VIII Przyk"adowe testy i sprawdziany
PieĘł triumfującej mi"oĘci
Fabiusz i Mucjusz ujrzeli Waleri po raz pierwszy na wspania"ym ludowym fe-
stynie, urządzonym z rozkazu ksicia Ercole [...] ku czci znakomitych wielmoŻów
przyby"ych z ParyŻa na zaproszenie ksiŻny, córki króla francuskiego Ludwika XII.
Waleria siedzia"a obok matki poĘrodku wykwintnej trybuny [...] dla najczcigod-
niejszych pał miasta. Obaj Fabiusz i Mucjusz namitnie zakochali si w Wale-
rii tego samego dnia, a poniewaŻ nigdy niczego przed sobą nie ukrywali, wic kaŻ-
dy z nich dowiedzia" si niebawem, co dzia"o si w sercu towarzysza. Postanowi-
li, Że obaj bdą starali si zawrze znajomoĘ z Walerią, a jeĘli ona raczy wybra
jednego z nich, drugi bez szemrania pogodzi si z jej postanowieniem. W kilka ty-
godni potem dziki dobrej s"awie, jakiej s"usznie obaj zaŻywali, uda"o im si uzy-
ska wstp do nie dla wszystkich otwartego domu wdowy, która pozwoli"a im
przychodzi w odwiedziny. Od tej chwili mogli prawie co dnia widywa Waleri
i wieĘ z nią rozmowy, i z kaŻdym dniem ogieł tlejący w sercach obu m"odzieł-
ców rozpala" si coraz Żywszym p"omieniem. Ale Waleria Żadnemu z nich nie da-
wa"a pierwszełstwa, chociaŻ ich obecnoĘ niewątpliwe by"a jej przyjemna. Z Mu-
cjuszem muzykowa"a, ale wicej rozmawia"a z Fabiuszem. Wobec niego by"a mniej
nieĘmia"a. Obaj postanowili wreszcie dowiedzie si ostatecznie o swoim losie
i pos"ali Walerii list, w którym prosili, aby dokona"a wyboru i oĘwiadczy"a, komu
zechce odda swoją rk. Waleria pokaza"a ten list matce [...]. Czcigodna wdowa
uroni"a "z na myĘl o roz"ące z ukochanym dzieckiem, nie by"o jednak powodu,
by odmówi konkurentom: uwaŻa"a, Że obaj są godni rki Walerii. W g"bi serca
wola"a jednak Fabiusza i sądząc, Że Walerii on równieŻ bardziej si podoba, wy-
bra"a dla niej Fabiusza. Nastpnego dnia Fabiusz dowiedzia" si o swoim szcz-
Ęciu, a Mucjuszowi nie pozosta"o nic innego, jak dotrzyma s"owa i pogodzi si
z losem.
Tak teŻ uczyni", ale by Ęwiadkiem triumfu swojego przyjaciela, swojego rywa-
la nie móg". Niezw"ocznie sprzeda" wikszą czĘ majątku i z kilkoma tysiąca-
mi dukatów ruszy" w daleką podróŻ, na wschód. egnając si z Fabiuszem, powie-
dzia" mu, Że nie wróci, póki nie poczuje, iŻ znik"y w nim ostatnie Ęlady namitno-
Ęci.
Iwan Turgieniew, PieĘł triumfującej mi"oĘci, t"um. P. Hertz
Pytania do tekstu:
1. Kiedy Fabiusz i Mucjusz po raz pierwszy zobaczyli Waleri?
2. Na czyją czeĘ ksiąŻ Ercole urządzi" ludowy festyn?
3. Gdzie podczas festynu siedzia"a Waleria?
4. Co postanowili Fabiusz i Mucjusz, kiedy okaza"o si, Że obaj zakochali si w Wa-
lerii?
68
5. Jak autor tekstu okreĘla uczucie, którym m"odziełcy pa"ali do Walerii? Zacy-
tuj odpowiedni fragment.
6. Który z m"odziełców budzi" mniejszą nieĘmia"oĘ Walerii?
7. W jaki sposób mŻczyęni postanowili ostatecznie dowiedzie si, którego
z nich wybra"a?
8. Do kogo Waleria uda"a si po rad w sprawie wyboru kandydata na mŻa?
9. Kto zosta" mŻem Walerii?
10. Co zrobi" ten, którego nie wybra"a kobieta?
11. Jaką obietnic z"oŻy" przyjaciel wybrankowi Walerii? Zacytuj odpowiedni frag-
ment.
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. MŻczyęni po raz pierwszy zobaczyli Waleri na ludowym festynie.
2. Festyn odby" si na czeĘ wielmoŻów przyby"ych z ParyŻa.
3. Waleria siedzia"a z matką na trybunie.
4. MŻczyęni postanowili, Że postarają si ją pozna i pozwolą jej wybra, któ-
rego z nich woli.
5. ...z kaŻdym dniem ogieł tlejący w sercach m"odziełców rozpala" si coraz
Żywszym p"omieniem .
6. Waleria wola"a rozmawia z Fabiuszem.
7. MŻczyęni napisali list do Walerii z proĘbą, aby dokona"a ostatecznego wybo-
ru.
8. Ostatecznego wyboru dokona"a za Waleri matka.
9. MŻem Walerii zosta" Fabiusz.
10. Mucjusz wyjecha" w daleką podróŻ na wschód.
11. egnając si z Fabiuszem, powiedzia" mu, Że nie wróci, póki nie poczuje, iŻ
znik"y w nim ostatnie Ęlady namitnoĘci .
69
Znawca sztuki
Giotto di Bondone1 by" geniuszem [...]. Zrewolucjonizowa" malarstwo Europy.
Boccaccio2 zwie Giotta najwikszym malarzem Ęwiata. Ów Giotto wymalowa"
w Padwie, w ma"ym koĘció"ku Capella dell Arena, fresk Pojmanie . Bajecznie
piknym kadrem tego arcydzie"a jest Poca"unek Judasza . Historycy sztuki piszą,
Że Giotto kondensuje tu dramat w jednym punkcie obrazu cudownym chwytem
niezapomnianym spiciem wzroku Jezusa i Judasza, gdzie brzydka, demoniczna
twarz Judasza zwyciŻona zostaje nieugitą si"ą prostego spojrzenia Chrystusa.
Pojecha"em do Padwy. Wszystko okaza"o si k"amstwem. Twarz Judasza nie jest
ani brzydka, ani demoniczna, to twarz skazałca, który ma dusz czystą, cho
umczoną. Chrystus i Judasz, patrząc sobie prosto w oczy, Żegnają si jak dwaj
spiskowcy tym spojrzeniem. A póęniej tamten idzie si powiesi...
Drugi trop znalaz"em w Mediolanie, u Leonarda, geniusza wszech czasów, cz"o-
wieka-maga, cz"owieka-roentgena, który równie dobrze przeĘwietla" przesz"oĘ
jak przysz"oĘ. Na murach klasztoru Santa Maria delle Grazie malowa" Ostatnią
Wieczerz . Pó"mrok. Przy d"ugim stole siedzi Chrystus, poĘrodku midzy swymi
uczniami. Jest ich razem trzynastu, zatem winni mie dwadzieĘcia szeĘ rąk. Ale
rąk wida dwadzieĘcia siedem! Ta dwudziesta siódma, niczyja d"oń, która wysu-
wa si spoza pleców Judasza, spomidzy "opatek (jakby by"a trzecią rką Iskario-
ty), trzyma nóŻ gotowy do zadania ciosu. CzyŻby Leonardo pomyli" si? Nie to
by" Leonardo! Wic jeĘli nie zrobi" b"du cóŻ chcia" rzec tą d"onią i tym noŻem?
CzyŻ nie to samo, co ja? CzyŻ tajemniczy nóŻ na fresku da Vinciego nie jest or-
Żem, który ma broni Judasza od wszystkich ciosów w plecy zadawanych mu
przez ludzkoĘ?
Waldemar ysiak, Flet z mandragory (fragm.)
1
Giotto di Bondone w"oski malarz i architekt z trzynastego wieku, który jako pierwszy
wprowadzi" do obrazu realistyczną trójwymiarowoĘ.
2
Boccaccio Giovanni czternastowieczny w"oski pisarz, uznawany za twórc nowoŻyt-
nej noweli.
Pytania do tekstu:
1. Co Boccaccio powiedzia" o Giotto di Bondone? (zacytuj odpowiedni fragment
tekstu).
2. Gdzie znajduje si fresk Pojmanie ? Podaj wszystkie informacje z tekstu.
3. Który kadr tego arcydzie"a jest najpikniejszy?
4. Na czym polega róŻnica zdał midzy Waldemarem ysiakiem a cytowanymi
w tekĘcie historykami sztuki na temat fresku Pojmanie ? Wyraę swoją opini
w dwóch zdaniach.
