MIESIĘCZNIK EGZORCYSTA Witko

background image

Wywiad
z O. Józefem Witko OFM,

charyzmatykiem

r o z m a w i a

■ ■ A r t u r

W i n i a r c z y k

Spotkanie

Nazw isko Ojca jest

kojarzone z działalnością

charyzm atyczną, modlitwami
o uzdrowienie i uwolnienie.

Czym jest to uzdrowienie?

Najprościej mówiąc,

uzdrow ienie to otw arcie się na

m iłość Boga. To zgoda, aby wola

Boża w ypełniała się w m oim

życiu. Wiemy, ze Bóg stw orzył

nas z miłości i do miłości. Jeżeli

wiec odchodzim y od Miłości, k tó rą

jest B

1 grzeszymy,

to wów r

s nasza dusza cierpi,

choru

a i nie pozostaje bez

wpływu na nasze ciało. Gdy dusza

cierpi, cierpi tez i nasze ciało, czyli

pojaw iają się problem y z naszym

zdrowiem .

C zy uzdrowienie dotyczy tylko ciała,

jak medykamenty?

Nie. Uzdrowienie nie dotyczy tylko

ciała. Odpowiadając na to pytanie,

może zacznę od słów św. Pawła:

Sam Bóg pokoju niech w as całkow icie

uświęcay aby n ie n a n iszo n y duch

w asz

,

dusza i ciało bezza i-zu tu

zachow ały się na p rzyjście Pana

naszego Jezusa C h iystu sa

(1 Tes 5 ,2 3 ).

Człowiek zatem , jak pisze

św. Paweł, to duch, dusza i ciało.

choć człowiek jest całością i nie

m ożna go dzielić na części, to

jednak, by dobrze zrozum ieć, na

czym polega uzdrow ienie i jakiego

uzdrow ienia potrzebujem y, taki

podział jest nam bardzo pomocny.

Istnieją bowiem różnego rodzaju

choroby Są choroby, które

niszczą ciało (bakterie, w irusy,

złe odżywianie, zatrute pow ietrze

i żywność), są takie, które niszczą

naszą duszę (stres, zm artw ienia,
gniew, urazy, nienaw iść), ale są

i takie, które niszczą naszego

background image

Tak. Zdarzają się, ale przecież nie

one, tylko Jezus jest najważniejszy.
Dlatego bardziej zwTacamy uwagę
na Jezusa niż na manifestacje złych

duchów.

Przypomina mi się tu pewne

wydarzenie, jakie miało

miejsce na rekolekcjach,
które prow adziłem na temat
uzdrowienia międzypokoleniowego

w Zembrzycach. Modliliśmy się

przed wystawionym Najświętszym
Sakramentem o uzdrowienie
międzypokoleniowe, a tu nagle,
ni stąd, ni zow^d, następuje

manifestacja złego duch. Młoda
osoba upadła na wznak, a następnie,

wijąc się jak wąż po kaplicy, zaczęła

mówić dość głośno w obejm
języku. To bardzo przeszkadzało,
odwracało uwagę od Jezusa i nie

pozwalało modlić się w skupieniu.

Kiedy ta osoba nie milkła, ale coraz
głośniej wypowiadała jakieś słowa,
przerwałem modlitwę i podszedłem

do niej. Ewidentnie manifestowały się

tu złe duchy. Dotknąłem więc jej ust

stułą i powiedziałem: W imię Jezusa

zamilknij w tej kaplicy.

Natychmiast

nastała cisza i ta osoba do końca

modlitwy’już więcej się nie odezwała.

Nieraz spotykamy się z wypowiedzią:

zostaliśmy wewnętrznie pouczeni,

aby modlić się tak a tak... Chodzi
o natchnienia, jak rozeznać, czy
rzeczywiście pochodzą od Ducha
Świętego?

Może oprę się na wypowiedzi

o. Roberta DeGrandisa. Kiedy
jest działanie Ducha Świętego,
to wówrczas towarzyszy temu

namaszczenie. Mamy dwojakiego
rodzaju namaszczenie Duchem
Świętym: pierwsze zewnętrzne
poprzez namaszczenie olejem
świętym, a drugie wewnętrzne.

