Kurczab Redlich Krystyna GÅ‚owÄ… o mur Kremla


Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiÄ…zki audio,
e-booki .
TYTULOWE 21-08-07 12:26 Page 4
w seri i
Max Cegielski
Pijani Bogiem
Barbara Ehrenreich
Za grosze. Pracowaç i (nie) przeÅ»yç
Adam Elbanowski
Nowe Królestwo Grenady
Tony Horwitz
B"´kitne przestrzenie
Wojciech Jagielski
Dobre miejsce do umierania
Modlitwa o deszcz
WieŻe z kamienia
Cees Nooteboom
Drogi do Santiago
Åsne Seierstad
Ksi´garz z Kabulu
Marcin Wojciechowski
Pomarałczowy majdan
Fabienne Verdier
PasaŻerka ciszy
TYTULOWE 21-08-07 12:25 Page 3
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 7 (Black plate)
Rosja i ja
rzeŻy"am w Rosji lat czternaĘcie (1990 2004). Dok"adniej 
PczternaĘcie lat i dwa miesiące w 1987 roku, z których ten od
po"owy kwietnia do po"owy maja by" najwaŻniejszy, bo pierwszy.
Zderzenie z niepoj´tym. Obcym. Szok. Pozbawienie niewinnoĘci
niewiedzy. JuÅ» nie mog"am  jak wczeĘniej  oboj´tnie wzruszaç
ramionami, gdy mówiono o ZSRR.
A przecieŻ Żadne oznaki w moim Życiu nie wskazywa"y, Że
kiedyĘ obierze ono kierunek Rosja, do 1991 roku  Związek
Socjalistycznych Republik Radzieckich. ZSRR  wiejÄ…cy nudÄ…
doskona"oĘci produkt czytanek szkolnych. ZSRR  lukrowany
fa"szem gazetowy stereotyp. ZSRR  niedomówienia podszyte
l´kiem. ZSRR  kontynent nieznany. W socjalistycznej Polsce,
ojczyÄ™nie mojej m"odoĘci, wi´kszoĘç z nas o wiele lepiej wie-
dzia"a, co si´ dzieje na Zachodzie niÅ» w kraju, którego przyjaęł
wmawiano nam od dziecka. Ten kraj manifestowa" zresztÄ… owÄ…
przyjaęł doĘç dziwnie: zakazem wjazdu na swój teren. Zakazem
wjazdu dla  nie swoich , to znaczy dla niezrzeszonych w  jedy-
nie s"usznych organizacjach. Obywatel PRL, niezjednoczony i po-
zapartyjny, mia" do pokonania tak wiele barier, by dostaç si´ do
ZwiÄ…zku Radzieckiego, Å»e jeĘli jechaç nie musia", rezygnowa".
Zrzeszeni jeędzili do Moskwy tak zwanymi pociągami przy-
jaęni. Wracali bogatsi w z"oto, odkurzacze czy telewizory kupo-
wane za nielegalnie przewoÅ»one w tamtÄ… stron´ dezodoranty
i dŻinsy. Nie jeędzi"am tamtymi pociągami. W obowiązkowo
nauczanym wówczas w szko"ach j´zyku rosyjskim najch´tniej 7
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 8 (Black plate)
uczy"am si´ wierszy. Z przyjemnoĘciÄ…, poniewaÅ» nauczycielka
tego j´zyka, Ęliczna Marysia BuczyÅ‚ska, bardzo pi´knie te wier-
sze czyta"a, omijajÄ…c to, co zalatywa"o ideologiÄ…. Puszkin, Ler-
montow  owszem. Majakowski  niech´tnie. Po latach zaĘ,
kiedy droga do rozumu zacz´"a prowadziç przez serce, wtargnÄ…"
w moje Życie  wraz z pewnym poetą  Bu"at OkudŻawa. Znajo-
ma tegoÅ» poety, Aneta ¸astik, nagra"a p"yt´ z piosenkami barda.
Mrówki chodzi"y po krzyÅ»u, "zy kapa"y, gdy Aneta przepi´knie
Ępiewa"a przepi´kne teksty (dziĘ uchodzi ona za jednÄ… z najlep-
szych na Ęwiecie wykonawczył pieĘni OkudŻawy). I trzeba by"o
si´gnÄ…ç po  z rzadka uÅ»ywany  s"ownik rosyjsko-polski, by
doceniç twórczoĘç niepowtarzalnego moskwianina.
