CARPE DIEM
Tekst jest kierowany do ludzi żyjących w monotonii i chcących się z niej wyrwać oraz dla tych, którzy chcieliby żyć wedle maksymy "Carpe diem", ale nie próbują łamać swoich blokad psychicznych bądź społecznych. Jeśli już żyjesz chwilą bądź odpowiada Ci przeżywanie swoich dni wg określonych schematów, to możesz zakończyć lekturę w tym miejscu. Proponuję jednak zacząć od tekstu i podtekstów o kontrolowaniu emocji, bo bez tego wstępu owe przemyślenia mogą być kompletnie niezrozumiałe. Jeszcze raz zaznaczam - BĄDŹ SOBĄ i jeśli odpowiada Ci to, jaki jesteś, TO SIĘ NIE ZMIENIAJ! Prezentuję tutaj jedynie mój punkt widzenia.
Korzystaj z życia, zanim ono ciebie wykorzysta.
Znaczną większość w naszym społeczeństwie stanowią ludzie biernie dostosowywujący się do społeczeństwa (tzw. normalsi). Posiadają oni konformistyczny układ wartości oraz niezwykle ważne jest dla nich poczucie bezpieczeństwa, oraz poczucie "normalności", która daje im przewidywalność. Nie lubią ryzyka, często cechuje ich rytualizm życia codziennego (praca, telewizja, sen itd.). Jeśli rzeczywistość ulega zmianie, to oni (w pewnych granicach) również. Przystosowują się do otoczenia. Nie chcą bądź boją się być "inni"...
Miliony samotnych starców na świecie umierają wsłuchani w głosy własnych myśli. Staczają się bezwiednie w świat drobnych przyzwyczajeń i przysysają się nimi do życia. Snują plany jakby to specjalnie dla nich Bóg miał puścić zegar w drugą stronę, zamiast ukręcić im głowy, jak zrywa się zasuszone śliwki.
Społeczeństwo często uczy nas rezygnacji z poznania nieznanego na rzecz zabezpieczenia się, ostrożności. Całemu systemowi zależy na tym, aby utrzymać kontrolę nad ludźmi, co jest dużo łatwiejsze, kiedy siedzą sobie bezpiecznie w domu z dala od przygód, na które mogą sobie pozwolić zaledwie w marzeniach. Stąd całe te rozumowanie: "Nie bądź ciekawy, nie zapuszczaj się w nieznane, unikaj rzeczy wątpliwych!". Tymczasem nieznane jest najlepszym źródłem zdobywania doświadczenia i wszelkiego rozwoju. Ludzie jednak utożsamiają je z niebezpieczeństwem. Są przekonani, że sens życia polega na działaniu w ciągłej pewności i świadomości swojego życiowego celu.
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.
Mówi się, że w wojsku trzeba być "gotowym na wszystko". Ok, w takim razie jak można przygotować się na nieznane? Otóż nie można, więc należy go unikać. "Poruszaj się wedle określonych zasad, nigdy nie podejmuj ryzyka, nie próbuj niczego nowego, stój w miejscu i nie rozwijaj się." Od najmłodszych lat wpajana jest nam potrzeba stabilizacji. Dzieci są oduczane eksperymentowania i chroni się je od nieznanego ("Nie wolno Ci się zgubić! Musisz kolegować się tylko z takimi jak ty!"). Już w gimnazjum zauważyłem pewną rutynę działania ludzi w moim otoczeniu. Budzili się, szli do pracy, wracali z pracy, jedli obiad, oglądali telewizję przez resztę dnia, a potem szli spać. Następnego dnia budzili się i to samo. Każdy dzień był kopią dnia poprzedniego (wyjątek stanowiły weekendy z tą różnicą, że każdy następny weekend był kopią poprzedniego weekendu). Nic w ich życiu nie ulegało zmianie. Po prostu poddali się wegetacji. A jak jest z Tobą? Przeżyłeś 10 000 lub więcej dni czy przeżyłeś 1 dzień 10 000, lub więcej razy? Nie rozwijasz się, jeśli znasz bieg wydarzeń całego dnia zanim nadejdzie zmierzch. Najczęściej chwile w naszym życiu, które najbardziej pamiętamy to te, w których żyliśmy pełnią życia, gdy robiliśmy co chcieliśmy nie przejmując się tym, co pomyślą inni.