Wewnętrzne namaszczenie to nic

innego, jak sposoby poruszania

się Ducha Świętego w nas. Może
się to dziać na cztery sposoby: po
pierwsze mogę odczuwać Jego

poruszenie fizycznie, np. serce

będzie łopotać, pojawi się ciepło na

twarzy, ręce będą gorące, poczuję
powiew wiatru; po drugie może

pojawić się w sposób emocjonalny,

np. pojawi się w sercu radość,

poruszone zostaną moje emocje,
pojawi się zaskoczenie; po trzecie

może przejawiać się w sposób

psychologiczny, np. będę wiedział,
będę przekonany, że to właśnie

Duch Święty; po czwarte może być
ono duchowe, np. napełni mnie

wielka miłość Boża. Cała moja istota

będzie odczuwać Jego obecność.

Podczas modlitwy o uzdrowienie

Pan daje słowa poznania, dzięki
którym mogę ogłosić, że Pan

uzdrawia. Na przykład podczas

jednego z czuwań w Jarosławiu

pojawiły się słowa: Jest tutaj osoba

W jednej z gazet dla

młodzieży można było
przeczytać, jak zamówić
przekleństwo na swojego

wroga przez SMS.

Innym razem w Brzezinach:

Pan Jezus uzdrawia maleńkie
dziecko, które leży w ciężkim stanie

w szpitalu. Po dwóch miesiącach

dowiedziałem się, że na tej Mszy

św. była babcia, która modliła

się za swojego wnuka. Jej wnuk
następnego dnia został wypisany
ze szpitala.

jaki jest w tym kontekście
sposób rozpoznawania woli

Bożej i odróżniania jej od mamień
szatańskich?

Jezus mówi nam, abyśmy patrzyli

na owoce posługi i życia (miłość,
radość, cierpliwość, uprzejmość,

dobroć). Wiemy, że wolą Bożą jest
nasze zbawienie. „Zbawienie" to
również uzdrowienie i uwolnienie.
Zatem uzdrowienie powinno
prowadzić nas do całkowitego
nawrócenia.

chora na raka i Pan Jezus ją

w tej

chwili uzdrawia. Czuje ciepło, wręcz

gorąco.

Nic nie wiedziałem, o tej

osobie. Nie wiedziałem, że ona jest

w tym czasie w kościele. Po prostu

zaufałem Bogu i pozwoliłem, aby

słowa same popłynęły z mych ust.
I rzeczywiście, na tej Mszy św., tuż
przed ołtarzem, była osoba chora
na raka. Jej stan był beznadziejny.
Dotychczasowe leczenie okazało
się bezskuteczne. Brała kilka
razy chemię. Ale nie było żadnej
poprawy, a nawet jej stan coraz
bardziej się pogarszał. Przerzuty
były juz na całym ciele. Tą osobą
była pani Janina z Góry Kalwarii,

która została całkowicie uleczona
z raka. Dowiedziałem się o tym po

miesiącu, kiedy pani Janina znów
przyjechała na Mszę św. Przyszła
do zakrystii. Była bardzo szczęśliwa.
0 wszystkim mi opowiedziała.
Później publicznie dawała o tym
świadectwo. Pan dał jej nowe życie.
Od tego momentu, co miesiąc jest
na nocnym czuwaniu w Jarosławiu.
Dzięki jej świadectwu wielu, którzy
z nią przyjeżdżają na czuwanie,
zostało uzdrowionych.

Uwalnianie opętanych dokonuje
się także podczas takich modlitw,
niekoniecznie w modlitwie
egzorcyzmów?

Na Mszach z modlitwą

o uzdrowienie modlę się tylko
o uwolnienie od wpływu złych

duchów i zgubnych skutków
okultyzmu lub nałogów.

Wspomniana wyżej pani Janina

została uwolniona od nadużywania 1

alkoholu i palenia papierosów. Jest

i

wiele świadectw osób uwalnianych,

i

np. od nienawiści, smutku, lęku,
braku przebaczenia, a także od
złych duchów.

Korzenie

grzechu

tkwią

w niegodziwości.

buncie serca.

Orzech

to zewnętrzny

wyraz skłonności

serca.

background image

zniewolenia przez nienawiść,
brak miłości, brak przebaczenia,
urazę, lęk. Główną ich przyczyną

jest grzech. To on jest najbardziej

niebezpieczny i to jego najbardziej

powinniśmy obawiać się w swoim
życiu.

A rzucanie na kogoś przekleństw?

Czy może być skuteczne, tzn. czy
może szkodzić?

Okultyzm zatacza coraz

większe kręgi i czyni ogromne
spustoszenie w umysłach i sercach
bardzo wielu osób. Sam okultyzm

poprzez reklamę potwierdza
istnienie czarów, guseł, wróżb
i innych magicznych praktyk, za

którymi ludzie, często bezwiednie,
idą w poszukiwaniu zdrowia,
odpowiedzi na nurtujące ich pytania
czy też po to, aby zaszkodzić swoim

wrogom.

