14
"Robert ca łe ycie interesowa ł si ma łymi dziewczynkami. Pó niej karmi ł swoje
zainteresowania pornografi . Jest on odra aj cym cz łowiekiem. Nie jestem tutaj by zapewnia
o przyja ni do tego czł owieka, jednak nie znaleziono adnych dowodów ł cz cych go z
morderstwami dziewczynek. Wszystko to tylko teoria. Sprawy te ci gn ł y si ju d ługo przed
tym jak Robert zosta ł zatrzymany i przyznał si do porwania Mandy Wilson. Nie ma
jakichkolwiek
dowodów
przeciwko
Robertowi
Blackowi."
(Thwaites)
Mimo e nie by ło ewidentnych dowodów, istniał o bardzo du o poszlak ł cz cych Roberta z
morderstwami. Thwaites twierdzi ł, e policja był a na tyle pewna, e schwyta ła morderc , e
nie przygl dano si innym podejrzanym. W zasadzie nie szukano innych podejrzanych. Sam
Robert Black nie mógł przecie pami ta szczegó ł ów wydarze które mia ły miejsce
kilkana cie lat temu. Obrona wci przekonywa ła, e morderca lub mordercy dziewczynek
pozostaj
na
wolno ci.
Obrona powo ła ła na wiadków równie osoby, które widzia ły ciemnoczerwone samochody
w okolicach uprowadze . Sharon Binnie zeznał a, e widzia ła czerwony samochód, móg ł to
by Triumph 2000, w tym samym miejscu, o którym wspomina ł Thomas Ball. Alan Day, Peter
Armstrong, Joan Jones i jej m równie widzieli wtedy ten samochód. Michelle Robertson,
by ła wtedy ma ł dziewczynk , widzia ła dziwnego i mierdz cego m czyzn w niebieskim
Fordzie Escortcie. Kevin Catherall i Ian Collins zeznali, e widzieli tego m czyzn w
czerwonym Fordzie. W zasadzie te zeznania nic nie wnios ły do sprawy. aden z widzianych
m czyzn nie zachowywa ł si w sposób wyró niaj cy. Oni po prostu byli wtedy w okolicy
miejsc
uprowadze .
"Czy kto mo e udowodni fakt, e molestowanie, którego dokonywał czasami oskar ony
przerodzi ło si w mordowanie? To nie staje si samoczynnie, automatycznie. Oskar enie
pokaza ło t spraw bez ujawnienia najwi kszej tajemnicy. Tajemnica ta to brak dowodów
przeciwko
Robertowi
Blackowi."
(Thwaites)
We wtorek, 17 maja, zako czono przes łuchania. Teraz ława przysi g łych mia ła wyda
wyrok. Rankiem 19 maja wszystko by ło ustalone. Robert Black zosta ł uznany winnym
wszystkich zarzucanych mu czynów. S dzia wyda ł wyrok do ywotniego wi zienia.
Gdy wyprowadzano Roberta z sali s dowej ten odwróci ł si i powiedzia ł "Dobra robota,
ch łopcy."
Proces kosztowa ł oko ł o miliona funtów. Robert b dzie móg ł stara si o wcze niejsze
zwolnienie w 2029 roku. Robert Black nigdy nie przyzna ł si do winy. Nigdy te nie odpiera ł
stawianych mu zarzutów, poniewa jak twierdzi nie móg łby tego zrobi .
13
oskar yciel, pan John Milford stara ł si udowodni , e morderstwo Susan Maxwell, Caroline
Hogg i Sary Harper, oraz próba uprowadzenia Teresy Thornhill by ły dzie łem tego samego
cz łowieka; t osob by ł Robert Black. Nie przedstawiono adnego niezbitego dowodu.
Wszystko opiera ło si na dowodach poszlakowych, jednak bardzo silnych dowodach. Black
by ł zawsze w tym samym miejscu i czasie gdzie uprowadzano dziewczynki. By ł te w
miejscach, w których znajdowano ich zw łoki. Wreszcie, Robert odsiadywa ł wyrok za
uprowadzenie dziewczynki w 1990 roku. We wszystkich tych przypadkach okoliczno ci by ły
prawie
identyczne.
I
to
bardzo
obci a ło
Roberta.
Pan Milford bardzo podkre la ł podobie stwa, które ł czy ły wszystkie te przypadki.
Wszystkie
ofiary
to
m łode
dziewczynki.
Wszystkie
ofiary
mia ły
na
nogach
tylko
bia łe
skarpetki.
Wszystkie
uprowadzono
z
miejsc
publicznych.
Susan
i
Caroline
uprowadzono
w
gor ce
lipcowe
dni.
Wszystkie by ły porwane przy pomocy samochodu. Susan i Sarah uprowadzono samochodami
transportowymi.
Po
uprowadzeniu
ofiary
by ł y
przewo one
na
poludnie.
Wszystkie cia ła nosi ły oznaki molestowania seksualnego. Susan Maxwell by ła bez majtek,
Caroline Hogg znaleziono ca łkowicie nag . Sar Harper potraktowano z najwi ksza
brutalno ci .
adna z dziewcz t nie mia ła z łamanych ko ci lub wi kszych st łucze .
Susan i Sarah by ły rozebrane, nast pnie ubrane. Wszystkie ofiary by ły bez butów.
Napastnik
nie
stara ł
si
by
ukry
cia ła.
Wszystkie cia ła znaleziono w tej samej okolicy, na obszarze 26 mil, pomi dzy Nottinghamsire,
Staffordshire
i
Leicestershire.
"Morderstwa te s tak nietypowe, jest bardzo du o podobie stw. Mo na mia ło stwierdzi , e
pope łni ła je jedna osoba. I ta osoba jest Robert Black. Twierdz , e Robert Black porwa ł
ka d z tych dziewczynek, wykorzysta ł seksualnie, wywióz ł daleko od miejsca uprowadzenia
i
zamordowa ł."
(Milford)
Black przyzna ł si do uprowadzenia Mandy Wilson. Uprowadzenie to był o prawie identyczne
jak uprowadzenia trzech dziewczynek. Na tej podstawie Robert Black zosta ł oskar ony o
pope łnienie
trzech
morderstw.
W tym momencie zadanie oskar ycieli by ło zako czone. Teraz wszyscy zastanawiali si jak
Ronald Thwaites pokieruje obron oskar onego. Oskar enie nie dysponowa ło jakimkolwiek
niepodwa alnym dowodem przeciwko Robertowi. Ale sam Robert nie mia ł alibi, którym
mog ła pos łu y si obrona. Nie by ło te adnego innego podejrzanego. Thwaites mia ł
trudne zadanie. Nie wypiera ł si tego, e Robert Black by ł niebezpiecznym zbocze cem,
jednak
to
automatycznie
nie
czyni ło
go
morderc .
Thwaites uwa a ł, e Robert sta ł si kozł em ofiarnym. Policja nie mia ła adnego
podejrzanego. Bezskuteczne ledztwo trwa ło osiem lat. Gdy zatrzymano Roberta ca ły sztab
detektywów zaj ł si analizowaniem jego ycia. Ludzie ci cz sto interesowali si sprawami,
które w ogóle nie dotyczy ły sprawy. Gdy w jego mieszkaniu znaleziono pornograficzne gazety,
s dzia prowadz cy spraw uprowadzenia Mandy Wislon uzna ł Roberta za niebezpiecznego
pedofila i wyda ł do ywotni wyrok. Spraw przedstawiono w takim wietle, e nikogo to nie
zaskoczy ło.
12
Staffordshire
przy
trasie
A518,
niedaleko
drogi
A50.
