PSYCHIATRIA SĄDOWA
Ekspertyza psychiatryczna (inaczej opinia biegłych)
Jest to zespół czynności biegłych lekarzy psychiatrów (i psychologów) mający na celu zbadanie i ocenę stanu psychicznego człowieka oraz wydanie opinii w zakresie pytań postawionych przez powołujący biegłego organ (w postępowaniu przygotowawczym prokurator a w postępowaniu sądowym sąd w postępowaniu karno-administracyjnym - kolegium karno -administracyjne)
Do wydania opinii o stanie zdrowia psychicznego powołuje się tychże specjalistów w sytuacji orzeczenia o potrzebie stosowania środków leczniczo-zabezpieczających.
Badanie to przeprowadza się pod kątem zdolności osób (podejrzanych, oskarżonych), do brania udziału w postępowaniu przygotowawczym i przed sądem.
Badanie skazanych - przeprowadza się je wtedy, gdy objawy chorobowe wystąpią lub ujawnią się już po ogłoszeniu wyroku lub w czasie odbywania kary pozbawienia wolności.
Można także przeprowadzać badanie stanu zdrowia psychicznego świadków jak też osób pokrzywdzonych. Także w niektórych sytuacjach przeprowadza się badanie jednorazowe w trybie ambulatoryjnym.
Ekspertyzę psychiatryczną na podstawie akt sprawy przeprowadza się rzadko i to w bardzo szczególnych przypadkach (np. gdy chodzi o ocenę czy skierowanie chorego do szpitala było zasadne).
Można także przeprowadzić badanie połączone z obserwacją psychiatryczną na oddziale zamkniętym (np. w szpitalu więziennym)
Badanie połączone z obserwacją
Jeżeli lekarz (lekarze) nie są w stanie ocenić na podstawie jednego badania stanu zdrowia psychicznego danej osoby, a także we wszystkich przypadkach ciężkich przestępstw, poddanie sprawców tych przestępstw badaniu psychiatrycznemu prawie zawsze połączone jest z obserwacją (jest to już w zasadzie regułą).
Wada opinii psychiatrycznej
Lekarz psychiatra sporządzający opinię psychiatryczną nie powinien dodawać w niej kwalifikacji prawnej czynu (jedynie określić czy poczytalność podejrzanego w chwili popełnienia czynu była ograniczona czy też nie). Poza tym raczej nie ma błędnych opinii psychiatrycznych
Art. 31*1 kk - nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem
Mówimy tutaj o:
kryterium psychiatrycznym (lekarskim) - chodzi o istnienie choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych,
kryterium psychologicznym - dotyczy niemożności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem
Łączenie tych 2 kryteriów daje podstawę do uznania człowieka za niezdolnego do rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania swoim postępowaniem.
Zakłócenia czynności psychicznych
Zakłócenia takie należy pojmować jako pewnego rodzaju zaburzenia czyli jako zmiany usytuowane w psychice człowieka powstałe na skutek zdarzenia (np. afekt patologiczny, upojenie alkoholowe (zespół Ephenora)). Zespół Ephenora - to stan polegający na powolnym rozbudzaniu się, przy czym człowiek szybciej uzyskuje sprawność fizyczną niż psychiczną. Pewne defekty psychiczne mogą powstać na skutek przebytych wcześniej chorób (np. po przebytych chorobach psychicznych następuje zmiana charakteru)
Upojenie alkoholowe powikłane - cechą charakterystyczną jest brak proporcji pomiędzy ilością wypitego alkoholu a zachowaniem się człowieka.
Art. 31 * 3 kk - przepisów * 1 i 2 nie stosuje się, gdy sprawca wprawił się w stan nietrzeźwości lub odurzenia, powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć.
Nietrzeźwość - upojenie alkoholowe zwykłe, ten stan odurzenia może występować także po zażyciu środków farmakologicznych czy też odurzających (np. używki -morfina, opium, haszysz). Wszystkie te substancje oddziaływują na ośrodkowy układ nerwowy.
