Kim jest Maria, matka Pana Jezusa
Chrystusa?
CZESAAW M. CZECH
Osoba Marii, matki Pana Jezusa Chrystusa wzbudza obecnie
najwięcej kontrowersji w Kościołach chrześcijańskich. Podczas,
gdy protestanci uważają, że Bóg użył jej, aby przez nią przyszedł na
ziemię Boży Syn i mógł stać się człowiekiem, katolicy nazywają ją
Matką Bożą. Po całym świecie Kościół Rzymsko - Katolicki
propaguje kult Marii, jako Matki Bożej. Cześć jaką jej oddają jest
równa czci, jaka należy się Bogu, a niekiedy nawet Maria cieszy się
większą czcią i szacunkiem niż Bóg.
Jaka jest jednak prawda o Marii? W jaki sposób my,
chrześcijanie powinniśmy traktować matkę Pana Jezusa Chrystusa?
Aby odpowiedzieć na to pytanie powinniśmy wpierw
zobaczyć co na jej temat mówi Pismo Święte, które jest
objawieniem woli samego Boga i według niego powinniśmy
postępować. W Liście Judy w 3 wierszu każdy chrześcijanin jest
wezwany, aby podjął walkę o wiarę, która raz na zawsze została
przekazana świętym . Zwrot raz na zawsze pokazuje, że wiara
chrześcijańska została w całości i ostatecznie przekazana przez Boga
Apostołom Jezusa Chrystusa i nie powinno się do niej nic dodawać,
ani też niczego z niej usuwać. Poprzez Nowy Testament wiara ta
nienaruszona i w całości dotarła do nas, dlatego też Nowy
Testament jest miernikiem tego w co powinniśmy wierzyć,
a w co nie.
1
Kiedy będziesz dalej czytał, chciałbym abyś pamiętał, że
moim celem jest tylko przedstawienie tego, co o Marii pisze Pismo
Święte i porównanie narosłej wokół Marii tradycji
z Pismem Świętym. To czy zgodzisz się ze mną i jakie wnioski
wyciągniesz z tego, zależy tylko od ciebie. Masz wolną wolę i Bóg
dał ci prawo wyboru w co będziesz wierzył i jaką drogą będziesz
szedł w swoim życiu. Jednak pamiętaj, że wszyscy musimy stanąć
przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki
swoje dokonane w ciele, dobre czy złe . ( 2 Kor 4,10 ).
Narodziny Pana Jezusa Chrystusa.
A w szóstym miesiącu Bóg posłał anioła Gabriela do miasta
galilejskiego, zwanego Nazaret, do panny poślubionej mężowi,
któremu było na imię Józef, z domu Dawidowego, a pannie było
na imię Maria. I wszedłszy do niej, rzekł: Bądz pozdrowiona ,
łaską obdarzona, Pan z tobą, błogosławionaś ty między
niewiastami. Ale ona zatrwożyła się tym słowem i rozważała, co
by mogło znaczyć to pozdrowienie. I rzekł jej anioł: Nie bój się
Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. I oto poczniesz
w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus. Ten będzie
Synem Najwyższego. I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida.
I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu
nie będzie końca. A Maria rzekła: Jak to się stanie, skoro nie
znam męża? I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi
na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się
narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. I oto Elżbieta, krewna
twoja, którą nazywają niepłodną, także poczęła syna
w starości swojej, a jest już w szóstym miesiącu. Bo u Boga
żadna rzecz nie jest niemożliwa. I rzekła Maria: Oto ja
służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego.
I anioł odszedł od niej. A Maria wybrała się w onych dniach
w drogę i udała się śpiesznie do górskiej krainy, do miasta
judzkiego, i weszła do domu Zachariasza, i pozdrowiła
Elżbietę. ( Ak 1, 26 - 39 )
2
A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: gdy matka jego,
Maria, została poślubiona Józefowi, okazało się, że, zanim się
zeszli, była brzemienna z Ducha Świętego. A Józef, mąż jej,
będąc prawym i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie
ją opuścić. I gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie
anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy, nie lękaj się
przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest
z Ducha Świętego. A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus;
albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego. A to wszystko się
stało, aby się wypełniło słowo Pańskie, wypowiedziane przez
proroka: Oto panna pocznie i porodzi syna, i nadadzą mu imię
Immanuel, co się wykłada: Bóg z nami. A gdy Józef obudził się
ze snu, uczynił tak, jak mu rozkazał anioł Pański i przyjął
żonę swoją. Ale nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna,
i nadał mu imię Jezus . ( Mt 1, 18 - 25 )
Stary Testament nic nie mówi na temat Marii. Jedynie na
podstawie zapowiedzi dotyczących przyjścia Mesjasza (Chrystusa)
można wywnioskować, że jego matka będzie izraelitką, z pokolenia
Judy, z domu Dawida i jako panna porodzi syna.