W podobny sposób "udowodniono" Robertowi morderstwo Caroline Hogg. Z notatek w firmie
wynika ło ze 8 lipca 1982 roku Robert mia ł dostarczy przesy łk do Piershill, miasteczka
po ło onego mil od Portobello. Kwity za paliwo wykaza ły, e tankowa ł w Belford. By
dotrze do Piershill musia ł przejecha przez Portobello. Lekarze sadowi ustalili, e morderca
przetrzymywa ł Caroline oko ło 4 dni. Nie mo na jednoznacznie ustali kiedy dziewczynka
zmar ła. 12 lipca jej ciał o zosta ło znalezione w okolicach miasteczka Bedworth. Robert tego
samego
dnia
mia ł
dostarczy
przesy łk
do
tego
miasteczka.
Podobnie ustalono okoliczno ci porwania Sary Harper. 26 marca Robert dostarczy ł przesy łk
w okolicy miejsca gdzie po raz ostatni widziano Sar . Black równie tankowa ł paliwo przy
trasie A453 prowadz cej do Nottingham. Tam te znaleziono zw łoki dziewczynki.
Dowody by ły niepodwa alne. Przy okazji detektywi dowiedzieli si o innej sytuacji. 28
kwietnia 1988 15-letnia Teresa Thornhill wraca ł a z przyjacielem z parku. Gdy tylko ch łopak
poszed ł w swoj stron obok Teresy zatrzyma ł si niebieski van. Wysiad ł z niego
m czyzna. Zapyta ł Teres czy umie naprawia silniki. Dziewczyna zaprzeczy ła i posz ła
dalej. Po chwili m czyzna z łapa ł j i si ł wepchn ł do samochodu.
"Nigdy nie zapomn jego ow łosionych r k, spoconych d łoni, mierdz cej podkoszulki.
Chwyci ł mnie bardzo mocno, nie mog łam si wyrwa . Zacz ł am wzywa pomocy.
Szuka łam czego , czym mog łabym go uderzy . Nie by ło niczego w zasi gu r ki. W ko cu
uderzy łam
go
mi dzy
nogi."
(Teresa
Thornhill)
Uda ło jej si te zrzuci napastnikowi okulary. Zacz ła g ło no krzycze . Na szcz cie
us łysza ł to przyjaciel Teresy. Dziewczyna zacz ła si mocniej wyrywa , przybieg ł jej
kolega.
Robert
nie
mia ł
innego
wyj cia
jak
pu ci
ofiar
i
uciec.
Wtedy jednak nikt nie ł czy ł ataku na Teres z morderstwami ma łych dziewczynek.
Podstawowa ró nic by ł wiek ofiar. Teresa by ła prawie doros ł kobiet . Wygl da ła na
m łodsz , by ła niska, mia ła dzieci c figur , bez makija u. Nie wygl da ła jak jej nastoletnie
rówie niczki. Gdyby wzi to to pod uwag , z pewno ci detektywi po ł czyliby te przypadki.
Wtedy Teresa sta łaby si bardzo wa nym wiadkiem. Potrafi łaby opisa napastnika.
Pod koniec 1990 roku policja mia ła sporo poszlakowych dowodów przeciwko Robertowi.
Jednak nie mia ła adnego wiadka, adnego naprawd wa nego dowodu. Robert te do
niczego si nie przyznawa ł. Postanowili jeszcze raz przes łucha Roberta. Tym razem
przes łuchanie mia ło by bardziej stanowcze. Jednak Robert przez trzy dni odmawia ł
jakichkolwiek zezna . Mia ł takie prawo i korzysta ł z niego. Szanse na wygranie procesu by ły
nik łe, jednak zebrane dowody musia ły wystarczy . W maju 1991 roku oficjalnie
powiadomiono o wszystkim s d, który mia ł zadecydowa czy rozpocz kolejny proces. W
kwietniu 1992 roku Robert Black by ł dziesi ciokrotnie wzywany przed s d.
Drugi wyrok
Post powanie s dowe trwa ło ponad dwa lata. W tym czasie udost pniono adwokatom
wszystko, czym dysponowa ła prokuratura. 22 tony akt. By ło tam wiele trudnych do
rozwi zania nie cis ło ci. Morderstwa by ły pope łniane na terenie dwóch krajów, w których
obowi zuje inne prawo karne. Prokuratura chcia ła traktowa morderstwa jako dzie ło
seryjnego zabójcy, obrona obstawa ła przy oddzielnym rozpatrywaniu tych przypadków.
Wszystkie te nie cis ło ci i ró nice zda by ł y dosy szybko wyja niane. Wszystkim poza
obro cami
zale a ło
na
szybkim
doprowadzeniu
do
wł a ciwego
procesu.
Poniewa wi kszo ze swych zbrodni Robert pope łni ł na terenie Anglii tam te by ł
s dzony. Proces rozpocz ł si 13 kwietnia 1994 roku w Moot Hall w Newcastle. G ł ówny
11
Mandy troch czasu. Nie mia ł zamiaru robi jej krzywdy, a ju na pewno nie chcia ł jej zabi .
Ponadto, Robert doskonale zdawa ł sobie spraw z tego, e jest zagro eniem. Chcia ł wzi
udzia ł
w
jakim
programie,
który
by
mu
pomógł .
Wszystkie argumenty obrony zosta ły przez s d odrzucone. S dzia uznał , e wszystko by ło
dok ładne zaplanowane. Nie by ła to adna
dza krwi. To bardzo powa na sprawa. Robert
Black zosta ł skazany na do ywocie. Jakiekolwiek odwo łania i wnioski o wcze niejsze
zwolnienie nie b d przyjmowane póki nie b dzie pewno ci co do braku zagro enia ze strony
jego osoby.
Wci podejrzany
Po uprowadzeniu Mandy Smith, Robert Black stał si pierwszym podejrzanym w poprzednich
sprawach. Oto jak wspomina pierwsze spotkanie z Robertem pan Hector Clark:
"Powoli podniós ł na mnie wzrok. Instynktownie poczu łem, e to ten facet. Od samego
pocz tku by łem tego pewien. Wszystko mi o tym mówi ło, nawet jego zapach. Poza tym e
by ł łysy, wygl da ł dok ładnie tak jak go sobie wyobra ał em." (Hector Clark)
Jednak przeczucia i instynkt nie wystarczaj by schwyta morderc . Policjanci sp dzaj bardzo
du o czasu na analizowaniu zachowa morderców. Po pewnym czasie dochodz do
przekonania, ze znaj ju potencjalnego morderc , wiedz jak si zachowuje. Wiedz jak
b dzie wygl da ł. George Oldfield, szef grupy zajmuj cej si spraw rozpruwacza z Yorkshire
cz sto mówi ł, e gdyby znalaz ł si w pokoju pe łnym osób, w ród których by łby morderca,
rozpozna łby go bez problemu. Jednak okazuje si , e nie jest to takie proste. Inny morderca,
Peter Sutcliffe by ł przesł uchiwany dziewi razy w czasie ledztwa trwaj cego pi lat. Nikt
go
instynktownie
nie
rozpozna ł.
Detektywi postanowili porozmawia z Robertem. Rozpocza ł ju odsiadywanie do ywotniego
wyroku, wi c by ła szansa, e zacznie mówi o innych przest pstwach. Robert bardzo
powa nie potraktowa ł te rozmowy. Opowiada ł bardzo szczerze o tym, czego dokona ł.
