MEDALIK
ŚWIĘTEGO BENEDYKTA
(KAŻDY, KTO ZAKŁADA ÓW MEDALIK ZOSTAJE OBJĘTY WIECZYSTĄ MODLITWĄ ZAKONU BENEDYKTYNÓW)
1
SPIS TREŚCI
ŚWIĘTY BENEDYKT.......................................................................................................... 3
MEDALIK ŚWIĘTEGO BENEDYKTA .................................................................................. 4
POCHODZENIE MEDALIKA ...................................................................................................... 4
WARTOŚD MEDALIKA ............................................................................................................. 5
SYMBOLIKA NA MEDALIKU ..................................................................................................... 5
ŁASKI OTRZYMANE DZIĘKI MEDALIKOWI ...................................................................... 7
OCHRONA PRZEZ DIABŁEM .................................................................................................... 7
ŁASKI DUCHOWE ..................................................................................................................... 8
UZDROWIENIA CIELESNE ........................................................................................................ 8
MEDALIK - ŚRODEK OCHRONNY PRZED NIESZCZĘŚCIAMI ............................................ 9
Fot. Święty Benedykt (ur.480-zm.547)
2
ŚWIĘTY BENEDYKT
Św. Benedykt (480-547) urodził się w szlacheckiej rodzinie w Nursji, małym
miasteczku niedaleko Spoleto w Umbrii. Jego pobożni rodzice mieli tam swoją
rezydencję; natomiast jako Rzymianie większośd czasu spędzali w swoim pałacu
w Rzymie. Posiadane wiadomości dotyczące historii życia świętego Benedykta
zawdzięczamy całości Ojcu Świętemu (papieżowi); św. Grzegorzowi Wielkiemu.
Święty ten jest dzisiaj przede wszystkim znany z ścudownego” medalika, który
nosi jego imię nadane mu od 1742 roku, dekretem papieża Benedykta XIV.
Benedykt znany jest głównie, jako założyciel Zakonu Benedyktyoskiego i autor
jego znanej Reguły, będącej mistrzowskim przykładem równowagi i mądrości.
Według tejże reguły żyje dziś wiele zakonów, zwłaszcza benedyktyni i cystersi.
Benedykt spędził dzieciostwo i częśd młodości w Nursji, ale mając 14-15 lat, z
polecenia ojca wyjechał do Rzymu na studia. Szybko zorientował się, jak
wyglądało życie studenckie i doszedł do wniosku, że pozostając w tym
środowisku ryzykuje utratę duszy. Podjął stanowczą decyzję wycofania się ze
świata i schronił się w dolinie Tybru. Młody eremita opuścił zatem Rzym za
zgodą swoich rodziców, którzy pragnęli aby zabrał ze sobą guwernantkę.
Nie oznacza to jednak, że był pozbawiony jakiegokolwiek wykształcenia. Miał
dobrą orientację we wszystkich gałęziach ówczesnej wiedzy i głębszą znajomośd
prawa rzymskiego. Święty Grzegorz wypowiada takie słowa; iż św. Benedykt od
dziecka miał dojrzałośd i mądrośd starca. Papież ten mawia też; że świętego
Benedyka przez całe życie otaczał nadnaturalny blask i wiele zjawisk Bożych.
Odnotowano taki fakt historyczny, że pewnego dnia, kiedy opiekująca się nim
kobieta pożyczyła opałkę do czyszczenia zboża, by móc przesiad pszenicę,
przypadkowo połamała ów przyrząd i była z tego powodu bardzo zmartwiona.
Pod wpływem modlitwy; świętego Benedykta do Boga, opałka połączyła się na
nowo i nie miała żadnych śladów uszkodzenia.
Krótko po tym wydarzeniu święty Benedykt zdecydował się prowadzid życie
jeszcze bardziej ustronne. Opuścił więc, oddaną mu guwernantkę i udał się w
góry Subiaco, gdzie zamieszkał w jaskini, poddając się różnym umartwieniom.
Życie modlitwy i pokuty, jakie prowadził Benedykt, nie podobało się szatanowi,
odwiecznemu nieprzyjacielowi Boga i rodzaju ludzkiego, więc zgotował mu
gwałtowną pokusę nieczystości. Oczami wyobraźni zobaczył kobietę, którą
niegdyś poznał. Stała teraz przed nim zmysłowa i pełna powabu. Benedykt z
trudem opierał się pokusie, chciał już porzucid pustelnię dla uciech świeckiego
życia. Nie mogąc już dłużej ze sobą walczyd, zdecydował się na desperacki krok.
