rp


CASE- Doradcy Sp. z o.o.
ANALIZA RYNKU PIWA
W POLSCE
(w latach 1998-1999)
Przygotował zespół w składzie:
Andrzej Cylwik
Michał Górzyński
Anna Grom
Małgorzata Jakubiak
Tytus Kamiński
Bartek Klin
Lipiec 2000 r.
WPROWADZENIE ...............................................................................................................................3
ROZDZIAA 1. CHARAKTERYSTYKA BRANŻY PIWOWARSKIEJ ..........................................4
1.1. PRODUKCJA I KONSUMPCJA PIWA W POLSCE ..................................................................................4
1.2. KONSOLIDACJA RYNKU ................................................................................................................11
1.2.1 Browary duże.........................................................................................................................11
1.2.2 Browary średnie ....................................................................................................................15
1.2.3 Browary małe i mikro-browary .............................................................................................18
1.2.4 Podsumowanie.......................................................................................................................20
1.3. CHARAKTERYSTYKA EKONOMICZNO-FINANSOWA BRANŻY .........................................................21
1.3.1. Rozwój branży piwowarskiej na tle przemysłu krajowego....................................................21
1.3.2. Produkcja piwa w Polsce - podstawowe dane finansowe.....................................................22
1.3.3. Analiza inwestycji.................................................................................................................23
1.3.4. Majątek branży piwowarskiej: wzrost i finansowanie ..........................................................25
1.3.5. Zdolność do osiągania zysku ................................................................................................27
1.3.6. Płynność finansowa ..............................................................................................................31
1.3.7. Analiza kosztów ....................................................................................................................33
ROZDZIAA 2. CHARAKTERYSTYKA PROBLEMÓW ISTOTNYCH DLA ROZWOJU
BRANŻY ...............................................................................................................................................35
2.1. TARYFY CELNE.............................................................................................................................35
2.2. IMPORT PIWA................................................................................................................................36
2.2.1 Import piwa z krajów UE.......................................................................................................38
2.3 PORÓWNANIE DYNAMIKI ZMIAN CEN IMPORTOWANEGO PIWA, WINA ORAZ ALKOHOLI
WYSOKOPROCENTOWYCH....................................................................................................................40
2.4. PROBLEMY FISKALNE ...................................................................................................................42
2.4.1. Znaczenie branży piwowarskiej dla budżetu państwa ..........................................................42
2.4.2. Opodatkowanie branży .........................................................................................................42
2.5. MOŻLIWOŚCI REKLAMY PIWA.......................................................................................................46
2.6. NIEWYSTARCZAJCE UPRAWY .....................................................................................................50
2.6.1. Jęczmień ...............................................................................................................................51
2.6.2. Chmiel...................................................................................................................................53
2.7. PRZETWÓRSTWO CHMIELU ...........................................................................................................54
ROZDZIAA 3. SCENARIUSZE PRZYSZAOŚCI  PROGNOZA ROZWOJU RYNKU PIWA
DO ROKU 2005. ...................................................................................................................................56
3.1 PROGNOZA KRÓTKOOKRESOWA NA LATA 2000-2002....................................................................56
3.2. PROGNOZA ŚREDNIOOKRESOWA...................................................................................................61
PODSUMOWANIE..............................................................................................................................68
2
Wprowadzenie
Przedstawiamy Państwu już trzeci raport badawczy dotyczący rynku piwa w
Polsce. Tym razem analiza obejmuje lata 1998-1999, natomiast prognozy przewidują
zmiany w branży do roku 2005.
W części analitycznej raportu nawiązujemy do zagadnień opisanych w
poprzednich opracowaniach i między innymi przedstawiamy:
a) wzrost produkcji i konsumpcji piwa
b) konsolidację rynku piwa w Polsce
c) wszechstronną analizę ekonomiczno-finansową branży
d) główne problemy zewnętrzne, w tym zmiany taryfy celnej i jej wpływ na wielkość
importu piwa oraz opodatkowanie branży.
Poruszamy także zagadnienia nowe, jak np:
a) regulacje dotyczące reklamy piwa
b) wybrane istotne problemy krajowe, w tym niewystarczające uprawy jęczmienia i
chmielu
W części prognostycznej przedstawiamy oczekiwaną kontynuację wzrostu w
latach 2000-2002 oraz problemy, które mogą wystąpić pózniej z powodu nasycenia
rynku i/lub przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Raport został przygotowany na podstawie informacji statystycznych GUS
(formularze F-01 i F-02) i Centrum Informacji Gospodarczej (import na podstawie
formularzy SAD).Wykorzystano także informacje prasowe i publikowane za pomocą
internetu. Tablice prezentujące szczegółowe informacje statystyczne, nie
wykorzystane bezpośrednio w raporcie, umieszczono w aneksie statystycznym.
3
Rozdział 1. Charakterystyka branży piwowarskiej
1.1. Produkcja i konsumpcja piwa w Polsce
W Polsce piwo produkuje obecnie ponad 80 browarów. Uważa się, że ich
potencjał produkcyjny wynosi łącznie około 26-28 milionów hektolitrów. Jak podaje
Piwochmiel, w roku 1999 wyprodukowano prawie 22,5 milionów hektolitrów piwa, a
więc daleko jest jeszcze do wykorzystania wszystkich możliwości produkcyjnych.
Produkcja eksportowa stanowi niewielki procent sprzedaży polskich wytwórców.
Również import zajmuje jeszcze marginalne miejsce w polskim sektorze piwnym.
Zagraniczne produkty zajmują około 1 procenta udziału w rynku. Szacuje się, że
Polska w ubiegłym roku sprowadziła zza granicy jedynie około 0,5 mln hektolitrów
piwa.
Nadal jesteśmy zaliczani do grupy krajów cechujących się relatywnie niskim
poziomem konsumpcji piwa, chociaż pozycja ta w ostatnich latach gwałtownie się
zmienia. W latach siedemdziesiątych produkcja piwa wynosiła niespełna 13 mln hl
piwa rocznie. W tym czasie spożycie piwa na jednego mieszkańca wynosiło około 37
litrów rocznie. Niskie spożycie piwa było uwarunkowane modelem konsumpcji
polskiego społeczeństwa, charakteryzującym się dominacją alkoholi
wysokoprocentowych nad niskoprocentowymi, niekorzystną relacją cenową piwa w
stosunku do alkoholi mocnych oraz ograniczeniami podażowymi, tak znamiennymi
dla gospodarki centralnie planowanej. W latach osiemdziesiątych w związku z
nasilającym się kryzysem gospodarczym, który spowodował pogłębiającą się lukę
popytową, produkcja piwa spadła do poziomu 10,5 mln hl piwa rocznie, a
konsumpcja per capita wynosiła w tym okresie poniżej 30 litrów rocznie. Jednak w
latach dziewięćdziesiątych produkcja i spożycie piwa gwałtownie wzrosły. W 1991
roku produkcja chmielowego trunku zwiększyła się o 20 procent, osiągając poziom
13,6 mln hl Tak wyrazny wzrost produkcji i jednocześnie konsumpcji piwa był
spowodowany szybkim dostosowaniem się największych i zarazem najlepszych
browarów do nowych realiów rynkowych. Po chwilowym załamaniu spożycia piwa w
1993 roku, na skutek obłożenia produkcji VATem i akcyzą, już od 1994 roku
4
produkcja i spożycie piwa ponownie zaczęło rosnąć. W ciągu czterech kolejnych lat
jego produkcja wzrosła o 6.6 mln hl osiągając w roku 1997 poziom 18 805 tys.
hektolitrów (zob. wykres 1).
W ciągu ostatnich dwóch lat nadal rosła sprzedaż i produkcja piwa w
Polsce. Według danych Piwochmielu, sprzedaż piwa w roku ubiegłym wynosiła już
22 476,76 tysięcy hektolitrów. Konsumpcja piwa w 1998 roku wzrosła w
porównaniu z rokiem poprzednim o 11,5 procent, a w roku 1999  o dalsze 12,5
procent. Wynik ten daje przeciętne spożycie piwa na głowę mieszkańca w
wysokości 54 litrów rocznie w 1998 i aż 61 litrów w 1999 (por. tabela 1). Znacznie
więc zwiększyło się spożycie piwa na mieszkańca w ostatnich latach. Już nie tylko
robi wrażenie wzrost konsumpcji piwa per capita o 102 procent od roku 1990, ale
również wzrost o ponad ź w porównaniu z rokiem 1997 jest imponujący.
Tabela 1. Spożycie piwa w Polsce w litrach na jednego mieszkańca w latach 1975-
1999.
1975 1980 1985 1990 1995 1997 1998 1999
Spożycie per capita 37,3 30,7 26,5 30,2 40,5 49 54,2 61,0
yródło: Przemysł Fermentacyjny i Owocowo-Warzywny nr 11/97 oraz obliczenia własne na podstawie
danych GUS
Tak szybki wzrost spożycia piwa sytuuje Polskę wśród najbardziej
dynamicznie rozwijających się rynków piwa w Europie. Warto zwrócić uwagę, że
największe europejskie rynki piwne  Czechy, Niemcy, Irlandia, Austria czy Dania -
znajdują się w fazie dojrzałości, która charakteryzują się stagnacją wzrostu sprzedaży,
a wręcz ujemną dynamiką wzrostu konsumpcji.
5
Wykres 1. Produkcja piwa w Polsce w latach 1990-1998
25
22,5
20,2
20
18,8
16,7
15,2
15 14,1 14,1
13,6
12,6
11,3
10
5
0
1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999
yródło: GUS i Piwochmiel
Pomimo tak dynamicznego wzrostu konsumpcji piwa nadal statystyczny
Polak spożywa mniej piwa niż statystyczny Europejczyk (tabela 2 i 3). Nawet przy
spożyciu 61 litrów piwa rocznie na głowę mieszkańca Polska zostaje daleko w tyle za
średnią Europy Zachodniej (80 litrów na mieszkańca), nie mówiąc już o krajach, w
których kultura picia piwa jest mocno zakorzeniona i spożywa się tam ponad 100
litrów piwa rocznie w przeliczeniu na jednego mieszkańca (Niemcy, Dania, Irlandia,
Austria, Wielka Brytania, Czechy).
Osiągnięcie w naszym kraju poziomu konsumpcji piwa zbliżonego do ilości
piwa wypijanego przez statystycznego Niemca czy Czecha wydaje się mało
prawdopodobne. Wiąże się to bowiem głównie z czynnikami kulturowymi, które w
tych krajach przez dziesiątki lat wykształciły pewien stereotyp  kultury piwnej .
Jednak można przypuszczać, że konsumpcja piwa w Polsce powinna wzrosnąć do
poziomu 75-90 litrów piwa per capita, cechującego inne kraje z kręgu kultury
środkowoeuropejskiej (Słowacja, Węgry), które nie mają takich tradycji w piciu
piwa jak Czesi, Irlandczycy czy Niemcy. Biorąc więc pod uwagę to, że statystyczny
Polak w 1999 roku wypił 61 litrów piwa, należy przypuszczać, iż krajowy rynek piwa
pozostanie nadal w fazie wzrostu.
6
mln. hl
Tabela 2. Spożycie piwa na jednego mieszkańca w Europie Zachodniej w
latach 1997-1998.
1997 1998
Austria 113 109
Belgia 101 98
Dania 114 105
Finlandia 84 80
Francja 37 39
Grecja 39 42
Hiszpania 67 66
Holandia 86 84
Irlandia 152 151
Luksemburg 119 111
Niemcy 131 127
Portugalia 65 65
Szwecja 62 57
Wielka Brytania 104 99
Włochy 25 27
yródło: World Drink Trends 1999 Edition
Tabela 3. Spożycie piwa w Polsce oraz krajach Europy Śródkowo-
Wschodniej.
1997 1998
Czechy 161,4 161,8
Węgry 70,0 59,3
Słowacja 94,8 91,8
Rumunia 37,2 35,0
Polska (dane za 54,2 61,0
1998 i 1999)
yródło: GUS oraz World Drink Trends 1999 Edition
Kolejnym czynnikiem, który będzie determinował dalszy, dynamiczny rozwój
rynku piwa w Polsce jest zachodząca w naszym kraju, zarówno pod wpływem
czynników polityczno-ekonomicznych, jak i świadomej polityki promocyjnej
krajowych producentów piwa, zmiana modelu konsumpcji alkoholu 
charakteryzująca się stopniowym odchodzeniem konsumentów w naszym kraju
od alkoholi wysokoprocentowych na rzecz alkoholi lekkich. Według danych
Głównego Urzędu Statystycznego produkcja wyrobów spirytusowych spadła o 14,4
procent w roku 1998 oraz o prawie 10 procent w 1999 w porównaniu z latami
poprzednimi, podczas gdy produkcja piwa rosła, jak pamiętamy, o 7 i 11 procent
(wykres 1).
7
Dane zamieszczone w tabeli 4 pozwalają nam prześledzić zachodzący w latach
1998-1999 proces dalszego przesuwania się konsumpcji napojów alkoholowych w
kierunku spożywania coraz mniejszej ilości tzw. alkoholi wysokoprocentowych. W
takim samym tempie jak produkcja, spadała konsumpcja wyrobów spirytusowych.
Konsumpcja wina i miodów pitnych również spadła w ubiegłym roku w porównaniu z
rokiem poprzednim, chociaż jeszcze rok wcześniej jej dynamika była znacznie
wyższa niż dynamika spożycia piwa. Wreszcie widzimy, iż konsumpcja piwa w
latach 1998 i 1999 rosła w szybszym tempie (odpowiednio 8,9 oraz 12,5 procent)
niż krajowa produkcja co oznacza, iż piwo importowane zwiększało swój udział
w rynku.
Wyniki spożycia piwa za pierwszy kwartał bieżącego roku pokazują, iż w
porównaniu z analogicznym okresem roku 1999, spadła konsumpcja wina i wyrobów
spirytusowych, wzrosło natomiast spożycie piwa o 5,5%.
Tabela 4. Krajowa konsumpcja1 piwa, wina i wyrobów spirytusowych w latach
1997-1999
1997 1998 1999 1998/1997 1999/1998
w tys. hl dynamika (rok poprz.=100)
Wyroby spirytusowe czyste i 1088 932 840 85,66 90,13
gatunkowe*
wina i miody pitne 4509 5287 3829 117,25 72,42
piwo** 19249 20976 23601 108,97 112,51
Uwagi: * w przeliczeniu na 100%; ** otrzymywane ze słodu
yródło: Biuletyn Statystyczny GUS, różne wydania
Z pewnością jedną z głównych przyczyn tych zmian jest zmieniająca się relacja
cen piwa do cen alkoholi wysokoprocentowych. Piwo w relacji do wódki staje się
tańsze. Proces ten zachodzi na rynku nieprzerwanie od roku 1994 i stanowi dla
konsumentów bodziec do przesuwania preferencji z alkoholi wysokoprocentowych w
kierunku konsumpcji piwa. Jednak dopiero w roku 1997 relacja cen piwa do cen
wódki stała się bardziej korzystna dla miłośników piwa niż na początku transformacji
ustrojowej, czyli w roku 1990 (zob. wykres 2). Ponadto nadal różnimy się istotnie od
1
Krajowa konsumpcja piwa jest zdefiniowana tutaj jako różnica między krajową produkcją i
eksportem, powiększona o import oraz skorygowana ze względu na stan zapasów u producenta.
8
krajów z nami sąsiadujących pod względem profilu konsumpcji napojów
alkoholowych. Pomimo, iż pijemy coraz więcej piwa i wina, nadal spożywamy w
przeliczeniu na osobę więcej alkoholi wysokoprocentowych niż np. Czesi, Słowacy,
Niemcy czy Węgrzy.
Wykres 2. Relacja detalicznych cen piwa do cen wódki i wina2, 1990-1998
0,35
0,3
0,25
0,2
cena piw a/ceny w ina
cena piw a/ceny w ódki
0,15
0,1
0,05
0
1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998
yródło: obliczenia własne na podstawie danych GUS
Nie bez wpływu na wzrost konsumpcji piwa i zmiany modelu konsumpcji
alkoholi w naszym kraju jest również fakt, iż browary w wyniku swoich akcji
promocyjnych przyciągają do siebie nowych konsumentów. Robiąc to działają nie
tylko poprzez reklamę, lecz również rozszerzają ofertę produktów, wprowadzając np.
piwa smakowe o niższej zawartości alkoholu. Zmiany struktury wiekowej
konsumentów piwa w latach 1998-1999 następowały stopniowo. Można było
natomiast zauważyć spadek udziału wśród piwoszy grupy wiekowej 51-60 lat na
korzyść konsumentów młodszych  głównie poniżej 30. roku życia.
2
Relacja przeciętnych cen detalicznych piwa jasnego pełnego 12,5% ekstraktu, butelkowanego (0,5 l)
do ceny detalicznej wódki czystej 40~(0,5 l) oraz do ceny detalicznej wina białego gronowego,
wytrawnego (0,75 l). Stan w grudniu.
9
Wykres 3. Struktura wiekowa konsumentów piwa w latach 1998-1999
120%
100%
10% 10%
12%
12%
25%
26%
80% 25%
27%
18-20 lat
21-30 lat
60%
31-40 lat
27%
27%
27%
25%
41-50 lat
51-60 lat
40%
25%
25%
25%
26%
20%
14%
13%
12%
10%
0%
w rz-98 gru-98 maj-99 sie-99
yródło: badania SMG-KRC Tankard Explorer
Podsumowując rozważania na temat wzrostu konsumpcji piwa twierdzimy, że
będzie on nadal dynamiczny, ze względu na:
- wzrost realnych dochodów ludności, co przekłada się na zwiększone
możliwości konsumpcyjne,
- zmianę modelu konsumpcji alkoholu objawiającą się w naszym kraju
odchodzeniem od alkoholi wysokoprocentowych w kierunku alkoholi
lekkich,
- przynależność do środkowoeuropejskiego kręgu kulturowego, gdzie w
gamie alkoholi lekkich spożywa się przeciętnie więcej piwa niż wina
- przyciąganie przez browary nowych konsumentów poprzez ciągłe
uatrakcyjnianie swojej oferty produktowej
Z drugiej strony pamiętać również należy, iż spożycie piwa w Polsce jest
silnie związane z jego ceną. Coraz wyższe obciążenia fiskalne nakładane na
krajowych producentów piwa (podwyżki akcyzy w 1999 i 2000), mogą stopniowo
wyhamować rozwój rynku piwa. Jednakże cały czas aktualne pozostaje powszechne
przekonanie producentów i analityków rynku piwnego, iż poziom nasycenia rynku
10
piwa w Polsce powinien nastąpić przy osiągnięciu spożycia na poziomie 75-90 litrów
rocznie na osobę.
