10 kwietnia 2015, 16:39
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 7235 razy
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
W fotografii krajobrazowej niebo pełni szczególną
rolę. Dobrze wykorzystane zapewni zdjęciu
niesamowitą moc wyrazu, o czym wiedzieli
dobrze mistrzowie fotografii, tacy jak choćby
Ansel Adams. Samo niebo też może być
doskonałym tematem – szczególnie jeśli wydaje
się nam ciekawsze od tego, co widzimy pod nim.
Żeby jednak uchwycić je na zdjęciach w pełni
urody i majestatu należy wiedzieć, jak się do tego
zabrać. Kluczowa jest znajomość kilku
podstawowych reguł, które na szczęście są łatwe
zarówno do poznania, jak i praktycznego
opanowania. Prezentowane siedem porad pomoże
Wam uwiecznić wspaniałe niebo na Waszych
fotografiach.
Niebo – czyż może być coś bardziej zwyczajnego? A jednocześnie fascynuje nas od zarania dziejów. Dla
fotografa potrafi być jak wspaniała modelka: piękne, tajemnicze, zmienne i przede wszystkim szalenie
fotogeniczne. Może być ważnym elementem zdjęcia krajobrazowego, detalem lub tematem samym w
sobie. Prezentuje się dobrze w wielu technikach fotograficznych – zarówno barwnych jak i czarno-
białych. Ale czy łatwo je fotografować? Wielu z tych którzy próbowali powie zapewne, że tak (w końcu
nie ucieka nam przecież!), ale na zdjęciach nie wygląda tak dobrze jak je pamiętamy. A tymczasem
może wyglądać lepiej. Może wyglądać tak dobrze, że zdjęcie przedstawiające niebo zechcemy przenieść
na papierową odbitkę, powiesić na ścianie, przygotować na jego podstawie kalendarz, oprawić lub też
przygotować z niego atrakcyjny prezent-niespodziankę. Możliwości mamy bardzo wiele, ale najpierw
musimy się dowiedzieć, w jaki sposób uchwycić niebo na zdjęciu. Ten krótki poradnik ma za zadanie
Wam w tym pomóc.
[kn_advert]
1. Wyjdź z domu o odpowiedniej porze dnia
Najczęstszy błąd osób amatorsko wykonujących zdjęcia nieba, to sięganie po aparat w momencie, gdy
słońce znajduje się wysoko. W okresie letnim na naszej szerokości geograficznej ten nieodpowiedni czas
trwa dosyć długo, bo od około godziny dziesiątej rano do czwartej lub piątej po południu. Słońce
wysoko na niebie oznacza słaby kontrast tonów i barw w obrębie nieba (efekt wypłaszczenia
nieboskłonu i chmur), za to bardzo duży kontrast pomiędzy niebem a ziemią – co z kolei prowadzi w
praktyce do niemożności poprawnego naświetlenia obu tych obszarów jednocześnie. Tak czy inaczej
raczej darujcie sobie wykonywanie zdjęć nieba w godzinach południowych oraz wczesnym popołudniem
– poza nielicznymi wyjątkami będą one mało interesujące.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
1 z 9
2015-08-15 22:53
Wieczorem i rano, gdy słońce znajduje się nisko nad horyzontem (albo nawet go nie widać) niebo przybiera
niejednokrotnie najbardziej niesamowite kolory, jakie tylko można sobie wyobrazić. Wówczas nawet jeśli z krajobrazu
pozostanie tylko jego sylwetka, to zdjęcie takie trudno będzie uznać za nieudane. (Fot. Keith Schurr)
A jeśli nie w okolicach południa to kiedy? Poza tym jednym, najbardziej niesprzyjającym dla fotografa
krajobrazowego okresem w ciągu dnia, każda inna pora na robienie zdjęć oferuje dużo lepsze – choć
różne warunki. W literaturze fotograficznej najczęściej wymienia się oczywiście Złote Godziny (okres
towarzyszący wschodom i zachodom słońca, a także bezpośrednio następujący po tych pierwszych i
poprzedzający te drugie (gdy tarcza słoneczna widoczna jest na niebie, ale bardzo nisko), a także tzw.
