A nawet jeśli by umarł, żyć będzie
wiecznie
(J 11, 25)
Musicie być mocni. Drodzy
Bracia i Siostry!
Musicie być mocni tą mocą,
którą daje wiara!
Musicie być mocni mocą
wiary! Musicie być wierni!
Dziś tej mocy bardziej Wam
potrzeba niż w jakiejkolwiek
epoce dziejów.
Musicie być mocni mocą
nadziei, która przynosi pełną
radość życia i nie dozwala
zasmucać Ducha Świętego!
Musicie być mocni mocą
miłości, która jest
potężniejsza niż śmierć...
Musicie być mocni miłością,
która cierpliwa jest, łaskawa
jest...
Nie bójcie się,
otwórzcie,
otwórzcie na
oścież drzwi
Chrystusowi
i Jego zbawczej
władzy! Otwórzcie
granice państw,
systemów
ekonomicznych
i politycznych,
szerokie dziedziny
kultury,
cywilizacji,
rozwoju! Nie
bójcie się!
Człowiek jest wielki
nie przez to,
co posiada,
lecz przez to, kim jest;
nie przez to, co ma,
lecz przez to, czym
dzieli się z innymi.
Niech nasza droga będzie
wspólna.
Niech nasza modlitwa będzie
pokorna.
Niech nasza miłość będzie
potężna.
Niech nasza nadzieja będzie
większa od wszystkiego,
co się tej nadziei może
sprzeciwiać.
Nigdy nie jest tak, żeby
człowiek, czyniąc dobrze
drugiemu, tylko sam był
dobroczyńcą.
Jest równocześnie
obdarowywany,
obdarowany tym, co ten
drugi przyjmuje
z miłością.
Gdy będzie wam
trudno, gdy
będziecie w życiu
przeżywać jakieś
niepowodzenie czy
zawód, niech myśl
wasza biegnie ku
Chrystusowi, który
was miłuje, który
jest wiernym
towarzyszem i który
pomaga przetrwać
każdą trudność.
Wy jesteście przyszłością świata!
Wy jesteście nadzieją Kościoła!
Wy jesteście moją nadzieją!
Zanim stąd odejdę, proszę
was...
- abyście nigdy nie zwątpili
i nie znużyli się, i nie
zniechęcili,
- abyście nie podcinali
sami tych korzeni, z
których wyrastamy.
Proszę was:
- abyście mieli ufność
nawet wbrew każdej
swojej słabości,
abyście szukali zawsze
duchowej mocy u Tego,
u którego tyle pokoleń
ojców naszych i matek ją
znajdowało,
- abyście nigdy nie wzgardzili tą
Miłością, która jest "największa",
która się wyraziła przez Krzyż, a bez
której życie ludzkie nie ma ani
korzenia, ani sensu.
- abyście od Niego nigdy nie odstąpili,
- abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której
On "wyzwala" człowieka,
Szukałem
Was,teraz Wy
przyszliście do
mnie.Dziękuję
Wam za to...
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o
którą prosimy z nadzieją, że Twój Sługa Papież Jan Paweł II,
zostanie rychło włączony w poczet Twoich świętych. Amen.
Boże w Trójcy Przenajświętszej, dziękujemy Ci za to, że dałeś
Kościołowi Papieża Jana Pawła II, w którym zajaśniała Twoja
ojcowska dobroć, chwała krzyża Chrystusa i piękno Ducha miłości.
On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu i matczynemu
wstawiennictwu Maryi, ukazał nam żywy obraz Jezusa Dobrego
Pasterza, wskazując świętość, która jest miarą życia
chrześcijańskiego, jako drogę dla osiągnięcia wiecznego
zjednoczenia z Tobą.
HW