Namiestnicy diabła czy kościoła

background image

Tekst książki pochodzi z grupy dyskusyjnej pl.soc.religie był publikowany w odcinkach przez
Niosącego Światło (Lucyfera) w 1998 roku na w/w grupie. Poniżej znajdują się wszystkie zebrane
razem odcinki tej pasjonującej lektury przedstawiającej życiorysy i dokonania papieży takimi jakimi
były. Układ i forma książki - taka w jakiej została opublikowana na wymienionej grupie news.
Autor - Polak zamieszkały w USA - ukończył książkę w 1936 r.

* * *

Namiestnicy Boga czy Diabła ????? (1)

ŚW. PIOTR

W początkach chrześcijaństwa nie było właściwie żadnych papieży. Tytuł ten ustanowiono znacznie
później. Zwierzchników Kościoła chrześcijańskiego nazywano początkowo biskupami. Kościół
katolicki twierdzi, jakoby św. Piotr był pierwszym papieżem (biskupem). Biskupstwo św. Piotra w
Rzymie opiera się jednak na podstawach nie uzasadnionych. Według twierdzeń Kościoła, Piotr był
pierwszym biskupem w Antiochii, skąd przeniósł się do Rzymu, gdzie sprawował urząd biskupi
przez 25 lat, aż do chwili męczeńskiej śmierci podczas prześladowań Neronowskich w roku 65.
Supremacja i władza Piotra przeszła na jego następców. Powyższe twierdzenie Kościoła
katolickiego nie jest uzasadnione. Nowocześni badacze stwierdzają, ze św. Piotr Rzymu nawet nie
widział. Od śmierci Chrystusa do prześladowań Nerona upłynęło pełnych 31 lat. Weźmy
tymczasem Pismo Święte do ręki, a przekonamy się z pierwszego i drugiego rozdziału Listów
Apostola Pawła do Galatow, ze jeszcze 20 lat po śmierci Chrystusa Piotr (Kefas) mieszkał w
Jerozolimie, dokąd udał się w pewnych sprawach Paweł. Apostoł Paweł wspomina później o Piotrze
przebywającym w Antiochii, gdzie Paweł zgromił go w obliczu całego zboru, zarzucając mu, ze
będąc Żydem, żyje po pogańsku, a nie po żydowsku, a tymczasem pogan przymusza żyć po
żydowsku. (List do Galatow,2.11-14). Jakiś czas spędził Piotr w Koryncie, ponieważ miał tam
swoich uczniów, o których wspomina apostoł Paweł w pierwszym liście do Koryntian (1.12). W
późniejszych latach znajdujemy go w Babilonie. Orygenes, jeden z najdawniejszych pisarzy,
twierdzi, ze działalność misjonarska Piotra miała miejsce głownie miedzy Żydami, rozproszonymi
na obszarach Pontu, Galacji, Bitynii, Kapadocji i Azji, co w zupełności odpowiada dowodzenie
Pawła, ze podczas gdy on był powołany do wygłaszania nauk chrystusowych poganom, Piotr był
apostołem, czyli misjonarzem wśród Żydów.

Zastanówmy się w jaki sposób Piotr mógłby spędzić 25 lat w Rzymie, skoro przez 20 lat po śmierci
Chrystusa, jak dowodzą Listy apostola Pawła do Galatow, mieszkał w Jerozolimie. Do czasów jego
śmierci, jaka nastąpić miała rzekomo za czasów prześladowania Nerona, pozostaje jeszcze 12 lat, w
które trzeba wliczyć prace Piotra w Antiochii, Koryncie i innych miejscowościach. A wiec nawet z
treści Pisma Świętego wynika, ze Piotr nie mógł przebywać w Rzymie, skoro spełniał prace
misjonarska w miejscowościach znacznie odległych od Rzymu i oddzielonych od niego morzem.

Apostoł Paweł napisał List do Rzymian około roku 57. W liście tym nie ma najmniejszej wzmianki,
ze Piotr lub jakiś inny biskup był podówczas w Rzymie. W ostatnim rozdziale listu Paweł zasyła
serdeczne pozdrowienia swym rzymskim przyjaciołom, a o Piotrze nie wspomina ani słowem. Dwa
czy trzy lata później, a wiec około roku 60, Paweł przybył do Rzymu, gdzie został powitany przez
braci, lecz Piotra wśród nich nie było. Paweł mieszkał przez dwa lata w Rzymie, w "domu własnym
kosztem wynajętym", skąd napisał wiele listów do rożnych Kościołów, a w żadnym z nich nie było
najmniejszej wzmianki o Piotrze.

background image

Doszło do tego, ze apostoł Paweł został oskarżony przed sadem w Rzymie. W liście swym do
Tymoteusza pisze on tak: "W obronie mojej żaden przy mnie nie stal, a ze mnie wszyscy opuścili,
niechaj im nie będzie poczytano". Gdyby Piotr naprawdę w Rzymie przebywał - jak twierdzi
Kościół katolicki - byłoby to bardzo niepochlebnym świadectwem dla niego, ze w chwili krytycznej
opuścił apostola Pawła. Ten zarzut byłby z pewnością Paweł podniósł, pisząc do swego przyjaciela
Tymoteusza. Z licznych listów Pawła, wysyłanych nawet z Rzymu do rożnych przyjaciół, wynika
jasno, ze Piotr przez cale swoje życie zajęty był praca misjonarska i biskupem ani w Rzymie, ani
gdzie indziej nigdy nie był. Jeżeli stwierdzone zostało, ze Piotr nigdy nie był biskupem w Rzymie,
w takim razie odpada tez legenda, jakoby w czasach Nerona zginął śmiercią przez ukrzyżowanie do
góry nogami. Kto był pierwszym biskupem w Rzymie i kiedy biskupstwo takie powstało, tego ani
Pismo Święte, ani tez żaden historyk nie podaje.

Jakie okoliczności przyczyniły się do tego, ze Rzym został stolica papieży? Otóż w pierwszych
wiekach chrześcijaństwa Rzym był stolica najpotężniejszego wówczas państwa rzymskiego. Z tego
właśnie powodu biskup zasiadający w Rzymie miał większe od innych biskupów wpływy i
znaczenie. Dzięki sprytowi kilku tamtejszych biskupów i dzięki rożnym innym sprzyjającym
okolicznościom biskupi rzymscy doszli do takiej władzy, ze uznawano ich za głowy Kościoła i
reprezentantów Boga. Na zabobonach, na ciemnocie i na kłamliwych twierdzeniach została
zbudowana potęga papieska.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (2)

WIKTOR I

Informacje historyczne o pierwszych biskupach rzymskich, czyli o początkach papiestwa, są bardzo
skromne. Na informacjach podanych w Encyklopedii Kościelnej nie można polegać, ponieważ są
one, z jasnych powodów, bardzo stronnicze. Zresztą, nawet Encyklopedia przyznaje, ze za
prawdziwość informacji o kilkunastu stuleciach istnienia Kościoła ręczyć nie może. Z tego powodu
zamieszczamy życiorysy tylko tych papieży, o których historia może cos powiedzieć i o których
ogol wiedzieć powinien. Historycy wymieniają biskupa rzymskiego Wiktora I, który, według
twierdzeń Kościoła, miał panować w latach 189-198. Wiktor był dumny, ze jego siedziba jest
sławna na cały świat stolica Rzymian i dlatego tez wywyższał się ponad innych biskupów. Miedzy
nim a zborami azjatyckimi doszło do sporu głownie z tego powodu, ze gminy azjatyckie obchodziły
święto wielkanocne na dzień przypadający według Starego Testamentu, natomiast biskup Wiktor
domagał się obchodzenia tego święta w niedziele. Wskutek sporu wykluczył on zbory azjatyckie z
grona Kościoła (dr Gustav Krueger: "O papiestwie").

KALIKST I

Następca Wiktora, papież Kalikst I (217-222), miał za sobą bardzo podejrzana przeszłość. Uprawiał
on lichwiarskie interesy finansowe. Papież ten uzurpował sobie prawo wydawania orzeczeń jako
następca apostola Piotra, przeciw czemu wystąpił inny biskup, Hipolit, uważając się za takiego
samego władcę, jak Kalikst. Tertulian, biskup kartagiński, z pogarda wyrażał się o pretensjach
rzymskiego biskupa Kaliksta do pełnienia jakiejś kierowniczej władzy kościelnej. Doszło do tego,
ze zostało wybranych dwóch papieży, Kalikst i Hipolit, którzy prowadzili miedzy sobą spór na
temat odpuszczania grzechów. Hipolit uważał papieża Kaliksta za heretyka i jakkolwiek

background image

Encyklopedia Kościelna zalicza Hipolita do antypapieży, stal on przez Kościół uznany świętym.
Krok taki ze strony Kościoła rzymskiego jest niedorzeczny, a jednak prawdziwy.

PONCJAN

Po śmierci Kaliksta nie udało się antypapieżowi Hipolitowi zająć miejsca po zmarłym przeciwniku.
Wybrany został Urban I (222-230), a gdy ten zmarł, na jego na jego miejsce został wybrany
Poncjan (230-235). Hipolit w dalszym ciągu urzędował jako drugi papież, a ponieważ kłótnie o
stolec papieski przybierały na sile, porządek i spokój w Kościele katolickim zaprowadził cesarz
rzymski, który był poganinem. Wypędził on z Rzymu wojujących ze sobą papieży i osądził ich na
wyspie Sardynii, gdzie w krótkim czasie obaj zakończyli życie.

KORNELIUSZ

Minęło zaledwie 15 lat od wypędzenia z Rzymu dwóch walczących ze sobą papieży i znów dwóch
biskupów rzymskich miało pretensje do rządzenia Kościołem katolickim. Korneliusz (251-253) i
Nowacjan (251-261) wystąpili przeciw sobie w bezwzględny sposób. Nowacjan zaciekle zwalczał
swego kolegę, zarzucając mu podstęp, chytrość, kłamstwa i krzywoprzysięstwo. Głosił publicznie,
ze Korneliusz nie może zasiadać na tronie papieskim, ponieważ jest człowiekiem bez charakteru,
zwyczajnym oszustem i chytra bestia. Tak przedstawiali się rzekomi reprezentanci Boga już w
początkach chrześcijaństwa. Nadmienić wypada, ze wszystkich ówczesnych papieży aż do początku
szóstego stulecia zaliczył Kościół w poczet świętych. A wiec w ich gronie mamy sporo takich,
którzy za życia byli oszustami, heretykami, uwodzicielami kobiet i zbójami.

STEFAN I

Również Stefan I (254-257) miał pretensje do zajęcia pierwszego miejsca pośród biskupów
katolickich twierdząc, ze on zajmuje miejsce św. Piotra. Jego nominacji sprzeciwił się stanowczo
biskup Cyprian z Kartago z Afryki, za co Stefan nazwał go łgarzem, apostołem kłamstwa i chytrym
hipokryta. Nie mogąc sobie dać rady z biskupami afrykańskimi, Stefan I wykluczył ich wszystkich
z Kościoła. W ten sposób rzymscy magnaci kościelni pozbyli się niewygodnych opozycjonistów
krytykujących zbrodnicza działalność biskupów rzymskich.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (3)

MARCELIN

Podczas ostatniego prześladowania chrześcijan przez cesarza Dioklecjana wystąpiło z Kościoła
bardzo wielu chrześcijan. Doszło nawet do tego, ze sam papież Marcelin (296-304) czcił bogów
pogańskich, aby się przypodobać Dioklecjanowi. Historycy piszą, ze odstąpienie papieża od wiary
chrystusowej odczuwano w Rzymie z przykrością przez bardzo długie lata. Papież ten został
potępiony za zdradę wiary na soborze w Sinuessa, gdzie w obecności 300 biskupów przyznał się do
grzechu i wyraził żal za swój postępek.

MARCELI I

background image

Papież Marceli I (308-309) występował przeciw odstępcom od wiary z taka surowością, ze z
powodu jego zarządzeń przyszło do krwawych walk miedzy chrześcijanami. Cesarz rzymski
Maksencjusz, choć był poganinem, nie pozwolił na srogie prześladowanie ludu przez papieża i
przepędził tego mściwego dygnitarza kościelnego z kraju. Tak samo postąpił z następca Marcelego,
papieżem Euzebiuszem i z Herakliuszem, antypapieżem, o którym Encyklopedia Kościelna nic nie
wspomina.

MELCHIADES

Począwszy od panowania papieża Melchiadesa (311-314), Kościół zaczął zmieniać się w
organizacje polityczna, która prześladowała nawet swoich własnych wyznawców. Ta nagła zmiana
Kościoła prześladowanego w prześladowcę nastąpiła w następujący sposób: Cesarz rzymski
Konstancjusz Chlorus żył w początkach swej młodości z kochanką-chrześcijanką, z która miał
nieślubnego syna Konstantyna. Nałożnica ta, której było na imię Helena, została przez Kościół
zapisana w poczet patronek świętych jako święta Helena. Konstancjusz Chlorus umarł w czasie
prowadzenia wojny z drugim cesarzem niemieckim Maksencjuszem. Sześć tysięcy żołnierzy
niemieckich i brytyjskich wybrało cezarem rzymskim Konstantyna, nieślubnego syna
Konstancjusza, wbrew woli senatu i narodu rzymskiego. Konstantyn, wybrany cesarzem przez
wrogów własnego narodu, osiadł na tronie rzymskim splamiony licznymi morderstwami. Kazał
zamordować nie tylko męża i syna swej siostry, ale nawet swoje własne dzieci. Żona jego,
cesarzowa Fausta, została na jego polecenie uduszona w kąpieli. Po dokonanych zbrodniach zwrócił
się Konstantyn do kapłanów rzymskich z zapytaniem, jaka ofiarę ma złożyć bogom, aby uzyskać
wybaczenie popełnionych zbrodni. Kapłani pogańscy nie, przyjęli żadnych ofiar, a najwyższy
kapłan otwarcie powiedział cesarzowi, ze bogowie nigdy nie wybacza mordercom i dzieciobójcom.
Wówczas jeden z księży katolickich obiecał cesarzowi rozgrzeszenie wszystkich grzechów, jeżeli
przejdzie na wiarę chrześcijańska. Cesarz Konstantyn, nie mający wśród swoich przodków żadnej
osoby z "boskim" pochodzeniem wykorzystał chrześcijańska religie i chrześcian do dodania sobie
wpływu i splendoru zgodności swojego życia z boskimi prawami. Uznał chrześcijaństwo za religie
zrównana z innymi religiami państwowymi. Mianował nowa kurie "chrześcijańska"(312 r.).
Składała się ona wprawdzie przeważnie z jego zwolenników i bałwochwalców, ale zobowiązała się
tez popierać i osłaniać chrześcijan. Kurie te cesarz osądził na Lateranie i dal jej prezesa, czyli
papieża Melchiadesa bałwochwalcę. W 313 roku Konstantyn wydal sławny edykt, nadający
chrześcijanom wolność wyznania i swobodę szerzenia nauki chrystusowej. Cesarz przypuszczał, ze
zgodnie z jego zaleceniami, kuria zabierze się do głoszenia nauki Chrystusa z dodatkami zwyczajów
pogańskich. I tak się tez stało. Wywołało to niezgodę, rozłamy, demoralizacje i kłótnie, prowadzące
niekiedy do bratobójstwa wśród chrześcijan. W końcówce rządów tego papieża Konstantyn,
Afrykanina Melchiadesa skazał na "znikniecie", a na jego miejsce mianował swego kuzyna,
sadzonego za bałwochwalstwo kapłana, Sylwestra-Rufinusa.

SYLWESTER I

Cesarz Konstantyn zawiódł się srodze na swoim kuzynie, wcześniej najczynniejszym przeciwniku
chrześcijaństwa, Rufmusie, który nawet przyjął chrzest i pod imieniem Sylwestra stanął na czele
kurii Rzymu jako jej prezes i papież (314-335). Jakkolwiek Sylwester i jego współtowarzysze
kurialni starali się ukryć swa skłonność do zbrodni i bałwochwalstwa, nie powiodło im się to w
zupełności. Do obrzędów chrześcijańskich w wieku czwartym wprowadzono wiele zabobonów
pogańskich. Według świadectwa św. Ambrożego i św. Augustyna, ówcześni chrześcijanie
zachowywali wszystkie formy i obrządki pogańskie, które z czasem sami poganie zaczęli porzucać.
Tak, na przykład, chrześcijanie przysięgali się na bogów pogańskich, świecili dzień Jowisza, brali
udział w igrzyskach, śpiewali hymny bałwochwalcze w dni świąteczne chrześcijańskie, zwyczajem
pogan tańczyli przed bazylikami, zachowywali się nieprzyzwoicie w kościołach, tak ze często

background image

wynikały bójki, a hałas, krzyki i wybuchy śmiechu przeszkadzały w nabożeństwach. Po pewnym
czasie cesarz Konstantyn opuścił Rzym i zbudował nowa stolice w Konstantynopolu. Władze w
Rzymie spełniali członkowie kurii z papieżem na czele. Mając zapewniona bezkarność, urzędnicy ci
okazali się o wiele większymi barbarzyńcami od pogan. Żonę byłego cesarza Maksencjusza
wrzucili do rzeki, wymordowali jej krewnych, kazali pozabijać sędziów w Palestynie i w Egipcie, a
wdowę po Dioklecjanie i jej córkę kazali wrzucić do morza. W tym czasie powstawały w Kościele
spory na tle relacji Jezusa z Bogiem. Czy Jezusa można było stawiać na równi z Bogiem? Czy obaj
byli z tej samej substancji? Jakie było miejsce Ducha Świętego w tym układzie?

Cesarz Konstantyn, aby zapobiec dalszym sporom, zwołał sobór do Nicei w roku 325. Na sobór
zaproszono tylko w większości zwolenników cesarza i jego polityki. Zadaniem tego soboru było
uznanie Chrystusa za syna Bożego i ogłoszenie Jezusa "synem Boga, zrodzonym z istoty Ojca,
współistotnym z nim, spłodzonym a nie zrodzonym, wiekuistym jak Ojciec, a zatem niezmiennym z
natury". Mimo to bardzo wielu członków soboru sprzeciwiało się tej uchwale twierdząc, ze
Chrystus był reformatorem religii żydowskiej, był nawet prorokiem, lecz nie wolno stawiać go na
równi z Bogiem. Ariusz, kapłan z Aleksandrii, najenergiczniej występował przeciw uznaniu
Chrystusa jako Boga i dlatego przez większość soboru został potępiony. Zwolennicy Ariusza,
arianie, którzy nie mogli pogodzić się z myślą, aby zwyczajnego człowieka, jakim był Chrystus,
stawiano na równi z Bogiem, byli prześladowani przez papieża. Mimo to arianizm miał dalej
przewagę w cesarstwie rzymskim, a kilku chrześcijańskich cesarzy rzymskich w czwartym wieku
sprzyjało arianizmowi. Za Teodozjusza zwołano sobór do Konstantynopola (w roku 381 ), który
uzupełnił dzieło soboru nicejskiego, czyniąc z Ducha Świętego trzecia osobę Trójcy, równą Ojcu i
Synowi. Tak wiec został stworzony trzeci bóg w Kościele chrześcijańskim. Od tego czasu Kościoły
chrześcijańskie większą oddają cześć Jezusowi, aniżeli samemu Bogu (Ojcu), a katolicy wżywają
najchętniej trojce jezuicka: Jezusa, Marie i Józefa (J.M.J.), zaś Boga wiekuistego wżywają nie dla
czci, lecz tylko z przyzwyczajenia. Czwarte stulecie odznacza się strasznymi prześladowaniami,
jakich dopuszczał się Kościół chrześcijański na rzymskich poganach. To podobno za życia tego
papieża - jak później opowiadano - Konstantyn został ochrzczony przez papieża Sylwestra i
wskutek tego wyleczył się z wysypki skórnej, za to tuz przed śmiercią - oddal papieżowi
Sylwestrowi prawo panowania nad całym Kościołem w Italii, w Rzymie i na Zachodzie. W ten
sposób biskup rzymski miał niby zostać podniesiony do rangi głowy Kościoła, czyli papieża. !!!!!

W rzeczywistości tego rodzaju darowizna nigdy nie zaistniała. Biskupi rzymscy spreparowali tą
pogłoskę w tym celu, aby inni biskupi uważali ich za głowę Kościoła. W całym średniowieczu
wierzono w powyższe oszustwo, a papieże chętnie powoływali się na takowe. Papiestwo nie
posiadało żadnego dokumentu na tą "darowiźnie" Konstantyna, przeto papież Stefan II (753) przed
wyjazdem do ziemi Franków polecił swej kancelarii dokument taki sfałszować, a raczej napisać. W
czasie wojen prowadzonych w średniowieczu sfałszowany ten dokument miał wielkie znaczenie.

Fałszerstwo, jakie przyznają nawet uczeni ultramontanscy (zagorzali zwolennicy papiestwa),
zostało stwierdzone dopiero w roku 1433 przez Mikolaja von Kues, potwierdził je dowodami w
roku 1440 uczony Laurentius Valla. Zaznaczyć jeszcze wypada, ze sobór do Nicei zwołał cesarz
Konstantyn. Rozprawy na tym soborze toczyły się pod przewodnictwem i kierownictwem cesarza
poganina, a uchwały soboru ogłoszono jako prawo państwowe. A wiec Chrystus został uznany
Bogiem na soborze zwołanym i kierowanym przez poganina i na jego wniosek. Cesarz rzymski
dążył bowiem do przeistoczenia chrześcijaństwa w organizacje polityczna będącą podpora tronu.
Od tego czasu Kościół rzymski zamienił się rzeczywiście w instytucje czysto państwową, w Kościół
cesarsko-papieski. Stal się narzędziem w rękach ludzi ambitnych i rożnych zboczeńców, którzy
nadużywali go dla dogodzenia swej ambicji i którzy później zamienili Kościół w służebnice carów,
królów i książąt.

background image

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (4)

LIBERIUSZ

Biskup, a właściwie papież Liberiusz, panował w Kościele od roku 352 do 366, lecz został przez
cesarza Konstantyna skazany na wygnanie z powodu sporu na tle religijnym. Cesarz mianował na
jego miejsce Feliksa II. Feliks przyjął wybór, choć złożył wobec kleru przyrzeczenie pod przysięgą,
ze tego nie zrobi. Wśród kleru powstało wiec wielkie oburzenie, ze dopuścił się krzywoprzysięstwa
i splamił swój charakter. Później, gdy Liberiusz zgodził się na piśmie na wygnanie przez
Konstantyna, cesarz wypędził Feliksa i osądził znów Liberiusza na stolicy papieskiej. Ciekawa jest
rzeczą, ze jakkolwiek Encyklopedia Kościelna wymienia Feliksa II jako antypapieża, mimo to
Kościół katolicki mianował go swoim patronem świętym, głosząc legendę, jakoby Feliks zginął
dlatego, ze nie chciał wydać rzymianom Pisma Świętego, choć wówczas władza rzymska
znajdowała się już w rękach chrześcijan.

DAMAZY I

Po śmierci Liberiusza walkę o stolice papieska toczyło dwóch biskupów, a mianowicie Damazy i
Ursinus. Walki zwolenników jednego i drugiego biskupa przeniosły się na ulice i tam lala się krew.
Dużo ludzi zostało zabitych, kościoły zamieniły się w mordownie. Jeden i drugi biskup zachęcał
swoich popleczników do napadania na przeciwników modlących się w kościołach, w których
mordowano się nawzajem. Spittler w swym dziele "Papiestwo" tak pisze: "Nie wiadomo, któremu z
tych dwóch haniebnych pretendentów należałoby się pierwszeństwo. Zdaje się, ze zwyciężył ten
gorszy (Damazy)."

BONIFACY I

Papież Bonifacy I (418-422) był synem jednego z księży. Na stolicy papieskiej osądził go cesarz
Honoriusz i zaznaczył, ze każdy biskup rzymski powinien być uważany za głowę Kościoła
chrześcijańskiego, na co nie wszyscy biskupi się zgodzili.

LEON I

Dopiero Leonowi I (440-461) udało się przekonać innych biskupów, ze biskup rzymski powinien
być uważany za głowę Kościoła na tej zmyślonej i fałszywej podstawie, jakoby biskupi rzymscy
byli następcami Piotra, któremu Jezus przyznał najwyższą rangę wśród apostołów. Stanowczo, lecz
nadaremnie, sprzeciwiali się temu święty Hilary i biskupi afrykańscy, którzy twierdzili, ze apostoł
Piotr nigdy w Rzymie nie był. Większość biskupów zgodziła się na to, aby każdy biskup rzymski
uważany był za głowę Kościoła. Jest to początek papiestwa. Mniej więcej w tych czasach biskup
Konstantynopola otrzymał od cesarza tytuł patriarchy ekumenicznego, to znaczy patriarchy
cesarstwa (ale nie całego świata, jak głoszono w Rzymie). W ten sposób Bizancjum stało się
"nowym Rzymem". Było naturalne, ze zaraz zaczęło głosić swe zwierzchnictwo w stosunku do
innych Kościołów wschodnich, a w szczególności do aleksandryjskiego. Była to wielka schizma
cesarstwa wschodniego, jaka udała się przed reformacja.

FELIKS III

background image

Papież Feliks III (a właściwie II) prowadził zacięty spór z Akacjuszem, patriarcha Konstantynopola,
na temat kłótni ariańskiej, czyli wcielenia Jezusa. Spór miedzy Konstantynopolem i Rzymem trwał
już od kilkudziesięciu lat, lecz za czasów Feliksa doszedł do takich rozmiarów, ze w roku 519
nastąpił pierwszy podział Kościoła. Oto szczegoły: Na soborze efeskim prowadzono następujący
spór: czy Maria była matka Boga? Nestoriusz, patriarcha Konstantynopola, sprzeciwił się temu
twierdzeniu, wywodząc, ze Maria jest tylko matka Chrystusa, a nie żadna matka Boga, bo ona
porodziła Chrystusa, który był człowiekiem, a nie Bogiem. Zaciekły fanatyk Cyryl doprowadził na
soborze efeskim do złożenia Nestoriusza z urzędu. Stronnicy tego ostatniego założyli w Persji
Kościół nestorianski, który trwa dotąd jeszcze. Cyryl, z którego Kościół zrobił świętego, odznaczał
się okrucieństwem i nienawiścią do ludzi wiedzy i nauki. Rozsrożył się przeciw uczonej Hypatii,
córce matematyka Teona, i doprowadził do tego, ze została ukamienowana i rozszarpana przez
sfanatyzowany motłoch na ulicach Aleksandrii. Zwycięski chrystianizm wypowiadał wojnę nauce.
Druga sporna kwestia: Czy istnieją w Jezusie dwie natury (boska i ludzka) czy tez tylko boska.
Druga opinie, zwana monofizycka, utrzymywana przez mnichów egipskich, przytoczono znów
przed soborem efeskim w roku 449. Tym razem cesarz Teodozjusz II posłał tam swoje wojska i
przeciwnicy monofizytyzmu zostali potraktowani niesłychanie gwałtownie. Patriarcha
Konstantynopola został tak ciężko pobity, ze umarł od ran. Sobór ten został w historii nazwany
"zbójectwem efeskim", ponieważ biciem zmuszono biskupów do uznania Chrystusa tylko za Boga.
Monofizytyzm nie utrzymał się jednak długo, bo już w roku 451 inny sobór wypowiedział się
przeciw niemu, uznając zarazem, ze człowieczeństwo Jezusa nie było pochłonięte przez jego
bóstwo. W następnym stuleciu walka o monofizytyzm wznowiła się za rządów Justyniana, który
miał zainteresowania teologiczne. Justynian, będąc monofizyta tak samo jak jego małżonka
Teodora, zniewolił do uległości papieża Wigiliusza (538-555), wzywając go do Konstantynopola i
każąc sobie przyznać racje przez cały szereg soborów. Po jego śmierci sytuacja monofizytów znów
uległa pogorszeniu.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (5)

SYMMACH

Papież Symmach (498-514) został papieżem dzięki temu, ze Teodoryk, król wschodnich Gotów,
pomógł mu w odniesieniu zwycięstwa nad antypapieżem Laurencjuszem. Przyznał on biskupom
palium, to znaczy długi wełniany płaszcz bez kołnierza, jako odznaczenie biskupie. Pieniądze
pobierane od biskupów za przyznanie palium stanowiły później główny dochód papieży.

JAN I

Papież Jan I (523-526) był człowiekiem obłudnym, za co tez odpokutował. Król Teodoryk wysłał
go do Konstantynopola w celu uproszenia cesarza Justyniana, żeby nie prześladował arian.
Teodoryk sam był bowiem arianinem, to znaczy nie uznawał bóstwa Chrystusa. Papież postąpił
natomiast zupełnie przeciwnie i zachęcał cesarza Justyniana do większego prześladowania arian, za
co po powrocie został uwięziony i zmarł w wiezieniu.

FELIKS IV (względnie III)

background image

Feliks IV (526-530) został mianowany papieżem przez króla Teodoryka, który zapewnił jednak
rzymskiemu narodowi i klerowi prawo na przyszłość wybierania sobie papieża z tym zastrzeżeniem,
ze książętom będzie przysługiwać prawo zatwierdzania papieży.

BONIFACY II

Papież Bonifacy (530-532) miał przeciw sobie antypapieża Dioskurusa, który jednak w krótkim
czasie zmarł. Bonifacy rzucił przekleństwo na zmarłego, jednak późniejszy papież Agapit I (535-
536) zniósł to przekleństwo i głoszącą je bulle kazał publicznie spalić w kościele. A wiec który z
tych papieży był nieomylny?

SYLWERIUSZ

Sylweriusz (536-537), syn papieża Hormizdasa, został papieżem przy pomocy króla gockiego.
Cesarzowa Teodora, żona cesarza Justyniana, kobieta pobożna, ale niemoralna, mianowała
antypapieżem Wigiliusza. Belisar, marszalek polny Justyniana, skazal Sylweriusza na wygnanie i
wysłał go na wyspę Palmaria, gdzie ten zginął w nędzy.

WIGILIUSZ

Od papieża Wigiliusza (537-555), mianowanego przez cesarzowa Teodore, zażądał Justynian
potępienia trzech zasad kościelnych, a przede wszystkim uchwalonej na soborze zasady, ze
Chrystus jest nie tylko Bogiem, ale tez człowiekiem. Wigiliusz odważył się najpierw tylko na
sekretne potępienie zasad Kościoła, lecz później, pod wpływem cesarzowej, uczynił to w
publicznym liście wystosowanym do patriarchy Konstantynopola. Cały Zachód oburzył się na
papieża, a biskupi afrykańscy ekskomunikowali go za to. A wiec nawet papież został za swoja
obłudę przez biskupów wyklęty z Kościoła. Widząc, ze duchowieństwo burzy się przeciw niemu,
Wigiliusz odwołał swoje postępowanie, lecz potajemnie złożył cesarzowi przysięgę, ze w dalszym
ciągu będzie popierać potępienie odnośnych zasad Kościoła. Tymczasem nie pojechał osobiście na
synod zwołany w roku 553 do Konstantynopola, lecz wysłał list, w którym wystąpił w obronie
potępionych uprzednio zasad Kościoła. Krętactwo papieża oburzyło cesarza Justyniana. Przedłożył
on synodowi tajne zobowiązanie Wigiliusza dalszego potępiania sprzecznych poglądów i na jego
wniosek większość członków synodu wykreśliła imię papieża z ksiąg kościelnych. Starokatolicki
proboszcz Riecks w "Historii kościoła chrześcijańskiego", wydanej w Laho w roku 1882, stwierdza,
ze na podstawie powyższych zdarzeń o nieomylności papieskiej mówić można tylko z ironia.

GRZEGORZ I

Papież Grzegorz, zwany Wielkim (590-604), był wielkim przyjacielem mnichów i klasztorów,
widząc w nich doskonale narzędzia papiestwa. Uwolnił on zakonników od dozoru biskupiego, uznał
ostatnia wieczerze za powtórzenie ofiary Chrystusa na krzyżu (!), zaprowadził nauczanie o czyśćcu,
wymyślił również odprawianie mszy za dusze i mszy żałobnych za zmarłych i kilka innych
nowości, które przynosiły duchowieństwu ogromne dochody. Zalecał również modlenie się do
obrazów jako doskonały środek pomocniczy dla podtrzymania fanatyzmu religijnego wśród
ciemnego motłochu. Nazwał siebie servus servorum dei, to znaczy: sługa sług bożych. Przez
wstrętne pochlebstwo pozyskał sobie względy Phokasa, który zamordował szlachetnego
Maurycjusza, jego żonę, pięciu synów i trzy córki, by ogłosić się cesarzem Konstantynopola.
Podczas kiedy patriarcha Konstantynopola potępił mordercę za popełnione zbrodnie, papież
Grzegorz wysłał temu potworowi serdeczne gratulacje rozpoczynające się następującymi słowami:
"Chwała Bogu na wysokości, który czasy zmienia i zmiany wprowadza na tronach." W ten sposób
pozyskał sobie Grzegorz laski Phokasa i nie musiał się obawiać swego przeciwnika. Za czasów

background image

papieża Grzegorza wprowadzono dla księży czarne sutanny i tonsure, która ma być symbolem
pokory duchowieństwa.

