Na ście\ce mahamudry błogosławieństwo jest niezbędne Strona 1 z 4
Budda przekazał wiele nauk, z których powstały ró\ne drogi i sposoby praktykowania.
Wśród nich Droga Mahajany jest czymś szczególnym. Co czyni ją tak szczególną?
W ramach Mahajany Budda podał wiele ró\nych metod. Wszystkie pochodzą z
najwy\szej mądrości i są na bardzo wysokim poziomie. Mahajana zawiera dwa rodzaje
nauk: Sutry i Tantry. Tantra jest czymś bardziej szczegółowym ni\ Sutra, bowiem ma do
dyspozycji więcej metod. Metody Tantry (nazywane równie\ Wad\rajaną lub Mantrajaną)
określa się tak\e jako Ście\kę Rezultatu (owocu) i są to najwy\sze Nauki. Aby je we
właściwy sposób wykorzystać, trzeba mieć du\o zaufania i oddania do metod. Nie ma to
jednak nic wspólnego ze ślepą wiarą.
Kiedy idziemy Drogą Sutr, musimy się najpierw bardzo du\o uczyć. Na przykład
Abhidharma zawiera wiele nauk o zewnętrznym świecie, o powstaniu wszechświata, a
Madhjamaka zawiera nauki filozoficzne. W ten sposób intelektem i logiką bada się
zewnętrzny świat, zdobywając zrozumienie jego natury, czyli jest to poznanie, \e nie jest
on rzeczywisty.
Je\eli uczymy się w ten sposób, wa\nym jest \eby nie traktować Nauki jak normalne
studia. W Dharmie nie chodzi o to, \eby się więcej uczyć, lecz o to, \eby osiągnąć
wolność najwy\szego oświecenia i uwolnić się od cierpienia. To jest coś więcej ni\
normalne wykształcenie. Wad\rajaną jest bardzo bezpośrednią drogą. Trzeba uwa\ać,
aby Dharma nie stała się tylko czymś zewnętrznym, lecz była doświadczeniem.
Niektórzy ludzie sadzą, \e nie wystarczy tylko medytować. Doświadczenie medytacyjne
jest nam absolutnie niezbędne, ale dobrze jest równie\, jeśli studiujemy ró\ne teksty i
uczymy się. Musimy jednak jasno zdać sobie sprawę, co przez to osiągamy. Je\eli
chcemy studiować teksty, mamy najpierw trudności językowe. Poza tym powinniśmy
wiedzieć, \e w Tybecie uwa\a się kogoś za uczonego dopiero po 20, 30 latach studiów.
Ja sam najpierw sześć lat uczyłem się języka, potem osiemnaście lat studiowałem teksty
i jeszcze długo nie skończę. Je\eli chcemy tak postępować, będzie to bardzo długo
trwało. Przy tym ryzykujemy, \e nauczymy się bardzo wielu słów, nie znając ich
znaczenia, a właśnie ono jest nam bardzo potrzebne. Oczywiście, musimy się uczyć,
\eby wiedzieć o co chodzi, ale prawdziwe doświadczenie otrzymamy tylko poprzez
praktykę. Systematyczna praktyka jest dla nas bardzo wa\na. Dzięki niej stopniowo
zrozumiemy coraz więcej, poniewa\ pogląd powstanie jako częśc tego doświadczenia.
śeby praktykować Tantrę, trzeba rozwinąć zaufanie, oddanie i widzenie na czystym
poziomie. Zaczynamy od widzenia siebie całkowicie czystymi, czyli od zaufania do nas
samych, do naszej natury Buddy. Dzięki temu nie będziemy dumni i nie będziemy innych
traktować jako gorszych od siebie, poniewa\ wszystkie istoty mają naturę Buddy.