Dopiero w Nowym Testamencie z Ewangelii możemy poznać
Marię. Jest ona poślubiona Józefowi, chociaż jeszcze nie mieszkają
razem i nie są małżeństwem. Mieszka w mieście Nazaret. Tam też
Bóg przez swego anioła powiadamia ją, że została wybrane przez
Niego na matkę Chrystusa, na co Maria wyraża swoją zgodę. Po
zwiastowaniu idzie do swojej krewnej Elżbiety do Judei gdzie
przebywa około trzech miesięcy ( Ak 1, 56 ). Kiedy Józef
dowiedział się, że Maria jest w ciąży, chciał ją opuścić, ale dzięki
interwencji Boga, który przez swego anioła objawił mu prawdę
o poczęciu z Ducha Świętego, decyduje się na przyjęcie swojej żony.
Kiedy wyszedł dekret cesarza Augusta o spisie ludności,
Józef wraz z Marią poszli do Betlejem, aby tam zostać spisanymi.
3
Tam też Maria urodziła Jezusa i położyła go w żłobie. Jeszcze tej
samej nocy odwiedzili ich pasterze i opowiedzieli, co im anioł
objawił o dziecięciu. A po ośmiu dniach zostało dziecię obrzezane
i nadano mu imię Jezus ( Ak 2, 1 - 21 ). Po czterdziestu dniach Józef
z Marią wzięli dziecię i zgodnie z Zakonem Mojżeszowym poszli do
Jerozolimy, do Świątyni aby złożyć nakazaną ofiarę. W czasie
pobytu w Świątyni spotkali Symeona, który wygłosił proroctwo
dotyczące Jezusa, a także zapowiedział Marii, że w związku ze
służbą Jezusa także jej duszę przeniknie miecz ( Ak 2, 22 - 35).
Po złożeniu ofiary, powrócili do Betlejem, gdzie zamieszkali
w domu. Tam też odwiedzili ich mędrcy ze wschodu aby oddać
pokłon Panu Jezusowi jako nowonarodzonemu królowi
żydowskiemu i złożyć mu w darze złoto, kadzidło i mirrę. Po
wizycie mędrców, Józef ostrzeżony we śnie przez anioła, zabrał
Marię i Jezusa, i uciekł z nimi do Egiptu, gdzie przebywał, aż do
chwili kiedy Bóg, przez swego anioła nie powiedział mu we śnie, że
może powrócić do ziemi izraelskiej. Po powrocie Józef wraz z Marią
i Jezusem zamieszkali w Galilei, w mieście Nazaret (Mt 2, 1 - 23).
Dzieciństwo i służba Pana Jezusa Chrystusa.
A gdy wykonali wszystko według zakonu Pańskiego, wrócili do
Galilei, do miasta swego Nazaretu. A dziecię rosło i nabierało sił,
było pełne mądrości, i łaska Boża była nad nim. A rodzice jego
chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. I gdy miał
dwanaście lat, poszli do Jerozolimy na święto, jak to było
w zwyczaju. A gdy te dni dobiegły końca i wracali, zostało dziecię
Jezus w Jerozolimie, o czym nie wiedzieli jego rodzice,
a mniemając, iż jest pośród podróżnych, uszli dzień drogi i szukali
4
go między krewnymi i znajomymi. I gdy go nie znalezli, wrócili do
Jerozolimy, szukając go. A po trzech dniach znalezli go w świątyni,
siedzącego wpośród nauczycieli, słuchającego i pytającego ich.
A zdumiewali się wszyscy, którzy go słuchali, nad jego rozumem
i odpowiedziami. I ujrzawszy go, zdziwili się. I rzekła do niego
matka jego: Synu, cóżeś nam to uczynił? Ojciec twój i ja bolejąc
szukaliśmy ciebie. I rzekł do nich: Czemuście mnie szukali? Czyż
nie wiedzieliście, że w tym co jest Ojca mego, Ja być muszę? Lecz
oni nie rozumieli tego słowa, które im mówił. I poszedł z nimi,
i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka jego
zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim. Jezusowi zaś
przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi.
( Ak 2, 39 - 52 )
A trzeciego dnia było wesele w Kanie Galilejskiej i była tam
matka Jezusa. Zaproszono też Jezusa wraz z jego uczniami na to
wesele. A gdy zabrakło wina, rzekła matka Jezusa do niego: Wina
nie mają. I rzekł do niej Jezus: Czego chcesz ode mnie,
niewiasto? Jeszcze nie nadeszła godzina moja. Rzekła matka jego
do sług: Co wam powie, czyńcie!
