapłodnione, to ginie, a w dwa tygodnie później występuje miesiączka.
Mówi się nieraz o obawach przed dodatkowym jajeczkowaniem, a zwłaszcza przed możliwością
dodatkowego jajeczkowania sprowokowanego przez jakieś przeżycie. Dodatkowe jajeczkowanie nie
występuje. Nawet w najdłuższym cyklu jest tylko jedno jajeczkowanie *. Może się zdarzyć, że równocześnie
dojrzewają i wydostają się z jajnika dwa jajeczka, lub nawet więcej, co może być przyczyną ciąży mnogiej,
ale następuje to zawsze w tym samym czasie, gdyż jest uwarunkowane działaniem odpowiednich hormonów.
Dodatkowemu jajeczkowaniu w późniejszym czasie przeciwdziała progesteron, hormon pojawiający się
zaraz po jajeczkowaniu.
Zdarzają się niekiedy cykle bezowulacyjne (bez jajeczkowania). Może to być przyczyną niepłodności
kobiety. Przyczyną niepłodności może też być zbyt małe lub krótkotrwale wytwarzanie śluzu w szyjce
macicy, pomimo prawidłowego jajeczkowania.
Męskie komórki płciowe, plemniki, powstają w jądrach mężczyzny. W czasie jednego aktu płciowego
wydostaje się z płynem nasiennym około 500 mln plemników. Są one tak małe, że potrzeba by ich około
2500, aby utworzyć widoczny punkt. Pod mikroskopem podobne są one do kijanek, mają główkę oraz długą
witkę, dzięki której poruszają się. W obecności śluzu typu płodnego plemniki mogą żyć 3—5 dni i potrafią
przebyć drogę z pochwy do jajowodów poprzez macicę w ciągu 1 ½ godziny. Wiele z nich ginie w czasie tej
wędrówki, gdyż fałdy błony śluzowej macicy są dla nich trudne do przebycia. Toteż tylko najsilniejsze
docierają do jajowodów, gdzie zazwyczaj dokonuje się zapłodnienie.
Gdy plemniki zbliżają się do jajeczka, poruszają się szybciej i otaczają je. Plemnik, który pierwszy
przeniknie ochronną otoczkę i wniknie do wnętrza jajeczka, zapładnia je, a otoczka komórki jajowej staje się
nieprzenikliwa dla następnych. Przez połączenie się plemnika i jajeczka powstaje całkowicie nowa komórka
(w biologii zwana zygotą), w której połowa chromosomów pochodzi od ojca i połowa od matki.
* W światowej literaturze medycznej nie jest znany ani jeden udokumentowany opis wystąpienia u kobiety
dodatkowego jajeczkowania, ani też fakt zajścia w ciążę w okresie niepłodności po jajeczkowaniu.
W nowo powstałej komórce znajduje się cała informacja genetyczna dla rozwijającego się nowego
człowieka, który jest od początku nową, niepowtarzalną indywidualnością. Jest to pierwsza faza rozwoju
człowieka, początek jego ludzkiego życia! Komórka ta ma własny dynamizm rozwojowy. Do dalszego
rozwoju potrzeba już tylko odpowiedniego środowiska i pokarmu. Zapłodnione jajeczko wkrótce zaczyna się
dzielić, tworząc coraz więcej komórek. Zarodek (embrion) przesuwa się wolno przez jajowód w kierunku
macicy, do której dociera po 5—8 dniach. W błonie śluzowej macicy zarodek zagnieżdża się, tworzy swoje
łożysko i dalej się rozwija, aby opuścić ją po 9 miesiącach jako noworodek.
Płód jest od początku odrębnym człowiekiem, innym niż rodzice. Pobiera substancje pokarmowe od
swojej matki, ale przetwarza je we własnym, odrębnym organizmie. Dziecko od samego początku ma inny
— sobie właściwy — zestaw chromosomów, inne białka, inną grupę (lub podgrupę) krwi.
Rodzice nie stwarzają nowego życia, ale je przekazują. Mogą bowiem tworzyć warunki do poczęcia, ale
ono samo dokonuje się jednak w tajemnicy łona kobiety, nieodczuwalnie dla obojga rodziców, którzy muszą
czekać na ujawnienie się tej tajemnicy około 3 tygodni.
Faza ciałka żółtego
(po jajeczkowaniu)
Faza ciałka żółtego zaczyna się po jajeczkowaniu i trwa do ostatniego dnia przed wystąpieniem
miesiączki. Długość jej jest raczej stała i wynosi średnio 12—16 dni (z możliwością odchyleń 10—17 dni).
W miejscu pękniętego pęcherzyka, z którego wydostało się dojrzałe jajeczko, tworzy się ciałko żółte,
które produkuje progesteron. Jest to hormon drugiej fazy cyklu. Jego działanie jest następujące:
●
Wpływa na dalszy rozwój i rozpulchnienie błony śluzowej jamy macicy po to, aby zarodek
mógł się w niej zagnieździć.
●
Zapobiega jajeczkowaniu.
●
Temperatura ciała kobiety podnosi się o parę kresek i obniża się dopiero tuż przed wystąpieniem
miesiączki (ciepło potrzebne jest dla rozwoju zarodka).
●
Szyjka macicy zamyka się i twardnieje.
●
Śluz gęstnieje i dodatkowo blokuje kanał szyjki macicy.
Progesteron może też powodować pewne nieznaczne napięcie i obrzmienie piersi, szczególnie
odczuwane kilka dni przed miesiączką, a zanikające wraz z jej pojawieniem się. Na parę dni przed
miesiączką u wielu kobiet zwiększa się pobudliwość nerwowa.
U niektórych kobiet nie ma w tym okresie żadnej wydzieliny i przeważa uczucie suchości przedsionka
pochwy. U innych kobiet istnieje stale nieznaczna wydzielina śluzowa (fizjologiczna, nie chorobowa), która
jednak nie daje uczucia wilgotności i jest łatwa do odróżnienia od śluzu typu płodnego (patrz s. 21).
Faza ciałka żółtego od wieczora trzeciego dnia podwyższonej temperatury po zaniknięciu
charakterystycznego śluzu typu płodnego (co będzie omówione dalej) jest z całą pewnością okresem
niepłodności. Jest to okres niepłodności po jajeczkowaniu.
