POKARM (jakie, dla jakich ryb, jak przygotować samemu)


od Sebastiana (G.M.)

60 dkg - serce wołowe oczyszczone (80dkg)
20 dkg - krewetka niedobrana
20 dkg - groszk z marchewka (mrożonka)
10 dkg - szpinak
100 ml - pokarm D 50 plus
60 ml - spirulina
2 saszetki vibovit waniliowy
4 średnie ząbki czosnku
1 łyżeczka papryki słodkiej
Najpierw zmielić krewetki a potem mięso na przemian z warzywami. Przed drugim mieleniem dodać pokarmy, vibovit, paprykę i starkowany czosnek. Wszystko wymieszać i zmielić drugi raz.
****************************************
http://klub.chip.pl/akwaria/akk/s_kk.html - ksiazka kucharska
*************************************************************
Od pewnego czasu przygotowuję we własnym zakresie pokarm podobny do opisanego przez Krzysztofa Gosławskiego w artykule POKARM NAPRAWDĘ DOSKONAŁY" zamieszczony w AKWARIUM" NR 1-2/86 ale wydaje się, że jest on bardziej urozmaicony i bogatszy w składniki pokarmowe.
Pokarm ten przygotowuje się następująco: do szklanki wbijamy jedno świeże j jajko dodając dwie łyżeczki od herbaty kaszy manny, jedną kopiastą łyżeczkę świeżo ugotowanej i roztartej na -miazgę wątroby oraz jedną płaską łyżeczkę wysuszonych i roztartych na pył roślin wodnych (ja używam głównie wysuszonej wgłębki ale można też użyć sparzonej i wysuszonej sałaty).
Wszystkie te składniki dokładnie roztrzepujemy i wlewamy cienkim strumieniem na gotującą się wodę (ok. 1 litra) ciągle mieszając. Gotujemy ok. 10 minut cały czas mieszając a następnie odcedzamy na gęstym sicie i płuczemy zimną wodą do czasu, aż wada przepływająca przez sito będzie czysta.
Po tym całość przekładamy do płaskiego naczynia (najlepiej do talerzyka z tworzywa sztucznego) i dokładnie mieszamy z 1 torebką Vibovitu".
Tak przygotowany pokarm umieszczamy w zamrażalniku owinięty torebką foliową a do karmienia odłamujemy odpowiedni kawałek, rozmrażamy i podajemy rybom małymi porcjami.
Pokarm ten jest łapczywie zjadany w zasadzie przez wszystkie ryby nawet tak wybredne jak skalary. Oczywiście ryby trzeba przyzwyczaić do tego pokarmu. Nie nadaje się on do karmienia narybku ze względu na to, że rozgotowana manna jest za duża dla niego. Chciałbym jednak przestrzec, że jest to dość duża porcja pokarmu. Moim pokarmem karmię ryby raz dziennie przy trzykrotnym karmieniu różnymi pokarmami a mimo to, tak przygotowana porcja wystarcza mi przy obsadzie ok. t50 szt. ryb różnej wielkości na ok. 10 dni: Jeżeli ktoś hoduje zaledwie kilka rybek to chyba nie warto takiego pokarmu sporządzać.
W dość długiej praktyce nie stwierdziłem żadnych ujemnych skutków stosowania tego pokarmu, a wręcz przeciwnie ryby rosną i rozwijają się bardzo dobrze.
******************************************************************
Kamień szczęścia dla roślinożerców:
Składniki podstawowe: mrożony szpinak, kalafior, marchewka, brokuły, zielony groszek.

Składniki uzupełniające: witaminy (np. Sera
Fishtamin), czosnek.