Zdjął wtedy szaty i położył się na pokrzywach i cierniach. Leżał tak długo, aż
3
jego ciało pokryło się krwią. Nieprzyjaciel uciekł, a śpokusy cielesne zostały tak
ujarzmione, że nigdy już nie odczuwał ich ataku” – powiada święty Grzegorz.
Sława świątobliwego męża zaczęła ściągad do pustelni młodych ludzi, którzy
przybywali w poszukiwaniu przewodnika duchowego. Święty Benedykt nikogo
nie odsyłał; ale grota nie mogła pomieścid tak licznej wspólnoty braci.
Wspólnym wysiłkiem bracia wybudowali proste chatki i tam wiedli żywot
świętych mnichów. Diabeł nie mógł znieśd widoku rozmodlonej młodzieży.
Podstępem wlał zazdrośd w serce Florencjusza, kapłana pobliskiej świątyni. Ten,
całkowicie zaślepiony nienawiścią; tak jak Judasz w przypadku Jezusa, wpadł na
okrutny pomysł szataoski. Posłał Benedyktowi zatruty chleb. Święty przejrzał
podstęp i pozbył się niebezpiecznego daru. Kruk, na jego prośbę, wyrzucił go
daleko od siedzib ludzkich. Florencjusz, widząc, że w ten sposób nie pokona
mędrca, uknuł inny, równie zdradziecki plan. Potajemnie wpuścił do ogrodu
przy grocie nagie kobiety, które zaczęły lubieżnie taoczyd przed mnichami.
Tylko bezpośrednia interwencja św. Benedykta zdążyła ich uratowad. Święty
odpędził je, ale w obawie przed kolejnymi wyczynami zawistnego kapłana wraz
z kilkoma mnichami opuścił góry Subiaco. Osiedlili się na wzgórzach Monte
Casino, gdzie zbudowali duży klasztor, który dzisiaj jest najsłynniejszym
zakonem benedyktyoskim. Tam też Benedykt dożył swych dni. Umarł, śpiewając
psalm, w kaplicy klasztornej. Zdążył wcześniej przyjąd komunię i pożegnad się z
bradmi. Była to spokojna śmierd (przypomina nam o tym krótka modlitwa na
rewersie medalika: śNiech Jego obecnośd broni nas w godzinę śmierci").
MEDALIK ŚWIĘTEGO BENEDYKTA
POCHODZENIE MEDALIKA
Według niektórych tradycji medalik ów pochodzi z czasów, w których żył święty
Benedykt. Ale generalnie jednak znany stał się w XI wieku dzięki cudownemu
uzdrowieniu, jakiego doznał młody człowiek ukąszony przez jadowitego węża.
Powolna agonia trwała od dwóch miesięcy. Zatrute jadem węża ciało zwolna
poddawało się truciźnie i chory był już w agonii. Medycy nie dawali mu żadnej
nadziei, wszystkie mikstury jak dotąd okazały się nieskuteczne. Koniec był bliski.
Jednego dnia, gdy była ciemna noc, a cierpiący Brunon Egisheim kilkunastoletni
młodzieniec ze znamienitej rodziny hrabiów alzackich leżał trawiony gorączką.
Próbując się modlid; nagle zauważył czcigodnego starca w habicie, który zszedł z
nieba po drabinie. Święty ten uśmiechając się do młodzieoca; pochylił się nad
nim i przyłożył krzyż do jego rozpalonego czoła. Choroba ustąpiła jak ręką odjął.
Młodzian był przekonany, że starcem tym był nie, kto inny jak tylko, święty
Benedykt, który szczególną czcią otaczał Chrystusowy krzyż.
4
Odzyskawszy zdrowie, młody Bruno postanowił poświęcid całe swoje ziemskie
życie Bogu. Wstąpił do zakonu, a w jakiś czas potem, dokładnie w 1049 roku,
wybrano go na następcę świętego Piotra. Jako Papież Leon IX niestrudzenie
krzewił kult świętego Benedykta. Bodajże to właśnie z jego inicjatywy zaczęto
wybijad pierwsze medaliki z wizerunkiem świętego zwane ścudownymi”.
Śledząc historię medalika możemy dojśd do istotnego przekonania, że z tego
okresu pochodzą pierwsze świadectwa o jego cudownej mocy. Donosiły one, że
przy pomocy medalika niweczono ataki diabłów, zwalczano pokusy,
doświadczano spektakularnych uzdrowieo. Można by wymieniad tysiące osób,
które uchronił przed wieloma tragediami: powodziami, pożarami, epidemiami.