Jeżeli u osoby występuje nietolerancja na alkohol ze względu na przeżyte zaburzenia somatyczne (np. uraz czaszki do którego doszło podczas upadku, pobicia), to po jego spożyciu może dojść do różnych zaburzeń psychicznych. Osoby takie powinny powstrzymać się od spożywania alkoholu. Kodeks karny nie stanowi dla takich ludzi taryfy ulgowej w przypadku popełnienia przez nich przestępstwa. Jeżeli zdarzyło się takie zachowanie po raz pierwszy (a dany człowiek nie wiedział, że występuje u niego nietolerancja na alkohol) wówczas można zastosować wyjątkowo taryfę ulgową.
Popełnienie czynów przestępczych w stanie upojenia powikłanego.
Jest to sytuacja (powikłanie Bindera), gdzie dochodzi do reakcji nieprzewidywalnych po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu. Sąd powinien wówczas orzekać ograniczoną poczytalność na podstawie art. 31 * 2 („jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary”).
Upojenie patologiczne i na podłożu patologicznym
Upojenie patologiczne - powstaje w związku z chorobą psychiczną człowieka, zawsze wówczas orzekamy pełną niepoczytalność.
Upojenie na podłożu patologicznym - ważnym czynnikiem jest tutaj stan psychiczny poprzedzający stan sprzed upojenia. Podłoże patologiczne nie zawsze wiąże się z chorobą.
In tempore criminis - stan psychiczny w momencie popełnienia czynu.
U podejrzanego bądź oskarżonego w czasie postępowania przygotowawczego bądź sądowego mogą wystąpić pewne zaburzenia psychiczne, jest to tzw. psychoza celi . Są to swoistego rodzaju zaburzenia psychiki nie będące chorobami. Człowiek, który znajduje się w tym stanie nie może brać udziału w postępowaniu. Należy określić czy przy tego typu zaburzeniach człowiek może uczestniczyć w postępowaniu przygotowawczym bądź sądowym (można takie postępowanie zawiesić)
Choroby psychiczne - psychozy
Choroby psychiczne (psychozy) zawsze powodują niemożność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. W każdym przypadku należy rozważyć kwestię czy mamy do czynienia z chorobą psychiczną czy też nie.
Defekt schizofreniczny - jest czynnikiem chorobowym mniejszym aniżeli schizofrenia. Wynika to z oceny prawnej i oceny psychiatrycznej.. Lekarz bada głębokość defektu schizofrenicznego.
Defekt umiarkowany - powoduje ograniczoną poczytalność, zaś defekt głęboki - całkowicie wyłącza odpowiedzialność karną.
Zjawisko remisji - jest to stan pomiędzy chorobą a nie chorobą. W okresach remisji występują tzw. stany paranormalne. Zachowania człowieka stwarzają pozory normalności. Jeżeli czyn został popełniony w okresie remisji, sąd może przyjąć, iż człowiek w tym czasie był poczytalny.
Okresy remisji występują przy:
schizofrenii,
cyklofrenii (psychoza maniakalno-depresyjna)
Psychoza może być wywołana np. przez zakażenie kiłowe.
W przypadku osób niedorozwiniętych (idioci, głuptacy) zawsze orzeka się niepoczytalność. Niedorozwój wyłącza poczytalność.
W przypadku ograniczenia umysłowego o poczytalności decydują różne okoliczności.
Karnie odpowiadają wszyscy psychopaci i wszyscy nerwicowcy (osoby znerwicowane). Nerwica nie jest chorobą w rozumieniu art. 31 kk. Psychopata u którego biegli stwierdzili psychopatię odpowiada karnie. Psychopatia nie jest bowiem okolicznością wyłączającą odpowiedzialność karną. Psychopatia nie jest chorobą psychiczną.
Opinia psychiatryczna powinna zwierać:
Badanie stanu psychicznego człowieka (bada się orientację, badany opowiada życiorys, mówi o przebytych chorobach, sposobie życia, bada się spostrzegawczość, myślenie, określa się czy jego postawa - zachowanie jest aktywne czy pasywne, bada się sprawność intelektualną),
Przeprowadza się wywiady o rodzinie i inne dane środowiskowe,
Przeprowadza się badanie stanu somatycznego,
Dokonuje się podsumowania objawów wynikających z badań i obserwacji pacjenta,
Stawia się diagnozę, która ma udzielić odpowiedzi na pytanie czy w chwili popełnienia czynu badany był zdolny do rozpoznania jego znaczenia czy też nie, czy wystąpiła u niego ograniczona poczytalność czy nie.