Oznacza to równie\ odwagę wykonywania praktyki bez zastanawiania się, czy zdołam jej
podołać, czy te\ nie. Powinniśmy mieć zaufanie do tego, \e zarówno my, jak i wszystkie
czujące istoty, nosimy w sobie najwy\szą mądrość. Pierwszym warunkiem praktykowania
Wad\rajany jest więc zaufanie do naszej własnej wartości. Drugim warunkiem jest
zaufanie do Trzech Klejnotów, do Schronienia. Pierwszym jest Budda, ktoś w pełni
oświecony, będący poza ograniczeniami i błędami, posiadający w pełni rozwinięte
wszystkie właściwości. Drugim klejnotem jest Dharma, nasza droga, wszystkie metody,
które przekazał Budda. Trzecim klejnotem jest Sanga, czyli ci, którzy pomagają nam na
drodze.
Praktykując Wad\rajanę mamy zaufanie równie\ do Trzech Korzeni, którymi są: Lama,
Jidam i Stra\nik. Lama jest zródłem błogosławieństwa. Jidam jest zródłem siddhi, czyli
szczególnych umiejętności. Stra\nicy są zródłem aktywności. Lama jest głównym
korzeniem, a wyra\eniem jego umysłu jest Jidam, a jego aktywnością Stra\nik. Te Trzy
2009-09-12
Na ście\ce mahamudry błogosławieństwo jest niezbędne Strona 2 z 4
Korzenie w \aden sposób nie ró\nią się od Trzech Klejnotów. Jak to jest mo\liwe, \e
Wad\rajana jest najszybszą drogą i umo\liwia osiągnięcie oświecenia w jednym \yciu?
To jest związane z Lamą. Na powolniejszej drodze Bodhisattwy gromadzimy zasługę i
dobrą karmę oraz oczyszczamy się ró\nymi metodami. Jest powiedziane, \e do
całkowitego uwolnienia się ze wszystkich negatywnych rzeczy i nagromadzenia
pozytywnych, są potrzebne trzy nieskończone kalpy. To trwa tak długo, poniewa\ nasze
negatywne działania, powstałe z przeszkadzających uczuć, są zawsze wymieszane.
Wcią\ od nowa robimy coś negatywnego, co zawraca nas z powrotem. Kiedy
otrzymujemy pomoc od lamy, jego błogosławieństwo mo\e sprawić, \e dzięki naszej
otwartości bardzo szybko rozwinie się w nas natura buddy, esencja naszego umysłu,
najwy\sza mądrość. Błogosławieństwo działa dzięki temu, \e spotyka się nasza
otwartość i współczucie lamy. Wtedy ju\ nie tylko nasze własne wysiłki umo\liwiają nam
postępy na ście\ce; otrzymujemy równie\ pomoc od nauczyciela. Sprawia to, \e nasza
droga staje się szybka i bezpośrednia. Kiedy otrzymujemy błogosławieństwo ciała, mowy
i umysłu lamy, mo\emy ujrzeć prawdziwą naturę naszego umysłu. Przypomina to
przebudzenie się ze snu niewiedzy.
Otwartość umo\liwiająca ten proces, to coś więcej ni\ tylko fakt, \e jakiś nauczyciel nam
się podoba, bo potrafi dobrze mówić. Aby otrzymać błogosławieństwo musimy przede
wszystkim postrzegać lamę jako esencję wszystkich Buddów, jako kogoś całkowicie
czystego. Wówczas oddanie będzie bardzo głębokie i błogosławieństwo zadziała
niezwykle szybko. Środkiem umo\liwiającym rozwinięcie takiego oddania jest guru joga,
medytacja na lamę. U nas jest to medytacja Karmapy.
Widzieć Lamę jako esencję Buddów trzech czasów nie znaczy widzieć go w fizycznej
formie historycznego Buddy. Esencją jego umysłu jest Dharmakają. Dharmakaja
manifestuje się bez ograniczenia w ró\nych formach na poziomie Sambhogakaji i
Nirmanakaji. Mo\na to zrozumieć równie\ tak: esencja umysłu Lamy, a więc
Dharmakaja, jest absolutnym Lamą. Ta esencja ukazuje się w ró\nych formach, a więc i
w Lamie relatywnym, którego właśnie znamy. To jest to, co mo\emy zobaczyć i usłyszeć.