Dok ładnie opisa ł jedyny d łu szy i prawdziwy zwiazek z kobiet , podzieli ł si równie
swoimi zainteresowaniami ma łymi dziewczynkami, opowiada ł jak by ł molestowany jako
dziecko, dok ładnie opisywa ł swoje dziwne przygody z masturbacj . Gdy detektywi pytali o
jego prace w przedsi biorstwie transportowym nie odpowiada ł. Nie odpowiada ł tak e na
pytania dotycz ce tego, co robi ł w dniu uprowadzenia Caroline Hogg. Gdy tylko rozmowa
schodzi ła na temat morderstw trzech ma łych dziewczynek, Robert Black po prostu milcza ł.
Policjanci musieli znale niezbite dowody. Mo na by ło to zrobi tylko w jeden sposób.
Detektywi musieli prze ledzi ostatnie osiem lat ycia Roberta Blacka. W przypadku
jakiegokolwiek innego cz łowieka by łoby to zadanie prawie niewykonalne. Jednak Robert
pracowa ł w firmie transportowej. Wszystkie jego wyjazdy by ły dok ładnie opisane.
Sprawdzono dok ładnie wszystkie firmowe raporty i rejestry. Wszystko to bardzo pomog ło w
poznawaniu
przesz łego
ycia
Roberta.
Policjanci musieli teraz ustali , co Robert Black robi ł 30 lipca 1982 roku. Wtedy uprowadzono
Susan Maxwell. W firmie Roberta okaza ło si , e wszelkie notatki dotycz ce tras przejazdów
ich kierowców zosta ły zniszczone miesi c wcze niej. Taka by ła polityka owej firmy. Jednak
pozosta ły dane dotycz ce zarobków pracowników. W ła nie dzi ki temu ustalono, e miedzy
18 lipcem a 4 sierpnia Robert by ł w trasie Londyn - miasteczko gdzie w Szkocji.
Z kwitów za paliwo wynika ło, e Black by ł na po łudniowej stronie miasteczka Coldstream
tu przed znikni ciem Susan. Tu po znikni ciu dziewczynki Robert opu ci ł miasteczko w
kierunku pó łnocnym. Po powrocie do bazy Robert oznajmi ł, e wracaj c do Londynu
wybiera ł mniej ucz szczane drogi. Wybra ł drog A50. Zw łoki Susan znaleziono w
10
wspomina
tamten
moment
pan
Wilson,
ojciec
Mandy:
"Krzycza łem do Blacka: 'To moja córka, co jej zrobi łe , ty draniu!'. Ale on wcale nie
reagowa ł, nie wywar ło to na nim adnego wra enia. Móg łbym go wtedy udusi , ale nie to
wtedy mnie interesowa ł o najbardziej. Gdzie moja córka, gdzie ona jest? Czy jest ywa, czy
mo e ju martwa? Podbieg łem do samochodu, za siedzeniem w stercie szmat wyczu łem
cia ło. Nie potrafi opisa tego co czu łem gdy rowzija łem te szmaty. Zobaczy łem jej
czerwon twarz. By ła rozgrzana i brakowa ło jej powietrza. By ła bardzo przera ona. Nie by ła
w stanie nic powiedzie nawet, gdy zerwa łem jej ta m zakrywaj c usta."
Zanim Robert zwi za ł Mandy, zaklei ł jej usta ta m i zawin ł w szmaty zacz ł dobiera
si
do
niej.
"Zdj łem jej majtki i zacz łem si przygl da . Poczu łem si jakbym zanu y ł palce w jej
pochw ."
(R.
Black)
"Kiedy dojechaliby my do Galashiels prawdopodobnie rozebra łbym ja od pasa w dó ł.
Rozwi za łbym j i zdj ł plaster z ust. Gdyby zacz ła krzycze zaklei łbym jej usta z
powrotem."
(R.
Black)
"Wk łada łby jej ró ne rzeczy do pochwy by przekona si jak jest du a. Wk łada łby te
palce i penisa. Gdy spyta łem go by poda ł przyk ład jakiego przedmiotu, który w ło y ły do
pochwy
wskaza ł
na
pióro,
którym
spisywa łem
jego
zeznanie."
(Wyre)
Gdy Wyre spyta ł Roberta jak móg łby zrobi co tak okropnego tej ma łej dziewczynce,
podczas
gdy
zapewnia ł,
e
kocha
dzieci,
Robert
odpowiedzia ł:
"Wcale o niej nie my lał em. Wiesz, nie zastanawia łem si , co ona musi prze ywa . Gdyby
umar ła,
by łby
to
czysty
przypadek."
Sytuacja, w której ma ł a dziewczynka staje si tylko przedmiotem cz sto mia ła miejsce w
przypadku seryjnych morderców. Jednak w przypadku Roberta wydaje si , e nie chodzi tu o
sadyzm, o przyjemno czerpan z zadawania cierpienia innym. Tutaj dziecko by ło zabawk ,
przedmiotem eksperymentów. W ła nie to sprawia ło, e Robertowi był o wszystko jedno czy
ofiara
sprzeciwia ła
si
temu
czy
nie.
Robert przyzna ł sie oficerom, którzy konwojowali go do Selkirk, e uprowadzenia by ły
spowodowane
rz dz
krwi.
"Zawsze
lubi łem
ma łe
dziewczynki.
Nawet
jako
dziecko."
(R.
Black)
Powiedzia ł te , e chcia ł sp dzi z ni troch czasu, mo e w Blackpool. Potem pu ci łby j
wolno.
Proces rozpocz ł si 10 sierpnia 1990 roku. By z łagodzi wymiar kary Robert móg ł
przyzna si do winy. Oskar enie musia ło udowodni , e dziewczynka przetrzymywana w
tych
warunkach
umar łaby
w
przeci gu
godziny.
W opinii lekarzy Robert Black jest i b dzie niebezpiecze stwem dla dzieci. Zadaniem obrony
by ło maksymalne z łagodzenie kary. W swojej mowie ko cowej adwokat Roberta, Herbert
Kerrigan podkre li ł, e Black interesowa ł si ma łymi dziewczynkami, jednak nigdy
wcze niej adnej z nich nie zaatakowa ł. Zrobi ł to po raz pierwszy. Chcia ł tylko sp dzi z
9
Hector Clark, oficer odpowiedzialny za ledztwo w tej sprawie nie bra ł pod uwag
jakiegokolwiek zwi zku z poprzednimi morderstwami. By ło znacznie wi cej ró nic ni
podobie stwa. Susan i Caroline zosta ły uprowadzone w gor ce lipcowe dni, mia ły na sobie
letnie lekkie ubrania. Sarah natomiast znikn ła w marcu, ubrana by ła w zimowy skafander.
Miasteczka Coldstream i Portobello s po ło one przy drogach przejazdowych. W tego typu
miejscowo ciach cz sto si bywa, przeje d aj c przez nie. Natomiast Morley jest
miasteczkiem zupe łnie innym. Wszystko to sugerowa ło, e morderstwa dokona ł kto inny,
mieszkaj cy
w
pobli u
i
znaj cy
okolic .
Jednak istnia ło te kilka podobie stw. Ofiarami by ły ma łe dziewczynki, zr cznie
uprowadzone i wykorzystane seksualnie. Cia ła zosta ły znalezione w tej samej okolicy. Sarah
przed mierci dozna ł a wi kszych cierpie ni poprzednie dziewczynki. Seryjni mordercy,
którzy morduj by zaspokoi swoje pragnienia seksualne z morderstwa na morderstwo
przewa nie s bardziej okrutni. Po pewnym czasie potrzeba coraz to nowych dozna , a to
wi e
si
ze
zwi kszon
brutalno ci .
Teraz policja dysponowa ła ju wielk komputerow baz danych - HOLMES. Znajdowa ło
si w niej wszystko, co by ło potrzebne do sprawnego przeprowadzenia ledztwa. Nazwiska
podejrzanych, numery rejestracyjne ich pojazdów, adresy... wszystko to znajdowa ło si w
jednym miejscu. Za pomoc jednego przycisku mo na by ło wszystko porówna i sprawdzi .