Na gotującą wodę wrzucamy poporcjowany kalafior, marchew, brokuły, groszek
(np. mrożona "Zupa zimowa"), chwilkę obgotowujemy (muszą pozostać twarde).
Odcedzamy, pozostawiamy do ostygnięcia i zamrażamy zpowrotem. Jeżeli mamy w zamrażalniku
tak wcześniej spreparowane warzywa przystępujemy do przygotowania pokarmu.
Ucieramy na tarce zamrożony szpinak, potem po kolei pozostałe zamrożone warzywa.
Uzyskaną w ten sposób papkę dokładnie mieszamy (w zasadzie ucieramy) dodając parę
kropli witamin, można dodać odrobinę czosnku (jeżeli leczymy właśnie nasze ryby na pasożyty
układu pokarmowego lub inne wymagające spożycia leku, dodajemy lekarstwo).
Masą tą pokrywamy (kilkumilimetrową warstwą) wcześniej przygotowany w miarę płaski kamień
(lub kilka) i pozostawiamy do całkowitego zaschnięcia. Najlepiej włożyć na chwilę
do nagrzanego do ok. 100 stopni C piekarnika, ale już wyłączonego.
Po ostygnięciu, z całkowicie wyschniętą masą warzywną wkładamy do akwarium.
Gwarantuje, że kamień zostanie w bardzo szybkim tempie oczyszczony.
Uwagi: Można oczywiście używać do tego różnych warzyw i różnie je komponować,
ale szpinak powinien być zawsze bazą i zajmować minimum 50% całości.
Ostrzegam przed selerem i pietruszką, z dodatkiem tych warzyw nie chętnie jedzą.

********************************************************************************************
Kamień szczęścia dla mięsożerców:
Składniki podstawowe: mielone mięso ryby, mielone krewetki, mielone małże.

Składniki uzupełniające: witaminy, sproszkowana spirulina.