A potem dosz"y jeszcze p"yty Aleksandra Wertyłskiego,
Marka Bernesa, Úanny Biczewskiej. Rosja  oddzielona od poli-
tyki  dociera"a do nas przede wszystkim Ępiewną, nostalgiczną
poezjÄ…. Potem wdar" si´ w niÄ… chrypiÄ…cy, wrzeszczÄ…cy, wyrywa-
jÄ…cy serce wraz z trzewiami W"adimir Wysocki. Nie rozumia"am,
co Ępiewa. Teksty Wysockiego, choç to poezja najwyÅ»szych
lotów, przemawiajÄ… j´zykiem codziennoĘci, idiomów, grypsery.
Ale nawet nie pojmujÄ…c s"ów, rozumia"o si´ treĘç. Groza naras-
ta"a, ale jakÅ»e daleko by"o do ogarni´cia, czym Å»yje radziecka
Rosja!
W kwietniu 1987 roku  z przyczyn osobistych  wsiad"am
do pociągu do stacji kołcowej Moskwa. Po miesiącu, opuszcza-
jÄ…c to miasto, wiedzia"am, Å»e musz´ wróciç. By pojÄ…ç, by okie"-
znaç szok. We wszystkich paÅ‚stwach socjalistycznego bloku jed-
nostka dla w"adzy nie znaczy"a nic. W Moskwie zrozumia"am, Że
to  nic stanowi"o niemal pe"ni´ praw cz"owieka w porównaniu
z tym, co w"adza radziecka oferowa"a swoim poddanym.
Wróci"am do Rosji trzy lata póęniej. Czas by" nies"ychany:
koniec imperium. Mija" piÄ…ty rok pierestrojki, czyli przebudowy
prowadzonej przez Michai"a Gorbaczowa. ZwiÄ…zek Socjalistycz-
nych Republik Radzieckich trzÄ…s" si´ w posadach, komunizm
8 ust´powa" pola czemuĘ, co z daleka wyglÄ…da"o na demokracj´.
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 9 (Black plate)
Proces zmian widocznych juÅ» gdzie indziej wydawa" si´ zrozu-
mia"y i przewidywalny. Ale pojmowanie Rosji banalnie przypomi-
na poznawanie puszczy: na skraju jesteĘmy przekonani, Że juŻ
wiemy, jak ten las pachnie, z czego si´ sk"ada i jak bardzo przy-
pomina wszystkie lasy poznane wczeĘniej. Im jednak g"´biej,
tym ciemniej. I straszniej. I bardziej obco.
Wspó"pracując z róŻnymi polskimi mediami, wysy"a"am
z Moskwy korespondencje. Od niewielkich notatek informa-
cyjnych po sąŻniste artyku"y publicystyczne. Od trzydziestose-
kundowych wiadomoĘci dla radia czy telewizji po obszerny
reportaÅ». Tak powsta" zapis zmian w Rosji w ciÄ…gu kilkunastu
minionych lat, na ogó" zapis obiektywnych informacji: tak i tak
by"o, to i to si´ zdarzy"o, data, miejsce i osoby. Pierwszy artyku"
(pisany jeszcze przed polskÄ… transformacjÄ…) uprzytamnia nie tyl-
ko, jak dalekÄ… drog´ przesz"y od tamtych czasów dawne kraje
socjalistyczne i Rosja, ale teÅ»  jak dalekÄ… drog´ przeby" umys"
zniewolony, aby staç si´ umys"em wolnym. Mój umys".
Jestem dziennikarkÄ…. InteresujÄ… mnie przede wszystkim
fakty. Powinnam si´ tylko na nich koncentrowaç, emocje chowa-
jÄ…c g"´boko. Nic z tego. Rosja jest wirówkÄ… emocji. W polity-
ce i w Życiu codziennym. Tu, gdzie strumienie wina i "ez, krwi
i wódki "Ä…czÄ… si´ w obmywajÄ…cÄ… kaÅ»dy dzieÅ‚ rzek´, beznami´tny
opis to fa"sz. A fa"szu staram si´ unikaç.
