Panie Walesa! Ciekawi nas fakt, jak to sie stalo, ze zaraz po strajkach w roku70

gdy jedni pana koledzy szli do wiezienia , inni do piachu, a pan - bioracy tak jak i oni czynny udzial w strajku - dostaje nowe mieszkanie z puli MSW? Jak to sie stalo ze pismo do spoldzielni, nakazujace przydzial tego mieszkania jest wystawione przez SB(!!!)? Nie przypominam sobie aby SB byla jakas instytucja prorodzinna, ktora zajmowala sie przydzialem mieszkan nawet swoim przeciwnikom politycznym.  Czyzby  SB byla az tak zachwycona wzorowa postawa jaka sie pan wykazal w strajkach?

---