( J 2, 1 - 5 )
I poszedł do domu. I znowu zgromadził się lud, tak iż nie mogli
nawet spożyć chleba. A krewni, gdy o tym usłyszeli, przyszli, aby
go pochwycić, mówili bowiem, że odszedł od zmysłów... Wtedy
przyszli matka i bracia jego, a stojąc przed domem, posłali po
niego i kazali go zawołać. A wokół niego siedział lud.
I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są
przed domem i poszukują cię. I odpowiadając, rzekł im: Któż jest
matką moją i braćmi? I powiódł oczyma po tych, którzy wokół
niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi. Ktokolwiek
czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.
(Mk 3, 20-21.31-35;
por Mt 12,46-50; Ak 8,19-21; ).
Po zamieszkaniu w Nazarecie Józef wraz z Marią co roku
chodzili do Jerozolimy na święto Paschy. O tym jak żyli Nowy
Testament nie wspomina. Kiedy Jezus miał dwanaście lat, jak co
roku poszedł z rodzicami do Jerozolimy, gdzie został bez wiedzy
5
rodziców. Józef z Marią przez trzy dni szukali go, aż znalezli go
w świątyni rozmawiającego z nauczycielami. Widok ten zdziwił ich,
a Maria słownie skarciła go za pozostanie w Jerozolimie.
Jest to jedyne opisane wydarzenie z dzieciństwa Pana Jezusa
Chrystusa. O Marii możemy znowu dowiedzieć się dopiero
w związku ze służbą Pana Jezusa, kiedy wraz z matką i uczniami
uczestniczy w weselu w Kanie Galilejskiej. Tam, kiedy skończyło
się wino Maria informuje o tym Jezusa. Jednak Pan Jezus dosyć
szorstko odpowiedział swojej matce, pokazując w ten sposób, że jej
władza rodzicielska skończyła się i nie powinna wtrącać się do jego
służby. Pomimo to Maria mówi sługom, aby uczynili wszystko, co
powie im Pan Jezus.
Następnie Marię spotykamy dopiero, gdy krewni jego doszli
do wniosku, że Pan Jezus postradał zmysły, skoro tylu ludzi
przychodzi go słuchać, że nie ma kiedy zjeść posiłku. Przyszła
wtedy z braćmi i siostrami pana Jezusa do niego, a kiedy nie mogli
się dostać do domu w którym przebywał, kazali go zawołać. Kiedy
Panu Jezusowi powiedzieli o tym, że jego rodzina przyszła do niego,
on powiedział, że jego prawdziwą rodziną są ci, którzy czynią wolę
Bożą. W ten sposób po raz kolejny Pan Jezus pokazał, że w jego
służbie jaką wykonywał z woli Boga nie ma miejsca na wpływ jego
ziemskiej rodziny.
O Marii Nowy Testament wspomina jeszcze w związku ze
zgorszeniem jakie wywołał Pan Jezus w synagodze w Nazarecie
swoją osobą i nauką którą głosił. Ludzie, którzy go słuchali mówili :
Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest na imię Maria,
a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? A siostry jego, czyż nie
są wszystkie u nas? .
6
Śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa Chrystusa.
A stały pod krzyżem Jezusa matka jego i siostra matki jego,
Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. A gdy Jezus ujrzał
matkę i ucznia, którego miłował, stojącego przy niej, rzekł do
matki: Niewiasto, oto syn twój! Potem rzekł do ucznia: Oto matka
twoja! I od owej godziny wziął ją ów uczeń do siebie.
( J 19, 25 - 27 )
Wtedy powrócili do Jerozolimy z Góry, zwanej Oliwną, która
leży w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi na jeden sabat.
A gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr
i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz,
Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy. Ci wszyscy
trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią,
matką Jezusa, i z braćmi jego.
( Dz 1, 12 - 14 )
W czasie męki Pana Jezusa Maria jest pod jego krzyżem. Pan
Jezus widząc swoją matkę, powierza ją opiece swojego ucznia,
którego miłował. Po raz ostatni Nowy Testament wspomina Marię
kiedy po wniebowstąpieniu Pana Jezusa uczniowie powrócili do
Jerozolimy i przebywając w domu na piętrze, modlili się wraz
z Marią, braćmi Jezusa i innymi niewiastami.
Tyle o życiu matki Pana Jezusa Chrystusa naucza Biblia.
Przyjrzyjmy się teraz temu, co o Marii naucza Kościół Rzymsko -
Katolicki a następnie porównam tę naukę z Pismem Świętym.