SABINIAN

Papież Sabinian (604-606) znany jest w historii jako niesłychany skąpiec, który szczególnie dal się
ludności we znaki podczas głodu panującego w Rzymie. Z tego tez powodu zwłok jego nie
przenoszono przez miasto z obawy przed zemsta oburzonych mieszkańców.

HONORIUSZ I

Papież Honoriusz I (625-638) znany jest jako papież-heretyk. Z powodu jego poglądów odnośnie do
natury Chrystusa uznano go na soborze w Konstantynopolu za kacerza i rzucono nań klątwę
Kościoła. Klątwę te powtórzył papież Leon II i inni późniejsi papieże.

TEODOR I

Papież Teodor I (642-649), syn biskupa Teodorusa, na synodzie odbytym w Rzymie rzucił klątwę
na patriarchę Konstantynopola z powodu jego odmiennego poglądu odnośnie do natury Chrystusa.

MARCIN I

Papież Marcin I (649-655) rzucił klątwę na wszystkich, którzy wierzyli tylko w jedna naturę
Chrystusa i dlatego został pojmany na rozkaz cesarza Konstantego i odwieziony do
Konstantynopola. Tam miał być stracony, lecz patriarcha Paweł, którego Marcin i jego poprzednik
przeklął, leżąc na łożu śmiertelnym, uprosił cesarza o darowanie papieżowi życia. Marcin I umarł
na wygnaniu.

JAN XII

Alberyk, który kultywował tradycje swojej matki Marozji i stracił z tronu Agapita, uczynił
papieżem swego 16-letniego syna, który nawet nie był księdzem. Młodzik ten panował od 955 do
964 r. jako Jan XII. Był on pierwszym z papieży, który imię chrzestne (Oktawian) zmienił na
pontyfikalne (Jan). Historyk kościelny kardynał Baroniusz nazywa Jana XII największym łajdakiem
ze wszystkich papieży. Papież ten lubił polowanie i konie, których miał wiele. Karmił je migdałami
i figami moczonymi w winie. W kościele urządzał wesołe śpiewy, tańce i hulanki. Zaspokajał
wszelkie swe lubieżne zachcianki nawet na ulicy, nie bacząc na nic. Każdą kobietę, która mu się
podobała, czy to młodą dziewczynę, czy mężatkę, czy wdowę gwałcił na miejscu i biada tej osobie,
która by mu się sprzeciwiła. Często gwałcił kobiety nawet na grobach świętych apostołów. W ten
sposób pisze o nim Luitprand, biskup kremonski, który oskarża go. ze zgwałcił nawet własną
matkę. Kobiety. które ceniły swoja cześć. nie chciały wówczas urządzać pielgrzymek do Rzymu, by
nie paść ofiara rozpasanego zwyrodnialca. Cesarz niemiecki Otton I zwołał synod, na którym kazał
usunąć z urzędu tego rozpustnika. Na synodzie oskarżono papieża Jana XII, ze pil wino na zdrowie
diabla, ze zaklinał się na Wenere i Jowisza (pogańskich bogów rzymskich), ze pieniądze kościelne
rozdawał prostytutkom, ze sprzedawał biskupstwa, ze utrzymywał kazirodcze stosunki z własną
matka, ze jednego księdza wyświęcił w swojej stajni i ze jednego z biskupów kazał wykastrować.
Cesarz Otton osądził na stolicy papieskiej Niemca Leona VIII. Leona uważano jednak w Rzymie za
intruza i gdy tylko cesarz niemiecki opuścił Rzym, Jan XII uknuł spisek przeciw nowemu
papieżowi, uwięził go, kazał rozebrać z szat pontyfikalnych i wyklął go z Kościoła. Złożył
przysięgę na wierność cesarzowi Ottonowi, a tymczasem w rok później złożył taka sama przysięgę
jego przeciwnikowi margrabiemu Adalbertowi. Na stronnikach cesarza Ottona i Leona VIII
dopuszczał się barbarzyńskich gwałtów. Kardynałowi Janowi kazał obciąć rękę, kanclerzowi

background image

Azzanowi uciąć język, nos i dwa palce, a biskupa Spiwy skazal na chłostę. Na dworze Jana XII
roiło się od kobiet. Pałac jego był jednym wielkim domem publicznym. Zginął zabity przez
pewnego rzymianina, który zastał papieża na gorącym uczynku, gwałcącego jego żonę.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (5a)

Bardzo przepraszam szanownych czytelników i zbieraczy, ale w poście nr 5 z tej serii wkradło mi
się "male" przeoczenie rzędu kilkusetletniej dziury :-( Uzupełniam teraz brakujące życiorysy
papieży z lat 657 do 858 (cześć 5a) oraz 858 do 955 w części nr 5b. Proszę obydwie części wstawić
do postu nr 5 pomiędzy Marcina I i Jana XII. Za cale zamieszanie jeszcze raz bardzo przepraszam :-
(

----------------------------------------------------------------------------

WITALIAN

Papież Witalian (657-672) ekskomunikował (wykluczył z Kościoła) arcybiskupa Ravenny, a ten
znów ekskomunikował papieża. Od roku 638 do 701 rządy papieży trwały bardzo krotko. Po
śmierci Honoriusza (638) rządził kuria Seweryn, ale po dwóch latach został zabity przez swego
brata Jana, który zajął jego miejsce. W roku 642 na miejsce Jana nastąpił Teodor, po Teodorze, w
roku 649, nastąpił Marcin, po nim w roku 655 Eugeniusz, po Eugeniuszu, w roku 676, Donus, w
roku 678 Agaton, w roku 682 Leon, w 684 Benedykt, w 685 Jan, w 686 Konon, w 687 Sergiusz i w
701 Jan VI. Zdumiewający jest dla nieuprzedzonego czytelnika ten długi szereg papieży
następujących po sobie w tak krótkich odstępach czasu. Ale fakt ten objaśnia się tym, ze kuria
rzymska zawsze miała w ręku nie krzyż i Ewangelie, lecz sztylet i truciznę, za pomocą których
głosiła wyroki boskie w celu gromadzenia bogactw potrzebnych do wystawnego życia. W owych
czasach do skromnych dawniej gmin chrześcijańskich zaczęły się wkradać takie zbytki, ze przepych
dworów biskupich budził podziw nawet wśród ludzi oswojonych z dworem cesarskim. Szczególnie
wychwalano piękne orszaki i wspaniale uczty w pałacach biskupich. Weszło tez w zwyczaj, ze
duchowni, którym nie wolno było wstępować w związki małżeńskie, żyli z "kobietami ubocznie
wprowadzonymi" - jak je nazywano. Uchodziły one za siostry lub kuzynki kapłanów. Dzieci
pochodzące z takich związków nie wywoływały żadnego nadzwyczajnego zgorszenia. Takie
niemoralne stosunki wśród duchowieństwa panują jeszcze dotąd. Wielu księży utrzymuje nałożnice
w plebaniach, a ludek potulny wcale się tym nie gorszy, bo to rzekomo maja być gospodynie.
Prześladowanie oświaty przez kurie rzymska doprowadziło do tego, ze żaden z ówczesnych
znaczniejszych pisarzy nie był rzymianinem, wszyscy pochodzili z prowincji. Podstawa literatury
było Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, zaś obrazowanie poetyckie zapożyczano po
większej części od proroków. W dziełach historycznych ujawnił się niepojęty dla nas brak
sumienności i prawdy. Euzebiusz wyznaje prostodusznie, ze "w historii swojej będzie opuszczał to,
co mogłoby zmierzać do poniżenia Kościoła, a wychwalać będzie to wszystko, co może przyczynić
się do jego sławy". Dlatego pisarze klerykalni najczęściej powołują się na Euzebiusza, zwłaszcza w
kwestii biskupstwa św. Piotra w Rzymie, a nie na listy św. Pawła, z których wynika, ze Piotr nigdy
nawet w Rzymie nie był. Widocznym jest zbyt jasno, ze pisarze klerykalni na każdym kroku
oszukują czytelników. Historycy polscy, jezuici, hołdowali tej samej zasadzie, ale nie przyznawali
się do tego otwarcie. W ich ślady, z bardzo małymi wyjątkami, wstępowali inni pisarze i tak urobili
społeczeństwo polskie, ze kto by poważył się obrazić zamiłowanie do tych lichych baśni, ściągnąłby
na siebie gniew ogółu i zostałby napiętnowany mianem niedowiarka i bezbożnika, a za panowania

background image

inkwizycji poniósłby śmierć na stosie. Od czasów Jana VI kroniki papieskie są tak zafałszowane
przez kurie, która starała się zatuszować historie Kościoła, ze najbardziej uczeni i najsumienniejsi
historycy nie są w stanie dokładnie określić porządku następstwa papieży do drugiej polowy IX
wieku.

JAN VII

Papież Jan VII (705-707) miał być według niektórych historyków papieżyca, lecz inni miarodajni
uczeni dowodzą, ze papieżyca rządziła pod imieniem Benedykta III w latach 855-858. Encyklopedia
Kościelna nie ma o tym papieżu nic szczególnego do powiedzenia z wyjątkiem tego, ze miał on być
inteligentnym, doskonałym mówcą.

GRZEGORZ II

Podczas panowania papieża Grzegorza II (715-731) wybuchł w Kościele słynny spór z powodu
obrazów. Duchowieństwo robiło na obrazkach świętych znakomity interes, wmawiając w wiernych,
jakoby obrazy święte były błogosławieństwem dla domu. Przeciw tym oszukańczym metodom i
wyzyskiwaniu ciemnego ludu przez kler wystąpił cesarz Leon z Konstantynopola - człowiek
uświadomiony, przeciwnik kościelnych metod oszukańczych i ikonoklasta, to znaczy przeciwnik
oddawania czci świętym obrazom. Papież Grzegorz II nakłonił mnichów, żeby podjudzali
poddanych przeciw cesarzowi, który jakoby był kacerzem. Uwolnił on wiernych od posłuszeństwa
cesarzowi i razem z mnichami przekonywał ich, aby nie płacili podatku państwowego. Rzucił on
również klątwę na patriarchę Konstantynopola. Polecił Bonifacemu, żeby nawracał Niemców,
jednak pod warunkiem, ze będzie szerzył wśród Niemców naukę o równości Jezusa z Bogiem, ze
będzie uczył tylko według życzeń papieża i ze w wypadkach wątpliwych zwróci się do papieża po
rade. W owych czasach w Niemczech było już dosyć księży, lecz nauczali oni wiernych według
poglądów arian, a wiec głosili, ze Jezus był człowiekiem i bogiem i nie uznawali wyższości
papieża. W roku 723 Bonifacy znów został wezwany do Rzymu w celu złożenia ponownej
uroczystej przysięgi na wierność papieżowi. Były to pierwsze kroki poczynione w celu narzucenia
Niemcom jarzma papieskiego. Ówczesny król anglosaski założył w Rzymie kolegium kościelne i
żeby je utrzymać, narzucił w roku 725 swym poddanym denar św. Piotra (świętopietrze). Odtąd
papieże uważali Anglie za lenniczkę stolicy papieskiej, pobierając od niej opłaty, jakie później
narzucone zostały również innym krajom północnym. W ten sposób powstał zwyczaj ściągania od
wiernych świętopietrza. Francja i Hiszpania oparły się narzuceniu tego nowego podatku. Składki na
świętopietrze, ustanowione ponownie w roku 1860, maja tylko nazwę wspólną z dawna instytucja.
Leonowi XIII przyniosły one ponad dwa miliony dolarów rocznie, zaś Piusowi IX jeszcze więcej.

GRZEGORZ III

Papież Grzegorz III (731-741) mianował Bonifacego arcybiskupem i prymasem Kościoła w
Niemczech z wdzięczności za doskonałą robotę, wykonywana w Niemczech dla dobra papiestwa.
Bonifacy był nadzwyczajnym spryciarzem i wiedział, jakim sposobem będzie można narzucić
Niemcom jarzmo Rzymu. Na synodzie kościelnym w roku 742. Nakłonił on nawet biskupów
francuskich (Franków) do uznania władzy papieża jako głowy Kościoła. Arcybiskup Bonifacy
zamierzał przemocą zaprowadzić w Niemczech celibat wśród księży, jednak zamiar ten nie udał mu
się. Papież Grzegorz III wyklinał Greków jako obrazoburców i wprowadził w Niemczech kurializm,
pomagając Germanom w walce ze Słowianami.

ZACHARIASZ

Jak tylko papież Zachariasz (741-752) osiadł w rzymskiej stolicy, zgłosił się do niego Bonifacy,
arcybiskup niemiecki, z oskarżeniem przeciw biskupowi Wigiliuszowi z Saleburga. Biskupowi

background image

Wigiliuszowi uczynił Bonifacy ten ciężki zarzut, jakoby był on zwolennikiem teorii, iż Ziemia
nasza jest okrągła. Papież Zachariasz, będąc stanowczym przeciwnikiem takiej nowoczesnej
"przewrotnej" nauki, zagroził biskupowi klątwą, gdyby nie odstąpił od wierzenia, ze Ziemia nasza
okrągła być może. Papież Zachariasz wsławił się fabrykowaniem rożnych dokumentów, znanych
pod nazwa dekretaliow pseudo-Izydora, a zawierających rzekome kanony Jana Chrzciciela,
rzekome słowa Chrystusa wyrzeczone do św. Piotra, jak również rzekome listy apostołów do
monarchów i rzekome dekrety 31 papieży. W ten sposób za pomocą sfałszowanych dokumentów
kuria chciała zmusić rządy do posłuszeństwa. Zaznaczyć wypada, ze papież Stefan II w roku 752
ogłosił wszystkie sfałszowane dokumenty za prawdziwe. Wobec tego okazuje się, ze wszystkie
pisma i dokumenty, na których Kościół rzymski się opiera, są sfałszowane i oszukańcze. Za czasów
Zachariasza miało miejsce następujące zdarzenie historyczne: Syn Karola, Pepin Mały, chciał
koniecznie zostać królem Franków na miejsce niezdolnego brata Hildericha. Potrzebował on do
tego pomocy papieża, który zatwierdziłby te zmianę. Papież Zachariasz dal się godziwym
wynagrodzeniem nakłonić do spisku i rabunek tronu został przez niego zatwierdzony. Hildericha
usunięto z tronu i osadzono potajemnie jako więźnia w klasztorze. A wiec mamy nowa spółkę
papieża z rabusiem tronu. Papieża tego mianował Kościół patronem świętym. Nowy to dowód, z
jakich "dobrodziejów" patroni święci się wywodzą.

STEFAN III (względnie II)

Papież Stefan III (752-757) wyjechał do Pepina, namaścił go uroczyście na króla i nakazał Frankom
(Francuzom), pod ciężką kara bożą, by nigdy nie wybierali panującego z innej dynastii. Na zlecenie
papieża Pepin został nazwany królem "z bożej laski". Frazes ten używany był odtąd bardzo często
przez rożnych królów i cesarzy. Połączenie się papieża z rodzina Pepinow, do której należał
również Karol Wielki, stanowiło podstawę rozwoju światowej władzy papiestwa, a dla Niemiec
było wielkim nieszczęściem. Przy pomocy Pepina został papież księciem świeckim, Pepin darował
mu bowiem Lombardie, która prawnie należała do cesarza wschodniorzymskiego, i w ten sposób
utworzył państwo kościelne, które trwało aż do roku 1870. Papież Stefan przyjął podarunek, nie
zwracając uwagi na to, ze do kraju tego roszczą sobie słuszną pretensje cesarze wschodniorzymscy.
Doszło nawet do tego, ze Germanie walczyli z Germanami w obronie papieża, podobnie jak w
czasach obecnych Polacy toczą walki miedzy sobą i działają na niekorzyść własnego narodu, aby
popierać zachłanną politykę Watykanu. Chcąc nakłonić Pepina do wyprawy wojennej przeciw
Włochom, papież wręczył mu list, pochodzący rzekomo od świętego Piotra. W liście tym święty
Piotr zapewnia Pepinowi zwycięstwo, natomiast grozi mu zamknięciem bramy niebieskiej, gdyby
nie udzielił papieżowi pomocy. List ten był oczywiście bezczelnym, choć niezręcznym oszustwem.
Konstantyn Kopronin, syn cesarza Leona z Konstantynopola, był ikonoklasta, czyli obrazoburca,
tak samo, jak jego ojciec. Uzyskał on potępienie składania czci obrazom świętym na soborze w roku
754.

STEFAN IV (względnie III)

Longobardowie chcieli mieć koniecznie na stolicy papieskiej jednego ze swoich ludzi i dlatego
wybrali Konstantyna II, który był antypapieżem Pawła I. Kiedy jednak na stolicy papieskiej osiadł
Stefan IV (768-772), kazał on swojemu przeciwnikowi Konstantynowi II wyłupić oczy.
Okaleczony Konstanty zjawił się na synodzie w Lateranie (769), zaznaczając, ze nie uczynił nic
złego, jeżeli przyjął nominacje na papieża, dokonana przez uprawniony do tego cały naród. Skoro
jednak większość członków synodu jest innego zdania, wtenczas na klęczkach prosi cale
zgromadzenie o wybaczenie. Biskupi jednak nie uwzględnili prośby swego ślepego kolegi, lecz
zaczęli go okładać laskami, pluli mu w twarz i wyrzucili go z kościoła. Biskup Teodorus, który
stanął w obronie sponiewieranego Konstantyna, również padł ofiara barbarzyńskich biskupów.
Wtrącono go do wiezienia, gdzie mu także wyłupiono oczy, odcięto język i pozostawiono w celi bez

background image

żywności, aż zmarł z głodu. Barbarzyństwo, nadużycia i zbrodnie, jakich dopuszczali się
dygnitarze kościelni w Europie, zbrzydło biskupom w Palestynie i w Afryce i kiedy w siódmym
wieku powstał prorok Mahomet, biskupi, niezadowoleni z nadużyć w chrześcijaństwie, zaczęli
przechodzić w wieku ósmym na wiarę mahometańską. Papieże rzymscy cieszyli się z odejścia
opozycjonistów, którzy często stawiali pod pręgierz publiczny łajdactwa rzymskich dygnitarzy
kościelnych.

ADRIAN I

Papież Adrian I (772-795) wezwał króla Karola, syna Pepina, na pomoc przeciw Desideriuszowi,
królowi Longobardow. Karol uczynił zadość prośbie papieża, pokonał przeciwnika i powiększył
znacznie darowiznę Pepina. Nurt pogański w Kościele chrześcijańskim, wspomagany przez zbyt
wiele interesów materialnych, doprowadził do tego, ze na soborze w roku 786 znów zezwolono na
czczenie obrazów. Na soborze tym zapadła uchwala, ze należy obrazy całować, palić przed nimi
świece i kadzidła i padać na twarz. Zwolennicy kultu obrazów mieli przewagę w Europie aż do
czasów reformacji. Oddawanie czci obrazom przywrócono na soborze tylko dzięki cesarzowej
Irenie, regentce Konstantynopola. Mnisi robili na obrazach ogromny interes i dlatego pozyskali dla
tej sprawy cesarzowa, gdy tylko została regentka. W VIII wieku barbarzyństwa do tego stopnia
zakorzeniły się wśród kleru, ze opaci w klasztorach za byle jakie przekroczenie wyłupywali
mnichom oczy lub tez dopuszczali się na nich innych zbrodni. Z tego tez powodu na soborze
frankfurckim, odbytym w roku 794, zapadła następująca uchwala: "Nie pozwalamy, aby opaci
mnichom oczy wyłupywali lub członki płciowe im odcinali."

LEON III

Leon III (795-816) miał niemile przygody, gdy został papieżem. Przeciwnicy posadzili go na ośle
tyłem do zwierzęcej głowy i w takiej pozycji prowadzili przez ulice Rzymu. Leon udał się ze skarga
do króla Karola, który przemocą osądził go na tronie papieskim. Z wdzięczności papież ukoronował
Karola w święto Bożego Narodzenia (800) cesarzem. Od tego czasu królowie niemieccy zawsze
koronowali się w Rzymie na cesarzy. Cesarz Karol zaprowadził w swoim kraju pobieranie
dziesięciny, jako podatku kościelnego. Uwolnił od podatku wszelkie posiadłości kościelne. Jeden z
wybitnych pisarzy kościelnych, profesor Hauck, w ten sposób przedstawia papieża Leona III:
"Papież Leon był prawdopodobnie obciążony krzywoprzysięstwem i miał na swoim sumieniu różne
ciężkie zbrodnie". A jednak papież ten został ogłoszony świętym.

PASCHALIS I

Papież Paschalis I (817-824) ukoronował na cesarza Lotara, syna Ludwika Pobożnego i wnuka
Karola Wielkiego. Później cesarz Lotar wytoczył mu śledztwo z powodu brutalnego morderstwa,
jakiego dopuścił się na dwóch swoich przeciwnikach politycznych. W patriarchalnym pałacu
laterańskim papież ten wyłupił oczy Teodorusowi, wysokiemu dygnitarzowi Kościoła rzymskiego,
po czym ściął mu głowę. To samo uczynił Leonowi, zięciowi Teodorusa. Po śmierci tego papieża
lud rzymski nie chciał dopuścić do pogrzebania zwłok tego brutala, lecz zamierzał włóczyć je po
ulicach Rzymu tak długo, aż się na drobne kawałki rozlecą. Morderca ten został zapisany w poczet
świętych.

EUGENIUSZ II

Papież Eugeniusz II (824-827) przyznał cesarzowi prawo głównego dozoru nad wyborem papieża.
Duchowieństwo i lud zgodzili się na to, ze każdy papież przed wyświęceniem powinien złożyć
cesarzowi przysięgę wierności. W roku 825 synod w Paryżu uchwalił ustawę przeciw oddawaniu
czci świętym obrazom. Uchwale te potwierdził papież. Papież Eugeniusz uprawiał niezwykły

background image

interes: zabierał spróchniałe kości ludzkie z rożnych grobów i sprzedawał je kościołom
chrześcijańskim w Niemczech, w Anglii i we Francji jako relikwie.

GRZEGORZ IV

Za czasów papieża Grzegorza IV (827-844) synowie cesarza Ludwika Pobożnego zbuntowali się
przeciw swemu ojcu. Papież stanął po stronie buntujących się synów.

LEON IV

Papież Leon IV (847-855) pozostawił po sobie szczególną pamiątkę. Był on do tego stopnia
bezczelnym, ze zapewnił biskupom bezkarność za popełnione przez nich zbrodnie. System
bezkarności zbrodni popełnianych przez duchowieństwo utrzymał się do pewnego stopnia aż do
czasów teraźniejszych. Przestępstwa i zbrodnie podlegają obecnie pod kompetencje sądów
świeckich. Aby zbrodniarzy i przestępców należących do duchowieństwa od zasłużonej kary
uwolnić, Watykan zawiera z poszczególnymi państwami konkordaty, mocą których bierze pod
swoja opiekę księży-zbrodniarzy i w ten sposób uwalnia ich od odpowiedzialności przed władzami
świeckimi, czyli od kary kryminalnej.

BENEDYKT III

O papieżu Benedykcie III (855-858) wiemy ze źródeł klerykalnych tyle, ze został wypędzony z
Lateranu przez antypapieża Anastazjusza. Anastazjusz zniszczył wszystkie wystawione przez
papieża obrazy w kościele św. Piotra, zerwał z piersi Benedykta oznakę jego papieskiej godności i
kazał go sromotnie wychłostać. Przez urzędników cesarskich został jednak usunięty z urzędu. W
owych czasach król Ethelwulf zaprowadził w Anglii zwyczaj ściągania świętopietrza. W IX wieku
dokonano niesłychanych fałszerstw dokumentów kościelnych, tak zwanych dekretaliow
izydorskich, które miały pochodzić rzekomo z czasów Izydora, biskupa Sewilli, żyjącego w
siódmym wieku. Dokumenty te, oprócz najrozmaitszych fałszerstw, zawierały około 100
zmyślonych oszukańczych listów, pochodzących rzekomo od pierwszych rzymskich biskupów. W
listach tych papież przedstawiony jest jako jedyna, nieomylna głowa Kościoła i państwa, mająca
bezwzględną władze nad wszystkimi mocarstwami na świecie. Fałszerstwu temu przypisywano w
średniowieczu wielkie znaczenie. Papieże, dążąc do władzy światowej, powoływali się na te
sfałszowane dokumenty, które stanowiły potężną bron w ich rękach, szczególnie wobec całego
chrześcijańskiego duchowieństwa. Według historyków świeckich papieżem Benedyktem III była
właściwie kobieta, Joanna, która uchodziła za mężczyznę, a umarła w bólach porodowych.
Historyk polski Marcin również przyznaje, ze na stolicy papieskiej zasiadała kobieta imieniem
Joanna, lecz według jego wywodów rządziła ona stolica apostolska w latach 705-707 pod imieniem
Jana VII. Marcin Polak, a także wielu innych wybitnych historyków, pisze, ze papież Jan VI, który
panował od roku 701 do 705, nie tylko uprawiał symonie, jak jego poprzednicy, ale nadto wsławił
się tym, ze sprawował rządy wspólnie ze swoja nałożnica zwana "Joanna pierwsza", która po jego
śmierci rządziła papiestwem jako Jan VII. Marcin Polak, żyjący w wieku XIII, należał do
najznakomitszych uczonych swojego czasu. Urodzony w Opawie na Śląsku, wstąpił do
dominikanów. Powołany do Rzymu, spędził w tym mieście większą cześć swego życia. Był
penitencjarzem papieży: Jana XXI i Mikolaja III. Po zgodnie Filipa herbu Gozdawa Mikołaj III
mianował go arcybiskupem gnieźnieńskim. Zmarł w Bolonii w drodze do Polski, w roku 1279. Był
najlepszym dziejopisarzem swego wieku, a jego prace cieszyły się sławą w Europie. Z polecenia
papieża Klemensa IV napisał kronikę papieży i cesarzy rzymskich. Dzieło to ukazało się w druku
po raz pierwszy w Bazylei w roku 1559. Kronikarz ten tak pisze o Joannie: "Papieżyca ta, wedle
podania, pochodziła z narodu angielskiego. Urodzona w Moguncji, zakochała się w pewnym
mnichu, przywdziała szaty męskie i podróżowała z nim po Anglii, Francji i Włoszech. Pobierała

background image

nauki w Atenach, skąd po śmierci swego ulubieńca udała się do Rzymu. Tu założyła szkole i
wkrótce doszła do takiej sławy, ze z woli kardynałów i ludu była wyniesiona na stolice apostolska.
Po 3 i półletnim panowaniu, wskutek niespodziewanego porodu podczas uroczystej procesji, zmarła
z bólów i ze wstydu. Z tejże przyczyny oraz dla okazania, z jaka nienawiścią odnoszono się do tego
zdarzenia haniebnego, które tak zbezcześciło Kościół, wydany został dekret, aby na przyszłość
papieże nie przechodzili przez ulice, na której nastąpił ten skandal. Skutkiem tego dekretu, gdy w
dni krzyżowe papieże idą w procesji z bazyliki św. Piotra do kościoła św. Jana Lateranskiego, lub
gdy stamtąd wracają, z klerem i ludem, unikają przechodzenia przez to nieszczęsne miejsce,
położone w środku drogi, lecz zboczywszy w kilka mniejszych ulic i pozostawiwszy za sobą to
miejsce nienawistne, idą znów droga właściwą." Tyle wielce uczony dominikanin Marcin Polak.
Ten sam fakt przytacza w swojej kronice Marcin Szkot z XII wieku i inni kronikarze. Jednak
wskutek usiłowań duchowieństwa rzymskiego, aby zatuszować ten skandal, kroniki papieskie z tego
czasu tak są pogmatwane, ze późniejsi pisarze w żaden sposób nie mogą ustalić, pod jakim
imieniem i w którym roku owa Joanna zasiadała na stolicy papieskiej. Jedni utrzymują, ze nosiła
imię Jana VII, drudzy, ze Jana VIII, inni - Benedykta III lub Leona V. To tylko jest pewne, ze
kobieta imieniem Joanna była rzeczywiście papieżem i ze rzeczywiście umarła na ulicy w bólach
porodowych. Historycy Lavicomterie i Platina dowodzą, jakoby Joanna objęła stolice papieska pod
imieniem Benedykta III w roku 854. Historyk Lavicomterie tak opisuje ten fakt: "Wydarzenie,
które przez długi czas uchodziło za bajkę, jest prawdziwe i wiele świadectw stwierdza jego
autentyczność. W roku 854, po śmierci Leona, ujrzano kobietę zasiadającą na tronie papieskim,
odprawiającą msze, mianującą biskupów, dającą swe nogi do ucałowania książętom i ludowi."
Historyk papieski Platina pisze: ,"loanna Anglicus, rodem z Moguncji, zdobyła pontyfikat.
Ukrywszy płeć swoja, uciekła z kochankiem, człowiekiem uczonym, do Aten, gdzie tak się
wyćwiczyła w sztukach i naukach, iż przybywszy do Rzymu, znalazła niewielu ludzi równych sobie
pod tym względem. Prędko tez nabrała tyle rozgłosu i powagi wśród rzymian, ze po śmierci Leona
powołano ja jednogłośnie na godność pontyfikalna. Lecz wkrótce potem zaszła w ciążę wskutek
stosunku, jaki miała z kardynałem-kapelanem. Przez czas jakiś ukrywała swój stan brzemienny, lecz
gdy pewnego dnia udała się do Lateranu, w drodze miedzy teatrem zwanym Koloseum, posagiem
Nerona a placem św. Klemensa chwyciły ja bóle porodowe. Zmarła na miejscu, pełniąc urząd
papieża lat 2, miesiąc 1 i dni 4. Została pochowana bez żadnych honorów." Platina poświęcił swa
prace papieżowi Sykstusowi IV. Najpoważniejsze świadectwo tego faktu daje "Liber Pontificalis",
czyli kronika napisana przez bibliotekarza Anastazego, zmarłego w roku 886, naocznego świadka
tego porodu. Niezależnie od świadectw pisemnych istnienie papieżycy Joanny potwierdzają posagi
wzniesione na jej pamiątkę w Rzymie, Bolonii i Sienie. Dietrich, jeden z sekretarzy papieskich
żyjący w wieku XV, twierdzi, ze widział pomnik Joanny w Rzymie. Tak samo Burnet, biskup,
teolog i historyk anglikański, utrzymuje, iż widział posag papieżycy Joanny na jednym z placów
miejskich w Bolonii. W Sienie posag Joanny stal do czasów Klemensa VIII - papieża, który zmarł
w roku 1604. Klemens VIII kazał usunąć z posagu piersi i wyryć na nim napis: "papież Zachariasz".
Ponieważ fałszerstwo wywołało ostra krytykę, a na posagu zaczęto naklejać ubliżające papieżom
paszkwile, papież Aleksander VII w roku 1655 kazał ten posag uprzątnąć z placu (pisze o tym
historyk kardynał Baroniusz). Aby nie dopuścić do drugiego takiego skandalu, kardynałowie
wprowadzili ceremonie badania płci obranego papieża. Chcieli przekonać się naocznie, czy papież
na pewno jest mężczyzną. Służyło do tego odpowiednio skonstruowane krzesło, dziś już
zniszczone, ale oglądane jeszcze przez wielu w wieku XVII. Ostatnim papieżem, który musiał
zasiąść na tym krześle, był Leon X. Kiedy przymus ten zastosowano do Aleksandra, który miał
czterech synów, córkę i opinie uwodziciela, rzymianie śmiali się twierdząc, iż tu chyba absolutnie
niepotrzebne jest badanie płci! Reformacja spowodowała usuniecie z kaplicy watykańskiej tego
kompromitującego krzesła. Później kler zaczął niezgrabnie tłumaczyć jego przeznaczenie i
objaśniać, ze owe krzesło było zazwyczaj... wygódką papieska, co oczywiście nie wytrzymywało
krytyki, bowiem krzesło stało zawsze w kaplicy św. Sylwestra, wiec trudno przypuszczać, aby w

background image

tak świętym miejscu ktokolwiek mógł załatwiać swoje naturalne potrzeby.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (5b)

Bardzo przepraszam szanownych czytelników i zbieraczy, ale w poście nr 5 z tej serii wkradło mi
się "male" przeoczenie rzędu kilkusetletniej dziury :-( Uzupełniam teraz brakujące życiorysy
papieży z lat 657 do 858 (cześć 5a) oraz 858 do 955 w części nr 5b. Proszę obydwie części wstawić
do postu nr 5 pomiędzy Marcina I i Jana XII. Za cale zamieszanie jeszcze raz bardzo przepraszam :-
(

-----------------------------------------------------------------------------

MIKOLAJ I

Papież Mikołaj I (858-867), zwany "wielkim" i "świętym", wykorzystywał fałszowane dokumenty,
choć o fałszerstwie był dokładnie poinformowany. Kłamał on publicznie, jakoby dokumenty leżały
w archiwach Kościoła i jemu zostały wręczone. Fałszerstwo wykryto w XVI stuleciu i dziś Kościół
temu nie zaprzecza. Na podstawie tych fałszywych dekretów papież Mikołaj zmusił biskupów
francuskich do uznania najwyższej władzy papieskiej. Miedzy papieżem i patriarcha w
Konstantynopolu oraz tamtejszym cesarzem przyszło do poważnego starcia. Legaci papiescy,
wysłani w roku 863 do Konstantynopola, rzucili klątwę przed ołtarzem w kościele św. Zofii tak na
patriarchę, jak na cesarza, oddając obydwóch wyklętych oraz ich zwolenników diabłu i jego
sługom. W ten sposób doszło do zupełnego rozdziału Kościoła na wschodni i zachodni. Mikołaj I
był pierwszym papieżem, który rzucił klątwę na cesarza. (Cesarzem Konstantynopola był wówczas
Lotar).

