HISTORIA
POLSKI
HISTORIA
POLSKI
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Historia_
Polski
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Historia_
Polski
Historia Polski obejmuje dzieje katolickiego
państwa i narodu polskiego, od wieku
dziesiątego do dwudziestego pierwszego, kiedy
to naród dawał odpór najeźdźcom,
sprzedawczykom i wszelkiemu
obcojęzycznemu elementowi wywrotowemu.
Spis treści:
Prehistoria
X wiek
XI wiek
XII wiek
XIII wiek
XIV wiek
XV wiek
XVI wiek
XVII wiek
XVIII wiek
XIX wiek
XX wiek
XXI wiek
Prehisto
ria
Prehisto
ria
Eee... wtedy po prostu Polski nie było, dlatego
był to najszczęśliwszy okres w dziejach tego
sponiewieranego przez historię i dotkniętego
różnymi plagami kraju. Nie było rozbiorów,
okupacji, wojen, Renaty Beger, Wielkiej Kaczki i
choroby wściekłych krów. Ludzie żyli
szczęśliwie w chatkach pośród gęstych lasów,
uprawiali sport i 'sport', nie płacili podatków, a
jedynym zmartwieniem oprócz braku relacji ze
skoków Adama Małysza było jak przejść o
suchej stopie przez rzeki na których nie było
mostów.
X
wiek
X
wiek
Wszystko się zaczęło około IX wieku, kiedy to
małe, niezależne, słowiańskie gangi z Europy
Środkowej zawiązały pakt, zaprzestały
koczownictwa i wzniosły grody i podgrodzia,
czemu dał następnie wyraz ziom Anonim.
Nazwali się Polanami i wchłaniali przyszłych
okolicznych Czechów i przyszłych
germańskich najeźdźców. Mieli głupie imiona i
nie spodziewali się nawet, że staną się
dyżurnym tematem neopogańskich wypraw na
grzyby i jagody.
XI
wiek
XI
wiek
Budowa Polski- jest przykładem, że z drewna
nie tylko można zrobić zapałki. Kraj Polan i
Wiślan jak długi i szeroki pnie się do góry
bazując tylko na drewnie, z wyjątkiem fundacji
książęcych i Kościoła, gdzie czasami używany
jest kamień. Bolesław Chrobry wprowadzając
nową religię chrześcijaństwo sam nie
wykazywał się ewangeliczną miłością do
bliźniego swego. Jak podaje Thietmar, kazał
wybijać zęby opornym. Drastyczne metody
mogą być wytłumaczeniem obecnego bólu
Kościoła polskiego, związanego z Ojcem
Dyrektorem.
XII
wiek
XII
wiek
Polska się rozkleiła. Każdy z synów (córki się
nie liczyły wtedy, to nie czasy K. Szczuki)
Bolesława Krzywoustego chciał mieć własną
zagrodę (czytaj: księstwo). Do tego należy
dodać najazdy mongolskie, wojny domowe,
zarazy i niskie plony, żeby zrozumieć dlaczego
ludzie dzięki nauce Kościoła myśleli tylko
o dostaniu się na tamten świat i nie dbali za
bardzo
o doczesność. Nawet kąpiele nie były
zalecane.
XIII
wiek
XIII
wiek
W 1226 Konrad Mazowiecki sprowadził do Polski
Zakon Krzyżacki zwany w polskim miejscowym
slangu Krzyżakami. Poszło o to, że nie chciało się
polskim książętom podbić Prusów. Na ich terenie było
za dużo jezior, komarów, a za mało bitych dróg i
karczm w których można byłoby odpocząć. Za to
Krzyżacy, jak przystało na rodaków Hitlera i
Goebbelsa, dzielnie pokonali trud niesienia postępu
cywilizacyjnego ostatnim poganom Europy. Tak
skutecznie, że do dziś nie można zrekonstruować ich
języka. Następnie słudzy Chrystusa dzielnie stawiali
ekumeniczny opór nawale pogaństwa i barbarzyństwa
ze strony Polski i Litwy, których niegodziwości nie
mogli ścierpieć pobożni bracia, kwiat rycerstwa
Europy i sam papież.
XIV
wiek
XIV
wiek
To był szczyt „wieków ciemnych”. Polskę w
1305 zjednoczył król Czech Wacław, ponieważ
Polacy - jak na nich przystało - potrafią
wszystko rozpieprzyć, ale nic sensownego
zbudować. Rozwój i postęp cywilizacyjny
postępowałby dalej, gdyby nie śmierć
zasłużonego Wacława i zamordowanie jego
syna (my wiemy, kto za tym stoi, Władek Ł. ty
łobuzie!!), to Polska miałaby lepiej rozwiniętą
gospodarkę, domy publiczne w zabytkowych
częściach miast, jak w Pradze, knedliczki,
Martinę Navratilovą i Skodę. A tak pozostał
nam rydzyk jadowity, ale wróćmy do tematu.
Gdy Władysław Łokietek po zepsuciu rodakom
przyszłości koronował się na króla, zaczął kolejną
niesławną awanturę z pobożnymi braćmi
Chrystusowymi Krzyżakami. Poszło o Pomorze
Gdańskie, które zgodnie z oczywistą prawdą należało
od zawsze do Republiki Federalnej Niemiec. Tutaj
nie poszło już tak łatwo, jak z rodakami Wojaka
Szwejka. Krzyżacy znani byli ze swojej
dyplomatycznej przebiegłości (ponoć nie bali się
pobożni bracia wchodzić w kontakty z samymi
szatanami, o czym dobrze pamięta nielitościwie nam
panujący J. Kaczyński, znany germanofil). Poza tym
mieli lepszy sprzęt wojenny, niewolniczą gospodarkę
bazującą na Prusach i jak, przystało na prawdziwych
chrześcijan, poparcie papieża i samego Boga.
