Poltergeisty - Paranormalium
Strona główna · Informacje · Kontakt z Redakcją
Kliknij tutaj, aby przejrzeć całą zawartość Paranormalium Offline
ARTYKUŁY
11 WRZEŚNIA
ASTROLOGIA
CUDA
DEMONOLOGIA
DUCHY
EZOTERYKA
KLĄTWY
KRYPTOBOTANIKA
KRYPTOZOOLOGIA
LEGENDARNE STWORZENIA
MAGIA
MITOLOGIA
NIEWYJAŚNIONE
NIEZWYKŁE MIEJSCA
NIEZWYKŁE ZDOLNOŚCI
NOWA BIOLOGIA
PRZEDMIOTY KULTU
RAELIANIE
REIKI
RELIGIA
ROK 2012
SEKTY
SNY, LD, OOBE
STREFA MROKU
TAJEMNICE KOSMOSU
TAJEMNICZE WIZERUNKI
TEORIE SPISKOWE
UFO
USO
WAMPIRYZM
ZAGADKOWE OBIEKTY
ZAGADKOWE ZNIKNIĘCIA
ŻYCIE PO ŚMIERCI
CIEKAWOSTKI
UNPLUGGED!(mat. źródłowe)
CIEKAWE ARTYKUŁY
RELACJE
Paranormalium >> Artykuły >> Duchy
PoltergeistyDodano: 2006-01-12 20:47:32
Nazwa pochodzi od dwóch niemieckich słów: Polterei - łomotanie, hałasowanie i Geist -
duch. Większości ludzi ten termin kojarzy się ze "złośliwym, hałaśliwym duchem" zamieszkującym stare domy, zamki i inne tego
typu obiekty. Mają oni racje ale nie do końca, to zjawisko może wystąpić prawie wszędzie a w szczególności w miejscach w
których przebywają dzieci w okresie dojrzewania. Oto kilka przykładów w których wraz z pojawieniem się dzieci zaczynają się
dziać dziwne rzeczy:
Na wychowanie do księdza Tinela, proboszcza w Gideville przybyli dwaj chłopcy, 12 i 14-letni. Od tamtej chwili
zaczęły się dziać niewytłumaczalne zjawiska trwające do momentu usunięcia chłopców z probostwa. Słyszano jak ktoś walił
młotkiem po lamperiach, drapanie i wstrząsanie całym budynkiem tak, tak że trzeszczały wszystkie sprzęty. słychać też było
jakby wszyscy mieszkańcy walili o podłogę laskami. Stoły i biurka przemieszczały się, drzwiczki pieców wylatywały, szyby były
tłuczone, a nawet latały młotki. Stoły odsuwały się od siedzących przy nich osób. Badania nad tą sprawą wykazały, że nie
zrobił tego nikt z domowników.
Te zjawiska objawiają się nie tylko w postaci hałasów i zjawisk telekinetycznych, czasem mają zupełnie inną formę:
W 1820 John Wright właściciel sklepu tekstylnego wziął na służącą dziewczynkę z sierocińca, 10 letnią Elizabeth Barnes. Po
tym, jak suknia matki właściciela sklepu zapaliła się bez żadnej przyczyny, przekonał się, że był to zły pomysł. Pożary tego
typu pojawiły się jeszcze 7 i 12 stycznia. Dziewczynkę podano do sądu, jednak nic jej nie udowodniono, lecz pan
Wright i tak się jej pozbył z domu i pożary ustały.
W 1886 "The New York Herald" podał informację o chłopcu Willemie Broughcie, podpalającym spojrzeniem budynki
(oczywiście przypadkowo), w tym swoją szkołę. Niestety chłopca spotkał smutny los - został wyrzucony ze szkoły, w której się
uczył, usunięty z farmy, na której pracował, aż w końcu rodzice wyrzucili go z domu, gdyż twierdzili, że jest opętany przez
szatana.
Innym razem w 1932 w miejscowości Bladenboro w Kalifornii na farmie C.H. Williamsona, za sprawczynię dziesiątków
pożarów uznano 10 letnią córkę farmera.
14 letnia Morgan Jennie stała się nagle żywym przekaźnikiem prądu elektrycznego. Przy jej dotknięciu przeskakiwały
iskry elektryczne, raniące ludzi i zwierzęta. Wszystko zniknęło kiedy u Jennie skończył się okres dojrzewania.
W Rosenheim w 1967 miejscowy prawnik przyjął 19 letnią sekretarkę Ann-Marie. Od tamtej chwili światła w kancelarii
zaczęły się same zapalać i gasnąć, klosze spadały, wszystkie telefony dzwoniły równocześnie lecz po ich odebraniu milczały.
Po zwolnieniu Ann-Marie wszystko ustało, co raczej już nikogo nie dziwi.
Kwiecień 1941, farmę Williama Hacklera w Odon nawiedziła seria pożarów. W ciągu dwóch dni zanotowano 28 pożarów. Oto
oryginalny raport firmy ubezpieczeniowej Travellers:
"Niektóre z tych pożarów były tak dziwne ,że nawet osoby łatwo wierne musiały je uznać za rzecz niemożliwą. Wiszący
na ścianie kalendarz w mgnieniu oka zamienił się w chmurę dymu (...) Kołdra zmieniła się w popiół na oczach zdumionych
świadków, którzy poszli pomóc w gaszeniu. Wyjęta za skrzyni książka paliła się wewnątrz okładek, czego od razu nie zauważono,
bo okładki były całe (...) Cała ta sprawa jest niepokojącą zagadką dla ekspertów z dziedzin pożarnictwa."
Polski nastolatek Artur Mantra z Jastrzębia Zdroju powodował skraplanie się wody z atmosfery. Mieszkanie chłopca
zalane było wodą. Woda lała się ze ścian i z sufitów, a w autobusie w którym się kiedyś znajdował kubek zimnej wody nie
spodziewanie chlusnął wodą na kierowcę.
3 marca 1929 amerykańska gazeta "San Francisco Chronicle" doniosła o biurze które przez kilka dni zasypywane było
śrutem.
To tylko niektóre z wybranych historii, mających miejsce na całym świecie. Wśród nich są takie zdarzenia, jak kamienie
bombardujące domy a nawet przenikające przez ściany i raniące domowników, czy szparagi znikające z półmisków, a następnie
pojawiające się w różnych miejscach w całym domu.
Te fakty mogą świadczyć o zupełnie innym podłożu omawianego zjawiska, mam na myśli to, że poltergeist nie musi być wcale
duszą człowieka uwięzionego na naszym świecie. Być może sprawcami tych dziwnych wydarzeń są sami nieletni nie zdający sobie
sprawy ze swoich zdolności lub nie panujący nad nimi, a może młode osoby po prostu "przyciągają" tego typu zjawiska. Jedno
jest pewne, tej sprawie należałoby się dokładniej przyjrzeć, choć wątpię, by udało się uzyskać jednoznaczną odpowiedź na
pytanie, o co tu tak naprawdę chodzi.
W oparciu o fragment książki pt. "Między małpą a cyborgiem" Lucjana Znicza
MADY BY BLACK DOG
www.paranormal-hunter.prv.pl
Copyright 2004 - 2008 © by Paranormalium
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
37,16,artykul41,16,artykul431,16,artykul338,16,artykul608,16,artykul391,16,artykul506,16,artykul595,16,artykul628,16,artykul38,16,artykul44,16,artykul690,16,artykulwięcej podobnych podstron