5. Do kogo autor porównuje Judasza i Jezusa?
6. Jakimi okreĘleniami opisuje autor Leonarda da Vinci? Wymieł wszystkie.
7. Gdzie znajduje si fresk Leonarda da Vinci Ostatnia Wieczerza ?
8. Ilu uczniów siedzi przy stole z Chrystusem na fresku Ostatnia Wieczerza ?
70
9. Ile rąk widocznych jest na obrazie?
10. Jakie znaczenie przypisuje autor tekstu noŻowi trzymanemu przez nieznaną
rk?
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. Najwikszy malarz Ęwiata .
2. W Padwie, w ma"ym koĘció"ku Capella dell Arena.
3. Najpikniejszym kadrem tego dzie"a jest Poca"unek Judasza .
4. Wed"ug historyków sztuki brzydka i demoniczna twarz Judasza przegrywa
z si"ą spojrzenia Jezusa. Wed"ug ysiaka Judasz na obrazie ma czystą, um-
czoną dusz, jego twarz nie jest demoniczna i brzydka, a spojrzenie Judasza
i Jezusa to spojrzenie poŻegnania.
5. ysiak porównuje Judasza i Jezusa do spiskowców.
6. Wed"ug autora tekstu Leonardo da Vinci to najwikszy geniusz wszech cza-
sów, cz"owiek-roentgen, cz"owiek-mag.
7. Fresk Ostatnia Wieczerza znajduje si w Mediolanie w refektarzu koĘcio"a
Santa Maria delle Grazie.
8. Z Chrystusem siedzia"o dwunastu uczniów.
9. Na obrazie wida 27 rąk.
10. NóŻ jest orŻem, który ma broni Judasza od ciosów w plecy zadawanych mu
przez ludzkoĘ.
71
Kontakt z Zebrą
Atmosfera przy stole, w mesie1 podczas Ęniadania o ósmej rano, raczej nie przy-
pomina"a festynu. Oprócz oficera pok"adowego i porucznika-mechanika na wach-
cie2, znajdowali si tu wszyscy oficerowie Delfina niektórzy dopiero co podnie-
Ęli si ze swoich koi, inni w"aĘnie do nich zdąŻali, a wszyscy porozumiewali si
monosylabami3. Nawet zapalczywy Benson by" nieobecny i zgaszony. Pytanie o to,
czy nawiązano kontakt z Zebrą, by"oby beznadziejne. Po wszystkich wida by"o
wyraęnie, Że nic takiego si nie zdarzy"o. I to po piciu godzinach nieustającego
nadawania. Atmosfera przygnbienia i zwątpienia niema myĘl, Że dla wszystkich
rozbitków czas juŻ staną" wisia"a nad mesą niczym przyt"aczający ciŻar. Nikt
si nie spieszy" z posi"kiem. Nie by"o powodu do poĘpiechu, ale powoli jeden za
drugim, ludzie odchodzili do swoich obowiązków. Doktor Benson do swojego am-
bulatorium4, m"ody oficer torpedowy, porucznik Mills, do kierowania swoimi ludę-
mi, którzy dwanaĘcie godzin na dob i to juŻ od kilku dni pracowali nad wykry-
ciem uszkodzenia w podejrzanych torpedach, trzeci, by zmieni Hansena na
wachcie, inni do swoich koi. W kołcu pozosta"em tylko ze Swansonem i Raebur-
nem. Wiedzia"em, Że dowódca nie spa" wcale ubieg"ej nocy, a mimo to wygląda"
ĘwieŻo i rzeĘko, jak ktoĘ pokrzepiony oĘmioma godzinami solidnego snu.
W"aĘnie steward5 przyniós" dzbanek ĘwieŻej kawy, gdy us"yszeliĘmy tupot kro-
ków w korytarzu i podoficer zawiadujący sterownią wpad" do mesy. Tylko dlate-
go, Że Electric Boad Company mocuje solidne zawiasy, nie uda"o mu si wyrwa
drzwi z framugi.
Uda"o si! wrzasną", a po chwili, zreflektowawszy si, Że zawodowy mary-
narz powinien si zachowa nieco inaczej, doda" znacznie spokojniej. Odebra-
liĘmy sygna", komandorze, mamy ich! [...] JesteĘmy w kontakcie z Zebrą, panie ko-
mandorze powiedzia" Ellis przepisowo.
Komandor dotar" do kabiny radiowej pierwszy, ale tylko dlatego, Że wczeĘniej
wystartowa".
Wacht trzyma"o dwóch operatorów, którzy nachylali si ku nadajnikom. Jeden
pochyli" g"ow nisko, drugi przechyli" ją na bok, tak jakby te pozycje pomaga"y im
wychwyci najcichsze dęwiki dochodzące ze s"uchawek na uszach. Jeden z nich
pisa" machinalnie w notatniku: DSY, DSY, DSY. Odzew na sygna" wywo"awczy
Stacji. Przesta" pisa, gdy kątem oka dojrza" Swansona i mnie.
Mamy ich komandorze. Bez wątpienia. Sygna" bardzo s"aby i urwany, ale...
Mniejsza o sygna" wtrąci" Raeburn, nie czekając na pozwolenie Swansona.
Usi"owa" ukry podekscytowanie w swoim g"osie, bezskutecznie, i jeszcze bardziej
przypomina" w tej chwili uczniaka grającego w hokeja.
Alistair MacLean, Stacja arktyczna Zebra (fragm.), t"um. P. Wolski
1
Mesa sala na statku, w której jada si posi"ki i spdza wolny czas.
2
Wachta s"uŻba pe"niona na statku przez okreĘlony czas, np. nocna wachta.
3
Porozumiewali si monosylabami mówili krótkimi, urywanymi zdaniami.
4
Ambulatorium ma"a przychodnia lekarska.
5
Steward [wym.: stjuard] pracownik obs"ugi na statku.
72
Pytania do tekstu:
1. Gdzie wed"ug ciebie rozgrywa si akcja fragmentu powieĘci?
2. O której odbywa"o si Ęniadanie?
3. Którzy oficerowie byli nieobecni podczas Ęniadania w mesie?
4. W jakim nastroju byli oficerowie, którzy spoŻywali Ęniadanie w mesie? UŻyj
przynajmniej trzech okreĘleł zaczerpnitych z tekstu.
5. Od jak dawna próbowano nawiąza kontakt z Zebrą?
6. Ilu oficerów odesz"o po wspólnym Ęniadaniu do swoich prac? Napisz na pod-
stawie tekstu, na czym polega"y ich prace.
7. Kto pracowa" nad wykryciem uszkodzenia w podejrzanych torpedach?
8. Jak si czu" i jak wygląda" dowódca? Zacytuj odpowiedni fragment.
9. Kiedy wbieg" do mesy podoficer zawiadujący sterownią?
10. Jaką wiadomoĘ przyniós" dowódcy podoficer zawiadujący sterownią?
11. Ilu operatorów pe"ni"o wacht w kabinie radiowej?
12. Co oznacza"y sygna"y, które odbiera" i zapisywa" jeden z oficerów?
13. Jak oficer okreĘli" sygna" s"yszany z Zebry?
14. Jak narrator okreĘli" stan ducha Raeburna w chwili us"yszenia sygna"u? Za-
cytuj odpowiedni fragment tekstu.
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. Akcja fragmentu powieĘci rozgrywa si na statku.
2. niadanie odbywa"o si o ósmej.
3. Podczas Ęniadania brakowa"o w mesie oficera pok"adowego i porucznika-me-
chanika.
4. Oficerowie byli przygnbieni, zgaszeni, przyt"oczeni ciŻarem.
5. Kontakt z Zebrą próbowano nawiąza od piciu godzin.
6. Do swoich prac odesz"o trzech oficerów: doktor Benson do ambulatorium, po-
rucznik Mills do kierowania swoimi ludęmi, trzeci, by zmieni Hansena na
wachcie.
7. Nad wykryciem uszkodzenia pracowa" porucznik Mills wraz z podleg"ymi so-
bie oficerami.
8. Dowódca nie spa" wcale ubieg"ej nocy, a mimo to wygląda" ĘwieŻo i rzeĘko,
jak ktoĘ pokrzepiony oĘmioma godzinami solidnego snu .
9. Podoficer zawiadujący sterownią wbieg" do mesy, kiedy steward przyniós"
dzbanek ĘwieŻej kawy.
10. Podoficer przyniós" informacj o nawiązaniu kontaktu z Zebrą.
11. W kabinie radiowej trzyma"o wacht dwóch oficerów.
12. Sygna" odbierany przez jednego z oficerów by" odzewem na sygna" wywo"aw-
czy stacji.
13. Sygna" z Zebry by" bardzo s"aby i urwany.
14. Raeburn usi"owa" ukry podekscytowanie w swoim g"osie, bezskutecznie,
i jeszcze bardziej przypomina" w tej chwili uczniaka grającego w hokeja .
