OGRODY I ICH MAGIA NA ATOLU KORALOWYM (czyli część druga z naszej lekturki na egzamina Malinowski - „ogrody koralowe i ich magia” t. 1 - ale tylko pierwszy rozdział)
Rozdział I: ogólny opis ogrodnictwa
ogrodnictwo i rybołówstwo - dwa zasadnicze źródła utrzymania
polowanie daje mało żywności, domowe zwierzęta - świnia i drób, czasem urozmaicają przyrządzane potrawy, owoce z buszu są pomocą w okresie głodu
susza lub zaraza plonów = głód (molu) i jest on najbardziej przerażającą z klęsk
urodzaj oznacza pomyślność (malia)
sezonowy rytm ogrodnictwa
uprawa ogrodów ustala rytm pracy i stanowi kryterium wyznaczania pór roku, zmienność pór roku określana jest przez cykl czynności rolniczych
„rok” nazywa się taytu, co oznacza drobną odmianę yamu; poprzedni rok jest „czasem poprzedniego taytu”, „poprzednim taytu”; tubylcy obliczają czas według zbiorów
rok:
pora, gdy uprawy są niedojrzałe (geguda)
pora, gdy zaczynają one dojrzewać (matuwo)
bywają okresy bardziej wytężonej pracy i mniej, gdy jednak praca w ogrodach jest naprawdę ważna uprawia je cała wspólnota i nic innego się wtedy nie liczy (nawet odkłada się wyprawy Kula; kiedyś wojny nie były dozwolone podczas intensywnej pracy w ogrodach)
walki i żeglowanie - podczas martwego sezonu w ogrodnictwie
uroczystości, obrzędy, zaloty - między żniwami a głównym okresem prac ogrodowych
pory prac ogrodowych stanowią miarę czasu; umiejscawianie zdarzenia w czasie, na tle równolegle przebiegającej działalności ogrodniczej
takaywa - czas ścinania zarośli
wa gabu - czas palenia ściętych i wysuszonych zarośli
wa sopu - czas sadzenia
o pwakova - czas pielenia
wa basi - czas usuwania nadmiaru bulw
o kopo'i - czas wstępnego zbioru
tayoyuwa - czas właściwych żniw
czynności ogrodnicze są współzależne z następstwem miesięcy, które jednak mają podrzędne znaczenie wobec działalności ogrodowej (odmienność w obliczaniu miesięcy - 123 miesięcy księżycowych)w czterech różnych okręgach; działalność ogrodnicza prawdopodobnie jest jednak zsynchronizowana na całym obszarze)
działalność ogrodnicza określa także chronologiczne następstwo lat; łączą zdarzenia z nazwami pól, które w danym roku uprawiano
kilka aspektów trobriandzkiego rolnictwa
ogrom, złożoność i bogactwo szczegółów zajęć ogrodniczych oraz wiele ubocznych i nadobowiązkowych czynności, jakie gromadzą się wokół tych zajęć
system magii, bardzo skomplikowany i bardzo ważny, jest zasadniczą częścią całego systemu i nie można jej pominąć
aspekt prawny(np. podział działek pod uprawę jest zarządzany przez system przywilejów, roszczeń i powinności, któremu towarzyszy na wpół ceremonialna, i ważna dla tubylców wymiana)
socjologia ogrodnictwa - leży u podstaw władzy plemiennej, systemu pokrewieństwa i organizacji społecznej (rola odgrywana przez wodza lub naczelnika wspólnoty, oficjalnego czarownika ogrodowego, właścicieli gruntu - złożona sieć ekonomiczna i społeczna; nadwyżka przeznaczona na daniny i dary małżeńskie - mężowi siostry)
troska o estetykę ogrodnictwa - źródło dumy i główny przedmiot zbiorowej ambicji; osiąganie efektów piękna, udoskonalanie różnych pomysłów, pokazy żywności
przyczyną dodatkowej złożoności jest rozmaitość zbiorów, różnorodność ogrodów i zróżnicowanie działek według ich funkcji magicznej, estetycznej i praktycznej
przechadzka po ogrodach
Wyspy Trobrianda - nizinny, płaski, koralowy teren, pokryty przeważnie żyzną, czarną glebą, czasem trochę bagna lub ziemia kamienista
- trochę dziewiczego lasu
- niska dżungla powstała z sporadycznie wykarczowywanych zarośli
ogrody - jeden z atrakcyjniejszych fragmentów pejzażu
i tu następuje bardzo piękny, długi i plastyczny opis ogrodu w różnych stadiach urośniętego yamu
około 1/5 lub 1/4 ziemi uprawia się w dowolnym czasie
dwa różne typy ogrodów:
gdzie sadzi się wyłącznie taro
gdzie przeważa yam, które też się dzielą na:
ogrody z wcześniejszymi uprawami (na mniejszą skalę, różne rośliny)
ogrody z uprawami głównymi (właściwie tylko taytu)
działki wzorcowe - leywota - działki najbardziej wysunięte; mają lepiej wykończone ogrodzenie, konstrukcje magicznej podpórki na pnącza; większych rozmiarów; uprawiane są przez kilka ważnych osobistości, odgrywają ważną rolę w magii i ogrodnictwie a duma wspólnoty i ognisko działalności magicznej
intrygujące szczegóły:
geometryczne konstrukcje w narożnikach każdej działki (kamkokola);
w narożnikach, w których stoją największe kamkokola - „magicznych narożnikach” - znajdują się:
małe konstrukcje z patyków (si bwala baloma, czyli „dom duchów”);
miniaturowa kamkokola, zbudowana z niewielkich patyków
grupa specjalnych roślin opierających się o kamkokola, trochę wmieszanych w nie ziół i pasmo sztywnej trawy okalającej pal
są to oczywiście ślady czynności magicznych, nad którymi pochyla się czarownik, recytując swoje zaklęci
dla Trobriandczyka cały ogród promieniuje pomyślnością (malia)
zwykły tok zajęć uatrakcyjnia wysiłek oparty na współzawodnictwie (między plemionami, czy „tylko” między rodzinami czy nawet jednostkami)
posiadanie dorodnego, zwracającego uwagę ogrodu to nie tylko powód do dumy, to także przywilej; wodzowie muszą posiadać ogrody bezwzględnie najwyższej jakości
mężczyzna, który nie ma ogrodów - wyrzutek
mężczyzna, który nie sprawdza się w ogrodnictwie - obiekt pogardy
im więcej działek ogrodowych ma mężczyzna, tym większa jego sława; przeciętnie ma ich 3 - 6 (chłopiec 1-2; wyjątkowo silny mężczyzna 8 - 10)