Biorąc pod uwagę spadek produkcji piwa w styczniu br. w porównaniu ze
styczniem 1999, należy oczekiwać słabszego wzrostu sprzedaży piwa niż miało to
miejsce w 1999. Co prawda kolejne miesiące 2000 przyniosły już poprawę wyników,
jednakże skutki wyższej akcyzy dopiero teraz zaczynają być odczuwalne. Zapewne
konsumpcja piwa w 2000 r. wzrośnie o około 8-9 procent, a w kolejnych latach
przyrost ten będzie niższy ze względu na nasycanie się rynku.
Dynamiczne przyrosty konsumpcji piwa w ostatnich dwóch latach wyprzedziły
prognozowaną chłonność polskiego rynku. Jest to interesujące zjawisko gospodarcze,
którego kontynuacja stała się przedmiotem sporu między specjalistami. Niektórzy
przepowiadają wystąpienie okresowego nasycenia rynku już przy spożyciu
wynoszącym 70 l. na 1 mieszkańca. Inni nadal podtrzymują poprzedni pogląd,
zgodnie z którym rynek będzie rozwijał się szybko aż do poziomu konsumpcji piwa
około 80 l. per capita. Pogląd autorów raportu został przedstawiony w rozdziale 3.
1.2. Konsolidacja rynku
Procesy konsolidacyjne, zapoczątkowane już wcześniej na rynku piwa,
zachodziły również w ciągu ostatnich dwóch lat, wg scenariusza prognozowanego
przez CASE w poprzednim raporcie. Dwaj główni gracze  grupa Żywca i Kompania
Piwowarska  sukcesywnie zwiększały swoje udziały i w 1999 r. kontrolowały już
prawie 60% całego rynku. Konsolidacja ma miejsce również w grupie browarów
średnich, w których inwestorzy próbują łączyć browary działające dotąd osobno.
Zagadnieniu konsolidacji rynku piwa przyjrzymy się z perspektywy browarów
dużych, średnich, małych i mikro-browarów.
1.2.1 Browary duże
W latach 1997-1998 na rynku piwa wykształciły się dwie silne grupy
kapitałowe, które według danych na koniec 1997 roku posiadały łącznie 56%
udziałów rynkowych, produkując 10,5 mln hl piwa. Była to grupa Żywca, powstała w
wyniku połączenia w grudniu 1998 Żywca oraz Elbrewery, z głównymi udziałowcami
11
 Heinekenem (druga pod względem wielkości kompania piwowarska na świecie) i
Brewpole3. W skład nowej spółki wchodziło osiem browarów: browary w Braniewie,
Elblągu, Gdańsku, Warce, Leżajsku, Aańcucie, które wcześniej były własnością
Brewpole oraz browary w Żywcu i Cieszynie, będące własnością Heinekena. W 1997
roku udział grupy Elbrewery oraz Żywca w całej produkcji piwa wyniósł łącznie
35,7%. Drugą grupę kapitałową tworzą Browary Tyskie i Lech Browary
Wielkopolskie. Głównym udziałowcem w obu browarach jest grupa kapitałowa, w
skład której wchodzą Euro Agro Centrum oraz South African Breweries (trzecia
kompania piwowarska na świecie). W roku 1997 obie spółki wyprodukowały łącznie
3,8 mln hl piwa, co dało im ponad 20% udział w rynku.
W roku 1998 wydawało się, że Żywiec utrzyma pałeczkę lidera, a nawet
umocni swoją pozycję i będzie sukcesywnie powiększać swój udział w rynku.
Znalazło to odbicie w cenach akcji Żywca, które kosztowały wtedy około 500
złotych. Tymczasem nie wszystkie marki piwa kontrolowane przez Żywiec osiągały
dobre wyniki. Pomimo tego, pod koniec 1999 roku wyraznym liderem na rynku piwa
był jeszcze Żywiec z 36,7% udziałem w sprzedaży. Jednakże po pierwszym kwartale
2000 roku udział Żywca w rynku skurczył się do 31% i pozycja lidera została
zagrożona przez Kompanię Piwowarską (27,6%). Jak deklarują przedstawiciele
Żywca, osłabienie pozycji rynkowej Grupy związane było z przeprowadzeniem
integracji wewnętrznej oraz restrukturyzacji Grupy. Tylko w tym roku Żywiec, aby
obniżyć koszty, planuje zwolnić około 500 osób. Dopiero sezon letni bieżącego roku
powinien pokazać jej skutki. Żywiec rozpoczął obecnie dużą akcję promocyjną,
związaną z rewitalizacją marki EB.
Na sklepowych półkach Żywiec konkuruje obecnie, z produkowanymi przez
Kompanię, Tyskim i Lechem. Gdy Kompania Piwowarska rozpoczynała działalność,
miała tylko 20% udziału w rynku. Pod koniec pierwszego kwartału 2000, udział ten
wzrósł już do 27,6%. Rywalizacja gigantów na polskim rynku piwa będzie
kontynuowana. Naszym zdaniem żadna z konkurujących grup nie zdobędzie
zdecydowanej przewagi.
3
W 1999 roku Heineken odkupił udziały Brewpole
12
Wykres 4. Podział rynku piwa ze względu na wyniki sprzedaży za I kwartał 2000 r.
Grupa Brau Union (Van Pur +
Browary Warszawskie)
5,3%
pozostałe
Grupa Żywiec
16,9%
31,0%
Brok
3,4%
Piast
3,4%
Grupa Bitburger (Bosman i Sierpc)
6,7%
Okocim
Kompania Piwowarska
5,7%
27,6%
yródło: CDM PEKAO SA; za Piwochmielem
Podsumowując polski rynek piwny zdominowany jest przez dwie grupy
kapitałowe, których udziały rynkowe zwiększają się systematycznie. W
porównaniu z rokiem 1992 łączny udział w rynku Żywca, EB, Browarów
Tyskich i Lecha wzrósł przeszło dwukrotnie (w 1992 r. udziały tych czterech grup
wynosiły w sumie 32%, podczas gdy na koniec 1999 udziały rynkowe Kompani
Piwowarskiej i Grupy Żywiec wynosiły już 59%). W ostatnich dwóch latach
dynamika przejmowania udziałów rynkowych przez krajowych gigantów uległa
wyraznemu spowolnieniu. W porównaniu z 1997 rokiem ich udziały w 1999 roku
wzrosły jedynie o 3%.
Skutków spowolnienia należy upatrywać w słabszej lub wręcz ujemnej
dynamice wzrostu marek  uzupełniających znajdujących się w portfelu Grupy
Żywiec. Wg danych za rok 1999 sprzedaż głównych marek liderów rynkowych (czyli
piw: Tyskiego, Lecha, Żywca i Warki) osiągnęła w porównaniu z rokiem 1998
dynamikę wzrostu średnio dwa razy większą, niż wynosiła średnia dla całego rynku
(średnia wzrostu sprzedaży dla branży wyniosła w 1999 w porównaniu z 1998 11,3%,
zaś dla Żywca 17,7%, dla marek Kompani Piwowarskiej 27,5%, dla Warki przeszło
13
19%). Jedynym wyjątkiem w tej grupie było EB, którego sprzedaż w analizowanym
okresie spadła. Wysoka dynamika wzrostu głównych marek piwa potwierdza
możliwości dalszej ekspansji dużych browarów.
W najbliższych trzech, czterech latach przewidujemy dalszy wzrost
koncentracji sektora w wyniku przejmowania udziałów rynkowych przez Grupę
Żywiec oraz Kompanię Piwowarską. Dynamika ta będzie jednak niższa niż w
latach 1995-2000, co uzasadnić należy wykształconą strukturą rynku (obie grupy
posiadają łącznie już około 60%), zwiększoną konkurencją piwa pochodzącego z
importu co spowodowane będzie dalszą obniżką stawek celnych oraz przepisami
antymonopolowymi uznającymi firmy przekraczające 40% udział w rynku za
podmioty dominujące Z drugiej strony za wzrostem udziałów rynkowych potentatów
przemawiają:
- dalszy rozwój rynku piwa w Polsce
- specyfika branży piwowarskiej
- konsolidacja branży piwowarskiej w krajach Europy Zachodniej
Biorąc to pod uwagę należy stwierdzić, że kluczem do sukcesu rynkowego dla
Grupy Żywiec oraz Kompanii Piwowarskiej jest systematyczne zwiększanie przez
obecnych liderów ich udziałów rynkowych. Będzie to sprzyjać uzyskaniu przewagi
konkurencyjnej w zakresie kosztów, a co za tym idzie możliwości bardziej
dynamicznej niż konkurencja rozbudowy sieci dystrybucji, mocy produkcyjnych,
lepszego kształtowania wizerunku marek w świadomości polskich konsumentów (co
jest niezwykle istotne w kontekście pojawienia się na polskim rynku nowych
produktów z importu) oraz osiągnięcie w dłuższym okresie przewagi cenowej. Nie
bez znaczenia jest również poparcie kapitałowe głównych akcjonariuszy liderów
rynkowych.
Wydaje się, że główni gracze na naszym rynku w celu osiągnięcia korzyści
efektu skali i przyjęcia strategii kosztowych w najbliższych latach skupią się na
wykreowaniu 2-3 wiodących,  krajowych marek w swoim portfelu produktów
(w przypadku Żywca: Żywiec, EB i Warka, w przypadku Kompanii Piwowarskiej:
14
Lech oraz Tyskie). Lokalne marki zaczną odgrywać mniejszą rolę (np. Heweliusz,
Leżajsk).
1.2.2 Browary średnie
Niezwykle interesujące procesy konsolidacyjne zaszły na przestrzeni ostatnich
dwóch lat także w grupie browarów średniej wielkości. Do tej grupy zaliczamy
browary, które wyprodukowały ponad 200 tys. hektolitrów piwa. Znajdują się w niej:
Okocimskie Zakłady Piwowarskie, Browary Warszawskie, grupa Bittburgera w skład
której wchodzą Browar w Sierpcu oraz Bosman Browar Szczecin, Browar Dojlidy w
Białymstoku, Kujawiak Browary Bydgoskie, Browary Górnośląskie w Zabrzu, Brok
w Koszalinie, Perła Browary Lubelskie, Browary Aódzkie, Browary Dolnośląskie
Piast, PEPEES S.A. w Aomży, VAN PUR S.A., Browar Namysłów, Strzelec
W grupie średnich browarów bezapelacyjnymi liderami są grupa
Bittburger oraz browar Okocim. Browary w Sierpcu oraz Szczecinie razem
kontrolowały na koniec 1999 roku 5,7% rynku. Na koniec pierwszego kwartału 2000
roku grupa zwiększyła swoje udziały w rynku aż do 6,7%, stając się trzecim
producentem piwa w Polsce. Okocim od kilku lat traci swoje udziały rynkowe (na
koniec pierwszego kwartału kontrolował 5,7% rynku), co jest wynikiem nie
uczestniczenia browaru w procesie konsolidacji branży. Jednakże zaakceptowanie w
czerwcu tego roku przez Carlsberga (szósta kompania piwowarska na świecie),
głównego udziałowca spółki, szerokiego programu inwestycyjnego rokuje nadzieje na
poprawę pozycji rynkowej browaru w następnych latach. Już w drugim kwartale 2000
roku Okocim powiększył swój udział w rynku do 6,1% i ma szansę na dalszy wzrost.
Na początku 2000 roku pojawił się nowy, znaczący inwestor na polskim
rynku piwa austriacka grupa Brau Union (Brau Beteiligungs Aktiengesellschaft
 BBAG). BBAG deklaruje, że wkrótce chciałby przejąć około 10% rynku.
Wydaje się, że grupa zamierza to osiągnąć poprzez przejmowanie średnich browarów,
które poszukują inwestorów strategicznych. Grupa ta już kupiła 100% akcji
podrzeszowskiego Van Pura, co dało jej kontrolę nad 2,3% polskiego rynku piwa. W
czerwcu przejęła kontrolę nad Browarami Bydgoskimi (Kujawiak), które składają się
z dwóch zakładów  w Bydgoszczy oraz Grudziądzu  i słodowni. Obecnie BBAG
15
negocjuje przejęcie Browarów Warszawskich. Po przyłączeniu do grupy Browarów
Królewskich Austriacy zaczną kontrolować 7% rynku. Bardzo prawdopodobne
wydaje się również, że BBAG będzie dążył do przejęcia Strzelca, którego
akcjonariusze chcą sprzedać kontrolny pakiet inwestorowi strategicznemu.
Pozwoliłoby to na zwiększenie udziału w rynku o kolejne 2%. Jeżeli te plany zostaną
zrealizowane to austriacka grupa kapitałowa przejęłaby również kontrolę nad 48%
udziałów w Lubelskich Browarach Perła, należącymi do Strzelca. W rezultacie
BBAG kontrolowałby ponad 11% polskiego rynku piwa.
Niektórzy analitycy sugerują że grupa mogłaby przekroczyć 10% udział w
rynku koncentrując się nad przejęciem kontroli nad Okocimiem. To drugie wyjście
wydaje się jednak mało prawdopodobne, ze względu na deklaracje przedstawicieli
Carlsberga mówiące, iż koncern nie zamierza sprzedawać polskiej firmy.
Analizując kondycję ekonomiczno-finansową w grupie  średnich browarów
należy stwierdzić, że wyodrębniła się grupa browarów, które systematycznie
zwiększają swoje udziały w rynku. Dobrą passę ma Brok, którego 100% udziałów
planuje wkrótce przejąć inwestor strategiczny - Holsten. W pierwszym kwartale tego
roku browar zwiększył sprzedaż o 23% (w całym 1999 było to aż 37%). W tym
samym czasie Strzelec zwiększył sprzedaż o prawie 50%. Dobrze wiodło się też
Browarom Lubelskim, które zwiększyły sprzedaż w pierwszym kwartale br. o 14%
(w 1999 roku zanotowały wzrost sprzedaży aż o 30%). Do tej grupy zaliczyć należy
również Van Pura (wzrost sprzedaży o 26%) oraz grupę Bittburgera (wzrost
sprzedaży o 17%),
Z drugiej strony w 1999 roku udziały rynkowe straciły, wykazując się mniejszą
dynamiką wzrostu niż rynek, Browary Warszawskie oraz Dojlidy (jednakże w I
kwartale 2000 roku sprzedaż browaru Dojlidy w porównaniu do analogicznego
okresu roku ubiegłego wzrosła aż o 43%). W 1999 roku zmniejszyły produkcje
Okocim, Browary Aódzkie, PEPEES, Browary Górnośląskie.
Podsumowując należy stwierdzić, że w najbliższych trzech latach będziemy
świadkami konsolidacji w grupie średnich browarów. W naszej ocenie na rynku
polskim ukształtuje się w grupie średnich browarów zdecydowany lider, który
będzie przejmował udziały innych browarów z tej grupy. Dlatego też
16
konkurencja pomiędzy BBAG, grupą Bittburger a Okocimiem będzie niezwykle
interesująca.
Wyraznie lepiej w grupie browarów średnich radzą sobie browary, w
których udziałowcami są branżowi inwestorzy strategiczni. Systematycznie tracą
swoje udziały rynkowe browary charakteryzujące się rozproszonym
akcjonariatem. Zdecydowanym outsiderem w tej grupie są Browary
Górnośląskie w Zabrzu, jedyny zakład z branży, który nie został poddany
procesowi prywatyzacji.
Pomimo nienajgorszej kondycji finansowej browarów z tej grupy ich udział
rynkowy zmniejszył się w 1999 roku w porównaniu z 1998 z 38,2% do 37,2%.
Wydaje się, że grupa średnich browarów będzie w następnych latach stopniowo
traciła udziały rynkowe na rzecz liderów rynkowych i piwa importowanego,
jednakże udziały rynkowe średnich browarów nie powinny spaść poniżej 30%
rynku.
Dopóki sektor znajduje się w fazie wzrostu, dopóty należy się spodziewać, że
sprzedaż średnich browarów będzie rosnąć. W chwili nasycenia rynku (2003-2004)
browary z tej grupy staną przed problemem spadku sprzedaży, a w rezultacie
udziałów rynkowych. Szansą dla tych browarów jest pozyskanie zagranicznego
inwestora branżowego, który będzie operował na rynku polskim. W tym przypadku
browary średniej wielkości pomimo osiągnięcia mniejszych korzyści skali w
porównaniu z liderami rynkowymi będą miały szansę konkurować z Żywcem i
Kompanią Piwną, ponieważ znajdując się w strukturach dużych zagranicznych
koncernów będą miały zapewniony transfer technologii, know-how w tworzeniu (lub
korzystaniu z już istniejących) kanałów dystrybucji czy też wsparcie marketingowe.
Dodatkowo średnie browary będą mogły wykorzystać lokalne upodobania klientów,
oszczędzając na kosztach promocji i dystrybucji.
17
Wykres 5. Procentowy wzrost sprzedaży poszczególnych browarów w latach
1998-1999
-60 -40 -20 0 20 40 60 80
Browary Górnośląskie w Zabrzu
Browar Grybów Sp. z o. o.
PEPEES SA w Aomży
Browary Aódzkie SA
Elbrewery Co. Ltd
Okocimskie Zakłady Piwowarskie SA
Z-dy Piwowarskie w Leżajsku SA
Browar Belgia
Browar w Czrnkowie
Browary Warszawskie "Królewskie" SA
Browary Zachodnie LUBUSZ w Zielonej Górze
Browar DOJLIDY w Białymstoku
Browar Kętrzyn Sp. z o. o.
Browar Namysłów Sp. z o.o.
Z-dy Piwowarskie w Sierpcu SA
Browary w Żywcu SA
KUJAWIAK Browary Bydgoskie
Browary Warka Sp. z o.o.
BOSMAN Browar Szczecin SA
Browary Dolnośląskie PIAST SA
VAN PUR SA
Kompania Piwowarska SA
PERAA Browary Lubelskie SA
Koszalińskie Z.P. BROK SA
Browar Północny w Suwałkach
JURAND Browary Warmińsko-Mazurskie
Browar Witnica SA
inne
RAZEM
yródło: Piwochmiel
1.2.3 Browary małe i mikro-browary
W ostatnim roku niektóre małe browary odnotowały bardzo wysoką dynamikę
sprzedaży. Wśród browarów lokalnych, najwyższą dynamikę wzrostu sprzedaży w
1999 r. zanotował browar Witnica (64%) oraz Browary Warmińsko-Mazurskie (56%).
