kryzys 4 doc Nieznany


PSYCHOLOGIA KRYZYSU – wykład IV 18.02.2001 r.





Uzupełnienie do wykładu o INTERWENCJI KRYZYSOWEJ W PROCESIE ŻAŁOBY, dotyczącej osób o próbach samobójczych.

Klienci są proszeni o pisanie klepsydr, co chcê na niej umieœciŚ i po tym siê orientuje co jest dla niego w życiu najważniejsze, jakie są cele życiowe. Proszeni są również o pisanie nekrologów.



Zadaje siê pytania o rodzicach :



co zawdziêczasz tej osobie;



jak siê jej odwdziêczyłeœ;



co dałeœ życiu;



co życie dało tobie.





W kryzysie suicydalnym bardzo użyteczna jest terapia Gestald stosuje siê ją w ten sposób, że osobie w kryzysie suicydalnym poleca siê wyobraziŚ własny pogrzeb, kto bêdzie na nim, kto bêdzie szedł w orszaku, jakie mowy bêdą wygłaszane.



Pacjent może sobie w ten sposób wyobraziŚ, że œmierŚ nie bêdzie takim epokowym wydarzeniem, jak wydaje siê to samobójcy. Z drugiej strony jest to katharsis (oczyszczenie ) dla gniewu, bo w samobójstwie zawsze jest jakaœ osoba zabijana, wiêc może jak samobójca wyobrazi sobie tą osobê w orszaku pogrzebowym to może czêœŚ tej agresji przeciw niemu zostanie wyzwolona.





INTERWENCJA W PROCESIE ŻAŁOBY





Wg. psychoanalizy żałoba jest to niezdolnoœŚ do odczuwania bólu po stracie bliskiej osoby, która może byŚ niebezpieczna w procesie żałoby;



Szekspir pisał :



ś daj ujœcie w słowachbezgłoœny żal bêdzie drążyŚ ciê szeptem,aż serce ci pêknie...”





Sam Freud po œmierci córki napisał: ś chociaż wiem, że ten bolesny stan po œmierci ukochanej córki minie, wiem także, że zostaniemy niepocieszeni. Nikt ani nic nie powetuje nam tej straty. ChoŚby nie wiadomo co wypełniło tą lukê, chociażby zapełniło ją kompletnie to bêdzie to zawsze coœ innego”.



Żałoba, jak podaje J. Viorst, może zakoączyŚ siê :





identyfikacją pozytywną,



identyfikacją patologiczną.





Pozytywna- zmarły jest czêœcią nas samych, a patologiczna- zbyt daleko posuniêta identyfikacja- jest to całkowite upodobnienie siê do osoby zmarłej. Brak żałoby natomiast może zupełnie przerodziŚ siê w przeciwieąstwo, czyli w chroniczny smutek. Sama œmierŚ bliskiej osoby może byŚ niekorzystna z punktu widzenia zdrowia. Wiêkszy odsetek ludzi w żałobie niż w normalnej populacji ginie w wypadkach, popełnia samobójstwa zaraża siê chorobami, nadużywa papierosów, alkoholu, narkotyków, lekarstw, ulega wypadkom, cierpi na skutek depresji i innych zaburzeą psychicznych.





ŻAŁOBA U DZIECI





W przypadku dzieci, niektórzy psychoanalitycy twierdzą, że ja jest jeszcze nieukształtowane do koąca, i że ego jest zbyt słabe aby mogło uporaŚ siê z procesem żałoby. Ale Bowlby nie aprobuje tego poglądu i uważa, że są pewne warunki pomyœlnie przeprowadzonego procesu żałoby w przypadku dzieci. Należą do nich:

dobra, silna wiêŸ z rodziną przed œmiercią bliskiego;



opiekun, który zapewnia dobrą opiekê, na którym można polegaŚ po œmierci;



niezwłoczna i rzetelna informacja o œmierci;



możliwoœŚ uczestnictwa dziecka w rytuałach żałobnych w rodzinie.





Nie można zapomnieŚ, że œmierŚ kogoœ bliskiego przed 18 -tym rokiem życia, zwłaszcza jednego z biologicznych rodziców, predysponuje w życiu póŸniejszym do depresji i zachowaą autodestrukcyjnych. Jeżeli dziecko jest œwiadkiem œmierci, szczególnie miêdzy 4 – 6 rokiem życia, szczególnie œwiadkiem zbrodni popełnionej na rodzicach, może doprowadziŚ to do zaburzeą osobowoœci, do tzw. osobowoœci wielorakiej zwanej osobowoœcią opêtaną przez Szatana.

J. Viorst przedstawia żal w dwóch formach:

stały płacz – stałe podtrzymanie smutku, aby ta osoba dalej żyła;



mumifikacja zmarłego – wszystkie rzeczy zmarłego zostają nie tkniête.





POZNAWCZO-BEHAWIORALNA INTERPRETACJA W PROCESIE ŻAŁOBY





Karanagh twierdzi, że pewne znamiona procesu żałoby, które powodują, że koączy siê ona pomyœlnie:



wysoka ocena społeczna smutku.





