Trener wewnętrzny w obliczu zmian w polityce zasobów ludzkich


W nowoczesnych przedsiębiorstwach coraz częściej spotykamy w działach personalnych
wyodrębnione komórki zajmujące się szkoleniami, rozwojem pracowniczym (czasem zwane
development centres). Pracujące tam osoby są odpowiedzialne za prawidłowy rozwój całej kadry.
Często są to wykwalifikowani trenerzy, którzy sami prowadzą wszelkie szkolenia. Czasem są to
osoby - nazywane specjalistami ds szkoleń, które zarządzają gospodarką szkoleniową. Ich praca
polega wówczas na ustalaniu planów szkoleniowych, współpracowaniu z zewnętrznymi firmami
szkoleniowymi i organizowaniu szkoleń za ich pośrednictwem, na badaniu potrzeb szkoleniowych
pracowników. Coraz częściej jednak pracodawcy decydują się na zatrudnianie osób, które będą
spełniać obie te funkcje równoczenie. Jest to oszczędność kosztów dla firmy, jako że organizacja
warsztatowego szkolenia przez firmę zewęnetrzną dla grupy około 12-15 pracowników często waha
się w granicach 7 tysięcy za dzień szkoleniowy - więc rezulatat finansowy dla firmy jest oczywisty.
Nie jest łatwym zadaniem zarządzanie potencjałem i rozwojem pracowników, dlatego trener musi
przejść odpowiednie kursy i szkolenia, aby samemu móc dobrze nauczyć się umiejętności
przekazywania wiedzy. Niektórzy mają w sobie "dryg" do bycia liderem na forum, nie mają
zahamowań przed wystąpieniami publicznymi i "wychodzeniem na wybieg". Na rynku istnieje
wiele szkół, które oferują przyszłym trenerom specjalistyczną wiedzę na temat sztuki prowadzenia
szkoleń.
Praca z ludzmi od zawsze była i jest obarczona ryzykiem występowania konfliktów, trudnych
współpracowników - to wyzwanie dla trenera. To od niego zależy efektywność danego szkolenia.
Kiedyś w praktyce szkoleniowej ważny był efekt (niektórzy mówią nawet - efekciarstwo), teraz
przyszły czasy, iż nie sam show trenera się liczy ale jego wiedza i sposób jej przekazywania. I jest
to dobry sygnał - liczy się wiedza, firmy oraz ludzie stają się coraz bardziej wymagający, a to
oznacza, że i wymagania w stosunku do trenerów rosną. Mimo, iż szkoły dla przyszłych trenerów
są w zasięgu ręki pod względem finansowym, to jednak nie są one dla każdego. Osoba, która
zamierza szkolić innych, musi zdać sobie sprawę z ciężaru odpowiedzialności, jaki na niej
spoczywa. To ciężar odpowiedzialności za jakość wykształcenia konkretnej umiejętności u danego
uczestnika.
Najczęściej trenerami zostają osoby z wykształceniem psychologicznym. Absolwenci studiów
psychologicznych - po przejściu odpowiednich szkoleń - mogą zostać trenerami tzw umiejętności
miękkich. Cóż to takiego? Do niedawna pojęcie to miało niewielkie znaczenie i kojarzyło się raczej
ze zdobywaniem mało konkretnej wiedzy. Liczyła się tylko wiedza fachowa, teoretyczna,
technicza. Proces zarządzania zasobami ludzkimi mocno ewaluował i teraz - oprócz samej wiedzy -
liczą się inne umiejętności, tzw interpersonalne. Mówi sie, iż to człowiek jest najcenniejszym
zasobem w firmie - i nie ma w tym nic mylnego. Naszej wiedzy i umiejętności nikt nam nie
zabierze - to, czego się nauczyliśmy jest nasze już na zawsze, jesteśmy panami naszej wiedzy,
naszego umysłu. Wraz z takim rozwojem funkcji personalnej koniecznym stało się również dbanie
o prawidłowe korzystanie z zasobów naszej wiedzy. Proces ten - jeśli zaburzony - powoduje
konflikty i nieporozumienia. I tu jest miejsce na wprowadzenie pojęcia tzw. soft skills, które
obejmują między innymi procesy doskonalenia umiejętności komunikacyjnych, umiejętności
efektywnego rozwiązywania konfliktów, radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, treningi