Kiedy praktykujemy Guru Jogę, powinniśmy wszystko widzieć jako sposób wyra\enia się
Lamy, jako jego grę. Powinniśmy starać się widzieć wszystkie formy jako "Ciało Lamy",
wszystkie dzwięki jako "Mowę Lamy" i wszystko co powstaje w umyśle jako "Umysł
Lamy". To nie znaczy, \e zewnętrzny świat się zmieni i będzie wyglądał jak konkretna
fizyczna forma Lamy. Znaczy to, \e zjawiska i pustka będą nierozdzielne. Wszystko co
się przejawia jest puste, pustka tak się manifestuje. Zjednoczenie manifestacji i pustki
jest Ciałem Lamy. Rozumienie tego to widzenie wszystkiego jako formę Lamy. Mowa
Lamy oznacza, \e esencja mowy jest pusta, a więc, \e dzwięk i pustka są nierozdzielne.
Umysł Lamy jest nierozerwalnym zjednoczeniem radości i pustki; wszystko co powstaje
w umyśle jest nierozerwalne ze stanem Prawdy. To jest znaczenie Ciała Wad\ry, Mowy
Wad\ry i Umysłu Wad\ry.
Medytując na lamę potrzebujemy zaufania, które wzmocni oddanie albo sprawi, \e
będziemy mogli otrzymać błogosławieństwo i rozpoznać naturę umysłu. Linia Kagyu jest
linią przekazu, w której oddanie jest szczególnie wa\ne. Wielu oświeconych naszej linii
podkreśla często, \e jest ono warunkiem koniecznym do rozpoznania natury umysłu.
Oddanie jest jak zalą\ek, bez którego nic nie mo\e wyrosnąć.
Mo\na wyró\nić się trzy rodzaje zaufania. Pierwsze to podstawowe zaufanie, które
sprawia, \e w ogóle mamy potrzebę studiowania i praktykowania Dharmy mimo, \e nikt
nas do tego nie zmusza. Drugi rodzaj jest podobny, lecz sięga głębiej mamy coraz
większą potrzebę praktyki i wkładamy w nią coraz więcej wysiłku, poniewa\ naprawdę
rozumiemy, jak wielkie ma to znaczenie. Trzeci rodzaj związany jest z zaufaniem do
Trzech Klejnotów i przekonaniem o działaniu prawa karmy. Ufamy głęboko, \e wszystkie
2009-09-12
Na ście\ce mahamudry błogosławieństwo jest niezbędne Strona 3 z 4
nasze działania przynoszą określone skutki. Kiedy rozumiemy te trzy rodzaje zaufania,
powstanie w nas głębokie oddanie. Czasami rozwinięcie całkowicie czystego oddania dla
kogoś, kto posiada fizyczne ciało, mo\e okazać się trudne. Wtedy mo\na rozwinąć
oddanie dla jidama. To równie\ jest bardzo dobre.
Istnieje wiele rodzajów guru jogi. Dla nas, uczniów linii Karma Kagyu, guru jest Karmapa.
Wiele osób ma wątpliwości, kto jest ich rdzennym lamą. Nie stanowi to jednak problemu,
poniewa\ kiedy mamy bardzo szczególny związek z jakimś nauczycielem, mo\emy
uznać go za naszego rdzennego lamę i myśleć, \e Karmapa jest zródłem wszystkich
lamów. Jeśli bardzo chcemy medytować na naszego lamę, mo\emy to robić. Jednak
koniecznie powinniśmy pamiętać, \e esencją tego lamy jest Karmapa, i \e nasz
nauczyciel jest aktywnością Karmapy. Wszystko pochodzi od Karmapy.
