Magdalena Parkot, KNSiA, 3 rok, gr. 5.
„Styl rozwiązywania konfliktów”
Kwestionariusz dotyczący stylu rozwiązywania konfliktów wypełniłam bardzo sumiennie i starannie, zgodnie z własnym postępowaniem w sytuacjach konfliktowych, w których każdy z nas znajduje się dość często. Zwłaszcza, jeśli przebywa wśród różnych ludzi.
Moje wyniki to:
A = 5
B = 10
C = 1
D = 8
E = 6
Po za poznaniu się z interpretacją wyników umieściłam się na siatce stylów zachowań w sytuacjach konfliktowych w punkcie 3 B - akomodacja.
Silnie 2 D 1 E
asertywny rywalizacja współpraca
5 C
kompromis
Słabo 4 A 3 B
asertywny unikanie akomodacja
słabo Silnie
kooperatywny kooperatywny
Po wnikliwej analizie interpretacji wyników oraz przeanalizowaniu własnego postępowania oraz przyczyn i skutków takiego zachowania, stwierdzam, że zgadzam się z wynikami tego kwestionariusza na temat mojej osoby. Rzeczywiście staram się wyrażać własne zdanie, ale nie po to, żeby postawić na swoim, bądź wykazać swoją wyższość nad rozmówcą, czy udowodnić mu, że nie ma racji. Pobudki takiego mojego postępowania są prozaiczne. Mianowicie łatwiej się współpracuje, a co za tym idzie rozwiązuje konflikty, jeśli rozmówca ma wrażenie, że „jego jest na wierzchu”, a do rozwiązania sami doszli. Dlatego uważam, że dobrym rozwiązaniem jest przedstawianie swojego zdania, ale bez nadmiernego nacisku na wprowadzanie w życie wszystkiego, co się powie.
Moje postępowanie w sytuacji konfliktu polega na początkowym przedstawieniu własnych racji drugiej stronie. Niestety często zdarza mi się używać zbyt dosadnych słów, co powoduje irytację czy obrazę drugiej strony. Kolejno wycofuję się z konieczności rozwiązania konfliktu zgodnie z moimi oczekiwaniami, pozwalając drugiej stronie na wprowadzenie w życie własnego rozwiązania. Niestety ten sposób postępowania ma dużo wad, m.in. to że, po co wyrażać własne zdanie jeśli nie chcemy go w rezultacie realizować.
Kwestionariusz wykazał również, że bliskie mi jest rozwiązywanie konfliktów poprzez rywalizację. Faktycznie przez wiele lat życia zachowywałam się w ten sposób, że starałam się za wszelką cenę bronić swojego zdania. Niestety taka postawa nie przynosiła zbyt dobrych efektów, więc postanowiłam diametralnie zmienić sposób postępowania.