Jeżeli nie doszło do zapłodnienia jajeczka, to ciałko żółte zanika po 12—16 dniach. Temperatura ciała
się obniża i występuje krwawienie miesiączkowe, które polega na złuszczeniu się niepotrzebnej już,
rozpulchnionej błony śluzowej macicy. W przypadku natomiast zapłodnienia jajeczka temperatura utrzymuje
się na wyższym poziomie, ciałko żółte nie zanika, lecz dalej się rozwija i wydziela progesteron (zwany
hormonem ciążowym lub hormonem macierzyństwa) przez pierwsze miesiące ciąży, aż rozwinie się łożysko
i przejmie tę czynność. Progesteron przyczynia się do utrzymania ciąży. Wyższa temperatura po
jajeczkowaniu, trwająca dłużej niż 18 dni, świadczy o zaistnieniu ciąży.
Metoda objawowo-termiczna
(według dr. med. Józefa Rötzera, Austria)
Metody naturalnej regulacji poczęć opierają się na naukowo zbadanych i potwierdzonych zasadach:
●
poczęcie dziecka jest możliwe tylko w okresie jajeczkowania,
●
okresowi jajeczkowania towarzyszą charakterystyczne, dające się zaobserwować, objawy.
Obecnie znane są trzy naturalne metody regulacji poczęć:
●
termiczna, oparta na mierzeniu temperatury,
●
owulacyjna (zwana też metodą Billingsa lub objawową), opartą na obserwacji śluzu
szyjkowego.
●
objawowo-termiczna (zwana też metodą Rötzera), oparta na dwóch podstawowych objawach:
na mierzeniu temperatury ciała oraz obserwacji śluzu szyjkowego.
Połączenie obserwacji obydwóch objawów daje największą pewność, a ponadto daje kobiecie lepszą
orientację i poznanie własnego rytmu płodności. Niżej przedstawione są zasady stosowania metody
objawwo-termicznej.
Przygotowanie tabeli
Tabelę rysuje się w zeszycie kratkowanym. Jedna tabela przeznaczona jest dla jednego cyklu
miesiączkowego. Każdy zaczynający się następny cykl wyznaczamy na nowej tabeli. Z lewej strony wzdłuż
pionowej linii wpisujemy w kratki stopnie Celsjusza (od 36,1 do 37,6). Nad górną linią tabeli wpisujemy w
kratki dni cyklu oraz daty kalendarzowe. Przez środek tabeli, poziomo, zaznaczamy grubszą linią poziom
temperatury 37°C. Linia ta ma znaczenie tylko dla lepszej przejrzystości wykresu. Dni krwawienia
miesiączkowego zaznacza się w górze po lewej stronie wykresu. Stosunki małżeńskie zaznacza się znakiem
X. Dobrze jest zaznaczać wszystkie akty współżycia małżeńskiego; konieczne jest zapisanie przynajmniej
ostatniego w okresie przed jajeczkowaniem i pierwszego po jajeczkowaniu. Nad tabelą notuje się liczbę
obserwowanych dotychczas cyklów, długość najkrótszego cyklu i najwcześniejszy dzień pierwszej wyższej
temperatury. Jest to ważne dla wyznaczenia długości okresu niepłodnego przed jajeczkowaniem. Po lewej
stronie tabeli należy podać sposób i godzinę mierzenia temperatury porannej.
Okres niepłodności przed jajeczkowaniem
U większości kobiet pierwsze 6 dni cyklu (licząc od pierwszego dnia miesiączki do 6 dnia włącznie) są
okresem niepłodnym, jeżeli najkrótszy cykl spośród ostatnich co najmniej 12 nie był krótszy niż 26 dni.
Jeżeli najkrótszy z 12 ostatnich cyklów miał 25, 24 lub 23 dni, to można uznać 5 pierwszych dni za
niepłodne.
Gdyby jednak wcześniej wystąpił objaw wilgotności lub śluzu, to należy od zaraz przyjąć okres
możliwej płodności. W okresie po miesiączce nawet pojawienie się śluzu typu mało płodnego trzeba uznać
za początek fazy płodności.
Kobiety, u których występują cykle miesiączkowe trwające 22 dni lub krócej, powinny z tego
początkowego okresu niepłodności zrezygnować, przynajmniej na początku stosowania metody.
Uwaga! Przy powtarzających się często bardzo krótkich cyklach należy zasięgnąć porady ginekologa,
gdyż może to wymagać leczenia. Jednorazowe wystąpienie bardzo krótkiego cyklu może się zdarzyć u
każdej zdrowej kobiety i nie ma większego znaczenia. Zwykle, jest to cykl bezowulacyjny.
Granicę między 6 a 7 dniem na początku cyklu należy traktować bardzo poważnie, ostrożnie i nie
przekraczać jej bez uzasadnienia, gdyż po 6 dniu zwiększa się możliwość płodności.
Na początku stosowania metody, jeżeli kobieta nie jest pewna długości swych cyklów, lepiej przyjąć
tylko 5 pierwszych dni cyklu jako niepłodne.
Okres niepłodności przed jajeczkowaniem jest okresem niepłodności względnej, gdyż istnieje pewne
minimalne prawdopodobieństwo wystąpienia nieoczekiwanie wcześniejszego jajeczkowania. Pewność
pierwszych 6 dni cyklu, określona wskaźnikiem Pearla, wynosi 0,2. To znaczy, że u 100 kobiet stosujących
daną metodę w ciągu roku może wystąpić 0,2 ciąży. Inaczej — u 500 kobiet stosujących daną metodę przez
jeden rok może wystąpić jedna ciąża. Dlatego pary małżeńskie, u których istnieją ważne przeciwwskazania
(np. zdrowotne) do dalszych poczęć, powinny z tego pierwszego okresu niepłodności w ogóle zrezygnować.
Natomiast okres niepłodności po jajeczkowaniu jest zupełnie pewny. Warto tu dodać, że pewność przy
stosowaniu tabletki hormonalnej, czyli wskaźnik Pearla, wynosi 0,2—1,0 (przy bardzo dokładnym jej
stosowaniu).
Istnieją jeszcze dwie możliwości obliczania liczby dni niepłodnych na początku cyklu:
Reguła — najkrótszy cykl minus 20.
Bierze się najkrótszy cykl z ostatnich co najmniej 12 cyklów i odejmuje się od niego liczbę 20. W ten
sposób otrzymuje się długość okresu niepłodności na początku cyklu według reguły:
długość najkrótszego cyklu w ostatnim roku } minus 20 równa się } dni niepłodności (licząc od
pierwszego dnia cyklu)
Przykład obliczania:
w danym przypadku najkrótszy cykl w ostatnim roku = 27 dni } 27 – 20 = 7
Jeżeli jednak objaw wilgotności lub śluzu wystąpił wcześniej, to możliwy jest już początek okresu
płodności.
