1. Panie, w
ofierze Tobie
dzisiaj składam,
Wszystko, czym
jestem,
wszystko, co
posiadam!
Ty wiesz
najlepiej, żem
nędzny, ubogi,
żyje wśród
smutków i żalu
i trwogi.
Goniąc i
tęskniąc za
duszy pokojem,
nadzieją moją i
zbawieniem
moim:
Jest ta myśl
błoga, jest ta
myśl droga,
że matką
moją jest
Matka Boga.
2. Kiedy krzyż
ciężki na me
ciało padnie, a
duszę jeszcze
cięższy krzyż
owładnie.
I pusto
wewnątrz i
zewnątrz tak
sucho, a w
duszy ciemno,
a w sercu tak
głucho.
I usta milczą,
w milczeniu
katuszy,
jedyną ulgą
dla zbolałej
duszy:
Jest ta myśl
błoga, jest ta
myśl droga,
że matką
moją jest
Matka Boga.
3. Lecz gdy
ostatnia wybije
godzina, co
całą przeszłość
jasno
przypomina.
A to
wspomnienie
nasze myśli
miesza, i serce
drażni, ale nie
pociesza.
Któż od
rozpaczy
człowieka
zasłoni?
I któż litości
skarby mu
odsłoni?
Jedna myśl
tylko, jedna
myśl błoga,
że matką
moją jest
Matka Boga!