W przeciwieąstwie do depresji smutek po œmierci bliskiej osoby jest akceptowany społecznie. Uważa siê, że jest to odpowiednia reakcja i traktuje siê to jako przejaw bliskiej wiêzi ze zmarłym, jako altruistyczną reakcjê. Ponadto osoba może wyrażaŚ negatywne emocje, które również są akceptowane przez innych. Jest to ten rys procesu żałoby, który powoduje korzystne i pozytywne zakoączenie. Jeżeli poparcie społeczne nie koączy siê to osoba może mieŚ wiêksze trudnoœci z przystosowaniem siê, może nie przerywaŚ tego procesu i trwaŚ w nim , jak może siê to zdarzyŚ osobie histerycznej.





przejêcie ról społecznych po œmierci osoby bliskiej Może to sprawiŚ satysfakcjê i osłabiŚ smutek związany z odejœciem, pozwala na chwilowe, emocjonalne odejœcie od straty.



proces żałoby może przynieœŚ korzyœci:





finansowe (spadek);



możliwoœŚ znalezienia nowego partnera;



możliwoœŚ zajêcia siê pracą naukową;



wiêcej czasu na przyjemnoœci;





ulga, że zakoączyły siê cierpienia chorego-w przypadku, gdy zmarły chorował, a choroba miała przebieg bolesny



Jeżeli osoby w żałobie potrafiły uniknąŚ poczucia winy z tych korzyœci to prowadzi to do pozytywnego zakoączenia tego procesu. Niektóre korzyœci z procesu żałoby wynikają z pomyœlnego zakoączenia kryzysu psychologicznego – człowiek staje siê silniejszy, odnajduje sens życia i jego relacje z innymi stają siê głêbsze, przepełnione są miłoœcią.

Z badaą nad rodzicami, którzy stracili dzieci w skutek choroby wynika, że od œmierci nastąpił u nich rozwój duchowy, wiêzy pomiêdzy nimi, a poszczególnymi członkami rodziny siê zacieœniły, byli bardziej zdolni do wyrażania uczuŚ. Jednakże wœród tej grupy są i takie małżeąstwa, które po œmierci dziecka rozwodzą siê (80 %).





REPERTUAR UMIEJÊTNOłCI ZMAGANIA SIÊ Z SYTUACJĄ TRUDNĄ.



WiêkszoœŚ ludzi w procesie żałoby stosuje mechanizmy zmagania siê z trudną sytuacją, te same które znane są już jej z poprzednich trudnych sytuacji. Im bardziej proces żałoby przypomina poprzednie straty tym wiêksze zastosowanie ma wprowadzenie własnych umiejêtnoœci, sposobów zmagania siê z trudną sytuacją w życie.



Dokonano podziału na grupy umiejêtnoœci radzenia sobie z trudną sytuacją na:





umiejêtnoœŚ rozwiązywania problemów;



umiejêtnoœŚ oderwania myœli i indukowania dobrego nastroju - uwagê kieruje siê w stronê pozytywnego myœlenia;



umiejêtnoœŚ atakowania poznawczych Ÿródeł nastroju i czynników, które wpływają na dobre samopoczucie, na poczucie samowystarczalnoœci i samooceny;



umiejêtnoœŚ mobilizowania pomocy od innych.





Są jednak rysy procesu żałoby, które powodują, utrudnienie w jego pozytywnym rozwiązaniu. Należą do nich normy społeczne, które osłabiają szybkoœŚ przystosowania siê.



Po innych stratach (utrata pracy, nie zaliczone egzaminy), wówczas akceptowane jest społecznie podjêcie innych aktywnoœci. Natomiast w przypadku żałoby oczekuje siê, że człowiek w żałobie bêdzie odpowiednio smutny. W procesie żałoby aktywne zachowanie może byŚ nieakceptowane.

Jeżeli proces żałoby trwa długo, to wycofuje siê społeczne wsparcie, dlatego że osoba w żałobie jest zaabsorbowana sobą, rozmawia tylko na jeden temat i przyjaciele, znajomi zaczynają jej unikaŚ.

Proces żałoby wywołuje intensywne reakcje emocjonalne. Reakcje te związane są z pewnymi bodŸcami – miejscami i przedmiotami związanymi ze zmarłym. Może to byŚ unikanie miejsc i przedmiotów powiązanych ze zmarłą osobą, a czasem są to radykalne zmiany przeprowadzka do innego domu, miasta. Reakcja unikania powoduje zahamowanie umiejêtnoœci adaptacyjnych, technik zmagania siê z sytuacją trudną. U osób tych wyzwala siê niezwykle silna reakcja emocjonalna, kiedy unikając zetkniêcia siê z bodŸcem powiązanym ze zmarłym. Unikanie osłabia wiêc strategiê radzenia sobie w trudnych sytuacjach i potêguje reakcje emocjonalne w zetkniêciu siê z bodŸcem związanym ze zmarłym. Pokusą w takich sytuacjach jest picie alkoholu lub zażywanie leków , narkotyków. Zmniejsza to umiejêtnoœci poznawcze i osłabia wiarê we własne możliwoœci. Bezpoœrednie rozwiązanie problemu żałoby jest trudne, bo strata osoby ma charakter permanentny. Niektórzy pragną odwróciŚ proces żałoby i zastąpiŚ zmarłego kimœ innym. Czêsto rodzice po stracie dziecka decydują siê na nastêpne dziecko. Proces żałoby czêsto wpływa na zmianê centralnych postaw w życiu. Jedna z tych postaw wiąże siê z przekonaniem, że życie jest dobre i sprawiedliwe i nic złego nie może siê człowiekowi przydarzyŚ.

