Sprawa Separacji
(Dział OOBE)

Każdy, kto choć raz próbował doprowadzić do momentu pozwalającego na
oglądanie świata z innej perspektywy, kto spróbował opuścić swoje ciało -
nawet nie zawsze uzasadniając logicznie wyrażaną wolę - wie, że jest to trudne.
Rozumiem, że Twoja obecność na mojej stronie świadczy o
zainteresowaniu tematem oraz o jego częściowym zrozumieniu. Dlatego nie
ma potrzeby omawiać sposobu na aktywną udaną separację, ponieważ tych
sposobów jest wiele a każdy z nich jest inny.
Prawda jest taka, że każdy człowiek reaguje na zupełnie inne bodźce i w
zupełnie inny sposób traktuje swój poziom świadomości, nie włączając do
tego kwestii wiary plus zdolności do płynnej manipulacji siłą woli.

Pytanie, które nurtuje nas wszystkich jest ciągle to samo. Czy istnieje sposób
na natychmiastowe przejście w stan separacji?
Sposób, który pozwalałby każdemu początkującemu na natychmiastowe
przejście w taki stan, od tak na pstryknięcie palców.
Odpowiedź brzmi: tak.
Jednak jak prawie w każdym przypadku natura ukazuje nam swoją
nieskończoną mądrość. Nakazuje doprowadzić swój umysł do stanu, w
którym będziemy wyrażać swoją wolę w sposób czysty, niezakłócany
pytaniami bez odpowiedzi, rozsądny i przemyślany.

Niektórzy natrafiają nawet na nakaz pokory stającej jak zapora na drodze,
bez której dalsze działania okazują się nieskuteczne.
Natychmiastowe opuszczenie ciała nazywane przeze mnie separacją możliwe
jest przez zastosowanie krótkiej modlitwy w stanie (3) - ciało gotowe do
opuszczenia. Działa w każdym przypadku i niemalże natychmiast, haczyk tkwi
w tym, że jeżeli zaczniemy, nie można przerywać, można jedynie poddać się
wszystkiemu, co na nas zacznie działać. Separacja następuje wówczas w
sposób nieświadomy, czujemy mocne szarpnięcie, niektórzy silne wypychanie
przez ramiona lub przez stopy. Tak jak teraz widzisz ekran swojego monitora
dostrzegasz siebie obok formy jaką się stałeś. Istotny jest fakt, że to nie jest
sen. Separacja to nie stan snu - to stan czystego rozspojenia. W tym momencie od nas zależy jak dokładnie i wyraźnie będziemy postrzegać otoczenie. Naturalnie
zawsze dąży się na początku, do uświadomienia sobie gdzie
się obecnie znajdujemy i czy to się dzieje na prawdę. To właśnie wtedy po
raz pierwszy można dostrzec wielką różnicę jaką jest separacja, a stan za jaki ją
wcześniej braliśmy.

Jeżeli posiadasz świadomość zdobytej wiedzy z cała pewnością rozumiesz,
że stan separacji jest stanem całkowitej świadomości istnienia. Pozwala na
głęboką introspekcję siebie i otoczenia, a wynik jest głęboko zapamiętywany
przez podświadomość. Jest to jedyny stan poza medytacjami, wolny od
zakłóceń, można to tłumaczyć na wiele sposobów, powiedzmy, że myślenie na
jakiś konkretny temat przebiega wyjątkowo czysto (kreatywnie, dogłębnie,
lekko). Stwierdzając definitywnie, jest to stan, gdzie poznasz prawdziwą
różnicę między mózgiem a umysłem. Są oczywiście przypadki nieświadomego opuszczenia ciała, zaliczam je do pasożytniczych lub niebezpiecznych (jak wszystko na co nie możemy mieć wpływu). Opiszę je może później, jeżeli dożyję. Poza tym nie
muszę wam wszystkiego pisać, sami zrozumiecie, gdy osiągniecie ten
prawdziwy stan.
Jeżeli ktoś z was sądzi, że właśnie tego dokonał - gratuluję. W rozwoju ORK
otrzymał by właśnie 1 Level, to powód do wielkiego szczęścia. Jednak czy było
to szczęście w nieszczęściu czy zwyczajna głupota ?

