-LSD, Psylocybina, Meskalina, narkotyki "autorskie"-

Podobnie ja marihuana, tak samo substancja pochodzenia roślinnego o
właściwościach psychoaktywnych, tj."rozszerzających świadomośc", jest pejotl
uzyskiwany z kaktusa meksykańskiego. Z pejotlu otrzymuje się meskalinę, ale
produkuje się ją także syntetycznie. Psylocybina, również pochodzenia
organicznego, uzyskiwana jest z kolei z grzybów występującyh powszechnie w
Meksyku i w Ameryce Środkowej. Gdy jednak dziś mówi się o halucynogenach,
to chodzi zwykle o LSD (dwuetyloamid kwasu lizergowego) lub jakieś inne
syntetyki z bogatej oferty nielegalnego rynku. Wśród tych ostatnich, tzw.
narkotyków autorskich są między innymi:
DMT - dwumetylotryptamina,
MDA - 3,4-metylenodwuoksyamfetamina,
STP znany jako DOM - 2,5-dwumetoksy-4-metyloamfetamina,
TMS i PMA - trój- i parametoksyamfetamina,
MMDA - 5-metoksymetylenodwuoksyamfetamina.
Jak na to wskazuje powtarzająca się jako człon kilku nazw "amfetamina",
narkotyki te są pokrewne stymulantom, co ozacza że po ich użyciu
halucynacjom może towarzyszyć euforyczne zachowanie. Działanie LSD na układ
nerwowy może spowodować utratę kontroli nad czynnościami mięśni, tak że się
nieruchomieje z powodu badŚ ich zesztywnieniu (freezing), badŚ zwiotczeniu
(jamming).


Jednorazowa porcja LSD to tak minimalna ilość tej substancji, że nawet nie
można jej zobaczyć gołym okiem. Dlatego w sprzedaży są pigułki, kostki cukru
lub papierki nasączone roztworem LSD i te się połyka. Meskal to wyglądające
jak brązowe krążki suszone owoce pejotlu kaktusa, które się żuje lub w postaci
miąlkiej pali po zmieszaniu z tytoniem. Meskalina jest uzyskiwana z tych
owoców przez rafinację i może mieć postać proszku, kapsułek lub płynu -
odpowiednio do wziewania, połykania i wstrzykiwania. Psylocybina, pierwotnie
ptrzymywana z pewnego gatunku grzybów jadalnych, może być również produkowana
syntetycznie i jest dostępna w takich samych postaciach jak rafinowana
meskalina. Narkotyki "autorskie" sprzedawane są jako proszek do snifowania
oraz tabletkach, lub kapsułkach.


Nie ma.


LSD to środek powszechnie znany jako "kwas", ale posiada również setki
barwnych nazw lokalnych, nawiązujących do tego, jak wygląda: rower,
panoramix, budda, słoneczko, truskawka, asterix i mnóstwo innych.
STP prawdopodobnie wzięło swe inicjały od innych własnych nazw:
-serenity (powaga),
-tranquility (cisza),
-peace (pokój).


Zaburzone spostrzeganie rzeczywistości, rozszerzone Śrenice; suchość w ustach;
potliwość; w przypadku złej podróży: urojenia o przykrej treści; lęk; panika.


Przyśpieszona czynność serca; podwyższone ciśnienie krwi; podwyższona
temperatura ciała; drżenia; ślinotok; nudność.


Złe podróże; nawroty doznań; zesztywnienie lub zwiotczenie.


NIE WYST�PUJŹ!


NIE WYST�PUJŹ!


LSD jest najsilniejszym narkotykiem na rynku. Co najważniejsze? Nie można się
w niego wpieprzyć! Nie występuje uzależnienie (takie jakie jest spotykane w
przypadku kokainy, czy amfetaminy), oraz nie można przedawkować. Teraz kilka
kwasów i ich specyfikacja:
-PANORAMIX, jeden z mocniejszych kwasów na rynku - ostatnio pojawiła się
się jego podwójna wersja (200). Połowka (200) wywala na 6
godzin, z czego przez pierwsze trzy straszne jazdy wizyjne.
Następne trzy "kwasowe" ogłupienie. Po całym 6 godzin wizji.
-ROWER, najprzyjemniejszy chyba kwas. Też jest podwójna wersja. Powoduje
śmiech, minimalne jazdy wizyjne (falowanie obrazu), ale przede
wszystkim zabawa. Ogłupienie. Czas: połówka 5 godzin po DśUGIEJ
abstynencji.
-TRUSKAWKA, kwas śmiechowy.
-i inne...nie chce mi się pisać.
To co najważniejsze to to iż nie należy kwasować dzień po dniu, gdzyż dnia
następnego mamy mniejsze jazdy. Najlepiej robić sobie przerwy w okolicach
jednego miesiąca.
Jeżeli nie chcesz mieć złych podróży możesz rozpuścić kwasa w wódce.
NIE WOLNO SI� ODLEWA�/oddawać moczu - chodzi oto abyś to wypocił.
Nie czujesz zimna. Możesz chodzić w krótkim rękawku w nocny deszcz.
Użyciu towarzyszy przez cały czas niezdecydowanie. Wszytskigo pragniesz,
a gdy już to zdobywasz to olewasz, lub od razu mówisz, że Cię to ssie i
na przykład nigdzie nie idziesz (liczne argumenty!).
Na kwasie poświęcisz wszytsko dla jednej chwili. Słów wypowiedzianych nie
można brać poważnie, chociaż są one dosłownym odbiciem naszej psychiki.