7
Dogmaty narosłe wokół Marii, matki Pana Jezusa.
W Kościele Rzymsko - Katolickim powstało wiele dogmatów
wokół Marii. W 431r. w czasie Soboru Powszechnego w Efezie
ogłoszono dogmat o Bożym macierzyństwie Marii i zaczęto
powszechnie stosować w stosunku do niej tytuł Matka Boża ,
jednocześnie ogłaszając, że każdy, kto tego nie uznaje, jest
wyłączony ze społeczności wiernych kościoła.
Kościół Katolicki także naucza, że Maria nie tylko jako
dziewica poczęła i urodziła Pana Jezusa, ale że pozostała dziewicą
także po urodzeniu Pana Jezusa i nigdy nie współżyła ze swoim
mężem Józefem. Argumentem przemawiającym za tą nauką było
twierdzenie niektórych teologów, że Pan nasz Jezus nie zechciałby
narodzić się z dziewicy, o której by wiedział, że będzie tak
niepowściągliwa, iż przybytek Króla wiecznego splami nasieniem
współżycia ludzkiego .
Od 1438 r po dekrecie Soboru w Bazylei w Kościele
Katolickim zaczęła rozszerzać się wiara w Niepokalane poczęcie
Marii, mimo, że Sobór ten nie został oficjalnie uznany przez
Kościół. Dopiero w 1854r został ogłoszony dogmat o Niepokalanym
poczęciu głoszący, że Maria urodziła się bez grzechu
pierworodnego, nie pozostawała pod władzą grzechu, a wszystko to
ze względu na przyszłą śmierć Jezusa Chrystusa.
Dość wcześnie w tradycji katolickiej zaczęto nauczać, że
Maria nie umarła, ale zasnęła i została zabrana wraz z ciałem do
nieba. Nauka ta wywodzi się z cyklu apokryfów pod ogólnym
tytułem "Przejście Maryi", które to apokryfy zostały odrzucone
8
przez papieża Gelazego dekretem z 495 r. W oficjalnym nauczaniu
po raz pierwszy mówi się o Wniebowzięciu Marii w Encyklice Pius
XII "Mystici Corporis" z 1943 r, a definicja dogmatu została
ogłoszona przez tego papieża w 1950 r.
Przez wieki w oparciu o tytuł "Matki Bożej" uczyniono
z Marii Pośredniczkę łask wszelkich ( dlatego, że jest matką Pana
Jezusa i jako matka uczestniczyła w Jego cierpieniach i zbawczej
śmierci, otrzymała tak wiele łask, że może ich udzielać innym jeżeli
o nią proszą), Pocieszycielkę, Orędowniczkę, Matkę Kościoła,
Królową świata, Królową aniołów. Wszelkie dogmaty i oficjalne
nauczanie na temat Marii są zastrzeżone klauzulą, że ktokolwiek by
wierzył lub nauczał inaczej, ma być wyłączony ze społeczności
Kościoła.
Można też zaobserwować powolne pojawianie się nowych
nauk na temat Marii. Kościół Katolicki w swoim nauczaniu odnosi
do Marii tekst z Księgi Przypowieści Salomona z 8 rozdziału
o mądrości Bożej. Tekst ten między innymi mówi: Pan stworzył
mnie jako pierwociny swojego stworzenia, na początku swych dzieł,
z dawna. Przed wiekami byłam ustanowiona, od początków, przed
powstaniem świata (...) Gdy budował niebiosa, byłam tam; (...) Ja
byłam u jego boku mistrzynią, byłam jego rozkoszą dzień
w dzień... .
Kiedy słyszy się ten tekst w odniesieniu do Marii można
odnieść wrażenie, że została ona stworzona jeszcze przed
powstaniem świata, i że dzięki niej powstał ten świat. Przy tak
rozbudowanej w Kościele Katolickim teologii Maryjnej i tak
niefrasobliwym stosowaniu tekstów biblijnych, można oczekiwać
pojawienia się nowych dogmatów dotyczących Marii.
9
Mimo wysiłku wielu teologów i nauczycieli
rzymskokatolickich dogmaty dotyczące Marii ogłoszone przez
Kościół Rzymsko - Katolicki nie mają potwierdzenia w Piśmie
Świętym. Na podstawie przytoczonych wcześniej tekstów
dotyczących Marii nie da się oprzeć tych nauk. Opierają się one na
czysto filozoficznych spekulacjach i niewiele mają wspólnego
z Marią, matką Pana Jezusa, przedstawioną w Nowym Testamencie.
Jednak mimo, że w Piśmie Świętym nie można znalezć
potwierdzenia tych dogmatów, warto je porównać z tym, co Biblia
naucza na te tematy.
