Radni uchwalą budżet Łodzi na 2011 rok. Z
autopoprawką
Wioletta Gnacikowska
2011-01-26, ostatnia aktualizacja 2011-01-25 18:22
Dziś radni przyjmą budżet Łodzi na 2011 rok wraz z autopoprawką prezydent Hanny
Zdanowskiej
Budżet nie jest optymistyczny. Dochody miasta wyniosą 2,858 mld zł, a wydatki - 3,210 mld zł. Ale jest
nadzieja, że dochody wzrosną w ciągu roku o 80 mln zł, bo - być może - wzrośnie udział Łodzi w
podatkach CIT i PIT. Według Tomasza Kacprzaka, przewodniczącego rady miejskiej, jest to "wysoce
prawdopodobne", a pewne będzie w marcu lub kwietniu. Skąd ta zmiana? Wysokość wpływu do
budżetu z podatków Ministerstwo Finansów szacuje kilka miesięcy przed rozpoczęciem roku
budżetowego. Kiedy zaczynają wpływać rozliczenia podatkowe za bieżący rok, te szacunki stają się
bardziej precyzyjne. Na przykład wiosną 2010 r. okazało się, że wpływy z CIT i PIT są niższe, niż
prognozowano, i na sesji rady miejskiej w czerwcu trzeba było "wycinać" inwestycje z budżetu. Teraz
radni liczą, że wiosną spotka Łódź miła niespodzianka. - Trzeba już przygotować listę priorytetów,
żeby wiadomo było, na co wydać dodatkowe pieniądze - mówi Kacprzak.
Na dzisiejszej sesji radni mogą jeszcze wprowadzać zmiany do budżetu, ale wygląda na to, że nie
będzie ich dużo, bo większość życzeń klubów radnych już została uwzględniona w prezydenckiej
autopoprawce.
Radni PiS, którzy są w koalicji z PO, chwalili wczoraj budżet, a zwłaszcza pomysł sprzedaży spółek
miejskich: Łódzkiego Przedsiębiorstwa Ogrodniczego, Tramwaju Regionalnego i Zakładu
Drogownictwa i Inżynierii. Chwalili też projekt sprzedaży ośrodka kolonijnego należącego do miasta w
Rowach i dwóch nieruchomości miejskich w Tleniu i Zakopanem (dwa z nich przynoszą miastu
nieduże zyski) oraz zagospodarowanie nieruchomości na skrzyżowaniu Piotrkowskiej i
Zielonej/Narutowicza.
- Cieszymy się, że PO poprawiła błędy w budżecie PO - mówił Marek Michalik, szef klubu radnych
PiS, nawiązując do tego, że budżet przygotował komisarz Tomasz Sadzyński (dziś radny PO), a
poprawiała prezydent Hanna Zdanowska z PO.
Wątpliwości radnych PiS budzi fakt, że w budżecie zapisano 2 mln zł na projekt domów socjalnych. -
Zwracamy uwagę, że jest to doniosła decyzja, bo jeszcze takiego budownictwa w Łodzi nie było.
Oczekujemy debaty publicznej, jakie to budownictwo powinno być - mówi Michalik, proponując
przenieść te 2 mln zł do rezerwy budżetowej do czasu wykrystalizowania wizji domów socjalnych w
Łodzi.
Poprawki, na których najbardziej zależało klubowi SLD, znalazły się w autopoprawce, a są to m.in.
modernizacja ul. św. Teresy (od torów PKP do Szczecińskiej) i ustawienie sygnalizacji na ul.
Juszczakiewicza/Konstantynowskiej, Dachowej/Rzgowskiej i Przybyszewskiego przy cmentarzu
komunalnym (dla pieszych).
Prezydent Zdanowska uwzględniła poprawki radnych PO w sumie w wysokości 20,5 mln zł, a są to
m.in.: 1,5 mln zł na monitoring miejski, remont placówek oświatowych (zwiększenie puli o 5 mln zł; w
sumie 11 mln zł), program 100 kamienic (zwiększenie o 3 mln zł; w sumie 19 mln zł).
Wczoraj komisja finansów wydała pozytywną opinię o budżecie.
wioletta.gnacikowska@lodz.agora.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
dostęp: 2011-01-26 10:00:56