18
Coraz gorzej wiedzie się najmniejszym wytwórcom, których roczna
produkcja to około 20 tys. hl, a zatrudnienie nie przekracza 50 osób (z reguły 15-
20). Do 1 stycznia browarom produkującym rocznie nie więcej niż 20 tys. hektolitrów
piwa przysługiwała ulga w podatku akcyzowym 11 zł na 1 hl, a produkującym do 200
tys. hl  6 zł na 1 hl. Zmiana systemu naliczania podatku akcyzowego nastąpiła z
dnia na dzień. Ministerstwo Finansów zlikwidowało progresywny system
opodatkowania browarów, w których stawka podatku rosła w miarę wzrostu
produkcji piwa. Zniesienie progresji oznaczało wzrost podatku akcyzowego o
21% dla mini-browarów.
W krajach europejskich (nie tylko stowarzyszonych w Unii) ulga jest o wiele
bardziej zróżnicowana  największa przysługuje tym, którzy produkują do 10 tys. hl,
a potem narastająco: do 20, 30, 50, 80, 100, 150, 160 i 200 tys.hl. U naszych
zachodnich sąsiadów stawka podatkowa rośnie z każdym wyprodukowanym tysiącem
hektolitrów piwa, co oznacza, że mały browar płaci połowę stawki akcyzowej, jaką
obciążony jest producent ponad 200 tys. hl. W Czechach obowiązuje pięcioprogowa
skala opodatkowania browarów. Mały producent piwa (12,5% ekstraktu -
najpopularniejsze w Polsce) w Czechach płaci w przeliczeniu około 1 zł akcyzy, a
taki sam producent w Polsce płaci obecnie 69 zł. Decyzja ministerstwa jest więc
sprzeczna z regulacjami obowiązującymi w Unii i praktyką naszych zachodnich i
południowych sąsiadów. W dodatku jest to regulacja prowizoryczna- po
spodziewanym za kilka lat wejściu do UE będziemy zmuszeni wrócić do
udzielania preferencji podatkowych mini- browarom.
W perspektywie kilku lat jedyną szansą dla małych i najmniejszych browarów
będzie znalezienie nisz rynkowych i zaspokajanie specyficznych potrzeb
konsumentów. Obecnie małe browary konkurują z potentatami niższymi cenami piwa,
na co wpływają minimalne koszty promocji i dystrybucji. W przeciągu kilku lat ze
względu na przestarzałe technologie produkcyjne piwo oferowane przez małe
browary nie będzie konkurencyjne cenowo w porównaniu do produktów
importowanych oraz oferowanych przez dużych producentów. Załamanie kondycji
finansowej małych i najmniejszych browarów może nastąpić w momencie nasycenia
rynku  jeżeli wcześniej nie zostaną objęte preferencjami podatkowymi.
19
1.2.4 Podsumowanie
" Należy szacować, że polski rynek pozostanie jeszcze przez trzy, być może
cztery lata w fazie wzrostu. Faza nasycenia nastąpi, w naszej opinii nastąpi
przy sprzedaży na poziomie około 30-32 milionów hektolitrów piwa
rocznie
" W najbliższych latach przewidujemy dalszy wzrost koncentracji sektora w
wyniku przejmowania udziałów rynkowych przez Grupę Żywiec oraz
Kompanię Piwowarską. Dynamika ta będzie jednak niższa niż w latach
1995-2000.
" Wydaje się, że obecni liderzy rynkowi w najbliższych latach skupią się na
wykreowaniu 2-3 wiodących,  krajowych marek w swoim portfelu
produktów (w przypadku Żywca: Żywiec, EB i Warka, w przypadku
Kompani Piwowarskiej: Lech oraz Tyskie). Lokalne marki zaczną
odgrywać mniejszą rolę.
" W najbliższych trzech latach będziemy świadkami konsolidacji w grupie
średnich browarów. W tym czasie tylko jeden z obecnej trójki liderów w
grupie średnich browarów (Okocim, grupa Bittburger lub BBAG) zostanie
bezsprzecznym liderem w tej grupie kosztem konkurentów.
" W perspektywie kilku lat największą szansą dla małych i najmniejszych
browarów będzie znalezienie nisz rynkowych i zaspokajanie specyficznych
potrzeb konsumentów. Załamanie kondycji finansowej małych i
najmniejszych browarów nastąpi w momencie nasycenia rynku  jeżeli
wcześniej nie zostaną objęte preferencjami podatkowymi.
20
1.3. Charakterystyka ekonomiczno-finansowa branży
1.3.1. Rozwój branży piwowarskiej na tle przemysłu krajowego
Analizując wskazniki charakteryzujące kondycję ekonomiczno-finansową
branży piwowarskiej w 1999 roku można zauważyć nieznaczne osłabienie dynamiki
rozwoju sektora w porównaniu z rokiem 1998 (tabela 5). Oceniając pozycję
ekonomiczną sektora wydaje się, że należy tłumaczyć to osłabieniem dynamiki
rozwoju polskiej gospodarki, które miało miejsce pod koniec 1998 i w 1999 roku, a
nie trwałym wyhamowaniem tendencji rozwojowych sektora.
Porównując kondycję ekonomiczno-finansową branży piwowarskiej do
przemysłu ogółem należy stwierdzić, że osłabienie jej dynamiki wzrostu było
zdecydowanie mniej widoczne niż w przypadku Sekcji D (całego przemysłu wg
metodologii GUS). W 1999 roku w porównaniu z 1998 nastąpił spadek dynamiki
wzrostu nakładów inwestycyjnych w analizowanym sektorze z 43% do 18%.
Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku dynamiki przychodów ze sprzedaży,
która w 1999 w porównaniu do 1998 roku spadła z 19% do 16%. Tymczasem w
przemyśle zauważyć można nie tylko zahamowanie dynamiki wzrostu nakładów
inwestycyjnych ale wręcz ich spadek o 3% w roku 1999 w porównaniu z 1998. Dla
odmiany przemysł wykazał się w 1999 roku rosnącą dynamiką przychodów ze
sprzedaży, ale procentowy wzrost przychodów był i tak niższy niż w przypadku
badanej branży (dla przemysłu wzrost nastąpił o 9%, zaś w przypadku sektora o
16%). W branży piwowarskiej podobnie jak w przypadku przemysłu odnotowano
zarówno w 1998 jak i w 1999 roku spadek zatrudnienia. Jednak spadek zatrudnienia
w sektorze wyniósł po 4% w analizowanym okresie czasu, podczas gdy w przemyśle
zatrudnienie w 1998 spadło 8%, a w 1999 o 6%. Na uwagę zasługuje również różnica
w rentowności. Podczas gdy w sektorze piwowarskim, w ostatnich dwóch latach
wynik finansowy netto oraz brutto wzrósł (w 1999 roku wynik finansowy brutto
wzrósł o 26%, zaś netto o 35%), to w przypadku całego przemysłu nastąpiło
gwałtowne pogorszenie wyniku finansowego. W przemyśle polskim wynik finansowy
netto w 1998 spadł w porównaniu do 1997 o 48%, zaś w 1999 w porównaniu z 1998
nastąpił spadek wyniku netto, aż o 88%.
21
Tabela 5. Porównanie podstawowych wskazników ekonomiczno-finansowych
branży piwnej na tle Sekcji D (przemysł przetwórczy ogółem)
Produkcja piwa Przemysł ogółem
Dynamika (w %) Dynamika ( w %)
1998/97 1999/98 1998/97 1999/98
Nakłady inwestycyjne 43% 18% 17 % -3 %
Przychody ze 19% 16% 3 % 9%
sprzedaży
Koszty ogółem 17% 18% 5 % 9%
Eksport -8 % 5% 12 % 14%
Pracujący -4 % -4% -8 % -6 %
Wynik finansowy 2 % 26% -36 % -39 %
brutto
Wynik finansowy netto 1 % 35% -48 % -88 %
yródło: Obliczenia własne na podstawie danych GUS.
Podsumowując należy stwierdzić, że przemysł piwowarski należy do
najbardziej dynamicznie rozwijających się branż w sekcji D. Sektor ten jest
jednym z sektorów determinujących ogólny wzrost przemysłu. O szczególnym
znaczeniu rozwojowym sektora świadczy daleko większa intensywność w
działaniach inwestycyjnych niż przypadku innych branż wchodzących w skład
Sekcji D.
1.3.2. Produkcja piwa w Polsce - podstawowe dane finansowe
Produkcja piwa zajmowała pod względem przychodów tradycyjnie drugą (po
produkcji alkoholi destylowanych) pozycję w dziedzinie produkcji napojów. W
1999 r. przychody branży piwowarskiej reprezentowanej przez 51 przedsiębiorstw
wynosiły prawie 5,9 mld PLN (tabela 6). W stosunku do roku 1997 roku przychody
wzrosły grubo ponad 1/3, podczas kiedy przychody ze sprzedaży destylowanych
napojów alkoholowych pozostały prawie na tym samym poziomie. W 1999r.
przychody ze sprzedaży piwa po raz pierwszy od lat przewyższyły przychody ze
sprzedaży destylowanych napojów alkoholowych. Przypomnijmy, że jeszcze w
1996 roku stosunek ten wynosił 75%. Nominalnemu i realnemu wzrostowi
przychodów towarzyszy wzrost majątku i kapitału branży (tabela 6 i 7). Jest to
wynikiem realizacji intensywnego programu inwestowania, ukierunkowanego na
wzrost wydajności pracy. Stąd też mimo wzrostu produkcji i liczby przedsiębiorstw
nastąpił spadek zatrudnienia: z 14 511 osób w 1997 r. do 13 452 osób w 1999 r.
22
Tabela 6. Produkcja piwa w Polsce - podstawowe dane ekonomiczno-finansowe na tle
produkcji destylowanych napojów alkoholowych (1997-1999)
Lata Przychody Eksport Inwestycje Pracujący Liczba
(tys. zł) (tys. zł) (tys. zł) przedsiębiorstw
Produkcja piwa:
1997 4305758 29595 541199 14511 47
1998 5111236 27101 772476 14003 49
1999 5903749 28590 909205 13452 51
Produkcja destylowanych napojów alkoholowych:
1997 5472891 45169 53694 5841 21
1998 5361013 50077 95454 5718 23
1999 5575547 76304 113385 5515 25
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (sprawozdania F01)
Tabela 7. Dynamika podstawowych wielkości charakteryzujących sektor piwa
Lata Przychody Eksport Inwestycje Pracujący Liczba
przedsiębiorst
w
1998/1997 19% - 8% 43% - 4% 4%
1999/1998 16% 5% 18% - 4% 4%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (sprawozdania F01)
1.3.3. Analiza inwestycji
Przyrost majątku branży piwnej jest  jak już wspomnieliśmy  następstwem
intensywnego inwestowania. Spowodowało to znaczący wzrost majątku trwałego,
wyrażany także wartościami w cenach stałych.
W okresie 1997-99 poniesione nakłady inwestycyjne wynosiły łącznie
prawie 2,2 mld PLN (tabela 6). Jest to kwota stanowiąca prawie 15%
przychodów, co jest swego rodzaju rekordem na tle intensywności inwestowania
w innych dziedzinach. Jest to wskaznik wyraznie wyższy zarówno od produkcji
destylowanych napojów alkoholowych, jak i całego przemysłu spożywczego i
przetwórczego. Wskaznik ten systematycznie wzrastał i w 1999 r. wynosił 15,4%. O
dużej skali inwestowania w przemyśle piwowarskim, zwłaszcza na tle innych
23
dziedzin wytwórczości, świadczy nie tylko relacja inwestycji do przychodów, ale
także do zatrudnienia i amortyzacji.
Tabela 8. Intensywność inwestowania w przemyśle piwowarskim na tle innych branż
(1997-1999)
Rok Branża/sekcja Inwestycje/ Inwestycje/ Inwestycje/pra- Amortyza-
przychody amortyzacja cujący cja/przy-
(tys. PLN/os.) chody
1997 Produkcja piwa 12,57% 201% 37,30 6,26%
1997 Produkcja destylowanych 0,98% 150% 9,19 0,65%
napojów alkoholowych
1997 Produkcja przemysłowa 7,14% 231% 9,90 3,09%
1998 Produkcja piwa 15,11% 234% 55,17 6,45%
1998 Produkcja destylowanych 1,78% 267% 16,69 0,67%
napojów alkoholowych
1998 Produkcja przemysłowa 8,12% 222% 12,57 3,66%
1999 Produkcja piwa 15,40% 214% 67,59 7,18%
1999 Produkcja destylowanych 2,03% 274% 20,56 0,74%
napojów alkoholowych
1999 Produkcja przemysłowa 7,22% 185% 13,00 3,91%
yródło: obliczenia własne na podstawie danych GUS (sprawozdania FO2)
W analizowanym okresie nakłady inwestycyjne ponad 2 razy
przekraczały poziom ewidencyjnego zużycia majątku trwałego, czyli
amortyzacji, co świadczy o zakresie procesów rozwojowych, dokonujących się w
branży piwowarskiej. Nakłady inwestycyjne w relacji do zatrudnienia, czyli na
jednego zatrudnionego w roku 1999 wynosiły prawie 68 tys. PLN i były ponad 3-
krotnie wyższe aniżeli w produkcji alkoholi wysokoprocentowych. Wzmożone
inwestowanie, z towarzyszącym mu wzrostem przychodów, przyniosło wzrost
wyniku finansowego netto branży piwnej. W 1999 r. zwiększył się on o 35% w
porównaniu z rokiem poprzednim. Intensywne inwestowanie jest warunkiem
uzyskania odpowiedniego poziomu jakości produkcji, a przy tym świadczy, że
producenci nadal zakładają w swoich strategiach dalszy wzrost popytu na piwo.
24
Branżę piwowarską czeka w najbliższych latach jeszcze jeden duży wysiłek
inwestycyjny dotyczący utworzenia bezpośrednich powiązań dystrybucyjnych z
gastronomią. Nakłady niezbędne do zbudowania takiej sieci ocenia się na ponad 200
milionów złotych. Realizacja tego zamierzenia może dać impuls do kolejnego wzrostu
konsumpcji piwa.
1.3.4. Majątek branży piwowarskiej: wzrost i finansowanie
W trakcie analizy zagregowanego bilansu branży piwowarskiej zwraca uwagę
stabilny i znaczący przyrost wartości rzeczowego majątku trwałego. Jest on
efektem procesów inwestycyjnych zachodzących w sektorze i jednocześnie miarą ich
intensywności. Wartość majątku w latach 1996-1998 wzrosła o 50%. Korzystna
tendencja jest w dużej mierze wynikiem obiektywnego uwarunkowania, za które
należy uznać głębokość rynku i stosunkowo dobrą koniunkturę w grupie producentów
piwa. Bardzo istotną rolę odgrywały też zmiany własnościowo - organizacyjne z
udziałem strategicznych udziałowców największych spółek branży.
Zwraca także uwagę stopniowy przyrost majątku obrotowego wskazujący
na racjonalne gospodarowanie aktywami bieżącymi. Niewielki przyrost zapasów
(w wartościach bieżących) wskazuje na ogólnie dobrą organizację sprzedaży i
dystrybucji. Natomiast poziom i wzrost należności zdecydowanie ustępuje wielkości
zobowiązań rosnących w szybkim tempie (dotyczy to zobowiązań krótkookresowych)
i kilkakrotnie przewyższających wielkość należności sektora.
Oceny poziomu sfinansowania majątku zobowiązaniami dokonaliśmy na
podstawie relacji ogółu zobowiązań (kapitału obcego) do wartości aktywów (sumy
bilansowej). Wskaznik ten pokazuje, jaki jest udział kapitałów obcych w
finansowaniu majątku oraz informuje, jakie jest zabezpieczenie wierzytelności w
przypadku braku zdolności przedsiębiorstwa do spłaty zobowiązań z bieżących
przychodów.
Biorąc pod uwagę standardy międzynarodowe, wskaznik sfinansowania
majątku zobowiązaniami powinien mieścić się w granicach 0,57-0,67. Relacja ta dla
branży piwowarskiej w okresie 1996-1998 tylko nieznacznie przekroczyła w dwóch
pierwszych latach wartość 0,40. W 1998 wartość wskaznika wyniosła zaledwie 0,33.
Oznacza to, że branża ma rezerwę w wykorzystaniu możliwości finansowania
majątku kapitałami obcymi. Mamy tu przede wszystkim na uwadze kredyty
25
długoterminowe bowiem wielkość i tempo wzrostu zobowiązań bieżących jest
znaczne. Stosunkowo niewielkie (w odniesieniu do standardu) wykorzystanie
kapitałów obcych jest także uzasadnione wysokim wzrostem wartości kapitałów
własnych branży (wzrost o 245% w latach 1996-1998). Tak znaczny wzrost kapitałów
własnych należy tłumaczyć między innymi znaczącym wsparciem kapitałowym ze
strony strategicznych inwestorów (tabela 10). Na koniec 1998 wartość mienia
zagranicznego szacowano na około 250 mln złotych . W sektorze produkcji piwa
wartość ta była ponad 22-krotnie wyższa niż w przypadku sektora produkcji
destylowanych napojów alkoholowych. Obniżenie wartości relacji w 1998r było
dodatkowo spowodowane skokowym wzrostem wartości sumy aktywów (np. pozycja
 udziały i akcje wzrosła ponad dwudziestokrotnie). Kończąc ten wątek należy
stwierdzić, że najbardziej charakterystyczny i znaczący dla sytuacji sektora był
wzrost jego zasobów majątkowych, świadczący o tendencjach rozwojowych oraz
dobrych perspektywach dzięki wzrostowi konkurencyjności przedsiębiorstw
(przede wszystkim największych firm), będącej konsekwencją rozbudowy i
modernizacji potencjału produkcyjnego.
Tabela 9. Majątek branży piwowarskiej: wartość, finansowanie (mln zł)
1996 1997 1998
Rzeczowy majątek trwały 1 614,3 2 005,9 2 421,4
Majątek obrotowy 871,0 965,9 1138,0
W tym: zapasy 327,2 345,4 390,6
Należności 310,1 452,6 543,8
Kapitał własny 1 409 392 1 677 646 3 450 801
Zobowiązania ogółem 1 051,8 1 280,1 1 813,3
W tym: krótkookresowe 764,5 914,1 1 398,8
Wskazniki sfinansowania majątku 0,41 0,42 0,33
zobowiązaniami
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-02)
Tabela 10. Mienie zagraniczne w latach 1996-98
Wielkość (tys. zł) Dynamika (proc.)