73
Wspomnienia Edwarda Dziewołskiego
Jak si ma dzisiejsza witokrzyska do przedwojennej zapyta" mnie pewien
m"ody cz"owiek. W ogóle si nie ma odpowiedzia"em. Przede wszystkim dlate-
go, Że tamta mia"a charakter, a ta jest zupe"nie bez wyrazu. Na tej nie mam Żad-
nych interesów, a na tamtej pod numerem jedenastym mieszka"a moja autentycz-
na pierwsza mi"oĘ, Zosia mijewska. mijewscy byli cukiernikami i wyrabiali
najlepsze w Warszawie bomby czekoladowe, ale mnie nigdy nie ciągn"o do s"o-
dyczy, wola"em Zosi, a ona na szczĘcie wola"a mnie (przez pewien czas) od Jd-
rka i Bronka. Moje wspomnienie przedwojennej Warszawy "ączy si najsilniej z zi-
mowym wieczorem na witokrzyskiej, kiedy id wzd"uŻ ksigarni, mijam kon-
fekcj Figowego i s"ysz przez ca"y czas tango Twych przenajs"odszych pieszczot
nigdy, przenigdy nie zapomn& , co nie dotyczy Zosi (w pewnym sensie), gdyŻ
byliĘmy jeszcze nieco na tego rodzaju wyuzdanie, powiedzmy, za m"odzi, ale "ą-
czy si z melodią tamtych czasów, p"ynącą z niedalekiego, na rogu Jasnej i Sien-
kiewicza, Morskiego Oka , gdzie bywa"em zawsze, bez wzgldu na wiek, a nawet
prawdopodobnie przed urodzeniem, kiedy ten teatrzyk jeszcze nie istnia". Idąc ra-
no witokrzyską do gimnazjum Mickiewicza spotyka"em mam Wojtka M"ynar-
skiego, którą osobiĘcie pozna"em trzydzieĘci lat póęniej, kiedy zosta"em jej przez
Wojtka przedstawiony. [...]
Mnóstwo Żydowskich ksigarni na witokrzyskiej róŻni"o si od dwóch istnie-
jących dziĘ tym, Że moŻna w nich by"o dosta wszystko od ksiąŻek szkolnych przez
Karola Maya i Decobr do prawdziwych skarbów antykwarycznych w"ącznie.
I moŻna si by"o we wszystkich sklepach nie tyko ksigarskich targowa. Tar-
gowanie si jest cudowne. Ci, co targowania si nie znają, nie wiedzą, co stracili.
Znam takich, co twierdzą, Że kupowanie bez targowania si jest bezsensem. Mi-
dzy innymi pewno dlatego tak dobrze czu"em si we W"oszech, gdzie targowa"em
si nawet wówczas, gdy nie by"o potrzeby, ale uprzedzono mnie (zupe"nie powaŻ-
nie), Że kupowanie bez targowania jest zasadniczo ęle widziane.
Na witokrzyskiej nie wchodzi"o oczywiĘcie w rachub targowanie si w Na-
poleonce , cukierence ze wspania"ymi ciastkami (bezy!), kawa"ek za rogiem Mazo-
wieckiej w kierunku Marsza"kowskiej, i w sklepie spoŻywczym na rogu Jasnej, ob-
wieszonym kolorowo upierzoną dziczyzną, ze specjalnoĘcią litewskich wdlin.
Chcia"oby si powiedzie za dowcipnym staruszkiem: I komu to przeszkadza"o?!
Nie wspominam tamtej Warszawy z liryczną zadumą. Wspominam ją bardzo
trzeęwo, oczywiĘcie Ża"ując, Że jej nie ma.
Edward Dziewołski, W Życiu jak w teatrze (fragm.)
Pytania do tekstu:
1. Jak nazywa"a si pierwsza mi"oĘ osoby mówiącej w tekĘcie?
2. O jakiej ulicy opowiada narrator?
3. Czym zajmowali si rodzice ukochanej autora wspomnieł?
4. Wymieł wszystkie rodzaje sklepów, które by"y przed wojną na opisywanej ulicy.
5. Czym by"o Morskie Oko ?
74
6. Do jakiej szko"y chodzi" autor tekstu przed wojną?
7. Kogo spotyka" autor wspomnieł, kiedy szed" do szko"y?
8. Co moŻna by"o kupi w ksigarniach Żydowskich? Zacytuj odpowiedni frag-
ment.
9. Gdzie przyda"a si autorowi umiejtnoĘ targowania?
10. W jakich sklepach na opisywanej ulicy nie moŻna by"o si targowa?
11. Jaki jest stosunek autora do przedwojennej Warszawy? Odpowiedę uzasadnij
w dwóch zdaniach.
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. Pierwsza mi"oĘ Edwarda Dziewołskiego nazywa"a si Zosia mijewska.
2. Autor opowiada" o ulicy witokrzyskiej w Warszawie.
3. Rodzice Zosi byli cukiernikami i wyrabiali najlepsze w Warszawie bomby cze-
koladowe.
4. Na ulicy witokrzyskiej przed wojną by"y ksigarnie, konfekcja Figowego, cu-
kiernia, sklep spoŻywczy ze specjalnoĘcią litewskich wdlin.
5. Morskie Oko by"o teatrzykiem.
6. Autor chodzi" do gimnazjum Mickiewicza.
7. Autor spotyka" po drodze matk Wojciecha M"ynarskiego.
8. MoŻna w nich by"o dosta wszystko od ksiąŻek szkolnych przez Karola Maya
i Decobr do prawdziwych skarbów antykwarycznych w"ącznie .
9. UmiejtnoĘ targowania autor wykorzystywa" podczas pobytu we W"oszech.
10. Nie moŻna by"o si targowa w cukierni i w sklepie spoŻywczym.
11. Autor wspomina Warszaw trzeęwo, Ża"uje, Że jej nie ma.
75
Jemio"a
Od niepamitnych czasów jemio"a by"a przedmiotem przesądnego kultu w Eu-
ropie. Czcili ja druidowie, jak si o tym dowiadujemy ze s"ynnego fragmentu Pli-
niusza1. Po wyliczeniu rozmaitych gatunków jemio"y pisze on: Mówiąc o tym
przedmiocie nie naleŻy pominą czci otaczającej jemio" w ca"ej Galii2. W oczach
druidów, tak bowiem nazywają oni swoich czarowników, nie ma nic Ęwitszego
nad jemio" i drzewo, na którym ona roĘnie pod warunkiem Że jest to dąb. Nieza-
leŻnie od tego wybrali oni gaje dbowe na swe uroczyszcza i nie dokonują Żad-
nych Ęwitych obrzdów bez liĘci dbu. Tak wic samą nazw druidów moŻna
uwaŻa za greckie okreĘlenie wywodzące si z ich kultu dbu. Wierzą bowiem, Że
wszystko, co roĘnie na tym drzewie, zes"ane jest z nieba i jest znakiem, Że drzewo
to zosta"o wybrane przez samego boga. Rzadko przytrafia si na nim jemio"a, ale
gdy ją znajdą, zdejmują ją bardzo uroczyĘcie. Robią to przede wszystkim szóste-
go dnia ksiŻyca i od tej daty rozpoczynają swe miesiące, lata i cykl trzydziesto-
letni, poniewaŻ w szóstym dniu ksiŻyc jest pe"en energii i nie przebieg" jeszcze
po"owy drogi. Po poczynieniu odpowiednich przygotował do ofiary i uczty pod
drzewem, s"awią je jako uzdrowiciela i przyprowadzają na miejsce dwa bia"e by-
ki, których rogi nigdy dotąd nie by"y związane. Kap"an w bia"ej szacie wspina si
na drzewo i z"otym sierpem Ęcina jemio", którą zbiera w bia"e p"ótno. Potem sk"a-
dają ofiary modląc si do boga, by dar jego mnoŻy" si wraz z tymi, którym go ze-
s"a". Wierzą, Że napój przygotowany z jemio"y uczyni zwierzta p"odnymi i Że ro-
Ęlina ta jest lekarstwem na wszystkie trucizny .
W innym fragmencie Pliniusz opowiada, Że za najbardziej skuteczne lekarstwo
uchodzi"a jemio"a rosnąca na dbie, a niektórzy przesądni ludzie uwaŻali, Że sku-
tecznoĘ jej wzrasta, gdy zbiera si ją pierwszego dnia ksiŻyca bez uŻycia Żelaza
i gdy nie zetkn"a si z ziemią. Zebrana w ten sposób jemio"a dbowa mia"a le-
czy epilepsj3, kobietom pomaga począ, leczy"a teŻ jak najskuteczniej wrzody,
jeŻeli chory Żu" kawa"ek roĘliny, a inny kawa"ek przyk"ada" do owrzodzonego miej-
sca. Ponadto powiada, jemio"a, podobnie jak ocet i jajko, by"a doskona"ym Ęrod-
kiem na gaszenie poŻaru.
James George Frazer, Z"ota ga"ąę (fragm.), t"um. H. Krzeczkowski
1
Pliniusz pisarz rzymski z pierwszego wieku naszej ery, autor Historii naturalnej.
2
Galia staroŻytna nazwa nadana przez Rzymian obszarowi Zachodniej Europy zamiesz-
kanemu przez plemiona celtyckie.