Pani Iwona, osoba znerwicowana,

roztrzęsiona, matka trójki dorosłych

dzieci i żona alkoholika, borykała

się z bezsennością, paliła bardzo
dużo papierosów, brała leki

psychotropowe, uspokajające. Po
coraz częstszych awanturach męża

zaczęła mieć myśli samobójcze.
Kiedy przyjechała na Mszę

św. z modlitwą o uzdrowienie
do Kielc, prosiła Pana Jezusa
o uwolnienie od nałogu gniewu

oraz o bezinteresowną miłość.

Kiedy wyjeżdżała po Mszy, czuła
niesamowity spokój. Miała

ewnętrzną pewność, że Jezus jest

•iią.

W ciągu następnych dni jej

śli były wypełnione miłością,

działa, że Jezus ją uwolnił.

Skończyło się użalanie się nad sobą,
myśli samobójcze odeszły, wrócił

sen. Dwa miesiące później została
uwolniona od palenia papierosów.
Całkowicie przestała brać leki na

astmę. Skończyły się problemy

z oddychaniem.

Jakiego typu zniewolenia są to

najczęściej?

Przede wszystkim możemy

spotkać osoby zniewolone np. przez
alkohol, pornografię, komputer,
telewizję, internet, ale są też

background image

Pewien miody człowiek, od

urodzenia jeżdżący na wózku
inwalidzkim, około 10 lal temu wraz

z mamą wybrał się do Medjugorie.
Miał nadzieję - jak każdy chory - że
tam zostanie uzdrowiony. Podczas
spowiedzi, do której przystąpił

w tym niezwykłym miejscu, zwierzył

się spowiednikowi, że nie potrafi
się skupić, bo dręczą go natrętne
myśli dotyczące matki. Spowiednik
poradził mu, aby porozmawiał
z mamą na swój temat, np. o tych
dziewięciu miesiącach, kiedy był

w jej łonie, lub o tym okresie, kiedy
był dzieckiem. Podczas rozmowy

matka przypomniała sobie pewne
wydarzenie z czasu, gdy była

w stanie błogosławionym. Otóż jakaś

kobieta rzuciła na nią i na dziecko
przekleństwo (matka nie pamiętała

już, kim była ta kobieta i dlaczego to
uczyniła). Kiedy ten młody człowiek

dowiedział się o tym, powrócił do
spowiednika i o wszystkim mu
opowiedział. Wówczas spowiednik

zachęcił go do modlitwy za matkę
i za tę osobę oraz do przebaczenia.
PRZEBACZ matce i tej kobiecie.

Kiedy

zaczął przebaczać, począł wracać

do zdrowia. Proces uzdrowienia
rozpoczął się od przebaczenia.
Z tego świadectwa jasno widać, że
przyczyną kalectwa tego młodego

człowieka było przekleństwo. Nie
jest to odosobniony przypadek.
Podobne świadectwo opowiadał
o. James Manjackal. Przekleństwa
się zdarzają i to bardzo często.

W jednej z gazet dla młodzieży

można było przeczytać, jak zamówić
przekleństwo na swojego wroga
przez SMS. I wcale nikogo to nie
szokuje. Chyba tylko wówczas, gdy
o tym mówią duchowni

Przekleństwo może sięgać czasów
naszych przodków? Wpływ pewnych
uzależnień okultystycznych przez

tzw. drzewo genealogiczne?

Tak. Coraz więcej na ten temat jest

świadectw.

Niektórzy dziwią się, że to tak bez

zawinienia...

Niekoniecznie. Jesteśmy przecież

ze sobą połączeni jak połączone
naczynia. Jeżeli nasi dziadkowie
weszli w kontakt ze złymi duchami,

to wówczas złe duchy roszczą sobie

prawo do nas. Nam wtedy żyje się
o wiele trudniej niż innym osobom,
których dziadkowie trzymali się
z dala od tajemnych praktyk.

* *

w

Jeżeli nie damy się
złapać na urazę,
jeżeli po zadanej

ranie z serca
przebaczymy,

to wówczas

będziemy zdrowsi
i bardziej wolni.

■ ■ ■

Kiedyś usłyszałem świadectwo,

które bardzo dobrze pokazuje
ten mechanizm. Na przystanku
autobusowym stała grupa młodych
ludzi, prawdopodobnie satanistów.
Z autobusu wysiadła młoda
dziewczyna. Jeden z nich zaczął jej
dokuczać tak mocno, że nawet jego
kolegom to się nie podobało i stanęli

w jej obronie, mówiąc: Zostaw ją.
Dlaczego jej się czepiasz?

