100
2/2004
SSSSS
am taki DVD−amplituner, jak za−
serwowany w
LX−9000R, pięć lat
temu spokojnie mógłby koszto−
wać 10 tys. złotych. Jest wielki
i ciężki, panel czołowy wykonano ze
szczotkowanego aluminium o kilkumili−
metrowej grubości. Trzy okrągłe wyświet−
lacze ulokowane są na ruchomej płytce
odjeżdżającej do przodu, a później do
góry tylko po to, by pozwolić wysunąć
się szufladzie. Gałki przełącznika źródeł
i regulatora siły głosu są podświetlone
(na niebiesko, tak jak display). Przycis−
ków na przednim panelu jest niewiele,
ale pozwalają na wykonanie znacznej
ilości operacji, z nagrywaniem włącznie.
Z tyłu urządzenia jest już smutniej. Sprę−
żynkowymi zaciskami obdarzono wszys−
tkie wyjścia głośnikowe, analogowe
wejścia liniowe są tylko dwa, a wyjście
jedno. W konfiguracji z pewnością po−
mogą dwa uniwersalne złącza SCART.
Również dwa są wejścia cyfrowe (świat−
łowodowe i elektryczne), natomiast
wyjście jest jedno (koaksjalne). Oczywiś−
cie z racji rekordera jednostka centralna
ma również wejście i wyjście antenowe.
Pod klapką z przodu znajdziemy jeszcze
podręczne wejścia AV (stereofoniczne
audio i wideo na kompozycie i S−Video)
oraz gniazdo i.Link do zgrywania mate−
riału w formie cyfrowej wprost na płytę
DVD. Oczywiście nagrywanie odbywa
się w technologii DVD+RW, a czytanie
formatów obejmuje również DVD−RW
(Video Mode), CD−R/RW, MP3 i natural−
nie DVD, VCD i SVCD. Producent poda−
je też, że DVD−RAM jest dla LX9000R
“niestosowny”.
Jak zwykle u Philipsa rekorder nie
przeskakuje na ostatni program TV po
zakończeniu odtwarzania, użytkownik
musi tę funkcję wykonać ręcznie. Po we−
jściu do menu napotykamy na standar−
dowe plansze Philipsa, w poziomie wy−
bieramy funkcje dotyczące odtwarzane−
go dysku, w pionie zaś znajdują się usta−
wienia bardziej zasadnicze. Wśród nich
są tryby nagrywania: HQ, SP, SP+, LP,
EP i EP+ (60, 120, 150, 180, 240 i 360
minut). Rejestrowanie może się odby−
wać z anteny TV, zewnętrznego źródła,
w trybie zaprogramowanym (timer lub
ShowView) lub ręcznym (obejmującym
również błyskawiczną rejestrację nazwa−
ną One Touch Recording). DVD+R/RW
daje nie największe możliwości edytowa−
nia nagrań, ale przejrzystość skopiowa−
nego materiału jest bardzo dobra − duże
plansze wstępne z czasem zapisu, go−
dziną i programem rejestracji. Manewry
na tych ścieżkach nie są możliwe, za
wyjątkiem skasowania oczywiście. Pro−
gramowanie kanałów TV odbywa się
dość powolnie, ale automatycznie. Natu−
ralnie rekorder dysponuje standardowym
wyborem języków i koniecznymi aspek−
tami wizyjnymi. Nie ma za to wyboru w
wyjściach wideo, bowiem urządzenie ta−
kowych nie posiada (poza uniwersalnym
SCART−em).
Dekodery dźwięku dookólnego to
DD, DTS i DPL − znamienny jest fakt nie
stosowania przez Philipsa DPLII. O dzi−
wo, ustawienia konfiguracyjne kolumn
(ich obecność, wielkość, odległości, po−
ziomy) wykonujemy posługując się trze−
ma wyświetlaczami. Urządzenie jest
więc typowym małżeństwem rekordera z
niskobudżetowym amplitunerem, w któ−
rym OSD jest tylko z wypalarki DVD.