Niebieską Godzinę, czyli krótki okres po zniknięciu słońca za horyzontem, gdy niebo przybiera
intensywnie niebieską barwę i ma jasność zbliżoną do jasności krajobrazu – co ułatwia wykonywanie
zdjęć o zbalansowanej ekspozycji.
Ważna jest zresztą nie tylko pora, ale kierunek, w jakim fotografujemy – zupełnie inne efekty
osiągniemy mając słońce w kadrze, jeszcze inne za plecami, a inne gdy słońce jest z boku. Jeżeli więc
niebo o określonym wyglądzie ma być elementem konkretnego wycinka krajobrazu, to musimy dane
miejsce odwiedzić kilkakrotnie (nawet bez aparatu) po to, aby przekonać się, o jakiej porze dnia
warunki oświetleniowe będą nam najbardziej odpowiadały. Przy fotografowaniu nieba istnieje cała masa
zmiennych, a pora dnia i kierunek padania promieni słonecznych to najważniejsze z nich.
2. Idealnie czyste niebo jest nudne
Wielu z nas lubi czyste, bezchmurne, idealnie niebieskie niebo - prawda? Nic dziwnego: piękna pogoda
nastraja optymistycznie, zachęca do zabawy, kojarzy się dobrze, a błękit dodatkowo uspokaja. Niestety,
w fotografii tego typu "spokój" wieje nudą. Idealnie czyste niebo, poza naprawdę nielicznymi
przypadkami stanowi w kompozycji zdjęcia zmarnowany obszar pustki.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
2 z 9
2015-08-15 22:53
Idealnie czyste, niebieskie niebo (tzw. blacha) rzadko stanowi mocny punkt kompozycji, ponieważ sprawia wrażenie
płaskiego i nieciekawego. Intrygujący układ chmur jest czymś zupełnie przeciwnym: zapewnia efekt głębi, przykuwa
uwagę, fascynuje, wprowadza urozmaicenie nawet do zupełnie banalnej sceny. Takie zdjęcie wykonane przez nas
i
wydrukowane w dużym formacie
będzie się na ścianie mieszkaniu lub biurze prezentowało niczym prawdziwe dzieło
sztuki.(Fot. Jon Bunting)
A co jest ciekawe dla fotografa w wyglądzie nieba? To chyba jasne: chmury! Pojedyncze, ich układy,
niezwykłe pejzaże przez nie tworzone, białe obłoki, czarne burzowe kłęby... Nie tylko wprowadzają
urozmaicenie do niebieskobiałego regularnego gradientu, ale też kształtują głębię sceny. A jeśli zdjęcie
oprócz nieba zawiera również elementy pejzażu (czyli jakiś punkt odniesienia), to potrafią uderzyć
odbiorcę swoimi rozmiarami.
Chmury mają różne kształty i faktury (dobrze jest poczytać nieco o typach chmur: cirrusach,
cumulusach i innych) i potrafią tworzyć naprawdę niesamowite kompozycje. Fotografując chmury
należy również pamiętać, że są one elementem zmiennym. Nie tylko zmieniają się same na skutek
ruchów mas powietrza, ale też przybierają kompletnie różny wygląd w zależności od położenia
względem słońca. Dlatego też jeden układ chmur na niebie może już po kilku minutach zupełnie się
przeobrazić (zwłaszcza gdy fotografujemy o świcie lub zmierzchu, kiedy to oświetlenie sceny zmienia
się bardzo gwałtownie), a zwykłe rozejrzenie się dookoła uświadomi nam, że chmury przed nami
wyglądają zupełnie inaczej niż te za nami czy z boku – właśnie na skutek różnic w ich oświetleniu.