Wyjaśnienie. Jajeczkowanie odbywa się przeciętnie 12—16 dni przed następną miesiączką. Do 16 dni
dodajemy 3 dni żywotności plemników oraz 1 dzień dla pewności — razem 20 dni. Te 20 dni odejmujemy
od długości najkrótszego cyklu.
Jeżeli najkrótszy cykl miał 24 lub 23 dni, to przyjąć można nie powyższe obliczenie, lecz „pierwsze 5
dni” (patrz s. 7).
Reguła Döringa. Od najwcześniejszego dnia pierwszej wyższej temperatury odpisuje się 7 dni i
otrzymuje się granicę dni niepłodnych na początku cyklu.
Sposób obliczenia. Bierzemy wykresy ostatnich co najmniej 12 cyklów i z każdego wypisujemy dzień
cyklu, w którym wystąpiła pierwsza wyższa temperatura (wg prof. Döringa pierwsza wyższa po 6 niższych
temperaturach). Następnie wybieramy najwcześniejszy z tych dni i zaznaczamy go na dole bieżącego
wykresu oraz odpisujemy od niego 7 dni. W ten sposób otrzymujemy granicę dni niepłodnych na początku
cyklu.
Przykład. Najwcześniejsza wyższa temperatura wystąpiła w 15 dniu cyklu (ryc. 4). Jeżeli objaw
wilgotności pojawił się wcześniej, to możliwy jest już okres płodności.
Ryc. 4.
Według dr. J. Rötzera - jeżeli najwcześniejsza wyższa temperatura spośród ostatnich 12 cyklów
wystąpiła w 13 dniu cyklu lub wcześniej, to odpisujemy od tego dnia 6 dni (nie 7 jak wyżej).
Pewność przy stosowaniu reguły Döringa, czyli wskaźnik Pearla, wynosi na podstawie badań
przeprowadzonych w Monachium w 1982 r — 0,32 (to znaczy, że wśród 100 kobiet stosujących regułę w
ciągu jednego roku może wystąpić 0,32 ciąży, inaczej — wśród 300 kobiet może wystąpić w ciągu jednego
roku 1 ciąża).
Małżonkowie mogą korzystać z większej liczby dni niepłodnych na początku cyklu jedynie wtedy, gdy
kobieta ma tak duże doświadczenie w prowadzeniu obserwacji, że wyczuwa pierwsze objawy wilgotności,
gdy śluz nie jest jeszcze widoczny na zewnątrz. Kobiety z dużym doświadczeniem wyczuwają pewną
zmianę w pochwie — wilgotność, śliskość, nieraz jakby obrzęk itp., gdyż ściany pochwy reagują również
na zwiększoną ilość estrogenów we krwi. Ten sposób obserwacji, wynikający z dużego doświadczenia,
nazywamy szczególnie wnikliwą obserwacją. Pierwszy dzień odczuwanej wilgotności trzeba uznać za
pierwszy dzień okresu możliwej płodności.
Według dr. Rötzera wskaźnik Pearla przy takim postępowaniu wynosi 0,8—0,9 (to znaczy, że na 100
kobiet w ciągu jednego roku wypada mniej niż jedna ciąża). Utrzymanie współżycia małżeńskiego do dnia,
kiedy śluz jest już zauważalny na zewnątrz, może łatwo doprowadzić do ciąży.
Istnieje jeden zasadniczy warunek. Dni niepłodności na początku cyklu można przyjąć tylko wtedy, gdy
przed daną miesiączką był okres podwyższonej temperatury (co najmniej 3 dni). Jeżeli podwyższenia
temperatury nie było przed krwawieniem, to może być krwawienie owulacyjne i jajeczkowanie może
nastąpić w czasie tego krwawienia lub wkrótce po nim. W takim przypadku wskazane jest więc prowadzenie
dokładnej obserwacji objawu śluzu i temperatury porannej.
Objawy okresu jajeczkowania
Okresem jajeczkowania nazywamy okres możliwej płodności kobiety występujący w cyklu
miesiączkowym w związku z jajeczkowaniem. W tym okresie występują charakterystyczne objawy, które
należy obserwować i zaznaczyć na wykresie, posługując się znakami umownymi (patrz s. 21—22):
●
uczucie wilgotności,
●
objaw śluzu szyjkowego,
●
tzw. ból owulacyjny,
●
podwyższenie temperatury ciała.
Uczucie wilgotności, jakby naoliwienia, w okolicy przedsionka pochwy. Objaw ten jest bardzo ważny i
świadczy o pojawieniu się śluzu typu płodnego.
Uwaga! Chwilowe, przejściowe uczucie wilgotności, mogące występować przy podnieceniu
seksualnym, jest przejawem fizjologicznym i nie ma związku z obecnością śluzu szyjkowego.
Objaw śluzu szyjkowego. Jak prowadzi się obserwację śluzu? Parę razy dziennie, a zwłaszcza
wieczorem (przed oddaniem moczu lub po jego oddaniu), dotknąć okolic zewnętrznych narządów płciowych
papierem toaletowym, lekko nacisnąć i ocenić obecność oraz wygląd wydzieliny na papierze (lepszy do tego
celu jest papier toaletowy nieco grubszy). Rozciągliwość można ocenić przez złożenie i rozłożenie papieru,
lub też między dwoma palcami.
U większości kobiet w okresie niepłodności nie ma żadnej wydzieliny (dni niepłodne = dni suche).
Charakterystyczna wydzielina śluzowa, dająca uczucie wilgotności, pojawia się tylko w okresie owulacji
(dni płodne = dni wilgotne).
U niektórych kobiet istnieje również w dniach niepłodnych nieznaczna wydzielina śluzowa, która
jednak różni się wyraźnie od śluzu charakterystycznego dla okresu płodności (patrz. s. 21) i jest w dniach
niepłodnych ciągle jednakowa. Ważna jest dokładna obserwacja, aby zauważyć zmiany cech śluzu
wskazujące na początek okresu płodności.
U nielicznych kobiet (wyjątkowo rzadko) wytwarzanie śluzu szyjkowego trwa bardzo krótko i mogą
one mieć trudności w zaobserwowaniu u siebie tego objawu. Niekiedy śluz typu płodnego może być bardziej
wodnisty i spływa jakby woda. Objaw ten spowodowany jest silnym działaniem estrogenów.
Ważne jest, aby w następnym dniu po współżyciu nie mylić obecności płynu nasiennego ze śluzem.
Płyn nasienny jest rzadszy i nie ciągnący się. Jego ślad na papierze nie jest szklisty i błyszczący jak ślad
śluzu typu płodnego.