Philips LX−9000R
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
KINO DOMOWE
− Kompletne systemy wielokanałowe 4500−5000 zł
Zestawy do kina domowego zajmują w cenniku Philipsa kilka stron
− liczba modeli jest imponująca. Do naszego testu złowiliśmy nowy system
LX−9000R. Niby konfiguracja jest standardowa − DVD−amplituner i zestaw
głośników, ale w praktyce nie wszystko się zgadza, bo w pudle brakuje
subwoofera. Jednak jest i bonus, ponieważ jednostka centralna potrafi nie
tylko odtwarzać, ale również nagrywać płyty DVD.
101
2/2004
Oczywiste jest, że w sprawie
basu nie ma się po co zgłaszać
do
LX−9000R. Wydaje się, że 10−
centymetrowe wooferki chętnie grają
średnimi częstotliwościami. Filtrowanie
odbywa się w sposób mało skuteczny,
odbija się to najbardziej w stereo, tro−
chę lepiej jest na materiale kinowym.
W zakresie średnich częstotliwości nie−
które dźwięki znikają, inne grane są
zdecydowanie zbyt głośno.
Narzuca się jednak bardzo dobra
przestrzenność. Dźwięki są lekkie,
błyszczące, ale nie zanadto metalicz−
ne. Góra przekazywana jest odpowie−
dzialnie i detalicznie. W tym zakresie
dostrzegamy zresztą największą anali−
tyczność. Przestrzenności towarzyszy
dobra dynamika, zdolna do przekazy−
wania szybkich zmian, poza zakresem
niskich tonów.
Szorstkość brzmienia wywołuje
efekt chyżości i śmiałości. Ponadto
dobre jest zgranie efektów, z pewnoś−
cią pomagają w tym identyczne zespo−
ły głośnikowe, ale przekazywanie da−
nych wzdłuż i wszerz sceny jest znako−
mite. Wciąż szkoda, że bas nie jest wy−
starczająco silny, by sprostać wszyst−
kim wyzwaniom i pojawiającym się
szansom. W stereo pozostaje świetna
scena, ale analityczność i dynamika
nie są już na tak wysokim poziomie.
Odtwarzając SACD system osią−
ga wyżyny swoich (ograniczo−
nych) możliwości, dźwięk
jest przestrzenny, ale bez
basu oczywiście.
Tuner TV trudno zali−
czyć do doskonałych, ale
nie jest również najgor−
szy. Postaci są odrobinę przejaskra−
wiane, a kontury odcinane zbyt ostro.
Dynamika obrazu również jest dobra, a
styl świecenia łagodny, z położeniem
nacisku na czerwoną barwę i wyraź−
nym osłabieniem niebieskiej. Rejestra−
cja przenosi niemal oryginalną jakość
w 60−minutowym trybie. Rozciągnięcie
rejestracji do 120 minut powoduje roz−
mycie konturów, i jeszcze silniejsze
podkreślenie czerwieni, przez co obraz
nabiera większej łagodności. Nie za−
uważyłem różnicy pomiędzy 120 a 150
minut, za to już 180 przynosi pikseliza−
cję na szarościach i silną niewydolność
niebieskiego − ale obraz da się jeszcze
znieść. 240 minut jest już ryzykowne,
wystarcza sekunda, by napad szarych
kwadratów stał się faktem, co gorsza,
również kolorowe kontury dotknięte
są wyraźnym mrożeniem. Zwiększa−
jąc czas kopiowania jeszcze bardziej
otrzymujemy obraz jak z gry kompute−
rowej sprzed pięciu lat.
DVD−AMPLITUNER
Dekodery
Dolby Digital, DTS, DPL
Czytane formaty
SACD, DVD−V, CD, VCD,
SVCD, CD−R/RW, MP3, DVD+R/RW
Wejścia wideo 1x S−Video, 1x kompozyt, 1x i.Link
Wyjścia wideo
−
Wej ścia analogowe audio
2x RCA
Wyj ścia analogowe audio
1x RCA
Złącze SCART
2x
Wyjście 5.1
−
Wejścia cyfrowe
1x koaks., 1x światłowodowe
Wyjścia cyfrowe
1x koaks.