Jestem z wykszta"cenia prawniczkÄ…. W ca"ej jurysprudencji
interesuje mnie nie tyle tworzenie prawa, ile jego stosowanie.
SprawiedliwoĘç. Kategoria niezwykle rzadka w stosunkach
w"adza  naród. Czy piszÄ…c o tym, mog´ elegancko zachowaç
dystans?
Jestem teŻ po prostu cz"owiekiem, który Żyjąc w Rosji przez
wiele lat, "ączy" swój los z losem jej mieszkałców, by" poĘród
nich, a nie gdzieĘ na zewnątrz, w sztucznych enklawach dla
1
obcokrajowców. Mizerne dochody przybliŻa"y mnie do moich
niebogatych sąsiadów. Jeędzi"am tym samym metrem i tymi 9
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 10 (Black plate)
samymi pociągami co zwykli Rosjanie. LeŻa"am w ich zwyk"ych
szpitalach. Bywa"am teÅ»  i to nie jako dziennikarka, lecz zwyk"y
obywatel  na milicyjnym posterunku i stawa"am przed sÄ…dem.
Dlatego mój los jest cz´Ä˜ciÄ… ich losu. I dlatego tak bardzo chcia-
"abym, Żeby to by" dobry los.
Nikt mnie do Rosji s"uŻbowo nie wysy"a", nikt mi za pobyt
tam nie p"aci", nikt mnie teÅ» z Rosji nie odwo"a". I choç w pew-
nym momencie przerwa"am mojÄ… przygod´ z RosjÄ…, nie mog´
przerwaç mojego niÄ… zainteresowania.
Jest jak narkotyk.
Stąd ta ksiąŻka. Zbiór informacji, wraŻeł i refleksji o kraju,
w którym nic nie jest podobne do tego samego gdzie indziej.
Zapisy stara"am si´ przedstawiaç chronologicznie, uzupe"-
niając wczeĘniejsze póęniejszą wiedzą na dany temat, aŻ do
dziĘ. Niektóre artyku"y przytaczam w ca"oĘci, inne we fragmen-
tach. Sz"o mi o to, by pokazaç, jakÄ… drog´ przeby"a Rosja od
komunistycznego niebytu do demokracji i... z powrotem. Tyle Że
nie wprost, ale w bok. DokÄ…d?
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 11 (Black plate)
spotkanie
ostium szary w granatowy prąŻek. Buty granatowe, na obca-
Ksie, francuskie. W Ęrodku ja, bardzo zadowolona.
Przedzia" przytulny, bordowe kanapy, bordowa zas"ona
w oknie.
Na pociÄ…gu tabliczka  Warszawa  Moskwa . PociÄ…g nazywa"
si´ Polonez.
By" kwiecieł 1987 roku. Wiosna: s"ołce, zieleł, nastrój fry-
wolny wokó" i we mnie. Bo o wiele bardziej od Moskwy i okolic
interesowa" mnie pan, który mia" po mnie wyjĘç na dworzec i za
którego mia"am niebawem wyjĘç za mÄ…Å». Po d"ugim rozstaniu
powinnam wyglÄ…daç wystrza"owo. Promiennie, lekko i zwiew-
nie. Z"oĘci" wi´c tobó" wetkni´ty przez znajomÄ… dla znajomych.
JakaĘ puchowa kurtka, okropna, seledynowa w róŻowe kwiatki.
PociÄ…g stuka" weso"o, sny mia"am adekwatne do stukotu,
dopóki nie zacz´"am dygotaç. Z zimna. Podnios"am bordowÄ… ro-
let´ i w szaroĘci Ęwitu zobaczy"am Ęnieg. Gruba warstwa, jak
okiem si´gnÄ…ç. Po kilku godzinach sta"am w drzwiach wagonu
zmarzni´ta, blada, w nieforemnej, ogromnej seledynowo-róŻo-
wej kurcie i granatowych szpilkach. Przed wagonami Ęnieg, tuŻ
za nim bajora b"ota. OczekujÄ…cy mnie pan spojrza" na moje szpil-
ki, szpetnie zaklÄ…" i na r´kach przeniós" przez ka"uÅ»e.
