Ciąg dalszy
sł. i muz. Jacek Kaczmarski 1987
A kiedy umrze ostatni obrońca, |
fis |
Co o zasadach pojęcie miał jeszcze - |
Cis |
Będziemy modły wznosili złowieszcze |
e |
Do słońca. |
h Fis h |
|
|
Opór w nas przyśnie niewypowiedziany, |
A e D e |
To znaczy taki, jakby go nie było. |
D e D G |
Wbrew woli będzie powietrze koiło |
C G |
Nam rany. |
D e |
|
|
Cisza nastanie w naszych dusz kopalni, |
fis |
Lśnić nieodkryte będą złote żyły. |
Cis |
Staniemy światu twarzą w twarz - bez siły, |
e |
Normalni. |
h Fis h |
|
|
I piasek ulgi - cudzej - nas przysypie, |
A e D e |
Że oczy piorunami już - nie łzawią. |
D e D G |
W domu żałoby goście też się bawią - |
C G |
Na stypie. |
D e |
|
|
I piasek ulgi - cudzej - nas przysypie, |
fis |
Że oczy piorunami już - nie łzawią. |
Cis |
W domu żałoby goście też się bawią - |
e |
Na stypie. |
h Fis h |