Od rewolucji do Kongresu Wiedeńskiego
Koniec wieku osiemnastego zapisał się wydarzeniami, których skutki pomimo upływu lat mają znaczenie do dzisiaj. Do wydarzeń tych zaliczane są: wielka rewolucja francuska, rewolucja amerykańska i upadek Rzeczypospolitej obojga narodów.
Upadek Polski, jednego z największych państw w ówczesnej Europie, nastąpił nie w chwili największej degrengolady politycznej i moralnej państwa i społeczeństwa - mówiąc o społeczeństwie mam na myśli jego warstwy uprzywilejowane, szlachtę i arystokrację, ale w chwili kiedy zdołaliśmy wypracować model nowoczesnego państwa. Rosja dzięki swej imperialnej polityce weszła do centrum Europy. Europa od tego czasu, według określenia teologa i filozofa księdza Graty, żyje „w stanie grzechu śmiertelnego”.
1. Pomijając podłoże i przebieg wielkiej rewolucji francuskiej, musimy dla potrzeb dalszych rozważań przyjąć, że dokonała ona rozbudzenia drzemiącej od czasów antycznych demokracji. W „Deklaracji praw człowieka i obywatela” ogłoszonej 26 sierpnia 1789 roku zawarto najistotniejsze fundamenty nowych stosunków politycznych i społecznych, do nich zaliczyć należy:
ludzie rodzą się i pozostają wolni i równi;
własność jest prawem świętym i nienaruszalnym;
naród jest źródłem wszelkiej władzy.
Te, przedstawione wyżej szczytne hasła wcale nie oznaczają, iż rewolucja miała przebieg łagodny. Zbrodnia goniła zbrodnię, przywódcy trafiali na szafot. Dla zobrazowania wewnętrznych stosunków w ówczesnej Francji, warto zacytować fragment raportu W tym krótkim okresie czasu Francja przeszła kilka metamorfoz ustrojowych. Od monarchii konstytucyjnej przez republikę, konsulat, do cesarstwa. Pomimo to, sytuacja wewnętrzna była bacznie obserwowana w państwach ościennych, a zwłaszcza w Anglii. W dniach 25-27 sierpnia 1791 r., w Pillnitz pod Dreznem odbyło się spotkanie króla Prus Fryderyka Wilhelma II i cesarza Austrii Leopolda II, obydwaj monarchowie choć nie byli zwolennikami rozwiązania siłowego, to jednak nie wykluczyli możliwości zbrojnej interwencji. Również i Ludwik XVI prowadził tajne rokowania z dworami ościennymi mającymi na celu utrwalenie ustroju monarchicznego. Cel ów zamierzał osiągnąć poprzez zwołanie kongresu europejskiego, którego podporą miały być bliżej niesprecyzowane siły militarne.
Pod koniec marca 1792 roku Francja wystosowała do Austrii ultimatum, gdzie żądano wyjaśnienia podjętych przygotowań wojennych. Nota ta została bez odpowiedzi, 20 kwietnia Francja rozpoczęła działania wojenne, w lipcu do wojny przeciwko Francji przystąpiły Prusy a jesienią Sardynia, w 1793 roku do koalicji dołączyły: Anglia, Hiszpania, Portugalia, Neapol i Toskania.
Z wydarzeń wewnętrznych przełomu roku 1792 i 1793 dwie decyzje podjęte przez Konwent miały niebagatelne znaczenie dla układu stosunków politycznych pomiędzy Francją a jej otoczeniem. Było to uchwalenie dekretu o zniesieniu władzy królewskiej i ustanowienie republiki, oraz skazanie na śmierć Ludwika XVI. Podstawą do wydania takiego wyroku było uznanie króla winnym zamachu na wolność narodu i bezpieczeństwo państwa.
Jego publiczna egzekucja odbyła się 21 stycznia 1793 r. Stracenie król nie było jedynym powodem dla którego pozostałe monarchie Europy postanowiły poszukiwać rozstrzygnięć w wojnie. Do wojny powszechnej dążyły ówczesne władze republiki, zwłaszcza żyrondyści, którzy w wojnie upatrywali najlepszą formę transplantacji idei rewolucyjnych. Do wojny z Francją dążyła również i Anglia. Wykonanie wyroku na królu było jedynie pretekstem do zerwania stosunków dyplomatycznych pomiędzy obu państwami, powodem właściwym było wejście wojsk francuskich do Belgii, co zagrażało żywotnym interesom angielskim.