Kto boi się zrobić błąd, ten nigdy nie będzie tworzył historii. Andre Maleaux
Ludzie, których uważa się ze geniuszy, nie robili jednej rzeczy dobrze, nie dążyli do doskonałości (która nie istnieje), ale rozwijali się. Leonardo Da Vinci, Mikołaj Kopernik, Beethoven, Albert Einstein, Galileusz i wielu, wielu innych. Oni nie bali się próbować czegoś nowego. Byli takimi samymi ludźmi jak ty, z tym, że nie mieli oporów z odkrywaniem tego, na co inni się nie odważyli. Początkowo byli wyśmiewani i niekiedy prześladowani, ale nigdy nie traktowali tego jako powód do rezygnacji. Możesz spojrzeć na siebie i otworzyć się na wszystkie nowe doświadczenia albo zamknąć się w swoim życiowym błędnym kole nie wychodząc z niego aż do śmierci. Uwolnienie się od rutyny oznacza odrzucenie reguły, że lepiej jest podążać utartą ścieżką niż próbować czegoś nowego. Wielu ludzi wmawia sobie, że ich osobowość jest słaba i nie poradzą sobie żyjąc inaczej. Jest to kolejna bajka, którą się karmią, bo boją się niepewności, jaką niesie nieznane. Każdy sam jest źródłem swojej siły! Nie ugniesz się ani nie złamiesz, gdy spotka Cię coś nieoczekiwanego. Eliminując z życia nudę, zmniejszasz ryzyko przegranej. Nie przegrasz życia ani nie załamiesz się, jeśli domieszasz do swego życia trochę niepewności.
Wszystko trzeba przeżyć, co nie uda się za pierwszym razem, uda się za trzecim.
Będąc małym dzieckiem mogłeś bawić się samochodzikami, liczyć kropki na grzbiecie biedronki, biegać za pasikonikami tylko dlatego, że sprawiało Ci to radość. Teraz nagle musisz wynajdywać przyczyny dla swych działań. Wielu ludzi sądzi, że potrzebują uzasadnienia dla tego, co robią.
"No ej, aby coś robić, muszę widzieć w tym sens."
"W takim razie jaki jest sens Twojego życia?"
"Nie wiem."
"To po co żyjesz?"
Możesz robić, co tylko zechcesz tylko dlatego, że masz na to ochotę! Nie musisz nikomu się tłumaczyć ani usprawiedliwiać swojego zachowania. Rób to, co chcesz robić, a jedynymi wytłumaczeniami niech będą: "bo lubię", "bo chcę". Jeśli nie chcesz żyć chwilą bieżącą, to nie żyj nią! Rób to, na co masz ochotę. To Twoje życie i nie musisz go uzależniać od opinii innych ludzi.
Ludzie myślą jak zabić czas, a to czas ich zabija
Nie ma nic złego w spontaniczności. Decydowanie się na nieznane w ułamku sekundy, tylko dlatego, że może ono być źródłem przyjemności jest jednym z filarów rozwoju i zdobywania doświadczeń. Możliwe, że owo nieznane nie sprawiło Ci radości, ale już sama próba przyniosła wiele zadowolenia.
Żyć wedle swych chęci lub wcale nie żyć. Nietzsche
Być może inni zaczną Cię wyśmiewać albo podejmować działania, abyś był bardziej podobny do nich. Nie musisz się nimi przejmować, bo cóż znaczą ich opinie w porównaniu z radością, jaką może Ci sprawić podróż w nieznane. Niezależne myślenie nie jest powszechnie popierane; istnieją wytyczne co należy mówić, myśleć i czuć. Nie podporządkowując się im narażamy się na dezaprobatę. Wielu z nas jest na tyle zależna od innych, że strach przed utratą akceptacji otoczenia powoduje u nich paniczny lęk przed nowymi doświadczeniami. Większość ludzi dostosowuje się. Są posłuszni i robią to, czego się od nich oczekuje. Oni nie zmieniają świata. A ty? Po której stronie stoisz? Czy potrafisz z własnej woli wybrać drogę nie wiedząc, dokąd Cię ona zaprowadzi?