1996 1997 1998 1997/96 1998/97
26
3 743 11 259 11 266 300,8% 100,1%
Prod. destyl. napojów alkoholowych
96 613 156 878 248 483 162,4% 158,4%
Prod. Piwa
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-02)
1.3.5. Zdolność do osiągania zysku
Korzystnie prezentuje się zdolność do generowania nadwyżki finansowej,
mierzona wielkością zysku brutto przedsiębiorstw branży piwowarskiej. Wynik
finansowy wzrastał od 1997r i w 1999 osiągnął wartość 9,5% zysku brutto
wypracowanego przez cały polski przemysł przetwórczy. Nadwyżka finansowa
brutto wygenerowana przez producentów piwa była 42 razy większa niż w przypadku
producentów wódek. Szczególną uwagę zwraca bardzo znaczny wzrost analizowanej
wielkości dla branży, kontrastujący z tendencją spadkową w sektorze producentów
wódek, a także w przemyśle ogółem. Można zatem stwierdzić, że przemysł
piwowarski wykazał bardzo dobrą odporność na osłabienie koniunktury
krajowej, które wystąpiło w gospodarce w ostatnich latach. Rosnąca wielkość
zysku świadczy o dużej ekspansywności producentów piwa, w szczególności dużych
przedsiębiorstw o znanej marce. Korzystna tendencja jest miarą sukcesu procesów
prywatyzacji i koncentracji zachodzących w branży.
Tabela 10. Wynik finansowy brutto (mln zł)
Lata i wielkość Dynamika
(poprzedni rok
=100)
1997 1998 1999 1998/97 1999/98
Produkcja piwa 368,8 377,5 476,0 102 126
Produkcja destylowanych 175,9 127,3 11,3 72 9
napojów alkoholowych
Przemysł przetwórczy 12823,8 8234,0 5016,6 64 61
ogółem
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
Jeszcze bardziej efektownie prezentuje się wynik finansowy netto rosnący w
całym trzyletnim okresie. W sektorze produkcji destylowanych napojów
alkoholowych wielkość zysku netto wykazywała silną tendencję spadkową, a w 1999r
27
osiągnęła już bardzo znaczną wielkość ujemną. Przemysł ogółem (sekcja D) nie
utracił co prawda zdolności do generowania zysku netto, jednak wielkość ta zmalała
niemal 17-krotnie w okresie 1997-1999.
Tak więc tendencje dotyczące wyniku finansowego netto jeszcze wyrazniej
niż osiągany zysk brutto pokazują rosnącą efektywność branży piwowarskiej.
Tabela 11. Wynik finansowy netto (mln zł)
Lata i wielkość Dynamika (poprzedni
rok =100)
1997 1998 1999 1998/1997 1999/1998
Produkcja piwa 200,4 201,6 272 101 135
Produkcja destylowanych 80,2 55,9 -43,8 70 -173
napojów alkoholowych
Przemysł ogółem 7185,6 3702,1 429,3 52 12
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
Wskaznik rentowności brutto liczony jako relacja zysku bilansowego do
przychodów w sprzedaży kształtuje się zdecydowanie korzystniej dla grupy
producentów piwa niż dla producentów wódek, u których spada on niemal do zera w
1999r.
Sektor produkcji piwa prezentował zarówno korzystną jak i stabilną stopę
zysku brutto. Po bardzo nieznacznym pogorszeniu relacji w 1998 roku poprawa
nastąpiła już w roku następnym. Należy także odnotować, że cały polski przemysł
charakteryzował się wyrazną tendencją spadkową. W 1997r rentowność brutto w
przemyśle piwowarskim była dwukrotnie wyższa niż w całej sekcji D, a w roku 1999
już ponad pięciokrotnie.
Tabela 12. Rentowność brutto (wynik finansowy brutto/ przychody ze sprzedaży, w
%)
1997 1998 1999
Produkcja piwa 8,6% 7,4% 8,1%
Produkcja destylowanych napojów 3,2% 2,4% 0,2%
28
alkoholowych
Przemysł przetwórczy ogółem 4,4% 2,7% 1,5%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
Podobnie kształtowały się tendencje w zakresie rentowności netto. Korzystne
tendencje w zakresie zdolności do osiągania zysku w grupie producentów piwa w
dużej mierze były efektem procesów prywatyzacyjnych i konsolidacji branży.
Prywatyzacja z udziałem inwestorów strategicznych była istotnym zródłem zasileń
kapitałowych i aktywności inwestycyjnej. Rosnąca, w efekcie procesów
inwestycyjnych i konsolidacji wielkość produkcji była bardzo istotnym
czynnikiem poprawy efektywności dzięki efektowi ekonomii skali. Wzrost skali
produkcji powoduje bowiem obniżenie jednostkowego kosztu produkcji  dzięki
obniżeniu kosztów stałych przypadających na jednostkę produktu i tworzy
jednocześnie barierę wejścia do sektora dla nowych konkurentów.
Kolejnym elementem strategii realizowanej przez producentów piwa jest
dążenie do pozyskiwania lojalności klientów w stosunku do marki, oraz duża poprawa
jakości produktu. Pierwszy z opisywanych elementów strategii prowadzi do obniżania
kosztów produkcji, drugi, dzięki pobudzeniu popytu, pozwala na utrzymanie
korzystnych cen. Efektem jest stosunkowo wysoka i stabilna rentowność sektora.
W przeciwieństwie do producentów piwa, Polmosy pozostawały poza
procesami przekształceń własnościowych i kreowanymi przez nie
proefektywnościowych zmian w przedsiębiorstwach.
Tabela 13. Rentowność netto (wynik finansowy netto/ przychody ze sprzedaży, w %)
1997 1998 1999
Produkcja piwa 4,7% 3,9% 4,6%
Produkcja destylowanych napojów 1,5% 1,0% -0,8%
alkoholowych
Przemysł przetwórczy ogółem 2,5% 1,2% 0,1%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
Rentowność netto aktywów potwierdza wysoką zdolność branży piwowarskiej
do osiągania zysku. Dane dotyczące tej miary zdolności do osiągania zysku pochodzą
z okresu 1996-1998. Wielkość relacji w latach 1996 i 1998 jest niemal identyczna co
29
świadczy o jej stabilności. Wynik jest stosunkowo korzystny, nie tak jednak jak
rentowność obrotu, szczególnie jeżeli wziąć pod uwagę także rezultaty sektora
 adwersarzy branży piwowarskiej  producentów wódek. Należy jednak zauważyć,
że wynik branży piwowarskiej został osiągnięty w warunkach ustawicznego wzrostu
wartości aktywów. Przyrost zasobów rzeczowego majątku trwałego nie oznacza (de
facto) automatycznego zwiększenia produktywności i zdolności do osiągania zysku.
Jednoczesny znaczący wzrost majątku trwałego i wielkości zysku świadczy o
racjonalnej polityce inwestycyjnej w branży piwowarskiej.
Należy odnotować, że producenci wysokoprocentowych napojów
alkoholowych mieli, przeciętnie, malejącą rentowność netto aktywów. Jednocześnie
wartość wskaznika była zdecydowanie wyższa niż w przypadku rentowności netto
obrotu, a w latach 1996-1997 nie ustępowała wskaznikowi branży piwowarskiej. Przy
niewielkiej wartości zysku oznacza to jednak brak postępu w rozbudowie zasobów
majątkowych. Tendencja w zakresie rentowności aktywów różni się zatem istotnie od
zaobserwowanych w grupie producentów piwa. Podsumowując: producentów wódek
charakteryzuje niewielka i malejąca wartość zysku przy stosunkowo niewielkiej
wartości aktywów.
Tabela 14. Rentowność netto aktywów (wynik finansowy netto/ wielkość
aktywów w %)
1996 1997 1998
Produkcja piwa 3,6% 5,0% 3,4%
Produkcja destylowanych napojów 5,7% 4,5% 2,1%
alkoholowych
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-02)
Rentowność netto kapitałów własnych prezentowała się analogicznie do
rentowności aktywów biorąc pod uwagę dynamikę w okresie 1996-1998. Spadek
relacji w 1998r w branży piwowarskiej był spowodowany dwukrotnym wzrostem
kapitałów własnych.
Tak więc przedstawiona analiza zdolności branży piwowarskiej do osiągania
zysku wykazała tendencje do wzrostu wielkości zysku brutto i netto oraz stabilizacji
wskazników na korzystnym poziomie. Obiecujące tendencje korzystnie odróżniały
analizowaną branżę od sektora producentów wódek a także od tendencji jaką można
30
było zaobserwować w całym przemyśle przetwórczym, w którym zdolność do
generowania nadwyżek słabła w latach 1997-1999. Cechami charakterystycznymi
sektora były wzrost wartości i nowoczesności potencjału produkcyjnego. Należy
także odnotować aktywność producentów piwa w zakresie promowania produktu i
znaków firmowych, sprzyjającą osiągnięciu względnie korzystnych wyników
finansowych.
Tabela 15. Rentowność netto kapitałów własnych (wynik finansowy netto/
kapitał własny, w %)
1996 1997 1998
Produkcja piwa 11,5% 10,2% 5,3%
Produkcja destylowanych napojów 6,6% 9,3% 5,3%
alkoholowych
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-02)
1.3.6. Płynność finansowa
Zdolność przedsiębiorstw branży piwowarskiej do wywiązywania się z
bieżących zobowiązań nie prezentuje się już tak dobrze, jak relacje
efektywnościowe. Obiektywny test płynności przedsiębiorstwa tzw. szybki, jest
liczony jako relacja wartości majątku obrotowego pomniejszonego o wartość zapasów
do zobowiązań krótkoterminowych. Wartość wskaznika uznaje się za zadowalającą
gdy osiąga wartość 1. W okresie 1997-1999 kształtował się on w branży piwowarskiej
znacznie poniżej jednostki. Ponadto płynność charakteryzowała się tendencją
spadkową.
Można przyjąć, że wystąpiły przede wszystkim dwie przyczyny tej niezbyt
korzystnej wielkości wskaznika. Po pierwsze, stosunkowo niewielka, w zestawieniu z
zobowiązaniami bieżącymi wartość należności. Wygląda na to, że klienci branży nie
mają istotnych trudności płatniczych i/lub, że branża bardzo starannie dobiera
odbiorców. Po drugie, znacząca wielkość zobowiązań bieżących była efektem
skłonności firm z branży do wspierania działalności środkami obcymi. Duża wielkość
zobowiązań krótkoterminowych jest w znacznej mierze związana ze specyfiką
branży, w której istotne znaczenie mają zakupy surowca. Należy jednak uznać, że
31
wielkość analizowanej miary płynności jest zbyt niska, co może oznaczać
niewystarczającą zdolność do obsługi bieżącego zadłużenia.
Wskaznik płynności szybkiej branży piwowarskiej był identyczny (w latach
1997 i 1999) do wykazywanej przez cały polski przemysł, lecz nieznacznie ustępował
relacji osiąganej przez producentów wysokoprocentowych napojów alkoholowych.
Sądzimy, że ta korzystna relacja wykazywana przez Polmosy była (z pozoru
paradoksalnie) efektem ich słabnącej kondycji finansowej i problemów z uzyskaniem
kredytów, które powodują spadek wartości opisywanej relacji.
Ponadto na wielkość wskaznika wpływa także wartość należności, która
odzwierciedla problemy ze zbytem produktu, znacznie obciążonego podatkiem
akcyzowym.
Tabela 16. Wskaznik płynności szybkiej (majątek obrotowy-zapasy/ zobowiązania
krótkoterminowe)
1997 1998 1999
Produkcja piwa 0,78 0,71 0,68
Produkcja destylowanych napojów 1,43 1,44 1,46
alkoholowych
Przemysł przetwórczy ogółem 0,78 0,76 0,68
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
Wskaznik płynności bieżącej branży piwowarskiej wykazywał tendencję
malejącą. Podobnie jak wskaznik płynności szybkiej odbiegał on od standardu
wynoszącego minimum 1,2 zbliżając się doń tylko w 1997 roku. Głównym
 winowajcą tego stanu rzeczy były wysokie i rosnące zobowiązania krótkookresowe.
Z drugiej strony zwraca uwagę stosunkowo niewielki wzrost wartości zapasów, który
także warunkuje (w przypadku niskich w stosunku do zobowiązań należności) małą
wartość wskaznika. Co ciekawe, wartość wskaznika bieżącego w grupie producentów
piwa jest znacznie niższa niż w całym przemyśle (płynność szybka była taka sama), w
którym tylko w 1999r spadła poniżej standardowego minimum. W tym przypadku
rolę odegrał właśnie poziom zapasów, stosunkowo niewielki w branży piwowarskiej
dzięki znacznemu popytowi i umiejętnej dystrybucji oraz usprawnieniu marketingu w
wyniku restrukturyzacji firm. Tak więc, niskiej wartości wskaznika bieżącej
płynności nie należy oceniać jednoznacznie negatywnie. Z jednej strony bowiem
32
jest on wynikiem racjonalnego gospodarowania bieżącymi aktywami, z drugiej
jednak, wysoki poziom i silna tendencja do wzrostu zobowiązań krótkoterminowych
wymaga uwagi i weryfikacji działalności w tym zakresie.
Tabela 17. Wskaznik płynności bieżącej (majątek obrotowy/ zobowiązania
krótkookresowe)
1997 1998 1999
Produkcja piwa 1,19 1,0 0,93
Produkcja destylowanych napojów 1,72 1,66 1,65
alkoholowych
Przemysł przetwórczy ogółem 1,32 1,27 1,10
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
Płynność natychmiastowa kształtowała się bardziej korzystnie. Branża
piwowarska wyprzedzała pod tym względem zarówno producentów wódek jak i
przemysł ogółem. Wskaznik natychmiastowy zmalał w 1998r a następnie ponownie
wzrósł osiągając w 1999r wartość z roku 1997. Stosunkowo dobra gotowość do spłat
najpilniejszych zobowiązań sprzyja poprawie oceny płynności branży.
Tabela 18. Płynność natychmiastowa (środki pieniężne/ zobowiązania
krótkookresowe)
1997 1998 1999
Produkcja piwa 0,19 0,15 0,19
Produkcja destylowanych 0,15 0,9 0,13
napojów alkoholowych
Przemysł ogółem 0,16 0,13 0,12
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (F-01)
1.3.7. Analiza kosztów
33
Analiza struktury kosztów pokazuje, że produkcja piwa charakteryzuje się
stosunkowo niskim poziomem kosztów rzeczowych. Udział materiałów i energii w
przychodach ze sprzedaży w 1999 r. wynosił 30,2%, wynagrodzeń z narzutami 
12,5%, natomiast opłat i podatków aż 29,8% (tabela 19) i jest ponad trzykrotnie
większy niż średnio w przemyśle przetwórczym. Wysoki udział podatków jest
skutkiem obciążania produkcji piwa akcyzą. Wysokość podatku akcyzowego ma duży
wpływ na możliwości rozwojowe i rentowność sektora piwowarskiego (zob rozdz. 3).
Tabela 19. Struktura kosztów oraz udział kosztów w przychodach, 1997-1999
Branża Udział Udział Udział Udział Udział
materiałów wynagrodzeń amortyzacji podatków kosztów
i energii w z narzutami w kosztach i opłat w ogółem w
kosztach w kosztach ogółem kosztach przychodach
ogółem ogółem ogółem
Rok 1997
Produkcja destylowanych 15,0% 3,9% 0,7% 77,5% 91,2%
napojów alkoholowych
Produkcja piwa 31,4% 12,9% 7,3% 32,7% 85,9%
Produkcja przemysłowa 58,2% 17,9% 3,62% 7,6% 85,4%
ogółem
Rok 1998
Produkcja destylowanych 12,3% 3,9% 0,7% 72,7% 90,9%
napojów alkoholowych
Produkcja piwa 30,7% 13,1% 7,6% 30,0% 84,8%
Produkcja przemysłowa 55,6% 18,0% 4,21% 8,3% 87,0%
ogółem
Rok 1999
Produkcja destylowanych 11,5% 4,3% 0,8% 73,2% 95,9%
napojów alkoholowych
Produkcja piwa 30,2% 12,5% 8,3% 29,8% 86,9%
Produkcja przemysłowa 54,5% 17,6% 4,50% 8,8% 86,8%
ogółem
yródło: Obliczenia własne na podstawie danych GUS (sprawozdania FO1)
34
Rozdział 2. Charakterystyka problemów istotnych dla rozwoju branży
2.1. Taryfy celne
Od pierwszego stycznia 1999 r. utworzono pomiędzy Polską a Unią Europejską
strefę wolnego handlu towarami przemysłowymi, w ramach której wymiana
handlowa nie była już obciążona opłatami celnymi. Jednakże znoszenie barier w
obrocie piwem, jako produktem należącym do grupy przetworzonych artykułów
rolno-spożywczych (sekcja IV; Gotowe artykuły spożywcze; napoje bezalkoholowe,
alkoholowe i ocet; tytoń i przemysłowe namiastki tytoniu. Kod CN 2203) przebiega
inaczej. Podobnie jak inne artykuły rolno - spożywcze, jest objęte o wiele wolniejszą,
niż w grupie wyrobów przemysłowych, liberalizacją handlu między krajami
stowarzyszonymi. Ogólne zasady dostępu do rynku oraz ochrony rynku tych
artykułów są regulowane postanowieniami Układu Europejskiego, EFTA, CEFTA
oraz GATT 1994.
Skutkiem obowiązywania tych ostatnich są kontyngenty importowe (na piwo w
butelkach, w pojemnikach ponad 10 litrów i pozostałe) ze stawką celną wynoszącą
15% (minimum 0,125ECU/l), czyli o połowę niższą od stawki autonomicznej (30%,
minimum 0,25ECU/l).
Cło na import piwa jest zróżnicowane z wyrazną preferencją Unii Europejskiej
i EFTA. W 1998 r. na piwo importowane z UE i EFTA obowiązywała stawka celna w
wysokości 17%, czyli o 6 punktów procentowych niżej niż w roku poprzednim.
Stawka celna na piwo sprowadzane z krajów CEFTA i pozostałych była jednakowa,
równa stawce autonomicznej (30%) i od roku 1997 do chwili obecnej nie uległa
zmianie.
Według informacji podanych przez Główny Urząd Ceł w 1999r. obniżono cła
na piwo sprowadzane z Unii Europejskiej4 do poziomu 6-7%5. Cła na piwo
sprowadzane z krajów CEFTA i reszty świata pozostały bez zmian w 1999 i 2000
(nadal 30%). Niebawem będzie miała miejsce kolejna redukcja stawek celnych na
piwo importowane z UE.
4
W dalszej części raportu zostanie pominięty import piwa z EFTA, ze względu na jego marginesowy
charakter.
5
W roku 1999 i w chwili obecnej na piwo importowane z krajów UE w pojemnikach mniejszych niż
10 l obowiązuje stawka celna w wysokości 6%, a na piwo w pojemnikach powyżej 10 l  7%.