łmierŚ kogoœ bliskiego burzy to przekonanie. Pojawia siê wówczas dysonans poznawczy pomiêdzy procesem żałoby, a przekonaniami. Szczególnie może pojawiŚ siê u rodziców, którzy nie spodziewali siê œmierci dziecka. Osoba w żałobie może też straciŚ wiarê w Boga i sens życia, pojawia siê również pokusa aby obarczyŚ kogoœ odpowiedzialnoœcią za œmierŚ (np. lekarza,... ). Wywołuje to gniew, który może przerwaŚ wnioski społeczne i opóŸniŚ pomyœlne rozwiązanie procesu żałoby. Zdarzają siê również sytuacje, kiedy rzeczywiœcie ponoszą odpowiedzialnoœŚ za œmierŚ bliskiej osoby. Należy wówczas daŚ możliwoœŚ symbolicznej restytucji (wynagrodzenia).

Ważne jest rozwiązanie tych wątków egzystencjalnych, tego dysonansu poznawczego, bez tego człowiek popaœŚ może w chroniczny gniew, w depresjê.



CZYNNIKI RYZYKA GŁÊBOKIEGO PROCESU ŻAŁOBY.



Proces żałoby może wywołaŚ szereg dotkliwych zmian w życiu osoby. Pogłêbia ten proces np:



drastyczny spadek dochodów;



koniecznoœŚ umieszczenia wdowy w domu starców;



brak poparcia emocjonalnego, którego Ÿródłem mogła byŚ osoba zmarła.





Pozytywne rozwiązanie kryzysu jest możliwe, gdy osoba ma wiêcej osób, od których uzyskuje wsparcie emocjonalne. Spostrzegany brak wsparcia emocjonalnego wzrasta ryzyko negatywnego zakoączenia kryzysu psychologicznego. Z badaą wynika, że nawet do 13 mies. po stracie bliskiej osoby 80 % badanych było w stanie kryzysu. Związki z osobami, których obdarzamy zaufaniem stanowią swoisty suplement (uzupełnienie) umiejêtnoœci zmagania siê z sytuacją trudną. Związki te mają charakter terapeutyczny i stanowią pełne forum do dyskusji trudnych i bolesnych problemów.





ETAPY PROCESU ŻAŁOBY- c.d. czynników utrudniających pomyœlne wyjœcie z procesu żałoby.





Wg. Kźbler – Ross




Szok i niedowierzanie.



Gniew.



Przekupywanie.



Depresja.



Akceptacja.





Błêdem jest uznanie przez niektórych terapeutów, że w procesie żałoby wszystkie te etapy muszą wystąpiŚ. A jeżeli nie wystąpią to posądza siê osobê o mechanizm zaprzeczenia rzeczywistoœci. Zachêcają ludzi, aby ponownie przeżyli te różne etapy procesu żałoby. Wymuszają powrót do tych etapów, których osoba nie miała. Jest to błêdem terapeuty. Niektóre rodzaje œmierci są bardziej trudne, proces żałoby jest bardziej głêboki i przynosi o wiele wiêcej bólu i cierpienia. Należą do nich:



traumatyczne okolicznoœci œmierci;



utrata kogoœ z powodu samobójstwa lub zabójstwa, szczególnie jeœli opłakujący był œwiadkiem œmierci.





Post traumatyczne zaburzenia stresowe trwają kilka lat ale najbardziej traumatyczne jest nagłoœŚ œmierci, bowiem nawet w czasie krótkiej choroby można załagodziŚ konflikty, które wczeœniej powstały i jest to formą przygotowawczą procesu żałoby.



związek ze zmarłym.





BliskoœŚ związku to najsilniejsza reakcja na œmierŚ np: współmałżonka, dzieci.

Z badaą na szeroką skalê wynika, że bardziej cierpią kobiety niż mêżczyŸni z wyjątkiem œmierci współmałżonka. Tutaj bardziej cierpią mêżczyŸni mimo, że mêżczyŸni statystycznie czêœciej zawierają ponowny związek małżeąski. Chodzi tu o pierwszą reakcjê, która w przypadku mêżczyzn jest silniejsza. Chroniczny żal jest silniejszy jeœli: związek był symbiotyczny.





POZNAWCZO- BEHAWIORALNA INTERWENCJA W PROCESIE ŻAŁOBY.



Musi byŚ wysoko zindywidualizowana. Musi byŚ uwzglêdniony rys cech osobowoœci, rodzaj straty, rys żałoby. Trzeba braŚ pod uwagê uprzednio wymienione czynniki (te które ułatwiają lub utrudniają pomyœlne rozwiązanie procesu żałoby).

Należy uwzglêdniŚ również to, że kładzenie nacisku w terapii na to co przyjemne jest niezgodne z normami społecznymi.



rozpoznanie wartoœci uzyskanych poprzez konformizm w stosunku do pełnionych ról osobistych i społecznych. Należy uwzglêdniŚ kulturowe uwarunkowanie tych grup;





osłabiŚ irracjonalne poczucie winy;





podjêcie alternatywnych działaą przez osobê w procesie żałoby i przeanalizowanie ewentualnych zysków i strat;





rozpoznanie istniejących umiejêtnoœci.