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Ludzie starają się zapewnić sobie pieniądze, dom, samochód, stanowisko, pozycję społeczną i wierzą, że da im to poczucie bezpieczeństwa. Uzależnili je od przedmiotów. Prawdziwe poczucie bezpieczeństwa, to uczucie spokoju wewnętrznego oraz wiary, że poradzisz sobie ze wszystkim, co Cię w życiu spotka. Pieniądze można stracić tak samo jak pracę, dom może zmienić właściciela, rzeczy mogą się zepsuć, a ty nadal możesz być epicentrum spokoju i bezpieczeństwa. Możesz uniezależnić się od społeczeństwa oraz dóbr materialnych i zacząć wierzyć w siebie i swoje możliwości do tego stopnia, że zaczniesz traktować rzeczy i ludzi jako przyjemne, ale niekonieczne dodatki w swoim życiu.
NIEMOŻLIWE
to nie jest francuskie słowo!!! Napoleon Bonaparte
Jeżeli masz wystarczająco wiary w siebie, to nie istnieje rzecz, której nie byłbyś w stanie dokonać. Przypuśćmy, że nagle wybuchłaby wojna, a Ciebie zabranoby na Sybir i zmuszono do ciężkich robót. Po kilku dniach jeden ze współwięźniów wziąłby Ciebie jako partnera do ucieczki i razem z jego towarzyszem wylecieliście helikopterem do komunistycznych Chin. W Chinach lecąc mieliście awarię silników i cudownym trafem tylko ty zostałeś przy życiu. Sam, bez pieniędzy, bez środków do życia, jedynie w odartych szmatach, które są namiastką ubrania, stoisz na pustym polu. Masz przeciwko sobie obcy język, klimat, zwyczaje itd. Jedyne, co masz, jesteś ty sam. Jak myślisz? Czy znalazłbyś sobie pożywienie, schronienie, przyjaciół itp. czy załamałbyś się, położył się na ziemi i jęczał z powodu swojego losu? Jeśli uzależniasz swoją potrzebę bezpieczeństwa od przedmiotów, to już ją straciłeś. Jeśli jednak twoje wewnętrzne poczucie bezpieczeństwa nie ma żadnego związku z tym, co jest na zewnątrz i nie obawiasz się nieznanego, przeżyjesz bez problemu. Nawiązanie kontaktu z tutejszą ludnością nie będzie miało dla Ciebie żadnych przeszkód mimo bariery językowej. Poradzisz sobie z najtrudniejszą sytuacją, bo nie blokujesz swoich możliwości brakiem pewności i wiary w siebie.
Anyone who has never made a mistake has never tried anything new. Einstein
Największą przeszkodą w działaniu jest w naszym społeczeństwie strach przed porażką. Ja nie wierzę w porażkę. Porażka tak naprawdę nie istnieje (tak jak łyżka w Matrixie, to tylko złudzenie ;P). Jest ona tylko opinią drugiej osoby na temat efektu końcowego Twojego działania. Nie ma jedynego sposobu na wykonanie danego zadania lub rozwiązanie problemu. A nic lepiej od niej nie wskazuje drogi do sukcesu.