Mimo stosowania tak zaawansowanych technik policja niczego nowego nie odkry ła. Bez
wzgl du jak pomocny by ł HOLMES, nic nie móg ł zrobi , gdy w jego bazie nie by ło
nazwiska
mordercy.
Osiem miesi cy po morderstwie Sary zdecydowano si po ł czy wszystkie trzy sprawy w
jedn ca ło
. By ło to zadanie bardzo czasoch ł onne. Akta ze sprawy Maxwell nie by ły nigdy
wcze niej komputerowo archiwizowane. Ca ły proces trwa ł 3 lata. W 1990 roku wszystko
znajdowa ło
si
w
komputerowej
bazie
danych.
Wszystko by ło przygotowane. Jednak nie by ło adnej okazji by wykorzysta owe
mo liwo ci. Najlepsza okazj by łby kolejny atak mordercy. Policjanci chcieli z łapa
zbrodniarza, gdy ten uprowadzi kolejn dziewczynk jednak zanim popeł ni morderstwo.
Porwanie i wyrok
14 lipca 1990 roku w miejscowo ci Stow znikn ł a kolejna ofiara. Sze cioletnia Mandy Wilson
wysz ła z domu do swojej kole anki. Gdy sz ła ulic , David Herkes, jeden z jej s siadów,
zauwa y ł jak obok dziewczynki zatrzymuje si samochód i otwieraj si drzwi od strony
pasa era. David akurat nachyli ł si nad swoj kosiark do trawy,gdy podjecha ł ten samochód.
"Zd y łem zauwa y jak sta ła z jakim m czyzn . Nast pnie m czyzna porusza ł si
tak jakby chcia ł cos wepchn do auta. Wsiadł do samochodu i szybko zawróci ł w stron
Edynburga."
David zapami ta ł numery rejestracyjne tego auta i szybko powiadomi ł policj . Po chwili
zjawi ły si pierwsze policyjne wozy. Przez krótkofalówki podano dok ładny opis
poszukiwanego
samochodu.
"Sta łem i rozmawia łem z policjantem i ojcem dziewczynki. Opisywa łem ca łe zdarzenie.
Nagle zobaczy łem ten samochód. Policjant wybieg ł na drog by go zatrzyma . Kierowca
wykona ł gwa łtowny skr t zanim si zatrzyma ł." - wspomina tamte wydarzenia David.
Oficerowie natychmiast zatrzymali kierowc , który przedstawi ł si jako Robert Black. Oto jak
8
Cia ło Caroline znaleziono 18 lipca. Le a ło niedaleko parkingu przy drodze A 444,
prowadz cej z Northampton do Coventry. Miejsce to oddalone by ło okoł o 300 mil od miejsca,
w którym ostatni raz widziano dziewczynk yw i 24 mile od miejsca, w którym znaleziono
cia ło Susan. Znów nie ustalono przyczyny mierci z powodu upa ł ów, które bardzo
przyspieszy ły rozk ład zw łok. Zw łoki zidentyfikowano po chustce na wł osach i medalioniku.
Tym razem motyw zbrodni by ł a nadto wyra ny. Caroline był a kompletnie naga.
Ze wzgl du na podobie stwa w obu tych przypadkach, teraz w ledztwie brali udzia ł policjanci
z czterech okr gów. W sprawie morderstwa Caroline po raz pierwszy u yto do pomocy
komputerów. Wszystkie notatki i akta od razu by ły wprowadzane do komputera. Akta
dotycz ce morderstwa Susan pozosta ły na papierze. Szukano teraz seryjnego mordercy. Robert
Black
zyska ł
przydomek
'rozpruwacz
z
Yorkshire'.
Rozpocz to przes łuchiwania wiadków z Portobello. Inna grupa zaj ła si ustaleniem
wszystkich numerów rejestracyjnych pojazdów podró uj cych trasa A 444. Lokalne w ładze
proszono o nadsy łanie list podejrzanych osób. Domy ludzi przebywaj cych noc w okolicach
parku i weso łego miasteczka by ły gruntownie przeszukane. W ko cu uda ło si znale
wa nych wiadków. Pa stwo Flynn widzieli pewnego podejrzanego m czyzn siedz cego z
ma ł dziewczynk w b ł kitnym Fordzie Cortina. Przes łuchano 20 tysi cy kierowców
posiadaj cych
takie
samochód.
Jednak
niczego
nie
znaleziono.
Na pocz tku 1984 roku policja by ła znów w martwym punkcie. Zebrano ogromne ilo ci
informacji, jednak adna z nich nie przyczyni ła si do odnalezienia sprawcy tych zagadkowych
morderstw.
Kolejna ofiara
Min ły 3 lata. 26 marca 1986 roku dziesi cioletnia Sarah Harper sta ła
si kolejn ofiar . Sarah mieszka ła w Morley. Miejscowo ta
znajdowa ła si bardziej na po łudnie ni rodzinne miejscowo ci
dwóch poprzednich ofiar. Oko ło godziny dwudziestej, Jacki, matka
Sary poprosi ła j by kupi ła bochenek chleba w sklepiku na roku ulicy.
Sklep znajdowa ł si niedaleko mieszkania pa stwa Harper.
W ła ciciel sklepu doskonale pami ta, e Sarah kupowa ła u niego
chleb i kilka innych rzeczy. Wysz ła ze sklepu oko ło 20:05. Dwie
dziewczynki widzia ły, jak Sarah alejk na skróty wraca do domu.
Wtedy
dziewczynka
znikn ła.
Jacki zaczyna ła si niepokoi . Sary nie by ło ju blisko 20 minut.
Pomy la ła, e jej córka zatrzyma ła si gdzie po drodze i pos ła ła
po ni jej siostr Claire. Jednak Claire nie znalaz ła swojej siostry.
Oko ło
21
zawiadomiono
policj .
Rozpocz to
poszukiwania.
19 kwietnia David Moult by ł z psem na spacerze nad rzek Trent w Nottingham.
"Zobaczy łem, e w rzece co p łynie. My la łem ze to jaki mie , jednak gdy przyjrza łem
si
lepiej
zobaczy łem
cia ło."
David przyci gn ł zwł oki do brzegu i zawiadomi ł policj . Lekarze s dowi doszli do
wniosku, e to zw łoki Sary Harper. Dziewczynka y ła gdy wrzucano j do rzeki. Podczas
badania zw łok odnaleziono straszne lady okrucie stwa. Jej pochwa i odbyt by ły bardzo
brutalnie
spenetrowane.
Cia ło Sary zidentyfikowa ł Terry Harper, ojciec dziewczynki, by ły m Jackie.
"To
by ło
gorsze
ni
si
spodziewa łem."
Sarah Harper (ofiara)
7
zg łosi ło si ponad 2/3 mieszka ców Coldstream. Jednak nikt nie znalaz ł adnego ladu.
Rodzice dziewczynki ci gle prosili o pomoc w okolicznych mediach. Po oko ło dwóch
tygodniach, 13 sierpnia Liz i Fordyce wyst pili w audycji radiowej. Apelowali o jakiekolwiek
informacje na temat ich zaginionej córki. Gdy wrócili do domu, czekaj cy policjanci
poinformowali ich o znalezieniu ma łej dziewczynki. Dok ładniej, o znalezieniu cia ła ma łej
dziewczynki.