Mówię to nie tylko dlatego, \e jest on moim lamą. Istnieje wiele poziomów tulku, czyli
tych, którzy świadomie się odradzają. Lama Karmapa znajduje się na najwy\szym z tych
poziomów. Oznacza to, \e jest on w pełni oświecony i wcią\ na nowo odradza się, by
pomóc wszystkim istotom. Jego imię - Karmapa - znaczy: "Pan Aktywności Buddów". W
chwili, w której osiągnął oświecenie, otrzymał w darze od stu tysięcy dakiń Czarną
Koronę. Podobnie jak intronizowany król, Karmapa dostał od dakiń Czarną Koronę na
znak swego oświecenia i tego, \e jest "Panem Aktywności Wszystkich Buddów". Korona
ta, choć jest dla nas niewidzialna, zawsze znajduje się nad jego głową. Pózniej
wykonano jej materialną kopię, abyśmy równie\ mogli widzieć ten znak aktywności
Karmapy. Guru joga stanowi esencję naszej praktyki, chocia\ oczywiście powinniśmy
praktykować całe nyndro.
W praktyce Guru Jogi powstaje przed nami w przestrzeni Karmapa, albo inny Lama,
który jest Jego esencją. Koncentrujemy się na wizualizacji i modlimy się bardzo gorąco o
błogosławieństwo Lamy. Dobrze je\eli oddanie jest bardzo mocne, tak mocne, jak to
mo\liwe, bez powątpiewania i poza zwyczajowym myśleniem. Mówi się, \e oddanie
powinno być tak mocne, \eby nie powstawały myśli, ani zwątpienie kiedy Lama powie, \e
woda jest ogniem, albo na odwrót. Najró\niejsze zwyczajowe myśli znikają. Myśli się o
doskonałych właściwościach Lamy i ma się do nich zaufanie. Potem przychodzi
błogosławieństwo Lamy, jako błogosławieństwo ciała, w formie białego światła z Jego
czoła i wibracji OM. Błogosławieństwo mowy przychodzi do nas w formie czerwonego
światła z Jego gardła i wibracji AH oraz błogosławieństwo umysłu w formie niebieskiego
światła z Jego serca i wibracji Hung. Najpierw ka\de przychodzi z osobna, potem
wszystkie razem. Ta medytacja oczyszcza ciało, mowę i umysł i otrzymujemy
błogosławieństwo ciała, mowy i umysłu Lamy. Otrzymujemy tak\e cztery inicjacje, co
pózniej manifestuje się jako cztery Kaje, czyli cztery stany Buddy, a więc oświecenie. Po
takiej medytacji i recytacji mantry KARMAPA CZIENNO, nasze ciało, mowa i umysł stają
się nierozdzielne z ciałem, mową i umysłem Lamy i trwamy w tym stanie.
Gdy prawidłowo wykonujemy guru jogę, mo\emy otrzymywać błogosławieństwo i dzięki
temu ciągle się rozwijać. Dotyczy to równie\ praktyki jidama czy stra\nika; bez
błogosławieństwa lamy właściwie nic się nie wydarza. Zwłaszcza na ście\ce mahamudry
błogosławieństwo jest niezbędne. Bez niego nic się nie dzieje, po prostu nie pojawia się
doświadczenie. Niektórzy ludzie myślą, \e guru joga to tylko przygotowanie, poniewa\
nale\y do nyndro - praktyk wstępnych. Z tego powodu nie mogą oni właściwie ocenić jej
znaczenia. Jednak je\eli chcemy rozpoznać naturę umysłu, praktyka guru jogi jest
częścią naszej ście\ki, po prostu musimy ją wykonywać. Równie\ tutaj nasza motywacja
jest bardzo wa\na. Powinniśmy rozwijać bodhiczittę, czyli oświeconą postawę, i
medytować, abyśmy mogli pomóc wszystkim istotom. Powinniśmy zawsze wyra\ać
\yczenia, \eby wszystkie istoty osiągnęły oświecenie. Jeśli z tym nastawieniem
praktykujemy guru jogę, równie\ gdy jest ona naszą główną praktyką, znajdujemy się na
2009-09-12
Na ście\ce mahamudry błogosławieństwo jest niezbędne Strona 4 z 4
właściwej drodze.