Życie jest jak umiejętne wyrwanie zęba. Cały czas myślisz, że to najważniejsze dopiero przyjdzie, gdy nagle spostrzeżesz, że już po wszystkim. Otto von Bismarck
Życie jednak zazwyczaj nie układa się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Nie oceniaj jednak swojej wartości poprzez pryzmat swoich osiągnięć. To, że nie powiodło Ci się w czymś, nie znaczy, że jesteś przegrany jako osoba. Moi rodzice widząc moje oceny na kartce, po wywiadówce powiedzieli mi: "Przegrałeś swoje życie". Jakby ono już się zakończyło albo moje oceny były wyznacznikiem mojej wartości. To jest tylko ich opinia, która w rzeczywistości nie ma ze mną nic wspólnego. Oceny, które nazbierałem od 1 września do któregoś tam października posłużyły im do oceny całego mojego życia, 4 me
it's sick. Edison, człowiek na którym opiera się nasza cywilizacja, był największym "głąbem" w szkole; nauczyciele podejrzewali, że jest niedorozwinięty, ciągle siedział w oślej ławce i często był wyrzucany ze szkół. On zapisał się w kartach historii w przeciwieństwie do prymusa
Staśka Kołtunów, wybitnego ucznia, który przeżywał tak samo każdy dzień swojego życia nie próbując nigdy niczego nowego. Miarą Twojej wartości nie jest to, czy Ci się coś uda, czy też nie. Jesteś wartościowy nie dlatego, że odniosłeś w czymś sukces, ale dlatego, że jesteś sobą i robisz to, co naprawdę chcesz robić.
Nad stracony czas nic bardziej nie boli. Nad stracony czas nic bardziej nie boli. Michał Anioł
Weźmy np. zwierzęta. Gepard poluje na antylopę, ale jeśli nie uda się mu jej złapać, to nie kładzie się i nie przeżywa depresji z powodu niepowodzenia. Zamiast narzekać ("pie_dolone antylopy, są za szybkie, nigdy nie uda mi się żadnej złapać.") albo użalać się nad sobą ("Jestem beznadziejny! Co ze mnie za gepard?") próbuje ponownie dopóki mu się nie uda. Ludzie początkowo też tak działali, dopóki nie wytworzyły się społeczeństwa wpajające nam, że powinniśmy poddawać się depresji. Małe dziecko, gdy nie uda mu się ułożyć puzzli, nie zacznie sobie wmawiać "jestem nikim, nic nie znaczę"; uczy się tego w późniejszym wieku naśladując ludzi w swoim otoczeniu. Pytanie brzmi: Dlaczego nie możesz wytworzyć własnego toku myślenia, odrzucić nawyki myśleniowe, którymi Cię karmiono i pozbyć się strachu przed porażką?
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię. Johann Wolfgang von Goethe
Dlaczego miałbyś dawać z siebie wszystko, jeśli nie daje Ci to satysfakcji? Dlaczego wszystko musisz robić dobrze? Kto zapisuje Twoje wyniki? Możesz wybrać kilka dziedzin, w których dasz z siebie wiele, ale wymaganie od siebie, aby wszystko robić perfekcyjnie, przeszkadza w robieniu tego w ogóle. Doskonałość nie istnieje. Dążenie do niej jest tym samym, co poszukiwanie fontanny wiecznej młodości. Ja wolę rozwijać się wszechstronnie zamiast dążyć do perfekcji. Zacznij działać w wielu kierunkach. Spróbuj wszystkiego. Nie zamykaj się w jednej dziedzinie. Nie bój się niepowodzeń. Zamiast mówić sobie "Zrób to jak najlepiej" możesz powiedzieć sobie po prostu "Zrób to". Możesz namalować obraz i nie musi to być wcale druga "Mona Lisa". Inni mogą określić to, co zrobiłeś jako "beznadziejne", ale to nie ma najmniejszego znaczenia, a liczy się jedynie przyjemność, jaką sprawiła Ci owa czynność. Nie próbuj tworzyć doskonałości, ponieważ pojęcie doskonałości nie odnosi się do człowieka. Nie uzależniaj własnej wartości od swoich niepowodzeń i sukcesów. Gdyby Edison tak robił, to nigdy nie mielibyśmy światła. Po pierwszym doświadczeniu uznałby, że jest przegrany, nigdy mu się nie uda i zaniechałby dalszych prób zastąpienia dla ludzkości świecy
żarówką. Porażka może się przecież stać pouczająca, a nawet może przeobrazić się w sukces, jeśli wskazuje drogę do nowych odkryć. Uczymy się na błędach i niepowodzeniach. Sukces niczego nas nie uczy. Bez licznych niepowodzeń niczego byśmy nie osiągnęli, a mimo to wierzymy, że to sukces jest jedyną akceptowaną normą. Ludzie unikają doświadczeń, które mogą przynieść porażkę dając im szansę rozwoju.