chłopcy zaczynają uprawiać ogrody w wieku bardzo wczesnym, nawet 6 latki (czyszczenie, sadzenie, pielenie - nie tyle zabawa, co powinność i sprawa ambicji)
głębia duchowa w magii i mistycznej potędze manifestowanej uroczyście i publicznie przez dziedzicznie sprawującego urząd czarownika wspólnoty
jego urząd opiera się na mitologii ściśle połączonej z tubylczymi wyobrażeniami dotyczącymi pierwotnego związku człowieka z ziemią, z której wyłonili się jego przodkowie)
praktyczne zadania dobrego ogrodnika, tokwaybagula
sezonowy cykl pracy ogrodniczej - cztery główne okresy:
czas przygotowania gleby przez ścięcie zarośli i spalenie po ich wyschnięciu
czyszczenie gleby, sadzenie, postawienie podpórek na yam, wykonanie ogrodzenia
nasiona zaczynają kiełkować, yam pnie się w górę, rośliny taro rozwijają wielkie liście i korzenie; działa natura, ludzie tylko pielą (kobiety) i robią wstępne porządki - przerzedzają bulwy i wyciągają pnącza (mężczyźni) a czarownik działa rzucając zaklęcia sprzyjające wzrostowi
zbiory
każdy okres rozpoczyna obrządek magiczny
w ogrodach nie pracuje się w czasie ulewnego deszczu, wietrznej pogody czy chłodu (wg krajowców), na godziny upalne powracają do domów lub odpoczywają w cieniu
wychodzą do pracy wcześnie; koło 10, 11 wracają do wioski na lekki posiłek i sjestę i wracają do pracy 15,16 do zmierzchu
ogrody sąsiadują z wioską, najdalsze są położone nie dalej niż pól godziny drogi
ogromna sprawność techniczna pracy
wyposażenie rolnika trobriandzkiego jest skrajnie elementarne:
kij kopieniacki (dayma) a przewracanie gleby podczas sadzenia i przerzedzania, żniw i pielenia
topór (ligogu) a ścinanie zarośli, przerzedzanie bulw, żniwa
+ niezbędne ludzkie ręce (często służce za narzędzie i grzebiące w ziemi) a czyszczenie, sadzenie, pielenie, przerzedzanie, żniwa
tokwaybagula - „dobry ogrodnik” - jeden z najdumniejszych tytułów, którymi się szczycą
magia ogrodowa (megwa towosi lub towosi)
publiczny i oficjalny urząd; spełniana przez czarownika ogrodowego (towosi) na rzecz wspólnoty
każdy musi wziąć udział w części ceremoniału i pozwolić na spełnienie reszty na jego rzecz; każdy musi wnieść pewną opłatę
każda wioska, nawet czasem część wioski, ma swojego czarownika i swój własny system magii towosi (być może to on właśnie jest wyrazem jedności wioski)
magia i rzeczywista praca są, w wyobrażeniach krajowców, wzajemnie nierozłączne, choć nie pomieszane; splatają się ze sobą
„czarownik ogrodowy wprawia magię w ruch swymi ustami, moc magiczna przenika do ziemi”
magia -naturalny element w rozwoju ogrodów (stąd pytania do Europejczyków, jaka jest ich magia ogrodów)
najprawdopodobniej nawet nawróceni krajowcy, działający jako nauczyciele misyjni, zamawiają potajemnie odśpiewanie magii towosi nad swoimi ogrodami
cykl rozpoczyna narada zwoływana przez wodza, odbywana przed domem czarownika, na której podejmowana jest decyzja, kto będzie uprawiał którą działkę i kiedy rozpocznie się praca
czarownik przygotowuje pierwsza wielką ceremonię, inauguracyjną:
wieśniacy ofiarowują trochę specjalnego pożywienia (zazwyczaj ryb), by ofiarować je czarownikowi jako ceremonialną zapłatę; część tego daru wystawia się wieczorem dla duchów przodków w formie ofiary;
czarownik wypowiada zaklęcie nad liśćmi, które nazajutrz użyć
następnego ranka czarownik wraz z mężczyznami wychodzi do ogrodów; uderza różdżką w ziemię i pociera ją zaczarowanymi liśćmi ( te czynności symbolizują magię ogrodowa jako całość); obrzęd ten zaczyna ścinanie roślin
każdy etap pracy zaczyna nowy obrzęd, jednocześnie czarownik pomaga w rozwoju roślin przez równoległą serię obrządków i zaklęć
każdy obrządek jest najpierw spełniany na jednej z wzorcowych działek magicznych (działki te musza być utrzymywane ze szczególną troską; stają się określonym wzorem dla innych działek, a ich świetność przypisuje się wpływowi magii)
czarownik ogrodowy
towosi jest dziedzicznym urzędem w każdej wspólnocie wiejskiej
pozycja ta pokrywa się z pozycją wodza lub naczelnika, jeśli nie przez tożsamość osoby to przez zasadę rodową (czarownikiem ogrodowym jest zawsze głowa tej grupy pokrewieństwa, która posiada wioskę; czasem jednak przekazywane synowi, bratu lub siostrzeńcowi)
mitologia Triobriandczyków ustanawia związek między ziemią a istotami ludzkimi, ponieważ ludzkość wywodzi się ziemi (przodkowie danego podklanu wyłonili się z pewnego miejsca, przynosząc ze sobą magię ogrodową; miejsce, z którego się wyłonili to obszar, do którego podklan posiada dziedziczne prawo - zarówno mitologiczne, jak i prawne, moralne i ekonomiczne, i ono właśnie przechodzi na naczelnika; na mocy tych połączeń wykonuje on funkcję czarownika ogrodowego)
czarownik utrzymuje prze życiu tradycyjne zasady dziedziczenia magii ogrodowej; czasem musi powtórzyć kolejno imiona tych, którzy przed nim władali tą magią; składa duchom swoich przodków ceremonialną ofiarę - żywność, którą przynoszą tubylcy jako „prezent”a takie prezenty są wyrazem wdzięczności i posłuszeństwa wobec czarownika, nie przekupstwem, wynikają z uznania dla jego zasług
członkowie wspólnoty obdarowują czarownika różnymi prezentami:
sousula - żywność, zapłata za trudy poniesione przez niego w wykonywanych czynnościach
sibugibogi - kosztowności, by zjednać go sobie po złym sezonie lub wyrazić wdzięczność po szczególnie dobrych zbiorach
czarownikowi pomaga kilku młodych mężczyzn - jego młodsi bracia i siostrzeńcy (naturalni następcy) i kilkoro nieoficjalnych pomocników - dzieci, które noszą zanim przybory etc.