Dla wielu osób w żałobie terapia jest upokarzającą propozycją, dlatego że cierpią z godnoœcią, unikają irracjonalnego gniewu i poczucia winy, ponadto mają związki, które pomagają im znosiŚ ból, są dla nich Ÿródłem emocjonalnego wsparcia. Interwencja jest zatem tylko dla tych ludzi, którzy poszukują leczenia i grup wysokiego ryzyka. Wspiera siê na istniejących umiejêtnoœciach zmagania siê z sytuacją trudną i zachêca do śself - menager” zarządzania sobą. Jeżeli jest to możliwe to ważne jest, aby włączyŚ jednostkê do grup samopomocy. W grupie bowiem mogą byŚ modele, które potrafią siê zmagaŚ z sytuacją trudną i one dostarczają pewnego wzorca. Zachodzi w takich grupach proces pozytywnego modelowania w grupach tych ponadto ludzie spotykają siê z akceptacją i mogą swobodnie dyskutowaŚ o swoich problemach;





kontrolowana ekspozycja na bodŸce związane ze zmarłym.





W kierowanym procesie żałoby zachêca siê opłakujących do konfrontacji z bodŸcami związanymi ze zmarłym. Jest to szczególnie ważne gdy opłakujący unika miejsc i przedmiotów związanych ze zmarłym lub ujawnia post traumatyczną reakcje na œmierŚ. Jest to zachêta do rozwoju samowystarczalnoœci i umiejêtnoœci zmagania siê z tymi bolesnymi bodŸcami. Proponuje siê tutaj Świczenie uwagi. Osoba koncentruje siê na pewnych przedmiotach i w tym czasie odwraca uwagê od innych. ąwiczenie to pomaga nie tylko w koncentracji na bodŸcach, ale i na przyjemnych wspomnieniach związanych ze zmarłym. Poza tym zetkniêcie siê z bodŸcami powoduje, że mogą powstaŚ tutaj pewne problemy natury filozoficznej ( które można analizowaŚ ) lub natury praktycznej. Można to wykorzystaŚ do rozwoju umiejêtnoœci definiowania problemu i różnych strategii zmagania siê z sytuacją trudną. Z powodu terapeutycznej właœciwoœci stykania siê z miejscami i przedmiotami osób zmarłych nie może to byŚ stała ekspozycja tych rzeczy. Gdy opłakujący uzyskał już trening w obcowaniu z tymi bodŸcami może sporadycznie ich unikaŚ, aby doznaŚ pewnej ulgi. Aby zablokowaŚ automatyczne reakcje bólu psychicznego i niepokoju, jednostka wyodrêbnia sytuacje obciążone dużym ryzykiem i planuje udział w nim mając ryzyko kryzysu na wzglêdzie. Tutaj również wprowadza siê Świczenie koncentracji na pozytywnym myœleniu;





stopniowe zaangażowanie siê w inne role i aktywnoœci.





Aktywnoœci pozwalają na odwróceniu uwagi od straty, dają momenty przyjemnoœci i pozwalają na kontrolê smutku. Mogą staŚ siê Ÿródłem przyjemnoœci. Jeżeli jednak te czynnoœci dawniej były podejmowane ze zmarłym to przynoszą smutek. Udział w aktywnoœciach społecznych i np. spotkaniach towarzyskich jest szczególnie trudny ponieważ są przygnêbieni, a œmiech może ich drażniŚ. Dlatego na początku okresu żałoby nie poleca siê spotkaą towarzyskich. Niektórzy radzą, aby te aktywnoœci miały związek ze zmarłym – były dla niego przyjemne np. gotowanie specjalnego posiłku, który pochwaliłby zmarły. Czasem natomiast łatwiej jest wyznaczyŚ aktywnoœŚ, z którą zmarły nie miał nic wspólnego.

TERAPIA POZNAWCZA DLA OSÓB W NIEZWYKLE TRUDNYCH WARUNKACH W PROCESIE ŻAŁOBY.

Osoby mają za zadanie wyodrêbnienie niezwykle negatywnych myœli, które wywołują niezwykle silne reakcje emocjonalne. W stylu Sokratesa terapeuta prosi ich o poszukiwanie negatywnych uwarunkowaą i ponownej weryfikacji w celu zastąpienia myœli negatywnych – pozytywnymi.