Najbardziej gorzkie łzy przelejesz na łożu śmierci nad słowami, których nie wypowiedziałeś i czynami, których nie dokonałeś.
Życie nigdy nie było nudne, ale wielu ludzi wybiera znudzenie. Nuda, tak jak wszystkie inne emocje są czymś, na co sam się decydujesz. Nuda jest w Tobie i jest to kolejne autodestrukcyjne zachowanie, które możesz wyeliminować, wykorzystując w inny sposób swój umysł i energię w danej chwili. Jeśli chcesz się jej pozbyć, to spróbuj zrobić coś zabawnego, coś czego "nie wypada robić". Wzbogać się o nowe doświadczenia! Nie ma nic złego ani bezsensownego w tańczeniu sobie na środku korytarza albo odwalaniu maniany rodem z Jackass, jeśli tylko masz na to ochotę. Pamiętaj, że przeciwieństwem rozwoju jest monotonia i śmierć. Możesz postanowić każdy dzień przeżyć w nowy, pełny aktywności i spontaniczności sposób. Chyba, że wolisz bać się nieznanego, unikać niepowodzeń i pozostać z psychologicznego punktu widzenia
martwym.
Teraźniejszość to wszystko co mamy, a przyszłość jest jedynie następną chwilą bieżącą, która nadejdzie gdy nastanie jej pora. Zazwyczaj nie żałuje się tego, co się zrobiło. Żałuje się tego, czego się nie zrobiło. Możesz smakować każdą sekundę swego życia. Chwile, które wykorzystujesz na negatywne emocje, tracisz na zawsze. Rób zawsze to, na co masz ochotę. Odważ się na więcej! Pomyśl co najgorszego może się stać? I czy naprawdę jest to takie straszne? Nie musisz wiedzieć dokąd zmierzasz, tak długo, jak długo posuwasz się naprzód. "Lepiej poprosić o to, na co masz ochotę i spotkać się z odmową niż nigdy nie poprosić i nie mieć szansy tego otrzymać."
Człowiek wiedzy
"...działa bez namysłu nie tracąc czasu na zastanawianie się, co należy zrobić czy przewidywanie skutków, które wywoła jego działanie... Człowiek wiedzy nie zapomina o tym, że straci życie przedwcześnie, jeśli będzie zwlekał; nie zapomina, gdyż widzi, że wszystko ma jednakowe znaczenie... (...) Skoro wszystko ma jednakowe znaczenie, człowiek wiedzy działa bez namysłu nie zastanawiając się nad tym, co zrobi, ale zawsze działa w taki sposób, jakby od tego zależało jego życie. Kontrolowane szaleństwo podpowiada mu właściwe postępowanie i sprawia, że działa tak, jakby od tego zależało jego życie. Ale ponieważ wie, że wszystko ma jednakowe znaczenie, więc gdy wypełni już to co należało zrobić, wycofuje się spokojnie nie przywiązując wagi do tego czy jego działanie odniosło dobry lub zły skutek, czy też nie miało żadnego znaczenia. Carlos Castenda
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
ARTYKUŁY ZWIĄZEK DYLEMATY WYBORUOpowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły592010 artykul MAPOWANIE PROCESOW NieznanyArtykuł 576,23,artykulartykul12078artykulczuly;dotyk;przez;cale;zycie,artykul,10012615,19,artykulweterynaria artykul 06573587,17,artykul203,2,artykul698,17,artykul496,17,artykulwięcej podobnych podstron