3
Epilepsja inaczej padaczka, choroba wywo"ywana nieprawid"owym funkcjonowaniem
mózgu.
Pytania do tekstu:
1. Kto opisywa" róŻne zastosowanie jemio"y w Europie?
2. Na jakich terenach jemio"a otoczona by"a szczególną czcią?
3. Jaką funkcj w spo"ecznoĘci pe"nili druidowie?
76
4. Podaj nazw drzewa, które pe"ni"o waŻną rol w obrzdach sprawowanych
przez druidów.
5. Z jakiego jzyka, wed"ug autora teksu, pochodzi nazwa druidów?
6. Kiedy nastpowa"o zdjcie jemio"y z dbu?
7. Jakie okolicznoĘci towarzyszy"y zdjciu jemio"y z dbu? Zacytuj odpowiedni
fragment tekstu.
8. Jakie w"aĘciwoĘci mia" napój zrobiony z jemio"y?
9. W jakich okolicznoĘciach naleŻa"o zebra jemio", aby nabra"a wyjątkowych
w"aĘciwoĘci?
10. Jakie w"aĘciwoĘci mia"a wed"ug wierzeł jemio"a o podwyŻszonej skutecz-
noĘci? Wypisz wszystkie zastosowania.
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. Autorem opisu jest Pliniusz.
2. Jemio" otaczano szczególną czcią w Galii.
3. Druidowie byli czarownikami.
4. Dąb by" szczególnym drzewem w obrzdach.
5. Nazwa druidów wed"ug Pliniusza pochodzi z jzyka greckiego.
6. Zdjcie jemio"y z dbu nastpowa"o szóstego dnia ksiŻyca.
7. Kap"an w bia"ej szacie wspina si na drzewo i z"otym sierpem Ęcina jemio",
którą zbiera w bia"e p"ótno. Potem sk"adają ofiary modląc si do boga, by dar
jego mnoŻy" si wraz z tymi, którym go zes"a" .
8. Napój zrobiony z jemio"y mia" wp"ywa na p"odnoĘ zwierząt i by lekar-
stwem na wszystkie trucizny.
9. Aby jemio"a mia"a specjalne w"aĘciwoĘci, naleŻa"o ją zebra pierwszego dnia
ksiŻyca, bez uŻycia Żelaza i tak, by nie zetkn"a si z ziemią.
10. Jemio"a o wikszej skutecznoĘci mia"a leczy epilepsj, pomaga kobietom
w poczciu, leczy wrzody oraz by"a Ęrodkiem do gaszenia poŻaru.
77
Wojna
31 sierpnia 1939 roku nie by"o w Warszawie juŻ prawie nikogo, kto by"by zda-
nia, Że wojny z Niemcami moŻna jeszcze unikną, i tylko niepoprawni optymiĘci
byli przekonani, Że Hitler przestraszy si nieprzejednanej postawy Polski. Ich opty-
mizm by" przejawem oportunizmu, wiary pozbawionej wszelkiej logiki, Że do wy-
buchu wojny nie dojdzie i Że bdzie moŻna nadal Ży w spokoju; Życie by"o prze-
cieŻ takie pikne.
Wieczorem miasto starannie zaciemniano. W domach uszczelniano pokoje wy-
brane na schrony przeciwgazowe. Gazów obawiano si najbardziej.
JednoczeĘnie za zas"onitymi oknami kawiarł i barów gra"y orkiestry, goĘcie
tałczyli, popijali alkohole i nastrajali si patriotycznie Ępiewaniem pieĘni bojo-
wych.
KoniecznoĘ zaciemnienia okien, noszenia masek gazowych na ramieniu oraz
nocne powroty taksówką odmienionymi teraz ulicami dodawa"y Życiu szczególne-
go uroku, tym bardziej Że nie odczuwa"o si jeszcze Żadnego zagroŻenia.
W tym czasie mieszka"em wraz z rodzicami i rodzełstwem przy ulicy liskiej
i pracowa"em jako pianista w Polskim Radio. Tego sierpniowego dnia wróci"em
do domu póęno i zmczony po"oŻy"em od razu si spa. Nasze mieszkanie znaj-
dowa"o si na trzecim pitrze, co mia"o swoje zalety: kurz oraz uliczne zapachy
opada"y na dó", podczas gdy z góry, z nieba, wdziera"y si od strony Wis"y przez
otwarte okna podmuchy orzeęwiającego powietrza. Ze snu wyrwa"y mnie odg"o-
sy detonacji. wita"o. Spojrza"em na zegarek: ko"o szóstej. Wybuchy nie by"y zbyt
silne i wydawa"y si dochodzi z daleka, w kaŻdym razie spoza granic miasta. By-
"y to zapewne wiczenia wojskowe, do których zdąŻyliĘmy si juŻ od paru dni
przyzwyczai. Po kilku minutach nasta"a cisza. Zastanawia"em si, czy nie powi-
nienem spa dalej, ale by"o juŻ zbyt jasno. Postanowi"em wic, Że bd czyta" aŻ
do Ęniadania.
Musia"a by juŻ chyba godzina ósma, gdy nagle otworzy"y si drzwi do moje-
go pokoju. W progu stan"a matka, ubrana jakby mia"a za chwil iĘ do miasta.
By"a bardziej blada niŻ zwykle i nie skrywa"a oburzenia, Że leŻ jeszcze w "óŻku.
Otworzy"a usta, jakby chcia"a coĘ powiedzie, lecz g"os utkwi" jej w gardle i mu-
sia"a g"boko zaczerpną powietrza. W kołcu powiedzia"a poĘpiesznie i ner-
wowo:
Wstawaj, wybuch"a wojna!
Postanowi"em natychmiast pójĘ do Radia. Tam spotkam przyjació". Tam teŻ
by"o ęród"o najĘwieŻszych wiadomoĘci.
Ubra"em si, zjad"em Ęniadanie i wyszed"em z mieszkania. Na Ęcianach domów
i s"upach og"oszeniowych widnia"y juŻ wielkie bia"e p"achty plakatów z ordziem
Prezydenta do narodu, w którym informowa" o niemieckiej napaĘci na Polsk. Lu-
dzie stali w grupkach i czytali, inni zaĘ biegli nerwowo w róŻnych kierunkach,
chcąc zapewne uregulowa swe najwaŻniejsze, a jeszcze zaleg"e sprawy. W naroŻ-
nym sklepie blisko naszego domu w"aĘcicielka nalepia"a paski bia"ego papieru na
szyby, co mia"o zapobiec ich wypadniciu w przypadku zapowiadanych bombar-
dował.
W"adys"aw Szpilman, Pianista (fragm.)
78
Pytania do tekstu:
1. Jakie by"o zdanie wikszoĘci mieszkałców Warszawy 31 sierpnia 1939 roku
na temat stosunków Niemcami?
2. WyjaĘnij, jak rozumiesz s"owa: optymista, nieprzejednany?
3. Jak przygotowywano miasto z obawy przed wojną?
4. Jakie utrudnienia towarzyszy"y Życiu mieszkałców Warszawy tuŻ przed wy-
buchem wojny?
5. Gdzie mieszka" W"adys"aw Szpilman?
6. Gdzie pracowa" i co robi" autor tekstu?
7. O której obudzi" si Szpilman 1 wrzeĘnia 1939 roku?
8. Co go obudzi"o?
9. Jak W"adys"aw Szpilman spdzi" poranek 1 wrzeĘnia?
10. Jak zachowywa"a si jego matka, kiedy wesz"a do pokoju? Zacytuj odpowied-
ni fragment tekstu.
11. Jaką wiadomoĘ przynios"a mu tego poranka?
12. Dokąd i w jakim celu uda" si potem autor wspomnieł? Zacytuj odpowiedni
fragment tekstu.
13. Co zauwaŻy" na ulicy m"ody cz"owiek, kiedy wyszed" z domu? Zacytuj odpo-
wiedni fragment tekstu.
14. Jak zachowywali si ludzie, gdy dotar"a do nich wiadomoĘ o wybuchu wojny?
15. W jaki sposób w"aĘcicielka sklepu zabezpiecza"a szyby?
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. Mieszkałcy Warszawy w wikszoĘci wiedzieli, Że wojna jest nieunikniona.
2. Optymista ktoĘ, kto zawsze jest zadowolony i na wszelkie sprawy stara si
patrze od dobrej strony. Nieprzejednany ktoĘ, kto nie ulega Żadnym namo-
wom, nigdy nie zmienia zdania.
3. W mieĘcie wieczorami panowa"o zaciemnienie.
4. Mieszkałcy musieli zaciemnia okna i nosi maski gazowe, poniewaŻ obawia-
no si ataku gazowego.