3. Linia horyzontu decyduje o proporcjach między niebem a
ziemią
Najprostszym elementem kompozycyjnym decydującym o roli nieba w zdjęciu krajobrazowym jest
położenie linii horyzontu. Zasada jest prosta: im niżej jest horyzont, tym mniejszy udział w scenie
krajobrazu a większy nieba. Klasyczne wytyczne fotografii zalecają przy tym umiejscowienie linii
horyzontu na 1/3 wysokości sceny licząc od dołu lub od góry (tzw. reguła trójpodziału), ale nie jest to
żadna żelazna reguła i nie należy jej tak traktować. Popatrzcie zresztą na zdjęcie przykładowe w
poprzednim punkcie: jak duży wycinek sceny zajmuje tam krajobraz? Mniej więcej 10%. Czy jest to
element istotny? Jak najbardziej! Służy on jako uzupełnienie obrazu nieba i element stanowiący skalę
porównawczą. Czy zdjęcie bez niego byłoby znacznie mniej udane? Tak! Czy jest to główny temat
fotografii? Nie. Głównym tematem jest bez wątpienia niebo.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
3 z 9
2015-08-15 22:53
Scena z odbiciem nieba w tafli wody to jedna z tych nielicznych sytuacji, gdzie linia horyzontu w okolicach połowy
wysokości kadru daje udaną kompozycję. Dzieje się tak za sprawą dobrego wykorzystania zjawiska symetrii – niebo jest
na powyższym przykładzie w istocie podwójnym bohaterem fotografii. (Fot. Moyan Brenn)
W większości przypadków warto się natomiast powstrzymywać przed umieszczaniem linii horyzontu w
centralnej części kadru (wyjątek od tej reguły opisujemy na przykładzie powyżej), ponieważ nie tylko
czyni to kompozycję bardzo statyczną i bez wyrazu, ale też pozostawia oglądającego w niepewności
względem tego, co fotograf chciał mu pokazać w pierwszej kolejności – krajobraz czy niebo nad nim.
Jeżeli więc nie mamy bardzo konkretnego pomysłu na tego typu kompozycję, to starajmy się jej nie
stosować, nawet jeśli komuś (z reguły początkującym fotografom) wydaje się ona bardzo oczywista i
naturalna.
4. Kontrast i balans tonalny – pomogą filtry, a czasem
Photoshop
Przy fotografowaniu nieba i tego wszystkiego, co rozpościera się pod nim szczególnie ważne jest
uchwycenie na zdjęciu wszystkich subtelności z zakresu jasnych i ciemnych tonów sceny przy
jednoczesnym zachowaniu wysokiego kontrastu obrazu. Obydwa te aspekty obrazu są równie ważne –
zdjęcie zbyt mało kontrastowe wyda się płaskie, mdłe i nieciekawe, a niedokładne objęcie zakresu
tonalnego sceny (wszelkie przepalenia i niedoświetlenia) doprowadzą do zaniku ważnych detali. W
obydwu przypadkach efekt końcowy będzie taki sam: obniżenie efektowności uwiecznionej na zdjęciu
sceny.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
4 z 9
2015-08-15 22:53
Różnica jasności pomiędzy obszarem nieba i tym, co jest poniżej nawet w odpowiedniej porze dnia jest tak znaczna, że
aby uzyskać efekt kompozycyjnej równowagi i uniknąć przepaleń oraz niedoświetleń niezbędne bywa użycie filtra
połówkowego, którego zadaniem jest przyciemnienie zbyt jasnej górnej części kadru. (Fot. Jonathan Combe)
Opanowanie tej kwestii jest jednym z największych wyzwań technicznych związanych z
fotografowaniem nieba i fotografią krajobrazową w ogólności. Nawet o sprzyjającej porze dnia różnica
tonalności pomiędzy obszarami nieba i ziemi jest znaczna i najczęściej przekracza próg, poza którym na
zdjęciu wykonanym w "zwyczajny" sposób niebo będzie naświetlone zbyt mocno lub krajobraz za słabo
(mogą też wystąpić te dwa zjawiska jednocześnie). Problem ten doświadczeni fotografowie najczęściej
rozwiązują – oprócz oczywiście wybierania sobie właściwej pory dnia na sesję, o czym już była mowa w
poradzie numer jeden – za pomocą dwóch rodzajów filtrów optycznych nakręcanych lub zakładanych na
obiektyw. I tak neutralny filtr połówkowy służy do przyciemniania jasnego obszaru nieba tak, aby na
zdjęciu było ono tylko nieznacznie jaśniejsze od krajobrazu. Z kolei filtr polaryzacyjny to dla osób
fotografujących krajobrazy jedno z najważniejszych narzędzi, ponieważ wzmacnia niektóre kontrasty
występujące w scenie (m.in. te występujące pomiędzy niebem i chmurami dzięki przyciemnieniu
błękitu), likwiduje niektóre refleksy świetlne i czyni kolorystykę sceny bardziej nasyconą. Aby jednak
maksymalnie wykorzystać jego możliwości, fotograf musi być ustawiony bokiem do kierunku padania
promieni słonecznych, a i sam filtr również wymaga odpowiedniego ustawienia, którego nauka wymaga
czasu i ćwiczeń praktycznych.