HADRIAN II

Papież Hadrian II (867-872) był żonaty i miał jedna córkę. Mimo to zakazał on duchowieństwu
zawierania małżeństw. Na synodzie w Worms w roku 868 przeprowadził uchwale, ze nikomu, kto
jako dziecko został oddany do klasztoru, nie wolno go opuszczać.

JAN VIII

Papież Jan VIII (872-882) odznaczał się nadzwyczaj zbrodniczym usposobieniem. Wyłączył on kler
spod sadownictwa świeckiego i orzekł, ze kler ma prawo odwoływania się do papieża. Kiedy biskup
z Neapolu własnemu bratu, księciu Neapolu, kazał wyłupić oczy za przychylność okazywana
Saracenom, papież Jan VIII pochwalił te zbrodnie i wyraził się w sposób chrześcijańsko-biblijny:
"Wyłupić trzeba oczy wywołujące zgorszenie." Na biskupa Atamasjusza, który był na przyjaznej
stopie z Saracenami, rzucił klątwę, która zamierzał cofnąć tylko pod warunkiem, ze ten każe udusić
wybitnych Saracenow w obecności legatów papieskich. Jeden z krewnych zabił tego papieża
młotkiem dnia 15 grudnia 882 r. Za panowania Jana VIII powstało w Rzymie sprzysiężenie, którego
celem było wydać Rzym Saracenom. Głowa sprzysiężenia był biskup Posto Formosus, którego
pozbawiono biskupstwa i wykluczono z Kościoła, a który mimo to został papieżem.

HADRIAN III

background image

Papież Hadrian III (884-885) panował zaledwie jeden rok, lecz pozostawił po sobie niezbyt
pochlebne wspomnienie. Grzegorzowi z Aventinu kazał wyłupić oczy, a Marie, żonę pewnego
wyższego urzędnika, nakazał oprowadzać naga po ulicach i okładać rózgami.

FORMOSUS

Dziwić się trzeba, z jakiej racji został papieżem Formosus (891-896). Gdy był biskupem, papież Jan
VIII wykluczył go z Kościoła z powodu spisku. Burzliwe prowadził on życie, skoro nawet w
katolickiej Encyklopedii Kościelnej, nad która pracowali profesorowie i teologowie, znajdują się o
nim następujące uwagi: "Dnia 30 czerwca 876 odbył się w Rzymie synod, na którym wniesiono
niesłychane oskarżenia przeciw biskupowi Formosusowi: plądrował on klasztory i w porozumieniu
z kobietami lekkich obyczajów i z bezbożnymi mężczyznami zawarł spisek, w celu doprowadzenia
do upadku stolicy rzymskiej. Z powodu tego został na zawsze bez widoków restytucji z Kościoła
wykluczony. Później zniesiono jednak klątwę za przyrzeczeniem złożonym pod przysięgą, ze w
Rzymie nigdy więcej, nawet dla nabożności, się nie zjawi i ze nigdy więcej obowiązków
kapłańskich spełniać nie będzie. "Następny papież Marinus zwolnił jednak Formosusa z przysięgi,
sprowadził go na powrót do Rzymu i w roku 883 znów mianował biskupem. I ten człowiek 8 lat
później został papieżem. Osiągnął on swe stanowisko za pomocą gwałtu i morderstwa. Formosus
miał przeciw sobie kontrkandydata Sergiusza. Gdy obaj zjawili się w kościele św. Jana, gdzie miała
nastąpić koronacja, miedzy zwolennikami jednego i drugiego kandydata wywiązała się krwawa
walka, w której kilkudziesięciu ludzi zostało zabitych. Zwyciężyli zwolennicy Formosusa i zaraz
koronowano go jako "namiestnika Chrystusa".

BONIFACY VI

Papież Bonifacy VI (896), który był również poprzednio pozbawiony kapłaństwa za niemoralne
życie, sprawował swój urząd zaledwie 15 dni. Został wypędzony przez stronnictwo swego następcy,
antypapieża Stefana VII. A. Chodynski, który z aprobata wrocławskiego biskupa wydal książkę pt.
"Papieże", twierdzi, ze począwszy od Bonifacego VI, zaczyna się nader smutna dla Kościoła epoka,
w której intrygi i gwałty rożnych partii osadzały na stolicy papieskiej rozmaitych pretendentów
wichrzących papiestwo. Historyk i kardynał Baroniusz (z XVI wieku) nazywa papieża Bonifacego
VI łotrem i szelma.

STEFAN VII (względnie VI)

Po wypędzeniu Bonifacego na stolicy papieskiej zasiadł papież Stefan VI (896-897). Katolicka
Encyklopedia Kościelna podaje, ze "zwołał on synod kleru rzymskiego, aby przeprowadzić straszny
sad nad swoim poprzednikiem papieżem Formosusem. Cuchnące zwłoki papieża wydobyto z grobu
i posadzono na krześle przed synodem. Jednego z diakonów mianowano jego obrońcą. Zapadł na
niego wyrok, ze z chciwości biskupstwo swoje w Porto zamienił na biskupstwo w Rzymie. Na
rozkaz papieża odcięto trupowi trzy palce u prawej ręki, zdarto z niego szaty pontyfikalne,
wywleczono zwłoki za nogi z kościoła i wrzucono je do Tybru. Wszystkie przez niego udzielone
wyświęcenia uznano za nieważne." Tak barbarzyńskie postępowanie ze zwłokami zmarłego papieża
wywołało wśród rzymian ogromne oburzenie. Kilka miesięcy później tłum naparł na papieża
Stefana VI i wciągnął tego potwora do wiezienia, gdzie go po pewnym czasie uduszono. Kiedy
podczas powodzi rozkładające się zwłoki papieża Formosusa dostały się na brzeg, papież Teodor II
kazał ubrać je znów w szaty pontyfikalne i uroczyście pochować w grobie. Unieważnione świecenia
udzielone przez skazanego po śmierci Formosusa, ponownie uznano za ważne. Papieża Stefana VI
nazwał świat hiena wśród papieży. Wobec powyższych zdarzeń można sobie wyobrazić, jak
śmiesznie przedstawia się dogmat o nieomylności papieskiej. Po śmierci Stefana niecałe cztery

background image

miesiące panował papież Romanus, a następnie Teodor II, który po 20 dniach został otruty przez
swoich przeciwników.

JAN IX

Papież Jan IX (898-900) miał cokolwiek więcej szczęścia od swoich poprzedników i utrzymał się
na stolicy przez dwa lata. Zwołał on do Rzymu sobór (898), na którym wybór Bonifacego VI został
uznany za nieważny.

LEON V

Papież Leon V (903) pełnił swój urząd zaledwie 40 dni. Jego następca Krzysztof (903-904) zmusił
go do rezygnacji. Leon wtrącony został do wiezienia i tam otruty. Krzysztofowi nie lepiej się
powiodło - następny papież Sergiusz III kazał swego poprzednika umieścić w wiezieniu i zamorzyć
głodem.

SERGIUSZ III

W krótkim czasie po zdobyciu stolicy papież Sergiusz III (904-911) został zastąpiony przez
swojego przeciwnika i zesłany na wygnanie. Mając protekcje wpływowych ladacznic, Sergiusz
powrócił po kilku dniach na swój urząd. Był on kochankiem dwóch sławnych rozpustnic: Teodory i
jej córki Marozji, którym zawdzięczał swa wysoka godność "ojca świętego". Z rozpustnica Marozja
miał syna, który został później papieżem Janem XI. Teodora z dwiema córkami Marozja i Teodora
mieszkała na Zamku św. Anioła w Rzymie i cala ta trojka, a szczególnie Marozja, rządziła nie tylko
Kościołem, ale i całym państwem kościelnym. Pierwsza polowa dziesiątego wieku nazywana jest w
historii Kościoła rządami rozpustnic. Teodora i jej córki osadzały swoich kochanków na stolicy
papieskiej i znów usuwały ich, gdy pojawił się nowy, młodszy lub przystojniejszy kochanek.
Znawca historii Kościoła kardynał Baroniusz w ten sposób opisuje owe czasy: "W tym stuleciu
zasiadali na stolicy Piotra nie papieże, lecz rzeczywiste potwory, których lubieżne, bezwstydne
prostytutki papieżami czyniły. Rozporządzały one według woli biskupstwami, osadzając urzędy
biskupie swymi ogierami i depcząc nogami dekrety, kanony kościelne i stare zwyczaje. Chrystus
leżał w łódce Piotra w ciężkim śnie i nie było nikogo, kto by go obudził." Historia Kościoła
rzymskiego dostarcza nam dostatecznego dowodu, ze ani księża nie są sługami, ani papieże nie są
głowami Kościoła przez Boga wybranymi. Marny byłby to Pan Bóg, który by na księży i na papieży
wybierał najgorszych ludzi na świecie. Historyk kościelny kardynał Cezary Baroniusz przyznaje, ze
nie było zbrodni haniebnej, która nie splamiłby się Sergiusz III. Był on niewolnikiem wszelkich
namiętności i niebezpiecznym człowiekiem.

LANDON

Po śmierci Sergiusza nałożnica Marozja wraz z siostra swa Teodora zrobiły papieżem Anastazego
III (911-913), który był kochankiem obydwóch rozpustnic. Po nim nastąpił Landon (913-914), który
również zawdzięczał swój dwuletni pontyfikat owym wpływowym ladacznicom. Wsławił się tym,
ze kochanków Marozji wyświęcał na arcybiskupów. Jednym z tych wyświęconych dostojników był
następny papież, Jan X.

JAN X

Jan X (914-928) został osadzony na stolicy papieskiej przez swoja kochankę Teodore. Papież ten
nie chciał stale ulegać wpływom i grymasom ladacznic i pokłócił się z nimi, wskutek czego na
rozkaz Marozji wtrącono go do wiezienia i tam uduszono poduszkami.

background image

LEON VI

Papież Leon VI (928) panował tylko siedem miesięcy. Nie spełnił on oczekiwań swojej kochanki
Marozji, która go otruła.

STEFAN VIII (względnie VII)

Następny papież Stefan VIII (929-931 ) był również kochankiem Marozji, która za niego rządziła
Kościołem i rozdawała godności swoim faworytom. Po trzech latach panowania papież utrącił
względy kochanki, która usunęła go z urzędu, osadzając na nim swego nieślubnego syna Jana XI.

JAN XI

Po usunięciu Stefana stolice papieska zajął Jan XI, syn rozpustnicy Marozji spłodzony ze stosunku z
papieżem Sergiuszem III. Zginął on w wiezieniu z ręki swego przyrodniego brata Alberyka
(również syna Marozji). który zemścił się za śmierć zadana jego ojcu przez Marozje, która wówczas
wyszła za księcia Toskanii. Papież Jan XI, już siedząc w wiezieniu, wyświęcił za wysokim
wynagrodzeniem Teofilakta, 16-letniego syna cesarza wschodniego. na patriarchę
konstantynopolitanskiego.

STEFAN IX (względnie VIII)

Po Janie XI objął stolice Leon VI, o którym historia nic szczególnego nie mówi. Następca jego,
Stefan IX (939-942), również panował bardzo krotko. W owych czasach duchowieństwem rządził
Alberyk, rozpustny syn Marozji, który zastąpił Stefana IX. Takiemu samemu losowi uległ Agapit II
(947-955). Za pontyfikatu Agapita zmarła kochanka i matka szeregu "namiestników
Chrystusowych", Marozja.

Niosący Światło

Namiestnik Diabla - Jan XII

To dla Weneda !!!!! Tym razem historia tego papieża opisana przez Jean Mathieu-Rosay
"Prawdziwe Dzieje Papieży" Można zrobić porównania z tekstem z "Namiestnicy Boga czy
Diabla ????? (5)" I ocenić jednocześnie który autor się bardziej napracował :-)

JAN XII

Nowy papież liczył sobie 17 lat, gdy 16 grudnia 955 roku przyjął sakrę biskupia. Nie miał żadnego
przygotowania teologicznego. Tuz przed śmiercią Agapita, dla zachowania pozorów, nadano mu
kolejne świecenia, umożliwiając przeskoczenie kilku szczebli kariery duchownej. Podobnie jak
niegdyś Merkuriusz, który stal się Janem II, Oktawian przybrał nowe imię - Jana XII. lepiej byłoby,
gdyby zamiast imienia odmienił swe życie!

Niestety, był od tego jak najdalszy i z zapałem wykorzystywał dla nasycenia swych żądz
możliwości, jakie dawała nieograniczona władza. Lateran, który niejedno widział w minionej epoce
pornokracji, przeobraził się w najzwyklejszy dom schadzek, gdzie najurodziwsi młodzieńcy Rzymu
obcowali z najbardziej wyuzdanymi prostytutkami. Janowi XII nie brak było fantazji. Wzorem
Kaliguli mianował senatorem ulubionego konia. Pewnego dnia upił się i nadal chłopcu stajennemu
godność diakona. Czarującego dziesięciolatka nagrodził za przymilność, wyświęcając go na

background image

biskupa. Za usługi prostytutek płacił kielichami i cyboriami. Nie mając pojęcia o łacinie, bez żenady
używał potocznego dialektu, klął się na Wenus i Jupitera, pil za ladacznice z piekła rodem. Nie
cofnął się przed niczym. Postanowił zorganizować rodzaj krucjaty, by odebrać panom Kapui i
Benewentu zagarnięte przez nich ziemie Państwa Kościelnego. Nie powiodło mu się. Wówczas
zwrócił oczy na północ i uznał, ze warto byłoby zdobyć egzarchat Rawenny. Jednak atak na
Berengariusza z Ivrei i jego syna Adalberta możliwy był tylko przy wsparciu króla Niemiec. Jan
XII bez wahania stanął na czele stronnictwa proniemieckiego, narażając się na konflikt z rzymska
arystokracją. To Jan XII wezwał Ottona, który czując w sobie ducha Karola Wielkiego, ruszył na
Italie, pokonał Berengariusza i triumfalnie wkroczył do Rzymu. 2 lutego 962 roku król Niemiec
oraz jego małżonka Adelajda otrzymali z rak papieża korony cesarskie. Odtąd już zawsze korona ta
zależeć miała do niemieckiego księcia.

Zachowanie króla podczas uroczystości świadczy o kompletnym braku zaufania do papieża. Otton
zażądał, by w chwili udzielania mu sakry jego miecznik ochraniał go stojąc ze wzniesiona bronią,
obawiał się bowiem, ze Jan XII, zamiast włożyć koronę na głowę, to roztrzaska mu czaszkę!
Wkrótce przekonamy się, ze leki Ottona nie były bezpodstawne. W dziesięć dni później, 13 lutego
962 roku, cesarz przekazał papieżowi sławny "Privilegium Ottonianum". Dokument potwierdzał
wszelkie donacje poczynione na rzecz Kościoła od czasów Pepina Małego, ale jednocześnie
przypominał o zobowiązaniach ujętych w Konstytucji Lotara z roku 824. W jednym z pierwszych
punktów wymieniała ona konieczność uzyskania zgody cesarza na przyjęcie święceń papieskich, a
takie obowiązek złożenia przez elekta przysięgi wierności cesarzowi.

Jan XII przyrzekł wszystko, czego zadano. A gdy tylko para cesarska opuściła Rzym, począł słać do
Greków, Węgrów, a choćby i Saracenow propozycje zawiązania przymierza przeciw Ottonowi!
Jego listy zostały przechwycone przez ludzi cesarza. Jednak w większym stopniu niż owo
wiarołomstwo na decyzje Ottona o ponownej wyprawie do Rzymu w listopadzie roku 963 wpłynęły
niepokojące pogłoski o nieobyczajności papieża.

Jan XII nie czekał na powrót cesarza. Zbiegł rabując kościelne skarby. Wówczas Otton rozkazał
Rzymianom przysiąc, ze nigdy już bez jego zgody nie dokonają elekcji papieża, a 4 grudnia 963
roku złożył Jana XII z urzędu i jeszcze tego samego dnia doprowadził do wyniesienia na Stolice
Apostolska LEONA VIII. Był to człowiek świecki, któremu wbrew wszelkim zasadom jeszcze w
dniu elekcji udzielono niezbędnych święceń. W styczniu grupa przeciwników usiłowała wzniecić
bunt przeciw niemu, ale cesarz zdecydowanie stłumił rewoltę. Przeświadczony, ze zostawia
wreszcie Wieczne Miasto uspokojone, Otton wyruszył w drogę powrotna do Niemiec. Jan XII tylko
czekał na te chwile, by znów wkroczyć na scenę. Na początku lutego zawitał do Rzymu. Leon VIII
zdołał ujść z życiem, jednak tym, którzy wpadli w ręce Jana, wyłupiono oczy, poobcinano uszy i
nosy. Na wieść o tych prześladowaniach Otton raz jeszcze zawrócił konia i ruszył do Rzymu, by
ukarać winnego. Miał przed sobą długą drogę, kiedy - a było to w maju - pewien bogaty rzymski
kupiec, który nieco wcześniej powrócił z podroży, zastał w małżeńskim łożu intruza. Na widok
męża niewierna żona krzyknęła i wyskoczyła z łoza. Kochanek usiłował ukryć się pod kołdrą
Zdradzony małżonek chwycił ciężki łańcuch i zaczął nim okładać obcego mężczyznę. Kiedy jego
uszu dobiegło charczenie, wywlókł nagie, zmaltretowane ciało z łóżka i wyrzucił je przez okno.
Tak, 14 maja 964 roku, dokonał żywota Jego Świątobliwość Jan XII, przy którym nawet Aleksander
VI wydaje się zasługiwać na szacunek.

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (6) LEON VIII

Po śmierci Jana XII wrócił na tron Leon VIII (963-965), choć oficjalnie wybrany został papieżem
Benedykt V. Leon odebrał Benedyktowi wszystkie godności i zesłał go na wygnanie. Cesarzom

background image

rzymskim nadal prawo zatwierdzania papieży. Zginął w sposób zagadkowy. W tym samym czasie
zginął i Benedykt V, oddany przez cesarza Ottona I pod straż biskupowi hamburskiemu
Adaldagowi.

JAN XIII

Po śmierci Leona VIII zdobył stolice papieska Jan XIII (965-972), syn niejakiego biskupa Jana i
Teodory, młodszej siostry Marozji Toskanskiej. Papież ten dążył do ukrócenia władzy szlachty
rzymskiej i wskutek tego stracił swoje stanowisko. Intrygami został pozbawiony władzy i wrzucony
do wiezienia. Po nim rządził krotko Benedykt VI. Zemścił się na nim Krescencjusz, drugi syn
Teodory, jakiego miała znów z kardynałem Franko. Benedykt VI został uduszony w wiezieniu.

BONIFACY VII

Kardynał Franko, udusiwszy swego poprzednika, został papieżem jako Bonifacy VII (974). W
Encyklopedii Kościelnej wymieniony jest jako nielegalny antypapież. Obawiając się zamachu na
swe życie ze strony hrabiego Tusculum, Bonifacy VII umknął do Konstantynopola, zabrawszy
skarby bazyliki watykańskiej, które spieniężył i roztrwonił. Przeczekawszy blisko 10-letnie rządy
papieża Benedykta VII (owego hrabiego Tusculum), wrócił po 10 latach do Rzymu i kazał swoim
zwolennikom zamordować panującego wówczas papieża Jana XIV. Lecz 4 miesiące później jego
także zamordowano. Nagie zwłoki, spętane łańcuchami, znaleziono pod pomnikiem Marka
Aureliusza. Nie urządzono mu pogrzebu: rzymianie włóczyli zwłoki po ulicach, a w końcu wrzucili
je do Tybru. (Relacje o tym dr Engert zatytułował: "Pułk kurewski na stolicy św. Piotra"). Kardynał
Baroniusz nazywa Bonifacego VII "osławionym morderca dwóch papieży".

JAN XV

Papież Jan XV (985-986) wsławił się pierwsza kanonizacja i wielka biegłością w sztuce wojennej.
Kanonizował on Ulrycha, biskupa augsburskiego. Odtąd rozpoczyna się w Kościele "fabrykacja"
patronów świętych na skale jeszcze większą niż dotychczas.

GRZEGORZ V

Papież Grzegorz V (996-999) zdobył pontyfikat przy pomocy cesarza niemieckiego Ottona III,
którego następnie ukoronował w Rzymie. Papieża tego, pochodzącego z Niemiec, chciał utrącić
jego przeciwnik, Jan XVI, lecz ciężko za to odpokutował. Cesarz niemiecki stracił go z tronu, a
papież Grzegorz V kazał mu wyłupić oczy, odciąć uszy, nos i język i tak okaleczonego i
oszpeconego antypapieża wrzucono do wiezienia. Po wydaniu wyroku wsadzono nagiego Jana XVI
na osła, twarzą do ogona, i w ten sposób obwożono kalekę po ulicach miasta na urągowisko
publiczne. Żołnierze otrzymali rozkaz siekać go tak długo, aż padł martwy. Papież Grzegorz rzucił
klątwę na cala Francje, ponieważ król Roben nie chciał rozwieść się ze swoja żona, z która był
blisko spokrewniony. Z powodu tego pokrewieństwa papież uznał małżeństwo za kazirodcze i
pozbawił urzędu arcybiskupa w Tours, który udzielił królowi ślubu. Wszyscy prałaci, którzy brali
udział w uroczystości ślubnej, zostali również pozbawieni stanowisk. Sprawowanie obrzędów
kościelnych kazał papież zawiesić w całej Francji. Lud francuski, sfanatyzowany przez księży,
zaczął rozpaczać. Królowa Berta, przewidując rozruchy, na klęczkach prosiła króla, aby zlitował się
nad ciemnym narodem i opuścił ja. Roben zgodził się na to. Jak widzimy, klątwa była w owych
czasach potężną bronią papieży dzięki temu, ze lud był niesłychanie ciemny i nie wiedział, ze
klątwa jest niczym więcej, jak straszydłem na głupich ludzi. Papieża tego wypędził z Rzymu, a
potem go otruł, Kresceniusz, protektor Jana XVII.

SYLWESTER II

background image

Papież Sylwester II (999-1003) był pierwszym papieżem narodowości francuskiej. Był on
człowiekiem wykształconym, o którym historia wspomina, ze zaprowadził na Zachodzie cyfry
arabskie i zegary wahadłowe. W owych czasach każdy człowiek bardziej światły lub utalentowany
bywał posądzany o konszachty z piekłem. Taki sam zarzut stawiano papieżowi Sylwestrowi, który
zginął tajemniczo, a zabobonny lud powiadał, ze go diabli porwali. Sylwester II był człowiekiem
upartym. Polski król Chrobry wysłał biskupa krakowskiego Lambena z prośbą o koronę, na co
papież Sylwester nie zgodził się, bo Chrobry nie chciał uznać się wasalem papieskim. Chrobrego
ukoronował cesarz Otton III, przez co Polska stała się wasalem cesarstwa niemieckiego. Inaczej
miała się rzecz z królem węgierskim, Stefanem, zwanym świętym. Tego Sylwester II ukoronował,
ponieważ Stefan złożył hołd papieżowi.

BENEDYKT VIII

W roku 1012 opanował stolice papieska Benedykt VIII (1012-1024), choć wcale nie był księdzem.
Naród rzymski nie chciał uznać takiego papieża i nic dziwnego, ze powstały nowe intrygi przeciw
papieżowi. Rzymianie wybrali sobie innego papieża, Grzegorza, lecz ten nie mógł sprawować
swego urzędu, ponieważ Benedyktowi przybył na pomoc brat jego Romanus, konsul i senator
Rzymu. Później Benedykt VIII został jednak zmuszony do opuszczenia Rzymu.

JAN XIX

Dzięki temu, ze Benedykt VIII wypędzony został z Rzymu przez zwolenników antypapieża
Grzegorza, stolice papieska objął gwałtem senator Rzymu Romanus, brat wypędzonego Benedykta.
Przybrał imię Jana XIX ( 1024-1032). Przyjął on wszystkie kościelne świecenia w jednym dniu.
Mimo to król Knud Wielki z Danii urządził do niego pielgrzymkę i wszedł w porozumienie w
sprawie opłacania świętopietrza. Papież Jan XIX zasłużył sobie na miano Judasza z powodu swojej
chciwości na pieniądze - i okrutnika, znęcającego się w sposób wyszukany nad swoimi
przeciwnikami i wrogami, których ostatecznie żadnemu papieżowi nie brakowało.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (7)

BENEDYKT IX

W latach 1032-1045 walczyło z sobą o władze trzech papieży: Benedykt IX, Sylwester III i
Grzegorz VI. Dzięki intrygom i przekupstwu ze strony hrabiego Tuscanella odniósł zwycięstwo 18-
letni rozpustny chłopak, który przybrał imię Benedykta IX (1032-1045). Autor historii papiestwa
Louis De Cormenin twierdzi, ze chłopak ten liczył zaledwie 12 lat, gdy zamożni krewni zakupili mu
stolice papieska. Ten smarkacz, będąc papieżem, prowadził nader gorszące i rozwiązłe życie.
Ciekawe szczegóły o tym "namiestniku Chrystusa" podaje niemiecka katolicka Encyklopedia
Kościelna. Ks. J. M. Hausle, były nadworny kapelan w Wiedniu, pisze o nim, co następuje:
"Jakkolwiek zdobył on stolice papieska przez symonie (świętokupstwo), gdyż ojciec jego za
pomocą wysokich sum pieniężnych wprowadził go na ten urząd (a wiec nie ustanowił go ani Pan
Bóg, ani Duch Święty) i jakkolwiek urząd swój przez grzeszne i rozwiązłe życie splamił, mimo to
zatrzymano go na stanowisku głowy Kościoła aż do jego rezygnacji." Rzymianie przepędzili tego
rozpustnika w roku 1038, jednak cesarz Konrad II znów osądził go na urzędzie. Ks. Hausle pisze o
nim w dalszym ciągu tak: "Z powodu prowadzenia w dalszym ciągu życia rozwiązłego, Benedykt
zmuszony był po raz drugi ( 1044) uciekać przed rzymianami, podjudzanymi przez konsula

background image

Ptolomeusza, którzy wysunęli na antypapieża biskupa Jana z Sabiny (Sylwestra III). Po upływie 49
dni Benedykt wypędził jednak swego przeciwnika przy pomocy swych wpływowych krewnych.
Ponieważ jako człowiek prywatny mógł żyć swobodniej i ponieważ obawiał się zemsty ludu
rzymskiego, przeto zrezygnował ze swej godności na korzyść arcykapłana Gratianusa, człowieka
pobożnego i pod względem moralności nienagannego. Zrezygnował on właściwie wtenczas, gdy mu
ks. Gratianus pewna sumę pieniężną zaofiarował i dochody, jakie stolica z Anglii pobierała,
pozostawił. Gratianus, znany jako papież Grzegorz VI, zmuszony był użyć takich środków, aby
Kościół od dalszego, może jeszcze większego wstydu ochronić. Benedykt pożałował wkrótce tej
rezygnacji i wystąpił ponownie z pretensja do stolicy. W ten sposób trzech papieży walczyło ze
sobą o władze, co przynosiło szkodę i wstyd Kościołowi." Cóż na to powiedzą wierni katolicy? Czy
dalej będą wierzyli, jakoby papieży ustanawiał Pan Bóg? Na synodzie w Sturi cesarz Henryk III
stracił wszystkich trzech papieży i odnowił prawo Karola Wielkiego i Ottona I, na podstawie
którego tylko wybór zatwierdzony przez cesarza może być ważny. Mimo tej uchwały udało się
Benedyktowi IX za pomocą przekupstwa zdobyć władze papieska po raz trzeci (1047), lecz w roku
następnym wrócił do swego zamku Tusculum i tam umarł w roku 1055. W latach 1046-1047 był
papieżem Klemens II, popierany przez cesarza niemieckiego Henryka III. Papieża tego otruł
antypapież Benedykt IX (1048). Papieża Wiktora II (1055-1057) otruł diakon, wsypawszy mu
truciznę do kielicha mszalnego. Dzięki przekupstwu (symonii) został papieżem Benedykt X,
którego jednak utrącił jego przeciwnik papież Mikołaj II. Papież ten zdecydował, ze w przyszłości
tylko kardynałowie maja mieć prawo wybierania papieża.