XV wiek
XV wiek
Wtedy to zaczęła się w Polsce legalizacjach
związków homoseksualnych. Wielki książę
litewski Joagila Algirdaitis poślubił polskiego
króla. Pod dowództwem ochrzczonego już
Władysława skopaliśmy tyłki Krzyżakom i
Ulrisiowi von Juniorowi pod Grunwaldem.
XVI
wiek
XVI
wiek
To był piękny czas zwany „złotym wiekiem”. Polska
była szeroka od morza do morza, Habsburgowie w
ogóle się nie liczyli a Krzyżacy byli na aucie. Jan
Kochanowski pisał swoje słynne porno fraszki,
Mikołajka Kopernikowa wstrzymała Słońce i ruszyła
Ziemię, a Zygmunt August i Henryk Walezy (chociaż
żyli sto lat wcześniej) zaliczali wszystkie dwórki i
paziów, jacy nawinęli się pod hmm... rękę. Do pełni
szczęścia brakowało tylko kolonii, bo w tamtym
czasie było to akurat modne, ale na pocieszenie
należy dodać, że z powodzeniem nadrobiła to IV
Rzesza Pospolita, pod dowództwem bliźniaków
(kolonie na Księżycu).
XVII
wiek
XVII
wiek
Ten wiek jest „złotym wiekiem” dla polskiej
turystyki. Rekordowym był zwłaszcza rok 1655,
kiedy do Polski przyjechało kilkadziesiąt tysięcy
zagranicznych gości, głównie ze Skandynawii.
Wielu z nich pobyt w naszym kraju tak przypadł
do gustu, że postanowili zostać na dłużej. Inne
narodowości chętnie odwiedzające Polskę to
m.in. Rosjanie, Turcy, Niemcy, Ukraińcy, Żydzi
(chociaż nie, Żydzi już tu byli). Obroty z
turystyki w ciągu lat 50 i 60 wyniosły około
10.000.000 złotych.
XVIII
wiek
XVIII
wiek
Później nastąpiły rozbiory Polski, kiedy to
łapczywi na mięso i wodę źródlaną Niemcy,
Rosjanie i Austriacy zaatakowali Polskę.
XIX
wiek
XIX
wiek
Zboczeńcy, czyli Prusy, Rosja i Austria rozebrali
całą Polskę. Polska była naga, nie pokazywała
się więc na mapie. Oni nosili jej ciuchy. Poza
tym jak już stworzyli Królestwo Polskie, to i tak
je ruscy wchłonęli w siebie.
XX
wiek
XX
wiek
Bum! Wywaliło nam I wojnę światową, ni stąd z
ni zowąd, na mapach znów Polska! A to się
Niemcy zdziwili. Po wielu, wielu latach Polska
się odrodziła na skutek wydarzeń I rozjebundy
światowej. Warto dodać, ze w roku 1920 polski
marines dzielnie stawiał opór hordom ruskich
alkoholików. Gdy zabrakło amunicji, wszystkim
rozdano talerz grochówki. Przebieg bitwy i
historii okazał się natychmiastowy. Zwycięstwo
to, dzięki broni gazowej masowego rażenia,
nazwano Cudem nad Wisłą.
Jednak 20 lat później, określanych 20-leciem zaniku
mięśni, Wujaszek Hitler i Batiuszka Stalin postanowili
nawrócić Polskę na dobrą drogę, żeby żyło się lepiej
wszystkim. Nasi niezłomni politycy, przez ich
zacofanie i ogólną tępotę, nie zrozumieli tego jako
aktu przyjaźni (Pakt Ribbentrop-Mołotow) i dobrej
woli. Anglia i Francja, najbardziej niehumanitarne i
nieetyczne państwa na świecie, były wówczas z
Polską w sojuszu. Adolf i Józek widząc to szaleństwo,
postanowili mimo wszystko nieść dobrą nowinę dalej.
Reakcją na to, ze strony Francji i Anglii, był atak
autyzmu, zakończony zatwardzeniem. Wkrótce
Francja poddała się idei Unii Europejskiej, ale w 1945
powróciła do niemodnych myśli.
Ostatecznie tereny Polski zdominowała
ideologia komunizmu, bardzo nowoczesnego i
najlepszego sposobu uprawiania pól. Celem
tego przedsięwzięcia była wydajna produkcja
mleka i płatków „chokapic”. System ten
zakładał walkę z kapitalizmem oraz pracę na
rzecz społeczeństwa. W 1989 roku okazało się,
że ludzie jednak łakną „MacDonalda”, przez co
powstała w Polsce demokracja. Ustrój ten
uważało się za niedopuszczalny i mało
rozwojowy już w Starożytności. Obecnie
tworami polskiej demokracji są m.in. Ojciec
Dyrektor, Dziadek z Wehrmachtu oraz kaczki.
XXI
wiek
XXI
wiek
Po wyborach w 2005 roku nagle Polską zatrzęsła fala
powstań, protestów, strajków, gwałtów, kradzieży,
włamań, oszustw, bijatyk, przemytów, chamstwa,
pijactwa, chujstwa, debilizmu, figazmu, komunizmu,
nacjonalizmu, wędkarstwa, seksu, błenduf
ordogravidżnyh, wygłupuf, charchania na klatkach
schodowych, przemocy w telewizji i grach
komputerowych, wymuszania haraczy, rożnych
dziwnych emo i dzieci neo. Natomiast wybory w roku
2007 przyniosły Polakom nowe prądy myślicielskie,
jak tuskizm, irlandcyzm czy R-wymowizm. Otwarcie
krytykuje się dorobki IV Rzeczpospolitej, jak m.in.
CBA, bądź solidarne państwo.