Wcześniej przygotowujemy, mielimy, porcjujemy i zamrażamy składniki podstawowe.
Przed przygotowywaniem tego pokarmu rozmrażamy odpowiednią ilość wybranego mięsa,
możemy użyć jednego lub pomieszać kilka składników. Do tego dodajemy kilka kropli witamin,
troszkę sproszkowanej spiruliny (lub po prostu roztartych płatków) a następnie białko
z jajka, dobrze mieszamy, można dodać również odrobinę czosnku lub leków, jeżeli tego
ryby wymagają. Powstałą masą pokrywamy płaski kamień (lub kilka) i pozostawiamy do wyschnięcia.
Uwagi: Mięso ryby musi być chude, bez ości. Krewetki i małże oczywiście oczyszczone.
******************************************************************************************
Plankton
Jest to najbardziej pożądany i wartościowy pokarm. W jego skład wchodzą różne organizmy,
ale głównie rozwielitki (Daphnia), oczliki (Cyclops), wrotki, pierwotniaki i glony.
Daje nam to od razu pewne urozmaicenie. Dodatkowo niektóre skorupiaki (np. rozwielitki)
żywią się glonami, w których są witaminy. Ważne jest z jakiego źródła pochodzi plankton,
ponieważ razem z nim możemy przynieść do akwarium choroby, pasożyty, lub trujące związki. Można kupować je w sklepie akwarystycznym, który darzymy zaufaniem, lub łapać samemu. Służą do tego siatki z gazy młyńskiej, tiulu, lub po prostu starej, wypłukanej pończochy. Łapiemy tylko w czystych zbiornikach, gdzie nie ma ryb, bo razem z nimi zamieszkują taki zbiornik różne pasożyty, np. niektóre chorobotwórcze pierwotniaki, pijawki, itd. Warto też sprawdzić, czy nie ma w zbiorniku stułbi, wypławków, larw ważek i żółtobrzeżków, które mogłyby nam przysporzyć kłopotów. Najlepiej przenosić złowiony plankton na ramkach z wilgotną siatką, na której układamy cienką warstwę. Można też w słoiku, ale wtedy trzeba szybko dotrzeć do domu, gdyż organizmy te giną z braku tlenu w wodzie. Przed podaniem należy odcedzić martwe osobniki z dna, a żywe wlać do większego naczynia z odstałą wodą, dosypać 1 łyżeczkę soli na ok.5l wody i poczekać kilkadziesiąt minut. Cały czas ściągamy i usuwamy martwy plankton z dna.
Artykuły: Widłonogi (Copepoda) jako pokarm dla ryb akwariowych, Wioślarki (Cladocera)
jako karma dla ryb akwariowych, Plankton
Larwy komarów
Jest to obok planktonu najlepszy pokarm dla naszych wychowanków. Larwy są bardzo
chętnie zjadane przez niemal wszystkie gatunki ryb. Dostępnych jest na ogół ich kilka
rodzajów, zarówno w sklepach akwarystycznych (mrożone i żywe), jak i beczkach z wodą,
dużych kałużach, stawach, sadzawkach, itp. Zwykle występują w zbiornikach, gdzie nie ma
ryb, więc nie grozi nam przyniesienie chorób.
Najpopularniejsze z nich:
"Czarne larwy" z rodzaju Culex i Anopheles - wiszą pod powierzchnią wody,
zwykle oddychając przez cienką "rurkę"; wystraszone uciekają w głąb, więc trzeba je
łapać szybko; wylęgają się z nich komary, więc uważajmy, aby nie dokuczyć domownikom.
Larwy wodzienia Corethra (Sayomya) - prawie przezroczyste, unoszą się w toni,
wykonując czasami jakby skoki; występują zwykle razem z planktonem; można długo
przechowywać w płaskim naczyniu z wodą; są niebezpieczne dla drobnego narybku.
Larwy ochotek Chironomidae - czerwony kolor, żyją zwykle w mule na dnie czasami
brudnych stawów, więc trzeba uważać, aby nie przynieść z nimi do akwarium jakichś trucizn.
Artykuły: Larwy komarów
Rureczniki (Tubifex)
Bardzo popularny w sklepach pokarm, jednak nie polecany do ciągłego karmienia.
Żyją one w mulistym dnie, często mocno zanieczyszczonych wód. Z tego względu trzeba
je zawsze przed podaniem wypłukać. Również przechowuje się je pod bieżącą wodą
delikatnie przepływającą przez słoik. Gromadzą się one wtedy w charakterystyczne grudki.
Karmienie wyłącznie rurecznikami może powodować zapalenia jelit.
Artykuły: Rureczniki
Glony i inne rośliny
Największymi zjadaczami glonów są ryby piękniczkowate, z których prawdopodobnie
najchętniej pożerają zieloną masę molinezje. Również inne gatunki zjadają pokarmy roślinne,
np. niektóre karpiowate, pielęgnice (mogą zjadać rośliny o miękkich liściach).
Oczywiście glony to podstawowy pokarm także glonojadów i zbrojników, szczególnie młodych.
Większe ryby można dokarmiać parzonymi listkami sałaty, szpinaku i gotowanym kalafiorem.
Glony rozwijają się niemal zawsze. W przypadku słabego oświetlenia możemy mieć
do czynienia z brązowymi okrzemkami, natomiast gdy światła jest dużo,
szybko rosną glony zielone (jest ich wiele gatunków), które są świetnym dodatkiem
pokarmowym dla naszych podopiecznych. W przypadku, gdy posiadane przez nas ryby
nie lubią glonów, najlepiej zaopatrzyć się w ślimaki wodne (zdjęcie), które będą
oczyszczać akwarium. (UWAGA, nie polecam małych (najczęściej czerwonych) ślimaków,
bo nie będziemy w stanie kontrolować ich ilości. Najlepsze są te duże
(najczęściej ampularie), podobne kształtem do winniczków.)
Pokarmy mrożone
Zastępują pokarm żywy zimą, oraz stanowią dobre uzupełnienie pokarmów suchych.
Są też w miarę sterylne.
W Polsce najczęściej spotykamy mrożone ochotki (warto je przed podaniem przepłukać),
dafnie (nie polecam dla większych ryb), oczliki (cyklopy), larwy wodzienia i komarów.
Można taki pokarm przechowywać miesiącami w zamrażarce.
Pokarmy suche
Jest to pokarm najłatwiejszy do zdobycia - jest w każdym sklepie akwarystycznym.
Jednak nie zawsze wystarczający. Niektóre gatunki ryb bardzo niechętnie go jedzą,
trzeba je długo przyzwyczajać, a niektóre nie jedzą takiego wcale. Jest bardzo dużo
różnych pokarmów płatkowanych, w tabletkach, proszku, niekiedy w tubkach. Bardzo ważne