Maria - matka Boga czy człowieka.
Nowy Testament nigdzie nie nazywa Marii Matką Bożą
( Theotokos ). Zwolennicy tego tytułu argumentują, że skoro Pan
Jezus Chrystus będąc na ziemi był w pełni Bogiem i jednocześnie
człowiekiem, to Marii będącej jego matką przysługuje ten tytuł.
Tytuł Theotokos ( Matka Boga ) pochodzi z języka
greckiego. Był on nadawany bogini, która zrodziła boga, czyli dała
początek nowemu bogu.
O Marii nie można powiedzieć, że zrodziła Boga. Pismo
Święte jednoznacznie naucza, że Jezus Chrystus zanim przyszedł na
ziemię był Bogiem, jednorodzonym synem Boga Ojca. Apostoł
Paweł w liście do Filipian (2,6) jednoznacznie pisze o Panu Jezusie,
że chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym,
aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać
sługi i stał się podobnym ludziom . I mimo, że Pan Jezus nie
10
przestał być Bogiem w chwili narodzin z Marii, to nie można o Marii
mówić, że jest Matką Boga, gdyż zrodziła ona tylko człowieka, czyli
dała początek tylko ludzkiej naturze Pana Jezusa Chrystusa. Dlatego
też nie powinno używać się tego tytułu w stosunku do Marii. Poza
tym, czy gdyby Bóg chciał abyśmy w ten sposób tytułowali Marię,
to czy by tego nie objawił w Piśmie Świętym?
Czy Maria pozostała dziewicą do śmierci?
Kościół Rzymsko - Katolicki naucza, że Maria po urodzeniu
Pana Jezusa pozostała dziewicą i nigdy nie współżyła z Józefem,
swoim mężem. Aby podtrzymać swoją naukę, tłumaczy on te teksty
Pisma Świętego w których jest mowa o braciach i siostrach Pana
Jezusa, nauczając, że może tu chodzić o przyrodnie rodzeństwo
z pierwszego małżeństwa Józefa, lub o kuzynów Pana Jezusa.
Dodatkowo argumentując swoje twierdzenia tym, że gdyby Pan
Jezus wiedział, że Maria będzie współżyła ze swoim mężem, to nie
wybrałby jej na swoją matkę.
Poprzez nauczanie na temat dziewictwa Marii Kościół
Rzymsko - Katolicki wywyższa celibat ponad stan małżeński
jednocześnie poniżając współżycie seksualne małżonków jako coś
niegodnego i grzesznego, z czym Bóg nie chciałby mieć nic
wspólnego.
Pismo Święte nigdzie nie mówi aby Maria pozostała
dziewicą po urodzeniu Pana Jezusa. Naucza Ono, że Maria była
dziewicą kiedy poczęła i urodziła Pana Jezusa i że nie współżyła
11
z Józefem aż do chwili porodu ( Mt 1, 18 - 25 ). Pismo Święte
naucza także, że to Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę
i kobietę aby żyli w stanie małżeńskim (Rdz 1 i 2 rozdz.), i aby
cieszyli się wspólnie współżyciem seksualnym w swoim
małżeństwie o czym świadczy Księga Pieśni nad pieśniami, która
jest jedną z ksiąg Pisma Świętego. Czy zatem Bóg pozbawiłby Marii
i Józefa radości współżycia małżeńskiego tylko po to, aby Maria
była zawsze dziewicą? Raczej nie i na pewno tego nie uczynił.
Powróćmy do braci i sióstr Pana Jezusa. Nie mogą oni być
przyrodnim rodzeństwem z pierwszego małżeństwa Józefa, gdyż
Pismo Święte musiało by o nich wspomnieć podczas wędrówki
Józefa z Marią do Betlejem na spis ludności, jak i podczas ucieczki
do Egiptu, czego nie czyni. Nie mogą to też być kuzyni Pana Jezusa.
W języku greckim, w jakim został spisany Nowy Testament jest
rozróżnienie między słowami kuzyn (gr. anepsios użyte w Kol 4,10)
i brat (gr. adelfos użyte wszędzie tam gdzie mowa braciach Jezusa).
Świadczy o tym też sposób w jaki przeciwnicy Pana Jezusa
wymieniają jego rodzeństwo, kiedy byli nim zgorszeni w synagodze
w Nazarecie. Mówili oni o Panu Jezusie: "Skąd ma tę mądrość i te
cudowne moce? Czyż nie jest to syn cieśli? Czyż matce jego nie jest
na imię Maria, a braciom jego Jakub, Józef, Szymon i Juda? A
siostry jego, czyż nie są wszystkie u nas? Skąd ma tedy to
wszystko? ". Z tego powodu można śmiało powiedzieć, że gdy
Pismo Święte mówi o braciach i siostrach Pana Jezusa, to mówi o
jego rodzeństwie zrodzonym przez Marię. Dlatego też nauka jakoby
Maria pozostała zawsze dziewicą nie jest prawdą.