A co, jeśli nie mamy lub w danej sytuacji nie możemy użyć filtrów? Można wówczas spróbować posłużyć
się edycją w programie graficznym, który z powodzeniem zasymuluje nam działanie filtra połówkowego
oraz – do pewnego stopnia – również polaryzacyjnego (niektóre programy, takie jak Lightroom czy
moduł ACR mają nawet dedykowane narzędzia pełniące tę rolę, natomiast w typowych programach
graficznych, takich jak Photoshop czy GIMP trzeba się będzie posłużyć gradientową maską obrazu). W
przypadku zdjęć nieba ten drugi efekt można uzyskać zwiększając kontrast sceny (ogólny i w obszarach
półtonów) oraz przyciemniając niebieskie partie obrazu. Istnieje wszakże jeden warunek: materiał
zdjęciowy musi na to pozwalać. Dlatego też zdjęcie powinno być jak najlepiej naświetlone, co oznacza
w tym przypadku ekspozycję na pograniczu występowania prześwietleń (ale bez nich samych!) i jak
najmniej niedoświetleń, które trzeba byłoby rozjaśniać za cenę spadku dynamiki tonalnej obrazu i
wzrostu poziomu szumów.
5. Statyw i wężyk spustowy są niezbędne. I nie wahaj się
fotografować seriami!
Naprawdę dobrego zdjęcia nieba nie zrobimy z ręki – aparat musi mieć solidną podporę, wyzwolenie
spustu migawki nie powinno powodować szarpnięć korpusu, a my sami potrzebujemy czasu i swobody
na odpowiednie skomponowanie sceny. Statyw jest tutaj niezbędny, a wężyk spustowy lub jakikolwiek
inny wyzwalacz zdalny (w nowoczesnych aparatach z modułami Wi-Fi mogą być to nawet telefony
komórkowe) zwolni nas z konieczności używania timera. Ponadto zapewnienie aparatowi solidnego
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
5 z 9
2015-08-15 22:53
oparcia umożliwi nam przymknięcie przysłony do wartości zapewniającej maksymalną czułość obrazu i
obniżenia czułości ISO niezależnie od warunków oświetleniowych.
Krajobraz tylko na pozór zmienia się bardzo powoli. W rzeczywistości nawet doświadczony fotograf nie ma pojęcia, co
stanie się z niebem i oświetleniem za kilkanaście sekund czy parę minut. Dlatego właśnie wykonując zdjęcia należy
zadbać o to, aby aparat ustawiony był nieruchomo, a kompozycja kadru była zaplanowana z pewnym wyprzedzeniem.
Nie od rzeczy będzie też wykonać kilka zdjęć jednej sceny w pewnych odstępach czasu – w trakcie sesji nie mamy
bowiem żadnej pewności, które ujęcie okaże się tym najlepszym. (Fot. Greg Westfall)
Niebo jest modelem bardzo zmiennym i mimo wykonania udanego zdjęcia nie będziemy mieć pewności
czy za moment nie trafi się jeszcze lepsza okazja. Dlatego też raz skomponowany kadr warto uwiecznić
kilkakrotnie na przestrzeni kilku minut. Dobrze jest też nie czekać z komponowaniem sceny do
momentu, gdy oświetlenie i układ chmur będą takie jak chcemy – w takim momencie powinniśmy mieć
już wszystko ustawione i skupić się na wykonywaniu zdjęć. Nie jest to łatwe i wymaga doświadczenia,
ale to właśnie najlepsza recepta na fotograficzny sukces.