ALEKSANDER II

Papież Aleksander II (1061-1073) został, za zezwoleniem cesarza, wybrany przez kardynałów.
Cesarzowa Agnieszka, która rządziła w Niemczech podczas małoletności syna Henryka IV,
wysunęła Honoriusza na antypapieża. Obydwaj papieże wyzywali się nawzajem od morderców.
Aleksander II był pierwszym papieżem wybranym przez kolegium kardynałów.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (8)

GRZEGORZ VII

W roku 1073 objął tron papieski słynny papież Grzegorz VII (1073-1083), który posiadał w Europie
olbrzymie wpływy. Jak powszechnie wiadomo, upokorzył on cesarza Henryka IV przez rzucenie
klątwy. Cesarz niemiecki musiał przejść pieszo w zimie przez Alpy, a w zamku w Kanossie, w
szacie pokutnika, boso, z odkryta głowa stal przed obliczem papieża przez trzy dni, zanim ten pod
upokarzającymi warunkami zdjął z niego klątwę. Tymczasem książęta niemieccy, zwolnieni przez
papieża od przysięgi wierności złożonej cesarzowi, wybrali sobie Rudolfa ze Szwabów na króla.
Henryk, wróciwszy do kraju, rozpoczął wojnę z Rudolfem. Widząc, ze Henryk ponosi klęski,
papież Grzegorz VII stanął po stronie Rudolfa i rzucił na nowo klątwę na Henryka. Wkrótce Rudolf
został ciężko ranny i zmarł w roku 1080. Henryk zaprowadził w kraju porządek, a gdy przekonał
się, ze jest już dość silny, urządził wyprawę na Rzym. Zdobył to papieskie miasto i dal się
koronować przez Klemensa III, którego mianował papieżem. Grzegorz zmuszony był do ucieczki i
umarł w roku 1085 w Salerno. Poglądy Grzegorza wyszczególnione są w jego urzędowych listach,
zwanych "Dictatus Papae" (wspomina o nich również Wolter). Listy "Dictatus Gregorii Papae"
przewidują, ze papież powinien posiadać nieograniczona władze w Kościele. Papieżowi wolno

background image

detronizować nawet cesarzy i wolno mu również zwalniać poddanych cesarza od przysięgi
wierności. Kościół rzymski nigdy się nie mylił i nigdy mylić się nie będzie. W listach tych
porównywane jest królestwo z księżycem, a papiestwo ze słońcem. Głosiły one także, iż od diabla
pochodzi władza królewska takiego władcy, który nie poddaje się władzy papieskiej. Grzegorz VII
wydal rozporządzenie, mocą którego księżom nie wolno się żenić, to znaczy zaprowadził urzędowo
celibat dla kleru. Mnisi, których było wówczas w każdym kraju bardzo wielu, podjudzali
sfanatyzowane rzesze przeciw żonatym księżom. Tłumy porywały księżom żony i dzieci,
uprowadzały je i pozostawiały bez opieki na pastwę losu. Grzegorz nie okazał nad tymi
nieszczęśliwymi kobietami i dziećmi żadnego miłosierdzia. Celibat pozostawił po sobie fatalne
skutki. Z końcem średniowiecza ze wszystkich stron nadchodziły skargi na zepsucie moralne
duchowieństwa. Lekarze uskarżali się, ze duchowieństwo szerzy wszędzie zarazę lubieżności,
przeciw której walczyć niepodobna. Zamiast moralnego życia małżeńskiego duchowieństwo
zaprowadziło niemoralne życie seksualne. Dotąd jeszcze panuje w Kościele katolickim niesłychana
niemoralność, bo księża zamiast żon utrzymują na plebaniach nałożnice i kochanki pod postacią
służących, kucharek czy gospodyń, a w klasztorach uprawiany jest homoseksualizm. Jako dowód
niech posłuży wielki proces, jaki władze w Niemczech wytoczyły w połowie 1936 roku 276
franciszkanom, utrzymującym stosunki seksualne miedzy sobą lub z chłopcami oddanymi
zakonnikom na wychowanie. Profesor Jan Ptasnik w swym dziele pt. "Kultura wieków średnich"
przedstawia ciekawe obrazki stosunków panujących wśród duchowieństwa polskiego. Opisując
sprawę celibatu księży, zaprowadzonego przez papieża Grzegorza VII na synodzie w roku 1074,
głośny polski profesor dowodzi, ze zarządzenia papieża początkowo nie powodowały w Polsce
żadnego skutku. Pisze on tak: "Zarządzeń papieża nie słuchali ani biskupi polscy, ani niższy kler,
ponieważ duchowieństwo w Polsce bez kobiet obejść się nie chciało. I tak np. biskup włocławski
Ogier, żyjący z końcem XII wieku, żonaty był z niejaka Burna, właścicielka wsi Wyciaze pod
Krakowem, która ona zapisała potem kapitule krakowskiej. Syn tego biskupa, Ogierowicz,
odgrywał znaczna role w Wielkopolsce. W roku 1197 przybył do Polski legat (poseł) papieski,
kardynał Piotr z Kapui, by wykonać nakazy papieskie. Kardynała tego, urzędującego poprzednio w
Czechach, mówiąc po prostu - "naprali" tamtejsi księża-ojcowie rodzin. Ale ze i w Polsce nic nie
wskórał, świadczy choćby fakt podany przez kroniki, ze w roku 1269 umarł kantor kapituły
krakowskiej Trojan, a loże boleści tego przeszło 100 lat liczącego prałata otaczało wiele dzieci i
wnuków. Do roku 1197 małżeństwo księży w Polsce uważane było za ważne. Księża urządzali się
tak, ze probostwa zostawiali w spadku swoim synom, po tym roku jednak syn księdza mógł się
wyświęcić tylko za pozwoleniem papieskim. Dyspensa udzielona pewnemu klerykowi przez
papieża Honoriusza III brzmiała tak: "Ponieważ, jak donosisz naszemu apostolstwu, przed
przybyciem pierwszego legata do Polski ojciec twój jako kleryk poślubił dziewice i według
zwyczajów krajowych, które jeszcze nie były zakazane, dal się wyświęcić na księdza i jako diakon
ciebie z niej spłodził, pozwalamy na skutek twej prośby, byś mógł dostąpić święceń"." Celibat,
czyli bezżeństwo księży, wydal w Polsce fatalne rezultaty. "Stare akta podają, ze księżom nie wolno
było żyć razem ze swym potomstwem, bo to jest skandalem, i ze synowie księży maja być na sługi,
a córki na służące odpowiednim katedrom przydzielone. Przez cały wiek XIII, XIV i XV posiadają
księża kobiety w swych domach, a gdy synody zakazywały je trzymać w domach, trzymali je poza
domem. Wiec znowu zapadła uchwala, ze i tam ich mieć nie wolno. Biorą tedy do domu na
gospodynie swe krewne, ale i tego zakazano, bo, jak się przekonano, "za sprawa diabla księża i z
krewnymi grzech popełniali". Biskupi pozwalali trzymać tylko takie kobiety, które nie wzbudzały
podejrzenia. Żadna zaś nie była podejrzana, jeżeli się proboszcz archidiakonowi dobrze opłacił.
Łapówkę warto było dać, bo według ówczesnego prawa księże konkubiny mogły być w niewole
sprzedane i batogami chłostane, ksiądz zaś na utratę probostwa się narażał. Jednak za pieniądze na
wszystko można było dostać dyspensy, toteż z początkiem XIV wieku księża w diecezji
krakowskiej całkiem jawnie trzymali nałożnice - "jakby prawnie poślubione małżonki"." Ale jakże
się tu dziwić duchowieństwu prześladowanemu papieskim bezżeństwem, kiedy i biskupi nie byli
lepsi. Profesor Ptasnik pisze w tej sprawie, co następuje: "Biskup krakowski Paweł z Przemankowa

background image

znany był z rozwiązłości swego życia. Cały harem na biskupstwie utrzymywał, a nawet z klasztoru
w Skale porwał zakonnice i włączył ja do swego haremu. Jeden z jego następców na stolicy
biskupiej Jan Muskata upamiętnił się w historii jako rabuś, łupieżca i cudzołożnik, dla którego
nawet okradać kościoły było niczem. Przedstawiano go sobie jako wilka w szatach biskupich. O
biskupie włocławskim Janie z Kepy zapisały kroniki, ze w "folgowaniu pożądliwościom ciała się
lubował". Kronikarz Janko z Czarnkowa napisał o biskupie poznańskim Mikołaju z Kornika, ze był
to pijak i rozpustnik, któremu wreszcie z powodu grzechów przeciw naturze język gnić począł. Do
kompanii tej zaliczyć należy także biskupa krakowskiego Zawisze, który z dworem biskupim na
rozpustne "hops" się udawał, aż raz, kiedy na wsi do jakiejś dziewuchy po drabinie na kopę siana
się skradał, zrzucony stamtąd przez jej ojca czy kochanka, takich potłuczeń doznał, ze na drugi
świat się przeniósł. Jego służba, zgorszona życiem swego pana. przez długi czas po jego śmierci w
pałacu biskupim odgłosy zabaw diabelskich i nawoływania "pojedziemy na hops - miała słyszeć."
Wobec takich przykładów ze strony biskupów, na nic się zdały rozporządzenia papieży i synodów.
Ale cóż dziwić się biskupom i księżom, skoro życie papieży płynęło tymi samymi drogami. Zło
trwało dalej. Olbrzymie majątki, jakie księża gromadzili, początkowo dziedziczyły ich dzieci i żony,
gdy im jednak kazano żyć w celibacie, majątki te zapisywali swym nałożnicom. Jak wielkie były te
majętności, dowodzi statut synodalny z roku 1415, w którym zapisano, ze pleban w diecezji
włocławskiej swym konkubinom i gospodyniom tak wielkie majątki zostawiają, ze "nawet dla
bardzo znakomitych szlachcianek i księżniczek wydawały się dostatecznym posagiem". Te zapisy
były powodem, ze biskupi w Polsce zakazywali czynić zapisy z majątku nabytego w służbie
kościelnej na rzecz kogokolwiek. Było to jednak nie do przeprowadzenia, gdyż oni sami wzbogacali
swe rodziny kosztem majątku kościelnego. Nie mając innego wyjścia, papież pozwolił księżom na
utrzymywanie nałożnic i pobierał od nich za to podatek. Podatek ten musieli płacić wszyscy księża,
bez względu na to, czy który miał kilka nałożnic, czy tez nie miał żadnej. Papież ten, który dawniej
nazywał się Hildebrand, został zaliczony przez Kościół do patronów świętych. Za rządów papieża
Grzegorza VII zginął biskup krakowski Stanisław ze Szczepanowa, któremu król Bolesław Śmiały
kazał za zdradę stanu członki obciąć. Było to w roku 1079. Marcin Gallus, mnich rzymski i wybitny
kronikarz, przyznaje, ze biskup Stanisław działał na szkodę Polski! Opisując zatarg biskupa z
królem Bolesławem, użył on następujących słów: "Jako zaś król Bolesław był z Polski wyrzucony,
długo byłoby o tem mówić. Tyle jednak ujdzie powiedzieć, ze nie godziło się pomazańcowi karać
pomazańca cieleśnie za jaki bądź grzech. To bowiem zaszkodziło mu wielce, ze gdy biskupa za
zdradę skazal na obcięcie członków, wiec do grzechu dodał grzech. My jednak ani biskupa-zdrajcę
uniewinniamy, ani brzydka zemstę króla pochwalamy..." Gallus wiedział wiec, ze chodziło o
zdradę, jakiej się Szczepanowski na królu i narodzie dopuścił, robiąc własną politykę. A ponieważ
papieże Polskę zawsze sobie lekceważą, wiec tez biskup Stanisław zaliczony został w poczet
patronów świętych. Ten święty jest świętym politycznym, powstałym na tle zmagań Polski o
własny byt, o niezależność od obcych państw. Piastowie walczyli o utrwalenie granic państwa i
zapewnienie rozwoju narodowi, a tacy Szczepanowscy przeciwstawiali się im. Ponieważ wtedy
wyżej od królów stal kler, przeto biskup zdrajca, jak go nazywa Gallus, został mianowany świętym,
a patriota Bolesław musiał pójść na wygnanie. Do niedawna był to patron, którego dzień
obchodzono w Polsce przymusowym próżnowaniem. Teraz już nie ma tego zwyczaju. Nimb
świętego przyblakł co nieco, a jego polityczna świętość nie należy w Polsce dzisiejszej do gatunku
zaszczytnych. Nawet mnich rzymski, Gallus, nazwał biskupa Szczepanowskiego zdrajca, który
złamał przysięgę wierności. Ale cóż robić? Rzym każe go czcić i ulegli Rzymowi Polacy czcza
biskupa-zdrajcę i sami się ośmieszają.

Niosący Światło

background image

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (9)

URBAN II

Papież Urban II (1088-1099) odnowił klątwę rzucona na cesarza Henryka i walczył z antypapieżem
Klemensem III i z całym episkopatem niemieckim, który popierał Klemensa. Za jego rządów
urządzono pierwsza wyprawę krzyżową do Palestyny i 15 lipca 1099 odebrano muzułmanom
Jerozolimę. Podczas wyprawy tej zginęło przeszło siedem milionów ludzi. W wyprawach
krzyżowych nie brał udziału żaden papież, lecz każdy z nich swoim wiernym kazał w interesie
papiestwa krew niepotrzebnie przelewać. Historia nie jest w stanie wskazać nam choćby tylko
jednego papieża, który by odznaczał się miłością bliźniego i tak zwanym poczuciem
chrześcijańskim. Papież Urban II wystąpił otwarcie jako obrońca morderców i wygłosił
barbarzyńską zasadę, która przyjęta została do prawa kanonicznego i do dnia dzisiejszego ma
prawne znaczenie w Kościele katolickim: "Nie uważamy za morderców - pisał Urban II - tych,
którzy z gorliwości o dobro Kościoła katolickiego zabijają przeciwnika." A wiec według zasad
Kościoła rzymskiego wolno zamordować każdego, kto klerowi katolickiemu interes psuje.

PASCHALIS II

Papież Paschalis II (1099-1118) miał przeciw sobie trzech antypapieży: Teodoryka, Alberta i
Sylwestra IV. Uwięził on wszystkich trzech, zaś zwłoki zmarłego antypapieża Klemensa III kazał
wykopać z grobu i wrzucić do Tybru. Cesarzowi niemieckiemu Henrykowi V przyrzekł pod
przysięgą, ze nie będzie na niego kar kościelnych nakładać, a jednak w roku 1112 zatwierdził jego
wyklęcie z Kościoła. Źle jednak wyszedł na tej klątwie, ponieważ zmuszony został do ucieczki
przed wojskiem cesarza Henryka V.

GELACJUSZ II

Papież Gelacjusz II ( 1118-1119) również rzucił klątwę na cesarza niemieckiego Henryka V i tak
samo źle na tym wyszedł. Zmuszony był ustąpić tronu antypapieżowi Grzegorzowi VIII,
popieranemu przez Henryka. Uciekł do Francji i tam umarł w klasztorze Cluny.

KALIKST II

Następca Gelacjusza Kalikst II ( 1119-1124) rzucił klątwę na cesarza niemieckiego, gdy tylko
dostał się do władzy. Drugiego papieża Grzegorza VIII kazał ująć, ubrać go w krwawiącą skore
kozła i oprowadzić po ulicach Rzymu na wielbłądzie, którego Grzegorz trzymać musiał za ogon.
Grzegorza osadzono w klasztorze, gdzie go pozbawiono życia. W roku 1120 papież jeszcze raz
wyklął cesarza i zwolnił jego poddanych od przysięgi wierności, lecz dwa lata później zmuszony
był do zawarcia z nim konkordatu w Wormacji.

HONORIUSZ II

Następca Kaliksta papież Honoriusz II ( 1124-1130) staczał walki z klerem domagającym się,
słusznie, zniesienia celibatu narzuconego przez Grzegorza VII. Roger, hrabia Sycylii, pomagając
klerowi, najechał nawet na południowe Włochy z zamiarem zajęcia państwa kościelnego.

INNOCENTY II

background image

Papież Innocenty II ( 1130-1143) miał przeciw sobie dwóch antypapieży: Anakleta II i Wiktora IV.
Wypędzony został z Rzymu przez Anakleta, pochodzącego z bogatej żydowskiej rodziny, którego
stronnicy złupili szereg kościołów rzymskich. Antypapież Anaklet był przeciwnikiem bezżenności
duchowieństwa i w Kościele toczyła się wówczas walka miedzy zwolennikami i przeciwnikami
celibatu. Innocenty, nie będąc pewnym życia we Włoszech, uszedł do Francji, skąd rzucił klątwę na
swego przeciwnika i na żonatych księży. Za kilka lat pokazał się na widowni antypapież Wiktor IV,
który za namowa św. Bernarda zrzekł się pretensji do stolicy apostolskiej. Papież Innocenty dal się
Polsce we znaki. Uzależnił on wszystkie biskupstwa polskie od pruskiego biskupstwa
magdeburskiego.

CELESTYN II

Papież Celestyn II ( 1143-1144) wywołał zgorszenie udzieleniem opieki swemu nauczycielowi
Arnoldowi z Brescii, filozofowi, uczniowi Piotra Abelarda, dwukrotnie potępionego za nominalizm.
Abelard uważał sakramenty jedynie za symbole, nie posiadające żadnej skutecznej wartości i
zaprzeczał mocy odpustom papieskim. Arnold żądał powrotu do prostoty pierwszych chrześcijan,
odmawiał papieżom władzy świeckiej i dążył do wskrzeszenia dawnej republiki rzymskiej.

LUCJUSZ II

Celestyn musiał po 6 miesiącach ustąpić miejsca papieżowi Lucjuszowi II ( 1144-1145), przeciwko
któremu wystąpił wspomniany już Roger hrabia Sycylii i lud rzymski, który pod wpływem Arnolda
z Brescii proklamował rzeczpospolita. Nowy rząd odjął papieżowi wszelka władze świecka, zabrał
majątki i przeznaczył głowie Kościoła tylko dziesięciny i dobrowolne ofiary. Lucjusz, chcąc dojść
do dawnej władzy, zaatakował republikanów, którzy zajęli stolice i w czasie ataku został ugodzony
kamieniem w głowę i zabity.

EUGENIUSZ III

Następca Lucjusza, Eugeniusz III ( 1145-1153 j, przez cały czas swego urzędowania mieszkał w
Viterbo, ponieważ republikanie nie chcieli go wpuścić do Rzymu; on sam zresztą obawiał się
stronników filozofa Arnolda.

ADRIAN IV

Papież Adrian IV (1154-1159j był synem księdza, a zarazem jedynym papieżem angielskiego
pochodzenia. Doszedł do silnej władzy przy pomocy cesarza niemieckiego Fryderyka I
Rudowłosego (zwanego po włosku Barbarossa) i stal się niezwykle zuchwały. Na prośbę papieża
Fryderyk zajął Rzym, zniósł republikę i ujął Arnolda, którego wydal w ręce Adriana. Mściwy
papież kazał tego człowieka uczonego, który występował przeciw zbytkowi kleru, udusić na słupie i
spalić. Popiół został wrzucony do Tybru. Za pomoc w odzyskaniu władzy nad Rzymem Adrian
ukoronował Barbarosse na cesarza. Gdy tylko poczuł, ze posiada silna władze, wszczął z cesarzem
spór o wyższość władzy duchowej nad władza świecką. Doszło do tego, ze Barbarossa postanowił
rozprawić się z papieżem, jednak przed przybyciem wojsk cesarskich do Rzymu Adrian IV umarł.

ALEKSANDER III

Cesarz niemiecki Barbarossa wysunął aż trzech antypapieży przeciwko następcy Adriana,
Aleksandrowi III (1159-1181). Byli to: Wiktor IV, Paschalis III i Kalikst III. Barbarossa wyklęty
przez Aleksandra zdobył Rzym, zbroczywszy krwią kościół św. Piotra, i zmusił papieża Aleksandra
do ucieczki do Francji. Wskutek malarii, jaka wybuchła w armii, Barbarossa stracił dużo wojska, co
spowodowało jego porażkę zadana przez Longobardow pod Leniano. Porażkę te wykorzystał

background image

Aleksander III. Chcąc, aby syn jego Otton, wzięty przez rzymian w niewole, wypuszczony został na
wolność, Barbarossa błagał papieża o względy i o uwolnienie go od klątwy. Dumny papież
Aleksander postawił cesarzowi warunek, ze musi osobiście prosić o przebaczenie w obecności
zgromadzonego ludu z laska zakrystiana w ręku, i ze musi paść przed nim na ziemie. Gdy przed
brama kościelna cesarz Barbarossa upadł na ziemie, papież kopnął go noga, stanął mu na szyi i
zawołał: "Zdeptać trzeba gadzinę i zgnieść lwa i smoka!" Król duński Krzysztof I doczekał się
również klątwy papieża, a król portugalski został zmuszony do składania papieżowi rocznych
danin. Za czasów Aleksandra III świeccy i kościelni dygnitarze inkwizycji mordowali ludzi
mających inne poglądy głownie w tym celu, aby się podzielić majątkiem straconych osób. W roku
1167 arcybiskup Lyonu i biskupi z Nevers i Laonu skazali na stos wielu katarów. W roku 1172
biskup z Arras skazal na śmierć przez spalenie pewnego duchownego jako kacerza, dowiódłszy mu
wprzód "herezji" za pomocą tortur rozpalonym żelazem. W Reims skazano w roku 1180 na spalenie
dwie kobiety. Nie bez znaczenia dla tego faktu było postanowienie soboru, który odbył się na
krotko przedtem (1157) w Reims i zatwierdził okrutne kary na kacerzy, jak np. przypiekanie
rozpalonym żelazem. Historycy podają, ze w 1183 roku wielu ze szlachty, mieszczan, duchownych,
chłopców, dziewic, niewiast i wdów skazal arcybiskup (w Reims) i hrabia (Flandrii) na śmierć
przez spalenie; majętności ich przypadły w udziale częścią biskupowi, a częścią hrabiemu. Biskup
Hugues z Auxerre w roku 1166 przyznaje się, ze "prześladował srodze kacerzy i ze za jego
staraniem zrabowano wiele dóbr i wielu ludzi spalono".

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (10)

LUCJUSZ III

Papież Lucjusz III ( 1181-1185) zwołał sobór, na którym postanowiono przystąpić energicznie do
wyrugowania kacerzy, a przede wszystkim waldensów. Na soborze był obecny również cesarz
niemiecki Fryderyk. Rozpoczęły się prześladowania tych, którzy nie chcieli należeć do Kościoła
rzymskiego, dopuszczającego się niesłychanych nadużyć i zbrodni.

CELESTYN III

Do największych skąpców i chciwców zaliczają historycy papieża Celestyna III ( 1191-1198).
Papież ten za pieniądz ukoronował na cesarza Henryka IV, niesłychanego potwora, który pod
względem świętokradztwa poszedł w ślady papieża Stefana VII. Kazał on wydostać z grobu zwłoki
hrabiego Tancreda i odbyć nad nimi sad, mocą którego trupowi odcięto głowę od tulowia. Cesarz
ten kazał tez wyłupić oczy Williamowi, synowi hrabiego Tancreda, uczyniwszy go naprzód
eunuchem.

INNOCENTY III

Papież Innocenty III (1198-1216) uważany jest za jednego z najpotężniejszych papieży. Urządzając
bezustanne krucjat; przeciwko rzekomym niewiernym, powiększył on dochody kościelne za
pomocą konfiskat, a właściwie rabunku posiadłości osób zamordowanych. Innocenty III uważany
jest z założyciela inkwizycji, jakkolwiek metody inkwizycyjne stosowano w Kościele rzymskim już
od dawna. Na czoło armii papieskiej wysunął papież pewnego brutalnego mnicha, którego znamy
dziś jako św. Dominika. Temu mordercy polecił prześladować ogniem i mieczem nieszczęśliwych
waldensów. Armia krzyżowców urządziła najazd na miasto Beziers, zamieszkane wyłącznie przez

background image

waldensów (chrześcijan trzymających się ściśle przepisów Pisma Świętego). Na czele papieskich
morderców kroczył św. Dominik, trzymając w jednej ręce Chrystusa, a w drugiej pochodnie,
wzywając najeźdźców do bezwzględnego mordowania mieszkańców. Około 20 000 ludzi zginęło w
tym mieście, które zostało doszczętnie zniszczone i spalone. Święty Dominik, którego historycy
zaliczają do największych łotrów wśród krwiożerczych chrześcijan, nie zważał na płeć ani na wiek
swych ofiar. Mordowano wszystkich: i starców, i kobiety, i nawet niemowlęta. Około 7000 ludzi z
dziećmi pobiegło do kościołów, aby tam szukać schronienia. Papiescy mordercy podpalili jednak
wszystkie kościoły, wskutek czego pobożni waldensowie spłonęli żywcem. To samo uczyniono z
miastami i miasteczkami Tuluza, Carcasonne, Alby, Castenandary, Narbonne, Arles, Marsylia, Aix
i Awinionem. W ogóle cala południowa cześć Francji zniszczona została przez łotrów
dokonujących zbrodni pod znakiem Chrystusa! Aby udowodnić, ze posiada władze nad południowa
Italia, papież Innocenty przedłożył sfałszowany testament cesarza niemieckiego Henryka IV, który
miał rzekomo władze nad ta częścią kraju przenieść na papieża. Podobnie jak Grzegorz VII,
Innocenty porównywał papieża ze słońcem, a monarchów z księżycami, twierdząc, ze "papież jest
zastępcą prawdziwego Boga na ziemi". Królowie niemieccy Filip i Otton przyrzekli mu
posłuszeństwo. Król portugalski i król Hiszpanii upokorzyli się przed papieżem, a król Aragonii
uczynił swoje państwo zależnym od niego. Duńczycy, Polacy i Węgrzy oświadczyli, ze będą
papieżowi posłuszni, a książę bułgarski otrzymał od papieża koronę. Upokorzył się przed papieżem
nawet król francuski Filip August i Jan, król angielski. Kwitnął wówczas zabobon, a lud znajdował
się w stanie niesłychanej ciemnoty. Armie najrozmaitszych mnichów i księża prowadzili taka
działalność, aby miedzy lud nie dostał się nawet promyk oświaty. Papież Innocenty wprowadził do
Kościoła naukę o transsubstancjacji, tj. o przeistoczeniu chleba i wina w ciało i krew Chrystusa,
jako dogmat, wskutek czego doszło do uwielbienia hostii i kielicha. co w czasach późniejszych
stanowiło główną przyczynę wojen z husytami. Oprócz tego Innocenty wprowadził spowiedź ustna,
która przyczyniła się do powiększenia niemoralności w Kościele. Księża, nie mając żon,
nadużywali spowiedzi do wybryków na tle seksualnym. Dotąd jeszcze wykorzystują ustna
spowiedź, aby dowiedzieć się od bigotów rożnych plotek i aby z kobietami, a głownie z
dziewczętami, prowadzić niemoralne rozmowy. Innocenty starał się o tworzenie rożnych zakonów,
wierząc, ze zakonnicy i zakonnice stanowią potężną armie pomocnicza, oddana papieżowi i
pracującą na jego korzyść. W owym czasie posiadał Kościół około 2 miliony zakonników i
zakonnic. Te olbrzymia armie utrzymywał i dotąd utrzymuje ciemny lud. nie wiadomo po co i na
co. Najgorsza plaga dla europejskich narodów byli mnisi wędrowni. Były to włóczęgi w sutannach,
szerzący po wsiach i miastach ciemnotę, zabobon i fanatyzm religijny. Historyk Weber w swym
dziele ."Papiestwo" nazywa mnichów zaraza szerzona w krajach przez papieży. Papież Innocenty z
przyjemnością opowiadał o brutalnych morderstwach, popełnianych przez jego krzyżowców. Gdy
w niektórych miastach żołnierze papiescy nie wiedzieli, kto do przeciwników wiary papieskiej
należy, a kto nie, przywódcy Inkwizycji wołali: .,Zabić wszystkich. Pan Bóg już tam rozpozna
swoich miedzy zabitymi." W ten sposób zaczęło się mordowanie prawdziwych chrześcijan, którzy
żyli i postępowali według Pisma Świętego i nie chcieli uznawać władzy papieskiej, jaka dotąd
jeszcze w Kościele rzymskokatolickim obowiązuje. Papież Innocenty zrobił pierwszy krok na
drodze do wydostania Włoch spod rządów i wpływu monarchów niemieckich. Legaci Innocentego
III szczególniejszą gorliwość w "tępieniu herezji" wykazali w południowej Francji, skłaniając
władze świeckie do stosowania surowych przepisów przeciwko "kacerzom". W roku 1209
konsulowie z Montpellier musieli przysiąc uroczyście legatowi papieskiemu, ze tępić będą
wszystkich tych, których biskup lub inny duchowny wskaże im jako kacerzy; nadto, ze będą
konfiskować ich dobra, a zrabowanym majątkiem dzielić się będą z przedstawicielami Kościoła.
Sobór zgromadzony w Awinionie pod przewodnictwem legata papieskiego taka sama przysięgą
związał wszystkie władze zwierzchnie miast Prowansji. Dzięki takim postanowieniom i
zarządzeniom szał prześladowczy wzrósł do tego stopnia, ze nawet katolickie glosy niejednokrotnie
ośmielały się twierdzić, iż "gdyby żyli jeszcze apostołowie Piotr i Paweł, zostaliby z pewnością

background image

spaleni na stosie".

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (11)

HONORIUSZ III

Papież Honoriusz III (1216-1227) popierał mnichów wędrownych, czyli żebrzących, na soborze w
Tuluzie zaostrzył prawo skierowane przeciw pobożnym waldensom i albigensom, zakazał osobom
świeckim czytania Biblii, a klerowi książek o tematyce przyrodniczej owych czasach powstał zakon
franciszkański, stworzony przez Franciszka z Asyżu (1182-1226) nie bez pewnego oporu ze strony
papieża, który, ulęgając wpływom dominikanów, nie chciał, aby powstał zakon konkurencyjny.
Zakon ten zawdzięczał zrazu swój urok cnotom założyciela. Zakazał on bowiem swoim uczniom
nie tylko posiadania własności osobistej, lecz także własności zbiorowej. Franciszkanie trzymali się
przez pewien czas tych zasad i głownie dlatego ze szerzyli ubóstwo i potępiali gromadzenie
majątków przez duchowieństwo, zwalczali ich dominikanie, a później nawet inkwizycja zabrała się
za tych zakonników. Inkwizytorzy spalili na stosie bardzo wielu franciszkanów z tego powodu, ze
zakonnicy ci zarzucali dygnitarzom Kościoła chciwość i pogoń za zlotem. Później zakon
franciszkański przemienił zupełnie według wzoru papieskiego i dziś zakony te, wbrew zasadom
swego założyciela, posiadają majątki i wyciągają ludzi pieniądze z jeszcze większą chciwością,
aniżeli inni zakonnicy.

GRZEGORZ IX

Papież Grzegorz IX ( 1227-1241 ) wydal w roku 1233 bulle o kulcie diabla, "Vox in Roma". W
bulli tej mieści się najgłupsza i najśmieszniejsza wiara w istnienie diabla. Papież zaleca zabijanie
każdego, kto z diabłem wchodzi w jakieś konszachty. Trzeba wiedzieć, ze fanatycy religijni
posądzają o styczność z diabłem wszystkich ludzi, którzy głoszą jakakolwiek nowa naukę lub
rozszerzają wiedze. Papież urządził wyprawę zbójecką na chłopów, tak zwanych Stednigerow, w
północnych Niemczech, którzy upierali się, ze przy komunii powinno być podawane wino i dlatego
biskupowi bremenskiemu nie chcieli płacić daniny. W zacieklej bitwie, stoczonej w roku 1234,
zostało zabitych 6000 chłopów. Odnośny odłam chłopów został przez Kościół rzymski zupełnie
wyniszczony i wymordowany. W podstępny sposób Grzegorz IX toczył walkę przeciw cesarzowi
Fryderykowi II von Hohenstaufen. Wyklął go z Kościoła i uwolnił jego poddanych od przysięgi
wierności, podjudzając ich przeciw cesarzowi. Nakazywał nawet swym wiernym w Niemczech,
żeby przystępowali do buntowników. Fryderyk II, który za panowania papieża Innocentego
sporządził srogie prawa przeciw herezji, był w rzeczywistości wolnomyślicielem. "Mamy dowody -
pisał papież Grzegorz IX w roku 1239 - iż cesarz Fryderyk powiedział publicznie, ze świat został
wprowadzony w błąd przez tych pomysłowych ludzi, którzy mieli na motłoch wpływ wywierać:
Mojżesza, Jezusa Chrystusa i Mahometa. Z tych trzech proroków stawia Chrystusa najniżej, bo
mówi, ze Chrystus był człowiekiem pochodzącym z najniższego motłochu i ze głosił kazania do
ludzi stojących na bardzo niskim poziomie kulturalnym." Na synodzie w Tuluzie przekazał on
kierownictwo inkwizycji biskupom. a później dominikanom. Dominikanie odgrywali role
papieskich psów policyjnych i dlatego głoszono, ze nazwa zakonu pochodzi od słów łacińskich:
Domini canes", co znaczy w języku polskim "psy Pana", a właściwie "Boże psy". Później do
tropienia i mordowania szczerych i prawdziwych chrześcijan, których papiescy chrześcijanie
nazywali heretykami i kacerzami, przyłączyły się również Francis canes. Papieże rzymscy, mając

background image

wówczas olbrzymie wpływy, zmuszali monarchów do zaprowadzania praw, mocą których każdy
heretyk podlegał karze śmierci. Królowie, z obawy przed klątwa i ewentualna grożącą im wojna,
czynili papieżom ustępstwa na każdym kroku. Doszło do tego, ze inkwizytorzy bardzo często
wskazywali władzom świeckim osoby podejrzane o herezje, a sędziowie świeccy byli zobowiązani
wydawać wyroki i takowe wykonywać. W roku 1232 dominikanin Rajmund de Falguarino rozkazał
spalić w Tuluzie 19 albigensów, miedzy nimi kilka kobiet. Znaczna liczbę albigensów posłał na stos
w roku 1234 w Tuluzie Piotr Cellani, inkwizytor z zakonu dominikanów. Wykopywanie i palenie
zwłok kacerzy było na porządku dziennym. W Narbonie śmierć i przerażenie szerzył inkwizytor
Franciszek Ferier. Dnia 19 lutego 1237 roku spalono w Tuluzie wielu albigensów na jednym stosie
z wykopanymi zwłokami "kacerzy". Papież Grzegorz IX wydal rozkaz, aby "na wieczna pamiątkę"
zburzyć w Tuluzie wszystkie domy albigensów.