jest aby wybrać ten właściwy dla naszych osobników.
Nie polecam suszonych dafni, gdyż są niechętnie jedzone i mogą powodować różne schorzenia układu pokarmowego. Można je stosować jako dodatek.
Najlepiej jest stosować pokarmy wieloskładnikowe zawierające witaminy i niezbędne
mikroelementy, oraz podawać je na przemian ze sobą i pokarmem żywym. Pamiętajmy,
że piękniczkowate muszą dostawać również pokarm pochodzenia roślinnego.
Ważne jest zwracanie uwagi na świeżość suchego pokarmu, ponieważ bardzo potrzebne
rybom witaminy z czasem wietrzeją.
Doniczkowce
Dawna nazwa - wazonkowce. Żyją w wilgotnej, próchniczej ziemi, często w szklarniach.
Są dobrym pokarmem, ale nie należy go podawać stale.
Do celów akwarystycznych należy założyć własną hodowlę: na dnie płaskiej drewnianej
skrzyneczki (zaopatrzonej w podstawkę i pokrywę) umieszczamy 5cm warstwę torfu,
na nią 10-15cm ziemi (wymieszana ogrodowa, torfowa i leśna), która powinna mieć odczyn
obojętny lub alkaliczny. Powinna ona być stale wilgotna, ale nie mokra. Do tak
przygotowanego miejsca wkładamy grudkę zarodkową i przykrywamy szybką.
Jako pokarm dla doniczkowców będzie służyła lekko osłodzona gęsta owsianka z odrobiną
margaryny, lub resztka zupy pomidorowej, ew. zgniecione gotowane jarzyny.
Karmimy tak 2-3 razy w tygodniu, aby w tym czasie wszystko było zjedzone.
Nadmiar usuwamy.
Do karmienia ryb bierzemy je z szybki przykrywającej lub ziemi obok papki pokarmowej.
Należy uważać, aby do hodowli nie dostały się muchy i inne zwierzęta.
Najczęściej hodowane doniczkowce to Enchytraeus albidus (3cm długości, 1mm grubości,
temp.10'C) lub Enchytraeus buchholtzi (grindal, 1cm dł., 0,2 mm grubości, 25 'C).
Muszka owocowa
Są to małe muszki z rodzaju Drosoptrila żerujące w dużych ilościach na pozostawionych
przez nas dojrzałych owocach. Przeważnie mają czerwonawe zabarwienie. Łapanie ich w celu
karmienia byłoby zbyt pracochłonne, więc należy założyć ich własną hodowlę.
Do średniego słoika układamy cienką warstwę rozduszonych wilgotnych owoców (gruszka,
jabłko, itp.) i pozostawiamy go w pobliżu muszek, lub jeśli ich u nas nie ma to tak długo,
aż zaczną się zlatywać. Gdy zauważymy kilka muszek w środku to przykrywamy słoik
szczelnie gazą i mocujemy ją gumką. Muszki składają na papce i ściankach słoika jaja,
z których wylęgają się larwy. Po ok. 2 tygodniach z poczwarek otrzymujemy wiele nowych
muszek. Teraz możemy na słoik nałożyć drugi-czysty, ostrożnie zciągamy gazę i możemy
jeszcze zaciemnić słoik hodowlany. Muszki będą przelatywać do czystego słoika,
który zamykamy i mieszamy tam mocno muszki z wodą. Możemy już wlać nowy pokarm do
akwarium. Jednak należy traktować to jako dodatek, poza tym nie wszystkie ryby będą
je jadły, tylko te żerujące przy powierzchni.
Mięso
Jest często używane przez hodowców pielęgnic, ale np. mieczykom czy molinezjom też smakuje.
Polecane jest mięso z serca wołowego lub cielęcego oraz z chudych mięśni.
Niektórzy podają mięso z piersi kurczaka. Raczej powinno być surowe.
Przed karmieniem należy je dobrze opłukać i drobno zetrzeć lub posiekać.
Bardzo uważamy aby wszystkie drobinki były zjedzone, ponieważ mogą silnie zanieczyścić
wodę! Stosować jako dodatek.
Dżdżownice
Dość specyficzny, bardzo pożywny pokarm. Można znaleźć je pod wilgotnymi kamieniami,
cegłami, pniami drzew, rozkopując żyzną ziemię, oraz naturalnie w ogródkowym kompoście.
Można również założyć własną hodowlę, karmiąc je szczątkami rozkładających się roślin.
Wielkość dżdżownic jest bardzo zróżnicowana w zależności od gatunku i wieku - od
paro-milimetrowych do gigantów po kilkadziesiąt centymetrów. Oczywiście szczególnie
przydatne będą te najmniejsze, ale właściciele np. dużych pielęgnic będą szukali raczej
sporych kąsków. Trzeba się tu kierować przede wszystkim wielkością otworu gębowego ryb.
Trochę za duże dżdżownice można drobno posiekać i wypłukać.
Przed podawaniem najlepiej umieścić je (żywe) na paręnaście godzin w czystym,
wigotnym żwirze, aby przeczyścić ich układ pokarmowy ze znajdującej się tam brudnej gleby.
Pokarm ten mocno wpływa na pobudzenie płodności i gotowości do tarła u ryb.
Powoduje to m.in. większą ilość narybku z tarła. Trzeba jednak uważać by z tym nie
przesadzić i nie spowodować u ryb zaburzeń.
Stosować jako dodatek.
Pokarmy dla narybku
Jest to właściwie osobny obszerny temat i mam nadzieję, że kiedyś zostanie naprawdę
szeroko ujęty w "Wodnym Świecie".
Narybek, czyli świeżo wylęgnięte (lub urodzone) rybki stawia nam o wiele większe
wyzwanie jeśli chodzi o karmienie niż dorosłe ryby. Bardzo ważna jest wielkość karmy,
dostosowana do wielkości narybku i jego otworu gębowego. Dodatkowo u niektórych gatunków
młode nie chcą jeść pokarmu suchego.
Najmniej wymagający jest narybek ryb z rodziny piękniczkowatych, dlatego rozmnażanie
ich można polecić nawet zupełnie początkującym. Rybki te są od razu samodzielne i dość
dużych rozmiarów w stosunku do ryb ikrowych. Rosną też bardzo szybko. Bardzo chętnie
jedzą pokarm suchy, nawet z powierzchni wody. Ale oczywiście lepiej i szybciej rosną
karmione drobnym planktonem. Aby ułatwić sobie odsiewanie tych organizmów najlepiej
jest trzymać w kotniku narybek różnej wielkości (np. z kilku miotów) o długości do ok.2,5
cm. Mamy wtedy pewność, że starsze rybki nie zjedzą młodszych, a w dodatku zostanie
zjedzony wszystek plankton. W przypadku karmy suchej powinna ona być starta na proszek.
Można zakupić taki pokarm dla narybku zarówno żyworodnego jak i ikrowego.

