http://www.man.poznan.pl/~lukask/orly/wiersze5.txt Motto:...
Albo nie.
Gdyby wyznać mi kazano,
W jakie myślą biegnę strony,
Rzeknę: Zmierzchem to, czy rano,
Tobą ja żem zniewolony.
Gdyby rzec mi było trzeba,
O czym marzę w tej godzinie,
Wyznam: Niczym ptak do nieba
Moja myśl ku Tobie płynie.
Dniem, wieczorem, wczesnym świtem,
Nocką, która srebrzy zdroje;
Jak w szaleńczym śnie, z zachwytem
Wciąż powtarzam imię Twoje.
Ach, móc głosić Twoją chwałę
W zgodzie z sercem i sumieniem,
Twoje piękno doskonałe
Chwalić zgodnym uwielbieniem.
Czyż być może bardziej szczera
Radość, z szałem co graniczy?
Bo czyż jest rzecz, co zawiera
Tyle piękna i słodyczy?
Dźwięczne, jak dzwon wbity w ciszę,
Lśniące blaskiem, jak jupiter,
Twoje imię, które piszę
Używając czterech liter.
1 z 1
2007-08-16 04:17