asertywności czy też radzenia sobie ze stresem - to coś, czego nie zobaczymy i nie dotkniemy, ale
poczujemy poprzez konstruktywne oddziaływanie.
W niemalże każdym procesie, jaki zachodzi w organizacji konieczne są miękkie umiejętności, czy
to negocjujemy, czy też rozmawiamy z klientem, czy też prowadzimy niełatwą rozmową z
pracownikiem.
Dlatego firmy coraz częściej dbają o rozwój interpersonalny pracownika. Jest to również sygnał dla
przyszłych pracownikow organiacji, iż w tej firmie dba się o człowieka, o jego rozwój.
Oprócz szkół dla trenerów na rynku spotykamy również szkolenia tzw. TTT (train the trainers).
Szkolenia takie polegają na nieustannym doskonalniu warsztatu trenera, na aktualizowaniu wiedzy
na temat metod prowadzenia szkoleń. Zawód trenera jest jednym z tych, które narażone są na
ryzyko wypalenia zawodowego, zatem potrzebna jest stymulacja i ciągły kontakt z edukacyjnymi
nowościami.
Jak wygląda proces przygotowania szkolenia?
Zanim trener w firmie rozpocznie przygotowanie odpowiedniego programu, musi zadać sobie
szereg pytań: jaki cel ma szkolenie, co chcą osiągnąć uczestnicy a co sami pracodawcy? Czy zależy
nam na zmianie postaw, czy na samym nabyciu konkretnej wiedzy. Należy pamiętać, aby brać pod
uwagę opinie zarządu oraz samych szkolonych, ponieważ zdania często są rozbieżne. Ważne są
zarówno potrzeby organizacyjne jak i jednostkowe. Odpowiedzi na te pytania wskazują, jaką formę
przybierze szkolenie.
Prawidłowo przeprowadzony proces szkoleniowy rozpoczyna się od identyfikacji potrzeb
szkoleniowych (IPS) grupy, która ma być szkolona. Są to tak zwane szkolenia "szyte na miarę" -
czyli dopasowne do potrzeb, do aktualnego poziomu wiedzy uczestników. Od dobrze postawionego
celu zależy efektywność naszych działań i całego szkolenia. Do IPS wykorzystuje się różne
narzędzia, najczęściej jest to ankieta bądz też wywiad. Na tej podstawie trener zbiera dane i
opracowuje plan szkolenia dopasowując zagadnienia i ćwiczenia w kierunku rozwijania
pożądanych umiejętności.
Ważnym elementem szkolenia jest jego ocena. Musimy być świadomi tego, iż pracę trenerów
oceniają nie tylko uczestnicy ale i osoby, które dane przedsięwzięcie finansują - czyli właściciele
firm. To oni zadadzą sobie pytanie, czy warto było finansować dane szkolenie, czy założone cele
zostały osiągnięte.
Trener ma z procesu oceny również korzyści dla siebie. Ocena jest jak lustro - możemy w niej
zobaczyć siebie w oczach innej osoby. Bywa, iż nasza samoocena znacznie różni się od tego, jak
spostrzegają nas inni. Ocena - jesi szczera - może pomóc trenerowi w pracy nad własnymi
niedociągnięcmiami i słabościami. Podczas szkolenia trener musi liczyć się z wieloma sytuacjami,
takimi jak: ataki ze strony uczestników, niezadowolenie, brak zaangażowania i wiele innych. Dobry
trener, to taki, który z całego szkolenia wyjdzie cało. Ale, jak mawiali "wodzowie" jednej ze szkół
dla trenerów, w której się kształciłam - "trzeba czasem umieć zejść z piedestału..."


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ocena wplywu?S na jakosc zasobow ludzkich
Modul 1 Planowanie zasobow ludzkich ok
CV Pracuj specjalista ds zasobow ludzkich
Korzystanie z zasobów ludzkich i materialnych środowiska dla potrzeb podopiecznego
Rozwoj zasobow ludzkich rozalu
Planowanie zasobów ludzkich w organizacji
Karaszewska Miejsce i rola rozwoju zasobów ludzkich w strategicznym zarządzaniu zasobami pracy
oblicza folkloru folklor polityczny Strony od PSL XLIV nr2 4 Lysiak
bardziej ludzkie oblicze Sekretu The Opus
POLITYKA WEWNĘTRZNA III RZESZY
Sedno zmian Autentyczne historie transformacji ktore odmienily oblicza firm na?lym swiecie sedno (2)

więcej podobnych podstron