35
Chociaż więc piwo nie było objęte liberalizacją obrotu wynikającą z
utworzenia stref wolnego handlu wyrobami przemysłowymi - to jednak w 1999 roku
nastąpiła duża (o 2/3) redukcja stawki celnej na piwo importowane z UE. Tak jak
prognozowaliśmy w poprzednim raporcie6, doprowadziło to do silnego wzrostu
importu piwa z krajów unijnych (o 68% w porównaniu z rokiem 1998)
2.2. Import piwa
Tak jak już wcześniej wspominaliśmy, import piwa wciąż jeszcze stanowi
niewielką część krajowej konsumpcji. W ubiegłym roku wartość piwa sprowadzonego
do Polski zza granicy stanowiła zaledwie 2% sprzedaży krajowych producentów (por.
tabela 20), a wartość piwa sprowadzonego w 1999 r. z UE  0,9 procenta. Dzieje się
tak częściowo ze względu na wciąż istniejące bariery w obrocie piwem. Taryfy są
jednak redukowane, a co za tym idzie, piwo importowane staje się coraz tańsze dla
polskiego konsumenta. Zatem należy się spodziewać w najbliższych latach
bardziej wyraznej obecności zagranicznych marek piwa na polskim rynku.
Tabela 20. Udział importu piwa w przychodach ze sprzedaży browarów krajowych w
latach 1997-1999 (w proc.)
1997 1998 1999 dynamika:
1999/1997
Import piwa/krajowa sprzedaż piwa 0,73% 0,78% 1,19% 163,8
yródło: Obliczenia własne na podstawie danych GUS oraz CIG MG
Przypomnijmy, iż import piwa do Polski rósł nieprzerwanie w latach 1994-
1997 w średnim tempie 44 procent rocznie. W tym samym czasie wyhamowany został
wzrost eksportu, a rok 1997 był pierwszym od kilku lat, w którym bilans obrotu
piwem z zagranicą był ujemny. Również w tym roku po raz pierwszy spadły ceny
jednostkowe importowanego piwa, poprzednio systematycznie rosnące. W 1997 r.
poprawiły się także terms of trade; po raz pierwszy od czterech lat ceny eksportu piwa
były mniej więcej równe cenom importu. Importowaliśmy więc piwo o podobnej
wartości, o jakiej eksportowaliśmy. Spowodowała to stopniowa zmiana partnerów
6
Raport CASE pt. Analiza rynku piwa w Polsce, sierpień 1998.
36
handlowych: importowaliśmy bowiem coraz więcej tańszego piwa spoza obszaru Unii
Europejskiej. W roku 1997 import nie unijny stanowił około 30% importu piwa
ogółem (w 1994 roku, było to jedynie 10% importu piwa do Polski). Jednakże w roku
1999 - z powodu silnej redukcji stawek celnych na piwo sprowadzane z UE i EFTA,
przy utrzymaniu 30% taryfy dla pozostałych krajów - nastąpił relatywny spadek
importu piwa spoza Unii do około 23%.
Wykres 6. Import piwa do Polski w latach 1997-1999
20 000 000
18 000 000
16 000 000
23,3%
14 000 000
12 000 000
import piwa spoza UE
10 000 000
29,9%
8 000 000 import piwa z UE
29,8%
76,7%
6 000 000
4 000 000
70,1%
70,2%
2 000 000
0
1997 1998 1999
yródło: dane CIG MG
Tabela 21. Ceny jednostkowe piwa sprowadzanego do Polski (w dolarach za tonę) w
latach 1997-1999
1997 1998 1999
Import ogółem 722,89 700,09 578,58
w tym: z UE 768,00 744,74 571,47
w tym: spoza UE 635,15 613,93 603,26
yródło: obliczenia własne na podstawie danych CIG MG
37
usd
Analiza sytuacji na rynku piwa w latach 1998-1999, przedstawiona na
wykresie 6 i w tabeli 21, prowadzi do natychmiastowego wniosku o tym, iż
importujemy coraz więcej coraz tańszego piwa.
Wzrost importu piwa był szczególnie duży w roku 1999  import zwiększył się
w porównaniu z rokiem poprzednim o 54 procent. Stało się tak za sprawą
gwałtownego, bo prawie 70. procentowego wzrostu wartości ogółem importu piwa z
krajów Unii. Co więcej, od 1997 roku stopniowo obniżają się ceny piwa
importowanego. W 1999 roku gwałtownie potaniało piwo sprowadzane z UE  z 745
USD za tonę do 572 USD za tonę, czyli o 23,3 procent.
Z pewnością wpływ na ów gwałtowny spadek cen piwa importowanego z UE
miała redukcja taryf celnych w 1999 r. Przypomnijmy: taryfy obniżono o 65 procent,
co przełożyło się na 68 procentowy wzrost wartości importu z obszaru UE i spadek
cen sprowadzanego stamtąd piwa niemal o jedną czwartą. Przyjrzymy się teraz
dokładniej charakterystyce importu piwa z poszczególnych krajów Unii.
2.2.1 Import piwa z krajów UE
Spośród wszystkich krajów piętnastki (zob. tabela 22 i wykres 8) piwo
sprowadzamy z Niemiec, Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Austrii, Belgii i Francji.
Przypomnijmy, że w latach 1994-1997 zmieniła się zasadniczo struktura polskiego
importu z obszaru Unii Europejskiej. Polscy importerzy przestawili się ze
sprowadzania dużej ilości taniego piwa z Austrii czy Niemiec, na import piwa
głównie z Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji. Piwo importowane z tych
państw w okresie 1994-1997 kosztowało przeciętnie około tysiąca dolarów za tonę.
W 1999 roku sprowadziliśmy najwięcej piwa z Danii i Niemiec o wartości
blisko 3,5 milionów dolarów z każdego z tych krajów. Wysoką wartość  bo około
3,1 miliona dolarów osiągnął również import piwa z Holandii. Relatywnie najmniej
piwa sprowadziliśmy z Belgii (około 500 tys. USD). Z Francji, Wielkiej Brytanii i
Austrii importowaliśmy w zeszłym roku piwo warte przeciętnie około miliona
dolarów.
38
Kraje z których sprowadziliśmy w ubiegłych latach najwięcej piwa, to
również kraje, z których import piwa rósł najszybciej. W roku ubiegłym, w
porównaniu z 1998, import piwa z Niemiec zwiększył się niemal dwukrotnie, a z
Danii  o 125 %.
Wykres 7. Import piwa z krajów UE w latach 1997-1999
4000000
3500000
Francja
3000000
Belgia
2500000
Holandia
2000000
Niemcy
1500000
Wielka Brytania
1000000
Dania
500000
Austria
0
1997 1998 1999
yródło: dane CIG MG
Tabela 22. Ceny jednostkowe piwa sprowadzanego do Polski z krajów UE (w
dolarach za tonę) w latach 1997-1999
Ceny jednostkowe importu Dynamika cen
1997 1998 1999 1999/1997 1999/1998
Import z UE 768,00 744,74 571,47 74,4 76,7
Francja 1402,07 1640,61 1560,83 111,3 95,1
Belgia 785,02 779,71 392,92 50,1 50,4
Holandia 826,42 741,07 653,06 79,0 88,1
Niemcy 656,45 749,42 522,70 79,6 69,7
Wielka Brytania 1173,98 1233,43 1253,64 106,8 101,6
Irlandia 1171,38 656,60 1715,33 146,4 261,2
Dania 568,66 549,88 428,71 75,4 78,0
Austria 578,09 561,79 595,62 103,0 106,0
yródło: obliczenia własne na podstawie danych CIG MG
39
usd
Piwo importowane z krajów, z których sprowadzaliśmy go najwięcej,
należało do relatywnie najtańszych. I tak ceny jednostkowe piwa importowanego z
Danii, Niemiec i Holandii wahały się w 1999 r. w granicach 430-650 USD za tonę. Z
kolei znacznie droższe piwo sprowadzaliśmy z Francji (w okresie 1997-1999 średnio
1 500 USD/tonę), Irlandii (w 1999 r. ponad 1 700 USD/tonę) oraz z Wielkiej Brytanii
(1 250 USD/tonę w 1999 r.). Jak widać w tabeli 22, ceny piwa sprowadzanego z
Danii, Niemiec i Holandii wyraznie spadły w 1999 roku. Spośród wszystkich krajów
piętnastki, najbardziej spadły ceny piwa importowanego z Belgii, jednak spadek ten 
i relatywnie niski poziom cen piwa belgijskiego w ciągu ostatnich trzech lat  nie
znalazł odbicia we wzroście importu tego piwa do Polski.
Rok 1999 przyniósł dużą redukcję stawek celnych w obrocie piwem z
krajami UE, co zaowocowało znacznym wzrostem importu piwa  przede
wszystkim z krajów piętnastki. Spadły również  o jedną czwartą  ceny piwa
sprowadzanego z Unii. Spośród krajów UE, najwięcej piwa sprowadzamy z Danii,
Niemiec i Holandii. Jest to piwo relatywnie najtańsze, najsilniejszy był też spadek
jego cen w 1999 r.
2.3 Porównanie dynamiki zmian cen importowanego piwa, wina oraz alkoholi
wysokoprocentowych
Ceny importowe piwa spadały szybciej niż ceny alkoholi wysokoprocentowych
sprowadzanych z UE. Znalazło to odbicie w wyższej dynamice importu piwa niż
alkoholi wysokoprocentowych (por. tabela 23 i tabela 24). Ceny importowanego wina
natomiast rosły, co nie przeszkadzało, aby jeszcze bardziej dynamicznie rósł ich
import. Przypomnijmy, że podczas kiedy w 1999 r. na piwo sprowadzane z UE
stawka celna wynosiła 6%, stawka celna na import wina z UE była na poziomie 20%,
a na import alkoholu wysokoprocentowego 105%. Na napoje alkoholowe
sprowadzane z innych krajów obowiązywały wyższe cła: 30% na piwo i wino, 268%
na alkohole wysokoprocentowe.
Wydaje się więc, iż redukcja stawek celnych na sprowadzane zza granicy
piwo była silnym bodzcem do zwiększenia jego importu w latach 1998-1999.
40
Szczególnie wyraznie widać tę prawidłowość na tle zmian importu innych
napojów alkoholowych.
Tabela 23. Dynamika zmian cen importowanego piwa, wina oraz alkoholi
wysokoprocentowych w latach 1997-1999 (rok poprzedni = 100)
Ceny piwa z importu 1998/1997 1999/1998
Import ogółem:
ceny piwa 96,8 82,6
ceny wina 107,5 114,6
ceny alkoholi wysokoprocentowych 102,6 98,4
Import z UE:
ceny piwa 97,0 76,7
ceny wina 110,0 117,0
ceny alkoholi wysokoprocentowych 98,7 99,4
Import spoza UE:
ceny piwa 96,7 98,3
ceny wina 103,8 107,9
ceny alkoholi wysokoprocentowych 150,9 88,6
yródło: obliczenia własne na podstawie danych CIG MG
Tabela 24. Dynamika importu piwa, wina oraz alkoholi wysokoprocentowych w
latach 1997-1999 (rok poprzedni = 100)
1998/1997 1999/1998
Import ogółem:
Piwo 120,8 153,7
Wino 121,6 123,7
Alkohole wysokoprocentowe 101,2 108,5
W tym: import z UE:
Piwo 120,7 168,2
Wino 128,1 118,2
Alkohole wysokoprocentowe 100,0 107,4
W tym: import spoza UE:
Piwo 121,2 119,7
Wino 109,4 135,7
Alkohole wysokoprocentowe 115,3 119,5
yródło: obliczenia własne na podstawie danych CIG MG
41
2.4. Problemy fiskalne
2.4.1. Znaczenie branży piwowarskiej dla budżetu państwa
Z danych zamieszczonych w tabeli 25 wynika, że znaczenie branży piwnej dla
budżetu państwa jest coraz większe. Podatki sektora piwowarskiego stanowiły w
ubiegłym roku aż 3 procent ogółu dochodów podatkowych państwa. Przy czym w
1999 roku wzrosły one o 16% w porównaniu z 1998, tyle samo, o ile zwiększyły
się przychody ze sprzedaży piwa. Równocześnie dochody podatkowe państwa
spadły o 1% w ujęciu nominalnym.
Tabela 25. Udział podatków sektora piwowarskiego w dochodach podatkowych
państwa (tys. zł) w latach 1997-1999
Wyszczególnienie 1997 1998 1999
Dochody podatkowe państwa 98 688 500 113 949 500 112 742 800
Podatki sektora piwowarskiego 2 567 039 2 878 361 3 339 440
Udział podatków sektora piwowarskiego 2,6% 2,5% 3,0%
w tym akcyzy z piwa 1,1% 1,1% 1,3%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS i Piwochmielu
2.4.2. Opodatkowanie branży
Skala opodatkowania produkcji i handlu artykułami piwowarskimi wynika z
Ustawy o wychowaniu w trzezwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Konsekwencją tej ustawy jest opodatkowanie produkcji piwa, podobnie jak innych
wyrobów alkoholowych, podatkiem akcyzowym obciążającym koszty działalności.
Piwo jest również obłożone 22% stawką VAT. Ustalane stawki podatku akcyzowego
są corocznie aktualizowane, przy czym ich wysokość odzwierciedla z jednej strony
potrzeby budżetu państwa, a z drugiej przyjęte przez ustawodawców preferencje
dotyczące produktów oraz wytwórców.
42
Obowiązujące w poprzednich latach stawki podatku akcyzowego były
zróżnicowane ze względu na zawartość alkoholu oraz ilość sprzedawanego piwa.
Stosowane stawki preferowały producentów mniejszych. I tak w 1997 r. stawki
podatku akcyzowego dla producentów dużych wynosiły 0,62 zł/l piwa lekkiego oraz
0,69 zł/l piwa pełnego i mocnego. W kolejnym roku stawka podatku akcyzowego
wynosiła już mniej, bo 0,61 zł/l, lecz pózniej była systematycznie zwiększana.
Tabela 26. Stawki podatku akcyzowego dla producentów dużych (w zł za hl),
1998-2000
1999 2000
1998
01-08 09-12 01-05 03-08 06-12 09-12
piwo 60,75 64,00 67,30 69,22 bz 72,00 bz
wino gronowe i owocowe 100 105 110 112 bz 112 bz
wyroby spirytusowe czyste i 5174 5433 5677 bz 5790 bz 6020
gatunkowe
yródło: Piwochmiel
W porównaniu z rokiem 1998, akcyza nakładana na piwo obowiązująca na
początku bieżącego roku rosła szybciej (o prawie 14%) niż akcyza na wino czy
alkohole wysokoprocentowe (wzrost o 12%).
1 stycznia 2000 r. objęto akcyzą napoje będące mieszaniną piwa i napojów
bezalkoholowych oraz zniesiono preferencje dla małych browarów,
produkujących do 200 tys. hektolitrów piwa. Dla tych browarów, a jest ich w
Polsce około czterdziestu, oznaczało to wzrost akcyzy o 21 procent. W tym
samym czasie podatek akcyzowy odprowadzany przez duże browary zwiększył
się o niecałe 3 procent. Przepis ten jest sprzeczny z dyrektywami Unii Europejskiej,
gdzie ulgi dla małych, niezależnych browarów mogą dochodzić nawet do 50 procent
stawki podstawowej. Każde państwo Unii jest też zobowiązane do stosowania
obniżonych stawek akcyzy dla piwa importowanego, produkowanego przez małe
browary zagranicznego dostawcy. Dodatkowo poszczególne państwa Unii mogą
zastosować obniżoną stawkę dla piwa o zawartości alkoholu poniżej 2,8 procent, a
jeszcze większe ulgi są przewidziane dla produktów będących mieszaniną piwa i
napojów bezalkoholowych.
43
Interesujące jest porównanie wielkości opodatkowania piwa podatkiem
akcyzowym w Polsce i w innych krajach europejskich. Jak wynika z danych
przedstawionych w tabeli 27 podatek akcyzowy w Polsce kształtował się w 1999 r.
na poziomie ok. 16 Euro/hl. Tylko nieliczne kraje, o zdecydowanie wyższym
poziomie dochodu narodowego, stosowały akcyzę zbliżoną do poziomu
obowiązującego w Polsce lub nieco wyższą. Stawka podatku VAT w wysokości 22
procent jest najwyższa w porównaniu do stawek stosowanych w innych krajach
Europy.
Tabela 27. Porównanie wysokości podatku akcyzowego dla dużych producentów i
VAT w wybranych krajach (rok 1999)
Kraj Podatek akcyzowy VAT
Za 1 hl piwa Za 1 hl Za 1 hl alkoholu piwo wino alkohole
(12,5 Plato) wina wysokoprocen-
wysokoprocentowego
towe
(40%)
Czechy 8,23 19% 19% 19%
Hiszpania 8,38 - 274,06 16% 16% 16%
Niemcy 9,86 - 521,52 16% 16% 16%
Luksemburg 9,86 - 416,46 15% 12% 15%
Francja 12,95 3,35 579,92 20,6% 20,6% 20,6%
Portugalia 14,07 - 814,04 17% 5% 17%
Szwajcaria 14,76 - 793,90 7,5% 7,5% 7,5%
Grecja 15,38 - 358,61 18% 18% 18%
Wielka Brytania 16,15 209,60 1098,57 17,5% 17,5% 17,5%
Polska 16,33 25,26 1305,66 22% 22% 22%
Włochy 17,50 - 258,15 20% 20% 20%
Austria 18,13 - 290,69 20% 20% 20%
Irlandia 19,87 273,01 1108,74 21% 21% 21%
Belgia 20,53 47,10 664,35 21% 21% 21%
Holandia 21,28 48,78 601,71 17,5% 17,5% 17,5%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych Confederation des Brasseurs du Marche Commun i
Piwochmielu
Uwzględnienie innych podatków pokazuje jak znaczące jest obciążenie
producentów piwa, a także jego konsumentów. Przedstawiona w poniższej tabeli
analiza pokazuje, że łączna wielkość podatków: VAT oraz podatku dochodowego,
a także innych obok akcyzy podatków wliczanych w koszty, dawała w 1999 roku
kwotę stanowiącą 56,6% wielkości przychodów branży piwowarskiej.
