24.10.02 r.
31.10.02 r.
WYKŁADY NR 4 i 5
Mankamenty polityki gospodarczej w Polsce: (wg większości specjalistów)
zbyt wysoki poziom stóp procentowych (zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym)
Ma to wpływ na:
spadek inwestycji oraz wzrost bezrobocia
niski poziom inflacji
W Polsce stopę inflacji liczy się na podstawie koszyka dóbr konsumpcyjnych. Jednak gdyby włączyć do tego dobra inwestycyjne, to zapewne okazałoby się, że mamy deflację.
Deflacja zniechęca do inwestycji, gdyż nie warto dokonywać zakupów dóbr, które już następnego dnia będą mniej warte. Stąd nawet firmy, które mają nadwyżki środków, nie inwestują np. Żywiec.
Wysokie koszty obsługi długu wewnętrznego
Przyczyną są wysokie stopy procentowe .
Duży udział kapitału nomadycznego (spekulacyjnego) na rynku papierów wartościowych
Znaczny deficyt w handlu zagranicznym (wg Nowaka i Rycia to nie do końca prawda)
Przed kryzysem azjatyckim uważano za bezpieczny poziom deficytu w wysokości 7-8% PKB. Obecnie przyjmuję się zagranicą próg bezpieczeństwa na poziomie 5% PKB. W Polsce deficyt w handlu zagranicznym wynosi około 6% PKB.
Jednak tak niski standard do końca nie uwzględnia sytuacji wielu państw, a w tym Polski, które mają problem z pozyskaniem środków finansujących rozwój gospodarczy. Powstaje zatem pytanie, czy deficyt w handlu zagranicznym nie może być takowym źródłem.
Koncepcja Keynes'a:
wzrost dochodów - wzrost oszczędności - wzrost inwestycji
Jednak badania pokazują, że istnieje wiele czynników kształtujących oszczędności i że wcale mechanizm Keynsa nie musi zachodzić.
Niektórzy w Polsce - zgodnie z teorią Keynsa - obawiają się, że spadek stóp procentowych, wywoła obniżenie poziomu oszczędności, co w konsekwencji doprowadziłoby do spadku nakładów inwestycyjnych.
W zależności od kraju może się w różnym stopniu kształtować poziom deficytu zagranicznego. Kraje silne gospodarczo jak: USA czy Wielka Brytania nie mogą się znacznie zadłużać, gdyż wówczas pojawia się kapitał spekulacyjny. Natomiast kraje uboższe mogą pozwolić sobie na większą stopę zadłużenia.
PIK - pozycja inwestycyjna kraju
gdzie:
A = C + I + G - absorpcja krajowa |
I - wydatki inwestycyjne |
|
G - wydatki państwowe |
C - wydatki konsumpcyjne |
ExN - eksport netto (właściwie miara ta dotyczy eksportu netto inwestycji) |
Kraj może mieć dwie pozycje inwestycyjne:
bierną - PIK < 1
czynną - PIK > 1
Różne podejścia:
Jeśli PIK = 1 to dobrze (wg większości w Polsce)
Jeśli PIK
1 to dobrze (wg Nowaka, Rycia)
Jeśli PIK < 1 (Y>A) - to następuje eksport oszczędności zagranicę
Jeśli PIK > 1 (Y<A) - to następuje import oszczędności z zagranicy
W Polsce PIK
101,3. (wg Nowaka, Rycia) PIK mógłby wzrosnąć o 3-4 pkt %, co spowodowałoby wzrost gospodarczy rzędu 1-1,5%. Mogłoby zadziałać prawo Okuna (zależność między wzrostem gospodarczym a wzrostem zatrudnienia)
Wykres:
USA znajduje się w obszarze A<Y, gdyż cieszy się powszechnym zaufaniem na arenie międzynarodowej. Dlaczego Rosja znajduje się w obszarze krajów bogatych ciężko powiedzieć. Być może przyczyna tkwi w tym, że w Rosji eksport jest rejestrowany, a import nie.
Równowaga bilansu handlowego w długim okresie jest absolutnie konieczna, ale w krótkim okresie może być niebezpieczna. Chyba, że kraj ma wysokie oszczędności wewnętrzne jak np. Japonia.
Podejście, że PIK=1 jest nie aktualne w gospodarce globalnej.
Nieprawidłowa struktura aktywów systemu bankowego
Gdyby wśród papierów wartościowych banków komercyjnych były papiery przedsiębiorstw to nie byłoby najgorzej.
Także pasywa polskich banków komercyjnych kształtują się inaczej niż w Europie. W Polsce kapitał własny stanowi około 11%, a na świecie 3-3,5%.
Banki w Polsce kreują około 100 mld zł aktywów z 9-10 mld zł. W porównaniu z bankami światowymi to nie wiele.