12
Niepokalane poczęcie Marii.
Dogmat o niepokalanym poczęciu Marii mówi o tym, że Bóg
w specjalny sposób przygotował ją na urodzenie Pana Jezusa.
Kościół Rzymsko - Katolicki naucza, że Maria została w cudowny
sposób poczęta i za sprawą Ducha Świętego, ze względu na przyszłe
zasługi swojego syna, została zachowana od grzechu pierworodnego.
Dogmat ten zakłada, że Bóg nie mógłby użyć Marii, gdyby ta jak
inni ludzie znajdowała się pod władzą grzechu, lub nawet sama
zgrzeszyła.
Pismo Święte nigdzie nie pisze o tym, ani nie daje żadnych
podstaw do powstania tego dogmatu. Natomiast jest kilka
wypowiedzi o Panu Jezusie, z którymi warto się zapo- znać i które
dają pewne światło w tej sprawie. W Liście do Hebrajczyków jest
powiedziane o Panu Jezusie, że musiał we wszystkim upodobnić
się do braci, aby mógł zostać miłosiernym i wiernym arcykapłanem
przed Bogiem dla przebłagania go za grzechy ludu (Hbr 2, 17),
oraz, że nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł
współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we
wszystkim, podobnie jak my, za wyjątkiem grzechu . Natomiast
w Liście do Rzymian apostoł Paweł napisał: Albowiem czego
zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego
dokonał Bóg: poprzez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego
ciała, ofiarując je za grzechy, potępił grzech w ciele . Fragmenty te
pokazują jasno, że Pan Jezus był takim samym człowiekiem jak my
( biorąc pod uwagę tylko ludzką naturę Pana Jezusa i nie
zapominając o tym, że jednocześnie był też Bogiem ) i posiadał takie
13
samo ciało jak my. Tak samo też był atakowany przez diabła
poprzez pokusy i cierpienia jak każdy człowiek. Dlatego też
dziwnym i nieprawdziwym wygląda dogmat o niepokalanym
poczęciu Marii w świetle Pisma Świętego.
Maria - pośredniczka łask wszystkich.
Kościół Rzymsko - Katolicki naucza, że: Na skutek
wspólnoty uczuć i cierpień między Maryją a Chrystusem 'zasłużyła'
ona, aby się stać 'godną odnowicielką zagubionego świata' i przez to
rozdawczynią wszystkich łask, które nam Jezus wysłużył swoją
męką i krwią... Ponieważ przewyższa wszystkich świętością
i złączeniem z Chrystusem i przez Chrystusa została przybrana do
dzieła zbawienia ludzkości, wysługuje nam dzięki łaskawości Bożej
to, co Chrystus wysłużył nam równoważnie do swojej godności i jest
pierwszą rozdawczynią wszystkich łask. ... Nikt tak nie zna
Chrystusa, jak Jego Matka, a więc nikt nie może być lepszym
przewodnikiem i mistrzem na drodze do poznania Chrystusa. Nikt
nie może stanowić silniejszej więzi między Chrystusem
a ludzkością... Z jakiej to przyczyny? ... Tylko dlatego, że jest Matką
Chrystusa. A więc i naszą matką (Papież Pius X, Encyklika Ad
diem illum 1904).
Nauka ta jest bardzo logiczna i poparta autorytetem wielu
teologów i papieży. Niestety jest ona sprzeczna z tym co mówi
Pismo Święte, które bardzo jasno wypowiada się na temat łaski
14
Bożej jak i tego, kto jest pośrednikiem. Oto kilka wypowiedzi
z Nowego Testamentu:
Ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej
miłości swojej, którą nas umiłował, i nas, którzy umarliśmy przez
upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście - i wraz
z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich
w Chrystusie Jezusie, aby okazać w przyszłych wiekach
nadzwyczajne bogactwo łaski swojej w dobroci wobec nas
w Chrystusie Jezusie. Albowiem łaską zbawieni jesteście przez
wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie
chlubił. ( Ef 2, 4 - 9 ).
Przede wszystkim więc napominam, aby zanosić błagania,
modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich ludzi, za królów
i za wszystkich przełożonych, abyśmy ciche i spokojne życie wiedli
we wszelkiej pobożności i uczciwości. Jest to rzecz dobra i miła
przed Bogiem, Zbawicielem naszym, który chce, aby wszyscy ludzie
byli zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest
Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludzmi, człowiek
Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich,
aby o tym świadczono we właściwym czasie. (1Tm 2, 1 - 6).