Ostatni dzień obecności śluzu typu płodnego (nie jest to równoznaczne z największą jego obfitością),
choćby małej jego ilości, nazywamy szczytem objawu śluzu. Dzień szczytu kobieta określa dopiero nazajutrz,
gdy ma już uczucie suchości w okolicy zewnętrznego ujścia pochwy, albo gdy zauważalny jest już tylko śluz
typu niepłodnego, np. mętny, gęsty, lepki, nie ciągnący się.
Jajeczkowanie może odbyć się w dniu szczytu objawu śluzu, 3 dni przed nim, lub też 3 dni po nim. Dnia
jajeczkowania nie daje się ustalić dokładnie, lecz tylko w przybliżeniu. Możemy jednak na podstawie
objawów dokładnie ustalić okres jajeczkowania, czyli okres możliwej płodności, a to jest sprawą zasadniczą
i wystarczającą dla świadomości naturalnej regulacji poczęć. Jeszcze 3 dni po dniu szczytu objawu śluzu
przyjmujemy jako dni możliwej płodności. Gdyby w którymś z tych dni pojawił się ponownie śluz o
charakterystycznych cechach, to należy ten dzień uznać za dzień szczytu i doliczyć do niego jeszcze 3 dni,
jako dni możliwej płodności. Jeżeli kobieta kieruje się tylko obserwacją śluzu, to po upływie tych 3 dni
uznaje dzień czwarty za niepłodny. Jest to tzw. reguła objawu szczytu, stosowana w metodzie owulacyjnej
oraz w okresach karmienia i przekwitania. Natomiast w metodzie objawowo-termicznej, jeżeli uzyska się
trzy wyższe temperatury po objawie szczytu, to już wieczór trzeciego dnia można uznać za niepłodny
(dokładny opis — patrz następny rozdział).
Najodpowiedniejszymi dniami dla poczęcia dziecka są ostatnie dni z obecnością śluzu typu płodnego
oraz pierwszy dzień podwyższonej temperatury.
Obserwacja wydzieliny śluzowej może się niektórym osobom w pierwszej chwili wydawać czymś
niestosownym i zbyt nieprzyjemnym. Trzeba sobie jednak uświadomić, że chodzi tu o normalne przejawy
działania zdrowego organizmu. Badanie obecności śluzu szyjkowego jest w praktyce ginekologicznej cenną
pomocą w leczeniu niepłodności oraz zaburzeń w przebiegu cyklu miesiączkowego. Śluz do badania pobiera
się w czasie badania ginekologicznego wprost z szyjki macicy. Śluz bada się według opisanych cech, a prócz
tego ogląda się go pod mikroskopem. Śluz typu płodnego krystalizuje i daje obraz jakby liści paproci,
natomiast występujący poza okresem płodności nie krystalizuje.
Dla odróżnienia śluzu typu płodnego od niepłodnego można się posłużyć testem szklanki wody. Śluz
typu płodnego, wrzucony do słoiczka z wodą, utrzymuje się w wodzie w całości i nie tonie, natomiast typu
niepłodnego rozpada się i rozpływa w wodzie.
Ryc. 5. Test szklanki wody: a — śluz typu płodnego, b — śluz
typu niepłodnego.
Ból owulacyjny. U wielu kobiet występuje w okresie jajeczkowania wyraźny ból w dole brzucha,
zwany bólem owulacyjnym. Trwa on od kilkunastu minut do kilku godzin, niekiedy całą dobę. Nie oznacza
on dnia jajeczkowania, lecz wskazuje okres owulacji.
Podwyższenie temperatury ciała. W związku z jajeczkowaniem temperatura ciała podnosi się i
utrzymuje na wyższym poziomie niż przed jajeczkowaniem. Obniża się dopiero tuż przed następną
miesiączką.
Temperaturę ciała mierzy się rano, zaraz po przebudzeniu, nie wstając przedtem, możliwie o tej samej
porze, z tym, że różnice do 1 ½ godziny nie mają znaczenia. Większą różnicę trzeba zanotować na wykresie.
Należy również zanotować, jeżeli mierzy się temperaturę po godzinie 7
30
, gdyż o tej porze temperatura ciała
zazwyczaj podwyższa się. Krótkotrwałe wstanie w nocy do dziecka nie ma wpływu na temperaturę poranną.
Strząśnięty termometr należy przygotować sobie już wieczorem, przy łóżku, w zasięgu ręki. Ważne jest,
aby używać stale jednego termometru. Zmianę termometru trzeba zanotować na wykresie. W niektórych
krajach produkowane są do tego celu specjalne termometry z dokładniejszą podziałką, jednak zwykły
termometr lekarski, używany do mierzenia temperatury ciała, jest uważany obecnie za praktyczniejszy.
Jeżeli kobieta pracuje w nocy, to powinna zmierzyć temperaturę po co najmniej 1—2-godzinnym
wypoczynku w pozycji leżącej i zaznaczyć na wykresie godzinę mierzenia. Jak wskazuje doświadczenie,
wykresy takie są również dobrze czytelne.
Temperaturę mierzy się w odbytnicy lub w pochwie przez 5 minut, albo też w ustach pod językiem
przez 8 minut. Usta muszą być wtedy cały czas zamknięte, nie można mówić. Dwa pierwsze sposoby
mierzenia uważane są za dokładniejsze. Mierzenie temperatury pod pachą nie jest miarodajne. W czasie
jednego cyklu miesiączkowego należy stosować jeden sposób mierzenia temperatury. Zaraz po zmierzeniu
należy temperaturę zaznaczyć na wykresie, może to wykonywać mąż.
Wskazane jest mierzenie temperatury porannej codziennie od dnia po miesiączce do końca cyklu. Po
osiągnięciu wprawy wiele kobiet mierzy temperaturę zaczynając od 7 dnia cyklu, albo nawet dopiero od
pojawienia się odczucia wilgotności aż do stwierdzenia 4 kolejnych dni z wyższą temperaturą.
Warto wiedzieć, że obecność objawu śluzu i podwyższenie się temperatury nie są bezwzględnymi
dowodami odbytego jajeczkowania. Może się zdarzyć, że nie dochodzi do pęknięcia dojrzałego już
pęcherzyka. Wówczas w ścianie tego nie pękniętego pęcherzyka tworzy się ciałko żółte, wydzielające
progesteron. Zapobiega on dalszej owulacji i nie pęknięty pęcherzyk wraz z zawartym w nim jajeczkiem
stopniowo zanika. Ciałko żółte utworzone w ściance takiego pęcherzyka może być nieraz słabsze niż
zwykle. Okres wyższej temperatury jest wówczas krótszy, poniżej 10 dni, a związany jest zwykle ze
słabszym ciałkiem żółtym.