INNOCENTY IV

Papież Innocenty IV (1243-1254) był najzagorzalszym i największym wrogiem cesarza
niemieckiego Fryderyka II. Rzucił na niego klątwę, zwolnił jego poddanych od przysięgi wierności,
wywołał w Niemczech powstanie i nakazał wiernym popierać królów walczących z cesarzem, a
mianowicie króla Henryka Raspe i Wilhelma z Holandii. Państwo niemieckie bardzo wiele
ucierpiało podczas tych wojen domowych. Innocenty IV posunął swoja podłość do tego stopnia, ze
przekupił nawet kanclerza cesarskiego Piotra von Vineis, który był dotąd najwierniejszym
przyjacielem cesarza, by za pieniądze papieskie zdradził swego monarchę. Cesarz Fryderyk,
przygnębiony zdrada przyjaciela i niszczeniem kraju przez papieża, umarł w roku 1250. Papież
bardzo się z tego ucieszył. Natychmiast opuścił swoje dotychczasowe miejsce schronienia, Lyon, i
wrócił do Rzymu. Kardynał Hugo wyraził się, ze miasto Lyon po odjeździe papieża bardzo dużo
strąciło. Podczas pobytu dworu papieskiego znajdowały się w mieście cztery domy publiczne z
prostytutkami, które dawały kupcom zarabiać, a kiedy dwór papieski przeprowadził się do Rzymu,
pozostał w Lyonie tylko jeden dom publiczny (dr Georg Kramer: "Die Suenden der Paepste"). Z
powyższych uwag wynika, ze ówcześni dygnitarze kościelni uważali domy publiczne za instytucje
dobre i pożyteczne. W roku 1252 papież Innocenty przekazał wyłączne kierownictwo inkwizycji
dominikanom, zachęcając ich do jak najbardziej barbarzyńskiego postępowania przeciw kacerzom,
a właściwie innym chrześcijanom, którzy czuli obrzydzenie do zbrodni papieskich. Dnia 14 marca
1244 r. zajęli dominikanie miasto Montsegur, gdzie żywcem spalono 200 kacerzy. A potem w ciągu
całego pól wieku nie ustawała niszcząca wojna papieży z albigensami, podczas której ustawicznie
płonęły stosy. Z nienawiści do dynastii niemieckiej Hohenstaufen papież zachęcił Francuzów do
zajęcia Neapolu, wskutek czego wybuchła wojna, która we Włoszech trwała przez 300 lat.
Papieżowi Innocentemu przypisać trzeba jedna rzecz nader humanitarna. Wystąpił on bowiem w
obronie żydów prześladowanych w Niemczech przez duchowieństwo i arystokracje katolicka. W
tym barbarzyńskim wieku arystokracja i księża prześladowali żydów, zabierali im majątki i w ten
sposób się wzbogacali. Papież Innocenty wystąpił przeciw tym nadużyciom, zwracając
duchowieństwu uwagę, ze uprawiania takich łajdactw dłużej tolerować nie może.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (12)

URBAN IV

background image

Papież Urban IV (1261-1264) podpisał umowę z francuskim królem św. Ludwikiem i księciem
Karolem z Anjou, mocą której zabrano młodemu królowi Konradowi jego posiadłości, na czym
papież najwięcej skorzystał. Papież ten ustanowił uroczystość Ciała Pańskiego (Boże Ciało), która
obchodzono początkowo w Wielki Czwartek i dopiero w czasach późniejszych ustanowiono
specjalne święto w drugi czwartek po Zielonych Świątkach. Rzymianie oburzeni byli na papieży z
powodu uprawianych przez nich łajdactw do tego stopnia, ze nie chcieli widzieć na oczy żadnego z
nich. Dlatego papież Urban obawiał się przybyć do Rzymu; urzędował on cały czas poza miastem i
musiał zmieniać miejsca swego pobytu z obawy, aby go nie zamordowano.

KLEMENS IV

Papież Klemens IV (1265-1268), który był ojcem kilkorga dzieci, kontynuował politykę swego
poprzednika. Rzucił on klątwę na młodego króla Konrada z Hohenstaufen, występując w obronie
swych posiadłości w Neapolu. Konrad, wzięty przez księcia Karola z Anjou do niewoli, został na
życzenie papieża, wraz ze swym przyjacielem Fryderykiem z Badenii, publicznie stracony. Papież
Klemens także urzędował poza Rzymem, ponieważ, tak samo jak jego poprzednik, nie miał odwagi
wrócić do miasta.

JAN XXI

Papież Jan XXI (1276-1277) był z zawodu lekarzem. Jego panowanie trwało krotko: zginął w
wypadku w Viterbo, gdzie spadł na niego sufit, wskutek czego papież doznał rozbicia czaszki.

MIKOLAJ III

Papież Mikołaj III (1277-1280) był człowiekiem lubiącym przepych. Wykorzystał on swoje
stanowisko w ten sposób, ze osadzał krewnych na najlepiej płatnych posadach.

MARCIN IV

Papież Marcin IV (1281-I285), z pochodzenia Francuz, znany był jako niesłychany tyran. Jego
barbarzyńskie postępowanie doprowadziło do zawarcia spisku, którego dusza był szlachcic
sycylijski Jan z Procida. Wyjechawszy do Hiszpanii, pozyskał tam do pomocy Piotra z Aragonu,
który zobowiązał się pomagać papieżowi w dokonaniu krwawej rzezi Francuzów na Sycylii.
Trzeciego dnia świat wielkanocnych roku 1282 dzwonienie na nieszpory dało sygnał do
rozpoczęcia strasznej rzezi we wszystkich miastach Sycylii. Mordowano Francuzów na ulicach, w
kościołach i nawet w domach prywatnych. Około 10 000 Francuzów padło ofiara zemsty krwawego
papieża. Papież Marcin IV zniósł nawet kościelne "prawo schronienia" (ius asyli), aby
inkwizytorzy mogli zarówno w kościołach, jak przy ołtarzach chwytać kacerzy i karać ich śmiercią.
Przeznaczono także olbrzymie sumy na nagrody za wskazywanie inkwizytorom lub dostawianie im
kacerzy. Ileż niewinnych ofiar musiało zginąć wskutek użycia takiego środka...! Wina za to spada
na papieży. Zaciekłość prześladowcza papieży zwracała się głownie przeciwko waldensom, którzy
czystością swego życia protestowali przeciwko zepsuciu rzymskiego kleru.

CELESTYN V

Papież Celestyn (1294) był założycielem zakonu celestynów. Zakonnicy ci lubili mieszkać w
górach i na pagórkach, aby być bliżej nieba (coelum). Papieża Celestyna nakłonił do ustąpienia ze
stolicy kardynał Kajetan. opowiadając mu, jakoby z nieba odezwał się trzykrotnie glos: "Celestynie,
ustąp, jeżeli chcesz życie swoje uratować!" Kardynał Kajetan, wykorzystawszy w ten sposób
naiwność Celestyna, objął po nim stolice papieska. Celestyna, który był ograniczony umysłowo,
mianował Kościół patronem świętym. Podczas jego panowania powstała bajka, jakoby aniołowie

background image

przenieśli domek Maryi z Nazaretu do Loreto i w ten sposób miejscowość ta stała się słynnym
miejscem pątniczym. Lud ciemny uwierzył w te bajkę i dotąd jeszcze w nią wierzy, urządzając
pielgrzymki do Loreto.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (13)

BONIFACY VIII

Kardynał Kajetan został papieżem Bonifacym VIII (1294-1303). Widząc, ze ludność uwielbia jego
poprzednika, głupkowatego Celestyna, jak świętego, kazał go zamknąć do wiezienia. Poza
Grzegorzem VII i Innocentym III, Bonifacy VIII należał do najpotężniejszych papieży. Podczas
koronacji obsługiwali go dwaj królowie, a mianowicie król Neapolu i król węgierski. Prowadzili oni
podczas procesji do pałacu Lateranskiego białego konia (siwka), na którym siedział papież i przez
cały czas uroczystości odgrywali role sług papieskich. Podczas swego urzędowania Bonifacy rozdał
dwa cesarstwa i jeszcze więcej królestw. Rzucił klątwę na osiem głów koronowanych. Wdał się w
spór z francuskim królem Filipem Pięknym i wydal bulle "Clericis Laicos", w której groził klątwa
wszystkim panującym książętom, gdyby bez papieskiego pozwolenia nakładali podatki na
duchownych. Dwóch kardynałów, którzy podczas rezygnacji Celestyna twierdzili, ze papież nie
może rezygnować, Bonifacy usunął z urzędu, zabrał im ich majątki i wyklął obydwóch aż do
czwartego pokolenia. Przeciw francuskiemu królowi Filipowi wydal bulle "Ausculta filii". Król
Filip splunął jednak na bulle i kazał ja publicznie spalić. Papież Bonifacy jest również autorem
słynnej, dotąd jeszcze stosowanej bulli "Unam sanctam". W bulli tej mówi o dwóch mieczach.
Miecz duchowy dzierżą w swoich rękach księża, zaś miecz świecki królowie, jednak pod
zwierzchnictwem kleru. Wszystko, co jest duchowe, stoi wyżej od świeckiego. Bulla kończy się
następującym zwrotem: "Oświadczamy i ogłaszamy otwarcie: Poddanie się papieżowi każdego
ludzkiego stworzenia jest głównym warunkiem zbawienia wiecznego." Rok jubileuszowy tez jest
wynalazkiem papieża Bonifacego VIII. Po raz pierwszy obchodzono rok jubileuszowy w roku 1300.
Wszyscy wierni, którzy w tym roku urządzili pielgrzymkę do Rzymu, uzyskali od papieża
odpuszczenie wszystkich grzechów. (Doskonale zarządzenie dla wszelkiego rodzaju rabusiów,
złodziei i morderców). W roku tym zjeżdżały do Rzymu niezliczone masy ludu, pozostawiając tam
olbrzymie sumy pieniędzy. Papież zagroził klątwa każdemu, kto by dopuszczał się krajania lub
rozbierania zwłok. Był to ciężki cios zadany wiedzy lekarskiej, gdyż medycy nie mogli
przeprowadzać doświadczeń. Cesarz Filip Piękny zwołał parlament, przed którym kanclerz Nogaret
wystąpił z oskarżeniem przeciw Bonifacemu, domagając się zwołania soboru w celu
zdetronizowania papieża, któremu zarzucano, ze jest kacerzem, nie wierzy w nieśmiertelność duszy
oraz w obecność Chrystusa podczas przyjmowania hostii. Papież ten głosił, ze uprawianie
prostytucji, cudzołóstwa, kazirodztwa i nierządu przeciw naturze nie jest grzechem. Zarzucano mu
właśnie kazirodztwo, uprawianie nierządu, bluźnierstwo i kupczenie urzędami. Nogaret i Sciara
Colonna mieli wręczyć papieżowi nakaz, aby zjawił się przed generalna rada kościelna w Lyons,
która miała go sądzić. Przybyli oni do jego pałacu w Anagni na czele 300 konnych rycerzy. Straż
papieska stawiła opór, lecz posłowie przemocą weszli do pałacu i wręczyli papieżowi oskarżenie.
Bonifacy zaczął urągać posłom i w ich obecności przeklął króla francuskiego aż do czwartego
pokolenia. Sciara Colonna, słysząc klątwę, uderzył papieża w twarz swa żelazną rękawicą, raniąc go
poważnie. Papież ten umarł rzekomo wskutek obłędu. Według historyka szwajcarskiego Sismondi,
Bonifacy kazał oddalić się swym sługom, zamknął się w pokoju i tam znaleziono już tylko
skrwawione jego zwłoki. Pogryziona przez niego laska leżała obok. Papież Bonifacy VIII był w

background image

rzeczywistości niedowiarkiem i bluźnierca. Kpił sobie po prostu z wiary świętej i za plecami śmiał
się z tych, którzy wierzą w dogmaty kościelne. Głosił otwarcie, ze zwierzęta maja taka sama dusze
jak ludzie. Jeden z kardynałów wystąpił z oskarżeniem, jakoby papież Bonifacy miał użyć
następujących wyrażeń: "Grzechy cielesne nie są w ogóle żadnymi grzechami. Niech mi tylko na
tym świecie jak najlepiej się powodzi, to dla mnie najważniejsze, zaś o świat pozagrobowy dbam
tyle, co o łyżkę fasoli. Śmiesznym jest, aby człowiek miał Wierzyc w Boga potrójnego. Maryja była
taka sama dziewica, jaka była moja matka. Sakramenty są zwykłymi komediami. Stosunki płciowe
z kobietami lub z chłopcami uważać można za taki sam grzech jak ściskanie czyjejś ręki." Takie
poglądy wygłaszał reprezentant Kościoła katolickiego. Papież ten utrzymywał stosunki seksualne z
chłopcami. Jego paziów nazywano powszechnie papieskimi prostytutkami. Jakkolwiek Bonifacy
prowadził niemoralne życie, mimo to był przez wielu ludzi lubiany z tego powodu, ze nie był
obłudny jak inni papieże, lecz w towarzystwie swoich przyjaciół mówił prawdę, ze cala wiara
święta to tylko zawracanie ludziom głowy.

BENEDYKT XI

Papież Benedykt XI ( 1303-1304) został otruty zatrutymi figami, jakimi poczęstowała go pewna
przełożona klasztoru, która nie mogła przeboleć, ze papież oprócz niej utrzymuje stosunki seksualne
również z innymi kobietami.

KLEMENS V

Król francuski Filip nakłonił papieża Klemensa V (1305-1314) do przeniesienia stolicy papieskiej
do Awinionu. Papież zgodził się na to, otrzymawszy od króla dobre wynagrodzenie. Ośmiu papieży
miało swoja stolice w Awinionie, na czym Francja wyszła bardzo źle, ponieważ papieże
wprowadzili do Francji niesłychaną niemoralność. Sławny poeta Petrarca, który osobiście poznał
stosunki panujące na dworze papieskim, przedstawia je jako najgorszego rodzaju rozpustę i w ten
sposób opisuje: "Wszystko, co czytać można o Babilonie, jest niczym w porównaniu z Awinionem.
Chrześcijaństwo i Chrystusa nabyć można od papieży tylko za pieniądze. W Awinionie uprawiane
są wszelkie zbrodnie i łajdactwa. Takie rzeczy, jak wiara i pobożność nie są znane na dworze
papieskim. Tylko ludzie najpodlejsi maja szczęście i powodzenie u papieży." Papież Klemens
postarał się o nowe dochody na opędzenie olbrzymich wydatków stolicy papieskiej, która
prowadziła rozrzutna gospodarkę. Zaprowadził bowiem tak zwane annaty, to znaczy, ze każdy
nowy biskup wszystkie dochody z całego pierwszego roku swego urzędowania był zobowiązany
oddać papieżowi. Klemens - jak w ogóle wszyscy papieże - lubił kobiety, a dwór papieski podobny
był bardziej do domu publicznego niż do rezydencji kościelnego dygnitarza. Miał on dłuższy
romans z piękną hrabina z Perigord. Później uprawiał rozpustę z córką hrabiego Foiy. Ogłosił nowy
najazd krzyżowców na Turków i sprzedawał na ten cel odpusty. Każdemu, kto brał udział w
wyprawie krzyżowej, przysługiwało prawo wydostania czterech dusz z czyśćca. Lud zabobonny
wierzył w takie bzdury i poszedł przelewać krew w interesie Kościoła katolickiego, który szerzył
największe zgorszenie na świecie. Papież Klemens V wspólnie z francuskim królem Filipem
Pięknym rozwiązał zamożną organizacje templariuszy, posądzając ja o zmyślone przestępstwa, i
skazal wszystkich dygnitarzy tego zakonu na śmierć. Olbrzymim majątkiem, zabranym
zamordowanym, podzielił się z królem, który pomagał mu w tej ohydnej zbrodni. Na rozkaz króla
poprowadzono wielkiego mistrza templariuszy w towarzystwie dygnitarzy tego zakonu na stos i
spalono go żywcem w obecności kardynałów i księży, którzy wielka mieli uciechę, mogąc
przyglądać się takiemu barbarzyństwu. Pomimo tak ohydnej grabieży nie pozostał po tym papieżu
żaden majątek. W czasie gdy Klemens leżał na łożu śmierci, magnaci kościelni i służba rozkradli
wszystkie skarby, jakie tylko papież posiadał. A kiedy skonał, podpalono jego komnaty dla ukrycia
kradzieży.

background image

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (14)

JAN XXII

W Awinionie urzędowali również papieże: Jan XXII, Benedykt XII, Klemens VI, Innocenty VI,
Urban V i Grzegorz XI. Jan XXII (1316-1334), syn szewca, pomnożył majątek papieski za pomocą
graftu i rożnych nieuczciwych manipulacji finansowych. Pozostawił on podobno 25 milionów
złotych guldenów. Rzucił klątwę na niemieckiego cesarza Ludwika za to, ze ten kazał wybrać
antypapieża Mikolaja V. Jan wziął Mikolaja do niewoli i zmusił do zrzeczenia się godności
papieskiej. Następnie wydal edykt, mocą którego Włochy zostały odłączone od państwa
niemieckiego. Papież Jan XXII nie wstydził się zaprowadzić opłaty za najpodlejsze występki. Kto
miał pieniądze, ten popełnić mógł każdą zbrodnie i nic mu się nie stało. Księża lubili tego papieża,
ponieważ opłaty za popełniane czyny wpływały do ich kieszeni jakby z rogu obfitości. Ustalone
były opłaty za cudzołóstwo, za bigamie, za kazirodztwo itp. przestępstwa. Jeżeli wyszło na jaw, ze
ktoś używa seksualnie swej siostry, córki lub matki, ten płacił przepisana kwotę i był rozgrzeszony.
Ustanowiono taksy za otrucie i za każde morderstwo, choćby chodziło nawet o zamordowanie
rodziców lub innych członków własnej rodziny. Za oplata można było dopuszczać się nierządu z
zakonnicami, a nawet ze zwierzętami. Niektórzy zboczeńcy urządzali się w ten sposób, ze
spowiednikowi już z góry płacili taksę za zbrodnie, która mieli zamiar popełnić. Pod spisem opłat,
wysłanym wszystkim spowiednikom, umieścił papież następujący dodatek: ,.Z powyższych łask
przez stolice apostolska ustanowionych nie mogą korzystać ubodzy, bo nie maja pieniędzy na
opłatę, i dlatego tez ubogim nie wolno dopuszczać się czynów powyżej wyszczególnionych". Za
czasów Jana XXII zakonnicy stosowali metody inkwizycyjne nawet przeciw swoim własnym
braciom. Oto co nam podaje historia: "Dnia 7 maja 1318 r. na rozkaz inkwizytora Marsylii,
franciszkanina Michała, spalono czterech franciszkanów "braci żebrzących", ponieważ twierdzili, ze
reguła św. Franciszka stoi na równi z Ewangelia Chrystusa. Stracenie ich było wstępem do długiego
i krwawego prześladowania. W Narbonie, Lunel, Ledewe, Beziers, Capestrang, Pezenas,
Carcassone, Tuluzie spalono wielka liczbę "kacerzy" z polecenia inkwizytorów z zakonu
dominikańskiego. Zachętą do tych prześladowań był rozkaz papieża Jana XXII, skierowany
przeciwko "franciszkanom żebrzącym." Według Waddinga, inkwizytorowie z zakonu
franciszkańskiego skazali na spalenie w roku 1323 stu czterdziestu franciszkanów, jako kacerzy, za
to, ze ośmielili się w życiu zakonnym przestrzegać ściśle zasad Ewangelii i reguły świętego swego
patriarchy.

BENEDYKT XII

Po śmierci Jana, który zmarł w 90 roku życia, zasiadł na stolicy Benedykt XII ( 1334-1342).
Podczas jego panowania utraciła kuria papieska wpływy na rząd niemiecki. Książęta niemieccy
(Kurfuersten) uchwalili na zjeździe w Rense, ze władza cesarska pochodzi od Boga, a nie od
papieża, a zatem cesarz w sprawach świeckich nikogo nie uznaje nad sobą.

KLEMENS VI

Papież Klemens VI należał pod względem obyczajów do najgorszych papieży. Jego kochanica,
hrabina Tuenne, wywierała wpływ na rozdział urzędów. Papież, w towarzystwie młodych,
rozpustnych kardynałów, rycerzy i kobiet, hulał całymi nocami. Dzięki swoim wpływom
zdetronizował cesarza niemieckiego Ludwika. a na tronie osądził Karola IV. Klątwa rzucona na

background image

cesarza Ludwika zawierała najstraszniejsze przekleństwa, a mianowicie: "Niech wszechmoc boża
wrzuci cię w przepaść, niech przeklęty będzie każdy krok twój, niech Bóg ześle na ciebie ślepotę i
obłąkanie i niech piorun w ciebie uderzy. Niechaj wszystkie żywioły wystąpią przeciw tobie, niech
dom twój ulegnie zniszczeniu, a dzieci twoje niech zgina w oczach twoich." Oto miłość
chrześcijańska rzekomego następcy Chrystusa, tego nauczyciela, który głosił w Palestynie naukę, ze
kochać powinniśmy nieprzyjaciół swoich. Dziwna jest rzeczą, ze dotąd żyją jeszcze na świecie tak
zacofani i naiwni ludzie, którzy wierzą, jakoby papieże byli następcami Boga i jakoby Kościół
rzymski miał z Bogiem cos wspólnego! Chcąc napełnić swoje kieszenie zlotem, papież Klemens
ogłosił jubileusz w roku 1350. Napływ wiernych był tak ogromny, ze wielu ludzi w kościołach
udusiło się od ścisku. Wśród pielgrzymów wybuchła zaraza, od której około 10 000 osób zmarło.
Były to czasy długoletniej schizmy. Jeden papież urzędował w Awinionie, drugi w Rzymie, a trzeci
gdzie się dało. Ówcześni historycy twierdza, ze przez pobyt papieży w Awinionie Francja weszła na
drogę niesłychanej demoralizacji. Stolica papieska nauczyła Francuzów trucia ludzi, uprawiania
nierządu i demoralizacji na szeroka skale. Klasztory były niczym więcej jak domami publicznymi.
Księża i zakonnicy używali zakonnic tak samo, jak się używa prostytutek w domu publicznym.
Sprowadzali nawet na hulanki do klasztoru swoich świeckich znajomych. Kto zapłacił pewna
kwotę, mógł sobie wybrać do nierządu te zakonnice, jaka mu się podobała. Klemens VI odkupił od
bogatej Joanny z Neapolu prowincje Awinion i zobowiązał się zapłacić za ten kraj 300 000
guldenów w zlocie. Tymczasem nie dal jej ani centa, a w zamian uznał ja niewinna zamordowania
męża, którego kazała zabić, aby swobodniej prowadzić niemoralne życie z kardynałami.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (15)

URBAN VI

Podczas gdy w ,Awinionie zasiadł na tronie papieskim Klemens VII ( 1378-1394), w Rzymie
wystąpił jako antypapież Urban VI ( 1378-1389j. Encyklopedia Kościelna uznawała dotąd za
prawdziwych papieży w Awinionie, lecz w tym wypadku władza kościelna zdanie zmieniła i uznała
Urbana VI za legalnego papieża. Z jakiej przyczyny nastąpiła taka zmiana, tego nie wiadomo.
Czyżby dlatego, ze papież Urban był jednym z największych morderców na świecie? Obydwaj
papieże uważali się za "nieomylnych namiestników Chrystusowych" i jeden drugiego przeklinał, ile
się dało. Papież rzymski Urban, ten, który Kościołowi bardziej się spodobał, kazał pięciu
kardynałów, których o cos podejrzewał, torturować i zamordować, a pocięte zwłoki powkładano do
worków i wrzucono do morza. Szósty kardynał wydostał się z rak oprawców i rzucił do ucieczki.
Złapano go. Papież kazał kardynała tego udusić i dal katowi zlecenie, żeby zadawał kardynałowi
takie katusze, aby krzyk jego słyszeć można było jak najdalej. Urban VI, czytając brewiarz,
spacerował po swoim ogrodzie i uśmiechał się z zadowolenia, gdy słyszał przeraźliwy krzyk
katowanego kardynała. Nieco później został on w tajemniczy sposób otruty. Powód katowania i
zamordowania sześciu kardynałów podają historycy: Papież Urban VI, wiedząc o tym, ze Joanna z
Neapolu posiada olbrzymie majątki, postanowił zagrabić je dla siebie. Unieważnił rozgrzeszenie
udzielone jej przez papieża Klemensa VI za zamordowanie męża i domagał się od niej okupu.
Joanna wysłała papieżowi Urbanowi zadane 40000 złotych dukatów. Ten schował pieniądze do
kieszeni, lecz rozgrzeszenia jej nie udzielił. Wysłał posłańca z zawiadomieniem, żeby mu oddala
polowe swego majątku, a wtenczas udzieli jej rozgrzeszenia. Joanna, widząc, ze ma do czynienia z
oszustem zasiadającym na stolicy papieskiej, który chciałby zagrabić cały jej majątek, odmówiła
temu zadaniu. Oburzony papież kazał Joanne udusić. Nakłonił księcia Karola de Duras,

background image

adoptowanego syna Joanny, do popełnienia tej strasznej zbrodni na swej przybranej matce. Joanna
została uduszona na stopniach ołtarza w kościele. Książę Karol de Duras, chciwy bogactw swej
matki, chętnie dopuścił się tej haniebnej zbrodni, lecz nie zgodził się na podział majątku z
papieżem. Ten, rozgniewany z powodu doznanego zawodu, szukał zemsty. Sześciu kardynałów,
których posądzał o popieranie księcia Karola, kazał katować i zamordować. Wyłupiono im oczy,
powyrywano paznokcie u rąk i nóg, wykręcano im ręce, wyłamywano zęby, a ciało przypiekano
rozpalonym żelazem. Nic dziwnego, ze później, gdy w niektórych krajach zaczęło się budzić
uświadomienie, wszystkie narody światłe przeszły na protestantyzm, a przy Kościele rzymskim
pozostały te, wśród których panowała ciemnota. Ludzie światlejsi wstydzili się należeć do Kościoła
rzymskiego, na czele którego stały najgorsze na świecie łotry, wzbogacające się przez kradzież,
rabunek, ogłupianie ludzi i najgorszego rodzaju zbrodnie.

BONIFACY IX

Żaden papież nie był uważany za tak chciwego człowieka, jak Bonifacy IX. Człowiek ten liczył 30
lat i potrafił zaledwie trochę pisać i czytać, gdy go wybrano papieżem. Umiał jednak doskonale
Kościół wykorzystywać, aby na biznesie religijnym zrobić zloty interes. Urządził się w ten sposób,
ze polecił księżom i mnichom sprzedawać papieskie odpusty za dobra prowizja. Ludzie ciemni,
wierzący w skutek takiego odpustu. oddawali nieraz ostatni grosz, aby tylko kupić sobie zbawienie
wieczne od papieża. Duchowieństwo ciągnęło z tego oszukańczego interesu olbrzymie dochody, a
do kieszeni papieża złoto płynęło szerokim korytem. Z powodu tego, ze Bonifacy uprawiał
bezwzględne zdzierstwo i za przyznawanie urzędów kościelnych pobierał wygórowane łapówki,
narobił sobie wśród dygnitarzy kościelnych dużo nieprzyjaciół, tym bardziej, ze wzbogacał
wszystkich swoich niesłychanie chciwych krewnych. A teraz zastanówmy się, czy ciemnota wśród
ludu nie panuje dziś taka sama jak dawniej? Dziś lud ciemny tak samo wierzy w odpusty i tak samo
choćby ostatni grosz zanosi księdzu. Oto dowód, do czego głupota ludzka doprowadzić może.

ALEKSANDER V

Gdy w roku 1394 umarł w Awinionie papież Klemens VII, wybrano na jego miejsce Benedykta
XIII. Jednak sobór w Pizie zdetronizował go i to samo uczynił z Bonifacym, a na miejsce obydwóch
zdetronizowanych papieży wybrał Aleksandra V. Ponieważ papieże zdetronizowani nie ustąpili ze
swoich stolic, wiec panowało równocześnie aż trzech papieży. A każdy uchodził za "nieomylnego" i
każdy miał pretensje, aby go nazywano "namiestnikiem Chrystusowym". Papież Aleksander
rozpoczął prace nad połączeniem rozbitego Kościoła. Wybrano na papieża, wyjątkowo, człowieka
trochę moralniejszego, dzięki temu, ze na soborze w Pizie mieli większość biskupi pochodzący z
Palestyny, z Afryki i ze Wschodu. Przewodniczącym soboru był patriarcha z Aleksandrii, a jego
asystentami patriarchowie z Antiochii i z Jerozolimy. Według angielskiej Encyklopedii Kościelnej
nie dojechał on nawet do Rzymu, bo zgładzili go przeciwnicy, a wiec właściwie nie powinien być
zaliczany w poczet papieży.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (16)

JAN XXIII

Papież Aleksander rządził bardzo krotko. Rzymscy biskupi nienawidzili człowieka porządnego i
dlatego tez kardynał Baltazar Cossa sprzątnął go ze świata za pomocą trucizny. Kardynał Cossa

background image

zajął miejsce swej ofiary i został papieżem, zapisanym jako Jan XXIII. Bonifacy IX umarł w roku
1404, a jego następca był Grzegorz XII, 1406-1415. W tym samym czasie na tronie papieskim w
Awinionie zasiadał Benedykt XIII, który sprawował swój urząd do roku 1423. Oprócz niego ogłosił
się w Awinionie papieżem, jak powyżej wspomniano, truciciel Cossa, który swego czasu był
korsarzem, czyli zwykłym rabusiem morskim. W owym czasie panowała w Kościele katolickim
większa anarchia niż kiedykolwiek przedtem. Papieże wyklinali się nawzajem i jeden przeciw
drugiemu spiskował, aby zgładzić przeciwnika ze świata. Biskupi i kardynałowie na soborze w
Konstancji oskarżyli papieża Jana o popełnienie kilku morderstw, o kazirodztwo i o utrzymywanie
stosunków seksualnych ze zwierzętami. Uwiódł on około 300 pobożnych dziewcząt i nawet ze
swoimi trzema siostrami utrzymywał stosunki płciowe. Przełożonymi klasztorów zostawały
zakonnice, które papieżowi pod względem seksualnym najlepiej dogadzały. Na sobór do
Konstancji, który trwał cztery lata, od 1414 do 1418 roku, zjechało mnóstwo księży, a jeszcze
więcej prostytutek. Historycy twierdza, ze oprócz licznych kochanek, z jakimi księża i biskupi
poprzyjeżdżali, przebywało w Konstancji podczas soboru 700 prostytutek, a wszystkie miały
niemałe powodzenie. Najwstrętniejszą rzeczą, jakiej dopuścił się sobór w Konstancji, było spalenie
na stosie czeskiego reformatora Jana Husa, który wskazywał narodowi czeskiemu, jakich łajdactw
dopuszcza się Kościół katolicki. Zorganizował on silny Kościół reformacyjny, wprowadzając lud na
drogę religijnego życia. Husa wydal król Zygmunt, ulęgając biskupom i kardynałom, którzy
wmawiali w niego, ze słowa danego kacerzowi dotrzymywać nie potrzeba.

MARCIN V

Sobór w Konstancji złożył z urzędu nie tylko Jana XXIII, ale tak samo jego dwóch przeciwników i
wybrał papieżem Marcina V, który mógł wejść do Rzymu dopiero za trzy lata przy pomocy wojsk
neapolitańskich. Papież Marcin zorganizował wyprawę krzyżową przeciw narodowi czeskiemu,
który wyrzekł się króla-zdrajcy. Wysłano ambasadorów do Pragi z projektem zawarcia pokoju, lecz
naród czeski, który dzięki Husowi wydostał się spod jarzma ciemnoty, oświadczył posłańcom, ze
lud wolny nie potrzebuje żadnego króla, a z Kościołem katolickim, na czele którego stoją najgorsze
indywidua, nie chce mieć nic wspólnego. Legaci papiescy poprowadzili wojsko przeciw narodowi
czeskiemu, lecz armia czeska odniosła zwycięstwo i w kilku walkach pobiła najeźdźców, przy
pomocy których zamierzano wciągnąć Czechów znów pod tyrańskie i niemoralne rządy Kościoła
katolickiego.