Opinia psychiatryczna musi być jasna, logiczna, musi udzielić odpowiedzi na wszystkie postawione pytania szczegółowe.
Zespoły psychopatologiczne - są to zjawiska potwierdzające zaburzenia psychiczne, bez bliższego określenia pojedynczych objawów. Pojedyncze objawy, to symptomy, zaś zespoły objawów, to syndromy. (objawy chorób psychicznych, objawy psychotyczne, objawy nerwic, bądź objawy nerwicowe - objawy nerwicowe, to zaburzenia osobowości psychopatycznej i niedorozwoju psychicznego)
Syndrom (zespół)- jest to zbiór objawów, które występują łącznie, są charakterystyczne dla niektórych grup chorób. Przy psychozie maniakalno-depresyjnej (cyklofrenii) występują charakterystyczne objawy - podwyższenie nastroju, przyspieszenie toku myślenia, pobudzenie ruchowe (są to syndromy). Występują one w tak zwanej fazie manii. Przy psychozie maniakalno-depresyjnej występują dwie fazy:
faza manii,
faza depresji
Zaburzenia postrzegania - występują przy różnego rodzaju jednostkach chorobowych. Podstawowe zaburzenia postrzegania to:
złudzenia (iluzje) - złudzenie może występować jako objaw psychopatologiczny i jako objaw fizjologiczny, złudzenie to zniekształcone spostrzeżenia, których chory psychicznie człowiek nie koryguje pomimo ewidentnych dowodów ich błędności. Zdrowy człowiek potrafi je „wychwycić” i skorygować, chory tego nie robi i trwa przy tej mylnej spostrzegawczości, przy mylnej interpretacji rzeczywistości,
omamy (halucynacje) - są to spostrzeżenia lub wrażenia występujące u człowieka bez zewnętrznych bodźców. Są one rzutowane na zewnątrz z psychiki człowieka przy czym towarzyszy im poczucie realności. Chory nie wie, że jakieś przedmioty, ludzie czy zdarzenia, które w jego mniemaniu go otaczają w rzeczywistości nie istnieją. Występuje poczucie realności, zagrożenia, faktu. Następuje mylna ocena jakiegoś zjawiska.
Omamy dzielimy na:
Elementarne - proste - dochodzi do przeżywania doznań typu wrażenia, np. seria błysków, migotanie światła i inne bliżej nieokreślone zjawiska. Omamy proste - to spostrzeżenia dotyczące jednego analizatora. Mogą występować złudzenia postaci, rozmowy, bądź przedmiotu pojedynczego. Mogą wystąpić np. złudzenia prześladowcze - np. ktoś mnie śledzi, jest to człowiek w czerwonym płaszczu, chodzi za mną, on chce mnie zabić.
Złożone - przy tego typu omamach występują wrażenia nie pojedyncze ale złożone, np. widzi nie pojedynczego człowieka ale ludzi, słyszy głosy.
Możemy omamy podzielić także na:
wzrokowe,
słuchowe (słyszy trzaski, przebijanie się przez ścianę, stukanie w sufit),
smakowe (czuje smak trucizny w zupie),
dotykowe.
Zaburzenia myślenia
Zaburzenia myślenia dotyczą:
Treści myślenia, są to wszelkiego rodzaju urojenia, idee nadwartościowe, natręctwa myślowe. Urojenia są objawem psychotycznym. Idee nadwartościowe są wyrazem zaburzeń osobowości, które nie muszą być chorobą psychiczną. Natręctwa występują przy przebiegu nerwic i nie mają nic wspólnego z chorobą psychiczną.
Toku myślenia, dzielimy je na:
rozkojarzenia - przy rozkojarzeniach podejrzewać można schizofrenię. Rozkojarzenia mogą wynikać z okresu przejściowego, menstruacyjnego i innych. Są to rozkojarzenia przejściowe, ale jeżeli mają charakter stały to może to już być niebezpieczne,
przyspieszenie bądź spowolnienie toku myślenia - może ono wskazywać na fazę maniakalną przy cyklofrenii, zaś spowolnienie toku myślenia może być fazą depresyjną przy cyklofrenii lub psychicznym otępieniem wskutek depresji, przygnębienia fizjologicznego (np. po śmierci bliskiej osoby). Ma to najczęściej charakter przemijający ale nie zawsze.