Szczególną uwagê w terapii poznawczej osób w żałobie przywiązuje siê do poczucia beznadziejnoœci, związanego z przyszłoœcią. Przy czym należy zaznaczyŚ, że poczucie beznadziejnoœci jest najwiêkszym wskaŸnikiem i preduktorem samobójstwa. Nacisk również kładzie siê na poczucie bezwartoœci osoby. Szczególnie ważny jest w terapii nacisk na poczucie winy. Czasem jednak zdarza siê, że osoby w procesie żałoby obarczone są winą za œmierŚ. Wówczas musi dojœŚ do symbolicznej restytucji. Należy zapytaŚ siê jak długo bêdzie trwał proces karania osoby opiekującej, jakie on przybierze formy, i dobrze jest jeœli dojdzie do symbolicznego wynagrodzenia. Forma samoukarania musi byŚ rozsądna. Podobnym podejœciem jest gniew, który może skierowaŚ siê do osób winnych œmierci rzeczywiœcie lub pozornie, a nawet do zmarłego, który odszedł. Osoby w żałobie powinny zanalizowaŚ rzetelnoœŚ swoich spostrzeżeą i racjonalne myœli powinny byŚ zastąpione pozytywnymi. Najważniejsze to rozwiązanie problemów leżących u podłoża gniewu.Kolejnym rysem interwencji jest zwiêkszenie możliwoœci wsparcia społecznego. Osoby w żałobie proszone są o dokonanie przeglądu potencjalnych Ÿródeł wsparcia społecznego w ich œrodowisku. Są zachêcane, aby dostrzegaŚ wsparcie innych jako pewien wysiłek, który ma im pomóc w przezwyciêżeniu kryzysu, aby pozytywnie oceniali to wsparcie. Od początku powinni uzyskaŚ empatiê z tymi, którzy usiłują ich wesprzeŚ. Im wiêcej jednostka ma osób, które wspierają ją, tym wiêksze są szanse na szybkie i pomyœlne zakoączenie procesu żałoby. Obecnie jednak istnieje tendencja do ograniczania przyjaciół i znajomych, dlatego że to przeszkadza.Kontrola stosowania leków i alkoholu. Leki to łatwe i szybkie rozwiązanie problemu, które jednak rodzi kolejne problemy. Może prowadziŚ do uzależnienia, gdy ono już wystąpiło to uczy siê alternatywnych strategii, kontrolowania negatywnych stanów emocjonalnych. Wyjątek stanowią niektóre przypadki depresji, gdzie konieczne jest leczenie farmakologiczne z powodu ograniczenia czasowego.Żałoba jako pozytywne osiągniêcie. Żałoba może też przynieœŚ pozytywne efekty w postaci zwiêkszenia siły wewnêtrznej, znalezienia sensu życia i wiêkszych umiejêtnoœci zmagania siê z trudną sytuacją.PROCES ŻAŁOBY PO ZABÓJSTWIE Zabójstwo powoduje wyjątkowo długi i bolesny proces żałoby. Pojawiają siê wyobrażenia sceny zabójstwa, gniew i potêpienie siebie, tendencja do obciążania siê winą za zabójstwo ponieważ nie uchroniliœmy osoby bliskiej od tego. WiêkszoœŚ członków rodziny nie poszukuje terapeutów, nie leczy siê. Prowadzono badania(Rymearson) bliskich, którzy utracili kogoœ na skutek zabójstwa. Byli to przeważnie rodzice, dlatego że zabójstwo jest wiodącą przyczyną œmierci do 30 r.ż..Główny rys to ogromne poczucie winy. Takie poczucie winy pozostawia œmierŚ dziecka niezależnie od jego wieku. Szczególnie silnie ten proces żałoby przebiega u osób, jeżeli œmierŚ bliskiego poprzedziły tortury, seksualne wykorzystanie, porwanie, maltretowanie. Osoby te stale wyobrażali sobie te sceny, fantazje dotyczyły również myœli i uczuŚ zamordowanego, ostatniej tragicznej chwili. Każdego dnia pojawiało siê powtórne odegranie zabójstwa. Terapia to przerwanie tej dramatycznej sekwencji, którą jest intensywna reakcja, intensywny ból i wyobraŸnia napełniona traumatycznym obrazem.RODZINA A PROCES ŻAŁOBY



Także rodzina w trudnej dla siebie sytuacji, a także po œmierci bliskiej osoby przyjmuje specyficzne strategie zmagania siê z problemami. W czasie choroby może to byŚ;

izolowanie osoby umierającej od reszty rodziny;



długotrwałe zaprzeczanie istnienia œmiertelnej choroby u członków rodziny. Szczególnie spotyka siê je u rodziców i dziadków, gdy mamy do czynienia z chorym dzieckiem;



pojawienie siê u członków rodziny objawów hipochondrycznych. Pojawiają siê tutaj rysy mechanizmu regresji – ucieczki w chorobê;



trwałe rzutowanie uczuŚ negatywnych na pozostałych członków rodziny;



pojawienie siê nadmiernej aktywnoœci w sferze pozarodzinnej;



poczucie zdominowania przez chorobê;



nadużywanie alkoholu i œrodków uspokajających.





POMOC OSOBOM W ŻAŁOBIE.



Polega na;

akceptacji przeżycia osamotnienia;



pokazaniu, że życie ma także sens bez zmarłego;



wskazanie innych możliwoœci działania.