Pyt.: Co to jest błogosławieństwo?
Błogosławieństwo nie jest czymś substancjonalnym, co pochodzi z zewnątrz. Jest to
proces, pojawiający się dzięki naszemu otwarciu dla Lamy. Błogosławieństwo powstaje w
naszym umyśle. Przy tym istnieją ró\ne błogosławieństwa, np. błogosławieństwo
długiego \ycia. Mo\na czytać teksty Dharmy i je rozumieć. Kiedy jednak nauczyciel
powie komuś potem dokładnie to samo, mo\e się zdarzyć, \e umysł na moment tak się
rozwinie, \e zrozumienie będzie całkowite. Tak się dzieje, poniewa\ istnieje
błogosławieństwo.
Pyt.: Co mo\na zrobić, aby utrzymać oddanie?
To sprawa czasu. Na początku oddanie jest bardzo mocne, albo nie, podobnie jak
zaufanie. To, \e ono tak się zmienia, przychodzi i odchodzi, jest wynikiem Samsary,
uwarunkowanej egzystencji, w której \yjemy. Je\eli regularnie praktykujemy i
wzmacniamy nasze współczucie, wtedy zaufanie i oddanie utrzymają się. Pózniej
oddanie nie będzie ju\ uwarunkowane, lecz trwałe i stabilne.
Dziamgon Kongtrul Rinpocze (1954 - 1992) uwa\any był za trzecią inkarnację wielkiego
uczonego i mistrza medytacji tradycji Karma Kagyu, Dziamgona Kongtrula Lodro Taje,
który \ył w dziewiętnastym wieku we wschodnim Tybecie i był guru XV Karmapy. Jego
inkarnacja, Dziamgon Kongtrul Czientse Oser, równie\ został dzier\awcą linii Kagyu.
Przekazał on najwa\niejsze nauki XVI Karmapie. III Dziamgon Kongtrul Rinpocze - Lodro
Czokji Senge - jako dziecko opuścił Tybet razem z XVI Karmapą. Wychował się i zdobył
wykształcenie w klasztorze Rumtek w Sikkimie. W młodości towarzyszył XVI Karmapie
podczas kilku podró\y na Zachód. Pózniej sam stał się bardzo aktywnym nauczycielem
Dharmy na Zachodzie. Zginął w 1992 roku w wypadku samochodowym w Sikkimie.
Fragmenty wykładu wygłoszonego w 1987 roku w Regensburgu.
Tłumaczył Wojtek Tracewski
Artykuł pochodzi z "Diamentowej Drogi" nr 21
"Kagyu Life po polsku" Nr 2
"Buddhism Today No 2/1996"
2009-09-12
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Chromosom Y się regeneruje Wyglada na to iż nie jest on strukturą szczątkowąmblogoslawione jest imie twe10 dowodow na to, ze komputer jest mezczyzna10 dowodow na to, ze komputer jest kobietaJuan Matus Na ścieżce wojownikatekst na sciezceDowody na to, że szkoła jest filmemNauka elementów układy gibkościowo równoważnego na ścieżce gimnastycznejBłogosławion jest Pan Jacques Berthier,TaizéTekst na sciezce w illustratorzedowody na to ze szkoła jest filmemDowody na to ze szkola jest filmemblogoslawione jest imie tweBŁOGOSŁAWIONY JEST TEN52 3 Lipiec 1995 Na wilczej ścieżceSocjologia religii chyba z innych wykladow ale jest duzo dobrego na egzamin!Warsztat Grossa jest na żenującym poziomiewięcej podobnych podstron