5. Szpilman mieszka" przy ulicy liskiej, w mieszkaniu na trzecim pitrze.
6. Pracowa" jako pianista w Polskim Radio.
7. Szpilman 1 wrzeĘnia 1939 roku obudzi" si oko"o godziny szóstej rano.
8. Obudzi"y go odg"osy detonacji.
9. Najpierw czyta" ksiąŻk, a nastpnie zjad" Ęniadanie.
10. By"a blada bardziej niŻ zwykle i nie skrywa"a oburzenia, Że leŻ jeszcze w "óŻ-
ku. Otworzy"a usta, jakby chcia"a coĘ powiedzie, lecz g"os utkwi" jej w gar-
dle i musia"a g"boko zaczerpną powietrza .
11. Matka powiedzia"a mu, Że wybuch"a wojna.
12. Postanowi"em natychmiast pójĘ do Radia. Tam spotkam przyjació". Tam teŻ
by"o ęród"o najĘwieŻszych wiadomoĘci .
13. Na Ęcianach domów i s"upach og"oszeniowych widnia"y juŻ wielkie p"achty
plakatów z ordziem Prezydenta do narodu, w którym informowa" o niemiec-
kiej napaĘci na Polsk .
14. Ludzie biegali nerwowo w róŻnych kierunkach, by za"atwi zaleg"e sprawy.
15. Kobieta nalepia"a na szyby paski bia"ego papieru.
79
Zagadkowa dama
Do pu"kownika zosta"am wpuszczona natychmiast, chociaŻ przysz"am par mi-
nut za wczeĘnie. PopatrzyliĘmy na siebie z wzajemnym zainteresowaniem, nie po-
zbawionym obaw. Jego niepokoi"o zapewne, jakie teŻ nowe kretyłstwo zdo"a"am
wymyĘli, ja zaĘ zastanawia"am si, jak d"ugo jeszcze on ze mną cierpliwie wy-
trzyma. Pociesza"o mnie nieco, Że z facetami, którzy mi si podobają, zawsze jest
jakoĘ "atwiej rozmawia, nawet jeĘli są to rozmowy czysto urzdowe.
Pu"kownik podoba" mi si od pierwszego wejrzenia, co by"o o tyle naturalne,
Że istotnie by" bardzo przystojny, i o tyle dziwne, Że nosi" brod. Nie lubi bród,
ale musia"am przyzna, Że jest mu z nią wyjątkowo do twarzy, i kto wie, czy bez
brody nie wygląda"by gorzej. Do wszelkich konwersacji z nim odnosi"am si
z sympatią, Żywiąc cichą nadziej, Że sympatia okaŻe si zaraęliwa.
Mam zmartwienie powiedzia"am. Przysz"am prywatnie zrobi donos na
siebie. Pope"ni"am przestpstwo, nie wiem, co teraz, i bardzo prosz nie zamyka
mnie od razu.
Niech pani powie, o co chodzi, s"ucham. JeŻeli nie o morderstwo, moŻliwe,
Że zostanie pani na wolnoĘci.
Pozwoli pan, Że zaczn od kołca. Mam wraŻenie, Że natrafi"am na kant, któ-
ry polega na fa"szowaniu dzie" sztuki. Moim zdaniem, powinien pan o tym wie-
dzie.
Pu"kownik popatrzy" na mnie dziwnym wzrokiem.
Nie wiem, czy pani si orientuje, my raczej rzadko fa"szujemy dzie"a sztuki
zauwaŻy" uprzejme. [...]
OtóŻ znalaz"am paczk... To znaczy, przyniesiono ją nam... Nie, jednak w t
stron nie pójdzie.
Pu"kownik przygląda" mi si z wyrazem cierpliwego obrzydzenia. Zrezygnowa-
"am z zaczynania od kołca.
Trudno, widz, Że trzeba od początku. OtóŻ jeden facet namówi" mnie, Żebym
przez trzy tygodnie udawa"a jedną panią, która wyjeŻdŻa. Mia"am zamieszka
w jej domu i k"óci si z mŻem. Jako ona. Podobna jestem do niej z twarzy,
a szczególnie w jej peruce i w jej kieckach. Zamieszka"am. [...] ÓwŻe facet, który
mnie namówi" twierdzi", Że w celach romansowych. eby ona mog"a wyjecha
z nim, w tajemnicy przed mŻem. Taka wielka mi"oĘ, nielegalna i z przeszkoda-
mi... Niech pan zaczeka, bo tu jest w"aĘnie pies pogrzebany. Zamieszka"am i po
pewnym czasie wykry"o si, Że ten mąŻ wcale nie jest jej mŻem, tylko podstawio-
nym falsyfikatem...
Czy pani nie mog"aby tego mówi jakoĘ bardziej zrozumiale?
Staram si, jak mog. Wystąpi"am jako ta pani w jej domu i w tym domu by"
mąŻ, który jak si okaza"o, znalaz" si w tej samej sytuacji co ja, mianowicie jeden
facet namówi" go, Żeby udawa" mŻa, to jest tego faceta. eby zamieszka" w jego
domu i k"óci" si z jego Żoną. Zamieszka" i by" przekonany, Że ta Żona to ja&
Odnosz wraŻenie, Że pisze pani aktualnie jakąĘ nies"ychanie skomplikowa-
ną powieĘ. Co mają do tego fa"szerstwa dzie" sztuki?
Joanna Chmielewska, Romans wszech czasów (fragm.)
80
Pytania do tekstu:
1. Jakie uczucia towarzyszy"y bohaterce i pu"kownikowi na początku rozmowy?
Zacytuj odpowiedni fragment tekstu.
2. Dlaczego bohaterce "atwiej by"o rozmawia z niektórymi mŻczyznami?
3. Na jaki szczegó" wyglądu pu"kownika zwróci"a uwag bohaterka?
4. Po co kobieta przysz"a na komisariat?
5. O co prosi"a pu"kownika?
6. Jakie podejrzenia mia"a bohaterka?
7. Jakiego zadania si podj"a? Zacytuj odpowiedni fragment.
8. Z jakiego powodu powierzono bohaterce to dziwaczne zadanie?
9. Kim okaza" si mŻczyzna, o którym opowiada"a bohaterka?
10. WyjaĘnij, jak rozumiesz sformu"owania: natrafi na kant, tu jest pies pogrze-
bany. U"óŻ z nimi po jednym zdaniu.
11. Kim z zawodu by"a bohaterka?
12. Przedstaw w"asną propozycj wyjaĘnienia tej tajemniczej zagadki związanej
z fa"szerstwem dzie" sztuki. Napisz na ten temat prac na 150 200 s"ów.
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. PopatrzyliĘmy na siebie z wzajemnym zainteresowaniem, nie pozbawionym
obaw .
2. atwiej jej by"o rozmawia z mŻczyznami, którzy jej si podobali.
3. Bohaterka zwróci"a uwag na brod mŻczyzny.
4. Kobieta przysz"a na komisariat, aby z"oŻy na siebie donos.
5. Prosi"a pu"kownika, aby nie zamyka" jej od razu w wizieniu.
6. Zdawa"o jej si, Że odkry"a grup zajmującą si fa"szowaniem dzie" sztuki.
7. Jeden facet namówi" mnie, Żebym przez trzy tygodnie udawa"a jedną panią,
która wyjeŻdŻa. Mia"am zamieszka w jej domu i k"óci si z mŻem .
8. Bohaterka mia"a si tego podją, Żeby kobieta mog"a wyjecha w tajemnicy
przez mŻem.
9. Wspó"towarzysz okaza" si podstawionym cz"owiekiem, podobnie jak ona.
10. Tu jest pies pogrzebany: tu leŻy problem; natrafi na kant: trafi na oszustwo.
11. Bohaterka by"a pisarką.
81
Pozytywizm, epoka pracy
Po klsce powstania styczniowego w roku 1864, który przyjmuje si za począ-
tek epoki pozytywizmu w Polsce, zaczą" zmienia si pogląd na walk narodowo-
wyzwolełczą jako sposób odzyskania niepodleg"oĘci. Skoro walka nie przynios"a
poŻądanych skutków (upad"o przecieŻ powstanie listopadowe i styczniowe) moŻ-
liwoĘci przywrócenia niepodleg"oĘci pałstwu polskiemu próbowano szuka gdzie
indziej. Pojawi"o si nowe pokolenie wybitnych pisarzy, m.in. Boles"aw Prus, Hen-
ryk Sienkiewicz, Eliza Orzeszkowa, Aleksander witochowski, dla których po-
wstanie styczniowe by"o dramatycznym przeŻyciem. To pokolenie wystąpi"o z no-
wymi has"ami i programami, innymi od hase" romantyków.
PoniewaŻ zawiod"a idea walki zbrojnej z zaborcą, programy pozytywistów sku-
pi"y si na podniesieniu kraju z upadku gospodarczego i kulturalnego. W nierów-
nej walce zbrojnej Polacy nie mieli szans, w związku z czym ich walką powinna
by praca nad wykszta"ceniem nowoczesnego spo"eczełstwa. Literatura i prasa
sta"y si doskona"ym Ęrodkiem do przekazywania nowych idei i programów spo-
"ecznych. Wyzwaniem dla pozytywistów sta"o si: kszta"cenie postaw patriotycz-
nych, zlikwidowanie analfabetyzmu i zacofania, wprowadzenie równouprawnie-
nia kobiet i mŻczyzn, poprawa warunków Życia najbiedniejszych warstw spo"ecz-
nych, szerzenie nauki i wprowadzanie wynalazków techniki.