Określanie początku okresu niepłodności po jajeczkowaniu
Ustalenie zakończenia okresu płodności i początku okresu niepłodności po jajeczkowaniu opiera się
głównie na dwóch ważnych objawach: zaniknięciu śluzu charakterystycznego dla okresu owulacji oraz
wystąpieniu podwyższonej temperatury ciała. Ważna jest korelacja tych dwóch objawów. Podwyższenie
temperatury świadczy o utworzeniu się ciałka żółtego w jajniku i o działaniu wytwarzanego przez nie
progesteronu.
Zasady oznaczania początku okresu niepłodności po jajeczkowaniu
Trzeba stwierdzić trzy wyższe temperatury:
●
występujące po objawie szczytu, czyli po ostatnim dniu z obecnością śluzu typu płodnego,
●
wyższe od temperatur 6 dni poprzedzających,
●
z których trzecia musi być wyższa o co najmniej 2 kreski (czyli 2/10°C) od najwyższej z 6
poprzedzających temperatur.)
Wieczór 3 dnia z wyższą temperaturą jest wtedy początkiem okresu niepłodności po jajeczkowaniu; ten
okres niepłodności jest bardzo pewny.
Jeżeli już przed objawem szczytu wystąpiła jedna lub dwie wyższe temperatury (zdarza się to u ok. 2%
kobiet), to ich nie uwzględniamy.
Uzyskane trzy wyższe temperatury po objawie szczytu zaznaczamy kółkami, a sześć poprzedzających
niższych numerujemy wstecz (ryc. 6).
Ryc. 6.
Przez najwyższy punkt 6 poprzedzających dni z niższą temperaturą można pociągnąć linię przerywaną,
zwaną linią pomocniczą.
Ogólna wysokość temperatury jest cechą indywidualną, praktyczne znaczenie ma różnica temperatur
przed jajeczkowaniem i po nim.
Interpretacja wykresów nietypowych
●
Jeżeli trzecia wyższa temperatura (po zaniknięciu śluzu typu płodnego) nie ma wymaganej
wysokości, tzn. nie jest o 2 kreski wyższa od linii pomocniczej, to potrzebna jest dalsza obserwacja.
Jeżeli temperatura w 4 dniu jest nadal wyższa od linii pomocniczej (nie musi być wyższa o dwie
kreski), to ten 4 dzień jest początkiem okresu niepłodności. Mówimy wtedy o temperaturze leniwie
się podnoszącej.
●
Jeżeli po objawie szczytu wystąpi jedna lub dwie wyższe temperatury, po czym w jednym tylko
dniu temperatura spadnie poniżej linii pomocniczej, a następna jest znowu wyższa, to można tej
jednej niższej temperatury nie brać pod uwagę i obrysować kółkami trzy wyższe temperatury.
●
Jeżeli po zaniknięciu objawu śluzu temperatura pozostaje długo niska, to znaczy, że nie
rozwinęło się ciałko żółte, czyli nie było jajeczkowania. Nie można rozpoczynać współżycia
małżeńskiego. Trzeba prowadzić nadal obserwacje i poczekać na ponowne pojawienie się objawu
śluzu i po nim na wzrost temperatury (patrz ryc. 14).
●
Jakieś szczególne podwyższenie temperatury wśród innych niskich, dające się wytłumaczyć na
podstawie zapisu na wykresie (np. późniejsze mierzenie temperatury, ból zęba, przeziębienie itp.),
można ująć w klamry [.]. Przy liczeniu 6 dni z niższą temperaturą nie uwzględnia się takiej wyższej
temperatury. Nie uwzględnia się jej także przy wyznaczaniu linii pomocniczej.
●
Zdarza się niekiedy, że w okresie ustalonej wyższej temperatury po jajeczkowaniu pojawia się
w 1 lub 2 dniu wydzielina śluzowa. Nie ma to znaczenia. Objaw ten może być spowodowany
przejściowym silniejszym zadziałanieni estrogenów.
Ryc. 7. a, b, c, d. Wykresy nietypowe.
Wskazówki uzupełniające
Na wykresie cyklu należy zaznaczać takie fakty, jak np. zmiana termometru, choroba, migrena, spożycie
alkoholu późnym wieczorem (imieniny, goście), dyżur nocny, wyjątkowo późne pójście spać, usunięcie zęba,
zmiana klimatu, bardzo męcząca podróż itp. Sprawy te mogą mieć wpływ na temperaturę ciała, niekiedy też
na długość cyklu. Zaznaczenie ich ułatwia interpretację wykresu.
Jeżeli któregoś dnia zapomni się zmierzyć temperaturę, to należy zostawić na wykresie odpowiednią
kratkę pustą, czyli linia temperatury będzie w tym miejscu przerwana. Widać wtedy wyraźnie, że
temperatura w tym dniu nie była mierzona i trzeba to uwzględnić w interpretowaniu wykresu.
W razie wystąpienia stanu zapalnego dróg rodnych i upławów naeży pójść do lekarza oraz zachować w
te dni wstrzemięźliwość. Upławy dają się łatwo odróżnić od śluzu okresu owulacji według podanego dalej
zestawienia cech charakterystycznych.
Nauczenie się metody i osiągnięcie wprawy w ocenie objawów wymagają pewnego czasu. Dlatego jest
bardzo wskazane, aby każda dziewczyna zapoznała się jeszcze przed ślubem z zasadami metody i
prowadziła samoobserwację w celu poznania przebiegu swojego cyklu i naturalnego rytmu płodności.
Wiedza ta i obserwacja działania własnego organizmu okazuje się zwykle dla kobiety sprawą bardzo
interesującą. W pierwszych miesiącach stosowania w małżeństwie metody objawowo-termicznej wskazane
jest konsultowanie swoich wykresów z osobą fachową, np. w poradni.
Ryc. 8. Obraz mikroskopowy śluzu szyjkowego okresu
płodności (wg. L. Nilsson, A. Ingelman-Sunderberg).
Ryc. 9. Struktura molekularna śluzu szyjkowego przedstawiona
schematycznie. Typ P — w okresie jajeczkowania śluz szyjkowy jest dla
plemników przenikliwy. Typ N — w okresie niepłodności śluz szyjkowy
uniemożliwia plemnikom przenikanie do macicy. Zmiany struktury śluzu
następują pod wpływem działania hormonów. Strzałka wskazuje plemnik
(wg E. Odelblad).
W stosowaniu metody naturalnej znaczenie ma nie tylko wiedza biologiczna na ten temat, ale również
osobiste doświadczenie. Po pewnym czasie kobieta poznaje własny rytm płodności, a wiele kobiet zauważa
też specyficzne objawy ze strony organizmu, mogące ułatwić określenie dni płodności i niepłodności.