Wyjścia słuchawkowe
mini jack
Wyświetlanie funkcji na ekranie
tak
Moc wzmacniacza [W]
5x75
Wymiary (SxWxG)[cm]
43,5x 9,6x 40,5
Masa [kg]
9
SATELITY
Wymiary (średnica x wys.)[cm]
7,3x28,2
GŁOŚNIK CENTRALNY
Wymiary (SxWxG)[cm]
43,5x 7,4x 6,5
WYKONANIE, KOMPONENTY:
Heavy−metalowy
i jednocześnie słodziutki DVD−amplituner, sate−
lity pomysłowo skonstruowane i zintegrowane
z dwoma modułami subniskotonowymi w kana−
łach lewym i prawym.
OCENA:
bardzo dobra +
FUNKCJONALNOŚĆ:
Rejestrator DVD!
Konfiguracja DVD+RW jest prosta dzięki OSD.
Umiejętność czytania SACD Głośniki wygodne
do ustawienia i łatwe do podłączenia.
OCENA:
bardzo dobra
BRZMIENIE i OBRAZ:
Kłopoty z basem. Poza
tym dźwięk przestrzenny, wyraźny i dyna−
miczny. Obraz ciepły, ale i dobrze konturowany.
Dobra jakość nagrania DVD+RW
w krótszych trybach, później dramatyczny
spadek rozdzielczości.
OCENA: (kino/stereo (SACD))
dobra
/
dobra
Cena
[zł]
5000,−
Dystrybutor:
PHILIPS POLSKA
LX−9000R
DOBRA
+
OCENA KOŃCOWA:
Najlepszym sposobem na podłącze−
nie do monitora będą złącza SCART.
Wprowadzanie sygnałów cyfrowych
odbywa się przez i.Link ulokowany
pod klapką na przednim panelu.
W centralnym stożkowy
tweeter otaczają cztery skierowa−
ne pod różnymi kątami przetworni−
ki średniotonowe. W czterech
walcach zastosowano trzy takie
przetworniki.
Pilot ma dużo klawiszy, które teore−
tycznie są dość funkcjonalne. W prakty−
ce jednak wielu z nich brakuje opisu, się−
ganie po instrukcję obsługi z pewnością
będzie więc częste.
W komplecie dostarczane są cztery
walce − zespoły głośnikowe. Średnie
częstotliwości przetwarzają trzy prze−
tworniki 5−cm, a wysokie 2−cm stożek.
Walec może stać samodzielnie i taki los
czeka głośniki efektowe, ale dla przed−
nich przewidziano ciekawsze rozwiąza−
nie. Satelitę należy umieścić na wolno−
stojącej podstawce, a mówiąc ściśle ko−
lumnie, w której znajduje się 10−centy−
metrowy przetwornik niskotonowy. Losy
basu w systemie Philipsa można więc
uznać za wyjaśnione. Schemat podłą−
czeniowy jest następujący: DVD−ampli−
tuner ma siedem końcówek mocy, w tym
dwie przeznaczone są do zasilania sub−
wooferów. Kable pod podstawę kolumny
wprowadza się przez stosowne wycię−
cia. Jeden z przewodów zasila subwoo−
fer, drugi satelitę. Na górze kolumnowej
podstawki są specjalne gniazda i wycię−
cie pozwalające na mocowanie każdego
z systemowych głośników. Z kolei w dol−
nej części monumentów są otwory będą−
ce wylotami bass−reflex − pozostałe ko−
lumny systemowe pracują w obudowach
zamkniętych. W zestawie
LX−9000R do−
starczane są dwie wspomniane pod−
stawki, zakładam więc, że przeciętny
użytkownik zastosuje je z przodu.
Głośnik centralny ma aż pięć prze−
tworników, cztery 5−cm średniotonowe,
i oczywiście tweeter pośrodku. Głośniki
średniotonowe nie są skierowane na
wprost − dwa skrajne skręcono wyraźnie
na zewnątrz, a dwa środkowe przytulają
się do wysokotonowego.
Set−up
odtwarzacza
wykonuje się
za pomocą
OSD, natomiast
ustawienia części
wzmacniającej
wymagają użycia,
uroczych skądinąd,
wyświetlaczy.