EUGENIUSZ IV

Następca Marcina był Eugeniusz IV, który pełnił swoja funkcje od 1431 do 1447 r. Jakkolwiek
Eugeniusz uważany był za pobożnego człowieka, został złożony z urzędu przez sobór w Bazylei.
Sobór wybrał na jego miejsce Feliksa V, który w Encyklopedii Kościelnej wpisany jest jako
antypapież (144o-1449). Wobec tego, ze Eugeniusz utrzymał się na urzędzie, panowały znowu
równocześnie dwie "nieomylne" głowy chrześcijaństwa. Papież Eugeniusz, rozgniewany na decyzje
soboru, nazwał wszystkich zebranych na soborze ojców Kościoła błaznami, dzikimi bestiami i
diabłami pod ludzka postacią. Przeciwnik jego, antypapież Feliks, usłyszał od papieża Eugeniusza
takie wyzwiska, jak: piekielny pies, zloty cielec, kacerz, antychryst, itp. Nakłonił on króla polskiego
i króla węgierskiego do zerwania paktu pokojowego z Turcja i uwolnił obydwóch od przysięgi
danej sułtanowi. W ten sposób doprowadził do wojny Polski z Turcja, a skutek był ten, ze Polska
poniosła wielka klęskę pod Warną. Haniebne i obłudne postępowanie papieża, wskutek którego
Polska przegrała te bitwę, opisane jest w historii następujaco: Po śmierci króla polskiego Jagiełły
( 1434) objął rządy najstarszy jego syn Władysław, któremu Węgrzy ofiarowali w 1439 r. swoja
koronę. O ile związek z kacerskimi Czechami budził w stronnictwie papieskim wstręt, o tyle unia z
Węgrami był papieżowi bardzo na rękę, jako rozszerzenie frontu przeciw muzułmanom. Węgrzy
szukali w Polsce sprzymierzeńca przeciwko swemu nowemu wrogowi, który wkroczył niedawno do

background image

Europy i zajął cześć Bałkanów, należących do korony węgierskiej, a mianowicie: przeciwko
Turkom. Władysław III przyjął koronę węgierską i przy pomocy wojsk polskich wypędził Turków z
granic węgierskich. Z pobitym sułtanem Amuratem zawarł w roku 1443 tzw. pokój wieczysty,
potwierdzony przysięgą obustronna. Polska i Węgry mogły poświęcić teraz szereg lat wewnętrznej
konsolidacji i wzrostowi gospodarczemu. Ale papież Eugeniusz IV, chcąc wykorzystać klęskę
zadana Turkom przez połączone armie polska i węgierska, rozesłał do panujących w Europie listy z
wezwaniem do nowej krucjaty przeciwko "psom niewiernym". W tym celu zwolnił Władysława z
przysięgi na Przenajświętszy Sakrament, danej Amuratowi, i wezwał go do uderzenia na Turków.
Władysław wahał się, ponieważ wezwanie papieskie gwałciło jego poczucie rycerskiego honoru.
Ale od czegoż był spryciarz Oleśnicki? Słaby król, bezwolne narzędzie hierarchii rzymskiej,
zapuścił się na czele polskich i węgierskich hufców aż za Dunaj, gdzie ani Polska, ani Węgry
żadnego interesu nie miały, a miał go jedynie Rzym. Skutek był ten, ze poległ pod Warna, przy
czym wojska jego poniosły sromotna klęskę. Zapuścił się aż do dzisiejszej Bułgarii nad Morze
Czarne, wierząc słowu papieskiemu, ze przyjdą mu na pomoc posiłki najemnych wojsk z Dalmacji,
Neapolu i z Flandrii. Lecz żadne posiłki na pomoc nie przyszły. Wraz z Władysławem III poległ
również i legat papieski Julian Cesarini, który wojska polskie i węgierskie bezustannie
błogosławieństwami papieskimi zasypywał i wciąż do niepotrzebnej wojny z Turkami je zachęcał.
Otóż klęska ta. jak i wiele innych zadanych przez Turcje, z która Polska nie miała właściwie
powodu utrzymywania złych stosunków sąsiedzkich, była spowodowana stała antypolska polityka
Watykanu. Eugeniusz był do tego stopnia okrutny, ze kazał blisko 200 swoich przeciwników w
Rzymie zamordować. Papież ten, tak samo jak jego poprzednicy, był zwolennikiem palenia ludzi
żywcem. W Uri i Zurychu spalono w r. 1438 znaczna liczbę "kacerzy", a sam inkwizytor Jan z
Frankfurtu mówi w swoim sprawozdaniu o spaleniu "kacerza" Jana Fuygera w Wurzburgu co
następuje: "Z wielka uroczystością, na miejscu publicznym, wobec tłumów ludu, po wspaniałym
kazaniu, oddano go (Jana Fuygera) świeckiemu sadowi, aby został spalony."

MIKOLAJ V

Po śmierci Eugeniusza zasiadł na stolicy papieskiej Mikołaj V, syn lekarza, człowiek wykształcony.
Był on papieżem od roku 1447 do 1455. Za jego panowania zadali Turcy potężny cios
chrześcijaństwu, zajmując Konstantynopol. Była to dla Rzymu zasłużona kara. Papieże tak długo
zaczepiali Turków i namawiali królów europejskich do urządzania najazdów na Turcje, aż nareszcie
miarka cierpliwości przebrała się i Turcy zdobyli Konstantynopol z kawałkiem ziem europejskich.
W roku 1450 ogłosił papież rok jubileuszowy, w którym przyjechały do Rzymu liczne rzesze
pielgrzymów, spośród których wielu zostało w kościołach w ścisku uduszonych. Papież
zadowolony był z tego przedsięwzięcia, ponieważ złota było w Watykanie znowu pod dostatkiem.
Dużo złota i pieniędzy znieśli pielgrzymi papieżowi. Tłumy w Rzymie były tak wielkie, ze most
nad Tybrem załamał się i około 100 ludzi znalazło śmierć na dnie rzeki.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (17)

KALIKST III

Po śmierci papieża Mikolaja V stary, 77-letni hiszpański kardynał Alphonso Borgia starał się zająć
miejsce na stolicy papieskiej twierdząc, jakoby według proroctwa św. Wincentego jemu ten urząd
się należał. Ponieważ Borgia był zboczeńcem moralnym, nie miał zbytniego poparcia, ale kiedy

background image

żaden z kandydatów nie mógł uzyskać większości głosów, postanowiono wybrać papieżem
kardynała Borgie w nadziei, ze staruszek wkrótce umrze i zrobi miejsce innemu. Borgia jako
papież przybrał sobie imię Kaliksta III (1455-1458). Pierwszym jego dziełem było mianowanie
Piotra i Rodrigo Borgii kardynałami, jakkolwiek Piotr liczył dopiero 21, a Rodrigo 25 lat. Obaj
młodzi kardynałowie byli nieślubnymi synami papieża i jego siostry, z która utrzymywał kazirodcze
stosunki. Będąc na stanowisku kardynałów, synowie papieża wymagali jeszcze większych
godności, jakie z łatwością osiągnęli. Piotr został dodatkowo papieskim skarbnikiem, zaś Rodrigo
(późniejszy papież Aleksander VI) wicekanclerzem. Jak głupim i zabobonnym był ten papież,
dowodzi fakt. Ze w roku 1456 wydal on specjalna bulle. w której rzucił klątwę na kometę, by ja w
ten sposób unieszkodliwić i uchylić grożące niebezpieczeństwo. W owych czasach panował
powszechny przesad, ze ukazanie się komety jest zapowiedzią jakiegoś wielkiego nieszczęścia. W
roku 1456 prowadzono wciąż jeszcze wojnę przeciw Turkom. W tym roku ukazała się kometa,
znana dziś jako kometa Haleya. Dygnitarze obawiali się, ze kometa przyniesie klęskę dla Rzymu ze
strony Turków i żeby ja unieszkodliwić, papież rzucił na nią klątwę. Dowody na to można znaleźć
w życiorysach papieży, wydanych w roku 1479 w Wenecji w języku łacińskim przez Platine,
archiwistę watykańskiego.

PIUS II

Pius II ( 1458-1464) był człowiekiem niepoślednich zdolności. Nazywał się Sylvius Piccolomini.
Służył on u kardynała Capranico w Bazylei, później był kamerdynerem u kardynała Mikolaja
Albergoti. aż wreszcie został sekretarzem soboru bazylejskiego, gdzie z cala zajadłością
występował przeciw papieżowi. Miał on jednego nieprawego syna, jak tego dowodzi własny jego
list pisany do ojca. Będąc w służbie u biskupów, odgrywał właściwie role kochanka rożnych
dygnitarzy kościelnych i potrafił ich do tego stopnia zadowalać. ze stal się wielkim ich ulubieńcem.
Kardynał Albergoti był szalenie w swoim kamerdynerze rozkochany i postarał się dla niego o
wyższe wyksztalcenie. Cesarz niemiecki Fryderyk III sprowadził go na swój dwór, kazał
wyświęcić na kapłana, a później, dzięki swoim wpływom, osądził na stolicy papieskiej. Zostawszy
papieżem. wydal on bulle, w której odwołał swoje poprzednie dzieła o niemoralnej treści,
twierdząc. ze były to błędy młodości. Za czasów Piusa II duchowieństwo szerzyło zabobony, a
przeciwnikom Kościoła rzymskiego zarzucano najrozmaitsze bzdurstwa, aby ich zamordować.
Kobiecie spalonej na stosie w Douai, Denisecie Greniere, zarzucano stosunki z diabłami. W aktach
procesowych przeciw waldensom z roku 1460 (w Arras) znajdują się zeznania. ze "diabeł,
wziąwszy na siebie postać człowieka. byka, wilka i zająca, obcował nierządnie z oskarżonymi
kobietami. Kanonik katedralny w Dortrechcie i doktor teologii Jan Tinktoris w jednym ze swoich
kazań oskarża waldensów, ze "zabijają dzieci, przygotowują z nich i sprzedają sobie maść, która
daje moc latania z diabłami w powietrzu".

PAWEL II

Papież Paweł II ( 1464-1471 ). następca Piusa II, był człowiekiem skąpym i chciwym na pieniądze.
wobec tego, ze na uroczystościach jubileuszowych papieże robili znakomity interes, Paweł II wydal
rozporządzenie, żeby rok jubileuszowy przypadał co 25 lat. Był on człowiekiem czczym i
zarozumiałym. Szminkował sobie twarz kilka razy dziennie, jego ornat błyszczał od złota, a tiara
wysadzana była brylantami i drogocennymi kamieniami. Prostytutki w Rzymie zmuszone były do
opłacania taks, jakie papież ściągał od nich na swoje potrzeby. Nosił on przydomek "Matka
Litości", ponieważ w razie potrzeby potrafił obłudnie i żałośnie płakać. udając człowieka
litościwego. Głosił on zawsze zasadę: "Religia powinna pochłonąć wiedze, ponieważ wiedza jest
wrogiem religii." Tej zasady trzyma się Kościół katolicki dotąd jeszcze i dlatego pracuje wszelkimi
siłami nad szerzeniem ciemnoty wśród ludu, a wiec nad wytępieniem wiedzy i nauki. Papież Paweł
II był właścicielem kopalń ałunu i wyzyskiwał odbiorców w sposób niemożliwy. W 1470 r. zawarł

background image

on z królem Ferdynandem z Neapolu, jako właścicielem konkurujących kopalń ałunu, umowę
kartelowa. Papież był bardziej szczery niż dzisiejsi kartelowcy, którzy podwyższanie cen i różne
machinacje na szkodę konsumenta uzasadniają koniecznością podtrzymania eksportu,
zatrudnianiem robotników itp. W umowie kartelowej, zawartej na przeciąg 25 lat, papież i król
Ferdynand stwierdzają szczerze i otwarcie, iż "celem wzajemnej umowy jest utrzymanie wysokiej
ceny ałunu, która spadla z powodu wzajemnej konkurencji i nadmiernej podaży".

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (18)

SYKSTUS IV

Papież Sykstus IV (1471-1484) podwyższył opłaty nakładane na domy publiczne, z których dochód
wynosił 20 000 dukatów rocznie. W celu powiększania dochodów wydal on rozporządzenie, mocą
którego tak zwany podatek kurewski opłacać miały nie tylko prostytutki, ale tak samo księża.
Każdy ksiądz był zobowiązany zapłacić jednego dukata rocznie i na podstawie otrzymanego
certyfikatu miał prawo sprowadzać na plebanie prostytutki albo tez mógł utrzymywać na plebanii
tyle kobiet, ile mu się podobało. Podatek opłacać musiał każdy ksiądz, bez względu na to, czy miał
stosunki z kobietami, czy nie, ponieważ papież żadnemu księdzu nie ufał. Na nierząd zapatrywał się
pobłażliwie i sam uprawiał nierząd przeciw naturze. Kardynał z Saint Lucia zwrócił się do papieża z
prośbą, aby mu pozwolił przez trzy gorące miesiące letnie utrzymywać stosunki seksualne z
chłopcami zamiast z kobietami, na co papież dal mu następująca odpowiedz: "Ależ i owszem!".
Doktor Engert nazywa Sykstusa IV najpodlejszym człowiekiem wśród papieży. A teraz słuchajcie,
czytelnicy: Papież ten ogłosił dogmat Niepokalanego Poczęcia*. Zdaje się, ze nie jest to zbyt wielki
zaszczyt dla "Panienki Niepokalanej". Sykstus IV był synem rybaka i nazywał się Francesco
d'Albescola. Będąc chłopakiem bardzo ładnym, został wpływowym kochankiem zboczeńca lorda
de'la Rovere, który dopomógł swojemu ulubieńcowi wybić się na wysokie stanowisko. Papież
Sykstus IV, ten rzekomy wielbiciel dziewiczej czystości Maryi, będąc kardynałem, zgwałcił
wszystkie swoje siostry, jedna po drugiej. Miał on kilkoro dzieci ze swoja najstarsza siostra i był do
tego stopnia rozwiązły, ze nawet na swoich własnych małych dzieciach dopuszczał się aktów
lubieżności. Dr Engert twierdził, ze inkwizycja święta została zaprowadzona w Hiszpanii przez
owego papieża Sykstusa. Dotąd jeszcze na budynku inkwizycyjnym w Sewilli czytać można napis,
który brzmi: "W roku Pańskim 1481, za pontyfikatu Sykstusa IV, za panowania Ferdynanda i
Izabelli, wzięła tutaj swój początek św. inkwizycja. Do roku 1524 wyrzekło się tutaj swych błędów
więcej niż 20 000 kacerzy; prawie tysiąc zatwardziałych kacerzy oddano na pastwę ognia za
zezwoleniem i aprobata papieży: Innocentego VIII, Aleksandra VI, Piusa III, Juliusza II, Leona X,
Adriana VI i Klemensa VII. Napis ten umieścił na rozkaz i koszt cesarza licencjat de la Cueva, a
ułożył Diego z Cortegano, w r. 1524." W roku 1483 Sykstus IV ustanowił urząd wielkiego
inkwizytora Hiszpanii i powierzył go przeorowi dominikanów z St. Cruz w Segowii, Tomaszowi
Torquemadzie. Inkwizytor wielki, z woli papieża, dzierżył ster całej inkwizycji; mógł przelewać
swoja misje apostolska na innych, a nade wszystko załatwiać, jako zastępca papieża, apelacje,
wnoszone do "Stolicy Apostolskiej". Wielki inkwizytor Torquemada stal się słynny z powodu
morderstw, rabunków i barbarzyństw, jakich dopuszczał się na setkach tysięcy niewinnych ludzi.
Stanowi on największą czarną plamę w historii inkwizycji papieskiej. Papież Sykstus IV pozwolił,
by 5-letnie dziecko, nieprawy syn Ferdynanda, króla Aragonii, było biskupem w Saragossie. Nie ma
rzeczy, choćby najpodlejszej i najgorszej, której papieże za dobrym wynagrodzeniem nie zrobili.

background image

* Dogmat o Niepokalanym Poczęciu mówi, ze Maryja "na mocy uprzedzającej odkupiającej laski
Jezusa Chrystusa, od początku swego istnienia była zachowana od grzechu pierworodnego" Nie
mylić należy tego z dziewiczym narodzeniem Jezusa z Maryi.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (19)

INNOCENTY VIII

Papieża Innocentego VIII (1484-1492) nazywano powszechnie "ojcem ojczyzny", ponieważ miał aż
16 nieślubnych dzieci. Odznaczał się nieobyczajnościa i ułaskawiał wszystkich bandytów, jeżeli mu
za ułaskawienie zapłacili. W roku 1488 wydal słynną bulle przeciw czarownicom. Bulla ta,
przepełniona najgłupszymi i najwstrętniejszymi zabobonami, jest dostatecznym dowodem szerzenia
przez Kościół katolicki ciemnoty wśród ludu. Na podstawie tej bulli niezliczona liczba niewinnych
kobiet i dziewcząt dostała się w ręce podłych, brutalnych kątów albo tez została spalona na stosie.
Prywatne życie tego papieża to szereg skandali. Wychowany na dworze króla sycylijskiego
Alfonsa, gdzie panowała wielka niemoralność, przyzwyczaił się do utrzymywania stosunków
seksualnych z mężczyznami. Będąc młodzieńcem, zadowalał lubieżne namiętności kardynała Filipa
Calendrina. Przez długi czas trzymał w niewoli księcia Zizima, syna egipskiego sułtana, ponieważ
książę nie chciał pocałować papieża w nogę, oświadczając, ze "aniby się nie dotknął tej brudnej
małpy".

ALEKSANDER VI

Wszyscy historycy zgadzają się z tym, ze papież Aleksander VI był najgorsza kreatura i
największym zbrodniarzem, jacy kiedykolwiek na świecie istnieli. Nazywał się Rodrigo Borgia.
Przekupił on większość kardynałów i dzięki temu zdobył stolice papieska. Aleksander VI był
dobrze zbudowanym, przystojnym i eleganckim mężczyzną. Jak tylko na która kobietę spojrzał,
pozyskiwał ja w tej chwili dla siebie. Z łatwością udało mu się uwieść pewna piękną wdowę
hiszpańską, która miała dwie małoletnie córki. Aleksander VI, będąc wówczas kardynałem, nie
zadowolił się matka, lecz również córki zmusił do uległości. Ponieważ obie zostały jego
kochankami, jedna, z która uprawiał lubieżne orgie, umieścił w klasztorze, a druga, ładniejszą,
swoja ukochana Rose Vanozza zatrzymał u siebie, wyłącznie dla własnego użytku. Miał z nią
pięcioro dzieci: Giovanniego (ur.1474), Cesare ( 1476), Lukrecje ( 1480) i Geoffreda ( 1482). Jedno
dziecko umarło. Oprócz tego miał dwoje nieślubnych dzieci z pewna ładną hrabianka (Izabella Pier
Luigi). Dowodem na skandaliczny sposób zdobycia przez Borgie stolicy papieskiej może być
następujący fakt: Pewien mnich z Wenecji, który został kardynałem, sprzedał swój glos
kardynałowi Borgii za 5 000 dukatów pod warunkiem, ze będzie mógł jedna noc spędzić z jego
córką Lukrecja, która wówczas liczyla 11 lat. Borgia oczywiście zgodził się na to i odstąpił swoja
małą córeczkę mnichowi dla rozpusty. Lukrecja wyrosła na nadzwyczaj piękną i przystojną damę.
Miała czterech mężów, których kazała zamordować w celu przywłaszczenia sobie ich majątku.
Lukrecja była równocześnie kochanka swego ojca, papieża Aleksandra VI, który swoja ładną
córeczkę zgwałcił już wtenczas, kiedy była małym dziewczęciem. Uprawiał z nią lubieżne orgie
przez cale noce, tak samo, jak z innymi kochankami. Papież Aleksander prześladował wszystkie
bogate rodziny w tym celu, aby ich majątki mogły dostać jego dzieci. Jeden z jego synów, Cesare
Borgia, kazał zamordować swego starszego brata i wrzucić do Tybru, a jednak zdobył wysoka
godność w Kościele katolickim. Papież, ojciec jego, nie tylko zbrodniarza wcale nie ukarał, lecz

background image

mianował bratobójcę kardynałem i arcybiskupem w Walencji, w Hiszpanii. Papież Aleksander VI
uważał się za osobistość stojącą wysoko ponad królami i takie głosił zasady: "Papież stoi tak
wysoko nad królem, jak człowiek nad bydlęciem. Każda religia jest dobra, a najlepsza jest religia
najgłupsza" (Weber). Co do ostatniego zdania - nie można mu odmówić słuszności. Dziś, w
dwudziestym wieku, stosunki mało się zmieniły, bo większość ludzi trzyma się rzeczywiście religii
najgłupszej. Burchard, papieski mistrz ceremonii, opisuje, ze na pewna ucztę urządzoną u papieża
sprowadzono 50 ładnych młodych prostytutek, które nago tańczyły koło stołów gości. Później
rozsypano kasztany na sali, w której stały zapalone świeczki. Nagie tancerki musiały te kasztany
zbierać i uważać, żeby się od świeczek nie poparzyć. Rozwiązłość w pałacu papieskim dochodziła
do tego stopnia, ze papież kazał przed swoimi oknami puszczać ogiery na klacze i w towarzystwie
kochanek i kardynałów chętnie przyglądał się temu widowisku. Słynny mnich dominikański
Savonarola, oburzony na niemoralność szerzona przez Kościół katolicki, wystąpił publicznie
przeciw zepsuciu i łajdactwom dygnitarzy kościelnych. Źle jednak na tym wyszedł, ponieważ
księża, przychylni niemoralnym rządom papieskim, podjudzili ciemny lud przeciw mnichowi,
którego wspólnie z dwoma innymi zakonnikami ujęto, katowano i w końcu spalono na stosie.
Papież Aleksander przygotował wino z trucizna w zamiarze otrucia kardynała Hadriana, aby mógł
zagrabić jego majątek. Tymczasem przez pomyłkę wypił to wino i sam zginął od trucizny
przygotowanej dla Hadriana Nadmienić wypada, ze papież Aleksander VI wpadł na doskonały
pomysł wzbogacenia się na głupocie ludzkiej. Pomysł ten dotyczył mianowicie tzw. świętych wrót
w bazylice św. Piotra. Na rozpoczęcie każdego roku jubileuszowego papież uderza trzykrotnie
złotym młotkiem w te wrota, po czym następuje ich otwarcie i odmurowanie grobu św. apostola. Po
zakończeniu roku wrota zostają ponownie zamurowane i zamknięte (tak jak złotodajna relikwia są
strzeżone). Aleksander VI ogłosił, ze kto przejdzie przez te wrota i złoży odpowiednia kwotę
pieniędzy, zależną od jego majątku, ten będzie oczyszczony z wszystkich win i dostąpi zupełnego
odpustu. Pomysł okazał się w praktyce prawdziwie "złotym". Ludzi naiwnych, których pod
względem religijnym naciągać można, jest zawsze najwięcej na świecie Angielska Encyklopedia
Kościelna, wydana w New Yorku przez Universal Knowledge Foundation, stara się pominąć
grzechy tego papieża, lecz przyznaje, ze niektórzy historycy przedstawiają Aleksandra VI w złym
świetle. Usprawiedliwia go jednak krotko i węzłowato, twierdząc, ze chociażby papież dopuścił się
najgorszych rzeczy, to jednak złych jego uczynków nie można łączyć z jego "świętym urzędem". To
znaczy, ze chociażby papież był największym draniem, nie powinno się o tym mówić ze względu na
jego urząd. Czy to nie drwina z wierności katolików?

PIUS III

Po słynnym na cały świat Aleksandrze VI objął zwierzchnictwo nad Kościołem papież Pius III
( 1503), o którym historia nic szczególnego nie podaje. Był on papieżem tylko 26 dni. Powód jego
tak rychłego zgonu jest nieznany. Encyklopedia katolicka podaje, ze był to człowiek czystego
charakteru. Bardzo być może, i dlatego tez usprawiedliwiona jest pogłoska, ze podobno
kardynałowie, zdemoralizowani za czasów Aleksandra, zgładzili go ze świata.

Niosący Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (20)

JULIUSZ II

Następca Piusa był Juliusz II (1503-1513), który również kupił sobie godność papieska. Miał on
trzy nieślubne córki: Felicje, Klaryse i Julie ze stosunku z jakąś signora Lukrecja. Był bardziej

background image

wojownikiem aniżeli księdzem i ciągle prowadził wojny - to przeciw Francuzom, to znów przeciw
Turkom. Kochał nade wszystko wino i kobiety. Jego mistrz ceremonii Grassis twierdził, ze Juliusz
zniósł ceremonie całowania gołych stop papieskich w Wielki Piątek, ponieważ nogi miał pokryte
wrzodami od syfilisu. Za czasów tego papieża inkwizytorowie w Polsce wymordowali członków
sekty fosariuszow, czyli adamitow. Albert z Płocka, mistrz teologii i inkwizytor krakowski,
dowiedziawszy się o wejściu sekty fosariuszow z Czech do Polski, zgromadzonych na modlitwę
otoczył żołnierzami (polskimi, oczywiście), wszystkich kazał schwytać i oddać w ręce
sprawiedliwości. Niewiasty, z obnażonymi plecami przez miasto prowadzone, rózgami chłostane,
zostały żywcem spalone. Działo się to około r. 1505, w którym to czasie inkwizytor Albert nie tylko
wyrugował fosariuszow z Polski, ale tez zgładził ze świata wielu innowierców. Kiedy do Lwowa
przybyło trzech adamitow, tamtejszy czujny inkwizytor Jędrzej kazał ich natychmiast zakuć w
kajdany i wtrącić do wiezienia. A ponieważ ani pokutować, ani tez odwołać swego kacerstwa nie
chcieli, zatem, jako zatwardziałych grzeszników, spalono ich publicznie. Fosariusze, albo
fosarianie, stanowili wskrzeszona sektę adamitow z XII wieku. Adamici - na wzór Adama - stawali
do modlitwy "przed Panem" nago i tak odbywali swe nabożeństwa. Rzecz jasna, ze pomówiono ich
momentalnie o orgie seksualne. Aby uniknąć złych języków, sekta podzieliła się na adamitow i
adamitki. Niewiele to pomogło: wytępiono ich. Zjawili się oni w XIII wieku w Paryżu, a stamtąd
przeniknęli do Czech, gdzie ich Zizka, wódz husytów, wytępił w r. 1421. Część schroniła się w
Polsce i tu zaczęła się zbierać swoim zwyczajem w jaskiniach i w dolach ziemnych, czyli fosach
(stad nazwa fosariusze).

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (21)

LEON X

O papieżu Leonie X ( 1513-1521 ) nawet kościelni kronikarze piszą, ze kardynałowie unikali jego
obecności, ponieważ ciało jego śmierdziało od ropiejących wrzodów. Spitler w swej historii
papiestwa pisze, co następuje: "Wówczas na dworze papieskim była w zwyczaju pederastia
(stosunek seksualny mężczyzn z mężczyznami) i sodomia (stosunek ze zwierzętami). Nierząd ten
uprawiano z zupełną swoboda. Leon liczył 13 lat, gdy został kardynałem. Nominacje uzyskał od
papieża Innocentego VIII, który w ten sposób okazał swoja wdzięczność chłopakowi używanemu
do pederastii." Marcin Luter, mnich z zakonu augustynow (twórca wiary luterańskiej), wystąpił
wówczas przeciw papieżowi i w ogóle przeciw rozpuście, szerzonej i uprawianej przez Kościół
katolicki, i jako doskonały reformator pozyskał lud i monarchów na rzecz nowych doktryn. Ten
niezwykły geniusz zdołał wyrwać blisko pól Europy spod jarzma i tyrani papieskiej. Leon X
dopuszczał się również morderstw. Kardynała Petrucciego, którego posądzał o spisek, kazał udusić,
a kilku przyjaciół uduszonego kardynała katować i spalić. Głośny był wówczas bezwstydny handel
odpustami. Na każdy grzech była ustanowiona zaplata i bez opłacenia taksy nikomu nie
odpuszczano grzechów. Papież, biskupi i księża ciągnęli z tego haniebnego interesu ogromne zyski,
wzbogacali się, a lud przez Kościół wyzyskiwany popadał w nędze. Każda zbrodnie można było
okupić. Za okradanie Kościoła była ustanowiona taksa 12 dukatów, za sodomie. czyli dopuszczanie
się nierządu z bydlęciem, 12 dukatów, za zabójstwo 7 dukatów, za czary 1 dukat, za zamordowanie
rodziców 4 dukaty itd. Luter nazwał papieża antychrystem, łotrem, świnią Epikura, zboczeńcem
przez diabla porodzonym itp. Właśnie w chwili opracowania niniejszego dziełka podają pisma
wiadomość o przygotowaniach Kościoła rzymskiego podniesienia do godności patronów świętych
całego szeregu kandydatów. Miedzy innymi papież zamierza kanonizować również Leona X.
Biorąc pod uwagę wszystko to, co historycy podają o Leonie X, trudno naprawdę zrozumieć, jak

background image

może Watykan zastanawiać się nad tak niepoczytalnym krokiem, aby takiego zbrodniarza i
zboczeńca podnosić do godności patrona świętego. Z tego tez powodu uważam za wskazane podać
trochę więcej szczegółów z jego biografii. Papież ten, urodzony 11 grudnia 1475, otrzymał imię
Jana. Już w kolebce był kreowany przez swego ojca, Lorenza de Medici, na kardynała. W siódmym
roku życia dano mu tonsure. Jako ośmioletni chłopiec otrzymał z laski króla francuskiego Ludwika
XI opactwo w Font Donce, a papież Sykstus IV przeznaczył dla niego dochody z bogatego
klasztoru w Passignano. Papież Innocenty VIII w 1483 r. obdarzył go arcybiskupstwem w Aix,
mieście Prowansji. Uważając zaś, ze dochody z tych synekur niedostatecznie uratują pusta kasę
Medicich we Florencji, oddal chłopcu dochody z opactwa w Walumbrozie i w Monte Cassino.
Równocześnie mały Jan został kanonikiem trzech kapituł, rektorem sześciu klasztorów, przeorem w
Monte Varchi, proboszczem w Prato i opatem szesnastu klasztorów we Francji i we Włoszech. W
końcu otrzymał arcybiskupstwo w Amalfii. Zatem przysłowie polskie: "kto ma księdza w rodzie,
tego bieda nie dobodzie", znalazło całkowite zastosowanie w życiu Medicich. Ojciec Jana, Lorenzo,
nie miał powodu do żalu, ze małego bębna przeznaczył jeszcze w kolebce na kardynała. Dnia 9
marca 1489 r. Innocenty VIII robi trzynastoletniego Jana Medici kardynałem. W 1492 r. Jan, jako
siedemnastoletni chłopiec, z woli Innocentego VIII, staje się czynnym członkiem "świętego
kolegium" kardynałów i bierze udział w naradach nad losami Kościoła. Ojciec jego był podówczas
ciężko chory, wiec listownie napominał syna, żeby prowadził życie cnotliwe, tym potrzebniejsze w
Rzymie, "w tym zbiorowisku wszystkiego złego". Upomnienie nie miało decydującego wpływu na
młodzieńca-kardynała, którego wychowawca był Bernardo Dovizi, późniejszy kardynał Bibbiena,
dowcipny i zdolny, któremu - jak mówi Chledowski - "tylko psoty i rozpusta chodziły po głowie".
Na wystawne życie, które by dorównywało innym kardynałom, brakło Medyceuszowi pieniędzy:
miał rocznego dochodu tylko... 6 000 dukatów. Po śmierci Juliusza II, papieża, który "klął jak
poganin" i "nawet kija używał jako skutecznego argumentu na swe otoczenie" (Chledowski, "Rzym,
Ludzie Odrodzenia", str. 300), Jan de Medici został wybrany na papieża wbrew wszystkim
przypuszczeniom. Młodzi kardynałowie, a przede wszystkim Alfons Petrucci ze Sieny, lubili go
bowiem z powodu łatwego obejścia, grzeczności, dobrych obiadów i świetnych uczt, które im
urządzał. Uczty, zabawy, przedstawienia teatralne zapełniały cale życie Leona X. "Z koncertami
łączyły się - jak pisze Chledowski - przedstawienia sceniczne, ale tylko zabawnych komedii i
humoresek, rodzaju baletów. Wszystkie te farsy i burleski były bardzo nieprzyzwoite, bo wówczas
duchowieństwo lubiło występy nieprzyzwoite. Bez dwuznacznych albo sprośnych dowcipów nie
było komiczności." Na rozkaz Leona X w ostatnia niedziele karnawału 1519 r. grano
pornograficzna komedie Ariosta "Suppositi" ("Podrzutki"). Papież dal na wystawienie komedii
swemu siostrzeńcowi, kardynałowi Cybo, tysiąc dukatów ($70 000). Szczegóły przedstawienia
opisał poseł ferraryjski Paolucci. Komedie grano w mieszkaniu kardynała Cybo, w Zamku świętego
Anioła. Pomijam przepych, z jakim urządzono sale i scenę. Zaznaczam tylko. ze przed
rozpoczęciem przedstawienia papież stanął przed drzwiami sali i błogosławił wchodzących, mówiąc
do każdego: "Dignus es intrare" (godzien jesteś wnijść). Gdy wszyscy weszli, Leon X podążył za
nimi i zajął przygotowane dlań miejsce honorowe. Wtedy ukazał się na scenie herold i objaśnił
zgromadzonym treść komedii. Wstęp był tak tłusto zabawny, ze papież zaczął się śmiać głośno, ku
zgorszeniu nawet wcale "nie anielskich" Francuzów. Komedia Ariosta, mimo treści wysoce
nieprzyzwoitej, ogromnie podobała się Leonowi X, tak, ze kazał prosić autora o napisanie drugiej
podobnej. Ariosto przysłał, papieżowi w 1520 roku komedie "Negromanta". Ponieważ jednak
wyśmiewał w niej sprzedawanie odpustów, które - jak się wyraził - "droższe są, niż karczochy w
maju" - wiec papież nie pozwolił grac takiej komedii. Prócz muzyki, błazeństw i niemoralnych
komedii Leon X namiętnie lubił polowania. A ponieważ nie brał w nich czynnego udziału, gdyż był
otyły i chromał na jedna nogę, wiec urządzano mu rodzaj trybuny. Tam napędzano zwierzynę, a
papież, dziś kandydujący na świętego, z lubością patrzył, jak mordowano jelenie, sarny i dziki.
Leon X nie był podobny pod tym względem do św. Franciszka, wielkiego miłośnika przyrody. Dla
charakterystyki tego przyszłego "świętego" dodać należy, ze Leon X lubił inna, podobna do
pierwszej zabawę. Trzymano dla niego stado gołębi i puszczano na nie tresowane sokoły i

background image

jastrzębie. Papież uśmiechał się, patrząc, jak drapieżniki rozszarpywały niewinne i łagodne ptaki.
Chledowski pisze, ze w tłusty czwartek 1519 r. przedstawiono w obecności Leona X komedie
"Arboro de matti", napisana przez jakiegoś zakonnika. Komedia nie podobała się papieżowi. Kazał
wiec przynieść kołdrę i na niej - jak piłkę - podrzucać nieszczęśliwego autora. Ten, zirytowany
niebezpieczna zabawa, ugryzł - ku uciesze Leona X - aż trzech podrzucających go posługaczy.
Papież za karę kazał wsadzić go na kark jakiegoś tragarza, który podskakiwał z nim na scenie, przy
czym służba papieska tłukła go pięściami. Takie ulicznikowskie traktowanie mnicha podobało się
papieżowi, który zanosił się od śmiechu, patrząc na niemiła zabawę. A na pocieszenie dal obitemu
zakonnikowi aż 2 dukaty. Historyk kościelny Theodor, opisując handel świętościami uprawiany
przez papieży, w ten sposób się wyraża: "Podobni do zbójców kramarze odpustów papieskich łupili
chrześcijaństwo i nie ma żadnej zbrodni, na którą nie można otrzymać odpustu, i to bez żadnej
skruchy lub pokuty. Gdzie nie było gotówki, brało się konie, krowy, świnie, owce, klejnoty lub
nawet szaty w zamian za odpusty." Papież ten, jak wielu innych, został otruty. Umarł tak nagle, ze
nawet nie miał czasu przyjąć ostatnich sakramentów. Najsłynniejszy ówczesny poeta rzymski
Pasguino pisze o nim, ze gdyby Leon żył jeszcze dłużej, byłby sprzedał Rzym i wreszcie samego
siebie, bo Chrystusa miał na sprzedaż przez cały czas. W ciągu ośmiu lat swego panowania wydal
on 14 milionów dukatów. Sama koronacja kosztowała go 100 000 dukatów.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (22)

HADRIAN VI

Papież Hadrian VI ( 1522-1523) zawarł przymierze z cesarzem Karolem V i użył go do tępienia
przeciwników Kościoła rzymskiego. Cesarz ten mianował Franciszka van der Hulst, człowieka
świeckiego, swoim szczególnym pełnomocnikiem "do wynajdywania zarażonych kacerstwem". Ten
"wielki inkwizytor", jak go nazywano, posiadał ogromna władzę; od jego wyroku nie istniało
odwołanie się do wyższych instancji. Papież Hadrian VI bulla, wydana 1 czerwca 1523 roku,
potwierdził stanowisko van der Hulsta i udzielił mu, chociaż ten nie był duchownym, wszystkich
przywilejów inkwizytora papieskiego. Van der Hulst zabrał się szybko do działania. Już 1 lipca
1523 r. kazał stracić pierwszych luteran w Brukseli, a cesarz Karol V pisał o nim 22 sierpnia do
papieża: "Van der Hulst stara się oczyścić Belgie i Holandie z błędów kacerskich, skazując na
śmierć tych, którym udowodniono bezbożność."