w magii najtrudniejsze jest opanowanie formuł, ale i one są wszystkim znane, bo są to obrzędy publiczne, i zarówno zaklęcia jak i obrzędy są dobrze przez wszystkich znane
tabu obowiązujące czarownika:
powstrzymywanie się od pewnych potraw (mięso pewnych zwierząt, ryb, jakiś roślin - na ogół te pozostające w związku sympatii z wykorzystywanymi do ceremonii ogrodów)
nie może spożywać nowych zbiorów dopóki nie złoży ofiary duchom przodków)
post w dniu wykonywania jakiejkolwiek ceremonii
urząd czarownika nie jest synekurą (płatne stanowisko nie wymagające żadnej pracy); musi wypełniać szereg obrządków, przestrzegać systemu tabu i postów i wykonać znaczną ilość rzeczywistej pracy i czynności nadzorczych
uznawany przez wspólnotę za znawcę ogrodów
wraz z wodzem decyduje, które pola są uprawiane wdanym roku, dogląda rozwoju roślin i poszczególnych prac w ogrodach, śledzi pogodę i ścięte zarośla przed paleniem; w razie potrzeby musi zganić opieszałych i nakłonić do poprawy i wytężonej pracy; zarządza co, w jakim czasie powinno się odbyć
zapoczątkowuje i inauguruje kolejne etapy, obserwuje pracę, ustala jej tempo, nadzoruje wiele rzeczy bezpośrednio (odwiedza ogrody i obserwuje pracę)
pochwała czarownika - wysoko ceniona nagroda
krajowcy są przekonani, że towosi za pomocą magii kontroluje moce urodzaju i że powinien także kontrolować prace człowieka
akty magiczne ś a czynnikiem organizującym - przerywają w regularnych odstępach tok czynności, określają liczbę dni, w których obowiązuje tabu, regulują długość odpoczynku; obrzędy spełniane na działkach wzorcowych w ten sposób ustalają model ogrodu dla wioski
magia jest nie tylko siłą psychiczną ale i społeczną, powiązaną z organizacją pracy ogrodowej
sława ogrodów i jej mitologiczne tło
magia - bardzo cenna własność, symbol integralności i pozycji w hierarchii plemiennej
wioska o wysokiej randze przoduje w ogrodnictwie (bo najdostojniejsze podklany osiedlały się na najbardziej urodzajnym obszarze - Kiriwina; sława tego obszaru rozciąga się daleko a przekonanie, że rolnictwo, ogrodnictwo, znajomość wytwarzania przedmiotów, znajomość reguł zachowania, totemiczne pochodzenie i totemiczna tożsamość człowieka zrodziły się na Wyspach Trobrianda a Kiriwina jest najbardziej urodzajnym i najbardziej arystokratycznym miejscem na świecie)
legenda o Tudavie: (różne wersje mitów skąd się wziął dany rodzaj pożywienia na danej wyspie)
1: Tudava był pierwszym człowiekiem, który wyszedł z ziemi w Kiriwina, po nim wyszli inni ludzie, a każdemu z wychodzących Tudava wręczał jego totem; kiedy wyszedł na powierzchnię nie było wokół żadnego innego lądu, więc cisnął olbrzymi głaz w morze i w tym miejscu ukazała się wyspa Kitava, przeszedł tam i ciskając kolejne głazy utworzył nowe wyspy (Iwa, Kwaywata, Digumenu, Woodlark i Suloga), przybył na wyspy Laughlan, gdzie już żyli jacyś ludzie i chcieli go zabić, więc stamtąd poszedł
2: było dwóch mężczyzn - Tudava i Gere'u; Gere'u, który wyszedł wcześniej z ziemi niż Tudava, miał siostrę Maritę; mężczyźni popłynęli na wyspę Woodlark i każdy sam uprawiał kawałek wyspy; potem Tudava odwiedził Gere'u -miał on duży ogród (taki, ze mogłoby go uprawiać 3 lub 4 mężczyzn) i umiał uprawiać go sam, ale Tudava zabronił Gere'u używać tak silnej magii, bo bał się, że wytworzą za dużo żywności i człowiek nie będzie pracował i przekazał mu jego magię, mniej potężną; potem zabronił jeść szczurów, węży i iguan, a zezwolił na ryby, opossum i świnie; Gere'u w Masima zostawił dużo orzechów kokosowych; niestety, czółno jego i jego siostry rozbiło się na rafie w Du'a'u, żeglujący utonęli i zamienili się w kamienie, razem z Gere'u zginęła także jego potężna magia; na szczęście duża odmiana yamu dotarł do Da'u'a, a taytu do Kiriwina
Gere'u jako reprezentant dawnych systemów ogrodnictwa
Tudava jako pracodawca
magia ogrodowa w dużym stopniu składa się z zaklęć przekazanych przez Tudavę i jego imię, oraz imię Marity są spotykane w zaklęciach
pierwszy czarownik otrzymał zaklęcia od Tudavy i od tamtego czasu przekazuje się te zaklęcia w linii matki
3: Tudava jako pierwszy pokazał ludziom, jak należy uprawiać ogrody, spełniał magię ogrodową, wprowadził tabu ogrodowe i wskazał ludziom, co należy uprawiać; potem opis, w której wiosce jakie rośliny zostawił, czasem ludzie żyjący w danym miejscu na niego napadali, i wtedy nic nie zostawiał
4: wariant opowieści o Gere'u i jego siostrze; wyruszyli z Misima, gdzie zostawili wszystkie orzechy betelowe, zabrali taytu i kuvi (duży yam), siostrze zsunęła się spódniczka, brat się skromnie odwrócił i nie zauważył zbliżającej się nawałnicy, która przewróciła czółno i wyrzuciła cały dobytek, w czółnie zostało tylko zaczarowane przez mężczyznę taytu i popłynęło na Wyspy Trobrianda
5: wyprawa zamorska, na którą wypłynęły czółna mitycznych bohaterów, wypełnione płodami rolnymi; czasem wyspy narażały się na gniew przodków i dlatego nie mają teraz swoich upraw za dużo
cykl legend, mitów i bajek o Tudavie; wyrażają one wyższość Kiriwińskich upraw; krajowcy z Kiriwiny nie znają tej części legendy, która czyni ich sławnymi
Trobriandyczycy przyjmują swoją wyższość jako rzecz naturalną, nikt tego nie kwestionuje; ich spichlerze są najbogatsze, ogrody najrozleglejsze i najdorodniejsze w całej okolicy, ilość yamu jest największa
Kiriwińczyk nie musi snuć opowieści o dawnym bogactwie, bo wystarczy, że wskaże to obecne
posiadają oni mitologię, która oznajmia, że magią płodności na danym obszarze włada miejscowy, naturalizowany podklan, którego przodkowie wyłonili się na tym obszarzea gwarantuje prawne roszczenia podklanu do jego ziem
istnieje tam tradycja dobrego ogrodnictwa - opowieści o osiągnięciach tej czy innej wioski, relacje dotyczące szczególnie znakomitych zbiorów, wyniki konkursów pokazów żywności etc. a gloryfikowanie teraźniejszości,
istotą opowieści o początkach ogrodnictwa jest wyjaśnienie świetności pewnych miejsc i ubóstwa innych
zawierają legendarną zasadę naczelną, dotyczącą ogrodnictwa w ogóle oraz lokalnych różnic w urodzajności i w zwyczajach
moralna racja uprzywilejowania pewnych wysp - tam, gdzie Tudava został dobrze przyjęty
potęga magii a wydajność pracy
stosunek magii do rzeczywistej pracy, tak jak jest pojmowany przez krajowców
magię przodkowie przynieśli z ziemi
dar urodzajności jest pojmowany w dwojaki sposób - magiczny i naturalny (wiadomo, że na piaszczystej ziemi nic nie wyrośnie, ale również wiadomo, że jedna ziemia jest bardziej urodzajna od innej z powodu wyższości jednego systemu magicznego nad innym
powinnością jest nie tylko użyźnianie gleby, przekazywanie umiejętności uprawniania ziemi i ochrony plonów, lecz równocześnie sprawowanie magii; te dwa sposoby działania - magiczny (megwa la keda) i pracy ogrodowej (bagula la keda) są nierozłączne; nie można ich mieszać, ani też jeden nie może zająć miejsca drugiego
