CZARNY HUMOR

CZARNY HUMOR

O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z

O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z

małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju.

małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju.

Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie

Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie

płyty CD porysowała i podeptała swoimi

płyty CD porysowała i podeptała swoimi

pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez

pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez

okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła

okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła

do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z

do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z

miłością do boku swego nic nie

miłością do boku swego nic nie

podejrzewającego, śpiącego męża.

podejrzewającego, śpiącego męża.

Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas

Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas

będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła....

będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła....

Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery

Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery

godziny...

godziny...

Facet wraca od lekarza i mówi żonie, że powiedział mu, że zostało

Facet wraca od lekarza i mówi żonie, że powiedział mu, że zostało

mu tylko 24 godziny życia. Po tych słowach prosi ją o seks.

mu tylko 24 godziny życia. Po tych słowach prosi ją o seks.

Oczywiście, zgadza sięi kochają się. Jakieś sześć godzin później

Oczywiście, zgadza sięi kochają się. Jakieś sześć godzin później

facet idzie do żony i mówi:

facet idzie do żony i mówi:

-

Kotku, zostało mi tylko 18 godzin życia. Moglibyśmy zrobić to

Kotku, zostało mi tylko 18 godzin życia. Moglibyśmy zrobić to

jeszcze raz?

jeszcze raz?

Żona oczywiście się zgadza i robią to znowu. Później facet idzie do

Żona oczywiście się zgadza i robią to znowu. Później facet idzie do

łóżka,patrzy na zegarek i uświadamia sobie, że zostało mu tylko

łóżka,patrzy na zegarek i uświadamia sobie, że zostało mu tylko

8 godzin. Dotyka ramienia żony i mówi:

8 godzin. Dotyka ramienia żony i mówi:

- Kotku, zróbmy to jeszcze raz, zanim umrę.

- Kotku, zróbmy to jeszcze raz, zanim umrę.

- Oczywiście, kochanie - mówi żona.

- Oczywiście, kochanie - mówi żona.

Kochają się trzeci raz. Potem żona odwraca się i zasypia. Facet

Kochają się trzeci raz. Potem żona odwraca się i zasypia. Facet

martwi się zbliżająca się śmiercią, przewraca się z boku na bok i

martwi się zbliżająca się śmiercią, przewraca się z boku na bok i

wierci, aż w końcu zostaje mu tylko 4 godziny życia. Klepie żonę,

wierci, aż w końcu zostaje mu tylko 4 godziny życia. Klepie żonę,

a ta się budzi.

a ta się budzi.

- Kochanie, zostało mi tylko 4 godziny życia. Czy myślisz, że

- Kochanie, zostało mi tylko 4 godziny życia. Czy myślisz, że

moglibyśmy...

moglibyśmy...

W tym momencie żona siada i mówi:

W tym momencie żona siada i mówi:

- Słuchaj, ja muszę rano wstać, ty nie!

- Słuchaj, ja muszę rano wstać, ty nie!

Tego dnia miarka się przebrała. Anna

Tego dnia miarka się przebrała. Anna

postanowiła z sobą skończyć.

postanowiła z sobą skończyć.

Usiadła w kuchni koło lodówki. Po chwili usłyszała

Usiadła w kuchni koło lodówki. Po chwili usłyszała

znajomy warkot. Jej mąż wrócił właśnie z

znajomy warkot. Jej mąż wrócił właśnie z

ogródka, gdzie kosił trawniki. Za chwilę wszedł

ogródka, gdzie kosił trawniki. Za chwilę wszedł

do domu, cmoknął Annę w policzek. Wziął do

do domu, cmoknął Annę w policzek. Wziął do

ręki otwieracz, wyjął z lodówki butelkę piwa.

ręki otwieracz, wyjął z lodówki butelkę piwa.

Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgiełka, Anna

Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgiełka, Anna

szybkim ruchem wyrwała mężowi butelkę i

szybkim ruchem wyrwała mężowi butelkę i

wyrzuciła przez okno...

wyrzuciła przez okno...

Śmierć miała szybką.

Śmierć miała szybką.

Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał

Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał

w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a

w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a

wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego

wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego

samochodu.

samochodu.

Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i

Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i

sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i

sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i

znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu

znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu

z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...

z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...

Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję...

Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję...

Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy

Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy

wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem.

wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem.

W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi

W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi

zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... Taki

zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... Taki

nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał

nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał

zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...

zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...

- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.

- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.

- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować,

- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować,

cieszysz się kochanie??

cieszysz się kochanie??

Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości

Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości

pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór.. może toyota...".

pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór.. może toyota...".

Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...

Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...