44
Tabela 28. Aączne obciążenia podatkowe sektora produkcji piwa (tys. zł) w latach
1997-1999
Wyszczególnienie 1997 1998 1999
VAT 1 190 936 1 401 826 1 619 453
Podatek dochodowy 167 713 175 235 192 364
Podatki i opłaty wliczane w koszty 1 208 390 1 301 301 1 527 623
w tym: akcyza 1 107 588 1 260 700 1 457 400
Razem podatki 2 567 039 2 878 361 3 339 440
Podatki w stosunku do przychodów 59,6% 56,3% 56,6%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS i Piwochmielu
Aączna kwota podatków odprowadzona do budżetu wyniosła w 1999 roku
3 339 440 tys. PLN, przy czym tempo wzrostu kwoty podatków (związane z ze
wzrostem sprzedaży) było wysokie (w roku 1998  12,1%, natomiast w 1999 
16,0%), chociaż nie aż tak wysokie jak w latach wcześniejszych. VAT stanowił
prawie połowę przedstawionej kwoty (tabela 28), duży był też udział akcyzy.
Przypomnijmy, że udział podatków sektora piwowarskiego wynosi 3% dochodów
podatkowych państwa (tabela 29).
Tabela 29. Struktura podatków sektora produkcji piwa w latach 1997-1999
Wyszczególnienie 1997 1998 1999
Udział podatku VAT 46,4% 48,7% 48,5%
Udział podatku dochodowego 6,5% 6,1% 5,8%
Udział akcyzy 43,1% 43,8% 43,6%
Udział pozostałych podatków 3,9% 1,4% 2,1%
Razem 100,0% 100,0% 100,0%
yródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS i Piwochmielu
45
2.5. Możliwości reklamy piwa.
Wszelkiego rodzaju administracyjne interwencje wpływające na sytuację
ekonomiczno-finansową regulowanych sektorów wzbudzają szczególny niepokój
producentów. Jednym z istotnych problemów branży piwowarskiej są ograniczenia
dotyczące reklamy produktu. Reklama jako forma prezentacji oraz przekazu
informacji o oferowanych produktach jest nierozerwalnym elementem rynku.
Polskie normy dotyczące reklamy napojów alkoholowych należą do
najbardziej restrykcyjnych. Polski system prawny kieruje się zasadą, iż całkowity
zakaz wszelkiej reklamy alkoholu pozwoli na ograniczenie jego konsumpcji.
Obowiązująca ustawa zezwala polskim browarom na reklamę piwa bezalkoholowego
lub logo firmy oraz na sponsorowanie imprez kulturalnych i sportowych. Za napój
bezalkoholowy uważany jest produkt przeznaczony do spożycia, w którym stężenie
alkoholu etylowego nie przekracza 1,5%.
W Unii Europejskiej reklama napojów alkoholowych bazuje na ogólnych
zasadach dotyczących reklamy wprowadzającej w błąd i reklamy porównawczej oraz
na specjalnych zasadach przewidzianych Dyrektywą Rady (89/552/EEC) z 3
pazdziernika 1989r. Z artykułu 15 tejże dyrektywy wynika, iż reklama telewizyjna
oraz telezakupy napojów alkoholowych muszą spełniać 6 kryteriów7:
a) nie mogą być skierowane do osób niepełnoletnich oraz przedstawiać ich jako
spożywających te napoje;
b) nie mogą sugerować iż spożywanie alkoholu zapewnia lepszą formę fizyczną i nie
mogą kojarzyć tego spożycia z prowadzeniem samochodu;
c) nie mogą sugerować, iż spożywanie alkoholu przyczynia się do sukcesów
towarzyskich;
d) nie mogą ukazywać napojów alkoholowych jako produktów o wartościach
leczniczych, działających stymulująco czy uspokajająco;
e) nie mogą zachęcać do nadmiernego spożywania alkoholu ani przedstawiać
abstynencji lub umiarkowanego spożycia w negatywnym świetle;
46
f) nie mogą podkreślać, iż wysoka zawartość alkoholu jest zaletą napoju.
Zasady te pokrywają się prawie całkowicie z regułami przyjętymi w
Europejskiej Konwencji dotyczącej Telewizji Ponadgranicznej z 5 maja 1989r., która
weszła w życie w dniu 1 maja 1993r., a której stroną jest także Polska. Zasady te
zostały również przyjęte przez polskich producentów piwa w roku 1998 w
 dobrowolnym kodeksie postępowania w zakresie reklamy i promocji piwa .
Dyrektywa Rady określa jedynie minimalne standardy dotyczące reklamy
napojów alkoholowych, które muszą być spełnione przez członków Unii Europejskiej.
Państwom członkowskim przysługuje prawo do wprowadzania dalej idących
ograniczeń. Najbardziej radykalnym przykładem jest Francja, w której wprowadzono
zarówno zakaz jakiejkolwiek reklamy telewizyjnej napojów alkoholowych, jak też
ograniczenie innych form reklamy, w tym reklamy radiowej (ograniczenia czasowe).
Mimo tych obostrzeń producenci i importerzy napojów alkoholowych mogą, w
odróżnieniu od polskich, reklamować swoje produkty na plakatach, w prasie dla
dorosłych, w przesyłkach pocztowych. Wymogiem jest tu jednak zawarcie ostrzeżenia
o szkodliwym wpływie alkoholu na zdrowie i odpowiednich informacji narzuconych
przez Kodeks Przeciwdziałania Alkoholizmowi (min. zawartość alkoholu,
pochodzenie, nazwa produktu, sposoby spożywania).
W innych państwach członkowskich obostrzenia mają bądz charakter
całkowitego zakazu reklamowania napojów alkoholowych o wyższej zawartości
alkoholu (np. Hiszpania i Portugalia powyżej 20%), bądz czasowego ograniczenia,
które dopuszcza reklamę alkoholu dopiero po ustalonej godzinie (np. w Hiszpanii,
Francji  w odniesieniu do radia, a z państw pozostających poza Unią  w Czechach).
W niektórych państwach został również wprowadzony zakaz sponsorowania
produkcji programów telewizyjnych i radiowych przez producentów napojów
alkoholowych (Włochy) oraz promocji, czyli bezpłatnego oferowania napojów
alkoholowych w celu degustacji (Holandia).
Pomimo, iż polskie ustawodawstwo w sferze reklamy produktów
alkoholowych na tle innych państw europejskich jawi się jako silnie restrykcyjne,
planowane jest dalsze zaostrzenie możliwości ich reklamowania. Projekt poselski
7
Należy podkreślić, iż we Wspólnotach Europejskich jak i w innych badanych państwach brak jest
jednolitej definicji napoju alkoholowego, a także jednolitej definicji piwa.
47
przedstawiony w kwietniu 2000 roku zakłada zakaz prowadzenia na obszarze Polski
reklamy:
1. piwa,
2. napojów alkoholowych,
3. producentów piwa i napojów alkoholowych,
4. dystrybutorów piwa i napojów alkoholowych,
5. produktów, których nazwa, znak towarowy, kształt graficzny lub opakowanie jest
tożsame z napojem alkoholowym, lub może wywoływać u konsumenta
jednoznaczne skojarzenie z takim napojem,
6. podmiotów gospodarczych, które w swoim wizerunku reklamowym wykorzystują
nazwę, znak towarowy, kształt graficzny lub opakowanie związane z napojem
alkoholowym, jego producentem lub dystrybutorem,
Warto zaznaczyć, że ograniczenia te miałyby dotyczyć wyłącznie polskich
producentów. Zakaz ten nie obejmuje reklamy prowadzonej wewnątrz pomieszczeń
hurtowni lub sklepów prowadzących wyłącznie sprzedaż napojów alkoholowych jak
również wewnątrz lokali gastronomicznych. Projekt ustawy jako napój alkoholowy
określa produkt przeznaczony do spożycia, zawierający alkohol etylowy w stężeniu
przekraczającym 0,5% (a więc obejmuje również tzw. piwo bezalkoholowe).
Projekt ustawy jest dość radykalny i nietypowy, ponieważ dyskryminuje
rodzimych producentów. Wprowadza bowiem całkowity zakaz reklamy i promocji
napojów alkoholowych, ale wyłącznie dla polskich podmiotów gospodarczych. Budzi
to uzasadnione protesty polskich przedstawicieli branży piwnej, ponieważ producenci
zagraniczni nadal będą mogli reklamować swoje wyroby np. za pośrednictwem
telewizji satelitarnej  zgodnie ze wspomnianą wcześniej konwencją dot. telewizji
ponadgranicznej.
Autorzy projektu uzasadniali potrzebę zaostrzenia przepisów dotyczących
ograniczenia reklamy napojów alkoholowych wysokim poparciem społecznym.
Posiłkowano się przy tym wynikami badań OBOP8, według których zdecydowana
większość Polaków (72%) uważa reklamę alkoholu a przede wszystkim piwa, za
mającą wpływ na spożycie alkoholu przez młodych ludzi. Aż 60 % badanych było
8
Ośrodek Badania Opinii Publiczenj  listopad 1999
48
zdania, że reklamy piwa zachęcają do zakupu piwa alkoholowego, a zaledwie co 6
badany uważał iż reklamy te promują piwo bezalkoholowe.
Wydaje się jednak, że taki sposób badania opinii publicznej jest błędny. Tego
typu analizy i wnioski powinny się opierać na badaniach empirycznych. Nic
dziwnego więc, że przedstawiciele branży piwowarskiej przedstawili bardzo szybko
jako kontrargument wyniki badań CBOS ze stycznia 2000 roku, według których 49%
badanych uważa, że zakaz reklamy piwa nie powinien istnieć, przeciwnego zdania
jest natomiast 48% badanych. Taki rozkład opinii uzasadnia twierdzenie, że kwestia
akceptowania bądz nie przez społeczeństwo reklamy piwa jest nadal otwarta i nie
może być głównym argumentem za wprowadzeniem zakazu tejże reklamy.
Informacje przedstawione przez branżę piwowarską jasno wskazują, iż w
ciągu ostatnich 7 lat spożycie alkoholu w Polsce spadło o 30% (z 11 litrów na
mieszkańca w 1992r do 7 litrów w roku 1999)9. Wiąże się to ze zmianą nawyków
konsumpcyjnych społeczeństwa. Producenci podkreślają też, iż osoby poniżej 20 roku
życia stanowią 11% wszystkich konsumentów alkoholu. Jako główny kontrargument
podaje się także zmianę struktury spożycia napojów alkoholowych.
Tabela 30. Struktura sprzedaży napojów alkoholowych (w%)
Lp. Typ alkoholu 1995 1996 1997 1998
1 Wyroby spirytusowe 55,84% 46,27% 43,79% 38,40%
2 Wino i miody pitne 13,06% 19,65% 17,71% 19,24%
3 Piwo 31,10% 34,08% 38,50% 42,36%
yródło: raport PARPA za lata 1997 i 1998, str.59
Według PARPA w roku 1998 konsumpcja alkoholu spadła o ok. 30% w
stosunku do spożycia szacowanego w latach 1992-1993. Po piwo sięgają przy tym
najchętniej badani w wieku 18-29 lat, a średnie jego jednorazowe spożycie wynosi
nieco ponad 600 gram.
Dodatkowo można powołać się na wyniki badań przeprowadzonych przez
French Market Health Authority, które wykazały, iż młodzież francuska zaczęła
spożywać więcej napojów alkoholowych po roku 1991, chociaż wprowadzono
wówczas zakaz reklamy alkoholu10. Także wyniki badań D.J.Young a z roku 1993
nasuwają wiele wątpliwości odnośnie wpływu reklamy na wzrost spożycia. Young
9
wg. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
49
stwierdził bowiem, iż dominujący wpływ mają w tym przypadku czynniki kulturowe i
ekonomiczne, a nie zakres ograniczeń prawnych występujących w danym kraju. Inne
badania także pokazują, że nie ma zależności pomiędzy reklamą tychże produktów a
wzrostem ich spożycia. W przypadku Wielkiej Brytanii przy wzroście wydatków na
reklamę piwa o 239,7% zaznaczył się spadek jego spożycia o 18,7%.
Wydaje się więc, że zamiast wprowadzać nowe przepisy, powinno się raczej
skuteczniej egzekwować przepisy prawa już istniejące (takie jak np. zakaz sprzedaży
alkoholu osobom poniżej 18 roku życia, które są nagminnie łamane).
Z wielu badań przeprowadzonych poza granicami naszego kraju wynika, że
obostrzenia odnośnie reklamy nie przekładają się na spadek zużycia alkoholu. Co
więcej w świetle najnowszego projektu ustawy Sejmu RP z kwietnia 2000r. warto
podkreślić uzasadnienie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości do jednego ze
swych orzeczeń, w którym to dał do zrozumienia, iż całkowity zakaz reklamy
napojów zawierających ponad 1,5% alkoholu może być uznany jako niezgodny z
prawem Wspólnot Europejskich i godzący w prawo konsumenta do informacji.
W Polsce od kilku lat obserwujemy spadek spożycia alkoholu i w związku
z tym nie ma podstaw do podejmowania nadzwyczajnych środków, zwłaszcza że
ich skuteczność  w świetle przytoczonych wyników badań  budzi uzasadnione
wątpliwości.
2.6. Niewystarczające uprawy
Produkcja 1 hektolitra piwa wymaga 16 kg słodu. Aby wyprodukować 100 kg
słodu trzeba przetworzyć 128 kg jęczmienia, przy bardziej nowoczesnej technologii -
nieco mniej. Na hektolitr piwa kiedyś zużywano około 8 gramów, teraz, w zależności
od stosowanej techniki gotowania piwa, potrzeba od 6 do 7 gramów alfakwasów
otrzymywanych z około 200 gramów szyszek chmielu - 30% wyssanych z chmielu
aromatycznego, 70% z goryczkowego.
Z powyższych zależności wynika, że na wyprodukowanie 1 mln hektolitrów
piwa zużywamy aż 20645 ton jęczmienia i 200 ton chmielu.
Nasze surowce (jęczmień i chmiel) są średnio od 10 do 15 proc. droższe niż w
krajach zachodniej Europy. Surowiec jest droższy, bo nie ma dopłat ani dla rolników,
ani na etapie skupu i przetwarzania.
10
ustawa Loi Evina
50
2.6.1. Jęczmień
Co roku jęczmieniem obsiewa się w Polsce od 40 do 50 tys. hektarów pól, ale
nie tym najbardziej pożądanym przez browarnictwo. Jęczmień browarny to ziarno
dorodne i niespleśniałe, z małą, od 10,5 do 11%, zawartością białka. Aby ziarno nie
miało nadmiaru białka, uprawa jęczmienia wymaga bardzo ograniczonego nawożenia.
W paszowym jęczmieniu białka jest co najmniej 14 a nawet 18%, ziarno ma
drobniejsze, twarde (szkliste), które nie chce kiełkować.
Użyty w produkcji zróżnicowany jęczmień nierównomiernie chłonie
( bierze ) wodę i nierównomiernie kiełkuje. Powstaje z niego gorszej jakości słód, o
dużej zawartości białka, o niższej ekstraktywności czyli o niższej przydatności
technologicznej, a przy tym koszty wytwarzania są duże.
Czasy nadprodukcji jęczmienia browarnego dawno minęły. W latach
siedemdziesiątych skupowano go około 600 tys. ton rocznie, z czego browary
zużywały 30%, a reszta była eksportowana. Wydajność jęczmienia browarnego z 1
hektara była niska, a ponieważ PGR-ry rozliczano z przychodowości, broniąc się
producenci przechodzili na uprawę jęczmienia paszowego i kaszowego, pędzonego
nawozami, ale gwarantującego dobre plony, a więc i wysoki przychód gospodarstw.
Jęczmienia nadal uprawia się dużo, ale przydatnego dla piwowarstwa -
niewiele. Żeby uzyskać zbiór jednolitego ziarna, tej samej odmiany, należałoby
kupować ziarno od właściciela obsiewającego co najmniej 50 hektarów pola. U nas
natomiast uprawy mają od 3 do 4 hektarów. Jedynie pięć odmian jęczmienia nadaje
się do produkcji piwa, na naszym rynku jest ich nieskończenie wiele.
Ujednolicenie uprawy jęczmienia nie będzie tak proste, jak by się wydawało.
Nie tylko potrzebna jest zmiana mentalności producentów i pieniądze. Procedura
związana z wprowadzeniem nowego materiału siewnego trwa od 3 do 5 lat. Materiał
siewny jest co najmniej dwa razy droższy od ziarna kupowanego na rynku. Co prawda
51
przy zakupie materiału siewnego plantatorowi przysługują preferencje cenowe (jeśli
ma podpisaną umowę kontraktacyjną ze słodownikiem czy pośrednikiem), w praktyce
jednak kupuje zazwyczaj tylko raz, a na następne zasiewy ma już własne ziarno.
Odmiana z czasem traci więc swoją klarowność i wyrodnieje. Daleko jeszcze u nas do
takiej dyscypliny, która obowiązuje na przykład w Niemczech, gdzie słodownie
skupują jedynie jęczmień o zawartości białka pomiędzy 10,5 do 11%, a jego cena
uzależniona jest właśnie od ilości białka - im go mniej, tym cena wyższa.
Obecnie skup jęczmienia, nawet zaraz po żniwach, gwarantuje zebranie co
najwyżej 40-50% ziarna potrzebnego do produkcji. Oczywiście słodownie kupowały i
ten gorszy jęczmień, co powodowało, że słód był gorszy w porównaniu na przykład z
oferowanym przez Słowację, Czechy, czy Niemcy. Słód zagraniczny ma więcej
ekstraktu, który decyduje o zawartości alkoholu w piwie i jego smaku. Z polskiego
jęczmienia (słodu) otrzymuje się około 78% ekstraktu, z importowanego  od 82 do
84%- co stwarza możliwość bardziej oszczędnego zużycia zagranicznego surowca.
Planowana w 2000 r. produkcja piwa  25 mln hektolitrów będzie wymagała
400 tys. ton słodu. Jedynie mniej niż połowa słodu używanego do produkcji piwa
powstaje z jęczmienia krajowego a powodem jest, jak wykazaliśmy, struktura upraw,
gorsza jakość ziarna, cena surowca, i moc produkcyjna przetwórni.
Cena polskiego jęczmienia była i jest wysoka a jego przydatność
technologiczna mniejsza, więc browary kupowały i kupują słód za granicą. Tym
bardziej że za tonę słodu wyprodukowanego z polskiego jęczmienia trzeba zapłacić
od 1250 do 1300 zł, a importowanego od 1000 do 1050 zł, mimo zaporowego 20% cła
na słód sprowadzany z krajów unijnych (Niemcy, kraje skandynawskie) i 3% na słód
sprowadzany z Czech i Słowacji. Relatywna taniość unijnego słodu wynika nie tylko
lepszej organizacji upraw, lecz także z dotacji.
W Polsce rolnicy oczekują przedpłat na materiał siewny i na ochronę
agrotechniczną potrącanych przy sprzedaży jęczmienia. Browary częściowo
akceptowały i akceptują te oczekiwania, ale nie w takim stopniu, aby można
gospodarkę jęczmieniem uporządkować i zagwarantować jakościowo dobre ziarno.