Powstaje tutaj termin zoperacjonalizowana żałoba. Jest to przedłużający siê, nie zakoączony z różnych wzglêdów ból po œmierci bliskiej osoby. Stwarza bardzo duże trudnoœci w rodzinie, szczególnie tej, gdzie są nie prawidłowe reakcje i mają miejsce patologiczne relacje. Tam nawet po 50- ciu latach po utracie bliskiej osoby nadal trwają jej wpływy np. w rodzinie Marii Dąbrowskiej, przed jej urodzeniem zmarło dziecko i to ono zawsze było ważniejsze i lepsze. Pojêcie zoperacjonalizowanej żałoby wprowadził L. Norman,, który twierdzi, że w tym przypadku należy podjąŚ szereg działaą terapeutycznych mających na celu korekcjê tego smutku. Terapeuta zadaje pytania dotyczące strat i pyta o szczegóły związane z utratą bliskich z przeszłoœci. Zachêca do wyrażania uczuŚ. Pyta jedną osobê wobec obecnoœci innych członków rodziny a pozostali są zachêcani do wyrażania swoich uczuŚ, które pojawiły siê po wysłuchaniu i obserwacji bliskiej osoby. Technika ta pozwala czêsto po raz pierwszy obserwowaŚ ujawnienie siê intensywnych uczuŚ rodzinnych. Może to byŚ szczególne doœwiadczeni, które dopomaga w ujawnieniu siê sekretów rodzinnych. Może tu dojœŚ do ujawnienia i przepracowania Ÿródeł lêku przed separacją, które przez wiele lat nurtowały rodzinê, zwłaszcza gdy nastąpił proces przemieszczenia wrogich uczuŚ z osoby utraconej na pozostałych członków rodziny. Reakcje związane z żałobą mogą byŚ złagodzone terapią rodzinną. Dzieje siê tak dlatego, że żal, smutek i udrêka są zazwyczaj skrzêtnie ukrywane, a wspólne ich przeżywanie może mieŚ szczególne znaczenie w procesie terapeutycznym.Pani profesor jest przeciwnikiem takiej terapii rodzinnej, bo są różnie przeżywane straty tej samej osoby, nawet straty rodziców, ponieważ jak mówi psychoanaliza, rodzice nie kochają jednakowo swoich dzieci. Istnieje tendencja do tego, że bardziej siê kocha dzieci płci przeciwnej. Poza tym dzieci w różnym stopniu spełniają aspiracje rodziców, o miłoœci decyduje również podobieąstwo fizyczne do rodziców lub innych członków rodziny. To wszystko powoduje, że rodzice nie kochają jednakowo swoich dzieci. Po stracie są wiêc różne reakcje, różny stopieą cierpienia. Pogodzenie siê ze œmiercią jest to wyjątkowo osobiste doœwiadczenie, które jednak jest zdeterminowane reakcjami innych członków rodziny. Reakcja całej rodziny na œmierŚ może pomóc, ale może też i zaszkodziŚ poszczególnym członkom.Ostre kryzysy w rodzinie mogą byŚ leczone za pomocą interwencji kryzysowej.Interwencja kryzysowa stosuje niekiedy ( czêsto z powodów finansowych ) niekonwencjonalne metody. Jest nią np. metoda mokrego cocker spaniela. Przykład : terapeuta przyszedł do domu kobiety, która odkryła, że mąż ją zdradza. Kobieta leżała na ziemi, płakała, terapeuta ją pocieszał, ale bez wiêkszego rezultatu. W pewnym momencie terapeuta, prosto z ogrodu, do pokoju wpuœcił mokrego psa pacjentki. Ten ociekający jeszcze pies zbliżył siê do swojej pani i zaczął ją lizaŚ. Reakcją pacjentki było zaprzestanie płaczu, zajêcie siê psem, a po chwili rozmowa z terapeutą. Wniosek: w pracy terapeutycznej zawsze dobrze mieŚ przy sobie mokrego psa J!!!TERAPIA SYSTEMOWA BOVENA

Bezpoœrednie myœlenie o œmierci zajmuje człowiekowi dużo czasu. Każdy człowiek musi okreœliŚ swoje miejsce w schemacie œwiata i zaakceptowaŚ fakt, że umrze i przyjdą po nim nastêpne pokolenia. Żadne wydarzenie w życiu nie wywołuje wiêcej myœlenia kierowanego emocjami i emocjonalnej reakcji niż œmierŚ bliskiej osoby w rodzinie.Boven wyodrêbnia dwa systemy rodzinne w kontekœcie œmierci pojawiającej siê w rodzinie:

system otwarty



system zamkniêty





W systemie otwartym pojawia siê możliwoœŚ komunikowania siê, poszczególni członkowie rodziny zwierzają siê ze swoich myœli, pragnieą i potrzeb.W systemie zamkniêtym unika siê tematów do rozmów, a pewne tematy stanowią tabu. Głównym tabu jest œmierŚ.Znaczny procent ludzi umiera samotnie, pochłoniêci myœlami, których nie ma komu przekazaŚ. Obecnie zmienił siê sposób œmierci. Dawniej była to œmierŚ w otoczeniu rodziny, gdzie człowiek umierający do koąca był przytomny. Teraz człowiek umierający najczêœciej jest nieprzytomny, samotny, anonimowy w szpitalu. Za taką samotną œmierŚ odpowiedzialne są procesy takie jak

zamkniêty system rodzinny ;



mechanizm zaprzeczania œmierci.





Według Freuda mechanizm zaprzeczania œmierci stosuje każdy z nas, nikt przecież nie wierzy we własną œmierŚ. Z drugiej strony Freud twierdził, że każda œmierŚ jest samobójcza, że każdy w ten czy inny sposób przyczynia siê do własnej œmierci – choŚby poprzez brak optymalnej troski o własne zdrowie. łmierŚ lub groŸba œmierci należą do tych doœwiadczeą, które mogą zaburzyŚ system rodzinny. Freud widzi dwa duże zaburzenia systemu rodzinnego :

œmierŚ w rodzinie ;



pojawienie siê nowego członka rodziny.





