Studium przypadku
Pani X ma 32 lata. Ma wykształcenie zasadnicze zawodowe, obecnie nie pracuje. Ma 2 dzieci: córkę 7 lat oraz syna 9 lat. Pani X mieszka w Ośrodku Wsparcia dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet w Ciąży od 1,5 roku. Na początku mieszkała w fili przy ul. Kościuszki, natomiast od 2 miesięcy została przeniesiona do fili przy ul. Jagiełły. Jednak teraz znowu ma zostać przeniesiona do Caritasu, ponieważ w Ośrodku Wsparcia dla Matek z Małoletnimi Dziećmi i Kobiet w Ciąży będzie remont. Mieszkanka podkreśla, że bardzo przeszkadzają jej częste przenoszenia, ponieważ źle to wpływa na dzieci, muszą często zmieniać szkoły. W Ośrodku mieszka w małym pokoju z 2 dzieci, jest to niezbyt wygodne. Podkreśla, że w fili na ul. Kościuszki było lepiej gdyż miała 2 pokoje, było wygodniej. Czuła się tam lepiej.
Mieszkanka trafiła do Ośrodka, ponieważ znajdowała się w trudnej sytuacji życiowej. Jej mąż jest alkoholikiem, bardzo często nadużywał alkoholu, przychodził pijany do domu. Wtedy to (głównie pod wpływem alkoholu) używał przemocy wobec niej i dzieci, często tak brutalnie się zachowywał, że matka trafiała do szpitala wiele razy. Bardzo cierpiała, bił ją okrutnie, wobec dzieci mniej stosował przemocy. Matka nie mogła już znieść sytuacji w której się znajdowała. Pozbawiona była bezpiecznego schronienia i dla swojego dobra i dzieci musiała opuścić obecne miejsce zamieszkania. Nie miała innego wyjścia i musiała wyprowadzi się z domu i udać do Ośrodka. Tutaj ma spokój i dach nad głową. Teraz nie ma kontaktu z mężem oraz nie dopuszcza dzieci do niego. Ojciec nie interesuje się swoją rodziną, zerwał z nimi kontakt.
Pani X jest zadbaną osobą, zawsze czysto ubraną. Jest osobą towarzyską, lubi spotykać się z ludźmi, poznawać nowe osoby. Nie ma żadnych uzależnień. Jak sama twierdzi jest normalną osobą, nie należy do rodzin patologicznych, gdzie często matki nadużywają alkoholu lub innych uzależnień. Jest dobrą matką, ma doskonały kontakt z dziećmi, często przytulają się do niej. Dzieci również są zadbane, ładnie ubrane. Rozwijają się w prawidłowy sposób.
Pani X narzekała na warunki mieszkaniowe Ośrodka, gdyż łazienka jest obskurna i zimno w niej, dlatego córka nie chce się tam myć. Pani X ma bardzo mały pokój, a przecież mieszka z dwójką dzieci. Narzekała na duży rygor w placówce, gdyż po 20 godz. nie mogą wychodzić z Ośrodka, nawet gdy chcą, aby odwiedziła ich koleżanka muszą wcześniej zawiadamiać pracowników. Mieszkanka twierdzi, że placówka nie zapewnia mieszkańcom wystarczających potrzeb, słaba jest pomoc z zakresu poradnictwa prawnego, psychologicznego, pedagogicznego. Pani X podkreśla, że Ośrodek wspaniale się reklamuje, jednak w rzeczywistości nie zapewni tak dobrej pomocy jak obiecuje.