52
Rozwojowi rynku słodu sprzyja wejście podmiotów zagranicznych, które mają
nieco korzystniejsze warunki niż polski producent słodu (ulgi w podatku przy
budowie słodowni). Pierwsze  jaskółki porządkujące rynek już się pojawiły. Branża
więc sama zaczyna oddziaływać na rolnika, żeby zapewnić sobie dobry krajowy
surowiec. Szkoda, że agencje państwowe powołane do wspierania rozwoju rolnictwa
traktują problem rozwoju uprawy jęczmienia browarnego jako marginesowy.
2.6.2. Chmiel
Polska była potęgą w uprawach chmielu aromatycznego, który eksportowała
do Europy Zachodniej, Japonii, Stanów Zjednoczonych. Uprawy chmielu
aromatycznego były duże, ponieważ w obowiązującej 20 lat temu technologii
produkcji piwa używało się całych szyszek chmielu. Dzisiejsza nie pozwala na
stosowanie surowych szyszek, wymaga chmielu przetworzonego w postaci ekstraktu
(wyciąg z szyszki chmielu przy użyciu alkoholu lub dwutlenku węgla, postać mazi)
lub granulatu (rozdrobniona szyszka, spoiwo zwane lipuliną). Ekstrakt i granulat
można przechowywać bez straty technologicznej, chmiel składowany w szyszkach
utlenia się. Z surowych szyszek chmielu do brzeczki przenika co najwyżej 15-20%
chmielu, z przetworzonych  chmielu jest dwa razy więcej. Stosując surowe szyszki
do produkcji technolog nie potrafi dokładnie określić ile w nich naprawdę jest
chmielu, ile przeniknęło do brzeczki. Stosowanie ekstraktu lub granulatu pozwala
jednoznacznie zmierzyć ilość alfakwasów, co zapewnia jednakowy poziom
chmielenia, a więc decyduje nie tylko o trwałości piwa, lecz pozwala na produkcję
piwa o tym samym standardzie i o tym samym smaku bez względu na okres (miesiąc)
tej produkcji.
Ocenia się, że w Polsce mamy około od 2,2 do 2,6 tys. hektarów upraw
chmielu. Uprawa jest bardzo rozdrobniona, najwięcej mamy producentów od 1 do 1,5
hektara. Oprócz rozdrobnienia, co nie wpływa dobrze na jednorodność, a więc i
jakość chmielu niewłaściwa jest również struktura upraw. Nadal za dużo jest
nasadzeń chmielu aromatycznego, co jest efektem przeszłości, kiedy byliśmy
potentatem właśnie w eksporcie tego gatunku. Sadzonka chmielu owocuje ponad 20
lat, a na pierwsze owoce po posadzeniu trzeba czekać 5 lat. Zmiana struktury upraw
następuje więc powoli, w miarę starzenia się upraw chmielu aromatycznego.
53
Chmielu goryczkowego nadal uprawia się za mało. Oprócz tego krajowi
producenci chmielu nie nadążają za światowymi trendami. W naszych uprawach
ciągle przeważają wysokie odmiany chmielu, w Niemczech i w Stanach
Zjednoczonych - szpalerowe, co ułatwia nie tylko zbiór, ale i zabiegi agrotechniczne
np. opryski, walkę z grzybami, czy szkodnikami.
Ministerstwo gospodarki uważa, że to branża piwowarska powinna kreować
rodzaj nasadzeń i finansować zmianę upraw. Producenci piwa bronią się uważając, że
nie tylko oni odpowiadają za wspieranie i rozwój krajowego rolnictwa.
2.7. Przetwórstwo chmielu
Nowoczesne technologie stosowane w browarach narzucają konieczność
stosowania granulatu i ekstraktu. W kraju była jedna stara i archaiczna przetwórnia
najuboższego granulatu, ale bez wzbogacania. Ekstraktu w ogóle się nie produkowało.
Natomiast przetwórnie zagraniczne oferowały nie tylko ekstrakt, ale i wzbogacony
granulat. Konieczne więc przetwory sprowadzano z zagranicy. Podniósł się krzyk, że
polskie piwo nie jest produkowane z polskiego chmielu. Co w rzeczywistości było
jedynie półprawdą, bo importowane przetwory potrzebne do produkcji piwa
pochodziły z eksportowanego chmielu.
Skupem i kontraktacją chmielu zajmuje się kilka podmiotów gospodarczych,
opieką agrotechniczną natomiast jedynie b. Zakłady Chmielarskie, dzisiaj spółka
akcyjna Chmiel Polski. Pozostali pośrednicy w handlu chmielem takiej pomocy nie
oferują. Spółka, ze względu na swoją trudną sytuację finansową skupuje jedynie
około 30% chmielu potrzebnego browarom, resztę kupują drobni pośrednicy, wśród
nich 8-9 liczących się, którzy przetwarzają go zagranicą. Za skup chmielu wzięły się
również same browary, które kupowały w Polsce znaczne ilości chmielu i wysyłały
do przetwórstwa w Niemczech.
UOKiK cieszy się z konkurencji na rynku, mniej zadowolone są browary.
Małych bowiem pośredników w handlu chmielem nie stać na uruchomienie
przetwórstwa. Na razie jedyną i pierwszą krajową linię do produkcji ekstraktu
54
uruchomiły, ratujące się przed upadłością puławskie Azoty. W tym roku mają zamiar
przerobić 500 ton chmielu na ekstrakt dla Polskiego Chmielu SA, a jeśli będą miały
wolne moce produkcyjne, być może przerobią i chmiel skupowany przez pozostałych
pośredników.
Wydaje się, że dzisiaj można zaryzykować tezę, że dzięki linii produkcji
ekstraktu w Azotach oraz linii produkcji prostego granulatu w Chmielu Polskim, a w
niedługim czasie również wzbogaconego, zaczyna się tworzyć krajowy rynek
przetwórstwa chmielu. W br. spółka Chmiel Polski zamierza wyprodukować około
1/3 potrzebnych browarnictwu alfakwasów. Jednak wątpliwości budzi jakość
zamierzonej produkcji. Skąd wątpliwości? Linia do produkcji granulatu kosztuje
około 100 tys. PLN, a do produkcji ekstraktu około 2 mln PLN. Linia produkcyjna
zainstalowana w puławskich Azotach z powodu oszczędności częściowo
skompletowana jest z urządzeń polskich (prostsze elementy linii technologicznej do
segregacji i wstępnej obróbki), a częściowo z importowanych (elementy linii, które
decydują o jakości ekstraktu). Jaka będzie jakość ekstraktu, w praktyce nie wiadomo.
Dopóki jakość pozostaje niewiadoma, uzasadnione są obawy, że najwięksi odbiorcy
nie będą zainteresowani zakupem nieprzetestowanego produktu. Poza tym część
browarów na pewno będzie zaopatrywała się w przetwory chmielowe zagranicą ze
względu na stosowaną przez właścicieli politykę zakupów.
Rynek jęczmienia browarnego powoli się kształtuje. Warunki glebowe i
klimatyczne są w Polsce sprzyjające i za 2 -3 lata mamy szansę pokryć
zapotrzebowanie krajowe, a potem nawet nawiązać do tradycji eksportowej.
Podobnie będzie z chmielem, tym bardziej że grupa Żywiec-Heineken została
przez UOKiK zobowiązana do zainwestowania w polskie chmielarstwo 2 mln USD.
Na razie grupa nie zdecydowała o rozdysponowaniu środków. Oficjalnie o ich
pozyskanie starają się: spółka Chmiel Polski, puławskie Azoty (z przeznaczeniem na
linię do produkcji ekstraktu) i Polchmiel. Równie dobrze jednak grupa może
zdecydować się na kontrakty z rolnikami i wybudować własną przetwórnie. Przy tym
nie można zapominać, że zgodnie z decyzją UOKiK co najmniej połowa chmielu i
jego przetworów zużywanych w browarach grupy produkujących w Polsce ma
pochodzić z naszych krajowych upraw.
55
Rozdział 3. Scenariusze przyszłości  prognoza rozwoju rynku piwa do
roku 2005.
Prognoza rozwoju polskiego rynku piwa do roku 2005 została podzielona na dwa
okresy:
1. Prognoza krótkookresowa obejmująca lata 2000-2002,
2. Prognoza średniookresowa dotycząca lat 2003-2005.
Zdaniem autorów raportu najbliższe 3 lata powinny być kontynuacją
obecnego trendu wzrostowego aż do oczekiwanej  linii oporu , czyli okresowego
nasycenia rynku na poziomie rocznej konsumpcji per capita w granicach 75-77
litrów. Przewidywany okres prosperity może zostać zakłócony jedynie przez
czynniki zewnętrzne, niezależne od branży. W dalszych latach  zwłaszcza 2004-
2005  może dojść do tymczasowego skumulowania wpływu kilku
niekorzystnych zjawisk, które wyhamują rozwój krajowego przemysłu
piwowarskiego.
3.1 Prognoza krótkookresowa na lata 2000-2002.
Ekstrapolacja dotychczasowego wzrostu produkcji i konsumpcji piwa została
przeprowadzona przy założeniu, że w roku 2000 rynek będzie rozwijał się w tempie:
a) analogicznym jak w roku 1998 (wzrost produkcji o 7% i konsumpcji o 9%),
b) według dynamiki takiej samej jak w roku 1999 (wzrost produkcji o 11% i
konsumpcji o 13%).
Wyniki ekstrapolacji przedstawiono w tabelach 31-34.
56
Tabela 31. Produkcja piwa. Wielkości i dynamika w latach 1996-2003. (wariant a)
Rok Produkcja piwa Dynamika
(w mln hl)
1995 15,2
1996 16,7 10%
1997 18,8 13%
1998 20,2 7%
1999 22,5 11%
2000* 24,1 7%
2001* 25,9 8%
2002* 27,7 7%
2003* 29,6 7%
*wg prognozy (założenie  wzrost o 7% w 2000r.)
Tabela 32. Spożycie piwa. Wielkości i dynamika w latach 1996-2003. (wariant a)
Rok Spo" ycie piwa Dynamika
(w mln hl)
1996 17,4
1997 19,2 10%
1998 21,0 9%
1999 23,6 13%
2000* 25,7 9%
2001* 27,7 8%
2002* 29,7 8%
2003* 31,8 7%
* wg prognozy (założenie  wzrost o 9% w 2000r.)
57
Tabela 33. Produkcja piwa. Wielkości i dynamika w latach 1996-2003. (wariant b)
Rok Produkcja piwa Dynamika
(w mln hl)
1995 15,2
1996 16,7 10%
1997 18,8 13%
1998 20,2 7%
1999 22,5 11%
2000* 25,0 11%
2001* 26,5 6%
2002* 28,4 7%
2003* 30,4 7%
* wg prognozy (założenie  wzrost o 11% w 2000r.)
Tabela 34. Spożycie piwa. Wielkości i dynamika w latach 1996-2003. (wariant b)
Rok Spo" ycie piwa Dynamika
(w mln hl)
1996 17,4
1997 19,2 10%
1998 21,0 9%
1999 23,6 13%
2000* 26,7 13%
2001* 28,4 7%
2002* 30,7 8%
2003* 33,0 7%
* wg prognozy (założenie  wzrost o 13% w 2000r.)
Różnice między wariantem a i b nie są duże. W obu przypadkach
obserwujemy szybki wzrost prowadzący w ciągu najdalej trzech lat do takiego
zwiększenia konsumpcji, przy którym spodziewane jest osiągnięcie pierwszego
progu nasycenia rynku. Nawet przyjmując ze względów ostrożnościowych
przyrosty konsumpcji i produkcji piwa o 1 punkt % niższe niż w wariancie a,
przekraczamy w roku 2003 granicę 30 mln hl spożycia piwa, za którą powinno
wystąpić zjawisko okresowego nasycenia rynku.
58
Za kontynuacją rozwoju polskiego rynku piwa w latach 2000-2002 przemawiają
w szczególności następujące czynniki:
f& silna pozycja ekonomiczno-finansowa branży, przejawiająca się we wzroście
kapitałów własnych, zysku i rentowności,
f& efektywne inwestowanie, czego dowodem jest duże wykorzystanie mocy
produkcyjnych i poprawa jakości a w ostatecznym rezultacie uatrakcyjnienie
oferty rynkowej oraz stworzenie warunków do szybkiego wzrostu konsumpcji,
produkcji i osiągania dobrych wyników finansowych - mimo ogólnie słabej
koniunktury gospodarczej w latach 1998-1999,
f& postępująca konsolidacja rynku, która w połączeniu z właściwą polityką
inwestycyjną umożliwia wykorzystanie efektu skali produkcji,
f& ogólnie wysoki poziom zarządzania branżą przejawiający się w strukturalnej
obniżce kosztów oraz dobrej organizacji sprzedaży i dystrybucji piwa,
f& silna międzynarodowa pozycja, w tym w krajach sąsiednich (np. SAB w
Czechach), inwestorów strategicznych na rynku polskim,
f& ograniczona ochrona celna rynku krajowego,
f& praktyczne opanowanie umiejętności wzajemnego konkurowania, połączone ze
zgodną obroną interesów branży,
f& korzystne zmiany struktury konsumentów piwa  uzyskiwanie pełnoletności przez
wyż demograficzny z lat 1982-1985.
Dodatkowo za rozwojem produkcji i konsumpcji piwa w latach 2000-2002
przemawiają także czynniki makroekonomiczne, a zwłaszcza spodziewane
przyspieszenie wzrostu PKB i realnych dochodów ludności. Potencjalnym
zagrożeniem dla całej gospodarki w tym również dla branży piwnej jest ewentualny
kryzys walutowy w latach 2001-2002.
Obecnie prawdopodobieństwo wystąpienia w Polsce kryzysu walutowego jest
niewielkie, ale ewentualne znaczne obniżenie, nawet zatrzymanie wpływów
dewizowych z prywatyzacji, (czego nie można wykluczyć jesienią 2001 w okresie
wyborów parlamentarnych) mogłoby zwiększyć niebezpieczeństwo zapoczątkowania
takiego kryzysu.
59
Zagrożeniem trudnym do przewidzenia są powtarzające się próby wprowadzenia
niekorzystnych dla branży zmian przepisów prawa lub zasad opodatkowania. Należy
mieć nadzieję, że przemysł piwowarski wykaże się w takich przypadkach sprawnością
działania nie mniejszą niż w latach ubiegłych, a wnioskodawcy tych koniunkturalnych
projektów wezmą pod uwag znaczenie branży dla budżetu państwa i będą
uwzględniać w swoich projektach długoterminowe efekty fiskalne a nie tylko dorazne
korzyści. Jednakże ostatnie informacje o zmianach podatkowych planowanych na rok
2001 są alarmujące. Ministerstwo Finansów zaproponowało, w założeniach
budżetowych, wzrost podatku akcyzowego na piwo aż o 11,1%, czyli znacznie
powyżej zakładanego poziomu inflacji (6,1%). Wprowadzenie tego projektu w życie
skutkowałoby ponad 13% wzrostem hurtowych cen piwa11 i niewątpliwie
wyhamowałyby rozwój branży w roku 2001 a następnie doprowadziłoby do
wcześniejszej stagnacji konsumpcji i sprzedaży. Zdaniem autorów raportu wszystkie
propozycje podwyżki podatków pośrednich powyżej zakładanego poziomu
inflacji powinny mieć indywidualne uzasadnienie oparte na wieloletnim (co
najmniej 3-5 lat) rachunku korzyści i strat budżetowych. Rozważmy skutki
wzrostu akcyzy, prowadzącego do zahamowania dynamiki produkcji na przykładzie
teoretycznym12. Na podstawie tej analizy pragniemy powtórnie zwrócić uwagę na
11
22% podatek VAT nalicza się od wartości produktu powiększonej o akcyzę
12
zakładamy, że w roku bieżącym wartość produkcji branży X wyniosła 1mld zł i była obciążona
podatkiem akcyzowym wynoszącym 10% oraz 22% stawką VAT. Aączne wpływy z podatków
pośrednich branży przyniosły państwu 342 mln zł (100mln akcyza i 242 mln VAT). Według
wiarygodnych prognoz, wzrost sprzedaży w roku następnym powinien wynieść co najmniej 5%, jeżeli
podwyżka podatków pośrednich będzie neutralna, czyli nie wyższa, lub nieznacznie mniejsza, od stopy
inflacji zakładanej na rok przyszły w wysokości 6%. Poniżej obliczamy wpływy podatkowe do budżetu
państwa w roku następnym, przy następujących założeniach:
Przykład 1:
a) podwyżka akcyzy o 6%; b) wartość przychodów ze sprzedaży wzrasta zgodnie z prognozą o 5%
Przykład 2:
a) podwyżka akcyzy o 8%; b) dynamika sprzedaży spada i wynosi 3% w ciągu roku.
W kolejnym roku wzrost przychodów ze sprzedaży zostaje zahamowany i wynosi tylko 1%. Akcyza
wzrasta natomiast w tym samym tempie, co założona inflacja, czyli o 5%.
Przykład 1:
Wpływy podatkowe wynoszą kolejno:
- w roku następnym: 388 793 tys. zł (w cenach bieżących)
- w roku t+2: 419 947 tys. zł (w cenach bieżących)
- łącznie w dwóch kolejnych latach: 808 740 tys. zł
Przykład 2:
Wpływy podatkowe wynoszą kolejno:
- w roku następnym: 384 052 tys. zł (w cenach bieżących)
- w roku t+2: 414 915 tys. zł (w cenach bieżących)
- łącznie w dwóch kolejnych latach: 798 966 tys. zł
powyższe modelowe przykłady pokazują, że ten sam efekt budżetowy (różnica ok. 10 mln zł nie jest
istotna) można uzyskać na niższym poziomie opodatkowania, ale za to na wyższym poziomie
produkcji, co powinno prowadzić do osiągnięcia większego zysku i lepszej rentowności dla branży a
60
specyfikę zwiększonego opodatkowania pośredniego wyrobów, których produkcja
rośnie. Zarówno z punktu widzenia optymalizacji dochodów budżetowych jak i
interesów branżowych należy tak kalkulować podwyżki akcyzy, żeby jej
wprowadzenie nie powodowało obniżenia dynamiki przychodów ze sprzedaży. Czy
znacznie zwiększony pobór podatku w roku 2001 zrównoważy niewątpliwą utratę
wpływów podatkowych w latach następnych? Dowód powinien być przedstawiony
przez wnioskodawcę.