Metodę objawowo-termiczną można stosować również przy cyklach nieregularnych. Niekiedy wywiera
ona nawet korzystny wpływ na uregulowanie się cyklów miesiączkowych.
Można mieć nadzieję, że dzięki postępowi chemii organicznej i endokrynologii (nauki o hormonach)
zostanie wynaleziony jakiś prostszy testowy sposób określania dni płodności i niepłodności, oparty np. na
reakcji barwnej w rodzaju papierka lakmusowego. Na razie są to tylko przypuszczenia i nie wiadomo, czy
dadzą się zrealizować. Znane obecnie zasady naturalnej metody objawowo-termicznej, oparte na badaniach
naukowych, są jednak wystarczające dla świadomej i odpowiedzialnej regulacji poczęć w życiu małżeńskim.
Po krótkim czasie obserwacji w zasadzie każda kobieta potrafi bez większych trudności rozpoznawać swój
rytm płodności.
Cechy charakterystyczne śluzu szyjkowego
Śluz związany z okresem owulacji (typu płodnego)
przejrzysty, szklisty, elastyczny, podobny z wyglądu do surowego białka jaja
śliski
wilgotny, daje uczucie wilgotności, jakby naoliwienia przedsionka pochwy
ciągnący się, daje się wyciągnąć w nitkę długości do 8 cm
w śluzie okresu owulacji pojawia się nieraz domieszka krwi; jest to objaw prawidłowy
Śluz poza okresem owulacji (typu niepłodnego)
nieprzejrzysty, mętny, białawy lub żółtawy, kłaczkowaty
nieśliski, lepki, przyczepny
niewilgotny, nie daje uczucia wilgotności
nie ciągnący się, rwie się przy próbie rozciągania, nie daje się wyciągnąć w nitkę
Znaki umowne stosowane w wykresach cyklów miesiączkowych
|||||| — miesiączka
|| — odczucie suchości
w — odczucie wilgotności
Ø — niczego się nie obserwuje ani nie odczuwa
Bk — śluz okresu płodności, jak surowe białko jaja
S
m b ż — śluz okresu niepłodności, mętny, białawy lub żółtawy,
S S S gęsty
● — szczyt objawu śluzu
◊ — ból owulacyjny
x — stosunek małżeński
P — napięcie i bolesność piersi
⊙
— najwcześniejszy dzień pierwszej wyższej temperatury
Ryc. 10. Wykres cyklu 28-dniowego.
Ryc. 11. Wykres cyklu 27-dniowego.
Uwagi do ryc. 10 i 11. Po lewej stronie wykresu podać sposób i godzinę mierzenia temperatury
porannej, np. w odbytnicy 6—7, w pochwie 7 itp. Większe odchylenia co do czasu mierzenia należy
zaznaczać na wykresie. Nie można zmieniać sposobu mierzenia temperatury w czasie trwania danego cyklu
miesiączkowego. Ewentualną zmianę termometru trzeba zanotować.
Po zakończeniu każdego cyklu miesiączkowego można, dla własnej orientacji, wpisać (czerwonym
ołówkiem) na górze wykresu liczby od 1 do 16, zaczynając od ostatniego dnia cyklu. Pod liczbami 12—16
zaznaczamy małe kółka, jako wskazówkę, że w tym terminie (licząc wstecz) odbywa się zwykle
jajeczkowanie. Inaczej — że od terminu jajeczkowania do następnej miesiączki upływa średnio 12—16 dni.
Ryc. 12. Uproszczony sposób mierzenia temperatury. Można go stosować po uzyskaniu dobrej znajomości
własnego rytmu płodności i wprawy w ocenie objawów.
Ryc. 13. Wpływ choroby na przebieg cyklu.
Oprócz stosowania znaków umownych, wskazane jest dokładniejsze opisywanie na dole tabeli swoich
odczuć i obserwacji. Pomaga to później w interpretacji wykresu i ułatwia lepsze poznanie własnego modelu
płodności.
Uwagi do ryc. 13. W razie choroby z gorączką w okresie dojrzewania jajeczka należy nadal prowadzić
obserwacje temperatury oraz wydzieliny śluzowej i czekać, aż ustąpi gorączka i wyjaśnią się objawy
przebiegu cyklu, jak na przedstawionym wykresie. Pomimo zaniknięcia śluzu typu płodnego po dniu 30 V
okres niepłodności przyjęto dopiero od 7 VI, tj. po ustaleniu się wyższego poziomu temperatury (po
ustąpieniu choroby). To podwyższenie temperatury świadczy o utworzeniu się ciałka żółtego.
Skok temperatury w dniu 15 VI spowodowany był spożyciem alkoholu późno wieczorem. Każdy
niespodziewany skok temperatury powinien być wyjaśniony.
Ryc. 14. Przesunięcie terminu owulacji (wg J. Rötzera).
Uwagi do ryc. 14. Choroba lub silny stres (bardzo ciężkie przeżycie, wyjątkowo ciężki wysiłek, zmiana
klimatu, bardzo męcząca podróż) w okresie dojrzewania jajeczka mogą niekiedy spowodować przerwanie i
zahamowanie procesu dojrzewania jajeczka. Śluz szyjkowy, który się już pojawił jako oznaka działania
estrogenów i dojrzewania jajeczka, zanika, ale ponieważ nie nastąpiło jajeczkowanie, nie ma też wzrostu
temperatury. Utrzymywanie się temperatury na niższym poziomie oznacza, że jajeczkowanie jeszcze się nie
odbyło. W takim przypadku należy nadal prowadzić zwykłe obserwacje i na razie nie współżyć. Po kilku
dniach z reguły zaczyna się nowa faza dojrzewania jajeczka, pojawia się śluz typu płodnego, a następnie
wzrost temperatury, co świadczy o utworzeniu się ciałka żółtego.
Na ryc. 14 oznaczono początkowo dzień 23 V jako dzień szczytu. Nie nastąpił jednak po nim wzrost
temperatury, co oznacza, że jajeczkowanie jeszcze się nie odbyło. Po kilku dniach pojawił się ponownie śluz
typu płodnego, po zaniknięciu którego po 4 dniach nastąpiło podwyższenie temperatury. Oznacza to, że w
tym dniu utworzyło się ciałko żółte. Szczyt 23 V był więc fałszywym szczytem.
Cykl powyższy jest długi. W długich cyklach wydłużona jest faza dojrzewania jajeczka, natomiast faza
ciałka żółtego ma długość typową, czyli 12—16 dni.