Dziatki moje, to wam piszę, abyście nie grzeszyli. A jeśliby
kto zgrzeszył, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa, który
jest sprawiedliwy. On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie
tylko nasze, lecz i całego świata. (1J 2, 1 - 2).
A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który
wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana.
(Jk 1, 5).
15
Jak wynika z tych tekstów, Bóg jest pełen miłosierdzia
i obdarza nas swoją łaską. Czyni to chętnie i bez wypominania.
Czyni to ze względu na swojego Syna Jezusa Chrystusa, który jest
JEDYNYM pośrednikiem między Bogiem a ludzmi i który sam
wstawia się za nami u Boga. Wstawianie kogokolwiek innego jako
pośrednika czy orędownika pomiędzy Boga a ludzi jest sprzeczne
z Bożą wolą i jest odsuwaniem ludzi od społeczności z Bogiem, i od
łaski którą chce obdarzyć każdego człowieka.
Omówiłem tutaj tylko niektóre, najważniejsze nauki Kościoła
Rzymsko - Katolic- kiego dotyczące Marii. Można by jeszcze dużo
napisać na ten temat, w szczególności o tytułach nadawanych Marii.
Niektóre z nich świadczą o tym, jak powoli i niezauważalnie czyni
się z niej boginię. Czyż takie tytuły jak Matka Boża, Matka
Stworzyciela, Królowa Aniołów, Królowa Patriarchów, Proroków,
Apostołów czy też Królowa świata nie świadczą o tym?
Kult Maryi w Kościele Rzymsko - Katolickim powstały
w oparciu o te dogmaty stoi w sprzeczności z Bożymi
przykazaniami. Nadanie Marii takiej godności i znaczenia, a także
modlenie się do niej łamie pierwsze przykazanie Dekalogu, które
brzmi: Nie będziesz miał innych bogów obok mnie , natomiast
używanie do oddawania czci obrazów i rzezb łamie drugie
przykazanie Dekalogu mówiące: Nie czyń sobie podobizny
rzezbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi
w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im
kłaniał i nie będziesz im służył .
Przyglądając się temu co naucza Pismo Święte można
śmiało powiedzieć, że kult Marii propagowany przez Kościół
16
Rzymsko - Katolicki jest sprzeczny z Bożą wolą, i z tego względu
chrześcijanie, którzy ufają Bogu nie powinni brać w nim udziału.
Objawianie się " Matki Boskiej ".
Ktoś mógłby mi zarzucić, że biorę pod uwagę tylko Pismo
Święte, a nie zważam na to, że przecież dogmaty te są potwierdzone
przez samą "Matkę Boską" podczas jej objawień, jakie mieli
niektórzy ludzie.
Jest to istotny problem. Jednak zanim się do niego
ustosunkuję, poruszę przedtem bardzo istotne zagadnienia, które
mają związek z tym problemem.
Po pierwsze: Najlepiej wszystko można ocenić po tym, jakie
przynosi owoce. każdego człowieka, każdą pracę i każde objawienie
można poznać jakiego jest pochodzenia po tym, jakie owoce
przynosi w codziennym życiu.
Po drugie: Pismo Święte ostrzega nas przed naszym
śmiertelnym wrogiem jakim jest diabeł. Mówi ono: " Bądzcie
trzezwi, czuwajcie. Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew
ryczący, szukając kogo by pochłonąć ". Jest to wróg, który nie
przebiera w środkach aby zniszczyć każdego człowieka,
a w szczególności tych, którzy ufają Bogu.
Po trzecie: Doskonałe kłamstwo to takie, które zawiera 99%
prawdy, a tylko 1% jest nieprawdą. A takich kłamstw używa
przecież diabeł. Kiedy kusił Pana Jezusa używał on przecież Pisma
17
Świętego i to wypowiedzi dotyczących Pana Jezusa, nadając im taki
sens, żeby Pan Jezus zgrzeszył przeciw Bogu (Mt 4,1-11).
Po czwarte: Pismo Święte ostrzega nas, że: wszak i szatan
przybiera postać anioła światłości. Nic więc nadzwyczajnego, jeśli
i słudzy jego przybierają postać sług sprawiedliwości: lecz kres ich
taki, jakie są ich uczynki (2 Kor 11,14-15). Dlatego też tak bardzo
ważnym jest, abyśmy czuwali i trzezwo oceniali wszystko to, co jest
głoszone w imieniu Boga, do czego nas zachęca sam Bóg poprzez
Pismo Święte, kiedy mówi: Wszystko badajcie, co dobre, tego się
trzymajcie. Od wszelkiego zła z dala się trzymajcie ( 1Tes 5,21-
22).