Kolejka do taksówek okaza"a si´ kolejkÄ… bokserów p"ci oboj-
ga, a ringiem  b"otnista przestrzeł przed z rzadka podjeŻdŻają-
cymi samochodami. Po wygranej rundzie pomkn´liĘmy wĘród
szarzyzny (szare domy, ulice, witryny) ku rozleg"emu, ponuremu 11
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 12 (Black plate)
kanionowi. Równej wysokoĘci pot´Å»ne gmaszyska, takie same
po prawej, jak i po lewej stronie, rozdziela"y rozlewiska wielopas-
mowych jezdni. Nurt Ęrodkowy tworzy"o ogrodzone szare pa-
smo (latem  trawnik) z wmontowanymi co kilkadziesiąt metrów
szaro-bordowymi postumentami z sierpem, m"otem i wielkÄ…
gwiazdÄ….
Kanion nazywa" si´ aleja Lenina. Przy jego koÅ‚cu mieĘci"a
si´ jednopokojowa filia Polskiej Agencji Prasowej. Tam przysz"o
mi sp´dziç miesiÄ…c.
Nast´pnego dnia usi"owa"am nabyç obuwie stosowne do
pogody. W´drowa"am po obstawionych pustymi pó"kami halach
zwanych salonami obuwia. Tu i ówdzie zwarty, k"´biÄ…cy si´ t"um
Ęwiadczy", Że przysz"a nowa dostawa butów (polskich lub cze-
skich). Sprzedawczyni kaŻdemu wydawa"a po parze, bez mierze-
nia, a dopiero potem nabywcy mi´dzy sobÄ… dobierali rozmiar do
wielkoĘci stóp. Wreszcie gdzieĘ z boku kolejnej hali, przy pu-
stym stoisku ze znudzonÄ… sprzedawczyniÄ…, zobaczy"am jednÄ…
par´ nieforemnych botków, na które nikt nie czyha", bo by"y bar-
dzo ma"e. Tak ma"e, jak moja stopa! No i paradowa"am w szaro-
-granatowym kostiumie, seledynowo-róŻowej kurtce i ci´Å»kich,
czarnych botkach.
Úe teÅ» ten facet jednak si´ ze mnÄ… oÅ»eni"...
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 13 (Black plate)
kobieta
akie by"o moje pierwsze spotkanie z MoskwÄ…. PiszÄ…c relacj´ do
T(ambitnego wówczas) pisma dla kobiet  Uroda , skupi"am si´
na tym, co szokowa"o najbardziej  na trudnoĘciach codziennego
bytowania. Z dzisiejszej perspektywy trudnych do uwierzenia.
JakŻe nieĘmia"o wówczas nazywa"am rzeczy po imieniu.
Czasy by"y jeszcze radzieckie, pismo  Uroda (podobnie jak ja)
peerelowskie, czyli socjalistyczne, do kołca tego ustroju w Pol-
sce musia"y up"ynÄ…ç kolejne dwa lata. Obskurny, szary, nieforem-
ny przyodziewek nazywa"am grzecznie  niezbyt atrakcyjnym ,
o ĘmierdzÄ…cych sklepach uprzejmie  wola"abym zamilczeç . A co
do sklepów: jakÄ…Å» ponurÄ… weso"oĘç wywo"uje dziĘ stwierdzenie,
Å»e  fabryka obuwia na fali «nowego b´dzie braç pod uwag´
gusta klientów! Trudno, nie znajÄ…c Rosji tamtych lat, wyobraziç
sobie, jak wyglÄ…dali ludzie i ich otoczenie produkowane wed"ug
totalnego planu ĘwieŻo wyedukowanych wieĘniaków z zabitej
dechami rosyjskiej prowincji. Trudno wi´c dzisiejszym, nieznajÄ…-
cym realiów  komuny turystom wizytujÄ…cym Rosj´ pojÄ…ç, od
jakiego dna odbija"y si´ tak zwane demoludy ze ZwiÄ…zkiem
Radzieckim na czele.
Radziecka poetka ¸arisa Wasilewa pisa"a wtedy (w 1989 ro-
ku) tak:
Rozejrzyj si´ wokó" i spójrz na siebie, kobieto naszych dni  ty,
która stoisz przy obrabiarce, wykonując po dwie normy, a w domu
jeszcze trzeciÄ… i czwartÄ…; i ty, co kie"bas´ w sklepie sprzedajesz  13
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 14 (Black plate)
k"´bek nerwów, skupisko samych negatywnych emocji; i ty, co
ci´Å»kim "omem kruszysz lód na ulicy; i ty, której r´ce zast´pujÄ…
w ko"chozie mechanizacj´; i ty, przesiÄ…kni´ta zapachem nikotyny
urz´dniczko; i ty, i ty, i ty [...].