krajowcy posiadają solidną wiedzę o glebach i uprawach, rozróżniają kilka gatunków gleb, wiedzą jakie rodzaje roślin na której ziemi najlepiej sadzić
posiadają setki nazw na określenie odmian yamu, taro czy taytu
dokładnie rozdzielają co jest magią a co już jest zwykłym uprawianiem ogrodów; cele magii są inne niż cele pracy
niewytłumaczalny szczęśliwy traf lub niezasłużone nieszczęście przypisują magii (ew. czarnej magii lub uchybieniu przy wypełnianiu magii)
magia praca
- oparta jest na micie, - oparta jest na teorii empirycznej
- ma na celu uprzedzenie niewytłumaczalnych - dostarcza tego, co jest po prostu efektem
nieszczęść i sprowadzenie pomyślności, ludzkiego wysiłku
- jest socjologicznym przywilejem przywódcy - jest ekonomicznym obowiązkiem każdego członka wspólnoty
istnieje też prywatna magia ogrodowa; spełnia się ją głównie nad sadzonkami yamu w okresie sadzenia i nad kijem kopieniackim i toporem podczas przerzedzania bulw; polega na odśpiewywaniu prostych zaklęć bezpośrednio nad obiektem czarów; nie łączy się w całość z pracą w ogrodach
bulubwalata - szkodliwa i złośliwa magia, którą wykonują sąsiedzi w celu spowodowania szkód w ogrodzie; wg Malinowskiego ta magia jest tylko mitem, o jej wykonywanie podejrzewają pechowi i niewprawni ogrodnicy
prawdziwą magią ogrodów jest magia deszczu i suszy, pozostaje ona w rękach wodza, który włada nią oficjalnie, używając jej czasem jako środka służącego wyrażaniu jego gniewu, zbiorowemu karaniu i narzucaniu swej woli
prace w ogrodach wykonuje każdy mężczyzna i każda kobieta, od wodza do najuboższego, również czarownik; od czarownika i wodza oczekuje się nawet, że będą szczególnie wydajnymi ogrodnikami
w pracy ogrodowej nie ma specjalizacji
różnica między rolą kobiety a mężczyzny w ogrodnictwie
kobieta nigdy nie jest właścicielem ogrodu czy działki, nie pracuje samodzielnie, lecz podlega mężczyźnie, dla którego i z którym uprawia ziemię; niezamężna dziewczyna pomaga matce
rodzina - najmniejsza jednostka współpracująca e ogrodnictwie
mężczyzna ścina zarośla, potem razem z kobietą czyści teren i przygotowuje do sadzenia; kobieta sama piele, mężczyzna zaś wyciąga pnącza i przerzedza korzenie, żniwa przeprowadzają razem
sławą dobrego ogrodnika obdarza się mężczyznę; do sławy kobiety przyczynia się ilość płodów, które dostała od swego brata
no i tak...:
kawaler lub wdowiec wykonuje pracę sam, łącznie z pieleniem, chyba, ż jakaś kobieta zgodzi się to zrobić
mężczyzna przeciętny, z jedną żoną zachowuje podział pracy; dorośli synowie pomagają ojcu lub uprawiają własne ogrody we wspólnocie matki
naczelnik lub dostojnik, który ma dwie i więcej żon ma o tyle razy więcej działek ile ma żon; może opłacić pracę zbiorową przy pracach ogrodowych, pomagają mu też synowie
wódz naczelny (40-60 żon, choć potem liczba ograniczona do 14) dysponował średnio dwoma lub trzema działkami na żonę, pracował z jedną lub dwiema żonami, resztę uprawiali synowie lub praca zbiorowa społeczności
miejsce ogrodnictwa w gospodarce plemiennej i w życiu publicznym
ogrody są dziełem sztuki, należy je starannie, schludnie i gustownie utrzymywać, nadawać i wygląd odświętny
wyczyszcza się ziemię z ··kamieni, patyczków etc., ziemię dzieli się na prostokąty 4-10m/2-5m układając na ziemi żerdzie, w ogrodzie znajdują się kamkokola, pale na podtrzymanie yamu muszą być mocne, grube i proste etc. etc.
wymienia się wizyty, podczas których należy wyrazić podziw i uznanie dla zalet estetycznych ogrodów
„dobrą, zaszczytną i godną pozazdroszczenia rzeczą jest posiadanie ładnie wyglądających ogrodów i osiąganie bogatych plonów
obecność pożywienia jest równoznaczna z nieobecnością obaw, bezpieczeństwem, można urządzać tańce, święta, wyprawy zamorskie etc. nie trzeba się martwić niczym
emocjonalne traktowanie nagromadzonej żywności, podczas żniw dużo czasu się spędza na układaniu bulw w stożkowate kopce, by wzbudzały podziw mieszkańców
braku żywności należy się wstydzić; nikt nigdy nie poprosiłby o żywność
żywność wystawia się tez na pokaz przy ślubach, pogrzebach, uroczystościach, tańcach; pokazuje się ją duchom przodków w czasie ich odwiedzin i składa jako ceremonialną ofiarę
podziały żywności
żywność nagromadzona w ręku wodzów umożliwia przedsięwzięcia na skalę plemienną
corocznie zbierane plony są podstawą ekonomicznego życia publicznego i prywatnego
wydajna praca = żywność dla domowników + dostarczenie im czci + uzyskanie uzasadnionej sławy
nie można jednak dąć się ponieść ambicji prześcignięcia rywali czy osiągnięcia osobistego bogactwa
ponad wysiłkiem osobistym istnieje potęga magii ogrodowej (towosi), magii pomyślności (vilamalia) i magii wodza naczelnego (Tourikuna)
Referat z antropologii - 25.11.2004 - ogólny opis ogrodnictwa - Ogrody koralowe i ich magia - str 91-139. by Szymon Nęcki
Po pierwsze warto wiedzieć, że ogrodnictwo stanowi podstawę gospodarki plemiennej.
Produkty rolnictwa są nie tylko do jedzenia, ale są oznaką bogactwa, sławy, umożliwia wyprawy (takie jak kula) i uroczystości. Pożywienie ma więc społeczny wymiar, a plony są ekonomiczna podstawą życia.
1. Czas a ogrodnictwo.
W związku ze znaczeniem ogrodnictwa obliczanie czasu łączy się ściśle z uprawianiem ogrodów, a np. samo słowo rok jest równoznaczne ze słowem zbiór (taytu). Ogrodnictwo reguluje wszystkie inne czynności. Gdy praca w ogrodach jest jeszcze nie skończona, nie odbędzie się wyprawa kula, walki i wyprawy morskie mają miejsce w czasie wolnym od ogrodnictwa, a uroczystości, obrzędy i zaloty przypadają między żniwami. A czas mierzy się za pomocą okresów w uprawie (od sadzenia, do ścinania upraw), a każdy okres ma swoją nazwę. (szczegóły strony 94-95).
Nazwy miesięcy są wtórne do nazw okresów w ogrodnictwie. Następstwo lat oblicza się za pomocą nazw pól na których odbywała się uprawa w danym roku.
2. Magia a ogrodnictwo.
Ogrodnictwo ma oczywiście swoją magię, którą uważa się za rzecz nierozłączną z ogrodnictwem, a system jaki proponują misjonarze za co najmniej śmieszny. Magia uzupełnia się z pracą i te dwie rzeczy są nierozłączne. Jedna nie może działać bez udziału drugiej. Wiedzą krajowcy, że np. kamienie na działce blokują wzrost upraw, ale np. niespodziewanie dobre uprawy przypisują już magii. Krajowcy doskonale wiedzą jaki rodzaj ziemi jest dobry dla jakiej uprawy. Stosują też racjonalne metody zabezpieczeń przed zwierzętami niszczącymi uprawy (np. ogrodzenia, czy pułapki w postaci kolców).
Magia ogrodowa (towsi) spełniana jest przez czarownika ogrodowego na rzecz wspólnoty. Jego zaklęcia odprawiane nad ogrodami przechodzą bezpośrednio do ziemi pomagając wzrastać yamowi. Ale każdy musi wziąć udział w obrzędach i każdy musi zapłacić za magię.
