koniec roku. Niektórzy woleliby jednak,
aby werdykt by∏ dla firmy chemicznej
niekorzystny. Silbergeld przypomina, ˝e
wi´kszoÊç badaƒ, na których Ethyl Cor-
poration opar∏a swój pozew, dotyczy
okreÊlonych grup zawodowych i kon-
centruje si´ na bia∏ych m´˝czyznach.
„Nie mamy poj´cia, jaki jest wp∏yw ma-
∏ych dawek na inne populacje, równie˝
na dzieci i p∏ody” – dodaje. Robert G.
Feldman, toksykolog z Boston Universi-
ty School of Medicine, sàdzi natomiast,
˝e analogie mi´dzy przypadkami o∏o-
wiowego i i manganowego dodatku do
paliw nale˝y traktowaç powa˝nie. „Czy
musimy wprowadzaç do atmosfery ko-
lejnà trucizn´ tylko po to, aby po latach
stwierdziç, ˝e wywo∏uje ona degenera-
cj´ uk∏adu nerwowego?”
Krista McKinsey
Â
WIAT
N
AUKI
Sierpieƒ 1998 25
WyÊcig z czasem
Radykalne rozwiàzanie problemu
roku 2000
E
merytowany Bob Bemer i zaj´-
cie si´ przez niego problemem ro-
ku 2000 budzi nostalgi´, podob-
nie jak niegdyÊ powrót do dzia∏alnoÊci
zawodowej nie˝yjàcego ju˝ Jonasa Sal-
ka, który pod koniec ˝ycia postanowi∏
zmierzyç si´ z wirusem HIV. Bemer by∏
pionierem w dziedzinie techniki kom-
puterowej. Uczestniczy∏ m.in. w stwo-
rzeniu standardowego zestawu znaków
ASCII, bez którego wymiana zbiorów
tekstowych mi´dzy komputerami ró˝-
nego typu by∏aby niemo˝liwa. Jednak
inni uwa˝ajà, ˝e rozwiàzanie zapropo-
nowane przez Bemera, choç pomys∏o-
we, pojawi∏o si´ prawdopodobnie du-
˝o za póêno.
Powodem powstania problemu roku
2000, zwanego inaczej „Y2K” (Year 2000),
jest praktykowane od lat przez progra-
mistów kodowanie roku za pomocà tyl-
ko dwóch cyfr. Rezultat jest taki, ˝e zapis
„00” oznacza dla komputerów zarówno
rok 1900, jak i 2000. Szacuje si´, ˝e na usu-
ni´cie tego powszechnie wyst´pujàcego
b∏´du prywatne firmy i rzàdy na ca∏ym
Êwiecie wydadzà setki miliardów dola-
rów. Najprostszym, „si∏owym” rozwià-
zaniem jest wyszukanie w programach
komputerowych wszystkich miejsc,
w których rok jest oznaczany dwucyfro-
wo i zmiana zapisu na czterocyfrowy.
Piekielna ucià˝liwoÊç tej operacji spra-
wi∏a, ˝e mnóstwo firm zaj´∏o si´ tworze-
niem programów komputerowych po-
zwalajàcych na jej automatyzacj´.
Wyjàtkowà cechà zaproponowanego
przez Bemera programu o nazwie Ver-
tex 2000 jest to, ˝e daty sà w nim roz-
szerzane „pionowo”. Bemer zauwa˝y∏,
˝e niektóre bity w liczbie binarnej od-
powiadajàcej dwucyfrowej liczbie dzie-
si´tnej sà niewykorzystane. Powsta∏y
niewielki margines mo˝e byç wi´c u˝y-
ty do zapisania dodatkowej informacji
o stuleciu. „Pionowy” zapis cyfr zosta∏
nazwany przez jego autora terminem
bigit (skrót od „Bemer digit” – cyfra Be-
mera). Taki efektywny sposób oznacza-
nia daty ma ogromnà zalet´ w porówna-
niu z tradycyjnà metodà „poziomego”
rozszerzania, czyli przechodzenia na re-
prezentacj´ czterocyfrowà. Nie zwi´k-
sza mianowicie obj´toÊci plików, co mo-
g∏oby powodowaç awarie systemów
komputerowych. Skàd Bemer wiedzia∏,
˝e informacj´ o stuleciu mo˝na zapisaç
za pomocà obecnie stosowanej dwucy-
frowej reprezentacji roku? „Zagadnie-
niami kodowania znaków zajmowa∏em
si´ od roku 1960 – odpowiada. – ˚y∏em
tymi problemami.”
