DZWONI TELEFON
Dzwoni telefon:
Dryń dryń, dryń dryń.
Stoi daleko,
Dryń dryń, dryń dryń.
Trzeba ruszyć się z kanapy
Jakże mi się nie chce!
Lecz telefon jest uparty.
Kto to dzwonić może?
Do mnie, czy nie do mnie?
Może to pomyłka?
Leżę wciąż albowiem
By wstać - szczerze powiem -
Dużo trza wysiłku.
Dzwoni telefon:
Dryń dryń, dryń dryń.
Stoi daleko,
Dryń dryń, dryń dryń.
Trzeba ruszyć się z kanapy...
Wezmę już odbiorę
Bo mam dosyć trochę
I też obowiązek.
Chociaż pensja marna
W końcu Straż Pożarna
Jakoś się dowlokę.
Słowa: Władysław Sikora
Melodia: Adam Pernal