Co si´ dzieje z twoimi nerwami? Dlaczego prawie na kaÅ»dym
kroku spotykasz si´ z grubiaÅ‚stwem i chamstwem? Dlaczego,
cierpiÄ…c z powodu chamstwa i grubiaÅ‚stwa, sama potrafisz byç
chamowata i gburowata? Czy nie da si´ inaczej?
Zapytaj swojÄ… babci´, jak ona g"odowa"a wraz z dzieçmi, jak
ubogo by"a okryta szmatkami jej m"odoĘç. Zapytaj swojÄ… matk´,
jak sta"a w kolejce po kalosze, te lĘniąco czarne od zewnątrz
i krwawoczerwone w Ęrodku,  terenówki pierwszych pi´ciolatek.
Zapytaj, co jad"a, jak sta"a w kolejce do "azienki we wspólnym
mieszkaniu, Å»eby rankiem obmyç twarz. Czy Å»yjesz tak jak ona
wtedy? Wygód masz znacznie wi´cej i obiecujÄ… ci nowe [...].
Kimkolwiek jednak byĘmy by"y: czy matkÄ… rozdartÄ… mi´dzy do-
mem a instytucjÄ…, czy osobÄ… samotnÄ…, czy g"owÄ… przedsi´bior-
stwa, czy przedwczeĘnie osiwia"ą sprzątaczką, czy krótko ostrzy-
Żoną dziewczyną, czy prawie staruszką sportowym truchtem ucie-
kającą od chorób  wszystkie jednakowo znerwicowane, jednako-
wo zmordowane, kryjemy w swych spojrzeniach to samo pytanie,
czy w ogóle jesteĘmy kobietami?
Spójrzmy na czasopisma dla nas:  Rabotnica ,  Kriestianka ,
 Sowietska Úenszczina . Komu potrzebne te nudne, lukrowane,
nieszczere, produkcyjne tematy o kobietach? Powinny si´ w tych
pismach pojawiç bardziej wartoĘciowe niÅ» dotychczas dzia"y: go-
spodarstwo domowe, mieszkanie, jak byç pi´knÄ…, kuchnia i jej
1
problemy.
O zmian´ tej beznadziejnie ci´Å»kiej sytuacji apelowa"a Wa-
silewa do m´Å»czyzn. Mia"a nadziej´, Å»e wraz z politycznÄ…
przebudową przestroją swój stosunek do kobiet. Autorka nie
wyobraŻa"a sobie  bo nie mia"a po temu danych z innej rzeczy-
14 wistoĘci  Å»e wi´kszoĘç jej marzeÅ‚ ziĘci si´ nie dzi´ki dobrej
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 15 (Black plate)
Nieforemny przyodziewek nazywa"am grzecznie  niezbyt atrakcyjnym .
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 16 (Black plate)
woli m´Å»czyzn, lecz dzi´ki gospodarce rynkowej. To ona zape"-
ni"a sklepy, rzuci"a do ksi´garÅ‚ nieobecne tam wczeĘniej ksiÄ…Å»ki
kucharskie, kioski urozmaici"a mnóstwem kolorowych czaso-
pism kobiecych poruszajÄ…cych nie tylko sprawy kuchni i urody,
ale i tak niebywa"y temat jak seks! To gospodarka rynkowa zro-
bi"a z kobiet, wiecznych s"uÅ»ek m´Å»czyzn i ustroju, niezaleÅ»ne
w"aĘcicielki choçby maleÅ‚kich przedsi´biorstw. Zmiany politycz-
ne otwar"y granice i setki tysi´cy kobiet ruszy"y wykupywaç chiÅ‚-
skie, tureckie lub polskie ciuchy, by zape"niaç nimi w"asne stra-
gany na niezliczonych bazarach. Z czasem niektóre z tych kobiet
znalaz"y si´ w kierownictwach koncernów, banków czy firm
ochroniarskich.