Cz łowiek nazwiskiem Arthur Meadows znalaz ł zw łoki Susan. Le a ły w rowie, obok
parkingu przy drodze A 518 prowadz cej do Loxley, 250 mil od miejsca znikni cia Susan. Gdy
rodzice dziewczynki chcieli zobaczy jej cia ł o policjanci nie zgodzili si na to. Te dwa
tygodnie by ły bardzo upalne, cia ło szybko uleg ło rozk ładowi. W ła ciwie zw łoki
zidentyfikowano tylko po uk ładzie z bów. Patolodzy s dowi nie byli w stanie poda
przyczyny zgonu. Jedyna wskazówka by ło to, e Susan mia ła zdj te majteczki. Fakt ten
sugerowa ł morderstwo na tle seksualnym, jednak nigdy nie by ło to oficjalnie stwierdzone.
Teraz jak najszybciej trzeba by ło znale morderc . Jeszcze raz przesł uchano osoby, które
widzia ły Susan podczas jej pierwszej i ostatniej pieszej wycieczki. Wsz dzie rozwieszano
zdj cia dziewczynki, przes łuchiwano mnóstwo ludzi z okolic miejsca odnalezienia zw łok.
Przes łuchano kierowców z okolicznych firm transportowych. W pewnym momencie wydawa ło
si , e jest jaki trop. Niejaki Mark Ball zezna ł, e widzia ł ma ł dziewczynk wygl daj ca
jak Susan. Siedzia ła w br zowym samochodzie marki Triumph 2000. Jednak zeznania Marka
odrzucono po tym jak przes łuchano 19 tysi cy kierowców takich samochodów.
Po up ływie roku ledztwo zbli a ło si do zamkni cia z powodu braku jakichkolwiek ladów.
Dokumentacja zawiera ł a oko ło 500 tysi cy r cznie zapisanych stron. Policja znalaz ła si w
lepej uliczce. Jednak kolejne morderstwo ruszy ł o spraw z miejsca.
8 lipca 1983 roku, Portobello. Ten w ła nie dzie mia ł by niezwykle
mi łym dniem dla pi cioletniej Caroline Hogg. Po po łudniu Caroline
by ła na przyj ciu urodzinowym u swojej przyjació łki. Po powrocie do
domu na obiad, Caroline, ze swoj matk Annete, odprowadzi ła swoj
babci na przystanek autobusowy. Caroline i Annette wróci ły do domu
oko ło siódmej wieczorem. Poniewa nie by ło jeszcze pó no,
Caroline uprosi ła matk , by ta pozwoli ła jej pobawi si jeszcze
troch na pobliskim placu zabaw. Nie by ło w tym nic niezwyk łego
tote Annette zgodzi ła si na kilka minut zabawy. W Portobello,
podobnie jak w Coldstream wszyscy si znali. Caroline wiedzia ła te ,
e ma nie rozmawia z obcymi lud mi, nie wolno jej by ło wchodzi
do
parku
i
do
weso ł ego
miasteczka.
O 19:15 Annette wysł a ła swego syna Stuarta by przyprowadzi ł
Caroline, która troch si spó nia ła. Jednak Stuart nigdzie nie znalaz ł swojej siostry. Wtedy
na poszukiwania wyruszy ła ca ła rodzina. Równie nie znale li adnego ladu Caroline. Przez
godzin dwudziest zawiadomiono policj . Okaza ło si , e wielu ludzi widzia ło Caroline,
niektórzy tez widzieli ja w towarzystwie jakiego m czyzny. M czyzna ten podobno
obserwowa ł Caroline na placu zabaw, potem widziano ich wspólnie w weso łym miasteczku.
Ostatni raz widziano ich jak trzymaj c si za r ce opuszczali weso łe miasteczko.
Tak jak rok temu, policja szybko zorganizowa ła poszukiwania. Ponad 600 osób przeszukiwa ło
okoliczne tereny. Po tygodniu ju 2 tysi ce ludzi szuka ło dziewczynki. By ły to najwi ksze
poszukiwania, jakie kiedykolwiek mia ły miejsce w Szkocji. Jednak nikt nic nie znalaz ł. Tak
samo jak Susan, Caroline zosta ła wywieziona wiele mil na po łudnie. Pa stwo Hogg tylko raz
wyst pili w mediach. Był to program w telewizji. John Hogg b łaga ł porywacza by odda ł mu
córk .
Annette
zacz ła
p ł aka .
Caroline Hogg (ofiara)
6
Robert by ł zagorza łym fotografem i czasem nazywano go David Bailey. Jedna z jego
ulubionych rozrywek był y spacery na pla lub plac zabaw, gdzie bawił y si gromady dzieci.
Nagrywa ł
je
na
wideo
lub
robi ł
zdj cia.
W 1976 roku Robert podj ł prac kierowcy w firmie PDS. Mia ł dostarcza przesy łki na
terenie Anglii i Szkocji. By ła to wymarzona praca. Jako cz łowiek nie radz cy sobie w yciu
doskonale czu ł si jako samotnik, za kierownic . Pracowa ł tam przez nast pne 10 lat.
Pracodawcy musieli go jednak zwolni , poniewa Robert cz sto powodowa ł ró nego rodzaju
drobne st łuczki i firma wydawa ła mnóstwo pieni dzy na ubezpieczenia. Po krótkim czasie
firm kupili dwaj byli pracownicy i Robert znów zosta ł zatrudniony. By ł bardzo dobrym i
lubianym pracownikiem. Cz sto bra ł d ługie trasy za kolegów, którzy woleli ten czas sp dza
ze swoimi rodzinami. W czasie tych s łu bowych podró y Robert cz sto robi ł sobie przerw ,
aby
odwiedzi
Paula
i
jego
rodzin .
W baga niku samochodu wozi ł ró ne dziwne rzeczy, które s łu y ł y mu do masturbacji.
Wk łada ł je sobie w odbyt fantazjuj c o ma łych dziewczynkach. Cz sto w nocy przebiera ł si
w dziewcz cy kostium k pielowy, wtedy te si masturbowa ł. Podczas rozmowy z Wyre'm
Robert wspomina pewn sytuacj . Po kilkunastu latach wci pami ta pewn siedmioletni
dziewczynk . Zabi ł j . Cz sto wraca ł do miejsca, w którym j zostawił . W ko cu fantazje
nie wystarcza ły. Przewa nie te w takich sytuacjach nie ko czy si na pojedynczej zbrodni.
Pierwsze morderstwo nigdy w pe łni nie zaspokaja, zawsze trzeba zrobi to drugi, trzeci i
nast pny
raz.
Przypadek Roberta Blacka jest kolejnym, klasycznym przypadkiem zaniedba z okresu
dzieci stwa. Nigdy nie mia ł ojca, w bardzo mł odym wieku straci ł dwie matki, czu ł si
odrzucony, niekochany. Ci gle zmienia ł miejsce zamieszkania. Wszystko to w pewien
znacz cy sposób t łumaczy jego pó niejsze zachowania i fascynacje.
Morderstwa
By ło gor ce popo łudnie którego lipcowego dnia 1982 roku... Jedenastoletnia Susan Maxwell
prosi ła swoj matk Liz, by ta pozwoli ła jej pojecha na rowerze na boisko do tenisa. Mia ła
tam bawi si ze swoj przyjació łk Alison Raeburn. Liz obawia ł a si du ego ruchu
ulicznego, dlatego pozwoli ła córce pój pieszo. Susan jeszcze nigdy nigdzie nie by ła sama.
Pa stwo Maxwell mieszkali w Coldstream, ma łej angielskiej wiosce tuz przy granicy ze
Szkocj . Boisko do tenisa znajdowa ło si po stronie angielskiej, oko ło 2 mile od domu Susan.
Wszyscy w okolicy znali si przynajmniej z widzenia, zwracali uwag na obcych i ma łe dzieci.