Pojawienie siê nowego dziecka w rodzinie jest zagrożeniem dla rodzeąstwa. Wg. psychoanalizy pierwszą reakcją na rodziców jest miłoœŚ, a na rodzeąstwo nienawiœŚ. Jest to rywal do zainteresowania, uczucia i troski rodziców. Drugim poważnym stresem w rodzinie jest pojawienie siê macochy lub ojczyma. Widoczne są tu jednak różnice kulturowe, bo w USA macocha na rodzinê działa pozytywnie, a w Niemczech negatywnie- zwiêksza ryzyko wystąpienia zamachów samobójczych.DługoœŚ czasu powrotu równowagi psychicznej po stracie osoby bliskiej w rodzinie jest zależna od emocjonalnej integracji rodziny i intensywnoœci zaburzenia, którą strata wywołała.Rodziny dobrze zintegrowane mogą silniej zareagowaŚ na stratê, ale dziêki integracji szybciej powracają do równowagi psychicznej. Natomiast słabiej zintegrowana rodzina odwrotnie; strata jest pojmowana bardziej obojêtnie, ale ma charakter permanentny. U rodzin bardziej zintegrowanych pojawia siê pojawia siê emocjonalna fala szoku. Jest okreœlenie na wystêpowanie emocjonalnych poważnych zaburzeą, które rodzą siê po latach lub miesiącach po bardzo poważnym urazie. Najczêœciej fala ta zdarza siê po œmierci bliskiej osoby.Boren jako pierwszy opisał emocjonalną falê szoku w latach piêŚdziesiątych. Objawy fali szoku mają szerokie spektrum; od wzrastającej podatnoœci na przeziêbienia i choroby układu oddechowego do pojawienia siê chronicznych chorób, np. cukrzycy, nadciœnienia têtniczego, alergii. Ponadto pojawiają siê objawy emocjonalne od łagodnej depresji do fobii i epizodów psychotycznych.Społeczne dysfunkcje przejawiają siê w postaci nadużywania alkoholu, Narkomanii, lekomanii, przerywania ciąży. ZnajomoœŚ tej fali jest konieczna, szczególnie przy rodzinach słabo zintegrowanych.6 WZORÓW REAKCJI, KTÓRE POWSTAJAĄ W RODZINIE W SYTUACJI STRATY I KTÓRE POMAGAJĄ UZYSKAą RÓWNOWAGÊ EMOCJONALNĄ

przejêcie nowych stylów zmagania siê z sytuacją trudną takich jak; przesuwanie potêpienia, które mógł wprowadziŚ dominujący członek rodziny i które jest korzystne dla niego ale nie dla reszty rodziny





idealizowanie zmarłego



identyfikacja z nim;





zacieœnienie wiêzów rodzinnych, które powoduje wiêkszoœŚ możliwoœci zmagania siê z bólem;



promocja sekretu rodzinnego, który pomaga w zachowaniu dumy rodzinnej, dzieje siê to kosztem zakoączenia okresu żałoby, dzieje siê tak w przypadku samobójstw;



przyjêcie nieprawidłowych ról;



transgeneracyjne ujecie procesu żałoby (kumulacja strat) poprzednie straty wzmagają żal obecnej i wzmaga dysfunkcje a nawet funkcjonowanie rodziny;



zależnoœŚ rodziny od ceremonii rodzinnych i kulturowych tradycji – mogą istnieŚ tu różnice pomiêdzy poszczególnymi członkami rodziny, gdyż w jednej rodzinie mogą znaleŸŚ siê członkowie różnych wyznaą lub wierzący i ateiœci, pojawia siê wiêc konflikt natury religijnej.





Raphel wymienia inne reakcje rodzinne, które wpływają na sposób przeżywania bólu

A/ rodzina, w której œmierŚ stanowi tabu, podstawą tu jest cisza po œmierci osoby zmarłej, styl ten może wywodziŚ siê rodziny wyjœciowej /rodziców, teœciów/, zazwyczaj nie jest to rozwiązany proces żałoby po stracie jednego z rodziców;B/ rodzina, w której ktoœ musi zostaŚ potêpiony, styl ten przekazany jest również przez rodziny wyjœciowe. Prowadzi to również do uogólnionego gniewu i do szukania kozłów ofiarnych, na których można przerzuciŚ gniew;C/ rodzina, w której unika siê intymnych związków . lansuje siê tu przekonanie, że bliskoœŚ niesie zbyt duże ryzyko;D/ rodzina, w której lansuje siê przekonanie, że życie musi iœŚ dalej /np. rodzina Kennedych, która po stracie swoich bliskich kolejno zakłada fundacje ich imienia/, nie dopuszcza siê smutku, aby system rodzinny siê nie załamał;E/ rodzina dla której strata oznacza chaos i ryzyko dezintegracji, taka rodzina ma ograniczone Ÿródło wsparcia. To w tych rodzinach są rozwody, choroby psychiczne, poczucie separacji;F/ rodzina, która zawsze musi słusznie postêpowaŚ, walczy z poczuciem żalu, czêsto intelektualizuje;G/ rodzina, która jest otwarta i uczciwie dzieli siê uczuciami, członkowie rodziny są razem ze sobą i razem dzielą swój ból. Proces żałoby wiąże siê ze wzajemną troską i pocieszaniem. Smutek żałoby łatwiej przezwyciêżyŚ, kiedy jest wzajemna bliskoœŚ, ale nie tworzy siê wyizolowanej wysepki.

ŻAŁOBA O CHARAKTERZE PATOLOGICZNYM w rodzinie przybiera nastêpujące formy

unikanie żałoby w rodzinie, w której jest słaba komunikacja miêdzy członkami;



zniekształcenie smutku poprzez nadmierne poczucie winy, gniew, wzajemne potêpianie siê, walka ze sobą – gdzie członkowie rodziny nie potrafią rozwiązywaŚ konfliktów;



przedłużenie okresu żałoby, brak wzajemnego wsparcia, opieranie siê na duchu osoby zmarłej.