Gdy osiągamy stan separacji jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo utraty
ciała przez tradycyjnie nazywane opętanie. Nie czytaj tego tak jak
kolejną książkę, potraktuj to relatywnie. Istota, która wydaje się nam
przyjazna, może po prostu wejść w nie na stałe. Ograniczeniem jest aura o
podwyższonym stanie aktywności lub aura płytkowa. W zwyczajnym trybie
przejęcie ciała nie następuje łatwo, istota zanim tego dokona musi się
odpowiednio zmodyfikować, nie tak jak na filmach fantasy. Wszystko
zależy od poziomu danej istoty, jej inteligencji i zamiarów. Jeżeli mówimy o
formie demona, który posiada (doświadczenie) pojęcie czasu w jakim zostanie
zajęte puste ciało, jest tak samo względne jak jego wyliczanie w stanie
separacji. Aura może zapewnić procentową blokadę ingerencji lub działać w
sposób ostrzegawczy dla nas. Wszystko sprowadza się do tego, że nasze ciało
jest zupełnie bezbronne i do pomieszczenia, gdzie spoczywa
może ktoś wejść i je po prostu wynieść, dosłownie wynieść.

Istnieją pewne specyfiki które pozwalają na długie opuszczanie ciała, nawet
kilka dni, zwalniają akcję serca i przemianę materii. Efektem takiej praktyki
jest późniejsza rehabilitacja ciała lub odrętwienie.
Wydajność naszego organizmu zmienia się, pracuje on zupełnie inaczej,
serce ma zwolnione tętno itp. Osoby o słabym organizmie mogą przez
separację doprowadzić się do stałej separacji, potocznie nazywanej śmiercią.
Następuje to sporadycznie i także w tych przypadkach nie doszukałem się
zasady.
Aura stworzona przez nas jest tak samo silna jak poziom siły naszej woli
połączonej z wiarą, przez co istota o silniejszej woli może naszą aurę
połknąć z kolcami.

Innym rozwiązaniem jest aura płytkowa, która przejawia się pozorną
świadomością. Składa się z neutralnej struktury mającej cechy dysponenta. O
tego typu zabezpieczeniach pisałem wcześniej. Choć z opisu wydaje się to
śmieszne, wiele osób z niej korzysta. Aurę płytkową można otrzymać na
określony czas lub wydobyć ją z medalionu.
Podkreślam tu jej istotę i odgrywanie zasadniczej roli.
Aurę może oddać Ork lub sam nosiciel, jeżeli wie w jaki sposób to zrobić. Sprawa jest
tak zręcznościowa jak łapanie gołymi rękami energicznego karpia w rzece. Ale
nie twierdzę, że nie można sobie poradzić. Każda wiara zakłada swoją
filozofię, trzeba po prostu odnaleźć swoją.

Metodą pozwalającą w pełni zweryfikować umiejętność człowieka na
wywołanie separacji jest tercja zewnętrzna. Jest to metoda weryfikacji
stosowana w ORK jako zasadniczy egzamin i sprawdzenie zdobytych
umiejętności do Levelu 1.
Osoba ma osiągnąć stan separacji i wykonać zadanie. Nie wszyscy czytający
ten materiał to Ork, więc nie mogę powiedzieć jakie to zadanie. Prawda jest
taka, że tutaj nie da się oszukać, dzięki czemu mamy do czynienia z wiarygodnym potencjałem.

Wierzę, że gdy przeczytaliście ten materiał zrozumiecie czym tak na prawdę
jest i może być dla was prawdziwa separacja - w pełnym tego słowa znaczeniu.

Odniesienie w liczbie pojedynczej (w niektórych miejscach) i mnogiej jest
zamierzone.