Cierpiący rodzic ŚREDNIOWIECZE


Wizerunek cierpiącego rodzica
Odwołując się przynajmniej do dwóch epok, przedstaw wizerunek cierpiącego rodzica. (antyk, średniowiecze, renesans, barok)
Od zarania dziejów człowiek zmaga się codziennie z uczuciem cierpienia. Ból i żal, które odczuwają ludzie, zazwyczaj spowodowane są ciężkimi doznaniami i epizodami z ich życia. Przykrość sprawiają nam również nie tylko najbliższe osoby, ale także zupełnie obce i anonimowe. Jednak zastanówmy się najpierw, w jakiej sytuacji ten afekt odczuwamy najgłębiej? Kiedy sprawia największy ból? Odpowiedź jest prosta
cierpiące dzieci i rodzice. W mojej prezentacji chciałabym przybliżyć państwu postawę tych drugich, naszych ukochanych opiekunów, bo z pewnością, nikt nie chciałby znaleźć się na miejscu Demeter
bogini urodzaju, Matki Boskiej czy też Jana Kochanowskiego
wybitnego, polskiego poety. Wszystkie te osoby zostały postawione przez los w bardzo trudnej i przykrej sytuacji, wskutek czego musiały zmierzyć się z ogromnym bólem wywołanym przez śmierć ukochanej istoty, a konkretnie swojego dziecka. W dzisiejszym wystąpieniu na przykładzie wyżej wymienionych postaci, postaram się państwu ukazać także, jakie jest cierpienie, co ono powoduje, jak zmienia ludzi i ich zachowanie.
Wizerunek cierpiącego rodzica możemy odnaleźć już w starożytności. Demeter, siostra boga Olimpu Zeusa, miała córkę - Persefonę. Pewnego dnia zostawiła ją na łące, by ta zbierała kwiaty. Jednak po powrocie matka nie zastała dziecka, więc zaczęła go szukać. Robiła to z ogromną troską, a jej serce przepełniał ból z powodu utraty bliskiej jej osoby. W kilka dni przemierzyła cały świat, prosiła o pomoc każdą napotkaną osobę, ale mimo to nie znalazła Kory. Nikt nie nie wiedział. Smutek Demeter z każdym dniem był co raz większy, a cała przyroda zamarła. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że Persefona zerwała zakazany kwiat (narcyz), wskutek czego została porwana przez Hadesa do Tartaru. Bóg piekieł oddał zaginioną córkę, ale w konsekwencji swojego czynu Persefona co roku na trzy miesiące musiała wracać do podziemia i wówczas nastawała zima. Jednak, gdy powracała na ziemię, cały świat budził się na nowo do życia. Cała ta historia pokazuje, jak zrozpaczona matka potrafi gorliwie szukać dziecka. Jest wtedy zdolna do wszystkiego. Błądzi po całym świecie, zupełnie jakby oszalała. Oprócz tego, jej straszliwy ból miał swoje odbicie w naturze, gdyż razem z nią cierpiała cała przyroda
rośliny usychały, a zwierzęta nie miały co jeść. Chwile rozłąki z córką, dla matki były okropnym przeżyciem związanym z dotkliwym bólem i ogromnym smutkiem. Na szczęście tymczasowe ukojenie przynosił okres wiosny, czyli czas zapominać, że potem znów nadchodziła zima i wszystkie troski oraz ból powracały.
Kolejny przykład odnajdziemy w średniowieczu. W tejże epoce częstym podmiotem kultu była Matka Boska. Wówczas powstało wiele utworów ukazujących cierpiącą matkę Chrystusa. Dla przykładu wybrałam jeden z najsłynniejszych
"Posłuchajcie, bracia miła", czyli "Lament Świętokrzyski". Tenże plankt opisuje uczucia Maryi, która była świadkiem okrutnej śmierci syna. W pierwszej strofie Bogurodzica zwraca się do ludu i opisuje mu swój straszliwy ból, potem przedstawia męczące ją troski. Chciałaby, ale nie jest w stanie pomóc i ulżyć w cierpieniu synowi, co jeszcze bardziej pogłębia jej żal. Następnie mamy apostrofę do Archanioła Gabriela, w której Matka Boska skarży się, że miała powiedziane "Panno, pełna jest miłości!", a teraz jest "pełna smutku i żałości". Jest rozczarowana. Na samym końcu zwraca się do innych "macior", by te gorliwie modliły się i prosiły Boga, aby nie musiały przeżywać tylu złych chwil i męk co ona. Nastrój tego utworu doskonale odzwierciedla matczyny ból. Przedstawia skrzywdzoną Maryję, której ciężko pogodzić się z losem i która wzbudza nasze współczucie, ale sama udziela nam dobrych rad.