Magię odprawia się najczęściej na specjalnych, wzorowych działkach usytuowanych na samym początku ogrodów. W narożniku działek ogrodowych stoją kamkokola, konstrukcje z patyków o magicznym charakterze.
Czarownik ogrodowy (też towsi) jest dziedzicznym urzędem.. Jest zawsze w jakiś sposób spokrewniony z wodzem. Czarownik otrzymuje różnego rodzaju dary, na ogół jako zapłatę za swoją posługę. Poza tym musi też ściśle przestrzegać tabu w postaci różnych zakazów, postów itp.
Czarownik wykonuje też pracę bezpośredniego nadzorcy ogrodnictwa i jest uważany za ogólnego specjalistę od ogrodnictwa (Magia czarownika jest więc też siłą społeczną).
Legenda o Tudavie i Gere'u, człowieku który jako pierwszy wprowadził ogrodnictwo i magię ogrodową. Jako pierwszy wyszedł z dziury w ziemi, z której wyszli wszyscy ludzie. Tudava ustalił to, co teraz robią tubylcy dając rady Gere'mu. Później legenda opowiada jak Tudava pływa po wszystkich wioskach i sadzi yam i taytu i inne rzeczy, co ma tłumaczyć dlaczego w jednym miejscu rośnie to, a w drugim coś innego.
Inna legenda o mitycznym bohaterze i jego siostrze. I tak najbardziej urodzajny jest okręg Kiriwina.
Istnieje też magia prywatna, odprawiana prostymi zaklęciami bezpośrednio nad obiektem czarów. Jest też bliżej nieokreślona czarna magia.
3.Socjologia ogrodnictwa.
Ogrodnik zawsze oddaje najlepsza część zbiorów swojej siostrze i jej mężowi. W związku z tym znaczna część darów przypada wodzowi (który ma najwięcej żon) i dostojnikom. Dzieki temu ma dużo pożywienia, którego może używać na finasowanie świąt i może utrzymywać wytwórców, którzy produkują mu przedmioty trwałego bogactwa. Tylko mężczyźni o wysokiej randze mogą gromadzić jedzenie w dużych ilościach.
Jakość ogrodów zależy od pozycji społecznej. Wódz ma zawsze najlepszy ogród, a ktoś o niższej pozycji nie może się zbyt wybijać.
Średnio jeden mężczyzna uprawia 3-6 działek. A im więcej uprawia tym większa jest jego sława. Komu nie powodzi się w ogrodnictwie jest obiektem pogardy.
Podział pracy między kobietą a mężczyzną jest wyraźny, mężczyzna wykonuje cięższe prace, podczas gdy kobieta lżejsze. Ale to mężczyzna zbiera pochwały. Ale ta kwestia różni się w zależności od ilości żon i statusu. Im więcej żon tym więcej działek, w grę wchodzi wynajem siły roboczej, synowie itd.
Dzieci już od szóstego roku życia mogą uprawiać ogrody, ale oczywiście jeszcze nie zupełnie same. A im robią się starsze tym więcej obowiązków i działek przejmują.
Tytuł dobrego ogrodnika (tokwaybagula) to jeden z najdumniej brzmiących tytułów dla Triobriandczyka.
4.Estetyka ogrodnictwa.
Ogrody poza dostarczaniem pożywienia są też źródłem dumy i w związku z tym dba się bardzo o ich wygląd.
Odbywają się też pokazy plonów w których rywalizują dwie wioski.
Ogrodu dzielą się na dwa podstawowe rodzaje. Jeden w którym sadzi się wyłącznie taro i drugi w którym sadzi się yam i inne rośliny.
Ogrody są pewnego rodzaju dziełem sztuki, jak czółno, czy dom. Poletka maja 4(do10) x 2(do 5) metrów długości.
5.Cykl pracy:
Są cztery główne okresy:
1. Przygotowanie gleby (ścinanie zarośli i ich palenie). Sezon ogrodniczy rozpoczyna ceremoniał, którego kulminacyjnym momentem jest posypanie magicznymi liśćmi ziemi i wymówienie zaklęcia przez czarownika.
2. Czyszczenie gleby, sadzenie i wykonywanie ogrodzenia.
3. Pielenie i wyciąganie pnączy z rosnących roślinek. Tutaj pomoc czarownika jest najbardziej widoczna, bo to dzięki niemu rosną liście a pędy pną się w górę.
4. Zbiory.
Narzędzia Triobriadczyka: kijek, toporek, toporek ciesielski, własna ręka.
B. Malinowski, Gospodarka plemienna i organizacja społeczna Trobriandczyków (w: Ogrody koralowe i ich magia)
Otoczenie i sceneria ogrodów Nowej Gwinei
Trobriandy: płaski archipelag koralowy, ok. 120 mil prosto na północ od najbardziej wysuniętego na wschód cypla Nowej Gwinei
ziemia: ceniona, niezwykle starannie zagospodarowana, intensywnie użytkowana; mała część terytorium pozostawiona jest naturze i jej procesom
ponad połowę budynków w wioskach stanowią spichlerze
tubylcy są zależni od tego, co wytworzyli i z czego uczynili trwałą podstawę bogactwa, nie prowadzą zaś egzystencji polegającej na bezpośrednim spożywaniu dóbr natury
Środowisko i zajęcia Trobriandczyków
mieszkańcami Trobriandów są Melanezyjczycy, chociaż wykazują więcej pokrewieństwa cech fizycznych, kultury i instytucji z niektórymi odległymi ludami Oceanii niż z Papuasami z Nowej Gwinei; posiadają rozwiniętą instytucję wodzostwa, są doświadczonymi żeglarzami i handlarzami, słyną ze swojej sztuki dekoracyjnej
archipelag Trobrianda jest częścią atolu Lusançay
opisy szczegółowe dotyczą głównie wyspy Boyowa (lub zgodnie z nazwą jej okręgu głównego - Kiriwina),
Pierwsze wrażenia z ogrodów trobriandzkich
gleba próchnicowa sprzyja uprawie, obszar Mórz Południowych determinuje rodzaj uprawianych roślin: yam, taro, słodki ziemniak, banan, orzech kokosowy
otwarta laguna stanowi zaproszenie do rybołówstwa
pracowite i zwarte osady dowodzą doskonałości w sztuce i rzemiośle
różnice w środowisku i możliwościach działalności gospodarczej powodują istnienie specjalnych ośrodków gospodarczych i systemów handlu wewnętrznego
brak pewnych surowców (kamienia - koralowiec jest bezużyteczny do jakiejkolwiek produkcji, gliny, trzcinopalmy, bambusa, sago) wymusza istnienie handlu zewnętrznego
z powodu braku dżungli pierwotnej łowiectwo nie ma większego znaczenia, a poszukiwanie dzikich płodów może mieć rolę tylko uzupełniającą
Trobriandczyk jest przede wszystkim rolnikiem nie tylko w wyniku możliwości i potrzeb, ale z pasji i tradycyjnego systemu wartości
połowa pracy przypada na ogrodnictwo, wokół niego może i więcej niż połowa ambicji i zainteresowań; Trobriandczycy produkują więcej niż potrzebują (nawet dwa razy więcej; obecnie nadwyżkę eksportują Europejczykom w celu wyżywienia robotników w innych częściach Nowej Gwinei, wcześniej pozwalano jej niszczeć), a wyprodukowanie owej nadwyżki wymaga znacznie większego nakładu pracy niż na ścisłe zaspokojenie potrzeb
wiele czasu i wysiłku poświęca się estetyce ogrodów (porządek, czystość, usuwanie odpadków, budowa pięknych i solidnych ogrodzeń oraz pali yamowych); gorliwość krajowców przekracza granice tego, co potrzebne
