"Pogoda ducha" Karpowicz Family ************************************
Nie bede juz wiecej Pukal do twych drzwi Tak jestem zmeczony Toba i tym kims Teraz chce miec Swiety spokoj Wiec odpuszczam sobie Tym razem ja tobie Mowie krotko C'est la vie
Nie martwie sie Bo szkoda lat Nie leje lez Choc forsy brak Kazdego dnia wciaz na mnie Czeka caly swiat A chociaz czasem Pada deszcz Nie lamie sie Choc tego chcesz Bo wiem, ze serca glos Odmienic moze los Tak wielkie uczucie Zamienilas w zart Zalujesz bo facet Nie byl tego wart Teraz chce miec Swiety spokoj Wiec odpuszczam sobie Tym razem ja tobie Mowie krotko C'est la vie
Nie martwie sie Bo szkoda lat Nie leje lez Choc forsy brak Kazdego dnia wciaz na mnie Czeka caly swiat A chociaz czasem Pada deszcz Nie lamie sie Choc tego chcesz Bo wiem, ze serca glos Odmienic moze los
Nie martwie sie Bo szkoda lat Nie leje lez Choc forsy brak Kazdego dnia wciaz na mnie Czeka caly swiat A chociaz czasem Pada deszcz Nie lamie sie Choc tego chcesz Bo wiem, ze serca glos Odmienic moze los
Nie martwie sie Bo szkoda lat Nie leje lez Choc forsy brak Kazdego dnia wciaz na mnie Czeka caly swiat A chociaz czasem Pada deszcz Nie lamie sie Choc tego chcesz Bo wiem, ze serca glos Odmienic moze los