KLEMENS VII

Papież Klemens VII (1523-1534j doprowadził swoimi zaczepkami do tego, ze cesarz niemiecki
Karol V wysłał swoja armie żołdaków do Rzymu. Papież uciekł, natomiast niewinni mieszkańcy
przez dwa miesiące byli ofiarami ataków i grabieży. Żołdacy niemieccy rabowali, co się dało,
gwałcili dziewczęta i kobiety, palili domy i bili rzymian rzemieniami, aby wydostać od nich zadany
okup. Katolicka armia niemiecka popełniła więcej okrucieństwa w tych dwóch miesiącach aniżeli
armie pogańskie przez 300 lat.

PAWEL III

Papież Paweł III (1534-1549) został mianowany kardynałem przez Aleksandra VI dzięki temu, ze
odstąpił mu do rozpusty swoja siostrę, piękną Julie Farnese. Papież Paweł miał cały szereg zbrodni
na swoim sumieniu. Otruł własną matkę, aby zabrać jej majątek, zabił jedna ze swych sióstr z
zazdrości, ze oprócz niego miała jeszcze innych kochanków, a wreszcie otruł hrabiego Bosa Sforze,

background image

męża jego córki Konstancji. Rozpoczął prześladowanie luteran, a jego siostrzeńcy byli
wykonawcami barbarzyńskich rozkazów. Oprawcy papiescy przechwalali się, ze doprowadzili do
takiego przelewu krwi, iż w jej strumieniach konie mogły pływać. Podczas rzezi dokonywanej na
luteranach papież uprawiał potworna seksualna rozpustę ze swoja córka Konstancja. Profesor
Gurlitt w ten sposób pisze o nim: "Gdyby tylko jedna część zarzucanych mu zbrodni była
prawdziwa, to już wtenczas można by go zaliczyć do najgorszych papieży, jacy stali na czele
Kościoła katolickiego". Kronikarz Spittler twierdzi, ze papież Paweł pamiętał tylko o swych
krewnych i nieślubnych dzieciach. Dwóch swoich wnuków mianował kardynałami, choć jeden
liczył 16, a drugi zaledwie 14 lat. Od prostytutek, które zawsze miały do niego otwarty dostęp,
pobierał wygórowane opłaty. Ten bezwstydny papież zatwierdził zakon jezuitów, założony przez
Ignacego Loyole. Zakon ten został rozwiązany 200 lat później przez rozsądniejszego i bardziej
uczciwego papieża Klemensa XIV. Papież Paweł ogłosił powszechna inkwizycje w celu zwalczania
protestantyzmu. W Polsce inkwizycja grasowała już od długiego czasu. W r. 1539 znany rozpustnik
i pijanica. biskup krakowski Gamrat (od jego nazwiska pochodzi dawna polska nazwa prostytutki -
gamratka), kreatura i kochanek Bony, żony Zygmunta Starego, spalił na stosie ariankę Katarzynę z
Zalasowskich, żonę mieszczanina krakowskiego Melchiora Wajgla (świadek Łukasz Gornicki).
Tenże Gamrat, zostawszy prymasem na życzenie swej kochanki Bony, zwołał sobór, na którym
uchwalono zniesienie inkwizytorów cudzoziemców i przelanie ich władzy na biskupów. Mimo to
papieże mianowali w dalszym ciągu własnych inkwizytorów na Polskę.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (23)

JULIUSZ III

Jedynie dzięki przekupstwu został Juliusz III (1550-1555) wybrany papieżem. Był jednym z
najbardziej lekkomyślnych i rozpustnych papieży. Kazał bić pamiątkową monetę z radości, ze
angielska królowa Maria rozpoczęła w sposób fanatyczny prześladować protestantów. Kronikarz
Spittler w ten sposób wyraża się o papieżu Juliuszu: "Kardynałowie nie mogli wybrać na papieża
człowieka podlejszego. Taka opinie wydaje o nim mnich z zakonu augustynow, Onuphrius
Pavinius, w swoim opisie życia papieży. Choć miał już 65 lat, mimo to oddawał się lubieżnym
namiętnościom. Uprawiał szczególnie pederastie. Trzymał on ładnego młodego chłopca dla
opiekowania się małpą i z chłopcem tym utrzymywał seksualne stosunki. Czasem przez cały dzień
bawiła się wspólnie ta kochająca trójka: papież, chłopak i małpa. Gdy dozorca małpy liczył 16 lat,
został mianowany kardynałem. Było to wynagrodzenie za doznawane z chłopcem miłosne
przyjemności." W owych czasach kwitła w Rzymie prostytucja w całej pełni. Według spisu
znajdowało się wówczas w stolicy papieży przeszło 40 000 prostytutek. Księża i biskupi byli
najlepszymi klientami ladacznic. Za czasów papieża Juliusza sejm polski zakazał biskupom
stawiania szlachty przed sady inkwizycyjne. A wiec na mordowanie chłopów i mieszczan przez
zbrodniarzy papieskich pozwalał sejm polski ze spokojnym sumieniem, natomiast nie zezwolił
dobierać się do skóry szlachty.

PAWEL IV

Papież Paweł IV (1555-1559) był niesłychanym barbarzyńcą. Zaprowadził on inkwizycje nawet w
Rzymie. Podczas jego krótkiego panowania setki tysięcy ludzi było w straszny sposób
torturowanych i zamordowanych. Podniecił on wściekłość króla francuskiego przeciw luteranom i
kazał ich mordować w sposób najbardziej okrutny. Prawie do całej Europy wprowadził, przy

background image

pomocy mnichów i jezuitów, zniszczenie i spustoszenie. Wniósł protest przeciw pokojowi
religijnemu zawartemu w Augsburgu i domagał się mordowania wszystkich niekatolików. Gdy
leżał na łożu śmierci, rzymianie powstali przeciw barbarzyńskiej inkwizycji, przez tego papieża
zaprowadzonej. Przemocą weszli do ciemnic inkwizycyjnych i podpalili je. Rozbili pomnik
wystawiony na cześć papieża, odłamali mu głowę i prawa rękę i przez trzy dni włóczyli ten pomnik
po ulicach miasta, aż nareszcie wrzucili go do Tybru. Powstanie trwało przez 12 dni. Ludność
zniszczyła klasztor Dominikanów, albowiem dominikanie byli najgorszymi "psami papieskimi",
które brutalnie dręczyły i mordowały niewinnych ludzi. Od roku 1545 do 1563, a wiec przez 18 lat,
prowadził obrady sobór w Triencie. Sobór znalazł się całkowicie pod wpływem jezuitów. Na czas
obrad zjechało do Trientu około 300 prostytutek - oprócz najrozmaitszych kochanek, jakie
sprowadzili ojcowie Kościoła rzymskiego.

PIUS IV

Papież Pius IV ( 1559-1565) był synem poborcy akcyzowego. Poborca wykształcił swego syna w
fachu pobierania opłat tak doskonale, ze synalek, będąc papieżem, nałożył na poddanych Państwa
Kościelnego 400 000 skudow podatku (co równa się $50 000 000), a na wymordowanie hugenotów
we Francji zaciągnął milion skudow pożyczki ($125 000 000). Obawiając się upadku Kościoła
katolickiego, papież podniecił fanatyzm króla Karola IX i króla hiszpańskiego Filipa i doprowadził
do tego, ze monarchowie ci zebrali się w Bayonne w celu omówienia sposobu wyrugowania
kalwinistów (hugenotów).

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (24)

PIUS V

Papież Pius V ( 1566-1572), należący do zakonu dominikanów, był poprzednio wielkim
inkwizytorem świętej inkwizycji, a później jej generalnym komisarzem. Stojąc na czele inkwizycji,
skazał na spalenie na stosie kilka tysięcy innowierców, których Kościół nazywa zazwyczaj
heretykami. Oprócz tego kilku tysiącom ludzi kazał powyrywać członki, wydłubać oczy lub tez
zamorzyć głodem w lochach więziennych. Jak tylko został papieżem, wypędził z kraju angielska
królowa Elżbietę z tej przyczyny, ze była ewangeliczka, i z własnych funduszów ten "ubogi
inkwizytor" złożył na ręce kardynała Komo 80 000 koron jako wynagrodzenie dla tej osoby, która
by zamordowała królowa Elżbietę i nawet posłał w tym celu do Anglii specjalnych spowiedników.
Groził detronizacja niemieckiemu cesarzowi Maksymilianowi II, jeżeli ten będzie pozwalał
protestantom na wykonywanie ich służby religijnej i nie będzie popierał inkwizycji. Księdzu
Carnesechi we Florencji kazał ściąć głowę, a ciało spalić za to, ze kapłan ten przyznał luteranom
pod wieloma względami racje. Wydal rozkaz lekarzom, żeby przestali się opiekować takimi
chorymi, którzy do 3 dni nie zażądają spowiedzi. Główne swe wysiłki skupił na prześladowaniu i
mordowaniu wszystkich innowierców. Do Katarzyny de Medici, królowej francuskiej, wysłał list, w
który m znajdował się następujący ustęp: "Niech pani nie odważy się uwierzyć, ze może być dla
Boga cos przyjemniejszego niż prześladowanie i wymordowanie wszystkich przeciwników
Kościoła katolickiego." Śmiało można powiedzieć, ze papież ten był właściwie głównym
winowajca strasznej, krwawej rzezi w noc św. Bartłomieja, jaka nastąpiła w 3 miesiące po jego
śmierci. Kościół katolicki zaliczył tego barbarzynce i mordercę w poczet swoich patronów
świętych. A wiec mamy znów dowód, z jakiej kategorii ludzi robiono świętych. Z życia tego
papieża należałoby przytoczyć fakt, ze gdy już na starość oślepł i nie mógł na własne oczy oglądać

background image

palących się na stosach heretyków, czyli "dzieci przez diabla spłodzonych", wówczas kazał
prowadzić się jak najbliżej do stosu, aby moc usłyszeć jęki i rozpaczliwe krzyki ofiar swego
barbarzyństwa. Z poddanych zdzierał Pius V podatki w bezwzględny sposób. Encyklopedia
Kościelna przyznaje, ze zawiązano z tego powodu spisek na jego życie, który jednak nie udał się,
ponieważ władze papieskie za wcześnie wykryły zamachowca. Wkrótce potem papież Pius
zachorował na febrę i wyzionął swego "pobożnego" ducha. Za czasów tego papieża ustanowiono
uroczystość Matki Boskiej Różańcowej. Do tej decyzji przyczyniła się następująca okoliczność:
Papież Pius V zamierzał za każda cenę pobić Turków, zagrażających jego panowaniu. Pozyskał on
dwie ówczesne potęgi morskie: Wenecje i Hiszpanie do wyprawy przeciw Turkom. Podczas
wyprawy cały świat chrześcijański na rozkaz papieża odmawiał różaniec, a bractwa różańcowe w
Rzymie odbywały procesje. Flota zorganizowana przez papieża zwyciężyła. Kler triumfował i
głosił, jakoby odmawianie różańca do zwycięstwa się przyczyniło i ustanowił dzień 7 października
jako uroczystość Matki Boskiej Zwycięskiej. Następca Piusa, Grzegorz XIII, zmienił nazwę na
"Matki Boskiej Różańcowej". Ażeby Matkę Boska otoczyć większą sławą, jako potęgę decydującą
w wojnie, ogłosili papieże, ze tak samo zwycięstwo Karola VI nad Turkami w roku 1761 odniesione
zostało dzięki różańcowi. Zdawałoby się, ze w wieku XX nikt już nie wierzy we wpływ różańca na
wynik walk, a jednak kler polski wspólnie z pobożnym generałem Józefem Hallerem stara się dotąd
jeszcze o podtrzymanie wiary, jakoby tak samo zwycięstwo wojska polskiego pod Warszawa
nastąpiło dzięki interwencji Matki Boskiej. Nauka małe robi na świecie postępy, skoro w XX wieku
mamy takich samych naiwnych i ciemnych bigotów, jacy żyli w wieku XVI.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (25)

GRZEGORZ XIII

Podczas pontyfikatu Grzegorza XIII ( 1572-1585) dopuścił się Kościół katolicki najbrutalniejszej
zbrodni, jaka zna historia. Urządzono bowiem masowa rzeź protestantów we Francji, znana jako
noc św. Bartłomieja. Późnym wieczorem o oznaczonej godzinie, na sygnał dany z królewskiego
pałacu, odezwały się dzwony w St. Germain. Było to w nocy z 23 na 24 sierpnia 1572 r. Żołdacy,
otoczywszy dzielnice, zamieszkane przez protestantów, zabijali w łóżkach nie tylko mężczyzn, ale
tak samo niewiasty i dzieci. Gwałcili kobiety i nawet młodziutkie dziewczęta, a później rozcinali im
narządy płciowe i wyrywali serca z piersi. Żołdacy pobożnego króla katolickiego, w porozumieniu z
papieżem, dopuszczali się owej nocy brutalnych morderstw na protestantach wszędzie tam, gdzie
większa ich liczba się znajdowała. Jakim barbarzyńcą był ówczesny król francuski Karol IX, może
zobrazować fakt, ze kiedy niektórzy protestanci, uciekając przed katolickimi mordercami,
wskakiwali do rzeki, aby przepłynąć ja i uratować życie, on stal w oknie swego pałacu i strzelał z
rusznicy do szukających ratunku. Król, ucieszony, ze straszna krwawa rzezią sprawił przyjemność
papieżowi, wysłał mu zaraz zawiadomienie, ze w noc św. Bartłomieja przeszło 70 000 protestantów
zostało zamordowanych. Papież, zacierając ręce z radości, ofiarował 200 dukatów temu
kardynałowi, który mu odnośną nowinę przywiózł. W pałacu papieskim wielka zapanowała radość.
Na zlecenie papieża strzelano z armat, urządzano procesje, odprawiano nabożeństwa dziękczynne i
puszczano w powietrze rakiety i różne fajerwerki. Na pamiątkę tej strasznej nocy św. Bartłomieja
wybił papież monetę, na której z jednej strony był napis: "Gregorius XIII. P. M." (co znaczy
Pontifex Marimus, czyli najwyższy kapłan), zaś z drugiej: "Ugonotorum Strages" (co znaczy:
Klęska hugenotów). W ten sposób spełniał papież przykazanie Chrystusowe: "Kochajcie swoich
nieprzyjaciół!" Rzeź w noc św. Bartłomieja urządzona została właściwie na zlecenie
sfanatyzowanej i w kardynałach zakochanej królowej wdowy Katarzyny Medici. Z tego "krwawego

background image

wesela paryskiego", jak nazywano noc św. Bartłomieja, miał wielka radość jej syn, 21-letni król
Karol IX, który był idiota i pod względem stanu umysłu znajdował się na poziomie 8-letniego
dziecka.

SYKSTUS V

Chłopak, który pasał świnie, syn ubogiego ogrodnika, doprowadził dzięki swej hipokryzji do tego,
ze został wielkim inkwizytorem, później kardynałem, a wreszcie papieżem, znanym jako Sykstus V
(1585-1590). Był już w podeszłych latach i chodził o kuli. Gdy odbywało się konklawe kardynałów,
widząc podczas głosowania, ze większość go popiera, nie czekał na rezultat wyborów, lecz rzucił
kule na środek sali i swoim potężnym głosem zaintonował pieśń: "Te Deum!" Ryczał tak głośno, ze
sklepienie kaplicy się trzęsło. Będąc najpodlejszego rodzaju hipokryta, sprzymierzył się sekretnie z
królowa Elżbietą, a równocześnie rzucił klątwę na jej królestwo. Później rzucił klątwę na króla z
Navarry i na księcia Conde w celu wskrzeszenia we Francji najgorszego rodzaju fanatyzmu.
Nakłonił tez austriackiego cesarza Rudolfa II do prześladowania niekatolików.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (26)

KLEMENS VIII

Papież Klemens VIII (1592-1605) przez długi czas trzymał w wiezieniu słynnego filozofa Giordano
Bruno, gdzie go katowano i dręczono. W roku 1600, dnia 16 lutego, kazał go papież spalić żywcem
na publicznym miejscu Campo del Fioro w Rzymie. Giordano Bruno był dawniej mnichem, a
jedynym jego "przestępstwem" była ta okoliczność, ze, jako człowiek uczony, miał zdrowe poglądy
na świat. Był on pierwszym w historii człowiekiem, który umarł za prawdę, nie spodziewając się za
to żadnego wynagrodzenia. Znajdując się już na stosie, z rękami przywiązanymi do słupa, Bruno
odezwał się do kardynałów, ogłaszających wyrok: "Wy, sędziowie, którzy wyrok na mnie
wydajecie w tym celu, aby stłumić każda iskierkę wiedzy, jesteście morderstwem przez Kościół
dokonywanym z pewnością bardziej przerażeni ode mnie." Kardynałowie podziwiali odwagę tego
uczonego, a papież podczas aktu morderstwa siedział w kościele św. Piotra i... modlił się. Papież
Klemens chciał zmusić Henryka IV do zjawienia się przed nim osobiście i boso, aby go mógł
ukarać i pokazać mu, ze koronę swoja zawdzięcza papieżowi. Cesarz jednak nie przybył, lecz
wysłał do Rzymu swoich ambasadorów, z którymi przeprowadzono upokarzającą ceremonie w
bazylice św. Piotra, w obecności zgromadzonego ludu. Encyklopedia Kościelna podaje, ze Klemens
VIII zaprowadził odprawianie po kościołach 40-godzinnego nabożeństwa. Przeprowadził on
również znaczne zmiany w brewiarzu i mszale.

PAWEL V

Podczas panowania papieża Pawła V ( 1605-1621 ) wybuchła w Niemczech wojna 30-letnia, która
wywołali jezuici.

GRZEGORZ XV

Papież Grzegorz XV (1621-1623) przez cały czas krótkiego zasiadania na stolicy papieskiej
podjudzał Bawarie, Austrie i Francje do prześladowania protestantów. Z protestanckimi Czechami
rozpoczął wojnę. Jego rządy były krwawe. Arcybiskup de Dominis, z powodu swych liberalnych
poglądów, został zamordowany przez inkwizycje w Rzymie, pomimo, ze uroczyście odwołał swoje

background image

poglądy i przeprosił papieża. Zwłoki arcybiskupa włóczono po ulicach Rzymu, a po spaleniu
wrzucono popioły do Tybru. Kilka lat przedtem zmarł w Rzymie kardynał jezuita Bellarmin, który
utrzymywał stosunki z 1624 kobietami i dziewczynami, a oprócz tego uprawiał nierząd nawet z
kozami. Kardynałowi temu urządzono pogrzeb z wielkim przepychem.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (27)

URBAN VIII

Papież Urban VIII ( 1623-1644) należał do tych papieży, którzy nie pracowali dla dobra Kościoła,
tylko dla dobra swych krewnych. Wykorzystując majątek Kościoła do celów osobistych, rozdał on
krewnym około 20 milionów skudow ze skarbca papieskiego. Za jego czasów inkwizytorzy wtrącili
do wiezienia 70-letniego słynnego astronoma Galileusza i tam katowano go tak długo, aż odwołał
popierana przez niego teorie Kopernika, ze nie Słońce wokół Ziemi, lecz Ziemia obraca się wokół
Słońca. I znów nowy dowód, jak Kościół katolicki prześladował ludzi uczonych i niszczył każdy
zaczątek wiedzy.

INNOCENTY X

Jakkolwiek papież Innocenty X (1644-1655) zasiadał formalnie na stolicy papieskiej, to jednak nie
on rządził Kościołem, lecz rządy papieskie sprawowała właściwie Donna Olympia, wdowa po jego
bracie, z która utrzymywał stosunki miłosne. Pragnęła ona władzy i pieniędzy i ile razy papież
udzielał komukolwiek audiencji, ukrywała się za zasłoną, aby słyszeć cala rozmowę. Na jej zadanie
wprowadził papież monopol na zboże, wskutek czego doprowadził rolnictwo rzymskie do upadku.
Doszło do tego, ze gdy papież podnosił rękę w celu udzielenia błogosławieństwa, zgłodniały lud
wołał: "Nie potrzebujemy błogosławieństwa, Ojcze Święty, ale chleba nam potrzeba, chleba!"
Papież Innocenty wniósł protest przeciw westfalskiemu paktowi pokojowemu, mocą którego w roku
1648 zakończona została straszna 30-letnia wojna religijna w Niemczech. Papież pragnął, aby
Niemcy w jego interesie w dalszym ciągu bili się i przelewali krew, żeby moc korzystać z
zawieruchy na ziemiach niemieckich. Zaprowadził on odprawianie mszy za dusze w czyśćcu
cierpiące. Wynalazek ten przyniósł papieżowi i wszystkim księżom olbrzymie dochody. Lud
ciemny, wierzący w czyściec, uwierzył, ze przez odprawianie mszy można pomagać duszom
zmarłym i znosił pieniądze księżom, zakupując od nich msze żałobne. Kler katolicki ucieszył się z
tego nowego papieskiego wynalazku zarabiania na odprawianiu mszy żałobnych, a napychając
sobie kieszenie zlotem, śmiał się z głupoty ludzkiej. Kler jest bardzo zadowolony, ponieważ dotąd
jeszcze niektórzy parafianie wierzą, jakoby dusze w czyśćcu siedziały i w swej głupocie znoszą
księżom pieniądze na msze i modlitwy. Olympia nagrabiła dla siebie ogromny majątek. Niektórzy
pisarze twierdza, ze tylko w ostatnich 10 dniach życia papieża "zarobiła" pól miliona skudow.

ALEKSANDER VII

Papież Aleksander VII ( 1655-1667) zawdzięcza swój wybór właśnie Olympii, która na dygnitarzy
kościelnych wywierała olbrzymie wpływy. Dopomagała do wyboru temu, którego najbardziej
kochała. Spodziewała się, ze nowym kochankiem będzie mogła kierować tak samo, jak kierowała
szwagrem. Tymczasem papież Aleksander, zdobywszy tron papieski, nie dal się wodzić za nos i
wcale nie dbał o jej miłość, mając dostateczny wybór młodych dziewcząt. Wskutek nieporozumień
doszło do tego, ze Olympia została skazana na wygnanie, gdzie wkrótce zmarła.

background image

KLEMENS IX

Wyjątkowo zdobył stolice papieska człowiek szlachetnego charakteru i wysokiej wiedzy. Był to
papież Klemens IX (1667-1669), który popierał sztukę i dążył do tego, aby papież był godnym
reprezentantem chrześcijaństwa. Zmniejszył on podatki i skasował wszystkie te religijne zakony,
które wyzyskiwały lud i które pod płaszczykiem pobożności oddawały się lenistwu i rozpuście.
Działając na przekor papieżowi, jezuici darowali Turkom wyspę Candia. Tego rodzaju zdrada i
haniebny krok ze strony jezuitów doprowadziły do tego, ze papież rzucił na nich klątwę.
Zdemoralizowany kler nie był zadowolony z uczciwych zarządzeń szlachetnego papieża, wskutek
czego, po dwóch latach urzędowania, zginął on w tajemniczy sposób.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (28)

KLEMENS XI

Rządy Klemensa XI ( 1700-1721 ) odznaczają się bezustannymi walkami religijnymi. Będąc pod
wpływem jezuitów, zaprotestował on przeciw proklamowaniu Prus królestwem i domagał się od
cesarza niemieckiego, aby na to nie zezwolił. Dowiedziawszy się, ze jezuici wysłani do Chin
uwielbiają tak samo Konfucjusza jak Chrystusa, posłał kardynała Journona w celu wykorzenienia
tego bałwochwalstwa. Jezuici podjudzili tymczasem Chińczyków przeciw kardynałowi i delegat
papieski zginął tam śmiercią skrytobójczą. Ten obłudny. szkodliwy zakon, mając poparcie papieża,
wywierał swój wpływ na królów i wprowadzał terror wśród narodów. Papież Klemens ogłosił
słynną bulle "Urigenitus", która wywołała powszechne zamieszanie i dalsze religijne walki aż do
końca jego życia.

INNOCENTY XIII

Papież Innocenty XIII ( 1721-1724) uważał jezuitów za szkodników chrześcijaństwa i dlatego
zakazał przyjmowania do ich zakonu dalszych członków. Po wydaniu takiego orzeczenia
przepowiadano mu rychłą śmierć i rzeczywiście panowanie jego nie trwało nawet 3 lata.

BENEDYKT XIII

Za czasów papieża Benedykta XIII (1724-1736) została wydana przez wybitnego uczonego
Giannonesa słynna historia Neapolu. Na opracowania tego znakomitego dzieła historycznego
potrzebował autor 20 lat. Papież, który z wyjątkiem książek kościelnych nie pozwalał na
wydawanie żadnych innych, choćby nawet historycznych, kazał to dzieło spalić. Giannones uciekł,
lecz go złapano. Pomimo odwołań i przeprosin, trzymano go w wiezieniu w Turynie, gdzie tez
zginął.

KLEMENS XII

Za panowania papieża Klemensa XII ( 1730-1740) arcybiskup Firmian wypędził około 30 000
mieszkańców z Saleburga z tego powodu, ze ludzi tych uważano za przychylnych reformacji.
Papież ucieszył się z tego wygnania tak bardzo, ze arcybiskupowi nadal tytuł "Excelsus" (co
oznacza wzniosły). W roku 1738 wydal on pierwsza bulle przeciw masonom.

BENEDYKT XIV

background image

Umiarkowane postępowanie papieża Benedykta XIV (1740-1758) naprawiło wszystko zło, jakie
pozostawili po sobie jego dawniejsi poprzednicy. Łagodził on waśnie religijne i doprowadził do
zakończenia kłopotów, jakie szkodziły rozwojowi Francji. Papież ten, jeden z luminarzy Kościoła
katolickiego, hołdował tolerancji religijnej, co wywierało zbawienny wpływ na wszystkie kraje
chrześcijańskie. Nauka Chrystusa nie była pod jego panowaniem narzucana ludom za pomocą
prześladowania i fanatyzmu. Benedykt okazywał na każdym kroku wyrozumiałość dla spraw, za
które inni papieże dopuszczali się prześladowań. Pracował nad umoralnieniem kleru i znosił
zakony mnichów, powszechnie znienawidzone. Skarbca papieskiego używał do budowy szpitali,
zakładania publicznych szkol i popierania sztuki. Papież Benedykt XIV rozwiązał również zakon
jezuitów, których uważał za największych obłudników na świecie, lecz bulle przeciw jezuitom
podpisał dopiero wtenczas, gdy podczas choroby lekarz zapewnił go, ze już nie wyzdrowieje.
Papież wiedział, ze jezuici są niebezpiecznymi spiskowcami i ze dni jego będą policzone, gdy
przeciw nim wystąpi. Z tego tez powodu zwlekał ze sprawa wyrugowania jezuitów, bo chciał
najpierw przeprowadzić inne ważne reformy.

KLEMENS XIII

Papież Klemens XIII (1758-1769) nie poszedł w ślady swego poprzednika, lecz przeciwnie - stal się
protektorem jezuitów, których wypędzano z Portugalii, z Hiszpanii, z Francji i z wielu prowincji
włoskich. Od przepędzanych zewsząd jezuitów roiło się na ulicach Rzymu. Wypędzano ich również
z Filipin, z Peru, z Meksyku, z Paragwaju i z Brazylii, natomiast Polska ulegała wciąż jeszcze ich
wpływom. Był to okres, gdy narody zaczęły się uświadamiać i łamać kajdany ciemnoty i zabobonu,
w jakich trzymał je Kościół katolicki. Papież Klemens, który wskutek protegowania jezuitów
zaszkodził przede wszystkim sobie i Kościołowi, widział upadek kolosalnej potęgi Rzymu i umarł
zmartwiony, ze upadku tego nie potrafi powstrzymać. Na prośbę biskupów polskich pozwolił na
wprowadzenie w Polsce uroczystości Serca Jezusowego. Uroczystość te wprowadzono później
również w innych krajach, aż nareszcie papież Pius IX ogłosił piątek po oktawie Bożego Ciała jako
święto Serca Jezusowego w obrębie całego Kościoła.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (29)

KLEMENS XIV

Papież Klemens XIV ( 1769-1774) był jednym z najlepszych papieży. Pracował nad wydostaniem
Kościoła z tej zgnilizny, do jakiej papieże, biskupi i księża Kościół katolicki doprowadzili. Niektóre
narody nie mogły dłużej znosić niemoralnych i zbrodniczych rządów papieskich i dlatego dążyły do
zerwania z Rzymem. Np. katolicka Portugalia nie zerwała wprawdzie z Kościołem, lecz zerwała ze
stolica papieska, zaprowadzając urząd niezależnego patriarchy. Ustanowienie patriarchy dla
Portugalii nastąpiło właśnie w tym czasie, gdy Klemens obejmował stolice papieska. Najlepsza dla
Kościoła rzeczą, jaka papież Klemens mógł uczynić, było wydanie bulli: "Dominus ac redemptor
noster" (co znaczy: pan i zbawiciel nasz), podpisanej 21 lipca 1773 r. Ogłosił on na mocy tej bulli,
ze znosi zakon jezuitów raz na zawsze. Wiedział z góry, ze szajka jezuicka nie daruje mu tego
kroku i ze każdej chwili przygotowany być musi na skrytobójczą śmierć. Dlatego tez podczas
podpisywania bulli papież powiedział te słowa: "Jestem pewny, ze podpisuje na siebie wyrok." I
miał racje. Od tej chwili bezustannie spiskowano na jego życie. Już na Wielkanoc 1774 roku
trucizna, podana w potrawie przez spiskowców jezuickich, paliła wnętrzności odważnego papieża.
Wszelkie środki zapobiegawcze zawiodły. Klemens umarł w strasznych męczarniach, otruty przez

background image

jezuitów. Działanie trucizny było tak gwałtowne, ze nawet zabalsamowanie ciała nic nie pomogło.
Włosy wypadły, skora na twarzy i szyi złuszczyła się i popękała, wskutek czego twarz trzeba było
zakryć maska, gdy zwłoki wystawiono na katafalku.

