Klub Theta








Spis treści
JAK ZACZĄĆ MEDYTOWAĆ?
Copyright © Krzysztof Pilch, 1999
Zanim przyjdziesz na nasze seminarium inicjacyjne możesz już rozpocząć swoją praktykę medytacji theta. Seminarium i inicjacja z pewnością pogłębi twoją medytację i dostarczy energii potrzebnej do osiągania pożądanych wyników, ale już teraz możesz zacząć naukę medytacji.
Medytacja jest łatwa. Nauczyć się jej może dosłownie każdy. Jest to bardzo naturalny stan umysłu. Nie jest to jakiś mistyczny trans albo coś podobnego do hipnozy. Medytacja jest przyjemna i łatwa. Z pewnością ją bardzo polubisz. Zacznij praktykę medytacji od paru minut i wydłużaj ją stopniowo do ok.20 minut. Możesz korzystać z timera by dowiedzieć się kiedy minął czas przeznaczony na medytację. Używaj jednak timera z delikatnym dźwiękiem, albo umieść go dostatecznie daleko, by nie "wyrywał" cię z medytacji zbyt gwałtownie.
Usiądź wygodnie na krześle, nie garb się, wyprostuj się, weź głęboki oddech i w czasie wydechu zamknij oczy.
Kiedy zamkniesz oczy zacznij wczuwać się, obserwować albo słuchać swojego oddechu. Szczególnie wydechu. Zauważ, że wydech naturalnie wprowadza twoje ciało w stan rozluźnienia i spokoju. Możesz wyobrazić sobie przez chwilę, że z każdym wydechem schodzisz, zniżasz się, zagłębiasz coraz bardziej w swój umysł, w świat wewnętrzny.
Po ok. 2-3 minutach takiej obserwacji (sam poczujesz kiedy przejść do następnego etapu) zacznij uświadamiać sobie różne doświadczenia ale bez utożsamiania się z nimi. Pomocą w osiągnięciu stanu medytacji będzie przeczytanie przed nią (ew. nauczenie się na pamięć) kilku myśli, które zostały ujęte w takich słowach:
“Posiadam ciaÅ‚o, lecz nie jestem moim ciaÅ‚em. WidzÄ™ i czujÄ™ moje ciaÅ‚o, a to, co można zobaczyć i odczuć, nie jest prawdziwym widzÄ…cym. Moje ciaÅ‚o może być zmÄ™czone lub podekscytowane, ciężkie lub lekkie, lecz to nie ma nic wspólnego z moim wewnÄ™trznym ja. Posiadam ciaÅ‚o, lecz nie jestem mym ciaÅ‚em.
Posiadam pragnienia, lecz nie jestem mymi pragnieniami. Poznaję swe emocje, a co może być poznane, nie jest prawdziwym poznającym. Pragnienia przychodzą i odchodzą, przemykając przez mą świadomość, lecz nie mają wpływu na moje wewnętrzne ja. Posiadam pragnienia, lecz nie jestem mymi pragnieniami.
Posiadam emocje, lecz nie jestem mymi emocjami. Odczuwam me emocje i doznaję ich, a co może być odczute i doznane, nie jest prawdziwym odczuwającym. Emocje przechodzą przeze mnie, lecz nie mają wpływu na moje wewnętrzne ja. Posiadam emocje, lecz nie jestem mymi emocjami.
Posiadam myśli, lecz nie jestem mymi myślami. Mogę poznać i doświadczyć intuicyjnie moich myśli, a co może być poznane, nie jest prawdziwym poznającym. Myśli przychodzą do mnie i opuszczają mnie, lecz nie mają wpływu na moje wewnętrzne ja. Posiadam myśli, lecz nie jestem mymi myślami.
Po powtórzeniu powyższego tekstu
być może kilka razy
należy następnie zadeklarować, tak konkretnie, jak to tylko możliwe: jestem tym, co pozostaje po tej eliminacji
czystym rdzeniem świadomości, nieporuszonym obserwatorem tych wszystkich myśli, emocji, uczuć i pragnień.
Jeśli będziesz wytrwale powtarzać to ćwiczenie, zawarte w nim zrozumienie będzie narastać i być może zaczniesz dostrzegać fundamentalne zmiany w twoim poczuciu własnego ja. Być może zaczniesz na przykład doznawać głębokiego wewnętrznego poczucia wolności, lekkości, swobody, trwałości. To źródło, to oko cyklonu pozostanie przejrzyste i nienaruszone nawet podczas gwałtownych wichrów lęku i cierpienia, dmiących wokół centrum. Odkrycie tego czystego rdzenia świadomości przypomina ucieczkę od śmiertelnie niebezpiecznych fal na powierzchni oceanu w spokojne i dające schronienie głębiny przydenne. Z początku być może uda ci się zanurkować tylko kilka stóp pod powierzchnię wzburzonych fal emocji, lecz jeśli będziesz wytrwały, zyskasz zdolność zanurzania się w zaciszne głębiny swej duszy po to, by leżąc wyciągnięty na dnie, spoglądać czujnie, lecz z dystansem, na zawirowania, z których kiedyś nie umiałeś się wyrwać.
Poza tymi korzyściami, zaczniesz stopniowo doznawać kontaktu z nieświadomością i doświadczeń charakterystycznych dla stanu theta
wizji hipnagogicznych, niezwykłych emocji, wrażeń duchowych itp. Jeżeli jednak chcesz pogłębienia swoich doznań i przyspieszenia swojego rozwoju w medytacji pamiętaj, że jedynie "żywy przekaz" daje takie możliwości. Z przeczytanego tekstu możesz jedynie skorzystać na początku, jako z przygotowania do prawdziwego spotkania, na żywo, z nauczycielem medytacji
Adamem, na seminarium inicjacyjnym. Tam też dowiesz się więcej o sposobach wykorzystywania medytacji theta do różnych celów.
Zapraszamy ciÄ™ serdecznie!