Jak poradzić sobie ze skrzypiącymi

drzwiami?

Skrzypienie drzwi może być przyczyną nadmiernej nerwowości
domowników. Niektórym skrzypienie nie przeszkadza i nie zwracają
uwagi na ten charakterystyczny dźwięk, ale większość ludzi potrafi on
doprowadzić do szewskiej pasji.

Skrzypieć mogą nie tylko drzwi wejściowe, ale również drzwiczki szaf
i komódek, okna, okiennice. A dokładniej rzecz biorąc to sęk w
zawiasach – to one trzeszczą. Prawdopodobnie wytarło się z nich
smarowidło i dwa elementy trą o siebie wytwarzając te specyficzne
piski, dzieje się tak przy otwieraniu bądź zamykaniu drzwi.

No i trzeba zakasać rękawy i zabrać się do zlikwidowania przyczyny
skrzypienia. Sposób na to jest naprawdę prosty. Najpierw trzeba
namierzyć tak śpiewający zawias, chyba że chcemy się zająć
wszystkimi zawiasami w pobliżu. Taki zawias trzeba dobrze
wyczyścić z kurzu i zabrudzeń – można to zrobić czystą, ściereczką.
Potem już tylko wystarczy nasmarować go dobrze jakimś
smarowidłem, a takich mazi smarujących do wyboru jest dużo. Np.:
- zwykłe masło lub margaryna (prawie zawsze jest w lodówce) –
niestety w tym przypadku istnieje ryzyko, że gdy margaryna zjełczeje
– zawias będzie chodził jeszcze gorzej,
- olej spożywczy,
- smalec,
- wosk ze świecy,
- smar silnikowy,
- towot (ok. 5zł / 70ml),
- WD 40 ( ok. 16zł / 200ml),
- CX 80 (ok. 10zł / 100ml),
- oliwa do maszyn do szycia (ok. 5zł / 70ml),
- olej silikonowy (Silikon AC ok. 8zł / 300ml),
- wazelina techniczna (ok. 3zł / 30ml).
Sami też możemy zrobić dobre smarowidło: trzeba rozdrobnić
kawałek grafitu ołówkowego i wymieszać te drobinki z kilkoma
kroplami oleju jadalnego. Pędzelkiem lub zapałką nakładamy smar na
zawiasy i już. Jeżeli drzwi dalej skrzypią trzeba powtórzyć

1

smarowanie.

2