Gdy min ły cztery godziny odk d Susan wysz ła z domu Liz
zdecydowa ła si wyj
na spotkanie córce. Pomy la ła, e po grze w
tenisa Susan b dzie bardzo zm czona i przyda si jej pomoc. Jednak
nigdzie nie by ło ladu Susan. Liz zadzwoni ł a dom matki Alison,
jednak jej córka rozstał a si z kole ank w drodze do domu. Po
pewnym czasie pan Fordyce, ojciec Susan, zawiadomi ł policj o
znikni ciu
jego
córki.
Policja szybko zacz ła zbiera informacje. Du o ludzi widzia ło Susan
tego popo łudnia. Byli to znajomi i obcy ludzie, którzy widzieli ma ł
dziewczynk , ubran na ó łto, z rakiet tenisow . Ostatni raz
widziano j na mostku, jaki jard od granicy. Przechodzi ła tamt dy z
kilkoma osobami, jedna nikt nie pami ta, co si z ni sta ło pó niej.
Nikt
te
nie
zauwa y ł
momentu
jej
znikni cia.
Trzeciego dnia o znikni cia Susan policjanci zacz li przeszukiwa okolic . Do pomocy
Susan Maxwell (ofiara)
5
dziewczynki wezwali policj . W 1967 roku Robert zosta ł skazany na rok pobytu w zak ładzie
poprawczym
w
Polmont,
niedaleko
Grangemouth.
Gdy opu ci ł ten zak ład by ł ju do znany w Szkocji. Jego kartoteka policyjna tez by ła
sporych rozmiarów. Postanowi ł wyruszy na po łudnie. Pojecha ł do Londynu. Unika ł
jakichkolwiek zachowa niezgodnych z prawem, jednak jego obsesja m ł odymi dziewcz tami
wci ros ła, karmiona teraz pismami pornograficznymi. W latach siedemdziesi tych odkry ł
wiele tytu ł ów, które by ły bardzo trudno dost pne. Wi kszo z nich pochodzi ła z
Amsterdamu, gdzie prawo by ło do łagodne. Gdy 20 lat pó niej policja przeszuka ła pokój
Roberta, znaleziono setki magazynów pornograficznych zawieraj cych g ł ównie pornografi
dzieci c , oraz kilka porno ta m wideo. Gdy Ray Wyre spyta ł Roberta, co my li na temat
wieku
tych
dziewcz t
ten
odpar ł:
"Kto kiedy powiedział mi bardzo m dr rzecz. To moje motto - gdy s wystarczaj co du e,
s
wystarczaj co
doros łe."
Zaraz po przybyciu do Londynu Robert mieszka ł w najta szych hotelach. Zajmowa ł si
wszystkim, co przynosił o mu jakikolwiek dochód. Jego ulubionym zaj ciem by ła praca na
basenie. Uwielbia ł przygl da si ma łym dziewczynkom p ływaj cym w basenie. W nocy
w łamywa ł si na teren basenu i p ływa ł. Cz sto podczas p ływania wsadza ł sobie w odbyt kij
od szczotki. Nie min ł o du o czasu i Robert zosta ł oskar ony przez pewna dziewczyn za
próby molestowania. Na szcz cie nie zosta ł skazany, jednak stracił prac na basenie.
Gdy nie pracowa ł, uwielbia ł gra w rzutki. By ł ca łkiem niez łym graczem. Wi kszo
pieni dzy wydawa ł w barach, jednak nigdy si nie upija ł, gra ł w ró ne gry, czasem
wykonywa ł jakie s łabo p łatne prace. Mimo cz stych wizyt w barach nikogo tam nie pozna ł,
by ł samotnikiem. Oto jak wspomina go wł a ciciel pewnego baru, Michael Collier:
"Prze ca ły ten czas cz sto bywa ł w moim barze, jednak nigdy nie nazwa łbym go koleg .
Cz sto gra ł w rzutki lub sta ł przy automatach do gry. By ł dziwnym typem, cz sto jego
zachowanie irytowa ło innych go ci, zw łaszcza kobiety. Nigdy nie mówi ł o sobie, o swoich
zainteresowaniach,
nigdy
nie
przy ł cza ł
si
do
adnej
rozmowy."
By ły mistrz wiata w rzutkach, Eric Bristow pozna ł Roberta na jakim amatorskim turnieju:
"Robert by ł samotnikiem. Nigdy nie by ł widziany w towarzystwie kobiety. Nie by ł tego typu
facetem. On po prostu regularnie przychodzi ł do baru i gra ł w rzutki."
Eddiego i Kathy Rayson pozna ł w pubie, w Stamford Hill w 1972 roku. Zacz li z nim
rozmow , Robert przyzna ł si , e szuka miejsca do mieszkania. Pa stwo Rayson mieli akurat
wolny pokój na poddaszu i postanowili udost pni go Robertowi. Eddie na pocz tku nie by ł
tym pomys łem zachwycony, ale Kathy uzna ła, e Robert to "du y mi czak" i nic si nie
stanie, je li mu pomog . Po krótkim czasie ca ła rodzina Raysonów polubi ła Roberta. Zawsze
w terminie p łaci ł czynsz, wspólnie jadali obiady. By ły tez okresy, e widywali si rzadko.
Eddie traktowa ł Roberta jak kogo w rodzaju ojca, chocia Robert nigdy nie rozmawia ł na
temat swojej przesz ło ci. W zasadzie nigdy nie mówi ł na swój temat. Syn pa stwa Rayson,
Paul
tak
wspomina
Roberta:
"By ł troch dziwny. Gdy dorastali my przezywali my go " mierdz cy Bob". Ale jako lokator
by ł idealny. W zasadzie by ł kim wi cej ni tylko lokatorem, ale przyjacielem bym go nie
nazwa ł.
Nie
by ł
typem
osoby,
z
któr
chce
si
by
blisko.
4
prób morderstwa. Robert mia ł wtedy siedemna cie lat. Ta dziewczyna by ł od niego siedem
lat starsza. Pozna ł ja w parku. Zapyta ł, czy nie chcia łaby zobaczy z nim kilka kotków.
Dziewczyna
zgodzi ł a
si .
Zaprowadził
j
do
opustosza łego
budynku.
"Wprowadzi łem ja do rodka, przewróci łem i zacisn łem r ce na jej gardle. Chyba ja troszk
przydusi łem, by ła nie wiadoma. Gdy si uspokoi ła, zdj łem jej majtki, rozwar łem nogi. Jej
pochwa
by ła
teraz
rozwarta.
Wsadzi łem
w
ni
palec."
Gdy dziewczyna le a ła na ziemi Robert masturbowa ł si nad ni . Wcale nie przeszkadza ło
mu to, e dziewczyna jest nieprzytomna. Wr cz przeciwnie. Jeszcze bardziej go to podnieca ło.
Gdy sko czy ł, zostawi ł ja le c na ziemi. Nie zastanawia ł si nad tym czy dziewczyna jest
martwa. Na szcz cie dziewczyna ockn ła si . Znaleziono ja na ulicy krwawi c , p łacz c i
za enowan .
Sprawa trafi ła do s du. Werdykt by ł zdumiewaj cy. Robert został tylko upomniany.
Psychiatrzy orzekli, e ten czyn by ł pierwszym i jedynym, i nie ma najmniejszego wp ływu na
zdrowie psychiczne podejrzanego. Po nied ługim czasie Robert próbowa ł zgwa łci kolejn
dziewczyn . Inna jego ofiara zmar ła od poniesionych obra e . Wci molestowa ł kolejne
dziewcz ta.
Wszystko
czyni ł
bezkarnie.
