Redaktor: Orochimaru
W niniejszym manualu zamieszczono opis wymiany hydraulicznego korektora siły hamowania stosowanego w Astrach F, we
wszystkich wersjach nadwoziowych z wyłączeniem kombi.
Korektory są dwa, zamontowane na przewodach hamulcowych idących do tylnych kół.
Ze względów bezpieczeństwa należy wymieniać je parami.
Najczęstszą usterką jest wyciek płynu hamulcowego z łączenia połówek korektora. Nie jest to jakaś bardzo niebezpieczna usterka, ale
płyn hamulcowy jest agresywny w stosunku do lakierów, wliczając w to lakiery proszkowe np: na sprężynach zawieszenia. Nie
usunięty w porę powoduje odparzanie powłok lakierniczych, a to z kolei zapoczątkowuje korozję odsłoniętych części metalowych.
Procedura przedstawia wymianę korektora po prawej stronie w sedanie. Z lewej strony wygląda to bardzo podobnie. Bardziej
przeszkadza tylko rura wydechowa.
Do wymiany potrzebować będziemy:
kluczy: 13 i 17, oraz 9-tki do luzowania odpowietrzników,
płyn hamulcowy (fabrycznie DOT4),
naczynie i rurkę do odpowietrzania hamulców.
Dla większej wygody podnosimy tył samochodu i odkręcamy koło po stronie wymiany. Jeśli to jedyna operacja wykonywana na
układzie hamulcowym pierwszy wymieniamy korektor prawy.
Zaczynamy od lokalizacji elementu:
Korektor [1] jest zamocowany pomiędzy rurą wlewu paliwa [2] i sprężyną zawieszenia [3], na metalowym wsporniku [4].
Ze względu na to, że układ hamulcowy musi w środku odznaczać się bardzo dużą czystością, zaczynamy od porządnego umycia
okolic korektora z zewnątrz.
Kolejnym etapem jest odkręcenie śrubunka [5]. Kluczem 17 łapiemy korektor i trzynastką luzujemy śrubunek. Żeby nie nadwyrężać
nakrętki możemy zastosować specjalny klucz do układów hamulcowych. Jest to klucz oczkowy rozcięty w środku, żeby można go
było przełożyć przez przewód hamulcowy. Połączenie może być dość oporne z tendencją do ukręcania się przewodu, więc robimy to
delikatnie posiłkując się penetrantem (np: naftą). Zacznie kapać płyn hamulcowy, więc zabezpieczamy miejsca poniżej.
Żeby nie było póz
niej niespodzianek sprawdz
my czy da się poluzować odpowietrznik przy tylnym cylinderku/zacisku.
Po odkręceniu śrubunka odginamy lekko przewód hamulcowy i 17-tką odkręcamy korektor, również ostrożnie. Wspornik trzymający
przewód hamulcowy uniemożliwia jego obrót, więc nie trzeba niczym kontrować.
Po demontażu starego, nakręcamy nowy korektor w odwrotnej kolejności. Pamiętamy o zachowaniu czystości. Oba połączenia
gwintowane przykręcamy momentem 16Nm.
Po ]amowanianiu
korektora odpowietrzamy tę stronę układu hamulcowego.
Z drugiej strony wymianę przeprowadzamy analogicznie.
Jeśli nie udało się uniknąć kontaktu płynu hamulcowego z podwoziem, to po skończonej pracy należy podwozie dokładnie umyć
wodą.
Jeśli ktoś jest ciekaw jak działa taki korektor, zapraszam do działu Technikalia, gdzie została opisana budowa i zasada działania tego
elementu.