Generał wizytuje dywizję Czerwonych Beretów. Przechadza się przed najlepszym batalionem, wymachując szpicruta. Widząc u jednego z żołnierzy niedopięty guzik, uderza go w brzuch i pyta: - Bolało? - Nie - Dlaczego? - Bo jestem z Czerwonych Beretów! Zadowolony z odpowiedzi generał daje żołnierzowi tydzień urlopu. Idąc dalej zauważa żołnierza z rozwiązanym butem. Uderza go w brzuch i pyta: - Bolało? - Nie - Dlaczego? - Bo jestem z Czerwonych Beretów. - Dać mu odznakę wzorowego żołnierza! - rozkazuje generał. Dochodząc do końca szeregu generał spostrzega w rozporku żołnierza wystającego ch*jka. Uderza w niego szpicruta i pyta: - Bolało? - Nie - Dlaczego? - Bo to nie mój, tylko kolegi z drugiego szeregu!
Wyszukiwarka