Dla większości narybku ikrowego należy łapać tzw. pył planktonowy przy użyciu specjalnych
siatek z drobnej gazy młyńskiej (z tworzywa sztucznego o mikroskopijnych oczkach) lub
tiulu. Jednak narybek poszczególnych gatunków ryb może się dość znacznie różnić
wielkością w momencie rozpoczynania żerowania. Dla tych najmniejszych najstosowniejsze
będą pierwotniaki, a dla większych również larwy widłonogów, czy larwy solowca (artemii).
Można kupić specjalistyczne pokarmy dla narybku ikrowego występujące najczęściej w postaci
płynu z zawiesiną. Są one dopasowane do wielkości narybku poszczególnych rodzin ryb.
Aby jednak rybki nie miały problemu z prawidłowym wykształceniem systemu trawienia
w pierwszych dniach życia powinny zacząć od przyjmowania pokarmu naturalnego - żywego

***************************************************************


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jak przygotowac sie do kursu na kategorie A
Jak przygotować psa na przyjście dziecka
Jakie prawa ma turysta i jak je egzekwować
Paluch J Jak przygotować sprawozdanie finansowe organizacji pożytku publicznego (2007)
Jak przygotowac warsztat antydyskryminacyjny
Giełda dla bardzo początkujących Jak zacząć inwestować
Jak Przygotowa Si na Koniec Wszystkiego
Jak przygotować projekt badawczy
Jak przygotować poster
Jak przygotować odpowiednio impozycję do wydruku książki w formacie B5
Wtyczka antenowa CB Radio jak przygotować wtyk UC 1 (PL 259)

więcej podobnych podstron