PIUS VI

Pod rządami papieża Piusa VI ( 1775-1799) państwo kościelne znacznie zubożało. Zaczęła się
wzmagać loteria i przekupstwo w urzędach. Pius VI był jednym z tych papieży, którzy uznali
rozbiór Polski. Zachwycał się humanitaryzmem carycy Katarzyny, która Polsce zadała śmiertelny
cios. Za jego rządów w roku 1798 zamienili Francuzi państwo papieskie w republikę. Papieża jako
więźnia zabrano do Walencji, gdzie umarł w roku następnym. Kościół katolicki starał się w owych
czasach o opanowanie wszystkich krajów przez zakładanie klasztorów i szkol parafialnych, wiedząc
o tym, ze kto ma wpływ na szkoły, ten wychowuje naród. Zrozumiał to niebezpieczeństwo cesarz
austriacki Józef II i dlatego nie dopuścił do dalszego budowania klasztorów w państwie austriackim,
ograniczając jednocześnie prawa, a właściwie przywileje duchowieństwa rzymskiego.

PIUS VII

Papież Pius VII (1800-1823) został uznany dopiero po uznaniu ślubów cywilnych we Francji i
wtenczas Francja pozwoliła na odebranie państwa kościelnego z powrotem. W roku 1804
ukoronował on Napoleona I cesarzem, lecz później, w skutek jakiegoś nieporozumienia, papieża
uwięziono w Savona, skąd wrócił w roku 1814 po upadku Napoleona. Znana jest w historii bulla
"Sollicitudo omnium", na podstawie której papież przywrócił znowu zakon jezuitów i wzywał
rzymian do wywołania rewolucji i do mordowania Francuzów. Bulla ta nie odniosła pożądanego
rezultatu. Lud rzymski, wyswobodzony spod jarzma kościelnego, miał już dość gospodarki
kościelnej i zadowolony był, ze wydostał się ze szponów zbrodniarzy, którzy uważali się za
namiestników Chrystusowych. Nie zwrócił wiec uwagi na tego rodzaju apel do fanatyków, a nawet
zadowolony był, gdy którykolwiek monarcha zalał papieżowi sadła za skore. Papież Pius VII nie
pozwolił na propagowanie Biblii miedzy ludem i potępił stowarzyszenia biblijne, które zajmowały
się rozpowszechnianiem Pisma Świętego, zakazując sprzedaży tych książek. Kościół katolicki dotąd
jeszcze sprzeciwia się poszerzaniu znajomości Biblii, ponieważ nie życzy sobie, aby prosty lud
wiedział, ze inaczej nauczał Chrystus, a inaczej postępuje duchowieństwo. Wydalił on z państwa
kościelnego masonów, natomiast zakonom pomagał w rozwoju. Papież Pius VII wymierzył
Polakom policzek moralny, składając hołd i głosząc głębokie przywiązanie do cara Pawła, który,
jako zaborca prześladował Polaków, najwierniejszych synów Kościoła katolickiego.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (30)

LEON XII

Papież Leon XII ( 1823-1829) był takim samym hipokryta, jak jego poprzednik. Obejmując stolice,
wydal on bulle, w której rzucił klątwę na masonów i na tych chrześcijan, którzy rozpowszechniali
Pismo Święte. Oddal w ręce jezuitów rzymskie kolegium, ogłosił rok jubileuszowy i zakazał modlić
się za kacerzy, choć kacerze byli ludźmi stokroć szlachetniejszymi od papieża. Historycy, pisząc o
Leonie XII, wspominają, ze ogłosił jako błogosławionego pewnego hiszpańskiego franciszkanina
Julianusa, któremu brakowało piątej klepki. Mnich ten chciał bowiem przywracać do życia ptaki,
które już w połowie były na rożnie upieczone.

background image

PIUS VIII

Duchowieństwo z zasady odnosi się nieprzychylnie do wiedzy, lecz największym wrogiem nauki
był papież Pius VIII (1829-1830), który otwarcie wzywał duchowieństwo, żeby stawiało
przeszkody w rozwoju oświaty, bo Kościół może wzbogacać się tylko wtenczas, jeżeli swoich
wiernych potrafi utrzymać w ciemnocie. Rzucił on klątwę na naukę filozofii i na stowarzyszenia
biblijne i wydal bulle o treści średniowiecznej inkwizycji. Nawet ówczesny austriacki minister
Metternich wyraził się, ze państwo kościelne ze wszystkich państw europejskich najgorzej jest
prowadzone. Słynny poeta niemiecki Goethe mówił o państwie papieskim w ten sposób: "Państwo
kościelne istnieje jedynie dzięki temu, ze świat nie ma ochoty połknąć czegoś tak wstrętnego."

GRZEGORZ XVI

Papież Grzegorz XVI (1831-1846), tak samo, jak jego poprzednik, był zaciętym wrogiem wiedzy i
nauki. W roku 1837 rzucił klątwę na mieszkańców z Zillertal, którzy przeszli na protestantyzm,
ponieważ oburzeni byli gospodarka i polityka Kościoła katolickiego. W roku 1832 wydal papież
dwa orędzia, w których nazwał wolność sumienia największym błazeństwem i potępiał wolność
prasy jako rzecz przeklętą i obrzydliwa. Rzucał klątwy na odstępców od wiary katolickiej,
nazywając ich najgorszymi wyrzutkami wśród ludzkich narodów. Nie zastanawiał się papież
Grzegorz nad tym, ze trudno wymagać od człowieka przyzwoitego i szlachetnego, aby należał do
Kościoła uważanego za najgorsza instytucje na świecie. W pierwszej encyklice wydanej dnia 9
czerwca 1832 r., a skierowanej do duchowieństwa polskiego, papież Grzegorz XVI nazwał
powstańców polskich oszustami i warchołami i takie dal polecenie księżom w Polsce: "Słyszeliśmy,
ze nieszczęścia okropne, jakie nawiedziły wasze królestwo, nie maja właściwie innego źródła niż
machinacje kilku krętaczy i oszustów, którzy pod płaszczykiem religii podnieśli głowę przeciwko
uświęconej prawem potędze władców. Uważajcie, aby ci ludzie przewrotni nie zajmowali się
propaganda doktryn błędnych i dogmatów fałszywych oraz nie nadużywali łatwowierności ubogich
duchem do obalania ustroju społecznego. Należy wiec przeciwko tym warchołom i wywrotowcom
wysuwać zasadę, ze "kto powstaje przeciwko władzy, ten powstaje przeciwko rozporządzeniom
bożym". A gdy tak czynić będziecie, możecie być pewni, ze najpotężniejszy imperator (rosyjski)
okaże się w stosunku do was pełnym laski i wysłucha życzliwie potrzeb religii katolickiej, która
wyznaje królestwo." Za czasów tego papieża, a mianowicie w roku 1844, biskup Arnoldi z Trier
uszył ze starych łachmanów suknie i kazał ja wystawiać po kościołach jako szatę Pana Jezusa.
Ciemny lud całował te brudne łachmany i znosił księżom w ofierze pieniądze, wierząc w tak
bezczelne oszustwo przez Kościół uprawiane. Nawet jeden z katolickich księży, Johannes Ronge,
wysłał list do biskupa z wyrzutami, ze tego rodzaju oszukiwanie ludzi jest obrażaniem Jezusa i z
tego właśnie powodu przyszło do założenia kilku niezależnych gmin niemieckokatolickich.

Niosacy Swiatlo

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (31)

PIUS IX

Papież Pius IX ( 1846-1876) okrył się wiekopomna chwałą, ponieważ w roku 1870 ogłosił
oficjalnie nieomylność papieży Toteż następcy jego postanowili go kanonizować. Ponieważ
kanonizacja tego papieża wyglądała na drwiny, przeto dla rozweselenia wiernych rozeszła się
pogłoska, ze znane są naprawdę dwa cuda, koniecznie do kanonizacji potrzebne. Jeden cud to ten,
ze gdy Pius IX, będąc jeszcze kardynałem, szedł pewnego razu w procesji, małe dziecko, siedzące

background image

na ręku matki, wskazało rączką na niego i zawołało: "papa, papa!" I rzeczywiście kardynał ten
został "papa" (co ma znaczyć papieżem). Drugi cud przedstawia się w ten sposób: Biały gołąb
usiadł na karecie przejeżdżającego ulica kardynała Mastai. A ponieważ gołąb uważany jest za
symbol Ducha Świętego- wiec cud był gotowy. Podobno gołąb ten zostawił na karecie
nieprzyzwoite ślady, co było niewątpliwym dowodem błogosławieństwa z góry. W początkach
swych rządów papież ten był powszechnie lubiany, lecz już w roku 1848, podczas rewolucji,
zmuszony był ratować życie ucieczka. W roku 1850 wrócił jednak do Rzymu, będąc całkowicie
zależnym od jezuitów. W roku 1854 ogłosił on dogmat "Niepokalanego Poczęcia", według którego
Anna, matka Maryi, zaszła w ciążę w sposób niepokalany. W dogmat ten - rzecz jasna - żaden
rozsądny katolik nie wierzy. W czasie gdy wszystkie wiezienia w jego państwie były przepełnione i
wszędzie lała się krew, ogłosił on dogmat "Najświętszego Serca". W roku 1864 Pius IX wydal
encyklikę, w której przeklinał wszelkie postępowe nauki i urządzenia. Wolnomyślne prawa
odnośnie do szkolnictwa i do małżeństwa, jakie wprowadzono w Austrii w roku 1876, uznał papież
za godne potępienia i za obrzydliwe, oświadczając, ze wobec Kościoła są nieważne. Pod rządami
Piusa IX kardynał Antonelli, syn wieśniaka, nagromadził majątek, wynoszący $ 20 000 000 i
publicznie obracał się w kołach duchowieństwa ze swoja kochanka, hrabianka Lambertini, która po
śmierci kardynała zgłosiła się po ten majątek, udowodniwszy, ze była nieślubną córka swego
kochanka. A wiec nie tylko w średniowieczu, lecz nawet w ostatnich czasach najwyżsi dygnitarze
kościelni dopuszczali się kazirodztwa. Obecnie o wiele trudniej o dowody, ponieważ władze
watykańskie tego rodzaju poufne sprawy utrzymują w tajemnicy, a jednak niedawno temu wyszło
na jaw, ze kardynał Vannutelli, wybitny dygnitarz, który wśród katolików w Stanach
Zjednoczonych cieszył się wielka popularnością i który o mało nie został następcą papieża Leona
XIII, utrzymywał w Rzymie kochanice i miał z nią kilkoro dzieci. Od czasu rządów Piusa IX
Watykan znajduje się aż dotąd jeszcze pod wpływami jezuitów. Generał jezuitów ma swoja siedzibę
w Watykanie i kieruje polityka watykańską. Z tego tez powodu nosi on miano "czarnego papieża".
Za czasów Piusa IX Włosi przelewali krew w daremnych wysiłkach, aby wydostać się spod jarzma
klerykalnego despotyzmu. Papież wezwał na pomoc Francje i klerykalna Austrie, wskutek czego
król włoski był bezsilny i tańczyć musiał na nutę papieża. Kiedy jednak wojna francusko-niemiecka
wypadła na korzyść Niemiec i kiedy Napoleon III zmuszony był wycofać armie z Rzymu, wówczas
wkroczył doń król włoski Wiktor Emanuel ze swym wojskiem i zrobił nareszcie koniec z państwem
kościelnym. Rozgniewany papież rzucił klątwę na króla włoskiego. Jej treść brzmiała następująco:
"Mocą Najwyższego Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego, mocą Świętych kanonów, Niepokalanej
Dziewicy Maryi, Matki i piastunki Zbawiciela, mocą potęg niebieskich, Aniołów, Archaniołów.
Tronów, Cherubinów i Serafinów, mocą wszystkich świętych patriarchów i proroków, apostołów i
ewangelistów, mocą świętych Mlodziankow, śpiewających przed barankiem pieśń nieustanna, mocą
świętych męczenników i wyznawców, świętych panien i wszystkich wybranych bożych,
ekskomunikujemy, przeklinamy i wyłączamy go (króla Włoch) ze świętego Kościoła Boga
najwyższego, ażeby był męczony strasznymi mękami wraz z Datanem i Abironem, i z tymi, którzy
mówią do Pana Boga: "Odstąp od nas, nie chcemy żadnej z dróg Twoich!" A tak jak ogień jest
tłumiony przez wodę, tak niech światło jego zgaśnie na wieki. Niech Ojciec, Syn i Duch Święty
przeklnie go. Niech będzie potępiony, gdziekolwiek się znajdzie: w domu lub na polu, na wzgórzu
lub w dolinie, w wodzie lub w powietrzu. Niech Maria Panna, święty Michał, św. Jan, święci Piotr i
Paweł przeklną go. Niech będzie przeklęty jako żyjący i jako umierający, jako jedzący i jako pijacy,
jako łaknący i jako pragnący, jako śpiący i jako drzemiący, jako czuwający i jako odpoczywający,
jako stojący i jako siedzący, jako chodzący i jako leżący, i jako broczący we krwi. Niech będzie
przeklęty w mózgu swoim. Niech będzie przeklęty we wszystkich swoich zdolnościach. Niech
będzie przeklęty we włosach swoich. Niech będzie przeklęty w koronie na głowie swojej. Niech
będzie przeklęty w skroniach swoich, w czole swoim, w uszach swoich, w brwiach swoich, w
szczekach swoich, w siekaczach i zębach trzonowych swoich, w ustach i w gardle swoim, w
barkach i na piąstkach swoich, w ramionach, w rękach i w palcach swoich. Niech będzie potępiony
w ustach, w swojej piersi, w swoim sercu i we wszystkich wnętrznościach swoich. Niech będzie

background image

potępiony w udach, biodrach, w kolanach swoich. Niech będzie potępiony w goleniach, w stopach i
w palcach swoich. Niech będzie przeklęty we wszystkich połączeniach ciała swego, od wierzchu
głowy aż do spodu stop. Niech nie pozostanie szelest po nim. Niech Syn żyjącego Boga, ze
wszystka chwałą majestatu swego, przeklnie go. Niech niebiosa, ze wszystka mocą, jaka się w nich
porusza, powstaną przeciw niemu, przeklną go i potępią go. Tak niech się stanie. Amen." Tak
wygląda w praktyce moralność tych, którzy powinni głosić zasady chrystusowe: miłuj bliźniego
swego, jak siebie samego lub tez: kto cię uderzy w jeden policzek, nadstaw mu jeszcze drugi.
Oczywiście, pobożne życzenia papieża pod adresem króla włoskiego nie spełniły się. Widocznie
stary Bóg Ojciec i Syn boży, i Duch Święty, i Matka Boża i wszyscy święci, i cherubiny maja
papieży już po same uszy i zapewne wszyscy z radości w niebie śpiewali, gdy król włoski sprawił
papieżowi porządne lanie. Zresztą, co tu gadać? Klątwy papieży nikomu jeszcze nie zaszkodziły, a
błogosławieństwa nikomu nie pomogły. Krwiożercze państwo papieskie upadło i prawdopodobnie
do tak silnej potęgi już więcej nie dojdzie. Premier włoski Mussolini wskrzesił wprawdzie w roku
1929 państwo papieskie, lecz w tak małych rozmiarach, ze skromniutkie to państewko nie może już
zagrażać pod względem militarnym państwu włoskiemu ani żadnemu innemu. Gdy w roku 1863
wybuchło pod zaborem rosyjskim powstanie styczniowe Polaków w celu wydostania się spod
jarzma carskiego, papież Pius IX rzucał klątwy na powstańców, na najlepszych synów Polski, a w
liście wystosowanym do cara Aleksandra II oświadczył, ze Kościół katolicki użyje swych
wpływów, aby zadać cios polskim patriotom, buntującym się przeciw władzy carskiej. W liście do
cara ręczył on słowem honoru namiestnika chrystusowego, ze poskromienie buntowników się uda i
ze Polska znów będzie wiernopoddańcza, z chwila, gdy kler rzymski odzyska swój dawny wpływ
na wychowanie i kierownictwo narodem. W roku 1872 przepędzono z Niemiec jezuitów, wskutek
czego w Prusach zaczął się tak zwany "Kulturkampf" (walka kulturalna). Wówczas założono tam
katolicka partie Centrum, która Hitler w roku 1933 wraz z innymi partiami rozwiązał.

Niosacy Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (32)

LEON XIII

Po śmierci Piusa IX wybrany został papieżem Leon XIII. Głównym jego przeciwnikiem przy
wyborach był kardynał Vannutelli który utrzymywał w Rzymie kochankę i miał z nią kilkoro dzieci.
Leon XIII, nie mając państwa kościelnego, nie mógł wyrządzać na świecie tyle złego, ile wyrządzili
jego poprzednicy. Pozbawiony władzy świeckiej, nie miał tych wpływów, jakimi rozporządzali
dawniejsi papieże. Występował przeciw reformacji, przeciw protestantom i masonom, lecz został
upokorzony, ponieważ za jego panowania nastąpiło odsłonięcie pomnika na cześć Giordano Bruno,
który w roku 1600 przez Kościół katolicki został na stosie spalony. Odsłonięcie pomnika nastąpiło
dnia 9 czerwca 1889 na środku Campo del Fioro w Rzymie, na tym samym miejscu, na którym 16
lutego 1600 z rozkazu barbarzyńskiego papieża Klemensa VIII Bruno został spalony. Papieże w
tych czasach nie posiadali już mocy kierowania monarchami, natomiast łączyli się z mocarzami i z
mocnymi głównie w celu utrzymania maluczkich w pokorze, posłuszeństwie i ciemnocie. Ile razy
cesarzowi niemieckiemu, Wilhelmowi II, chodziło o utrzymanie w posłuszeństwie ujarzmionych
Polaków, udawał się do papieża o tajna pomoc. W tym celu jeździł Wilhelm do Watykanu aż dwa
razy, a skutek był ten, ze Kościół katolicki uprawiał w Niemczech politykę antypolska. Papież był
do takich usług, za dobrym wynagrodzeniem, każdej chwili gotowy. Tak samo zwracał się do
papieża rząd angielski, gdy mu chodziło o rozbrojenie powstańców katolickich w Irlandii. Dziś
papieże idą na rękę każdemu krwawemu dyktatorowi, o ile otrzymają stosowna zapłatę za usługi.
Leon XIII w roku 1894 uczynił ostatnie wysiłki w celu połączenia Kościoła wschodniego z

background image

Rzymem. Wystosował on bardzo pojednawczy list do patriarchy Konstantynopola. Ten
odpowiedział rok później (1895) odmownie, zwracając papieżowi uwagę, ze Kościół katolicki
zaprowadził tyle rożnych niedorzecznych innowacji, na które chrześcijanie wschodniego obrządku
zgodzić się nie mogą. Patriarcha przypomniał papieżowi wprowadzenie w Kościele katolickim
Ducha Świętego, pochodzącego od syna, przypomniał mu czyściec, wprowadzenie niepokalanego
poczęcia, z którego każdy rozsądny człowiek się śmieje, nieomylność papieska i inne wymyślone
innowacje ośmieszające wiarę katolicka. Zamiary papieża Leona XIII powiększenia Kościoła
spełzły zatem na niczym.

Niosacy Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (33)

PIUS X

Papież Pius X ( 1903-1914) prowadził zaciętą walkę przeciw nowoczesnej wiedzy, a przede
wszystkim przeciw zmodernizowaniu Kościoła katolickiego. W roku 1905 Francja wypowiedziała
papieżowi konkordat i doprowadziła do rozdziału państwa od Kościoła. Dnia 13 listopada 1907
kazał papież ogłosić po kościołach, ze każdy dobry katolik jest zobowiązany wierzyć w cuda w
Lourdes, zaś w roku 1909 ogłosił Joanne d'Arc (Dziewice Orleańska) błogosławioną, mimo ze
Kościół katolicki spalił ja na stosie jako rzekoma czarownice. W roku 1910 wydal postanowienie,
mocą którego do komunii przystępować mogą dzieci już wtenczas, gdy maja 7 lat. Dnia 3 lipca
1907 wydana została encyklika "Lamentabili sane exitu", skierowana przeciw nowoczesnym
naukom. Encyklika ta wymienia aż 65 rzekomo potępienia godnych nauk nowoczesnej filozofii i
wiedzy (przede wszystkim nauki Kanta). Dnia 8 września tego samego roku wydal papież encyklikę
"Pascendi domini gregis" (co znaczy: do pasącej się trzody Pana, czyli krotko i węzłowato: do
baranów). W encyklice tej przedstawia modernizm jako połączenie wszelkiego rodzaju kacerstwa,
które koniecznie do ateizmu doprowadzić musi i podaje środki do wyrugowania nowoczesnych
nauk z seminariów i uniwersytetów. W orędziu "Motu proprio" z dnia 18 listopada 1908 rzucił on
klątwę na każdego członka Kościoła, który by nie postępował według wskazówek w jego
encyklikach określonych i nakazał biskupom, aby nie dopuszczali na stanowiska nauczycieli
idących z prądem nowoczesnych nauk, aby nie wyświęcali na kapłanów takich kleryków, którzy
podejrzani są o sprzyjanie nowoczesnemu prądowi, aby wszelkie pisma i książki pisane w duchu
postępowym wyrzucali z księgarń i książek takich nie pozwalali czytać kształcącej się młodzieży.
Wskutek tego bardzo wielu najlepszych profesorów utraciło posady, miedzy innymi zwolniono
również profesora Minocchi we Florencji, ponieważ nie chciał biskupowi przyznać, jakoby legenda
o Adamie i Ewie w raju była prawda historyczna, twierdząc, ze bajka, choć nawet biblijna,
pozostanie zawsze tylko bajka. W roku 1907 kler w Niemczech rozpoczął zaciętą walkę przeciw
nowoczesnej nauce. Znani profesorowie Engert, Ehrhardt, Schnitzer i inni utracili swoje stanowiska.
Prof. Loisv we Francji został nawet wyklęty, tak samo prof. Tyrnell, którego rok przedtem
wykluczono z zakonu jezuitów. Wielkie wrażenie wywołała Encyklika Boromeusza, jaka papież
ogłosił 26 maja 1910 r. W encyklice tej nazwał reformatorów rebeliantami, wrogami Krzyża
Chrystusowego, ludźmi pod względem moralnym nieokiełznanymi. Obrzucił ich w ogóle takimi
epitetami, jakie by można, o wiele słuszniej, zastosować do każdego papieża. "Motu proprio",
ogłoszone 9 października 1911 r., groziło klątwą każdemu, kto by księdza do sadu zaskarżył czy w
ogóle do sadowej odpowiedzialności pociągał. Papież Pius X stal na stanowisku, ze ksiądz nie
powinien być w sadzie karany nawet wtenczas, gdyby najgorsza zbrodnie popełnił. Wiezienia,
zdaniem papieża, powinny istnieć tylko dla ludzi świeckich, ale nie duchownych. Powyższe
stanowisko zajmuje Kościół watykański dotąd jeszcze i dlatego w konkordatach, zawieranych z

background image

państwami umieszcza władza kościelna zastrzeżenie, ze władzom świeckim nie wolno wpakować
do kryminału księdza watykańskiego, choćby najgorszego zbrodniarza. Oczywiście, państwa
bardziej postępowe na umieszczenie takiej klauzuli w konkordacie nie zgadzają się. Papież Pius X
dostarczył niezbitego dowodu, ze był zaciekłym wrogiem wiedzy i nauki i wielkim zwolennikiem
średniowiecznych zabobonów i wiary w cuda. Pisma klerykalne bardzo często dowodzą, jakoby
papież Pius X czynił starania, aby nie doszło do wojny światowej. Tymczasem istnieje bardzo
ważny historyczny dokument, ogłoszony w swoim czasie w pismach zagranicznych, z którego
wynika, ze Pius X zachęcał Austrie do wojny i spowodował tym samym upadek tego katolickiego
państwa. Potwierdzającym to dokumentem jest telegram, wysłany dnia 21 lipca 1914 roku przez
Rittera, bawarskiego ambasadora, do swego rządu, po rozmowie z papieżem: "Papież (Pius X)
pochwala energiczna akcje Austrii przeciwko Serbii i na wypadek wojny nie ma wielkiej wiary w
armie rosyjska i francuska. Kardynał-sekretarz stanu ma nadzieje, ze tym razem Austria nie ustąpi;
pyta się, kiedy Austria mogłaby prowadzić wojnę, gdyby teraz nie była zdecydowana odeprzeć z
bronią w ręku wrogiej agitacji, która doprowadziła do zamordowania następcy tronu i zagraża
samemu istnieniu Austrii. Z jego wynurzeń przebijał strach kurii rzymskiej przed panslawizmem."
Telegram powyższy to dokument historyczny, ogłoszony przez wszystkie pisma zagraniczne.
Wynika z niego zupełnie jasno, ze papież Pius X chciał wojny i był jednym z głównych sprawców
jej wywołania.

Niosacy Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (34)

BENEDYKT XV

Dnia 3 września 1914 r., a wiec kilka tygodni po wybuchu wielkiej wojny światowej, objął stolice
papieska Benedykt XV (1914-1922). Zarządził on w całym Kościele odprawianie modłów na rzecz
pokoju, lecz modlitwy jego żadnego nie odniosły rezultatu. Papież Benedykt czynił wszelkie
możliwe starania, aby doprowadzić do zawarcia pokoju. Nie czynił tego bezinteresownie: Niemcy
zamierzały wynagrodzić go utworzeniem nowego państwa kościelnego, o czym wspominały
katolickie pisma niemieckie. Aby przypochlebić się papieżowi, rząd niemiecki zezwolił podczas
wojny na wpuszczenie do swego kraju jezuitów. Tymczasem Niemcy poniosły klęskę i prasa
katolicka ani słówkiem nie wspominała o poprzednich projektach. W Czechosłowacji wystąpiło z
Kościoła rzymskiego bardzo wielu księży, którzy założyli niezależny Kościół katolicki. Księża ci
zerwali z niemoralnym zwyczajem utrzymywania kochanek i nałożnic na plebaniach i wstępowali
w związki małżeńskie. Zdawało się wówczas, ze Kościół rzymski zniesie nareszcie ten
średniowieczny celibat, który wśród duchowieństwa demoralizacje dotąd jeszcze podtrzymuje, lecz
papież ogłosił 16 grudnia 1920, ze nie usunie tego zbawiennego (!) prawa, dzięki któremu Kościół
rzymski doszedł do swej obecnej świętości. (Zbawienny był dla duchowieństwa celibat, skoro
prawie wszyscy papieże mieli nieślubne dzieci albo tez uprawiali nierząd z prostytutkami i z
chłopcami). Zapomniał papież o tym, ze Kościół sprzeniewierzył się zasadom swego rzekomego
założyciela, albowiem św. Piotr, którego Kościół katolicki uważa za swego założyciela, względnie
pierwszego papieża, był człowiekiem żonatym. W początkach roku 1920 papież Benedykt rzucił
klątwę na słynnego uczonego profesora teologii i proboszcza rzymskiego uniwersytetu Bonfantego,
ponieważ uczony ten ksiądz dowodził, ze Chrystus ze zwykłego pasterza wyrobił się na ludowego
kaznodzieje, jednak za Boga w żaden sposób uważać go nie można. Zakazano natychmiast
wydawania jego naukowych pism religijnych. Papież Benedykt umarł na astmę, a raczej zadusił się
z braku oddechu, w wieku 67 lat.

background image

Niosacy Światło

Namiestnicy Boga czy Diabla ????? (35)

PIUS XI

Kardynał Achille Ratti, który w roku 1918 wysłany został do Polski jako nuncjusz, objął stolice
papieska w roku 1922. Założył on w Rzymie trzy kolegia: rosyjskie, etiopskie i czechosłowackie.
Rok 1925 ogłosił jako rok święty, a to samo uczynił w roku 1933 pod pretekstem, jakoby to była
1900 rocznica śmierci Chrystusa. Dnia 11 lutego 1929 zawarł z rządem Italii ugodę laterańską, na
podstawie której utworzone zostało miasto Watykan jako osobne państewko kościelne, do pewnego
stopnia niezależne. Działalność tego, żyjącego jeszcze, papieża nie przyniesie Kościołowi zbyt
wielkiego zaszczytu, jeżeli weźmiemy pod uwagę, ze Kościół pomagał Włochom w ujarzmianiu
spokojnego, chrześcijańskiego narodu etiopskiego, ze błogosławił ekspedycje wyjeżdżającą do
Afryki w celu mordowania Bogu ducha winnych Etiopczyków i ze wszyscy dygnitarze kościelni
ofiarowywali Mussoliniemu złoto na prowadzenie tej haniebnej wojny. Charakterystyczna jest
rzeczą, ze w chwili, gdy Liga Narodów, jako organizacja humanitarna, zastosowała sankcje, czyli
środki represyjne przeciwko tej wojnie, Watykan właśnie wystąpił z akcja mającą na celu osłabienie
wyników tych działań Ligi Narodów, powziętych przeciwko rzezi wojennej. Dwaj arcybiskupi, a
mianowicie z Messyny i Brindisi, ogłosili nawet listy pasterskie przeciwko stosowaniu sankcji, a
wiec również przeciwko państwom katolickim, które uczciwie wystąpiły w obronie pokoju oraz
przeciwko napastnikowi, dla którego zawarte traktaty są tylko świstkiem papieru. Ci rzekomi słudzy
Boga, głoszący z obłudą naukę Chrystusa, który kazał miłować nawet wrogów, prześcigali się w
podniecaniu szowinizmu, nazywając sankcje niesprawiedliwością, przejawem zimnego egoizmu
itp., wylewając krokodyle łzy nad krzywda wyrządzaną Włochom, którzy, uzbrojeni od stop do
głów, poszli mordować ludzi i zagarniać ich mienie. Czy można sobie wyobrazić większą
hipokryzje, uprawiana przez Kościół katolicki? Watykan przejmował się wojna domowa w
Hiszpanii, ponieważ straciło tam życie sporo księży i klerykałów, ale ten sam Watykan nie
przejmował się wcale, gdy włoscy napastnicy mordowali i gazem wytruwali bezbronnych
Etiopczyków i rzucali bomby na szpitale, na kobiety i na dzieci. Zaprzedanie się kleru
watykańskiego faszyzmowi i zwalczanie Ligi Narodów potępiającej inwazje Włochów na Etiopie
świadczy tylko o upadku moralnym Kościoła watykańsko-katolickiego, który zresztą w historii
niejednokrotnie wysługiwał się rządom rożnych państw, rozgrzeszając najbardziej łajdackie metody
rządzenia (Hiszpania) i wojny, zwłaszcza jeżeli widział w tym własny interes. Np. podczas wojny
światowej papież Benedykt XV bezustannie błogosławił Austriakom i Niemcom, spodziewając się,
ze po zwycięstwie utworzą mu duże państwo papieskie. Błogosławieństwa papieskie nie tylko
Niemcom nie pomogły, lecz odniosły skutek zupełnie przeciwny. Nie zapomnieliśmy jeszcze, jak
sromotna klęskę ponieśli Niemcy i Austriacy, błogosławieni przez papieży podczas wojny
światowej.

Niosacy Światło

I to już koniec życiorysów papieży. :-( Autor zakończył i wydal swoja prace w latach trzydziestych
XXw.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Namiestnicy diabła czy kościoła
Namiestnicy Boga czy Diabła
Namiestnicy Boga czy Diabła
anonim Namiestnicy Boga czy Diabła
!!! Namiestnicy Boga czy Diabla Chyba nie doznasz Szoku Ten tekst MUSISZ znac to jest mapa po pap
Namiestnicy Boga czy Diabła
CZY KOŚCIÓŁ ZAKAZYWAŁ CZYTANIA PISMA ŚWIĘTEGO, Biblistyka
kosciol czy kosciol
CZY KOŚCIÓŁ POPRZEZ CHRZEST NIE ZAGARNIA LUDZI DLA SIEBIE
CZY KOŚCIÓŁ NIE DYSKRYMINUJE KOBIET
Czy Kościół Katolicki jest sektą, religia, kościół
CZY KOŚCIÓŁ MA PRAWO ŻĄDAĆ
CZY KOŚCIÓŁ KATOLICKI JEST SEKTĄ
CZY KOŚCIÓŁ KATOLICKI NIE ZAGUBIŁ CZASEM PRAWDY
Czy Kościół katolicki negatywnie ciąży na losach narodu polskiego
CZY KOŚCIÓŁ POPRZEZ DOGMATY NIE DYRYGUJE CZASEM SUMIENIEM CZŁOWIEKA
Czy kościół katolicki jest przeciwny astrologii, Astrologia
kłopotliwe, horoskopy, Czy Kościół pochwala działalność tworzenia horoskopów, iluzjonistów i uzdrowi

więcej podobnych podstron