drugie co do ważności zajęcie - rybołówstwo; w niektórych wioskach nad laguną stanowi główne źródło utrzymania, pochłaniające ok. połowę ludzkiego czasu i pracy; ma zasadnicze znaczenie jedynie w niektórych okręgach, ogólnie - rolnictwo jest najważniejsze; gdyby jakaś klęska przyrodnicza lub kulturowa uniemożliwiła Trobriandczykom połów, rolnictwo dostarczyłoby wystarczającej ilości pożywienia, ale w czasie suszy głód jest nieunikniony
łowiectwo - mało opłacalne, większe znaczenie ma łapanie ptaków w sidła
istotniejsze znaczenie ma zbieranie pokarmu w buszu w czasie suszy; łapanie krabów i mięczaków w moczarach mangrowych czy lagunie
transport i handel - dobrze rozwinięte
wewnętrzny handel roślinami i rybami - instytucja decydująca w dużej mierze o życiu publicznym
obserwacja żniw w Omarakanie (siedziba wodza, główna wioska archipelagu) sprawia, że Malinowski wysuwa przypuszczenie, że Trobriandczyk jest przede wszystkim rolnikiem, który uprawia ziemię z przyjemnością i zbiera plony z dumą, któremu zgromadzone pożywienie daje poczucie bezpieczeństwa i satysfakcję z dokonań, dla którego bogate listowie taro czy pnączy yamu jest bezpośrednim wyrazem piękna
dla Trobriandczyków wszystko, co urocze dla oka i serca (żołądka - siedziba emocji i rozumu) tkwi w rzeczach, będących dla niego obietnicą bezpieczeństwa, pomyślności, obfitości i przyjemności zmysłowej
wódz pracuje razem ze wszystkimi, niczym najskromniejszy ze swoich poddanych
przy zbiorze bulw, jak i przy czyszczeniu i przygotowywaniu nowych ogrodów zwykle pracuje cała rodzina i osoby od niej zależne; dzieci w zadziwiająco wczesnym wieku zaczynają poważną pracę (a wcześniej bawią się miniaturowymi ogrodowymi zabawkami)
przy sadzeniu i ścinaniu zarośli dominuje praca zespołowa
magia ogrodowa nie jest ezoteryczna, jest obowiązkiem publicznym czarownika ogrodowego, wszyscy wiedzą o jej istnieniu, a nawet o jej szczegółach; nie jest otoczona tajemnicą, gdyż uznaje się ją za nieprzenośną a jednocześnie zgodną z normami; jest prosta, pozbawiona oprawy ceremonialnej (w większości przypadków); wykonawca aktu magicznego przypomina zwykłego pochłoniętego pracą tubylca
życie plemienne obraca się wokół ogrodów; we wszystkich porach roku rolnictwo zawsze posiada pierwszeństwo w podziale zysków i pracy; okręgi bogate w płody rolne dominują politycznie; w każdej wiosce czarownik ogrodowy (naczelnik albo jego następca, ewentualnie jakiś bliski krewny naczelnika) jest najbardziej (albo drugą najbardziej) wpływową osobą; produkty pochodzące z ogrodów są podstawą bogactwa na całym obszarze; ich podział przebiega zgodnie z systemem wyposażenia małżeńskiego oraz danin dla osób sprawujących władzę - w tej formie są wszędzie najbardziej znaczącym faktem trobriandzkiej socjologii; kilka wiosek, gdzie rybołówstwo odgrywa znaczącą rolę jest mimo to zależnych ekonomicznie od sąsiadów-rolników
Okręgi gospodarcze: rolnicy i rzemieślnicy
specjalizacja wiosek na archipelagu: skupisko wsi na północy zajmuje się rolnictwem, półkolisty pas osiedli nad laguną zajmuje się rybołówstwem - to jest główny podział, ale są i inne - między każdym z kilku okręgów występują różnice: częściowo polityczne, częściowo społeczne i częściowo ekonomiczne
3 prowincje centralne na północy: Kiriwina (północny wschód), Tilataula (środkowa), Kuboma (południowy zachód)l pierwsze dwie z nich mają za podstawę utrzymania niemal wyłącznie rolnictwo; Kiriwina dominuje politycznie, stoi najwyżej społecznie, jest być może najbogatsza ekonomicznie; wioski z południowego krańca wyspy są uważane za część Kiriwina (wśród nich są jedynie dwa osiedla rybackie: Lab'a i Kaybola - specjalizują się tylko w połowach na rekiny i cefale, jest to zajęcie sezonowe ale nie pozbawione znaczenia gospodarczego; magia związana z tym rodzajem rybołówstwa, osadzona w miejscowym rytuale i tradycji mitologicznej, wykonywana w każdej wspólnocie przez naczelnika, opatrzona tabu i oprawą obrzędową; wioski te muszą składać daninę z połowów, za którą otrzymują dary odwzajemniające)
problem z danymi liczbowymi (np. na temat połowów): tubylcy bardziej chcą wywołać wrażenie, niż ustalić fakt; ilość wyprodukowanej żywności czy złowionych ryb są przedmiotem lokalnej sławy
w Kiriwina większość wiosek posiada „morski front” - na wybrzeżu wyciągnięte czółna: duże do zamorskich wypraw, mniejsze do rybołówstwa i małe czółna przybrzeżne; połowy na rafie - zajęcie amatorskie (brak oficjalnej magii, oficjalnego sezonu połowów, wypraw organizowanych przez wspólnotę czy zobowiązań wobec innych wspólnot)
Tilataula: „prawdziwe szczury lądowe”; stolica - Kabwaku; koncentrują się na ogrodnictwie, brak czółen, jedynym rzemiosłem jest polerowanie kamieni (specjaliści w kilku osadach, zwłaszcza w Obowada, Kaurikwa'u i Okobobo)
4 główne klany totemiczne u Trobriandczyków: Malasi, Lukuba, Lukwasisiga i Lukulabuta; każdy klan dzieli się na podklany, które są ważniejszą jednostką społeczną; każdy podklan ma coś, co może nazwać indeksem rang, a w tej hierarchii powszechnie uznaje się podklan Tabalu za najwyżej usytuowany
okręg Kuboma - przemysłowy charakter (najbardziej żyzne grunty należą do wioski Gumilababa, siedziby wodza okręgu, członka Tabalu)
zdolności manualne rzemieślników nie podnoszą ich rangi, a raczej dają im miejsce między pogardzanymi
Bwoytalu (razem z sąsiadami z Ba'u sławni jako najbardziej skuteczni w swoich czarach) - ośrodek rzeźbiarski; produkują masowo wyroby na wymianę i eksport; z pracą rzemieślników nie jest związana magia
Yalaka, Buduwayalaka i Kudukwayakela - specjalizują się w produkcji gaszonego wapna, którego używa się do wyrobu betelu do żucia (Kudukwayakela - również wypalanie wzorów na ozdobne garnki na wapno)
Luya - głośni wytwórcy wyplatanych wyrobów koszykarskich z trawy lalang (potrójne koszyki, kapelusze wdowców, małe torebki), wymienianych na całym obszarze kula
Okręgi gospodarcze: rybacy
Kulumata - północny okręg, nad laguną; rybacy poważnie traktujący swoją pracę
każda wioska posiada swój własny typ rybołówstwa (np. łowienie ryb przy użyciu trujących korzeni)
Wawela - specjalizują się w tubylczej astronomii i meteorologii (a dokładniej w obliczaniu czasu)