Inne s łu by uzna ły ow prób morderstwa jako co znacznie gro niejszego ni wskazywa ł
na to raport psychiatrów. Robert zosta ł przeniesiony do Grangemouth. Tam mia ł zacz nowe
ycie. Dosta ł prac na budowie. W tym mie cie te pozna ł swoja pierwsz i jedyn
prawdziw dziewczyn , Pamel Hodgson. Bardzo zaanga owa ł si w ten zwi zek. Nawet po
wielu latach pami ta ł, jak wielkim wstrz sem dla niego by ł list od Pameli, w którym
informowa ła go o ko cu ich znajomo ci. Prawdopodobnie Pamela us łysza ła plotki o Robercie
i jego dziwnych praktykach seksualnych. Jednak bardziej prawdopodobne wydaje si , e sama
zacz ła
tych
praktyk
do wiadcza .
Gdy w 1992 roku Robert stan ł przed s dem oskar ony o morderstwo trzech ma łych
dziewczynek, zeznaj c, stara ł si oczy ci Pamel z jakichkolwiek podejrze .
"Powiedzcie Pameli,
e to nie jej wina. Ona nie ma z tym nic wspólnego."
W ten sposób Robert dawa ł do zrozumienia, jak bardzo zdruzgota ło go rozstanie z Pamel .
W ła nie
to
zmusi ło
go
do
morderstw.
Robert zosta ł zmuszony do opuszczenia Grangemouth, mimo e spotykaj c si z Pamel nie
molestowa ł adnych dziewczynek. Przynajmniej on tak twierdzi ł. Jego fascynacja ma łymi
dziewczynkami i ich pochwami by ła silniejsza. W czasie gdy spotyka ł si z Pamel mo e
jedynie owe fascynacje nie by ły tak cz sto wprowadzane w ycie. W 1966 roku kolejna ofiara
Roberta sta ła si 9 letnia dziewczynka. By ła to wnuczka w ła cicieli domu, w którym Robert
wynajmowa ł pokój. Wszystko potoczy ło si jak zwykle. Robert najpierw zacz ł rozmawia ,
potem usiad ł blisko dziewczynki. W ko cu zacz ł j dotyka , wsadzi ł palce w pochw
dziewczynki. Oczywi cie rodzice dowiedzieli si o wszystkim, jednak nie wezwali policji.
Rodzice uznali, e dziewczynka przesz ła zbyt wiele. Robert musia ł opu ci mieszkanie.
Sława
Poniewa w ma łych miasteczkach plotki szybko si roznosz , Robert straci ł prac . Przeniós ł
si do Kinlochleven - miasteczka, w którym si wychowywa ł. Wynaj ł pokój u pa stwa,
którzy mieli m łod córk . I znów sta ło si to, co by ło nieuniknione. Dziewczynka mia ła 7
lat. Wszystko potoczy ło si tak samo. Po pewnym czasie spro ne zachowanie Roberta wysz ło
na wiat ło dzienne. Teraz Robert ju nie miał tyle szcz cia co w Grangemouth. Rodzice
3
Fascynacja tajemnic narodzin, tym, co mo e nosi w sobie pochwa, zosta ła bardzo
rozbudzona po stracie drugiej matki. W wieku 12 lat Robert dokona ł pierwszej nieudanej próby
gwa łtu.
Tak
wspomina
tamto
wydarzenie:
"Razem z dwoma innymi ch łopcami zaprowadzili my pewna dziewczyn na pole. Tam
zdj li my jej majtki, podci gn li my spódnic i próbowali my w ło y penisa do pochwy."
Gdy to im si nie udawał o, zadowolili si samym dotykaniem pochwy dziewczyny. Gdy Wyre
spyta ł
Blacka
czy
dziewczyna
zgodzi ła
si
na
to
wszystko,
odpar ł:
"Zmusi łem
j
do
tego,
wiesz
jak."
Po tym incydencie postanowiono przenie mł odego Roberta do innego zak ładu, znacznie
lepiej
pilnowanego.
Zak ład
mia ł
by
oczywi cie
tylko
dla
ch łopców.
Robert wyl dowa ł w Red House, w Musselburgh. Przebywa ł tutaj jako brutal i potencjalny
gwa łciciel. Wszystko si wokó ł Roberta zmieni ło. Przez rok, mo e dwa lata by ł
wykorzystywany seksualnie przez pracownika zak ładu. Gdy jaki wychowanek opuszcza ł
zak ład musia ł znale kolejn osob , która zaspokaja łaby pedofila. Takim w ła nie
sposobem zarekomendowano Roberta Blacka. Oto jak Robert wspomina to wszystko podczas
rozmowy
z
Ray'em
Wyre'm:
"Wsadzi ł mi swojego penisa do ust, potem go dotyka ł... Raz próbowa ł odby ze mn
stosunek,
jednak
nie
móg ł
osi gn
erekcji."
Robert ju wcze niej, zanim trafi ł do tego zak ładu, uto samia ł seks z dominacj i poddaniem
si . Teraz tylko to przekonanie wzmocni ło si . Teraz, b d c ofiar przekona ł si , co czuje
ofiara i agresor. Robert doszed ł dzi ki temu do wniosku, e powinien otrzyma wszystko, na
co ma ochot , bez wzgl du na to, co czuje osoba wykorzystywana.
W mi dzyczasie Robert dosta ł si do szko ły redniej. By ł dobrym uczniem. Najbardziej
interesowa ło go uprawianie sportów, zw łaszcza ameryka ski football, p ływanie i atletyka.
Swoje zainteresowanie pł ywaniem rozwija ł równie pó niej. W wieku 20 lat pracowa ł jako
ratownik na basenie. Wykonuj c t prac zaspokaja ł swoje pedofilskie sk łonno ci.
B d c wychowankiem zak ładu Red House cz sto bywa ł w niedalekim Portobello.
Znajdowa ły si tam dwa du e baseny, na których doskonali ł swoje umiej tno ci p ływackie.
Po 20 latach, ma ła dziewczynka Caroline Hogg zosta ła uprowadzona z Portbello. Pó niej
zosta ła zamordowana. Dom Caroline znajdowa ł si niedaleko obu basenów.
Pierwsza praca
W lecie 1962 roku dzi ki pomocy lokalnych wł adz Robert dosta ł prac ch łopca na posy łki.
Opu ci ł tak e zak ład Red House. Mia ł wtedy 15 lat. Wynaj ł pokój w Greenock, na
obrze ach Glasgow. Robert przyznaje si , ze w tym czasie molestowa ł oko ło 30-40
dziewczynek.
Oto
co
powiedzia ł
na
ten
temat
Ray'owi
Wyre'owi:
"Czasem spotyka łem dziewczynki w mieszkaniach do których miał em co dostarczy .
Siada łem, rozmawia łem z nimi kilka minut. Potem zaczyna łem ich dotyka . Czasami si
udawa ło,
czasami
nie."
adne takie zachowanie nie zosta ło oficjalnie zgł oszone. Dopiero po roku zg łoszono lubie ne
zachowanie w stosunku do m łodej dziewczyny. W zasadzie powinno to by oskar enie o
2
"Mieli my z kolegami gang. Ale Robert wola ł mie swój gang. W jego gangu zawsze byli
ch łopcy
m łodsi
od
nas
o
kilka
lat."
(Colin
McDougall)
Inny kolega, Jimmy Minners wspomina pewn sytuacj , w której Robert pobi ł kalekiego
ch łopca.
"Da ł temu ch łopakowi niez ły wycisk. Wyskoczy ł na niego na mostku, gdy tamten szed ł do
szko ły. Robert uderzy ł go pi ci a potem kopa ł bez
adnego powodu."