Choroba lub silny stres w okresie ciałka żółtego nie wywierają na ogół żadnego wpływu na przebieg
cyklu, ale mogą (rzadko) spowodować wcześniejsze zaniknięcie ciałka żółtego i przez to wcześniejsze
wystąpienie miesiączki. Dla ułatwienia można ująć powyższe fakty krótko, schematycznie:
●
Stres w pierwszej połowie cyklu może spowodować zniszczenie dojrzewającego jajeczka (lub
zahamowanie), trzeba wtedy poczekać na ponowną fazę dojrzewania jajeczka.
●
Stres w drugiej połowie cyklu może spowodować zniszczenie ciałka żółtego i wcześniejsze
wystąpienie miesiączki.
Ryc. 15. Wykres ciążowy.
Uwagi do ryc. 15. Termin porodu zależy od terminu jajeczkowania, a nie od terminu ostatniej
miesiączki. Ciąża trwa przeciętnie 9 miesięcy minus 1 tydzień.
Obliczanie daty porodu. Do daty szczytu objawu śluzu dodać 9 miesięcy i odjąć 1 tydzień.
Najodpowiedniejszym okresem do poczęcia dziecka są ostatnie dni obecności śluzu typu płodnego i
pierwszy dzień podwyższonej temperatury. W przypadku planowania poczęcia dziecka dobrze jest
powstrzymać się przedtem, w okresie po miesiączce, od współżycia małżeńskiego.
Jeżeli po okresie jajeczkowania temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie dłużej niż 18 dni, to
najprawdopodobniej rozpoczęła się ciąża. Należy jednak koniecznie dalej mierzyć, aby uzyskać co najmniej
ok. 30 wyższych temperatur. Mierzenie temperatury jest bardzo pomocne we wczesnym stwierdzeniu ciąży,
co jest ważne, gdyż pozwala wcześnie unikać czynników mogących zaszkodzić dziecku, jak: naświetlanie
promieniami rentgenowskimi, alkohol, papierosy, przyjmowanie leków bez uzgodnienia z lekarzem itp.
Istnieje teoria planowania płci dziecka (naukowo nie jest dotychczas potwierdzona). Jeżeli współżycie
małżonków odbędzie się kilka dni przed jajeczkowaniem, są większe szanse poczęcia dziewczynki, gdyż
plemniki zawierające chromosom X podobno dłużej żyją. Jeżeli współżycie odbędzie się w dniu owulacji, to
są większe szanse poczęcia chłopca, gdyż plemniki zawierające chromosom Y są podobno szybsze i szybciej
docierają do jajeczka.
Okres po rozwiązaniu przy niepełnym
karmieniu dziecka piersią
Mierzenie temperatury i prowadzenie wykresu zaczynamy od 21 dnia po porodzie. W okresie
poporodowym szczególnie ważna jest obserwacja śluzu szyjkowego i dokładne zapisywanie wszystkich
objawów.
Jeżeli okres połogu (tj. po rozwiązaniu) przebiega prawidłowo, bez żadnych powikłań, to według J.
Rötzera współżycie w małżeństwie może być podjęte po upływie 4 tygodni *. Pierwsze 6 tygodni po
porodzie (czyli 42 dni od dnia porodu) jest to na pewno okres niepłodności.
U kobiet karmiących częściowo i u nie karmiących pierwsze krwawienie pojawia się często już po 6
tygodniach po porodzie, ale jajeczkowanie nie występuje do 6 tygodni. Dalsze cykle miesiączkowe
przebiegają zazwyczaj regularnie. Faza wyższej temperatury może być początkowo krótsza. Po 6 tygodniach
po porodzie jajeczkowanie może już wystąpić, co uwidoczni się, jak zwykle, objawem śluzu i wzrostem
temperatury ciała.
Niekiedy pierwsza miesiączka po porodzie, pomimo niepełnego karmienia piersią, pojawia się dopiero
* W Polsce współżycie może być podjęte po 6 tygodniach
po paru miesiącach, jednak również w takim przypadku za okres pewny niepłodności należy uważać tylko
pierwsze 6 tygodni po porodzie. Po 6 tygodniach należy kierować się wynikami obserwacji i mierzenia
temperatury. Okres niepełnego karmienia wymaga szczególnej dokładności w prowadzeniu obserwacji.
Każdorazowe pojawienie się śluzu, nawet typu mniej płodnego, należy traktować jako dni płodne, a po
zaniknięciu śluzu doliczyć 3 dni i dopiero wieczór 4 dnia przyjąć jako czas niepłodności (reguła objawu
szczytu). Fazy z objawem śluzu wywoływane są przejściowym zwiększaniem się ilości estrogenów we krwi.
Podobnie należy traktować mogące się pojawić krwawienie bez poprzedzającego kilkudniowego
podwyższenia temperatury, gdyż może ono być krwawieniem owulacyjnym. Ostatni dzień takiego
krwawienia należy uważać za dzień objawu szczytu. Niekiedy zaraz po ustaniu krwawienia może wystąpić
objaw śluzu, wówczas ostatni dzień obecności śluzu jest dniem objawu szczytu. Jeżeli po zaniknięciu śluzu
następuje podwyższenie temperatury, to stosujemy zwykłe zasady postępowania (objaw szczytu i trzy
wyższe temperatury).
Po zakończeniu karmienia dziecka piersią cykle miesiączkowe wracają szybko do normy.
Uwaga! Po poronieniu nie ma żadnego pewnego okresu niepłodności. Obserwację i mierzenie
temperatury należy prowadzić od pierwszego tygodnia. W sprawie terminu rozpoczęcia współżycia
małżeńskiego po poronieniu należy zasięgnąć porady u lekarza leczącego.
Okres po rozwiązaniu przy pełnym karmieniu dziecka piersią
O pełnym karmieniu mówimy wtedy, gdy:
●
dziecko nie otrzymuje żadnego posiłku ani płynów oprócz pokarmu matki,
●
przerwa w karmieniu nie jest dłuższa niż 6 godzin,
●
liczba karmień wynosi co najmniej 6 na dobę,
●
całkowity czas karmienia w okresie doby nie jest krótszy niż 100 minut.
Nie należy dawać dziecku smoczka dla uspokojenia, ale gdy zapłacze, przystawić je do piersi matki,
również w nocy. Takie postępowanie wpływa korzystnie na stan psychiczny dziecka, które jest wtedy zwykle
pogodne, ufne i spokojne.
Przy wyżej opisanym pełnym karmieniu dziecka piersią okres 12 tygodni (czyli 84 dni) po porodzie jest
niepłodny. Zajście w ciążę wtedy nie następuje. Możliwe jest w tym okresie wystąpienie krótkotrwałych
krwawień, które nie są poprzedzone wyższą temperaturą. Takie krwawienie nie jest miesiączką.
