Joanna Chełmicka O wolności w radości rozważań kilka

background image

1

Joanna Chełmicka

Instytut EFT

O wolności w radości, rozważań kilka

Czy wolno mi być szczęśliwą, radosną, bawić się, śmiać, odnosić sukcesy?

Dziś, gdyby ktoś zapytał, czy wolno Ci się cieszyć, zapewne odpowiedziałbyś, że tak.

To logiczna i sensowna odpowiedź, jednak czy aby na pewno? Co innego myśleć, a co innego

faktycznie przeżywać to w życiu. Przyjrzyjmy się, jak przebiega nasza historia radości i

szczęścia w życiu i zastanówmy się, czy aby na pewno mamy w sobie głębokie przekonanie i

poczucie, że wolno nam być szczęśliwym i radosnym.

Zaczniemy od przedszkola. Co się dzieje, kiedy w najlepsze ganiasz się z kolegą,

koleżanką i z radością tłuczesz ją po głowie łopatką i śmiejesz się na widok jej potarganych

włosów i dziwnej miny? Co słyszysz? Przestań, tak nie wolno i może nawet spotyka Cię za to

kara. A teraz nieco łagodniej.

Grzecznie bawisz się w sali i jesteś pochłonięty pasją układania klocków, malowania

lub innej zabawy, która sprawia Ci przyjemność. Nie do końca rozumiesz, dlaczego nie wolno

bawić się samemu wszystkimi zabawkami i kiedy nie chcesz oddać ich koledze, słyszysz, że

tak nie wolno.

Kiedy jesteś starszy i siedzisz już w szkolnej ławce i zamiast słuchać nudnej lekcji,

która Cię w ogóle nie interesuje, rozmawiasz o grze, wycieczce, czy czymkolwiek innym, co

właśnie sprawia Ci frajdę, co słyszysz? Nie rozmawiaj (w domyśle, nie wolno). Takich

przykładów można mnożyć. Począwszy od sytuacji polowania na marchewkę w zupie,

oczywiście

dla zabawy a nie po to, aby ją zjeść, po rozmowy w klasie i inne formy zabawy.

Kiedy byłeś już starszy zapewne dowiedziałeś się, że nie wolno Ci palić papierosów z

kolegami, pić alkoholu, choć oba te zachowania są źródłem frajdy dla młodych ludzi,

pomijając ich szkodliwe działanie psychologiczne i zdrowotne. Zapewne dowiedziałeś się, że

nie wolno Ci robić wielu rzeczy, które tak naprawdę sprawiały Ci kiedyś przyjemność,

nieocenzurowaną wiedzą o słuszności, szkodliwości czy innych obiektywnie negatywnych

konsekwencjach.

Za każdym razem jak robiliśmy coś, co sprawiało nam radość, przyjemność i nas

uszczęśliwiało i było to hamowane zdaniami typu: nie wolno, przestań, jak nie przestaniesz to

background image

2

Cię ukarzę, jak to się jeszcze raz powtórzy to zostaniesz ukarany, itp., itd. wytwarzało się w

naszych umysłach skojarzenie miedzy uczuciem radości a poczuciem, że nie wolno lub wizją

kary. Tym sposobem, wiele sytuacji wychowawczych, które często były potrzebne i

wskazane, jednocześnie budowało w nas, jako dzieciach poczucie, że nie wolno robić tego, co

sprawia nam radochę.

Patrząc z perspektywy czasu, z jednej strony trzeba mieć świadomość, że wychowując

dziecko trudno uniknąć wyciągania konsekwencji z różnych zachowań. Dlatego trudno

uniknąć wytworzenia skojarzenia, że nie zawsze wolno się cieszyć. Współczesna systemy

wychowawcze, opierające się na systemie nagród i kar, kładące nacisk na tłumaczenie

dziecku dlaczego i za co ponosi konsekwencje, pozwalają znacznie złagodzić uwarunkowanie

miedzy radością a poczuciem, że nie wolno jej odczuwać i przeżywać. Kiedy dziecko dostaje

jasny komunikat, że kara jest związana z zachowaniem (np. wylewaniem zupy na obrus,

ciągnięciem koleżanki za włosy) a nie z nim, jako osobą, ma szanse stworzyć w sobie inną

zależność. Powstaje uwarunkowanie między zachowaniami przynoszącymi radość i

przyjemność, ale jednocześnie bezpiecznymi dla niego oraz nie narażającymi innych na

dyskomfort emocjonalny lub fizyczny (np. przykrość, złość, ból). Jeśli taki system

wychowania nie był naszym udziałem w dzieciństwie, warto bliżej przyjrzeć się naszej

swobodzie w odczuwaniu radości.

Mając świadomość prostoty powstawania różnych skojarzeń warto zastawić się nad

takimi kwestiami:

a) Czy przeżywam w życiu radość, swobodnie i spontanicznie?

b) Czy problemy związane z przeżywaniem radości, nie mają swojego podłoża min. w tak

zbudowanych uwarunkowaniach?

Aby upewnić się, że wolno nam doświadczać radości, przyjemności, zabawy, szczęścia warto

zrobić sobie profilaktycznie proste rundki na ustawienia:

Mimo, że nie wolno mi się cieszyć, to szczerze i głęboko akceptuję siebie i otwieram się na

wolność w mojej radości

Mimo, że nie wolno mi być szczęśliwym, bo zawsze coś hamowało i ograniczało moje

szczęście, to szczerze i głęboko akceptuję siebie i świadomie uwalniam wszystko, co blokuje

moje poczucie szczęścia

background image

3

Mimo, że nie wolno mi czuć radości i bawić się, bo i tak zaraz będę musiał z tym skończyć, to

szczerze i głęboko akceptuję siebie i wybaczam tym, którzy zawsze przerywali moją radość i

zabawę

Mimo, że nie wolno się cieszyć, bo wszyscy oczekują ode mnie powagi, to szczerze i głęboko

akceptuję siebie i wybieram wolność i akceptację w mojej radości

Mimo, że nie wolno mi się cieszyć i bawić, bo kiedy się cieszyłem, to prawie zawsze

zwracano mi uwagę i nauczyłem się, że radość jest czymś niewłaściwym i nieakceptowanym,

to szczerze i głęboko akceptuję siebie i wybaczam wszystkim, którzy pozbawiali mnie radości

Mimo, że nie wolno mi być szczęśliwym, kiedy wokół wszyscy są smutni, poważni i mają

problemy, to szczerze i głęboko akceptuję siebie i wybieram wolność w mojej radości, tak jak

inni wybierają smutek, powagę lub problemy, ja wybieram radość i szczęście w życiu


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Joanna Chelmicka Kilka refleksji o niezaslugiwaniu
Wywiad z Joanną Chełmicką prowadzi Joasia Mądrzak
O wolności słowa słów kilka (październik 2007)
Joanna Chełmicka EFT nie działa
Mapa emocji, Joanna Chełmicka, Instytut EFT, 2012
Joanna Chełmicka książka
Kilka słów o wolności, Pedagogika
Wiktor Suworow Żołnierze Wolności[JoannaC]
Żak Bucholc Joanna Kilka uwag o idei zbawienia i samowyzwolenia 2
WOLNOŚĆ CZY KONIECZNOŚĆ
02 Boża radość Ne MSZA ŚWIĘTAid 3583 ppt
System prawa kilka uwag
Ogonowski A Konstytucyjna wolność działalności gospodarczej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjne

więcej podobnych podstron