od dawna poławiano muszlę perłową (lapi), perły rzucając dzieciom do zabawy; dopiero wpływy europejskie przekształciły to w przemysł; ale tylko wspólnoty od dawna poławiające perły robią to nadal; Trobriandczycy wymieniają perły na tytoń, albo na przedmioty świadczące o bogactwie (unikają wszelkich zachodnich imitacji); posłuszeństwo tradycji i poczucie honoru plemiennego sprawiają, że Trobriandczyk nie porzuci swoich tradycyjnych zajęć na rzecz - potencjalnie przynoszącego większe korzyści - poławiania pereł
Jak wygląda specjalizacja produkcji w Melanezji
wszystkie wioski wykonują każdy rodzaj sztuki i rzemiosła, poza tymi, które mają jedynie użyteczność lokalną (wioski śródlądowe nie wykonują czółen czy sieci)
podział pracy nie przypomina specjalizacji w nowoczesnym społeczeństwie przemysłowym
często jakaś dziedzina przemysłu opiera się na pracy tylko kilku osób
Wioska i zachodzące w niej wydarzenia
każda nadmorska osada jest w istocie skupiskiem kilku mniejszych wiosek
każda z tych małych wiosek posiada określone części składowe: główny plac publiczny otoczony kilkoma pierścieniami składów żywności i domów mieszkalnych - tam, gdzie stoją one oddzielnie wewnętrzny pierścień stanowią składy żywności, a domy mieszkalne zajmują miejsce po zewnętrznej stronie kolistej ulicy
każdą wioskę otaczają pola uprawne, użytkowane przez jej mieszkańców i stanowiące jej własność; każda wioska posiada własną studnię, drzewa owocowe i gaje palmowe, oraz w większości przypadków - dostęp do morza
główny plac wioski - tam koncentruje się życie publiczne, odbywają się doroczne rady poświęcone ogrodom, w czasie żniw urządza się pokazy zebranych plonów; odbywa się uroczystość składania kopców z yamu i napełniania składów; tu spełnia się magię urodzaju, zbierają się mężczyźni by podjąć wspólną pracę albo wyruszyć na wyprawę
święto milamala - wita się i sprawia radość duchom zmarłych widokiem zebranych surowych warzyw i owoców; ceremonialne podziały nie gotowanej żywności ku czci zmarłych w ciągu ostatniego roku lub dwóch lat
jeśli nie umarł nikt o wysokiej randze - nadchodzi okres tańców, rozpoczynanych przez obfity podział żywności, po którym następuje jej gotowanie i spożywanie; od tego czasu mężczyźni będą codziennie tańczyć przez całe popołudnie i wieczór, a kobiety w barwnych spódniczkach będą przyrządzały niezwykłe ilości pożywienia; tańce (wraz z pożywieniem) będą wędrować od domu do domu, połączone z wymiana tradycyjnych darów z nie gotowanej żywności
ceremonialne podziały - zazwyczaj jeden szczególnie imponujący na początku lub w środku okresu tańców i kilka pod koniec; naczelnik wspólnoty jest mistrzem ceremonii - rozdaje pożywienie; członkowie wspólnoty przyjmując je biorą na siebie zobowiązanie uczestnictwa w każdej czynności obrzędowej (tańce, pokazy kosztowności, gry, śpiewy)
jeśli któryś z członków wspólnoty zmarł w minionym roku, nie organizuje się tańców, w ich miejsce - kilka ceremonialnych podziałów żywności (jeden z najbardziej utartych i charakterystycznych aktów ceremonialnych na Trobriandach)
najbardziej wypracowana i najbogatsza forma - podczas uroczystości pogrzebowych: najstarszy mężczyzna z grona krewnych zmarłego jest mistrzem ceremonii; otrzymuje znaczne dary żywności od swych krewnych i krewnych swojej żony, a jeśli jest dostojnikiem, także od osób, które są zobowiązane do składania mu daniny
sam do składanych mu darów dorzuca prawie połowę zawartości swojego spichlerza; później układa się całą żywność albo na ziemi w kolistych stertach (przy mniejszych okazjach), albo w pryzmatycznych pojemnikach (przy większych okazjach); każda sterta jest przypisana osobie, która pozostaje w określonym stosunku społecznym do zmarłego - z reguły najwięcej dostają dzieci oraz krewni zmarłego (są to bowiem osoby, które spełniają przeważającą część obowiązków żałobnych); podział odbywa się poprzez uroczyste wywołanie imienia każdej osoby, która otrzymuje swoją część żywności; następnie dary są zabierane w koszykach i ponownie rozdzielane między krewnych i powinowatych z obydwu stron, by ostatecznie zostać zjedzone w obfitych posiłkach (nieumiarkowanie w jedzeniu ma obowiązywać w okręgach, w których miał miejsce żałobny podział żywności)
święta nie polegają na jedzeniu, lecz na gromadzeniu surowej żywności, podlegającej wtórnemu podziałowi
uroczysty charakter posiłku polega raczej na wspólnej przyjemności podczas oglądania dużych ilości zgromadzonej i wystawionej żywności, niż na dotrzymywaniu sobie towarzystwa podczas jedzenia (tendencja do spożywania posiłku w małych grupkach)
mistrzowi ceremonii muszą towarzyszyć wszyscy ci, którzy mają wobec niego jakieś zobowiązania wynikające z pokrewieństwa, którzy jednak nie wypełniali powinności żałobnych względem zmarłego; musi on z drugiej strony obdarować wszystkich, którzy w ten czy inny sposób wywiązywali się z powinności w czasie choroby zmarłego i po jego śmierci
wymiana darów z żywnością wiąże się także z produkcją czółen ostrzy do toporków, naramienników czy krążków z muszli
Co się dzieje w domu i wśród domowników
zasada na Trobriandach - jeden dom mieszkalny - jedna rodzina (rzadko z rodziną mieszkają dalsi krewni)
życie społeczne rodziny koncentruje się przed domem
dom: łukowaty, kryty strzechą dach umieszczony na ziemi, wzdłuż ścian - posłania, obok wolnej ściany kominek z trzech kamieni paleniskowych - symboliczny ośrodek atmosfery rodzinnej; na jednym z kamieni czarownik ogrodowy umieszcza ofiarę dla duchów przodków podczas jednego z najważniejszych aktów rytualnych swego systemu magicznego; w domu przechowuje się łatwo psujące się płody rolne, oraz bulwy otrzymane w czasie uroczystego podziału
rano nie gotuje się pożywienia (jada się zimne yamu i taro z poprzedniego wieczora); główny, ciepły posiłek raz dziennie, przy zachodzie słońca; w ciągu dnia jada się owoce
„główne pożywienie” - wszystkie ziemiopłody, ale głównie yamu; „delikatne” lub „lekkie pożywienie” - dzikie owoce, trzcina cukrowa, owoce z drzewa chlebowego; „przysmaki” - pokarmy proteinowe - wieprzowina, ptactwo, ryby, mięczaki, jadalne larwy