Wiek XIX to przecieŻ wiek wynalazków, rozwoju nauki i techniki Aleksander
Graham Bell wynalaz" wtedy telefon, Heinrich Rudolf Hertz odkry" fale elektro-
magnetyczne, Thomas Edison skonstruowa" Żarówk, a bracia Louis i Auguste Lu-
miŻre skonstruowali kinematograf, czyli urządzenie do wyĘwietlania filmów. Pre-
zentowane publicznie wynalazki techniki spotyka"y si zawsze z ogromnym zain-
teresowaniem oglądających, ale czasem budzi"y teŻ strach, jako rzeczy nowe i do
tej pory nieznane. Bracia LumiŻre zaprezentowali paryskiej publicznoĘci swój wy-
nalazek 28 grudnia 1895 roku i nazwali go kinematografem. Pokazali pierwsze
króciutkie filmy WyjĘcie robotników z fabryki , Wjazd pociągu na dworzec ,
Polewacz polany . By"y to czarno-bia"e nieme filmy trwające kilkadziesiąt se-
kund, a konieczne objaĘnienia wyĘwietlano w postaci napisów na ekranie. Ludzie
oglądający te filmy reagowali niezwykle Żywio"owo na pokazywane sceny, niektó-
rzy nawet uciekali przeraŻeni widokiem jadącego wprost na nich pociągu. Rucho-
my obraz by" nowoĘcią, czymĘ zupe"nie nieznanym, dlatego pierwsze projekcje fil-
mów spotyka"y si z takimi reakcjami publicznoĘci jak okrzyki strachu, zachwy-
tu, brawa, a nawet próby ucieczki. Swój wynalazek, Żarówk, zaprezentowa" teŻ
Thomas Edison, oĘwietlając w noc sylwestrową 1879 roku Menlo Park oĘmiuset
Żarówkami. ycie ludzi zacz"o zmienia si w szybkim tempie podróŻowano
juŻ teraz koleją, a pod koniec wieku samochodami, rozmawiano przez telefon, ro-
biono zdjcia wszystkich waŻnych wydarzeł i oczywiĘcie zamieszczano je w ga-
zetach, tak Żeby kaŻdy mia" "atwy dostp do informacji na temat rozwoju nauki
i techniki.
(Podrcznik Magia s"ów, s. 36)
82
Pytania do tekstu:
1. Jakie wydarzenie zapoczątkowa"o pozytywizm w Polsce?
2. Co spowodowa"o, Że walka zbrojna okaza"a si nieskuteczna?
3. Na czym skupia" si program pozytywistów?
4. Jak pozytywiĘci rozumieli walk?
5. W jaki sposób rozprzestrzeniali swoje idee?
6. Jakie cele stawiali sobie pozytywiĘci?
7. Wymieł cztery wynalazki techniczne XIX wieku.
8. Podaj dat pierwszej prezentacji wynalazku braci LumiŻre.
9. Jakie tytu"y nosi"y pierwsze filmy wynalazców kinematografu?
10. Jak reagowali ludzie, którzy widzieli filmy?
11. Kiedy i gdzie zaprezentowa" po raz pierwszy swój wynalazek Tomasz Edison?
12. W jaki sposób ludzie z kołca XIX wieku pokonywali d"uŻsze odleg"oĘci?
Karta proponowanych odpowiedzi:
1. Klska powstania styczniowego zapoczątkowa"a pozytywizm w Polsce.
2. Walka zbrojna okaza"a si nieskuteczna, poniewaŻ powstanie listopadowe
i styczniowe zakołczy"o si klską.
3. Program pozytywistów skupia" si na podniesieniu kraju z upadku gospodar-
czego i kulturalnego.
4. Wed"ug pozytywistów walką powinna by praca nad wykszta"ceniem nowo-
czesnego spo"eczełstwa.
5. Dziki literaturze i prasie pozytywiĘci mogli rozprzestrzenia swoje idee.
6. Celem pozytywistów by"o: kszta"cenie postaw patriotycznych, zlikwidowanie
analfabetyzmu i zacofania, wprowadzenie równouprawnienia kobiet i mŻ-
czyzn, poprawa warunków Życia najbiedniejszych warstw spo"ecznych, sze-
rzenie nauki i wprowadzanie wynalazków techniki.
7. W XIX wieku wynaleziono m.in. telefon, Żarówk, skonstruowano kinemato-
graf, odkryto fale elektromagnetyczne.
8. Bracia LumiŻre zaprezentowali swój wynalazek 28 grudnia 1895 roku.
9. Pierwsze tytu"y filmów braci LumiŻre brzmia"y: WyjĘcie robotników z fabry-
ki , Wjazd pociągu na dworzec , Polewacz polany .
10. Ludzie reagowali strachem, zachwytem, brawami, a nawet próbami ucieczki.
11. Edison po raz pierwszy zaprezentowa" Żarówk w noc sylwestrową 1879 roku.
12. Pod koniec XIX wieku ludzie pokonywali d"uŻsze odleg"oĘci koleją.
83
Z pamitnika Józefa Pi"sudskiego
15 sierpnia wiadomoĘci z Warszawy brzmia"y nieco bardziej uspokajająco, lecz
wszystkie walki Ęwiadczy"y, Że nacisk nieprzyjaciela coraz bardziej si zwiksza
zarówno w okolicach Radzymina, jak i na pó"noc od Warszawy, w okolicach Mo-
dlina. Natomiast na po"udniu zacz"a si rozwija praca Konnej Armii Budionne-
go, pod którego naciskiem nasza 6 Armia zacz"a si wycofywa w kierunku
Lwowa.
16 rozpoczą"em atak, o ile w ogóle atakiem nazwa to moŻna. Lekki i bardzo
"atwy bój prowadzi"a przy wyjĘciu tylko 21 Dywizja, która nie wiadomo po co pa-
r dni temu, uszkodziwszy most, cofn"a si z Kocka, a teraz musia"a w bród for-
sowa Wieprz, by Kock znowu odbiera. Inne dywizje sz"y prawie bez kontaktu
z nieprzyjacielem, gdyŻ nieznacznych potyczek w tym czy innym miejscu z jaki-
miĘ ma"ymi grupkami, które natychmiast po zetkniciu si z nimi rozprasza"y si
i ucieka"y, kontaktem nazwa bym si nie oĘmieli". Ca"y dzieł spdzi"em w sa-
mochodzie g"ównie przy lewoskrzyd"owej 14 Dywizji, zbierając ciągle dane i wra-
Żenia swoje oraz mych podw"adnych. Nie mog nie powiedzie, Że tego dnia wie-
czorem, gdy wszystkie juŻ dywizje przebieg"y po dobrych trzydzieĘci kilka kilo-
metrów ku pó"nocy, g"ówną zagadką, którą chcia"em sobie rozstrzygną, by"a
tajemnica tak zwanej Grupy Mozyrskiej. W"aĘciwie nie by"o jej wcale, prócz 57
Dywizji; lecz taki wynik rozumował przeczy" najzupe"niej dotychczasowym przez
miesiąc ca"y wykuwanym z dnia na dzieł wraŻeniom, jakie posiada"em. PrzecieŻ
by"a to jakaĘ apokaliptyczna bestia, przed którą cofa"y si przez miesiąc liczne
dywizje. Wydawa"o mi si, Że Ęni. Jako wynik, do którego doszed"em, by" pogląd,
Że czeka mnie gdzieĘ jakaĘ zasadzka. Lewoskrzyd"owa 14 Dywizja, minąwszy
swobodnie Garwolin, juŻ od po"udnia w"aĘciwie wesz"a w sfer dzia"ania lewe-
go skrzyd"a 16 Armii sowieckiej, atakującej Warszaw. Mia"em bowiem wiado-
moĘ, Że pod Górą Kalwarią mia"a ta armia forsowa Wis", od Karczewa i Wią-
zownej, o których pisa"y depesze, Że są atakowane, straŻe przednie 14 Dywizji
stan"y 16 sierpnia nieca"e 20 czy 25 kilometrów. A nieprzyjaciela nie by"o! Ka-
za"em wieczorem ca"ej 2 Dywizji Legionowej, oswobodzonej od zadania, skupi
si natychmiast w Dblinie i by jakąĘ rezerwą przy tylu tajemnicach, groŻących
zewsząd jakimiĘ zasadzkami. GdzieĘ jednak musia"a by mozyrska, dotąd zwy-
ciska grupa, gdzieĘ takŻe 16 Armia, atakująca Warszaw.
Józef Pi"sudski, Rok 1920 (fragm.)