Niepłodność w okresie 3 miesięcy po porodzie, przy pełnym karmieniu piersią, spowodowana jest
prawdopodobnie działaniem specjalnego hormonu laktogennego, przyczyniającego się do wytwarzania
pokarmu i zapobiegającego jednocześnie owulacji. Ssanie piersi przez niemowlę pobudza wytwarzanie tego
hormonu. Jeżeli zaczyna się dziecku podawać dodatkowy posiłek, np. zupę jarzynową, i karmienie piersią
przestaje być pełne, to wytwarzanie hormonu laktogennego zmniejsza się, jajeczkowanie może wystąpić i
zajście w ciążę jest możliwe.
Przy pełnym karmieniu piersią niepłodność utrzymuje się często dłużej. Jednak za pewny okres należy
uważać tylko 12 pierwszych tygodni, gdyż w późniejszym czasie może nastąpić, choć bardzo rzadko, zajście
w ciążę nawet przy pełnym karmieniu.
Od 21 dnia po porodzie dobrze prowadzić obserwacje wydzieliny śluzowej i notować je codziennie
wieczorem na wykresie. To wczesne rozpoczęcie obserwacji po porodzie uczy i pomaga w orientacji we
własnych objawach w późniejszym okresie.
Mierzenie temperatury porannej należy zacząć od 11 tygodnia po porodzie. Dobrze jest mierzyć
codziennie, ale szczególnie ważne jest mierzenie temperatury w czasie trwania objawu śluzu (S) i kilka dni
po nim. Jeżeli po objawie S wystąpią wyższe temperatury, to należy zastosować zwykłą regułę (objaw
szczytu i 3 wyższe temperatury). Temperaturę należy jednak nadal mierzyć codziennie, gdyż w okresie
karmienia może się zdarzyć, że podwyższona temperatura spada bez wystąpienia miesiączki. Szczególnie
ważna jest wtedy obserwacja śluzu. Jeżeli pojawia się śluz, nawet typu mniej płodnego i nie ma po nim
podwyższonej temperatury, co w czasie karmienia może być częste, to stosujemy „regułę objawu szczytu”.
Po zaniknięciu śluzu dodajemy 3 dni i dopiero wieczór 4 dnia przyjmujemy za niepłodny. Również
krótkotrwałe krwawienia bez uprzedniej zwyżki temperatury należy traktować podobnie jak dni z obecnością
śluzu (patrz poprzedni rozdział).
W okresie przejściowym
W okresie przejściowym, przed całkowitym ustaniem miesiączkowania, występują często cykle
nieregularne, dłuższe lub krótsze. W cyklach krótkich faza podwyższonej temperatury bywa krótsza niż 10
dni, co wiąże się ze słabym ciałkiem żółtym.
W długich cyklach wydłużony jest okres pierwszy. Objaw śluzu może się długo nie pojawiać, albo też
może pojawić się parokrotnie (bez następnej zwyżki temperatury). Stosuje się wtedy „regułę objawu
szczytu”. W okresie przejściowym ważne są te same zasady obserwacji i postępowania, jakie podano w
rozdziale „Okres po rozwiązaniu”.
Dla okresu przejściowego typowe są też cykle jednofazowe, cechujące się utrzymywaniem się
temperatury przez cały czas na jednym poziomie. Są to cykle bezowulacyjne (bez jajeczkowania). Objaw
śluzu może się pojawiać w tych cyklach. Nazywamy je jednofazowymi w odróżnieniu od dwufazowych
cechujących się fazami niższej i wyższej temperatury. Cykle jednafazowe występują również często u
dziewcząt w okresie dojrzewania.
Krwawienia miesiączkowe wydłużają się niekiedy nadmiernie, wymaga to porady specjalistycznej.
Co do zakończenia okresu przejściowego i wejścia w fazę menopauzy można mieć pewność dopiero
wtedy, gdy co najmniej przez rok nie pojawiło się krwawienie.
Uwaga! W okresie przejściowym ważne są dla zdrowia kobiety okresowe badania kontrolne u
ginekologa (co 6—12 miesięcy).
Po odstawieniu tabletki hormonalnej
Jeżeli kobieta stosowała tabletki hormonalne (które nie są obojętne dla zdrowia), to należy od
następnego dnia po zaprzestaniu ich brania zacząć mierzenie temperatury i obserwację wydzieliny śluzowej.
Pierwsze krwawienie pojawia się zwykle w kilka dni po odstawieniu tabletki.
Przebieg pierwszego cyklu miesiączkowego może być niezupełnie typowy: śluz niecharakterystyczny,
zwykle typu mniej płodnego, faza wyższej temperatury może być skrócona. Jeżeli chodzi o okres
niepłodności przed jajeczkowaniem, to według dr. Rötzera pierwsze 5 dni tego pierwszego cyklu można
uważać za niepłodne. Inni autorzy zalecają powstrzymanie się od zbliżeń małżeńskich w pierwszej fazie
dwóch pierwszych cyklów po odstawieniu tabletki hormonalnej.
Po zaniknięciu objawu śluzu należy w pierwszych dwóch cyklach odczekać 4 dni z wyższą temperaturą
i dopiero wieczór 4 dnia uznać za początek okresu niepłodności. Ważne jest dalsze codzienne mierzenie
temperatury porannej. Następne cykle przebiegają zwykłe prawidłowo, ale mogą też być skrócone lub
wydłużone, gdyż organizm może potrzebować pewnego czasu do uregulowania własnej gospodarki
hormonalnej, zahamowanej przez tabletki.
W razie niepojawienia się miesiączki przez kilka tygodni należy udać się do ginekologa,.U 2% kobiet,
które stosowały tabletkę hormonalną przez dłuższy czas, miesiączka nie pojawia się samoistnie, co wymaga
leczenia specjalistycznego.
Po usunięciu spirali wewnątrzmacicznej
U kobiety, która ma założoną spiralę wewnątrzmaciczną, zarówno wykres temperatury, jak i objaw
śluzu mogą nie być typowe. Natomiast po usunięciu spirali cykl miesiączkowy szybko wraca do normy i
wykresy są dobrze czytelne. Toteż po usunięciu spirali należy zaraz zacząć mierzenie temperatury i
obserwację.
Działanie spirali polega przede wszystkim na tym, że utrudnia ona zagnieżdżenie się w macicy zarodka,
który w następstwie tego zostaje wydalony. Spirala uszkadza również błonę śluzową wewnątrzmaciczną
(mikroskopowo stwierdza się liczne krwawe wybroczyny).
Opinia, że spirala z miedzi zapobiega przedostaniu się plemników poprzez macicę do jajowodów, jest
błędna.