Urojenia - są to fałszywe sądy, które chory wypowiada z głębokim przekonaniem o ich prawdziwości i których nigdy nie koryguje. Są to objawy choroby zwanej paranoją. Paranoja to usystematyzowanie urojeń.
Urojenia dzielimy na:
urojenia prześladowcze,
zazdrości,
hipochondryczne,
grzecznościowe (przesadna grzeczność),
wielkościowe (podaje się za kogoś znaczącego, chce być kimś wielkim ale w rzeczywistości nie jest taką osobą)
Urojenia odnoszą się do kogoś lub czegoś. Urojenia paranoiczne - usystematyzowane, inkocherentne - brak treści, spójności, tzw., „gadanie od rzeczy”.
Idee nadwartościowe - (to np. twierdzenie, że Żydzi są przyczyną nieszczęść całego świata), idea paranoiczna - przerost w psychice człowieka. Idee fix - powoduje fiksację psychiki. Występuje brak proporcji pomiędzy ideą a czymś co jest wygórowane.
Natręctwa - mogą występować tzw. natręctwa myśli, które uporczywie narzucają się człowiekowi. Człowiek ma przeświadczenie, że wątpi iż to co powiedział zostało właściwie zrozumiane, natręctwa wyobrażeń - senne wyobrażenia powodują różnego rodzaju reakcje w psychice człowieka (np. sny o treści erotycznej).
Automatyzm psychiczny - permanentne wykonywanie jakichś czynności, np. ciągłe poruszanie nogą pod stołem.
Fobie - dotyczą występowania lęków w określonych sytuacjach. Fobia jest przejawem lęku przed tymi sytuacjami. Akrofobia - lęk przed wysokością, klaustrofobia - lęk przed przebywaniem w małych pomieszczeniach, drogofobia - lęk przed podróżowaniem, mizofobia - lęk przed przebudzeniem i inne.
Zaburzenia toku myślenia
przyspieszenie (od nieznacznego do szybkiego),
spowolnienie (przy stanach przygnębienia i depresji),
zahamowanie (przy stanach głębokiej depresji, mutyzm - zamknięcie się w sobie),
rozkojarzenie,
splątanie (dochodzi do sytuacji, że następuje zupełne porwanie wątku myślowego, przy przyspieszonym dochodzi do „biegu myśli” - zanik ciągów logicznych)
Zahamowanie myślenia - nagła przerwa w myśleniu - pustka, Są to charakterystyczne objawy przy schizofrenii, ale także do zahamowania myślenia dochodzi w przypadku ataków padaczkowych.
Zespół splątaniowy - to głębokie zaburzenia świadomości.
Lepkość myślenia - myśli uporczywie trzymają się jakiegoś tematu - typ wiskozny.
Myślenie autystyczne - ( autyzm - część schizofrenii), oderwanie się od rzeczywistości, przedmiotem myśli człowieka autystycznego stają się jego własne sprawy, koncentruje się na własnym ego.
Pamięć - jest to pewien mechanizm funkcjonowania mózgu człowieka. Pamięć polega na:
utrwalaniu inaczej zapamiętywaniu
przechowywaniu, rozpoznawaniu i odtwarzaniu treści doznanych uprzednio spostrzeżeń, myśli, emocji oraz dokonywanych czynności ruchowych.
To charakteryzuje człowieka w pełni sprawnego umysłowo a więc nie mającego zaburzeń pamięci wynikających ze schorzeń typu psychicznego.
Z A B U R Z E N I A P A M I Ę C I
Nadczynność pamięci - hyperamnezja (hiperamnezja) - jest to zdolność do szybkiego zapamiętywania obszernego materiału oraz szybkiego i dokładnego odtwarzania pewnych treści. Jest to zjawisko bardzo ciekawe, ponieważ występować może u osób o pewnej ociężałości umysłowej i stanowi pewnego rodzaju ewenement. Nadczynność pamięci a więc coś więcej aniżeli normalność występuje często w psychozie maniakalno-depresyjnej u osobników znajdujących się w fazie manii a więc podwyższonego nastroju.
