647,8,artykul












Odblokowując umysły (Newsweek) - Paranormalium




Strona główna · Informacje · Kontakt z Redakcją

Kliknij tutaj, aby przejrzeć całą zawartość Paranormalium Offline





ARTYKUŁY

11 WRZEŚNIA
ASTROLOGIA
CUDA
DEMONOLOGIA
DUCHY
EZOTERYKA
KLĄTWY
KRYPTOBOTANIKA
KRYPTOZOOLOGIA
LEGENDARNE STWORZENIA
MAGIA
MITOLOGIA
NIEWYJAŚNIONE
NIEZWYKŁE MIEJSCA
NIEZWYKŁE ZDOLNOŚCI
NOWA BIOLOGIA
PRZEDMIOTY KULTU
RAELIANIE
REIKI
RELIGIA
ROK 2012
SEKTY
SNY, LD, OOBE
STREFA MROKU
TAJEMNICE KOSMOSU
TAJEMNICZE WIZERUNKI
TEORIE SPISKOWE
UFO
USO
WAMPIRYZM
ZAGADKOWE OBIEKTY
ZAGADKOWE ZNIKNIĘCIA
ŻYCIE PO ŚMIERCI

CIEKAWOSTKI

UNPLUGGED!(mat. źródłowe)
CIEKAWE ARTYKUŁY
RELACJE
 




     Paranormalium >> Artykuły >> Niezwykłe zdolności


Odblokowując umysły (Newsweek)Dodano: 2007-03-21 00:35:27


Idąc przez życie stajemy się poszukiwaczami czegoś więcej niż siebie, prawdy znanej od wieków świadkom, uzdrowicielom i wydawcom książek. Dla Elizabeth Lloyd Mayer, wybitnej psycholog z Berkeley w USA, jej poszukiwanie zaczęło się w 1991 roku wraz z kradzieżą wartościowej i rzadkiej harfy należącej do jej córki. Za radą przyjaciela udała się do profesjonalisty o zdolnościach parapsychicznych, Harolda McCoy'a, któremu przyniosła tylko mapę ulicy i zdjęcie harfy - McCoy nigdy nie opuszczał swojego domu w Arkansas - a on podał jej dokładny adres w Oakland, pod którym może znaleźć harfę. Mayer zapamiętała ten wyczyn do końca życia, zresztą kto by takiego czegoś nie zapamiętał? W ubiegłym miesiącu, dokłądnie w 15 lat od momentu zwrócenia harfy, wysłałem McCoyowi zdjęcie zamka - żeliwnej kłódki, którą mój dziadek zamykał na noc swój stragan - i komplet map pewnej ulicy w Nowym Jorku. Poleciłem mu, aby znalazł kłódkę.Podzukiwania Elizabeth Lloyd Mayer zaprowadziły ją do świata, w którym nie istniały znane nam reguły czasu i przestrzeni - według różdżkarzy takich, jak McCoy, którzy zazwyczaj poszukują wody pod powierzchnią ziemi, on jednak zapewnia, że może znaleźć prawie wszystko poprzez zastosowanie "wibracji" przenikających wszechświat; według jasnowidzów mogących rzekomo czytać w umysłach przez telefon lub będących w stanie zobaczyć coś znajdującego się setki kilometrów dalej; a także według pracowników laboratoriów, w których ludzie gapiący się w wahadła próbują zwolnić ich bieg mocą swych umysłów. Mayer zestawiła wyniki swoich badań w książce "Extraordinary Knowing: Science, Skepticism and the Inexplicable Powers of the Human Mind", która ukazała się na krótko przed jej śmiercią w 2005 roku.Praca zaprowadziła ją do Princeton, gdzie przez ponad 25 lat profesor Robert G. Jahn badał ludzką zdolność wpływania na przedmioty przy pomocy myśli (jego laboratorium zamknięto miesiąc temu). W tysiącach eksperymentów Jahn odkrył, że ludzie mogą tego dokonać, ale tylko w kilkunastu tysięcznych procenta przypadków, tymczasem badanie osiąga znaczenie statystyczne tylko wtedy, gdy przeprowadzona zostaje bardzo duża ilość prób. Jahn używał głównie urządzeń elektronicznych, takich jak generatory, ale także urządzeń, które obecnie podziwiać możemy w muzeach naukowych, w których piłki opadające na dno pokazywały, jak przypadkowe procesy prowadzą do powstawania dzwonowatych kształtów. Ochotnicy, patrząc na urządzenia, próbowali przesunąć załamujące się piłki - i udawało im się to! Takie rzeczy miały miejsce, gdy ochotnik znajdował się w innym pomieszczeniu lub nawet mieszkali w Australii. Inną maszyną był mały robot, który przemieszczał się po zygzakowatym torze, jak się okazało, ów robocik poruszał się w odpowiedzi na umysłową aktywność stada kurcząt. Fakty te zaskoczą cię do tego stopnia, że nie omieszkasz zadać pytania. Nawet zakłądając, że istnieje nieznana nauce siła epatująca z mózgu i mogąca oddziaływać na opadające piłeczki, która kieruje je w inne miejsce? W jaki sposób ochotnik unika wkręcenia się na targ naukowy?Mayer skonsultowała się z psychologami, jedna z nich, Ellen Tadd, przekazała jej własny przerażający psychiczny wgląd na temat córki, później zaś pięciu obcych ludzi przeprowadziło z nią wywiady w ramach pracy badawczej. Ja także zadzwoniłem do Tadd i w trakcie 20-minutowej rozmowy telefonicznej udzieliła mi ona szybkiego psychicznego odczytania mojej osobowości. Sednem była wypowiedź:Widzę, że jesteś bardzo wrażliwy i w pewien sposób zasypany szorstkością, negatywnością i nieczułością tego świata. Gdy wystąpiła ta reakcja, głęboko w duszy podjąłeś decyzję, by stać się silnym i nie dać się zasypać przez tą wrażliwość.Zweryfikowanie tego zostawiam osobom, które lepiej mnie znają, jednak to co mnie uderzyło najbardziej, to dość ogólny opis dziennikarza, lub też istoty ludzkiej.Wydawało mi się, oczywiście po przeczytaniu opisów badań pani Mayer, że wybitny fizyk Freeman Dyson, który długo ukrywał się ze swoimi paranormalnymi zainteresowaniami, dobrze stwierdził w przedmowie swojej książki, odnosząc się do wyczynu McCoya z harfą: "Jako naukowiec, nie wierzę w tą historię, ale jako człowiek - chcę uwierzyć". Częścią ludzkiej egzystencji jest poszukiwanie cudu w świecie, szukanie łączności z wyższą mocą, która łączy nas wszystkich z naszymi urządzeniami i naszymi kurczętami. Jeśli istnieje coś silniejszego od samej wiary, to jest to pragnienie wiary.Jeśli zaś chodzi o McCoya, to po kilku godzinach zagłębiania się w mapy ulic, które mu dałem, on zadzwonił i oznajmił mi, że kłódka znajduje się w Bronx'ie. Kłódka znajdowała się w Queens.Jerry Adler, Newsweek, 19 marca 2007Tłumaczenie: Ivellios







Copyright 2004 - 2008 © by Paranormalium


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ARTYKUŁY ZWIĄZEK DYLEMATY WYBORU
Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły59
2010 artykul MAPOWANIE PROCESOW Nieznany
Artykuł 5
76,23,artykul
artykul12078
artykul
czuly;dotyk;przez;cale;zycie,artykul,10012
615,19,artykul
weterynaria artykul 06573
587,17,artykul
203,2,artykul
698,17,artykul
496,17,artykul

więcej podobnych podstron