Wówczas

on odpowiedział: Jej babcia
uprawiała czary. Więc ona teraz
należy do nas.

Co zatem znaczy uleczenie drzewa

genealogicznego? Niektórzy
to krytykują, jak należałoby to

rozumieć?

W Katechizmie Kościoła

Katolickiego czytamy, iż wszelkie

grzechy, zarówno grzech
pierworodny, jak i grzechy osobiste
odpuszczane są w sakramencie
Chrztu św., jednakże pewne
doczesne konsekwencje grzechów
pozostają w ochrzczonym (KKK

1264). Pamiętajmy też, że grzech

to nie tylko sprawa osobista, gdyż
istnieje coś takiego, jak społeczna

natura grzechu, o czym Katechizm
też nam przypomina (KKK 1865,

1868, 1869).

Zatem jeżeli wchodzimy w te

same grzechy, co nasi dziadkowie

lub rodzice, to w pewnym sensie

te grzechy popełniane przez
naszych przodków stają się również
naszymi grzechami, czyli grzechami
pokoleniowymi. Wówczas nam
samym żyje się trudniej i trudniej

jest z tych grzechów się wyrwać.
Jeśli jednak nie wejdziemy w te

same grzechy, jakie popełniali nasi
przodkowie, to jesteśmy wolni
od grzechów pokoleniowych.
Trzeba pamiętać, że nikt z nas nie

wpada automatycznie w grzechy

pokoleniowe. Dzieje się to tylko

wtedy, jeżeli sami je popełniamy.
To, co dziedziczymy, to nic innego,
jak skłonność do buntu, do łamania
serca Boga.

Korzenie grzechu tkwią

w niegodziwości, buncie serca.

Grzech to zewnętrzny wyraz
skłonności serca. Biblijne

znaczenie słowa „niegodziwość"
zawiera w sobie „bezprawie",
„złość", „deprawację", „występek"
i „perwersję". A więc jeżeli
rozpoznajemy w nas skłonność do
nieposłuszeństwa podobnego jak
u naszych rodziców, skłonność do
buntu, to możemy stwierdzić, że

weszliśmy w nurt tej samej rzeki,

rzeki grzechów, pewnych grzechów
naszych przodków.

W wielu rodzinach pokutują nie
tylko nałogi, ale też trudno usuwalne
formy złości i nienawiści. Wspomniał
Ojciec o braku przebaczenia

- to zdaje się być kluczowym
zagadnieniem...

Tak. Bez przebaczenia nie ma

uzdrowienia. Przebaczenie otwiera
nas na uzdrowienie, Jeżeli nie
damy się złapać na urazę, jeżeli po
zadanej ranie z serca przebaczymy,
to wówczas będziemy zdrowsi
i bardziej wolni. Zdarza się, że

w rodzinie duch nieprzebaczenia

jest od paru pokoleń. Dlatego,
jeżeli ktoś z rodziny nie wejdzie na
drogę przebaczenia, jeżeli z głębi
serca nie przebaczy i nie przeprosi
Boga za grzech nienawiści, to
duch nienawiści i nieprzebaczenia
będzie wciąż miał wpływ na kolejne
pokolenia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
MIESIĘCZNIK EGZORCYSTA NR 4 pdf vMWUDJhPLr3
Miesiecznik Egzorcysta Maj 2013
Miesiecznik Egzorcysta Kwiecien 2015
Miesiecznik Egzorcysta Lipiec 2016
Miesiecznik Egzorcysta Czerwiec 2013
Miesiecznik Egzorcysta Luty 2014
Miesiecznik Egzorcysta Lipiec 2015
Miesiecznik Egzorcysta Styczen 2014
Miesiecznik Egzorcysta Luty 2016
Miesiecznik Egzorcysta Czerwiec 2016
MIESIĘCZNIK EGZORCYSTA NR 4 pdf vMWUDJhPLr3
Miesiecznik Egzorcysta Maj 2016
egzorcyzmy i problem opętania
Egzorcysta Watykanu ostrzega nowego papieża przed szybką
Wikipedia Dyskusja o Bioenergoterapii, satanizm opetanie egzorcyzmy
plan pracy wrzesień2008, Miesięczne plan pracy świetlicy
Miesieczny plan pracy Trzylatek Czerwiec
Miesieczny plan pracy Trzylatek Grudzien
MIESIĘCZNY KALENDARZ PRACY WEWNĘTRZNEJ, wzrastania duchowego compressed(1)

więcej podobnych podstron