Przenieśmy się teraz do epoki renesansu. Tutaj napotykamy na postać Jana Kochanowskiego, który wiódł spokojny żywot, aż do momentu śmierci swojej dwuipółletniej córeczki. W skutek tego strasznego wydarzenia powstał cykl dziewiętnastu trenów opisujących uczucia towarzyszące poecie w tych okolicznościach. Już od samego początku dzieła, podmiot liryczny ukazuje nam ogromny smutek ("I wszystkich moich pociech nagle zbawiła"), żal ("wszystkie płacze (...) i lamenty (...) w domu się mój noście, a mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomoście"), a także swoją bezradność ("Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować, czyli się z przyrodzeniem gwłtem mocować?") związaną ze stratą dziecka. Cierpienie powoduje, że ojciec zmaga się z licznymi rozterkami, obwinai wszystkich o śmierć Urszulki, zadaje liczne pytania, na które szuka odpowiedzi, zaczyna wątpić w idee i poglądy, jakie dotąd uznawał za słuszne, nawiązuje do słynnego motywu literackiego "vanitas" (mówi: "wszystko próżno"). Jednak najbardziej warto zwrócić uwagę na to, że ten gorliwy katolik, zaczyna wątpić w istnienie Boga ("Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest (...)"). Można interpretować w różny sposób, ale wydaje mi się, że jest to doskonałe odzwierciedlenie tego, jak to okropne uczucie wpływa na los i zachowanie człowieka. Po prostu prowadzi do skrajności i załamania całego świata naszych wartości. Oprócz tego, podmiot liryczny opisuje liczne zalety i umiejętności córeczki. Określa ją mianem "Safy słowieńskiej", mówi o tym, że cudownie potrafiła śpiewać, że zawsze wnosiła radość w życie domowników i że nigdy nie przysparzała swoim rodzicom żadnych trosk i kłopotów. Wszystko to robi zupełnie tak, jakby mogło mu to pomóc wypełnić pustkę (zarówno w domu, jak i w sercu), jaka nastała po jej odejściu. Poza tym Kochanowski w wielu trenach nawiązuje do różnych, starozytnych postaci. W "Trenie IV" poeta z Czarnolasu odwołuje się do cierpiącej bogini Niobe. Stwierdza, że teraz i on, będąc w podobnej sytuacji, bardzo dobrze ją rozumie i "nie dziwuje, że na martwe ciała swoich najmilszych dziatek patrząc skamieniała". Czytając "Treny"ł możemy także odnaleźć fragmenty, w których wypowiadane prze podmiot słowa, są zupełnie sprzeczne z tokiem rozumowania człowieka. Z taką sytuacją mamy do czynienia na przykład w "TrenieVIII". Poeta doskonale wie, że jego córka nie żyje, ale przygnębiony i przytłoczony tymi okolicznościami, prosi o spotkanie z Urszulką, co jest niemożliwe ("pociesz mię, jako możesz, a staw się przede mną (...)").
Cierpienie z pewnością nie jest miłym uczuciem. Pomimo to, od zawsze towrzyszy ludzkiemu życiu i ma na niego ogromny wpływ. Często pomaga ukształtować nam naszą osobowość, a także łatwiej jest potem zrozumieć inne osoby. To dzięki niemu możemy póżniej z wielką przyjemnośćią przeżywać chwile radości. Powyższe przykłady pokazują także, że musimy zmagać się z tym bólem bez względu na wiek, płeć, czy stan społeczny, bo w przeszłości cierpieli zwykli ludzie i bogowie, kobiety i mężczyźni, starzy i młodzi, dzieci i rodzice. Ta ostatnia grupa zawsze reaguje w podobny sposób. Obwinia wszystkich o śmierć ich pociech, skarży się, ma pretensje do niesprawiedliwego losu, demonstruje swój żal okazując wielkość poniesionej straty, popada w ogromną rozpacz. Bywa, że rodziciele działają na granicy obłędu. Czasami całkowicie zmieniają swoje zachowanie. Jednocześnie szukają pomocy gdzie tylko się da, zadają mnóstwo pytań i szukają na nie odpowiedzi, choć nie zawsze jest to możliwe. Z czasem jednak stopniowo ból ustaje, niektóre rzeczy się zapomina, ale najważniejsze jest to, aby wciągnąć wnioski z tego co się wydarzyło.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
! Średniowiecze cierpienia matki boskiej pod krzyzem
! Średniowiecze dzieje tristana i izoldy milosc i cierpienie
Dział 8 uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem
Poezja polska średniowiecza
ŚREDNIOWIECZE Psałterz puławski i floriański
mgr Kica,Fizykochemia polimerów średni ciężar cząsteczkowy poliamidu 6
! Średniowiecze algoryzm sredniowieczny
Rząpia, pompy i fontanny w miastach średniowiecznych
Świętoszek Moliera, Cierpienia młodego Wertera i Faust Goeth
WWW?D PL AutoCAD kurs dla średniozaawansowanych14

więcej podobnych podstron