Biorąc to wszystko pod uwagę mogę teraz się wypowiedzieć
co do objawień Matki Boskiej . Jest to moje zdanie i jak
powiedziałem wcześniej, możesz się z tym nie zgodzić.
Zgodnie z zasadą, aby poznawać po owocach daną sprawę,
trzeba się zastanowić do czego prowadzą te objawienia. Obok
wezwań do oddania się Bogu i Jezusowi Chrystusowi, obok wezwań
do odnowy moralnej swojego życia w objawieniach Matki Boskiej
występują nawoływania, aby poświęcić się jej, aby się do niej
modlić, aby ją czcić i adorować. Prowadzi to do zwiększania się jej
kultu, do budowania sanktuariów jej poświęconych, do
wykonywania cudownych figur, czy adorowania cudownych
obrazów. Prowadzi to do łamania Bożego przykazania
zabraniającego sporządzania rzezb i podobizn w celach kultowych,
a w konsekwencji doprowadziło to do usunięcia tego przykazania
z Dekalogu nauczanego w Kościele Rzymsko - Katolickim. Powstaje
pytanie, czy Bóg zmienił swoje przykazania, a tym samym, czy
zmienił się charakter Boga? Na pewno nie. Wszak Bóg jest
18
niezmienny i Jego przykazania pozostają takie same na zawsze.
Patrząc dalej na życie tych, którzy powierzyli swoje życie Matce
Bożej , czy jest ono lepsze? Wręcz przeciwnie, praktykując swoją
pobożność zapominają oni o prawdziwej pobożności biorącej swój
początek z Pisma Świętego.
Dlatego patrząc na owoce można śmiało powiedzieć, że za
objawieniami Matki Boskiej na pewno nie stoi Maria, matka Pana
Jezusa Chrystusa, ani nie pochodzi to od Boga. Poza tym, gdyby
Bóg chciał abyśmy w ten sposób czcili matkę Pana Jezusa, to na
pewno objawił by to w swoim Słowie, którym jest Pismo Święte.
Stosunek chrześcijan do Marii.
Nadszedł czas aby odpowiedzieć na pytanie, jaki my
chrześcijanie mamy mieć stosunek do Marii. Była ona tylko
człowiekiem, ale szczególnie wybranym przez Boga. Bóg wybrał ją,
aby Pan Jezus przez nią mógł przyjść na ziemię jako człowiek.
Dlatego też powinniśmy obdarzyć Marię szczególnym szacunkiem.
Przyglądając się życiu Marii możemy się wiele nauczyć od
niej. Możemy nauczyć się od niej pokory i posłuszeństwa Bogu,
kiedy widzimy ją, jak odpowiada aniołowi w czasie zwiastowania:
Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego
(Ak 1, 38). Dla kobiet może być przykładem posłuszeństwa mężowi,
kiedy idzie z nim najpierw do Betlejem, a pózniej uciekają razem do
Egiptu. Może być dla nas przykładem miłości rodzicielskiej, kiedy
przez trzy dni szuka swojego syna. Jednak najbardziej powinniśmy
19
posłuchać jej w tym, co powiedziała do sług w czasie wesela
w Kanie Galilejskiej, kiedy odsyła sługi do Pana Jezusa mówiąc im:
" Co wam powie, czyńcie ".
Jednak w żadnym wypadku w oparciu o spekulacje
filozoficzne nie powinniśmy tworzyć dogmatów na temat Marii, ani
też modlić się do niej, czy oddawać jej czci należnej Bogu.
Powinniśmy raczej wiernie trzymać się tego, co na temat Marii
naucza Pismo Święte.
20
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Bł Maria Magdalena UKRYTE MĘKI PANA JEZUSA W CIEMNICY (15 UKRYTYCH DLA ŚWIATA TORTUR)Żywa krew Pana JezusaNOWENNA DO SERCA PANA JEZUSALITANIA DO NAJDROŻSZEJ KRWI PANA JEZUSA (Niezwykle skuteczna w każdej chwili ratunek natychmiastow07 Kim jest AntychrystOBIETNICE PANA JEZUSA DANE NAM ZA UCZCZENIE KRZYŻAKim jest ta dziewczyna (Who s that girl)Pius XII Haurietis Aquas encyklika o Sercu Pana JezusaFiodor Dostojewski Chlopczyk na gwiazdce u Pana JezusaDroga Krzyżowa zawarte są w niej słowa samego Pana JezusaKIM JEST SZATANKim jest agnostykwięcej podobnych podstron