WARTOŚĆ MEDALIKA
W XVI wieku w Bawarii kilka kobiet zostało uwięzionych za zajmowanie się
czarami w celu szkodzenia pobożnym mieszkaocom Nattrembergii. Podczas
procesu powiedziały, że ich magiczne działania przeciw klasztorowi Metten były
zupełnie bezskuteczne, gdyż na murach tegoż klasztoru mnisi umieścili medal
św. Benedykta. W wyniku ich procesu wzrósł, więc kult i wartośd medalika, na
którym przedstawiony jest św. Benedykt z krzyżem w ręce.
Medalik przechodził w ciągu wieków liczne metamorfozy, zmieniał kształty i
wielkośd, wykonywany był z drogich kruszców jak i pospolitej miedzi. W jego
miniaturowej formie zamknięto opowieśd o triumfach św. Benedykta nad
diabłem, o jego walce z pokusami, nieżyczliwymi ludźmi i przeciwnościami losu.
Nie istnieją żadne specjalne modlitwy czy nabożeostwa przypisane medalikowi.
Wystarczy go po prostu nosid. To jedyny egzorcyzm (egzorcyzm prosty),
którego się nie odmawia, ale na sobie nosi!
Zaleca się jednak, aby noszący medalik; nauczył się na pamięd i często
powtarzał poniższą modlitwę świętej Gertrudy o ogromnej skuteczności:
Modlitwa do św. Benedykta ułożona przez św. Gertrudę.
Pozdrawiam Ciebie, wielki święty Benedykcie, w Sercu Jezusa. Cieszę się Twoją
chwałą i dzięki składam naszemu Panu za wszelkie łaski, których Ci udzielił.
Chwalę i wysławiam naszego Pana. Przepełniony radością i chwałą ofiaruję się
pełnemu pokoju Sercu Jezusa. Zechciej, o ukochany Ojcze Benedykcie wstawid
się za mną, abym się stał według Serca Bożego. Amen.
SYMBOLIKA NA MEDALIKU
Jakie znaczenie mają poszczególne symbole?
1). Na rewersie zaś widnieje szereg liter, z których każda jest początkiem
wyrazu łacioskiego. Tekst tam zawarty pozwala wiernym pokonad zasadzki
5
szatana mocą krzyża Zbawiciela. W centrum tej strony medalika znajduje się
potężny, równoramienny krzyż z umiejscowionym nad nim łacioskim napisem
śPAX”, czyli śPokój”. Krzyż przypomina święty znak naszego odkupienia.
Fot. Rewers medalika świętego Benedykta.
Na czterech polach wyznaczonych ramionami krzyża widzimy litery C S P B
oznaczające śCrux Sancti Patris Benedicti” – śKrzyż Świętego Ojca
Benedykta”.
Na belce pionowej krzyża, od góry do dołu: C S S M L – śCrux Sacra Sit Mihi
Lux” – śKrzyż święty niech mi będzie światłem”.
Na belce poprzecznej: N D S M D – śNon Draco Sit Mihi Dux” – śSmok niech
mi nie przewodzi”.
Na obrzeżu medalika odczytujemy napis (idąc w prawo): V R S N S M V –
oznaczający: śVade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vanaś czyli; śIdź
precz szatanie, nie kuś mnie do próżności”.
Dalej odczytujemy zaś napis S M Q L I V B oznaczający: śSunt Mala Quae
Libas, Ipse Venena Bibas” czyli; śZłe jest to, co podsuwasz, sam pij swoją
truciznę”.
2). Na awersie medalik przedstawia św. Benedykta z krzyżem w ręce.
Fot. Awers medalika świętego Benedykta.
6
Na awersie medalika, obok wizerunku postaci św. Benedykta, można zobaczyd,
po jego prawej stronie pęknięty kielich, z którego wypełza wąż. Symbol ten
upamiętnia inną historię z życia świętego. Mnisi, mieszkający w nieodległym
klasztorze w Vicovaro, poprosili go, aby został ich opatem. Benedykt wzbraniał
się, ale w koocu uległ namowom. Jako przełożony narzucił współbraciom takie
same wymagania, jakie stawiał sobie. Niektórym leniwym mnichom trudno było
to wytrzymad. Wpadli więc, na kuriozalny pomysł szataoski; postanowili go
otrud. Rozpuścili truciznę w winie i kielich z tą zawartością postawili obok
posiłku przełożonego. Św. Benedykt, zanim usiadł do stołu, uczynił znak krzyża.