Pierwsza koalicja antyfrancuska okazała się niezbyt trwała. Już w lutym 1795 popisano traktat pokojowy z Wielkim Księstwem Toksańskim. 5 kwietnia podpisany został traktat pokojowy z Prusami w Bazylei. Francja zobowiązał się do wycofania swoich wojsk z wschodniego brzegu Renu, pozostawiając dla siebie zachodni. Zgodzono się z zasadą reprezentowania pozostałych państw niemieckich przez Prusy. Zasada ta stanowił kolejny krok na drodze Prus do hegemonistycznej roli w państwach niemieckich. Lipiec tegoż roku zaowocował pokojem z Hiszpanią. Francja zobowiązała się do wycofania swoich wojsk z Hiszpanii otrzymując w zamian część wyspy Haiti.
Zasadniczym terenem zmagań wojennych w latach 1796-1797 w ocenie rządu był front nad Renem, gdzie wojskami dowodzili generałowie Jordan i Moreau. Front włoski, rozciągający się od południowych granic Francji, po Szwajcarię i Wenecję, uważano za drugoplanowy teatr działań wojennych. Przeciwnikiem republiki była Austria i Piemont. Na dowódcę prawie 40 tysięcznej armii wyznaczony został zaledwie 25 letni generał Napoleon Bonaparte. Armia choć dość liczna nie przedstawiała prawie żadnej wartości bojowej. Żołnierze byli źle wyposażeni i umundurowani, podobnie przedstawiał się poziom wyszkolenia i uzbrojenia. Nowy dowódca bardzo szybko dał się poznać nie tylko jako geniusz strategiczny ale świetny organizator, a nade wszystko jako wódz umiejący oddziaływać w sposób pozytywny na nastroje żołnierskie. „Żołnierz, jesteście nadzy, i źle odżywieni. Rząd nie może wam dać niczego. Cierpliwość wasza i męstwo okazywane wśród tych skał godne są podziwu, ale nie dają wam żadnej sławy. Chcę was poprowadzić w najżyźniejsze doliny świata, będą w waszej mocy bogate kraje i wielkie miasta, znajdziecie tam zaszczyty, sławę i bogactwo”. Ten apel dowódcy do żołnierzy był najwyższej klasy sposobem na podniesienie podupadłego esprit de corps. Każdy obdartus należący do armii francuskiej zobaczył siebie w roli bogacza paradującego po najbogatszych miastach świata i używając jego wszelkich uroków.
Z punktu widzenia naszych rozważań nie problemy wojskowe, lecz działalność polityczna Bonapartego stanowi meritum. Wszędzie tam, gdzie weszły jego wojska ustanawiany został nowy porządek. Księstwo Mediolanu przekształcone zostało w Republikę Lombardzką, jesienią 1797 r powstała Republika Cispadańska obejmująca swoim zasięgiem Modenę, rejon Ferrary i Bolonię. Podpisany został traktat pokojowy z Watykanem, w który to państwo kościelne musiało pogodzić się z pomniejszeniem swego terytorium. W tym czasie opanowano Republikę Wenecką. Państewko to z punktu widzenia strategii miało bardzo istotne znaczenie, otwierało bowiem Bonapartemu kierunek Styrię, a poprzez nią prosto na Wiedeń. Wpływy francuskie na terenie Włoch usankcjonowane zostały traktatem pokojowym z Austrią podpisanym 17 kwietnia 1797 roku w Leoben. Austria zachowała jedynie swoje wpływy w Republice Weneckiej.
Jednak największym osiągnięciem politycznym Bonapartego był traktat z Austrią podpisany w dniu 17 października 1797 r, w jego rezydencji w Passarino. Austria zrzekała się wschodniego brzegu Renu i Belgii, dawnych posiadłości lombardzkich. Francji przypadły również należące do Wenecji wyspy jońskie.
W maju 1798 rozpoczęła się kampania egipska Jej geneza ma różne interpretacje w literaturze przedmiotu. Z jednej strony postrzega się ją jako element osłabiania Anglii poprzez lądowe uderzenie na Indie. Ta wydawałoby się logiczna teza traci sens wtedy, kiedy weźmie się pod uwagę, że przy ówczesnych warunkach rozwoju komunikacji nawet w wypadku podbicia Indii ich eksploatacja przez kapitał francuski nie dawała żadnych liczących się zysków. Droga do tak wytyczonego celu wiodła jedynie przez całkowite rozbicie angielskiej floty wojennej, a to było poza zasięgiem możliwości francuskiej marynarki wojennej. Ponadto w końcu osiemnastego stulecia Egipt był w obszarze wpływów Tureckich. A zatem, po stronie „zysków” francuskich można jedynie wpisać dodatkowego wroga Francji. Rozważany jest również pogląd, iż Dyrektoria chciał się pozbyć młodego i bardzo ambitnego generała z Francji pozwalając mu na tę wojenna eskapadę. O ile teza powyższa był prawdziwa, to nie świadczy ona o przenikliwości politycznej ówczesnego kierownictwa republiki.