3.2. Prognoza średniookresowa.
W latach 2003-2005, a zwłaszcza w okresie ostatnich dwóch lat, zaznaczą się
wpływy nowych czynników krajowych i zagranicznych. Wśród czynników
krajowych należy wymienić przede wszystkim:
1. zakończenie okresu transformacji polskiej branży piwnej do standardów
zachodnich,
2. osiągnięcie okresowego nasycenia rynku piwa,
3. niekorzystne zmiany struktury wiekowej konsumentów.
Ad 1.
Osiągnięcie standardów zachodnich przez branżę piwowarską będzie, na tle
większości polskiego przemysłu przetwórczego, jej największym sukcesem. Wiele
innych sektorów chciałoby znalezć się za 3 lata w takim punkcie rozwoju zamiast w
sytuacji luki technologicznej. Jednakże, co paradoksalne, ten sukces spowoduje
okresowe trudności, ponieważ nastąpi wyczerpanie najsilniejszego dotychczas zródła
wzrostu  efektu wejścia zagranicznych inwestorów strategicznych oraz transferu
zachodnich technologii, know-how i metod zarządzania.
wyższych wpływów z podatku dochodowego dla budżetu. Ocena obu przykładów udowadnia
celowość:  wyrachowanego umiaru w planowaniu wzrostu akcyzy i wprowadzania jej podwyżek
możliwie neutralnie, czyli z uwzględnieniem cenowej elastyczności popytu. Zapobiegnie to
niepożądanemu spadkowi dynamiki produkcji, który nie przyniesie korzyści fiskusowi za to bardzo
zaszkodzi rozwojowi branży
61
Ad 2.
Osiągnięcie okresowego nasycenia rynku piwa doprowadzi do wystąpienia
trudności ekonomiczno-finansowych, ponieważ koszty stałe (liczone na jednostkę
produktu) przestaną maleć a nawet mogą realnie wzrosnąć, co z kolei spowoduje
obniżenie zysku brutto i zmniejszenie możliwości finansowych branży. Oczekiwana
dekoniunktura będzie sytuacją nową w polskim przemyśle piwowarskim, ale
charakterystyczną dla niektórych innych branż. Okresowe obniżenie popytu
występuje cyklicznie np. w hutnictwie lub budownictwie i nie prowadzi to do upadku
tych sektorów tylko do rozpoczęcia koniecznych działań dostosowawczych.
Najważniejszą decyzją do podjęcia przez branżę piwną będzie właściwa ocena okresu
trwania dekoniunktury. Trzeba właściwie oszacować, czy nadchodząca dekoniunktura
będzie krótkookresowa - tak że można ją przeczekać wprowadzając jedynie politykę
oszczędności oraz ograniczania inwestycji, czy jednak będzie konieczna głębsza
restrukturyzacja branży lub nawet zamknięcie niektórych zakładów. Z dzisiejszej
perspektywy niesposób wiarygodnie prognozować okres trwania i nasilenie
spodziewanego nasycenia rynku. Teoria i praktyka zarządzania zalecają, w obliczu
zbliżającej się dekoniunktury, wprowadzenie systemu wczesnego ostrzegania i
przygotowanie strategii wyjścia z ewentualnego kryzysu jeszcze zanim on się zacznie.
Największym błędem i najgorszym postępowaniem byłoby zlekceważenie
spodziewanego zagrożenia i spowodowana tym spózniona reakcja na pierwsze
symptomy nasycenia rynku.
Ad 3.
W roku 2003 osiągnie pełnoletniość ostatni rocznik wyżu demograficznego z
pierwszej połowy lat 80-tych. Był to ostatni wyż demograficzny w końcu wieku XX.
Po nim wystąpiły procesy starzenia się społeczeństwa  najpierw spadek przyrostu
naturalnego, a ostatnio nawet jego brak. Oznacza to, w perspektywie najbliższych lat,
wystąpienie niekorzystnej zmiany struktury wiekowej konsumentów lub nawet
spadek ich liczby. Będzie to dotyczyło wszystkich producentów napojów i dlatego
spodziewane zmiany można ocenić jako neutralne z punktu widzenia konkurencji
międzybranżowej, ale generalnie niekorzystne. Ich następstwem będzie zmniejszenie
chłonności rynku i hamowanie rozwoju branży a w dalszej przyszłości może to stać
62
się jednym z istotnych czynników stymulujących spadek spożycia piwa na 1
mieszkańca.
Czynniki zagraniczne determinujące sytuację na polskim rynku piwa od roku
2003 do 2005 będą związane z intensywnymi przygotowaniami lub nawet
przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Wśród wielu zależności należy zwrócić
uwagę na:
1. Możliwość obniżenia lub nawet zniesienia ochrony polskiego rynku wina.
2. Zwiększenie konkurencji ze strony piwa pochodzącego z importu.
3. Czynniki ekonomiczne-prawne bezpośrednio związane z przystąpieniem Polski
do Unii Europejskiej.
Ad 1.
Propozycja obniżenia lub nawet zniesienia ochrony polskiego rynku wina była
już omawiana w negocjacjach prowadzonych z Komisją Europejską. Bruksela
oczekuje, że w zamian za zgodę na podwyższoną ochronę celną polskiego rynku
podstawowych artykułów rolnych, nastąpi otwarcie dostępu do rynków mniej
istotnych dla rozwoju polskiego rolnictwa. Rynek wina idealnie nadaje się do
 poświęcenia na ołtarzu porozumienia z Unią, ponieważ w naszym kraju faktycznie
nie wytwarzamy wina tylko jego owocowe surogaty. Ewentualna decyzja o
obniżeniu lub zniesieniu ochrony polskiego rynku wina (przypomnijmy obecnie cło
na wino z krajów UE wynosi 20%) prowadziłaby do relatywnej obniżki cen wina i
przejęcia części konsumentów, głównie alkoholi wysokoprocentowych, ale także i
piwoszy, przez importerów wina. Podjęcie takiej decyzji jest prawdopodobne i może
to nastąpić już na przełomie roku 2000/2001. Skutki takiej decyzji dadzą się w pełni
odczuć po 2-3 latach od chwili jej podjęcia, czyli w latach 2003-2004. Obecnie
trudno ocenić realny wpływ zmiany cła na importowane wino na wzrost jego
spożycia - kosztem ograniczenia rynku alkoholi wysokoprocentowych lub piwa.
Dotychczas nie przeprowadzono badań, które umożliwiałyby przedstawienie
wiarygodnej prognozy następstw takiego rozwoju sytuacji.
Ad 2.
Wielkość bezcłowego importu piwa z UE można oszacować łatwiej (obniżki
ceł, które wprowadzone w ostatnich latach dostarczają materiału do porównań i
63
prognoz) niż ewentualne obniżki ceł na importowane wino. Kontynuacja aktualnego
trendu zwiększania importu piwa z UE została przedstawiona w tabeli 35.
Tabela 35. Prognoza udziału importu piwa w przychodach ze sprzedaży browarów
krajowych w latach 2000-200513
Rok Import piwa z Udział importu piwa z UE w przychodach ze
UE (tys. PLN) sprzedaży browarów krajowych
Scenariusz I: redukcja stawek do 0 w 2001
2000 60 679 1,12%
2001 127 595 2,02%
2002 153 256 2,18%
2003 175 756 2,20%
Scenariusz II: redukcja stawek do 3% w 2001 i do 0 w 2002
2000 60 679 1,12%
2001 95 697 1,52%
2002 149 925 2,13%
2003 171 935 2,15%
yródło: szacunek własny
Przewidywany wzrost importu nie stwarza powodów do alarmu. Jednakże w
przypadku przystąpienia Polski do Unii w latach 2003-2005 konkurencja z importu
nasili się nie tylko ze strony dotychczasowej piętnastki, ale także lub przede
wszystkim ze strony Czech, które wg zgodnej opinii ekspertów wejdą do Unii nie
pózniej niż Polska. W roku bieżącym import z Czech jest obłożony wysokim 30%
cłem i na razie nie ma sprecyzowanych planów liberalizacji rynku piwa w grupie
krajów CEFTA. Za kilka lat może więc dojść do jednorazowego zniesienia ochrony
polskiego rynku piwa przed konkurencją czeską, co niewątpliwie w ciągu 2-3 lat
doprowadzi do zwiększenia importu czeskiego piwa. Co prawda pojawi się szansa
bezcłowego eksportu piwa do Czech, ale w porównaniu z zagrożeniem importowym z
tamtego kierunku jest ona słaba. Można szacować, że bezcłowy import piwa z Czech
w ciągu 2-3 lat od jego zapoczątkowania osiągnie mniej więcej wartość połowy
importu z Unii Europejskiej.
Istnieje powód do prognozowania w latach 2004-2005, i dalszych, szybszego
wzrostu importu piwa z UE niż wynikałoby to z analizy zależności między
13
W naszej projekcji założyliśmy, iż nie zmienione zostaną stawki celne na piwo sprowadzane z
państw innych niż kraje UE i EFTA oraz, że wobec tego piwo sprowadzane z UE będzie miało coraz
większy udział w ogólnym imporcie piwa. Ponadto wzięliśmy pod uwagę dwa scenariusze: jeden, w
którym cło na import piwa z Unii zostanie zniesione w 2001 roku i drugi  kiedy dalsza liberalizacja
stawek celnych odbywa się stopniowo  stawki zostają zmniejszone do 3% w 2001 i do 0 w 2002 roku.
64
ograniczeniem ochrony celnej a wielkością importu (zob. tabela 35). Prawdopodobnie
firmy niemieckie, które dotychczas nie angażowały się w większym stopniu w
inwestycje kapitałowe na polskim rynku piwa będą starały się zdobyć część tego
rynku metodą ekspansji bezpośredniej prowadzonej z Niemiec na teren Pomorza,
Wielkopolski i Dolnego Śląska. Prawdopodobne jest także obniżenie bariery celnej
(obecnie 30%) dotyczących handlu piwem w ramach CEFTA. Taka decyzja
ułatwiłaby z kolei przywóz taniego piwa ze Słowacji na obszar Małopolski.
Na marginesie powyższych rozważań, dotyczących importu, warto zaznaczyć
relatywny spadek znaczenia prywatnego (nie komercyjnego) przywozu piwa do
Polski. Sprawniejsza kontrola graniczna (większa liczba przejść granicznych i lepsze
wyposażenie) oraz spodziewane wprowadzenie wiz na granicy wschodniej, stwarza
podstawy do stwierdzenia, że prywatny import piwa nie będzie miał większego
wpływu na rozwój krajowego przemysłu piwowarskiego.
Ad 3.
Wejście Polski do Unii Europejskiej może nastąpić w latach 2003-2005. Mimo
długoletnich przygotowań byłby to kolejny szok gospodarczy zarówno w skali makro
jak i mikro (branż i przedsiębiorstw). Wśród wielu zagrożeń specjaliści najczęściej
zwracają uwagę na:
- duże prawdopodobieństwo wystąpienia okresowego kryzysu walutowego
- istotną zmianę zasad opodatkowania nie dotyczących VAT.
Wpływ kryzysu walutowego na rynek piwa byłby zróżnicowany:
- wzrost kursu walut obcych doprowadziłby do podrożenia importu piwa i
sprzyjałby jego ograniczeniu,
- wzrosłyby gwałtownie ceny importowanych surowców produkcyjnych, co
spowodowałoby podniesienie kosztów i spadek zysku osiąganego przez
branże,
- nastąpiłby spadek realnych dochodów ludności w przeliczeniu na EURO, a
w rezultacie osłabienie siły nabywczej konsumentów.
Biorąc pod uwagę powyższe skutki należy podkreślić znaczenie krajowych
zródeł zaopatrzenia w surowce. Według oceny specjalistów (zob. pkt. 2.4.) do roku
2004 jest możliwe zarówno zwiększenie uprawy lepszego jakościowo jęczmienia
browarnego jak i rozwój krajowej produkcji ekstraktu lub granulatu chmielowego.
65
Pomyślne zakończenie rozpoczętych inwestycji będzie dodatkowym zabezpieczeniem
branży przed gwałtownym wzrostem cen importowanych surowców.
Obowiązujące obecnie w Polsce zasady podatku VAT różnią się od unijnych
pod względem:
- definicji działalności gospodarczej oraz podatników
- zwolnień z podatku
- zasad zwrotu podatku naliczonego
Są to różnice istotne, ale na pełne dostosowanie mamy jeszcze trzy lata i powinniśmy
zdążyć. Jednakże Unia zamierza wprowadzić u siebie reformę podatkową, której
podstawowe zasady są już uzgodnione, tylko nie wyznaczono terminu wprowadzenia
ich w życie. Obecnie podatek VAT w handlu między krajami członkowskimi jest
pobierany w miejscu przeznaczenia. Rozwiązanie to jest traktowane jako przejściowe
i Unia Europejska zamierza wprowadzić opodatkowanie wszystkich operacji w
handlu wewnętrznym między krajami Wspólnoty w kraju pochodzenia towarów lub
usług. Tak daleko idące zmiany mogłyby mieć wpływ na opodatkowanie produktów
branży piwowarskiej w Polsce, ponieważ krajowy podatek VAT wynoszący 22% jest
wyższy niż analogiczne podatki w sąsiednich państwach unijnych lub
stowarzyszonych (zob. tabela 27).
Okresowe nasycenie rynku, czyli stagnacja poziomu konsumpcji i produkcji
wystąpiło w latach 90-tych w wielu polskich branżach przemysłowych. Jej
bezpośrednim skutkiem było pogorszenie sytuacji ekonomiczno-finansowej branży i
zaostrzenie konkurencji. W takich warunkach znaczna część a nawet większość
przedsiębiorstw może ponieść straty i osiągnąć ujemny wynik finansowy netto. W
trudniejszej sytuacji gospodarczej pogłębia się zróżnicowanie na silniejszych i
słabszych. Najsłabsi stają się gotowi do rezygnacji z samodzielności i dołączenia do
grupy silniejszego partnera  poprzednio konkurenta. Trudności rynkowe i finansowe
sprzyjają procesowi konsolidacji branży. W tym czasie może pojawić się na polskim
rynku piwa nowy inwestor, który kupi przeżywające kryzys przedsiębiorstwa, za cenę
znacznie niższą niż w okresie boomu gospodarczego. Po dwóch latach branża
powinna się przestawić na sprawne funkcjonowanie w warunkach stagnacji popytu
lub niewielkich wzrostów około 1- 1,5% rocznie. Największe zmiany mogą wystąpić
w grupie małych i średnich browarów, które będą najbardziej podatne na poddanie się
procesowi konsolidacji rynku.
66
Autorzy raportu uznają pojawienie się głębokiego kryzysu za mało
prawdopodobne Głęboki kryzys nastąpiłby dopiero po 2-3 letnim spadku spożycia
piwa i w rezultacie doprowadziłby do dostosowania (ograniczenia) produkcji z
powodu bankructwa lub nawet zamknięcia niektórych browarów. Obecnie nie ma
podstaw do przewidywania takiego rozwoju sytuacji w latach 2003-2005. Natomiast
używając określenia stosowanego do oceny sytuacji giełdowej uważamy, że będzie
nieunikniona korekta trendu wzrostowego. Głębokość i czas trwania nadchodzącej
korekty będzie można ocenić dokładniej w połowie roku 2001.
67
Podsumowanie
Na podstawie przeprowadzonych wszechstronnych analiz można przedstawić
przyszłość branży piwowarskiej w dwóch scenariuszach:
Scenariusz 1 (bardziej prawdopodobny)
Autorzy raportu przewidują, że w latach 2000-2002 sektor piwowarski
będzie kontynuował dynamiczny wzrost aż do osiągnięcia poziomu konsumpcji
wynoszącego około 75 l. na 1 mieszkańca. W tym okresie przewidujemy również
osiąganie przez branżę dobrych wyników finansowych  uzasadnienie takiego
stanowiska zostało przedstawione powyżej. Ewentualne zakłócenie rozwoju i
skrócenie okresu prosperity może być spowodowane nadmiernym fiskalizmem.
Zjawiska niekorzystne dla branży nasilą się w latach 2003-2005 wraz z
rozpoczęciem dekoniunktury, czyli okresowego nasycenia rynku przejawiającego
się w stagnacji konsumpcji i produkcji. Spodziewane nasycenie rynku zbiegnie
się w czasie z wystąpieniem kilku innych niekorzystnych czynników, a zwłaszcza
z wygaśnięciem efektu inwestycji zagranicznych i dostosowania do standardów
zachodnich, które były siłą napędową branży w drugiej połowie lat 90-tych.
Zwiększy się także konkurencja zagraniczna: bezcłowy import piwa z krajów UE
i ewentualnie także z Czech i Słowacji oraz spodziewane obniżenie lub zniesienie
ochrony rynku wina.
Zagrożeń, które pojawią się zwłaszcza w latach 2004-2005 nie należy
traktować katastroficznie, przeciwnie ich wcześniejsze rozpoznanie umożliwi
przygotowanie właściwych środków zapobiegawczych.
Autorzy raportu są przekonani, że przedstawiciele branży, która odniosła
bezsporny sukces na rynku polskim, nie pozwolą go sobie łatwo wydrzeć w
okresie spodziewanej gorszej koniunktury i wystąpienia nowych zagrożeń.
Scenariusz 2
W roku 2001, z powodu wprowadzenia dużej podwyżki akcyzy zacznie się
hamowanie dynamiki rozwoju rynku. Wzrost cen piwa znacznie wyższy od
przeciętnej stopy inflacji produktów konsumpcyjnych doprowadzi do
68
wystąpienia zjawiska nasycenia rynku na niższym poziomie spożycia około 72 l.
per capita. Prognozowane niekorzystne zjawiska zaczną się wcześniej 
najprawdopodobniej w połowie roku 2002. Dalszy rozwój sytuacji będzie
podobny do scenariusza 1.
69


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Administracja wodna II RP kopia U W II RP
3 05 Drugi i trzeci rozbiór RP
Prezydent RP Andrzej Duda Polska narodziła się z wód chrzcielnych
RP 2026 Czytanie w szkole powszechnej
Dossier Tomasz Kijewski Perspektywy wykorzystania biopaliw w kontekscie?zpieczenstwa energetycznego
Konstytucja RP z 1997 Konstytucja9
Formy ochrony cudzoziemcow na terytorium RP
ustawa o funkcjach konsulow RP z 1984 r
funkcje prezydenta rp
Miro” miał rację, III RP to „Dziki Kraj
SBN RP
uop tajni wspolpracownicy a?zpieczenstwo rp
RP PKB ZA II KW
Ordynacja wyborcza do sejmu RP Ordynacja6
3 Test Europa i ziemie RP 1815 71 gr1 lic
Czas urzędowy RP
Tajemnice III RP 2012 Szklana pulapka Rok 1993 PDTV RiP MKR
Prawne aspekty OZE w UE i RP [1]

więcej podobnych podstron