6. Wieje wiatr? Spróbuj z dłuższym czasem ekspozycji
Gdy wysoko nad nami duże masy powietrza przemieszczają się szybko, możemy obserwować efekt
chmur przepływających nam majestetycznie ponad głowami, albo gnanych przez niewidzialne siły. W
takich sytuacjach warto skorzystać z technik wydłużonych czasów naświetlania w celu uchwycenia na
zdjęciach dynamicznych ujęć przedstawiających chmury w ruchu. Białe, szare i ciemniejsze smugi
rozciągnięte, poszarpane lub zupełnie rozmyte robią niesamowite wrażenie – częściowo dlatego, ze nie
jest to widok, który często możemy zobaczyć na własne oczy, a po części dlatego, że obrazują w pełni
rozległą przestrzeń nad nami i moc żywiołu, jakim jest wiatr.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
6 z 9
2015-08-15 22:53
Gnane wiatrem chmury uchwycone za pomocą długich czasów ekspozycji (od kilkudziesięciu sekund do nawet kilku
minut) przyjmują na zdjęciu postać poszarpanych i rozciągniętych smug. Daje to w efekcie wrażenie tajemniczości i
wzmacnia dynamikę sceny. (Fot. Giuseppe Milo)
Uzyskanie takiego efektu nie wymaga zresztą szczególnie szybkiego ruchu chmur. Gdy przemieszczają
się one wolniej (czasem mogą nawet sprawiać wrażenie nieruchomych) wystarczy po prostu wydłużyć
czas naświetlania do kilku minut. Wprawdzie w wielu sytuacjach wymaga to użycia filtra neutralnego
szarego (ND – jego zadaniem jest zmniejszenie ilości światła docierającego do aparatu przez obiektyw),
ale jest jak najbardziej wykonalne dla każdego ambitnego fotografa pejzażysty.
7. A może by tak w czerni i bieli?
Myśląc o fotografowaniu nieba najczęściej widzimy oczami wyobraźni obrazy barwne. Tymczasem niebo,
podobnie jak klasyczny pejzaż może wyglądać doskonale również w wersji jednobarwnej. Rolę kolorów i
ich gry przejmują wówczas w kompozycji kontrasty tonalne, różnice pomiędzy plamami jasnymi i
ciemnymi oraz wrażenie "artystyczności" jakie towarzyszy wielu ludziom w kontakcie z fotografią
czarno-białą. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w nie do końca sprzyjających warunkach
oświetleniowych łatwiej będzie nam wykonać udane zdjęcie nieba pozbawione kolorów, niż barwne.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
7 z 9
2015-08-15 22:53
Na jednobarwnych zdjęciach krajobrazowych niebo ma najczęściej niepokojący odcień czerni przetykanej przez biel
chmur i smug światła. Inna możliwość to jeszcze groźniejszy z wyglądu układ jasnych (podświetlonych) i ciemnych
(gęstszych) chmur pokrywających cały nieboskłon. Z tego powodu czarno-białe fotografie krajobrazowe o wysokim
kontraście bardzo często wykorzystują niebo jako bardzo silny element kompozycyjny i nastrojowy wzbogacający nawet
zupełnie banalne sceny. (Fot. Ian Livesey)
Istnieje jednak pewien warunek, którego spełnienie jest w zasadzie konieczne do uzyskania udanego
zdjęcia czarno-białego: dokonując konwersji obrazu barwnego do postaci monochromatycznej należy
zapomnieć o najprostszych i najwygodniejszych technikach realizujących to zadanie, czyli prostej
konwersji do skali szarości (ang. Convert to Grayscale) realizowanej zarówno z poziomu aparatu jak i
wielu programów graficznych. Takie "odbarwienie" da nam w efekcie obraz niewyraźny i bezbarwny.