Faktem pozostaje natomiast, iż przystąpienie Turcji do wojny dało początek kolejnej koalicji antyfrancuskiej. Wraz z Turcja akces do koalicji zgłosiła Rosja. Car Paweł I bojący się idei jakie niosła rewolucja uważał za swój obowiązek udzielenie pomocy w niszczeniu ich. Na front wysłano dwa korpusy- jednym dowodził marszałek A. Suworow, drugim gen. Andriej Rymski - Korsakow.
Zwycięstwa Suworowa pozbawiły Dyrektoriat ostatnich zwolenników. Jesienią 1799 ściągnięto Bonapartego do Paryża powierzając mu stanowisko dowódcy paryskiego okręgu wojskowego. 9 listopada ustanowiono konsulat, Bonaparte, Sieyes Ducos otrzymali tytuł konsulów. Bonaparte praktycznie został pierwszym konsulem.
1.2. Niemcy
O zaangażowaniu się Prus w koalicje antyfrancuskie już wspominałem parokrotnie. Pomimo podejmowania wspólnych działań antyfrancuskich w latach 1792-1798 wzajemne konflikty i animozje pomiędzy Austrią a Prusami nadal istniały. Omówione już traktaty pokojowe uderzały głównie w Austrię. Niewielkie nabytki w postaci Munsteru i biskupstwa Paderborn umacniały pozycję Prus w rozdrobnionych Niemczech. Utrzymanie rozbicia Niemiec było osią polityki Bonapartego, uważał, że małe organizmy będą łatwiejszym partnerem w narzucaniu im swoich rozwiązań instytucjonalnych. Ich potencjał militarny nie liczył się w ostatecznym rozrachunku. Polityka ta przyniosła skutki, po stronie Napoleona znalazły się: Bawaria, Wirtembergia i Badenia. Prawdziwym ciosem dla istnienia Rzeszy Niemieckiej był pokój w Perszburgu. Austria starcia całkowicie kontrolę nad Włochami, a ponad to traciła swoje wpływy w Niemczech na rzecz sprzymierzonych z Francją państewek. Bawaria i Wirtembergia poszerzył swoje terytoria kosztem Austrii. Badenia pod nazwą Księstwa Bergu znalazła się pod panowaniem szwagra Napoleona Joachima Murata. Ostatecznie 12 lipca 1806 roku podpisany został układ o utworzeniu Związku Reńskiego. Franciszek II zrzekł się tytułu cesarza Rzeszy. Związek Reński obejmował 16 państw. Prym w nim wiodły Bawaria, Wirtembergia i Badenia. Nie należy jednak sądzić, by Bonapartemu zależało na wzmocnieniu i ugruntowaniu porządku na ziemiach niemieckich. Tworzone przez niego państewka spełniały doraźną rolę w jego dalekosiężnych planach politycznych. Miały być po prostu wasalami.
Po bitwie pod Jeną dopełnił się los Prus, nieomal całe państwo znalazło się w rękach Francuzów.
1.3. Globalna strategia napoleońskiej Francji
Celem strategicznym Bonapartego była budowa rozległego imperium, którego centrum miał być Paryż. Plany te w najwięcej godziły w interesy brytyjskie. Z tego, o czym już wspomniałem, brytyjska potęga na morzach i oceanach nadal pozostała poza zasięgiem Francji, natomiast lądowa siał Francji pozostawała poza zasięgiem Anglii. Oprócz złamania potęgi angielskiej Bonaparte musiał doprowadzić do takiego osłabienia Rosji i Austrii, by obydwa te państwa zaakceptowały hegemonię polityczną Paryża.
Pomysłem na rozwiązanie tej sytuacji miał być sojusz wojskowy z Hiszpanią. W ocenie cesarza połączenie obu flot wojennych winno zaowocować rozbiciem królewskiej floty wojennej, co umożliwiałoby desant armii lądowej na wyspy. Idee ta została pogrzebana w październiku 1805 roku, wraz z rozbiciem sił morskich Francji i Hiszpanii pod Trafalgarem. Stało się jasne, że wyspy są nie zagrożone inwazją. Dyplomacja angielska mogła spokojnie poszukiwać kolejnych koalicjantów. Trzecią koalicję tworzyły oprócz Anglii: Rosja, Austria i Szwecja. Jej krachem była bitwa pod Austerlitz, która zakończyła się klęską Austrii oraz dotkliwą porażką Rosji. Pokonanie Anglii miała zapewnić blokada kontynentalna. Dekret w tej sprawie ogłoszony został w Berlinie 21 listopada 1806 r. Cesarz uznał w nim, że Anglia nie uznaje praw narodów przeto każda osoba będąca jej obywatelem oraz statki handlowe i ich załogi uznane zostały za nieprzyjacielskie. Zasad ta rozciągnięta została na porty i miasta nie ufortyfikowane. Zakaz obowiązywał nie tylko przepływ towarów ale i korespondencji.