Aby umo˝liwiç zastosowanie nowego
sposobu kodowania daty, program Ver-
tex 2000 dokonuje odpowiednich prze-
róbek w kodzie obiektowym programu,
czyli j´zyku maszynowym zrozumia∏ym
dla komputera, ale trudnym dla ludzi.
W tradycyjnych metodach zmianom
poddawany jest tzw. kod êród∏owy, na-
pisany w jednym z takich j´zyków, jak
COBOL czy FORTRAN, które operujà
czytelnymi poleceniami, na przyk∏ad
„write” lub „read”.
Poniewa˝ program Vertex 2000 wy-
konuje wi´kszoÊç pracy automatycznie,
nie anga˝ujàc cz∏owieka, Bemer twier-
dzi, ˝e jego metoda b´dzie co najmniej
dziesi´ciokrotnie szybsza i dwukrotnie
taƒsza od innych. Liczàc na finansowy
sukces, stworzy∏ w Richardson w Tek-
sasie firm´ BMR Software. „Pracujemy
tu jak w goràczce” – mówi.
Innych programistów te˝ trawi go-
ràczka, nie ma ona jednak nic wspólne-
go z twórczym podnieceniem – koniecz-
noÊç wprowadzania zmian w kodzie
obiektowym wywo∏uje u wielu histeri´,
a nie wszyscy sà entuzjastami bigitów.
„Bemerowi nale˝y si´ szacunek za to,
czego dokona∏, ale jego metoda jest tak
zaawansowana teoretycznie, ˝e nie da
si´ nie kwestionowaç mo˝liwoÊci jej za-
stosowania w praktyce” – twierdzi Le-
land G. Freeman, konsultant w Mana-
gement Support Technology we Fra-
mingham (Massachusetts). Mimo to Be-
mer podtrzymuje swojà tez´, ˝e firmy
potrzebujà teraz w∏aÊnie radykalnych
rozwiàzaƒ. „Albo zaryzykujecie d∏uba-
nie w kodzie obiektowym, albo mo˝e-
cie zwijaç interes” – argumentuje.
Bemer przyznaje, ˝e zastosowanie
programu Vertex 2000 to prowizorka.
Przerobione programy b´dà dzia∏a∏y
Êrednio o 20% wolniej. Twierdzi jednak,
˝e jego pomys∏ pozwoli zyskaç na czasie
i przetrwaç do momentu powstania no-
wych wersji programów, w których za-
stosuje si´ rozwiàzania ostateczne, na
przyk∏ad wprowadzi przyj´tà w astro-
nomii dat´ juliaƒskà.
Tak wi´c BMR Software powinna si´
spieszyç. Termin rozpocz´cia dystrybu-
cji programu Vertex 2000 przesuwano
ju˝ wielokrotnie. Majàc na uwadze, ˝e
do poczàtku nowego tysiàclecia zosta∏o
ju˝ niewiele ponad rok, Freeman oba-
wia si´, ˝e „zanim rynek zaakceptuje
metod´ Bemera, na jakiekolwiek zmia-
ny mo˝e byç ju˝ za póêno”.
Alden M. Hayashi
INFORMATYKA
UCZENIEM KOMPUTERÓW, ˝e „00” oznacza rok 2000, a nie 1900,
zajà∏ si´ sam Bob Bemer, pionier techniki komputerowej.
GUS GUSTOVICH
Michael A. Burns and Associates