Archiwum Gazety Wyborczej; Alarm w stanicach
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 186, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1994/08/11, str. 7
Bartosz WĘGLARCZYK, Moskwa
CZECZENIA: Czy Rosjanie obalą
Dudajewa?
Alarm w stanicach
(W) Opozycyjna wobec Dżochara Dudajewa Rada Tymczasowa Czeczenii wezwała wczoraj "rosyjskich patriotów", by
pomogli jej obalić reżim generała z Groznego. Na wezwanie Rady odpowiedział
ataman kozactwa w Kraju Stawropolskim na granicy z Czeczenią, który ogłosił stan pogotowia w swych
stanicach.
Nie wiadomo, czy apel Rady można traktować jako "zaproszenie" do wkroczenia
wojsk rosyjskich do Czeczenii. Służba
bezpieczeństwa tej republiki poinformowała wczoraj, że jednostki wojsk
rosyjskiego MSW wkroczą do Czeczenii w ciągu
tygodnia. Zaprzecza temu rosyjskie MSW, ministerstwo obrony i kancelaria
prezydenta.
Sam Borys Jelcyn demonstracyjnie udaje się dziś na przejażdżkę po Wołdze. Nie
wydaje się, by rosyjscy generałowie rozpoczęli wojnę w czasie, gdy prezydenta
nie ma na Kremlu.
Najbardziej palą się do interwencji rosyjscy kozacy, którzy od kilkunastu dni
wspólnie z policją patrolują granicę pomiędzy Krajem Stawropolskim a Czeczenią. Ataman kozactwa terskiego wezwał wczoraj
armię rosyjską, by broniła Rosjan mieszkających w Czeczenii, a swym kozakom nakazał przygotowywanie się do
wojny.
Wydaje się, że władze rosyjskie chciały rozwiązać siłowo problem czeczeński,
zrezygnowały jednak po niedawnej wizycie szefa kontrwywiadu Siergieja
Stiepaszyna w republikach okalających Czeczenię. W
jego raporcie stwierdza się, że interwencja w Czeczenii nie przyniesie rozwiązania konfliktu.
W 1991 r. Czeczenia ogłosiła niepodległość i
dziś Moskwa nie sprawuje nad nią kontroli. Od dawna jednocześnie rząd rosyjski
oskarża władze czeczeńskie o "kształcenie" kadr mafijnych i terrorystycznych.
Konflikt zaostrzył się, gdy kilkanaście dni temu terroryści czeczeńscy po raz
kolejny wzięli zakładników w Kraju Stawropolskim i żądali wysokiego okupu.
Nieudana akcja policji zakończyła się śmiercią czworga zakładników i jednego
porywacza. Od trzech dni, pod groźbą rosyjskiej interwencji, Dudajew deklaruje
chęć polubownego załatwienia konfliktu.
Tymczasem w Groznym obradował wczoraj, kontrolowany przez Dudajewa, Zjazd
Narodów Czeczenii. Zjazd określił Radę Tymczasową
jako "zorganizowaną przez rosyjskie służby specjalne grupę
dywersyjno-terrorystyczną", a jej członków zaocznie skazał na rozstrzelanie.
Zjazd, który jest najwyższą władzą w Czeczenii,
nakazał Dudajewowi wprowadzić w kraju stan wojenny i przekazał mu szereg
pełnomocnictw, w tym m.in. możliwość ogłoszenia świętej wojny z niewiernymi
(czyli Rosjanami).
Prokurator generalny Czeczenii na prośbę zjazdu
pozbawił obywatelstwa Czeczenii Rusłana
Chasbułatowa. Były przewodniczący Rady Najwyższej Rosji już raz został go
pozbawiony, jednak "na liczne prośby ludności" przywrócono mu je po puczu
październikowym. Dudajew poparł wówczas Chasbułatowa i Ruckoja.
Dwa dni temu Chasbułatow przyleciał do Groznego i ogłosił, że chce zostać
mediatorem pomiędzy Dudajewem i opozycją. Dudajew widzi w Chasbułatowie rywala
do fotela prezydenckiego i nie chce z nim rozmawiać. Chasbułatow zaś nie kryje
swych ambicji objęcia władzy w Czeczenii: we
wczorajszym wywiadzie dla niezależnej stacji TV NTV opozycyjną Radę i rząd
Dudajewa nazwał "bezprawnymi władzami, które nie będą pytać ludzi o zdanie".
[Hasła: Rosja - Czeczenia; Rosja; polityka; prezydent; Dudajew Dżochar;
opozycja]
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
(09 11 2012r )109 11(09 11 2012r )207 9 Sierpień 1994 Dudajew może odejśćPROTEUS2008 09 11Wykłady materiały drogowe 09 11 201410 12 Sierpień 1994 Cena za Czeczenię09 (11)133 09 (11)więcej podobnych podstron