tabu przygotowywania pożywienia w obrębie pierścienia spichlerzy (dom wodza, dom kawalerów); tam, gdzie jest tylko jeden pierścień zabudowań, spichrze są kryte
Skład społeczeństwa trobriandzkiego
wśród najważniejszych zasad: ranga: polega na osobistym prestiżu i tytułach (guya'a - pełnoprawny wódz, gunguya'a - niższy wódz)
tabu - istota i oznaka wyróżnienia - im wyższa ranga, tym ściślejsze tabu
ranga wymaga odpowiedniego ceremoniału - główna zasada - wyniesienie musi być proporcjonalne do rangi
wysoka pozycja kobiet (ślad matrylinearyzmu)
każdy należy do któregoś z czterech wielkich klanów (nawet Europejczyka pyta się o przynależność)
człowiek rodzi się przede wszystkim jako członek grupy domowników; poród - szczególnie pierwszego dziecka - odbywa się w domu rodziców matki, potem matka z dzieckiem wraca do chaty męża
małżeństwo jest patrylokalne
w okresie dojrzewania chłopcy przenoszą się do domu kawalerów, ale dopóki żyją w tej samej wiosce, jedzą w domu rodziców; córki pozostają w domu aż do małżeństwa
wszystkie powiązania tradycyjne i genealogiczne - obejmujące pochodzenie, dziedziczenie oraz następstwo opierają się na zasadzie matrylinearnej; uważa się, że dzieci mają to samo ciało i krew, co matka, dziedziczą jej tożsamość totemiczną, należą do jej podklanu i klanu; jej córki dziedziczą jej pozycje i przywileje, synowie obejmują spuściznę po jej bracie; dobra i przywileje także dziedziczy się w linii matki; w związku z tym gdy mężczyzna osiąga dojrzałość musi zmienić wspólnotę zamieszkania z wioski ojca na wioskę brata matki
nie „rozkład matriarchatu i pączkowanie patriarchatu”, ale współistnienie dwóch niezależnych zasad filiacji
w miejsce zwykłej rodziny - dwie grupy: grupa domowników (z ojcem na czele) oraz „rzeczywista grupa krewnych” - matka ze swymi dziećmi i jej brat (który jest legalną głową tej grupy)
na czele każdej wspólnoty stoi najstarszy mężczyzna z najstarszego rodu w podklanie o najwyższej randze
każda osoba ustalając swoje pochodzenie dochodzi do jednej praprzodkini, wszyscy jej potomkowie są „krewnymi” (krajowcy), tworzą podklan (Malinowski)
na zewnątrz bardziej widoczny jest klan, w rzeczywistości - w prawie, gospodarce, zachowaniach i implikacjach socjologicznych ważniejszy jest podklan (jest jednostką, z którą związana jest ranga)
wodzostwo: kombinacja dwóch instytucji - rangi i stanowiska naczelnika wspólnoty wiejskiej
niższy wódz: naczelnik drugorzędnego okręgu, albo naczelnik wysokiej rangi, którego wpływ nie wykracza poza obszar jego własnej wspólnoty wiejskiej
dostojnik: krewny wodza, lub we wspólnocie niskiej rangi stary mężczyzna, szczególnie ten, który praktykuje pewną ważną formę magii, albo uzyskał wybijającą się pozycję dzięki swym umiejętnościom; w wiosce wysokiej rangi do dostojników należą też synowie wodza (zgodnie z zasadą matrylinearną nie będący jego krewnymi), naczelnicy mniej znaczących podklanów oraz bracia żon wodzów (mogący otrzymać zaproszenie do zamieszkania w tej wiosce)
Przemieszczenia bogactw na Wyspach Trobrianda i udział w nich rolnictwa
nieustanny przepływ bogactw jest cechą charakterystyczną trobriandzkiej gospodarki, życia publicznego i obrzędowego
wodza obowiązuje zasada noblesse oblige - musi się dzielić swoimi bogactwami
dary nakłaniające, podtrzymujące i końcowe (np. przy wyrobie na zamówienie)
w darach nakłaniających i podtrzymujących najistotniejszą rolę odgrywają płody rolne; produkcja wartościowych przedmiotów pociąga za sobą obowiązek żywienia pracującego mężczyzny przez wodza lub dostojnika składającego zamówienie
wymiana żywności na ryby - inicjowana przez rolników, otrzymanie żywności nakłada na rybaków obowiązek, od którego nie można odstąpić ani uzależnić od innych interesów
podczas pierwszego obrzędu inauguracyjnego magii ogrodowej każda wspólnota musi zdobyć ryby
podstawą ceremonialnej wymiany roślin na ryby jest stały system partnerstwa (całe wspólnoty są powiązane ze sobą nawzajem, a w każdej z nich każdy krajowiec ma swojego indywidualnego partnera)
rybacy mogą przejąć inicjatywę, zwłaszcza jeśli potrzebują taro lub yamu do sadzenia, ale nie zanoszą wtedy ryb w głąb wyspy, to produkty rolne muszą dotrzeć aż do czółen, gdzie będą wymienione na ryby
przy każdej pracy zespołowej organizator przedsięwzięcia zbiera żywność, a następnie rozdziel ją między uczestników
nieceremonialny handel z targowaniem się - zakres ekwiwalentów jest ograniczony a równowartość dość ściśle ustalona przez tradycję
tytoń - powszechny w wymianie z białymi, ale ma ograniczoną siłę nabywczą, bodźcem ekonomicznym są tylko rodzime przedmioty wartościowe; w wymianie zawsze bierze udział pożywienie
yam - stanowi zawsze dar wstępny, a także podtrzymujący
nie ma regularnego rynku, ustalonych cen, ustalonego mechanizmu wymiany, nie ma miejsca na jakiś środek płatniczy, zwłaszcza na pieniądz
przeciętny krajowiec z okręgu rolniczego produkuje ilość pożywienia wystarczającą do utrzymania domowników, w rzeczywistości jednak zatrzymuje dla siebie tylko połowę, drugą oddając rodzinie swojej siostry i otrzymując odpowiednią ilość od brata swojej żony
jedyne rzeczy jakich potrzebuje to: proteinowe pożywienie (ryby), surowce, których brak w jego okręgu, artykuły szczególnego gatunku o szczególnych zaletach; za wszystko jest w stanie zapłacić żywnością
wódz - z racji wielości żon - jest w stanie zgromadzić znaczną ilość pożywienia; otrzymuje także daninę od swoich poddanych; posiada też monopol w wielu ważnych dziedzinach gospodarki (np. w Kiriwina jest tytularnym właścicielem wszystkich palm kokosowych, a więc otrzymuje corocznie niewielką część orzechów z każdej palmy; tylko jemu wolno posiadać świnie)
ale wódz posiada zarówno prawo, jak i obowiązek, efektywnego wykorzystania zgromadzonego bogactwa - na jego rozkaz buduje się czółna, spichlerze, domy mieszkalne, produkuje się cenne przedmioty; to wódz jest organizatorem wielkich przedsięwzięć; może zapłacić czarownikowi, zorganizować wojnę; w efekcie zebrane bogactwa trafiają z powrotem do jego poddanych
faktyczny sposób sprawowania władzy na Trobriandach ma w znacznej mierze charakter ekonomiczny
gromadzenie i redystrybucja bogactw organizuje mnóstwo wydarzeń i instytucji życia plemiennego