Wysokie zadłużenie sektora przedsiębiorstw zagranicą
Wynosi ono około 26 mld $. Głównie zobowiązania są zaciągnięte w dolarach, które na rynkach walutowych zyskują na wartości.
Wysokie wzajemne zadłużenie się przedsiębiorstw
Było to przyczyną wzrostu gospodarczego w Polsce. System finansowy nie spełniał swojej roli, gdyż to system przedsiębiorstw finansował sam siebie poprzez kredyty handlowe. Głównym narzędziem był weksel. Wielkość zadłużenia tego rodzaju wynosiła około 60-70% ogólnego zadłużenia.
Sytuacja taka jest właściwie nie spotykana na świecie, gdzie stosunek kredytów handlowych do bankowych wynosi 0,2.
Zagrożenie:
Co się stanie, jeśli formy będą żądały gotówki (zwrotu gotówki). Grozi to upadkiem wielu firm.
Niektórzy w tej sytuacji mówią po co jest, system bankowy i Bank Centralny skoro nie spełniają swoich zadań.
klasyczne systemy finansowe |
|
niemiecki |
anglosaski |
finansowanie działalności przedsiębiorstw produkcyjnych |
|
|
|
charakter banków |
|
uniwersalne |
specjalistyczne |
polityka pieniężna |
|
nacisk na kontrolę akcji kredytowej banków kredyt refinansowy |
nacisk na kontrolę podaży pieniądza poprzez operacje otwartego rynku |
mechanizm płatniczy |
|
transfer kredytowy (giro) poczta |
transfer debetowy izby rozliczeniowe |
System anglosaski zakładał nieograniczoną ilość kapitału na świecie w postaci złota lub środków finansowych. Wystarczy tylko stworzyć odpowiedni mechanizm przepływu środków - rynek kapitałowy i pieniężny
System niemiecki - odwrotnie - nie ma na świecie wolnych kapitałów. Należy je wykreować poprzez system bankowy
System niemiecki jest bardziej efektywny z punktu widzenia wielu czynników - wzrostu gospodarczego, inwestycji, inflacji, bezrobocia, równomiernego rozwoju itd. Banki udzielając kredytów przeprowadzają analizę ekonomiczną, dzięki temu są dokładniejsze niż rynek.
Od 1992 r. następuje konwergencja tych systemów. Łączy się kapitał finansowy z rzeczowym . Skutkiem tego jest powstawanie banków, które są zakładane przez przedsiębiorstwa produkcyjne. Jednak cały ten proces zmierza bardziej ku systemowi niemieckiemu.
W Polsce na początku lat 90 uznano, że lepiej jest stosować system anglosaski (wbrew
wszystkim ). Wierzono, że w Polsce jest dużo kapitału w postaci nawisu inflacyjnego. Trzeba tylko stworzyć mechanizm przepływu środków od wierzycieli do dłużników. Stworzono zatem giełdę. Ale to się nie udało. Kapitalizacja giełdy jest bardzo mała - około 3-4 %.
Podstawowe teorie handlu zagranicznego
Merkantylizm - XVI-XVII w.
Zasadnicza myśl ekonomiczna okresu merkantylizmu opierała się o pogląd, że bogactwo narodów wynika z nadwyżki w handlu zagranicznym, czyli należy:
wspierać eksport - i tym samym doprowadzić do akumulacji kapitału
ograniczać import - poprzez umiejętne prowadzenie polityki handlowej - protekcjonizm
Szkoła ta zakładała, że handel międzynarodowy jest grą o sumie zerowej. Błędności tej tezy dowiódł D. Hume w 1752 r., wskazując na inflacyjny charakter akumulacji kapitału. Inflacja w kraju o nadwyżce w bilansie handlowym doprowadzi do spadku atrakcyjności eksportu. Zatem nie możliwe jest, aby jedna grupa krajów się tylko bogaciła, a druga tylko ubożała.
Wykres:
Teoria kosztów absolutnych - A. Smith
Kraje powinny specjalizować się w produkcji tych produktów, które mają absolutnie niższe koszty
Teoria korzyści względnych - D. Ricardo
Powinno się produkować te towary, które mają względnie niższe koszty.
Krajem, który stosował do końca XIX w. politykę merkantylizmu była Japonia
Założenia modelów kosztów absolutnych i względnych:
istnieją dwa kraje i dwa towary
nie ma kosztów transportu
nie ma różnić cenowych surowców występujących w poszczególnych krajach
brak informacji dotyczących kursów walutowych
nie występuje mobilność czynników wytwórczych na arenie międzynarodowej
skala produkcji nie ma wpływu na koszty wytwarzania
każdy kraj ma stałą wielkość czynników wytwórczych, a wymiana handlowa nie wpływa na nie
wymiana międzynarodowa nie ma w wpływu na zmianę dochodów w poszczególnych krajach
A
Y
kraje bogate; ale tu jest Rosja
kraje ubogie; ale tu jest USA
t
Y,A
S
D0
D1
p
QS,D