Blokada okazała się środkiem mało skutecznym. Europa kontynentalna potrzebowała dla normalnego funkcjonowania swoich gospodarek towarów angielskich, dlatego też kontrabanda rozwijała się nadzwyczaj skutecznie.
1.4. Sprawa polska w dobie napoleońskiej.
Politycznym zamknięciem sprawy Polski było spotkanie w roku 1797 w Petersburgu przedstawicieli Rosji Prus i Austrii, gdzie doszło do podpisania konwencji delimitacyjnej. Dokument ten zawierał zasadę, że Królestwo Polskie zostanie zniesione na zawsze, i żadne z państw zaborczych nie będzie dążyć do jego odbudowy czerpiąc z niej korzyści.
Rozwój wypadków na arenie międzynarodowej spowodował, że rewolucyjna Francja walcząca z wszystkimi trzema zaborcami jawiła się jako naturalny sojusznik w walce o niepodległość. Dlatego też jesienią 1796 roku gen. Jan Henryk Dąbrowski przybył do Paryża i rozpoczął negocjacje z Dyrektoriatem. Władze francuskie postanowiły skierować go Włoch gdzie Bonaparte organizował właśnie Republikę Lombardzką. Istniej w historiografii pogląd, że nagłośnienie przez Paryż kwestii polskiej, zdecydowanie przyśpieszy zawarcie pokoju przez Austrię. Generalnie jednak ani Dyrektoriatowi ani Bonapartemu nie zależało na utworzeniu oddziałów polskich przy armii francuskiej. W bilansie strat i zysków pomoc militarna Polaków była zbyt mała, a perturbacje polityczne zbyt duże. Bonaparte, który nie gardził żadną, nawet najmniejszą liczbą żołnierzy, znalazł wyjście z sytuacji. Jednostki polskie zostały tworzone na mocy układu zawartego pomiędzy gen. Dąbrowskim a władzami Republiki Lombardzkiej. W rzeczywistości podobnie jak i Lombardia o ich losie decydował Bonaparte. Zawarcie pokoju w Luneville w roku 1801, gdzie dokonany został podział strefy wpływów, Francja zadowoliła się swoimi wpływami we Włoszech i zachodnich Niemczach oddając Rosji i Austrii całą Europę środkowo-wschodnią.
Polska w polu widzenia Napoleona pojawiła się ponownie w roku 1807. Już w styczniu cesarz zezwolił na utworzenie Komisji Rządzącej, która miała administrować ziemiami byłego zaboru Pruskiego. Mając na uwadze nie jednoznacznie rozstrzygnięte losy kampanii - bój pod Pruską Iławą nie przyniósł Francji jednoznacznego rozstrzygnięcia, cesarz prowadził tajne rokowania z Prusami, gdzie za cenę korzystnych dla siebie preliminariów był w stanie przekreślić nadzieję Polaków. Dopiero przegrana Rosjan w bitwie pod Friedlandem przyniosła nieco korzystniejsze rozwiązania dla Polski. Podczas rozmów pokojowych w Tylży zdecydowano się na nowy podział kontynentu, tym razem pomiędzy Francją i Rosją. Car Aleksander I zgodził się by francuską strefę wpływów zamykało nowo utworzone państewko - Księstwo Warszawskie, by zbytnie nie drażnić Cara nie użyto w nazwie Polska. Księstwo Warszawskie nie było jakimś uprzywilejowanym tworem terytorialnym w polityce Napoleona. Wprost przeciwnie, nakładał kontrybucje, żądał określonej ilości wojsk, a zachowanie się wojska francuskiego dalekie było od ideału.
Zaznaczyć trzeba, że nie wszyscy Polacy wierzyli cesarzowi, do nich zaliczał się Tadeusz Kościuszko, książę Adam Czartoryski trwał przy Aleksandrze I. Losy Księstwa sprzężone były z losami napoleońskiego imperium, mogło ono trwać dopóty, do puki istniało imperium.
Upadek imperium napoleońskiego.
Rola bitwy pod Lipskiem - 16-19 X 1813 r,
wiosną 1814 r., armie koalicji przekroczyły granice Francji
2 04 1814 detronizacji Napoleona.
30 maja 1814 pierwszy pokuj paryski.
Erik von Kuehnelt-Leddihm, Ślepy tor. Ideologia i polityka lewicy 1789-1984, Wrocław 2007, s. 51.
L. Bazylow, Historia powszechna 1789-1918, Warszawa 1986, s. 58-60.
Tamże, s. 64-65.
Tamże, s. 88-89.
1