Nag ła, dziwna gwa łtowno skierowana przeciw tym m łodszym ch łopcom... To by ło
typowe zachowanie m łodego Roberta Blacka.
Wzrastaj ca agresja
Z roku na rok Robert stawa ł si coraz bardziej agresywny. Kompletnie nie respektowa ł
jakichkolwiek autorytetów. W czasie gdy mieszka ł razem z pani Tulip, Robert nie wpakowa ł
si w adne wi ksze k łopoty. Co prawda, cz sto bi ł si z chł opcami, zn ca ł nad
m łodszymi kolegami, ale wszystko ko czy ł o si tylko na naganach i upomnieniach.
Równie wcze nie Robert rozpocz ł eksperymenty zwi zane z w łasn seksualno ci . Po
wielu latach wci pami ta ł swoje pierwsze do wiadczenia polegaj ce na wk ładaniu do
odbytu ró nych przedmiotów. Pierwszy raz zrobi ł to w wieku o miu lat. U ywa ł do tego
ró nych rzeczy. Na pocz tku by ły to jakie metalowe przedmioty. W 1990 roku policjanci
znale li zdj cia Roberta przedstawiaj ce owe odra aj ce praktyki. Na owych zdj ciach Robert
wk łada ł sobie w odbyt np. nog od sto łu, s łuchawk telefoniczn , butelk po winie.
Policjantom wyt łumaczy ł, e chcia ł sprawdzi jak g ł boko mo e sobie te rzeczy w ło y .
Robert pami ta te doskonale o innej fascynacji. Polega ła ona na wydzielaniu ka łu na d łonie i
rozsmarowywaniu go po swoim ciele. Zawsze tez mia ł dziwne uczucie, chcia ł by kobiet .
Jednak jego zachowanie nie mia ło w sobie nic z kobiety. Po prostu nienawidzi ł swojego penisa.
Zamiast
niego
wola ł by
mie
pochw .
Jednak Robert nie miał fantazji homoseksualnych. Tak samo wcze nie przypomina sobie
pierwsze do wiadczenia z p łci przeciwn . Gdy mia ł pi lat, razem z jak dziewczynk
rozebrali si i ogl dali swoje tajemnicze miejsca. W wieku siedmiu lat, gdy ucz szcza ł do
szko ły ta ca, znacznie bardziej interesowa ło go zagl danie dziewcz tom pod spódnice ni
nauka
ta ca.
W wieku o miu lat opiekowa ł si córeczk s siadki. Rozebra ł to dziecko i przygl da ł si jej
pochwie. Od tej pory te cz ci ciał a obsesyjnie zainteresowa ły Roberta.
Bardzo cz sto zastanawia ł si , co móg łby odkry wewn trz tych otworów. Tym
zainteresowaniem mo na wyt łumaczy jego praktyki z odkrywaniem zawarto ci i mo liwo ci
swojego odbytu. Dla osoby, która nigdy nie zna ła swoich rodziców, nigdy nie mia ła
styczno ci ze swoj prawdziw matk odkrycie tej tajemnicy mog ło mie ogromne znaczenie.
Robert odbyt kojarzy ł z czym brudnym, czym , co s łu y do wydalania nieczysto ci. Ta
fascynacja wp łyn ła na ca łe ycie Roberta. By ło ono "brudne" i "cuchn ce" tak jak to, co
by ło wydalane przez odbyt. Wszystko to t łumaczy wielkie zainteresowanie owymi "brudnymi"
cz ciami cia ła w jego doros łym yciu.
Dom poprawczy
Margaret Tulip zmar ła w 1958 roku. By ła to najgorsza rzecz, jaka mog ła spotka Roberta.
Mia ł wtedy 11 lat i ponownie straci ł matk . Mimo e znalaz ła si para, która chcia ła
zaopiekowa si Robertem, skierowano go do domu dziecka niedaleko Falkirk. To w ła nie
tam jego wci narastaj ce zainteresowanie pochw skierowa ło go ku pierwszej zbrodni.
1
Black Robert
Trudne dzieci stwo
Robert Black nigdy nie zna ł swoich rodziców. Urodzi ł si 21 kwietnia 1947 roku w
Grangemouth, niedaleko Edynburga. Jego matka Jessie Hunter Black, 24-letnia panna, nie
zgodzi ła si na danie synowi nazwiska ojca. Pracowa ła w fabryce zarabiaj c marne grosze.
Nie by ła w stanie zapewni wystarczaj cych warunków by wychowa ma łego ch łopczyka.
Jednak tu po urodzeniu, zdecydowa ła si wychowa dziecko. Kilkadziesi t lat pó niej, gdy
Robert mia ł 40 lat tak wspomina ta decyzj podczas rozmowy z psychologiem Ray'em Wyre'm:
"Nie wiem czy t decyzj wymusili na niej jej rodzice, ona po prostu mnie nie chcia ła. Nie
wiem. Wychowywa ła mnie przez sze miesi cy."
Po roku Jessie wysz ł a za m . Ona i jej m , Francis Hall
wyemigrowali do Australii. Jessie urodzi ła tam czworo dzieci, jednak
adnemu z nich nie powiedzia ła, e maj przyrodniego brata. Jessie
zmar ła tam w 1982 roku. Oto jak wspomina j siostrzenica Francisa,
Joyce
Bonella:
"Jessie nie chcia ła by ktokolwiek wiedzia ł o jej dziecku ze stanu
panie skiego. Nawet nie wiem czy powiedzia ła komukolwiek, kto by ł
ojcem
tego
ch łopca."
Jessie zostawi ła Roberta, wyjecha ła i nigdy si ju z nim nie
spotka ła.
Gdy Jessie przygotowywa ła si do wyj cia za m , Robertem
zaopiekowa ła si nowa rodzina. Jack i Margaret Tulip mieli po oko ło
50 lat. Mieszkali w Kinlochleven, niedaleko Glencoe. Robert mieszka ł tam do 11 roku ycia.
Jack Tulip zmar ł, gdy Robert mia ł 5 lat. Niestety Robert nie ma adnych wspomnie Jacka,
jak te adnych wspomnie dzieci stwa sprzed 5 roku ycia. Mo e ma to zwi zek z jakimi
przykrymi do wiadczeniami, które mia ły miejsce, gdy Robert by ł noworodkiem. Ow
niepami móg ł te spowodowa jaki fizyczny lub psychiczny uraz doznany od nowego ojca
-
Jacka.
S siedzi pami taj Roberta jako ci gle posiniaczonego ch łopca, jednak sam Robert nie
pami ta, w jaki sposób do tego dochodzi ło. Nie przypomina sobie adnego agresywnego
zachowania ze strony Jacka. Czasem, gdy by ł niegrzeczny, Margaret zamyka ła go na klucz w
jego pokoju, lub zdejmowa ła mu spodnie i majtki i bi ła go pasem. Straszono Roberta, e w
nocy pod jego ł ó kiem jest potwór, który czeka by go z łapa . Mia ł równie koszmary z
wielkim w łochatym potworem, mieszkaj cym w pe łnej wody piwnicy. Po takich nocach
budzi ł si w mokrym ł ó ku, a to powodowa ło kolejne kary i bicie.
W szkole znany by ł jako " mierdz cy Robbie Tulip" - agresywny i samotny ch łopiec. Jego
kolega, Colin McDougall wspomina go jako samotnika z tendencjami do zn cania si nad
innymi. Dlatego te Robert prawie nigdy nie bawi ł si z rówie nikami. Wola ł towarzystwo
m łodszych
kolegów,
nad
którymi
móg ł
łatwiej
panowa .
Robert Black