łMIERą DZIECKA to dewastujące doœwiadczenie. Stwierdzono wysoki wskaŸnik zaburzeą emocjonalnych /przynajmniej u jednego z rodziców/ do 50 procent, z czasem zmienia siê ekspresja żalu, ale intensywnoœŚ siê nie osłabia. Czasem zmarłe dziecko jest zastąpione przez nowe i nie rozwiązany proces żałoby doprowadza do tej formy.

POMOC PSYCHOLOGICZNA W SYTUACJI STRATYwg J. W. JAME’SA

Jest to metoda, która polega na tym, że rysuje siê schemat – wykaz wszystkich strat od dnia narodzin do chwili obecnej.

narodziny brata wypadek zawiedziona miłoœŚ zmiana pracy œmierŚ ojca choroba matki bezrobocie mêża skasowanie samochodu

Punkt A = moment narodzinPunkt B = aktualny wiek życiaCiągła linia pionowa = linia życiaPrzerywane odcinki poziome = poniesione straty /im bardziej bolesna strata tym dłuższy odcinek/. Zadanie to można również przeprowadziŚ w parach, wówczas osoby dzielą siê na dwójki i sporządzają wykres strat i zdarzeą przyjemnych. Jest to ustalenie relacji z partnerem, podjêcie zobowiązaą do otwartoœci i dyskrecji. Jest to ustalenie strat, ustala siê harmonogram spotkaą, w trakcie których notuje siê reakcje emocjonalne partnera, jego zachowania i relacje. Daje to wsparcie emocjonalne i możliwoœŚ odreagowania strat. Jest to również porównywanie przeżyŚ, porównywanie sposobu reakcji w sytuacji straty.

pierwsze lanie powrót z kolonii 10-te urodziny wywiadówka wycieczki awantury z mamą kieszonkowe studia œlub ukochana wnuczka œmierŚ ojca prezenty choroba matki pogrzeb mądre rady

1985, 1995 = rok pierwszego wspomnienie, rok œmierci

oraz linia ciągła = zdarzenie nieprzyjemne





+ oraz linia przerywana = zdarzenie przyjemnedługoœŚ linii poziomych = im wiêksza siła uczuŚ lub waga zdarzenia tym linia dłuższaPRZEBIEG KRYZYSU CHOROBY TERMINALNEJ

Kźbler – Ross wyodrêbnia pewne etapy przebiegu tego kryzysu:

szok i zaprzeczanie – mechanizm zaprzeczania rzeczywistoœci, który wystêpuje prawie u wszystkich chorych terminalnie, nie tylko na początku choroby ale też i póŸniej.





Zaprzeczenie działa jak bufor przeciwko szokującym wiadomoœciom, pozwala jednak pacjentom pozbieraŚ siê i zastosowaŚ inne mechanizmy obronne.



Wg Kźbler – Ross praca z osobami w stanie choroby terminalnej jest najlepszą metodą poznania człowieka i najlepszą okazją poznania siebie i rozwoju własnej osobowoœci. Zdarzają siê bowiem osoby, które własna agresją nasycają cierpieniem innej osoby.





gniew – zaprzeczenie jest zastąpione uczuciem gniewu, wœciekłoœci, urazu, zazdroœci. Gniew przemieszcza siê w różnych kierunkach, czêsto jest projektowany na rodzinê, lekarzy, personel medyczny. Pacjent, który spotyka siê z szacunkiem i zrozumieniem zaczyna odczuwaŚ coraz mniej gniewu. Dlatego w przypadku osób chorych terminalnie należy myœleŚ o przyczynie gniewu.



przekupywanie – przypomina reakcjê dziecka, któremu siê coœ zabroni, najpierw gniewa siê a potem przekupuje. Przeważnie taką debatê chory odbywa z Bogiem, że jak wyzdrowieje to bêdzie bardzo dobry.



depresja – chory jest apatyczny, nie chce jeœŚ.



akceptacja – jeżeli pacjent uzyskał pomoc w przeżyciu poprzednich faz to osiągnie akceptacjê, pragnie byŚ pozostawiony sam i oczekuje na ostatecznoœŚ.





Nieliczni pacjenci walczą do samego koąca i zaprzeczają możliwoœci œmierci. Im trudniej jest osiągnąŚ akceptacjê.

Kźbler – Ross podkreœla, że we wszystkich tych etapach pojawia siê nadzieja, że lekarze siê pomylili, że stanie siê cud. Gdy pacjent traci nadziejê to umiera przeważnie w ciągu 24 godzin. Ważna jest potencjalna możliwoœŚ rozmowy z pacjentem.

FAZY OBEJMUJĄCE RODZINÊ

zaprzeczanie, niedowierzanie – może byŚ tu zwrócenie siê do wróżek, bioenergoterapeutów;



gniew skierowany na lekarzy i personel medyczny, poczucie winy;



przygotowawcza żałoba – im wiêcej smutku wyrażone jest przed œmiercią tym łagodniej przebiega proces żałoby. Jeżeli członkowie rodziny razem z chorym potrafią znieœŚ smutek to stopniowo razem z pacjentem zaakceptują œmierŚ.





Pacjent, który dotrze do fazy akceptacji œmierci coraz mniej potrzebuje kontaktu z ludŸmi.







Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kryzys i odbudowa panstwa piast Nieznany (2)
UMOWA SPOLKI Nieznany
00110 9942b2b7d9e35565ed35e862c Nieznany
CISAX01GBD id 2064757 Nieznany
SGH 2200 id 2230801 Nieznany
insurekcja kosciuszkowska (2) Nieznany
Zakochani Nieznany

więcej podobnych podstron