Degradujący wpływ wojny i obozów, pojęcie człowieka zlag~451




Degradujący wpływ wojny i obozów, pojęcie "człowieka zlagrowanego" w świetle utworów Tadeusza Borowskiego i Gustawa Herlinga-Grudzinskiego.











Środa, 26 Kwietnia Imieniny obchodzą: Marzena, Maria, Klaudiusz
 



















  Sciaga.pl > Prace
> XX
lecie >
Home | Reklama | Info
| Mail






Gdzie Cz@T ???




Gdzie jestSciaga.pl
?
















Degradujący wpływ
wojny i obozów, pojęcie "człowieka zlagrowanego" w
świetle utworów Tadeusza Borowskiego i Gustawa
Herlinga-Grudzinskiego.










kategoria:   J.polski
zakres:   XX lecie
dodano:   1999-08-17




Obaj pisarze,
zarówno Gustaw Herling-Grudziński, który przeżył łagier sowiecki w
Jercewie, jak i Tadeusz Borowski, który przeżył szereg lagrów
niemieckich m.in Oświęcim, przelali swoje wspomnienia i obrazy z
czasów wojny na papier. Dwa dzieła: "Inny świat" Gustawa
Herlinga-Grudzińskiego i opowiadania Tadeusza Borowskiego
przedstawiają degradujący wpływ wojny, siłę niszczącą obozów oraz
obraz "człowieka zlagrowanego". Kogo możemy nazwać
"człowiekiem zlagrowanym"? Według Borowskiego jest to "człowiek,
któremu technika obozu, krematoria i orkiestra, roentgen i
szubienica, fałsz, zakłamanie i zdrada obce już nie są", a przede
wszystkim "człowiek, który myśli kategoriami życia obozowego i
postępuje według moralności obozowej". Człowiek zlagrowany żyje
bezsilny wobec masowej, ciągłej śmierci i zbrodni, zobojętniały na
ból i rozpacz, "zmuzułmaniony" - upadły moralnie, fizycznie i
egoistyczny w obronie życia, ogarnięty znieczulicą i często z
lekceważącym stosunkiem do słabszego. Spostrzeżenie to możemy łatwo
sprawdzić w tekstach Borowskiego, gdyż obóz był prawdziwym innym
światem, gdzie rządziły inne prawa moralne. We wczesnym opowiadaniu
"U nas w Auswitzu" możemy odnaleźć jeszcze intelektualne
uogólnienia, celne formuły, w których autor, człowiek o świadomości
wykraczającej poza obóz, człowiek jeszcze "niezlagrowany", próbuje
oddać istotę obozowego systemu. Natomiast w tekstach "Dzień na
Harmenzach" (ukazanie pracy więźniów przy kopaniu rowów), "Proszę
państwa do gazu" (rozładunek transportu na rampie kolejowej),
"Ludzie, którzy szli" (podczas meczu piłkarskiego do obozu przybywa
nowy transport więźniów) nie znajdziemy już takich rozważań.
Rzeczywistość obozową oglądamy tu oczyma "ludzi zlagrowanych" i
tylko czasem w ich rozmowach pojawia się jakieś echo niezależnej
myśli, oceny rzeczywistości, w której są zanurzeni, np. krótki
dialog w opowiadaniu "Proszę państwa do gazu", rozpoczęty słowami:
"Słuchaj, Henri, czy my jesteśmy ludzie dobrzy?". W tym samym
opowiadaniu pisarz ukazuje kobietę, która wyrzeka się własnego
dziecka! Jaki wpływ wywiera na ludzi wojna, ze dochodzi do sytuacji,
wobec których nawet wewnętrzne prawo obozowe jest bezlitosne.
Niepisanymi zasadami jakim podlegał więzień w obozie były również:
zakaz kradzieży, donosicielstwa oraz zrzucania winy na kogoś innego.
Pozostawały także pewne granice moralne, których nikt nie
przekraczał, choć zdarzały się wyjątki (Becker - bohater, który
wydął wyroki śmierci na swoich synów za kradzież chleba, przekroczył
tę granicę). Podobny, a może nawet gorszy, obraz przedstawia
nam autor "Innego świata". Obserwujemy obozowe zniewolenie -
fizyczne i psychiczne złamanie człowieka, totalne wyeksploatowanie
fizyczne w niewolniczej pracy i pozbawienie indywidualności. Jest to
rzeczywiście inny świat, świat łagru sowieckiego, w którym
"preparuje się więźnia" - tzn. człowiek popada w stan, w którym
"uczucia i myśli obluzowują się", "pomiędzy skojarzeniami powstają
luki" - coś na kształt tępoty, posłuszeństwa, uległości - po to, aby
przeżyć lub choćby uniknąć głodu. Tu śmierć również nie czyni
wrażenia, a samobójstwo staje się aktem wolności i samostanowienia o
sobie. Wyrazem buntu jest także samookaleczanie się Kostylewa, który
codziennie wkładał swą rękę do ognia, po to, by nie pracować.
Kostylew mówi: "nie będę dla nich pracował, choćby za cenę swojego
cierpienia, zdrowia i życia". W takich warunkach łatwo o
utratę człowieczeństwa, łatwo o podłość, zbrodnie, byleby ratować
swoje życie. Degradujący wpływ wojny i obozów to gwałty i
"materialne" traktowanie kobiet, bezkarne kradzieże, donosy,
katorżnicza praca, walka o każdy kęs jedzenia. Jedynie takie
postacie jak Kostylew podkreślają siłę i heroizm człowieka, gdyż tak
naprawdę wartości moralne nie ulegają tak łatwo zniszczeniu. Wieczna
niezgoda na zło, wieczne poszukiwanie wymiaru człowieczeństwa, są
hołdem złożonym człowiekowi. Człowiek zlagrowany pozostawił
po sobie tylko jedną ideę: przetrwania, a to znaczyło przystosować
się do panujących warunków, zaakceptować śmierć i okrucieństwo.
Zdobyć leki, zdobyć jedzenie - oto cel życia. Nie można oceniać tej
postawy, gdyż nie jesteśmy do tego uprawnieni. Możemy najwyżej
ocenić w sposób druzgocący totalitaryzm, system, który dopuścił do
powstania obozów i do wypaczenia ludzkiej psychiki.








Autor: Nieznany

Ocena : 0.0 








oceń
prace:
1 2 3 4 5 6


Home | Reklama | Info
| Mail


Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka






Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved  Sciaga.pl
2000


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wpływ wojny na psychikę człowieka (na wybranych przykładach) (5)
e pojeciownik czlowiek istota spoleczna
Wpływ wojny na psychikę ludzką Omów temat, odwołując si~7C6
Wpływ psa na zdrowie człowieka
wplyw wojny na psychike ludzka Nieznany (4)
Wpływ hałasu nisko częstotliwościowego na wybrane funkcje psychiczne człowieka
Wpływ warunków biogeograficznych, bytowych i kulturowych na rozwój i zdrowie człowieka

więcej podobnych podstron