Tymczasem aby w ogóle myśleć o uzyskaniu kadrów kojarzących się z twórczością Anselma Adamsa,
gdzie niebo jest niepokojące lub wręcz groźne, powinniśmy zadbać o wysoki kontrast sceny oraz
odtworzyć działanie tradycyjnych filtrów do czarno-białej fotografii krajobrazowej (miały one najczęściej
kolor czerwony), których celem było przyciemnienie nieba - dzięki czemu chmury na jego tle wydawały
się wyraźniejsze i bardziej zróżnicowane. Na to z kolei pozwalają rozmaite narzędzia do
zaawansowanych technik monochromatycznych (np. dostępna w Photoshopie w menu Obraz >
Dopasowania opcja Czarno-biały) oraz część filtrów artystycznych dostępna w niektórych modelach
aparatów cyfrowych (z reguły symulują one efekt fotografowania na klasycznych filmach czarno-białych
z użyciem filtrów barwnych).
W zależności od używanych narzędzi zyskamy możliwość nałożenia na konwertowany obraz cyfrowego
odpowiednika klasycznych szklanych filtrów barwnych (w fotografii nieba użyjemy wówczas filtra
czerwonego, czego efektem będzie wyraźne przyciemnienie obszarów, które dawniej były błękitem
nieba) lub będziemy mogli manipulować jasnością poszczególnych kanałów barwnych. To drugie
rozwiązanie jest znacznie bardziej uniwersalne i sprawdza się w większej liczbie sytuacji – np. wówczas,
gdy fotografowane niebo nie było niebieskie, lecz miało bardziej zróżnicowaną kolorystykę.
Skrawek nieba na ścianie - kilka słów o potrzebie właściwej
prezentacji
A więc masz już wspaniałe zdjęcie przedstawiające niebo? Planujesz już pewnie kolejne? Znakomicie!
Nie ograniczaj się jednak wyłącznie do prezentowania swoich prac na ekranie monitora i w Internecie.
Kadry ograniczone do rozmiarów ekranu i oglądane pomiędzy setkami innych fotografii przerzucanych
przez użytkowników globalnej Sieci każdego dnia znikają z obszaru uwagi odbiorców jeszcze szybciej,
niż się tam pojawiają. Na podstawie wielu badań teoretycy zainteresowani tematem szacują przeciętny
czas poświęcany przez nas pojedynczemu zdjęciu znajdowanemu w Internecie na wynoszący od jednej
sekundy do maksymalnie kilkunastu.
Tymczasem dobre zdjęcie pejzażowe zasługuje na znacznie więcej uwagi. Może być też doskonałym
prezentem lub stanowić piękną ozdobę naszego mieszkania, jeśli tylko poświęcimy mu nieco czasu.
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
8 z 9
2015-08-15 22:53
Czemu zatem go nie wydrukować? Dostępne również w Internecie punkty usługowe, takie jak
Foto4u
zrobią to za nas, a przy tym ich oferta jest znacznie większa, niż dobrze znana albumowa odbitka
10×15 cm. Chcemy mieć wykonane przez nas wspaniałe ujęcie wschodu Słońca w górach na ścianie w
pracowni, aby jego widok pozwalał się nam zrelaksować? Wystarczy, że zamówimy wydruk
wielkoformatowy (aż do wymiarów 100×150 cm) na papierze lub na płótnie i powiesimy jako plakat lub
w stylowej oprawie.
Po latach zachłyśnięcia prezentacją wyłącznie cyfrową, tradycyjne techniki odbioru zdjęć wsparte przez
nowoczesną technologię błyskawicznie wracają do łask. Nie przegapmy tego renesansu!
Na koniec zapraszamy do magicznej promocji przygotowanej przez sponsora artykułu - Fotolabu
cyfrowego
Foto4u
www.swiatobrazu.pl
Siedem sposobów na niezwykłe ujęcia nieba
http://www.swiatobrazu.pl/siedem-sposobow-na-niezwykle-ujecia-nie...
9 z 9
2015-08-15 22:53