Wielkie było zdziwienie zgromadzonych braci, kiedy kielich pękł, jakby ktoś
rzucił weo kamieniem, a jego szataoska zawartośd wypłynęła na ziemię. Później
nikogo nie oskarżając wyszedł, pozostawiwszy w trwodze niedoszłych trucicieli.
ŁASKI OTRZYMANE DZIĘKI MEDALIKOWI
Należy zauważyd, że łaski duchowe i doczesne, otrzymane za pośrednictwem
medalika św. Benedykta są niezliczone. Oczywiście nie ma tu mowy o jego roli,
jako talizmanu i nie można traktowad medalika zabobonnie. Jest to zawsze
działanie Bożego miłosierdzia, którego jako dobrego Ojca wzywamy z wiarą i
ufnością, poprzez niezliczone zasługi świętego Benedykta.
Wiernym pragnącym otrzymad szczególną pomoc w sprawach trudnych, zaleca
się odmawianie modlitwy śZdrowaś Maryjo...” i śChwała Ojcu” oraz słowa
modlitwy umieszczone na medaliku: śNiech Święty Krzyż będzie moim światłem
a smok niech nie będzie mym panem. Odejdź szatanie i nie skłaniaj mnie nigdy
do marności. Napój, który wlewasz jest zatruty, wypij sam swoją truciznę”.
Pamiętajmy, ze medalik musi byd poświęcony przez benedyktyna lub kapłana,
który otrzymał ten specjalny przywilej. Ktokolwiek nosi na sobie ten medalik
może zyskad odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (spowiedź święta,
komunia święta, modlitwa w intencjach Ojca świętego, modlitwy w intencji
dusz czyśdcowych, wolnośd od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu)
OCHRONA PRZEZ DIABŁEM
W domach nawiedzonych przez złego ducha, które z tego powodu stały się
niezamieszkałe, wystarczy powiesid na jednej ze ścian poświęcony medalik lub
medal św. Benedykta. Niepokojenie przez złego ducha zniknie wówczas szybko.
Medalik św. Benedykta jest również bardzo skuteczny przeciw spirytyzmowi. W
pomieszczeniu, w którym obserwuje się np. obracanie stołów itp. wystarczy,
aby jedna osoba miała na sobie medalik, aby szataoskie działanie ustało.
Niegdyś w krajach misyjnych (Afryka, Ameryka Łacioska, Azja) wielu misjonarzy
pokonało działanie szamanów i czarownic dzięki medalikowi św. Benedykta.
7
ŁASKI DUCHOWE
Nie sposób zliczyd nawróceo duchowych, które dokonały się dzięki medalikowi:
ź Na przykład w Arbois (Jura) żył nieuleczalnie chory i grzeszny człowiek,
który nieustannie bluźnił Bogu. Przewidując zbliżającą się śmierd jego
bliscy sprowadzili kapłana. Człowiek ten jednak znieważył księdza i
wyrzucił go. Wówczas służąca zasugerowała pani domu, aby pod poduszką
umierającego umieścid medalik św. Benedykta. Kilka dni później człowiek
ten sam poprosił o wezwanie kapłana, wyspowiadał się i otrzymał
rozgrzeszenie.
ź Innym razem zapalony przeciwnik kościoła (ateista) dwukrotnie zawierał
cywilne
małżeostwo.
Proboszcz
parafii
poprosił
żonę
owego
niewierzącego, aby włożyła do jego ubrania i do łóżka dwa medaliki św.
Benedykta. W 15 dni później mężczyzna ów zapragnął ślubu kościelnego. Z
czasem wyspowiadał się, przyjął sakrament namaszczenia chorych, potem
zawarł małżeostwo sakramentalne. Godzinę później zmarł całując krzyż.
ź Pewien żołnierz został zraniony podczas działao wojennych w kolano. A
kiedy ból rósł i rana powiększała się, podjęto decyzję o amputacji nogi.
Żołnierz słysząc podjętą decyzję przez lekarzy, bluźnił jak istny demon.
Umieszczono w pobliżu niego medalik św. Benedykta, a stał się łagodny jak
gołąbek, wyspowiadał się, a wkrótce potem umarł ze skruszonym sercem.
ź W Afryce dwóch skazaoców oczekiwało w celi na wykonanie wyroku
śmierci. Jeden z nich pogodzony był z losem, drugi natomiast ciągle bluźnił
i utyskiwał. Kapelan, który go odwiedzał, nie mógł nawiązad z nim żadnego
kontaktu, aby na wiecznośd pojednad go z Bogiem. Poprosił wtedy
strażnika, praktykującego katolika, aby wsunął pod jego pryczę medalik
św. Benedykta. Kiedy na drugi dzieo kapelan powrócił, wilk przemienił się
w baranka. Skazaniec poprosił o spowiedź świętą W momencie egzekucji,
jego ostatnie słowa brzmiały: śO słodkie Serce Jezusa, miłosierdzia!”