Lecz nie ma prostych recept na szcz´Ä˜cie, takÅ»e w wymiarach
spo"ecznych. Tak jak nie ma prostej odpowiedzi na pytania, dla-
czego w tej lepszej, wygodniejszej Rosji, wiele lat po mojej
pierwszej tam wizycie i po tym, co pisa"a ¸arisa Wasilewa, w 2004
roku zarejestrowano (wed"ug danych Rosyjskiej Akademii Nauk
Medycznych) 1,67 miliona aborcji, a urodzeł duŻo mniej, bo tyl-
ko 1,45 miliona? Dlaczego na 38 milionów kobiet w wieku roz-
rodczym aŻ 7 milionów jest bezp"odnych? Czy to jedynie efekt
wielokrotnego przerywania ciąŻy, dozwolonego prawem od wie-
lu dziesi´cioleci? I co spowodowa"o, Å»e tylko 32 procent kobiet,
które pojawiajÄ… si´ w izbach porodowych, jest zdrowe?
Koszmarny stan ekosystemu zniszczonego w czasach komu-
nizmu to na pewno jedna z przyczyn kiepskiego zdrowia naro-
du. A i opieka zdrowotna pogorszy"a si´ od tamtych czasów.
JuÅ» w 1995 roku, a wi´c niemal dekad´ wczeĘniej, niÅ» powsta"
wspomniany raport Akademii Nauk Medycznych, g"ówny sanitar-
ny lekarz Rosji Jewgienij Bielajew by" przeraŻony:  Do 2000 ro-
ku w Rosji nie b´dzie chyba jednego zdrowego cz"owieka  mó-
wi" w telewizji ORT.  Na kraj nap"ywa fala, zdawa"oby si´ juÅ»
pokonanych, nieszcz´Ä˜ç: dyfterytu, heinemediny, gruÄ™licy, syfili-
su. W ciÄ…gu dziesi´ciu miesi´cy minionego roku zarejestrowano
16 200 tysi´cy nowych przypadków syfilisu, to jest dwa razy wi´cej
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 17 (Black plate)
Pojawi"y si´ kolorowe czasopisma kobiece. Tu: sprzedawczyni prasy w metrze mo-
skiewskim, 1998 rok.
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 18 (Black plate)
niŻ w 1994 roku! SpoĘród 761 dzieci zaraŻonych syfilisem nie-
mal 65 procent samo «zapracowa"o na t´ chorob´, reszta otrzy-
ma"a jÄ… w spadku po rodzicach .
Okaza"o si´, Å»e niestraszny tu siarczysty mróz, jako Å»e ob-
szarem najbardziej zagroŻonym syfilisem są tereny zachodniej
Syberii. W Omsku na przyk"ad zarejestrowano w 2005 roku 2403
chorych w wieku od trzynastu do siedemdziesi´ciu lat. I, co
groÄ™niejsze, liczba chorych kobiet jest prawie dwa razy wi´ksza
niÅ» chorych m´Å»czyzn.
Zaraz za syfilisem post´puje aids. Tylko w Moskwie liczba
chorych wzros"a pó"tora raza, a liczba wszystkich  dodatnich
przekroczy"a juÅ» tysiÄ…c. Takie sÄ…, wed"ug lekarzy,  ukryte w cza-
sie efekty wojen wewn´trznych, nieustannej w´drówki ucieki-
nierów, których pokaęne grupy koczują na dworcach, w przypad-
kowych hotelach robotniczych i podobnych miejscach.
Powoli i uparcie roĘnie takÅ»e liczba zachorowaÅ‚ na ci´Å»kÄ…
Å»ó"taczk´ typu B, rozwijajÄ…cÄ… si´ w organizmie z pr´dkoĘciÄ…
huraganu. Na gruÄ™lic´ natomiast zachorowa" w 1994 roku 1 pro-
cent dzieci, co dziesi´ciokrotnie przewyÅ»sza wkaÄ™nik zachoro-
waÅ‚ na przyk"ad w Szwecji. JeĘli idzie o zapomnianÄ… chorob´
polio, czyli heinemedin´, to ta tragedia wybuch"a latem 1995 ro-
2
ku w Czeczenii , gdzie niemal równoczeĘnie zachorowa"o sto
3
trzydzieĘcioro oĘmioro dzieci w wieku szkolnym .