Pytania do tekstu:
1. 15 sierpnia nacisk nieprzyjaciela 2. Atak z 16 sierpnia mia" spowodo-
zwiksza" si w okolicach: wa:
a) Radzymina i Modlina a) forsowanie Wieprza
b) Radzymina i Lwowa b) zdobycie Kocka
c) Warszawy i Lwowa c) odzyskanie Kocka
d) Warszawy i Radzymina d) zdobycie Lwowa
84
3. WikszoĘ dywizji w tym czasie: 7. Kiedy myĘla" o Grupie Mozyrskiej
a) prowadzi"a zacite walki doszed" do wniosku, Że:
b) rzadko walczy"a a) to tylko zjawa
c) nie mia"a prawie kontaktu z nie- b) czeka go zasadzka
przyjacielem c) to trudne zajcie
d) przygotowywa"a si do parady d) to trudna zagadka
4. Pi"sudski spdzi" ca"y dzieł: 8. Lewoskrzyd"owa 14 Dywizja, mi-
a) na koniu nąwszy swobodnie Garwolin, we-
b) w samochodzie sz"a w sfer dzia"ania:
c) w kwaterze a) Grupy Mozyrskiej
d) w bitwie b) 16 Armii sowieckiej
c) 6 Armii sowieckiej
5. 16 sierpnia wieczorem wszystkie dy-
d) Konnej Armii Budionnego
wizje pokona"y odleg"oĘ:
a) przynajmniej trzydziestu kilku ki- 9. Przednie straŻe 14 Dywizji stan"y
lometrów od Warszawy:
b) przynajmniej trzech kilometrów a) 20 do 25 kilometrów
c) przynajmniej trzynastu kilome- b) 25 do 30 kilometrów
trów c) 15 do 20 kilometrów
d) przynajmniej dwudziestu kilome- d) 15 do 25 kilometrów
trów
10. Druga Dywizja Legionowa mia"a
6. Pi"sudski nazywa apokaliptyczną skupi si w Dblinie, aby:
bestią : a) odpoczą po trudach walki
a) wielkie, groęne zwierz b) opatrzy rannych Żo"nierzy
b) grup Żo"nierzy wroga c) by rezerwą przed walką
c) grup swoich Żo"nierzy d) wycofa si z walk
d) Grup Mozyrską
Karta odpowiedzi:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
a c c b a d b b a c
85
wity Franciszek nawróci" wilka
Kiedy Ęwity Franciszek bawi" w mieĘci Gubbio, zjawi" si w okolicy ogromny
wilk, straszny i dziki, który poŻera" nie tylko zwierzta, lecz i ludzi, tak Że wszy-
scy mieszkałcy w wielkim Żyli strachu, jako Że czsto podchodzi" pod miasto.
Wychodząc z miasta, wszyscy brali broł z sobą, jak gdyby szli do bitwy.
Mimo to, kto z nim sam na sam si spotka", nie móg" mu si obroni.
Ze strachu przed tym wilkiem dosz"o do tego, Że nikt nie waŻy" si za miasto
wychodzi.
Przeto Ęwity Franciszek, litując si ludziom tego miasta, postanowi" wyjĘ do
wilka, acz mieszkałcy zgo"a nie doradzali mu tego. I uczyniwszy znak krzyŻa Ęwi-
tego, wyszed" za miasto z towarzyszami swymi, pok"adając ufnoĘ ca"ą w Bogu.
Kiedy inni wahali si iĘ dalej, ruszy" Ęwity Franciszek w drog ku miejscu,
gdzie wilk mia" leŻe.
I oto w obliczu wielu mieszczan, którzy przyszli na ten cud patrze, wyszed"
wilk naprzeciw Ęwitego Franciszka z otwartą paszczą.
wity Franciszek, zbliŻając si doł, uczyni" znak krzyŻa Ęwitego i przywo"a"
go ku sobie, i rzek": Pójdę tu, bracie wilku. Rozkazuj ci w imi Chrystusa nie
czyni nic z"ego ni mnie, ni nikomu . I dziw! Ledwo Ęwity Franciszek uczyni"
znak krzyŻa, straszliwy wilk zamkną" paszcz i staną".
A kiedy Ęwity Franciszek wyda" rozkaz, podszed" "agodnie jak baranek i po"o-
Ży" si u stóp Ęwitego Franciszka. Wówczas Ęwity Franciszek rzek": Bracie wil-
ku, wyrządzasz wiele szkód w tej okolicy i pope"ni"eĘ moc z"ego, niszcząc i zabi-
jając wiele stworzeł bez pozwolenia Boga. A zabija"eĘ i poŻera"eĘ nie tylko zwie-
rzta, lecz Ęmia"eĘ zabija i ludzi, stworzonych na podobiełstwo Boskie. Przeto
zas"uŻy"eĘ na stryczek, jako z"odziej i zbójca najgorszy, i lud ca"y krzyczy i szem-
rze przeciw tobie, i ca"a okolica jest tobie wroga. Lecz zawr, bracie wilku, pokój
midzy tobą a nimi, byĘ ich nie krzywdzi" wicej, a oni przebaczą ci wszelką ura-
z dawną i ani ludzie, ni psy nie bdą ci juŻ przeĘladowa .
Po tych s"owach okazywa" wilk ruchami cia"a, ogona i oczu, Że zgadza si na
to, co mu rzek" Ęwity Franciszek, i Że bdzie tego przestrzega".
Wówczas Ęwity Franciszek powtórzy": Bracie wilku, skoro postanawiasz za-
wrze i dzierŻy pokój, przyrzekam ci, Że sk"oni ludzi z tej okolicy, by Żywili ci,
dopóki Ży bdziesz, tak Że nie doznasz juŻ g"odu. Wiem bowiem, Że skutkiem g"o-
du pope"ni"eĘ z"o wszelkie. Lecz wyĘwiadczając ci t "ask, pragn, bracie wilku,
byĘ mi obieca", Że nie bdziesz szkodzi" nigdy nikomu z ludzi ni zwierząt. Obiecu-
jesz mi to?
Wilk skinieniem g"owy da" znak wyraęny, Że obiecuje.
Kwiatki Ęwitego Franciszka z AsyŻu (fragm.), t"um. L. Staff
86
c) zabi" wilka
Pytania do tekstu:
d) przywo"a" go do siebie
1. wity Franciszek spotka" wilka
w okolicach miasta:
7. Na rozkaz Franciszka wilk:
a) Guppio
a) uciek" w pop"ochu
b) Gubbio
b) zaatakowa" Ęwitego
c) Gippo
c) podszed" "agodnie
d) Gibbo
d) nie ruszy" si z miejsca
2. Mieszkałcy miasta poruszali si
8. Wilk, przebywając w okolicy mia-
z bronią:
steczka:
a) dla zabawy
a) porywa" owce
b) z powodu wojny
b) zjada" zwierzta i ludzi
c) z powodu wilka
c) krad" dobra
d) bo to lubili
d) atakowa" ludzi
3. Mieszkałcy przestali wychodzi
9. Franciszek chcia" zawrze pokój
z miasta, poniewaŻ:
midzy ludęmi a wilkiem, aby:
a) bardzo je kochali i chcieli tam
a) oszuka wilka
ciągle by
b) wilk nie krzywdzi" ludzi
b) w mieĘcie by"o przyjemnie
c) wilk opuĘci" okolic
c) bali si ataku wilka
d) ludzie mu dzikowali
d) chcieli s"ucha Ęw. Franciszka
10. Franciszek obieca" wilkowi, Że:
4. Kiedy Franciszek postanowi" wyjĘ
a) do Ęmierci ludzie bdą go Żywi
do wilka, to mieszkałcy:
b) zostanie przepdzony
a) odradzali mu to
c) bdzie musia" sam sobie radzi
b) radzili mu to zrobi
d) sam bdzie go Żywi"
c) zabronili mu tego
11. Franciszek wiedzia", Że czyny wilka
d) cieszyli si z tego
wynika"y:
5. Mieszkałcy poszli za Franciszkiem,
a) z g"odu
aby:
b) z wĘciek"oĘci
a) popatrze, jak wilk go zjada
c) z niechci do ludzi
b) popatrze, jak Franciszek ucieka
d) ze z"oĘci
c) popatrze na cud
12. Wilk zgodzi" si na warunki stawia-
d) popatrze na wilka
ne mu przez Franciszka:
6. Franciszek podczas spotkania z wil- a) przemawiając do niego
kiem, uczyni" znak krzyŻa i: b) machając ogonem
a) uciek" przed wilkiem c) wyciągając "ap
b) krzycza" na wilka d) kiwając g"ową
Karta odpowiedzi:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
b c c a c d c b b a a d
87
Propozycja sprawdzianu wiadomoĘci o wybranej epoce
M"oda Polska
1. Termin M"oda Polska oznacza:
a) wszyscy twórcy byli nastolatkami
b) rozpoczą" go m"ody Polak
c) powsta"y nowe kierunki w sztuce
d) by" znakiem odzyskania niepodleg"oĘci
2. Secesja to kierunek w sztuce, który wykorzystywa":
a) motywy figur geometrycznych
b) motywy wysokich gór
c) motywy roĘlinne, gite linie
d) motywy zwierzce
3. Stanis"aw Wyspiałski nie by":
a) malarzem
b) dramaturgiem
c) scenografem
d) inŻynierem
4. Dekadentyzm to postawa, którą charakteryzuje:
a) niech do Życia, pesymizm
b) silna wola
c) mi"oĘ do muzyki
d) zdolnoĘci malarskie
5. Kazimierz Przerwa-Tetmajer napisa"
a) Mg"y nad Loarą
b) Melodi mgie" nocnych
c) We mgle
d) Mg"y jesienne
6. Stanis"aw Wyspiałski opisa" wesele:
a) Lucjana Rydla i Jadwigi Miko"ajczykówny
b) Lucjana Rydla i Hanny Miko"ajczykówny
c) Rudolfa Starzewskiego i Jadwigi Miko"ajczykówny
d) W"odzimierza Tetmajera i Hanny Miko"ajczykówny
7. yciowa dewiza pani Dulskiej brzmia"a:
a) wszyscy są ludęmi i trzeba pomaga potrzebującym,
b) na to mamy cztery Ęciany i sufit, Żeby swoje brudy pra we w"asnym domu
c) bądę dobry dla innych, a inni bdą dobrzy dla ciebie
d) w Życiu trzeba by stanowczym i uczciwie pracowa na w"asne potrzeby
8. Postawa, jaką prezentuje bohaterka Zapolskiej, bywa nazywana:
a) zapolszczyzną
b) modernizmem
c) feminizmem
d) dulszczyzną
88
9. Stanis"aw Witkiewicza zas"yną" tym, Że:
a) malowa" portrety dzieci
b) pisa" dramaty modernistyczne
c) stworzy" styl zakopiałski
d) tworzy" rzeęby zwierząt
10. ycie kulturalne modernizmu koncentrowa"o si w:
a) Warszawie
b) Poznaniu
c) odzi
d) Krakowie
Karta odpowiedzi:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
b c d a b a b d c d
Sprawdzian wiadomoĘci moŻe równieŻ polega na tym, Że uczniowie, pracując
z tekstem z podrcznika dotyczącym wybranej epoki, mają za zadanie stworzy
do niego 10 (15) pytał, które muszą by przynajmniej jednozdaniowe. Pytania do
tekstu nie mogą by sformu"owane w taki sposób, aby odpowiedę brzmia"a TAK
lub NIE. Na u"oŻone pytania uczniowie powinni samodzielnie odpowiedzie. Na
sprawdzian moŻna przeznaczy jedną godzin lekcyjną.