UZDROWIENIA CIELESNE
Tak jak łaski duchowe; też i uzdrowienia cielesne dokonane za pośrednictwem
medalika św. Benedykta są niezliczone: ustąpienie bólów różnego rodzaju,
tyfusu, dyfterytu, cholery, raka, złamao etc. Wspomnimy tu tylko o niektórych:
ź W 1865 r. w Herault, pewna kobieta od prawie dwóch lat cierpiała z
powodu nowotworu złośliwego, który objął jej twarz. Był on odporny na
jakiekolwiek leczenie. Pewnego wieczoru, kładąc się spad, wpadła na
pomysł, aby położyd sobie na twarz medalik św. Benedykta polecając się
świętemu patriarsze. Rano, kobieta obudziła się całkiem zdrowa:
nowotwór zniknął na zawsze.
8
ź Tego samego roku w Montauban, pewna kobieta cierpiała od dwóch i pół
roku, leżąc przykuta do łóżka, całkowicie sparaliżowana. Pewnego dnia
siostra miłosierdzia, która ją odwiedzała, chciała wsunąd jej między palce
medalik św. Benedykta. Zrobiła to z wielkim trudem, gdyż jej palce były
całkiem sztywne wskutek skurczu mięśni. W tej samej chwili odczuła
bardzo silne wzruszenie i zawołała: śJestem uzdrowiona!” Wstała z łóżka a
następnego dnia poszła do kościoła, aby podziękowad Bogu za tę łaskę.
ź Pewien ksiądz wyznaje: śMedalik św. Benedykta położony na chorego,
którego stan tak fizyczny jak duchowy był beznadziejny, odniósł podwójny
skutek. Według lekarzy chory miał przed sobą najwyżej kilka dni życia. Jego
rodzina natomiast nie wpuszczała do niego księdza uważając, że trzeba
czekad, aż chory utraci świadomośd. Zaniosłem do św. Benedykta gorącą,
pełną ufności modlitwę dodając:, śJeśli ta dusza pójdzie na zatracenie,
będzie to twoja wina...”. Św. Benedykt nie pozwolił mi długo czekad. Stan
chorego szybko się poprawił i niebawem chory powrócił do pełnego
zdrowia (grudzieo 1909).
MEDALIK - ŚRODEK OCHRONNY PRZED NIESZCZĘŚCIAMI
Pamiętajmy ścudowny” medalik świętego Benedykta w naszym ziemskim życiu
jest niezwykle potężnym środkiem ochronnym jak i obronnym:
ź Aby zniszczyd magię szataoską; zarówno czarną jak i białą; oraz wypływający
z niej wszelki szataoski zły skutek; na człowieka, zwierzęta i domostwa.
ź
Aby unicestwid wszelkie zaklęcia, szaleoczych magów, niegodziwych
czarowników i innych złośliwych osób oddanych szatanowi.
ź
Aby nadad określony zbrojny oręż ochrony mocą Bożą, dla osób będących
w pokusie, złudzeniach oraz udręczeniach diabelskich.
ź
Aby uzyskad szczere nawrócenie wielkich grzeszników, szczególnie gdy
już są w niebezpieczeostwie śmierci.
ź
Aby służyd, jako pancerz ochronny w pokusie przeciwko świętej czystości.
ź
Aby zniszczyd skutki trucizny i jadu, jaki wylewa nieustannie szatan.
ź
W celu zapewnienia terminowych i zdrowych urodzeo dzieci.
ź
Aby zapewnid skuteczna ochronę przed sztormami, burzami i piorunami.
ź
Aby służyd, jako skuteczne lekarstwo na wszelkie dolegliwości ciała a w
istocie, jako środek ochrony przed wszelkimi chorobami zakaźnymi.
ź
Aby służyd, jako bardzo skuteczne lekarstwo nawet dla zwierząt i roślin
zarażonych zarazą lub innymi dolegliwościami.
9
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
krzyz i medalik sw benedyktaBenedykt XVI św Antoni z PadwyModlitwa do Św Michała Archanioła (Egzorcyzm prywatny)sw gimnazjum 6CO ZYSKUJE SAMOBÓJCA (Słowa mistyków Kościoła św )ŻYCIE I MISJA ŚW BERNADETTY SOUBIROUSGodzinki ku czci Św Michała Archanioła tekstAstrologus Twój znak Strzelecwięcej podobnych podstron