Dziesi´ç lat póęniej, w 2005 roku, oznajmiono Rosjanom,
Å»e wszystko zmieni si´ na lepsze. Nap"yw pieni´dzy za rop´
naftowÄ… i gaz pozwala na nies"ychanÄ… podwyÅ»k´ p"ac lekarzy:
o 10 tysi´cy rubli (niemal 300 dolarów) miesi´cznie, a piel´gnia-
rek  o 5 tysi´cy rubli (oko"o 150 dolarów). Czy dop"acono
wszystkim, tego nie da si´ sprawdziç.
No to teraz pora zabraç si´ za dzieci, a dok"adniej za ich
produkcj´ op"acanÄ… jak kaÅ»da inna. ChodzÄ… s"uchy, iÅ» za pierw-
szego potomka m"odzi rodzice majÄ… otrzymaç... 10 tysi´cy dola-
18 rów, ale w ratach, z których pierwszą ujrzą dopiero w trzecim
glowa - kolumny 10.8 4/9/07 10:28 Page 19 (Black plate)
roku Å»ycia dziecka.  NamnoÅ»y"o si´ brzuchatych  komentuje
Jelena Timofiejewna, emerytowana po"oŻna.  Ale co to za mi-
"oĘç do dziecka robionego za pieniÄ…dze? Jak znam naszych, to
wezmÄ…, co im si´ da, ale czy nie wygoniÄ… potem dzieciaka?
Czy b´dÄ… dla niego dobrzy? Kto wie?  Nieprawda, to bardzo
dobrze  twierdzi trzydziestoletnia A""a Anatolewna, urz´dnicz-
ka.  Ludzie poczuli wyraęnie, Że w"adzy na nich zaleŻy. To po-
prawia nastrój, moÅ»na wreszcie z optymizmem popatrzeç
w przysz"oĘç .
Od pomys"u p"acenia za reprodukcj´ cz"owieczÄ… nie sÄ… wolne
takŻe rządy innych krajów. G"upi to pomys", jak budowanie do-
mu od dachu. Bo gdzie ludzie sÄ… spokojni o fundamenty  o bez-
pieczeÅ‚stwo, o jutro, o prac´, o opiek´, o wypoczynek  tam
zasilają  potencja" demograficzny kochanej ojczyzny. No, a jeĘli
tendencja urodzeł jest niemal na ca"ym Ęwiecie spadkowa, to
znaczy, Å»e wszyscy czujemy si´ tu coraz mniej komfortowo.
W Rosji ta wstrzemi´Ä™liwoĘç prokreacyjna bierze si´ moÅ»e
stąd, Że pokolenie m"odych kobiet, którym historia rzuci"a do
stóp wolnÄ… drog´ w Ęwiat kolorowych moÅ»liwoĘci, chce uÅ»yç
 nowego za wszystkie czasy. Za matki, babki i prababki. MoŻe
przeraŻa je brak opieki socjalnej, do której tamte przywyk"y?
PrzecieŻ dziĘ nikt nie zapewni darmowego przedszkola, wys"a-
nia dzieci na kolonie, rzeczywiĘcie (a nie tylko teoretycznie)
bezp"atnych studiów.  Da" Putin na rodzenie, da i na wychowa-
nie  dopowiadajÄ….
Trudno juÅ» teraz obiektywnie oceniç skutecznoĘç wymyĘlo-
nego w okolicach Kremla finansowania narodzin obywateli Fede-
racji Rosyjskiej. Problem powaÅ»ny, trzeba by podejĘç do niego
z powagą. Ale us"uŻny podw"adny prezydenta Putina Siergiej
Morozow, gubernator obwodu ulianowskiego (ojczyzny Lenina),
powag´ zamieni"  zupe"nie tego nie zauwaÅ»ajÄ…c  w kpin´,
w kabaret: postanowi" mianowicie nagrodziç te pracownice
swojego urz´du lub Å»ony swoich urz´dników, które urodzÄ… dzie-
ciaka dok"adnie 12 czerwca, w Dniu Niepodleg"oĘci Rosji. 19
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiÄ…zki audio,
e-booki .


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kudłacze na motorach w rodzinnych stronach Pierś kurczaka nadziewana kiełbaską Cumberland
mur sartre
Kebab z kurczaka
Krystyna Janda www malpa2 pl

więcej podobnych podstron