89
Sprawdzian wiadomoĘci z zakresu wiedzy o jzyku
1. Napisz, na czym polegają róŻnice miedzy czasownikami:
suszy schną
tworzy stworzy
piec upiec
moczy mokną
2. Aby poszerza swoje s"ownictwo i nie powtarza tych samych s"ów w wypowie-
dzi, naleŻy swobodnie operowa synonimami. Dopisz synonimy do podanych
wyrazów:
prawdziwy
mądry
cudowny
niefrasobliwy
remont
wstp
opiekowa si
ubiera si
sumiennoĘ
zabawa
3. Odszukaj w poniŻszych zdaniach b"dy polegające na uŻyciu nieprawid"owych
konstrukcji, których skutkiem jest niepotrzebne powtarzanie treĘci juŻ wypo-
wiedzianych, np. Cofną" si do ty"u czasownik cofa oznacza porusza si
do ty"u , wic konstrukcja: do ty"u jest w tym zdaniu niepotrzebna wystar-
czy powiedzie: cofną" si . Zaproponuj poprawną wersj tego zdania.
Pawe"zawsze ma w"asne zdanie i swoją opini.
Rozmówca nadal kontynuuje swoją wypowiedę.
Jest to rzadki i nieczsty przypadek.
Kupi"em pe"ny komplet znaczków polskich o tematyce lotniczej.
90
Realizujemy i wcielamy w Życie powierzone nam zadania.
Wraca z powrotem.
4. Utwórz formy rozkazujące od nastpujących czasowników:
cisną
depta
"askota
wzią
zaprząc
5. Zapisz s"ownie cyfry podane w nawiasach.
W tym domu by"o tylko (2) drzwi.
W grupie bawi"o si (4) dzieci.
W klasie jest nas (30) (29) ch"opców i jedna dziewczyna.
Tych (2) jest parą od kilku miesicy.
6. Dobierz po dwa ujemne i dodatnie okreĘlenia do kaŻdego rzeczownika:
postpek
posta
rce
smak
s"owo
7. Zastąp podane wyrazy "agodniejszymi omówieniami:
opas"y
tpy
"amaga
flejtuch
g"upi
91
Przyk"adowy sprawdzian z ortografii
pisownia "ączna i roz"ączna
1. Do podanych wyrazów dopisz odpowiedniki z przeczeniem nie :
bezpieczełstwo, agresja, uwaga, byt, zrcznoĘ, czu"oĘ, obecnoĘ,
cierpliwoĘ, dok"adnoĘ, poprawny, mi"y, szczĘliwy, pójĘ, zrozumie,
dosta.
2. Do podanych wyrazów dobierz znajdujące si w ramce synonimy:
wróg
z"o
trwoga
zaskoczenie
uchybienie
rozgardiasz
wrogoĘ
bezsens
samowola
nieprzyjaciel, niedorzecznoĘ, niegodziwoĘ,
niepos"uszełstwo, niespodzianka, nietakt, niepokój, nie"ad,
3. Uzupe"nij podane przys"owia, dopisując partyku" nie "ącznie lub rozdzielnie.
k"adę palca midzy drzwi.
Pierwsza jaskó"ka wiosny czyni.
daleko pada jab"ko od jab"oni.
Powiedzia"y jaskó"ki, Że dobre są spó"ki.
z kaŻdej mąki bdzie chleb.
wszystko z"oto, co si Ęwieci.
Gdyby kózka skaka"a, toby nóŻki z"ama"a.
4. Przepisz i uzupe"nij związki wyrazowe rzeczownikami pokrewnymi, np.:
nie dotrzyma niedotrzymanie s"owa
nie porozumie si sąsiedzkie,
92
nie wykona zadania,
nie przestrzega przepisów,
nie utrzymywa porządku,
nie dopuszcza do egzaminu.
5. Wypisz z tekstu zwroty zawierające cząstk nie i uzasadnij pisowni:
Nastpnego dnia nie by"o jeszcze Marcina na naszej wspólnej drodze,
a w czwartek sz"am na drugą lekcj, wic bez szansy, Że go spotkam. Wysz"am
z domu troch wczeĘniej i zadzwoni"am do niego z automatu. Moja ambicyjka nie
wytrzyma"a d"uŻej. Telefon przyj"a gosposia.
Nie ma! Poszed" dziĘ do szko"y!
Kołczy"am zajcia wczeĘniej niŻ on i rozprawiwszy si z ambicyjką w sposób
ostateczny, postanowi"am zrobi Marcinowi niespodziank: w odpowiednim cza-
sie przespacerowa si pod jego szko"ą. Odnios"am do domu torb z ksiąŻkami
i zaraz wybieg"am z powrotem, Żeby zdąŻy na drugą. Kiedy dochodzi"am do bra-
my boiska, zauwaŻy"am Wojtka przebiegającego jezdni. Ten to si zawsze spie-
szy! pomyĘla"am zawsze mu pilno! Zacz"am si rozgląda i juŻ po chwili doj-
rza"am Marcina przechodzącego przez boisko. Podesz"am bliŻej, Żeby zawo"a go,
kiedy dojdzie do bramy. Ale w tej samej chwili, w której ja zawo"a"am: Marcin!
to samo zawo"a"a inna dziewczyna.
Sta"a bliŻej niŻ ja. Marcin zatrzyma" si, nie widzia"am jego twarzy, widzia"am
tylko pogodny uĘmiech tamtej. Mówi"a coĘ bardzo szybko, Ęmia"a si, odrzucając
g"ow do ty"u. By"a Ęliczna. Wygląda"a na starszą ode mnie, na swobodniejszą,
dziewczyna z seksem, filmowy kociak. Chwyci"a Marcina za rkaw p"aszcza
i szarpn"a go z ca"ej si"y. Kiedy ja tak zrobi"am kiedyĘ, Marcin przytrzyma" mi r-
k i powiedzia" niechtnie:
Oj, nie lubi takiego tarmoszenia, Mada!
Nie lubi" tarmoszenia? A tamta co robi"a? Z"apa"a teraz klapy jego p"aszcza
i trzs"a Marcinem jak optana! Rozejrza" si, jakby czu" na sobie mój wzrok al-
bo jakby si go obawia". Nie zauwaŻy" mnie, bo cofn"am si szybko i przesz"am
na drugą stron ulicy.
Krystyna Siesicka, Zapa"ka na zakrcie (fragm.)
93
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Magia slow Jak pisac teksty ktore porwa tlumy magsloBHP przykładowe testyPrzykładowe testy ze statystykiwięcej podobnych podstron