Niedoczynność pamięci - hypomnezja (hipomnezja) - mogą to być zaburzenia na tle czynnościowym, jak też zaburzenia spowodowane organicznymi zaburzeniami mózgu. Na przykład zaburzenie czynnościowe a więc upośledzenie zapamiętywania występuje na skutek rozproszenia uwagi, która jest konsekwencją silnego wzruszenia czy też wzburzenia (wzruszenie, np. wskutek bolesnego przeżycia, śmierci kogoś bliskiego, jakiejś tragedii, która na daną osobę nagle spadła a ta nie jest w stanie ogromu tej tragedii udźwignąć - nie jest to zjawisko patologiczne aczkolwiek kwestia jego interpretacji jest dyskusyjna) Również występuje w przypadku zaburzeń czynnościowych trudność z przypominaniem sobie jakichś zjawisk z okresu, kiedy ktoś w takim stanie się znajdował. Natomiast zaburzenia spowodowane organicznymi uszkodzeniami mózgu - dotyczą np. uderzeń w głowę, ktoś wypadnie z pociągu i uderzy głową, lub jakieś inne niekiedy przypadkowe uderzenia w głowę (pobicie) - takie rzeczy mogą występować w sposób trwały, człowiek z tym żyje, nieraz do późnej starości ale jest to upośledzenie. Trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś nie miał upośledzenia po mocnym uderzeniu w tył głowy, czego następstwem była trepanacja czaszki lub inne zabiegi na stole chirurgicznym - konsekwencje zawsze pozostają w postaci jakichś ubytków. Prawie nigdy nie jest tak, że człowiek o tego typu obrażeniach odzyskuje pełną sprawność umysłową.
Amnezja - są to tzw. „luki pamięciowe”, które obejmują bardzo krótki okres czasu, a czasem rozciągają się na miesiące lub lata, jak to ma miejsce w przypadku bardzo rozległego uszkodzenia tkanki mózgowej, przejawiające się często głębokim, postępującym, czy też stałym otępieniem. „Luki” takie z reguły są wypełniane treścią fałszywą na skutek konfabulacji a więc tworzenia zupełnie nierealnych, nieistniejących stanów, przeżyć tego człowieka. Amnezja zdarza się bardzo często jako konsekwencja urazów czaszki wskutek np. wypadku drogowego z obrażeniami ciała, a głównie głowy. Człowiek nie jest w stanie odtworzyć przebiegu zdarzenia. Należy zatem zwracać na to uwagę nawet w postępowaniu przygotowawczym. Niepamięć typu amnezji retrograda rozciąga się na okres poprzedzający utratę świadomości a więc przed samym zdarzeniem - występuje ona po urazach czaszki prowadzących do wstrząsu mózgu, po napadach padaczkowych, po nieudanych próbach samobójczych polegających na usiłowaniu otrucia się gazem, próbach powieszenia się, elektrowstrząsach.
Niepamięć następcza inaczej amnezja anterograda - polega na pokryciu tzw. niepamięcią okresu jaki miał miejsce już po ustąpieniu zaburzeń świadomości. Pamięć po urazie czaszki w wypadku samochodowym, odtwarzanie faktów z wypadku w czasie jazdy karetką, następnie znowu występuje jakaś utrata świadomości i nie potrafi tej fazy transportu ten poszkodowany odtworzyć. Są to jak gdyby przerwy w strumieniu pamięci tego człowieka.
Konfabulacje - jest to tzw. fałszowanie pamięci na tle patologicznym.
Patologie emocji - emocje i uczucia są terminami jednoznacznymi, mianowicie oznaczają stosunek człowieka do człowieka, człowieka do zjawisk, rzeczy, do własnych przeżyć, do przeżyć swego organizmu i swego działania.
Emocje rządzą w granicach procentowych około 70% ludzkich zachowań . Każdy podlega emocjom. Z tym, że bywają one kontrolowane, skrywane, bywają eksponowane - w zależności od typu psychicznego człowieka, możliwości koncentracji na samym sobie.
Stany emocjonalne obejmują trzy rodzaje reakcji:
nastroje,
wzruszenia
afekty
Są to jak gdyby stopnie napięcia emocjonalnego występującego w psychice człowieka.
Nastrój - to stan uczuć o nieznacznym natężeniu i stosunkowo długim okresie trwania.
Wzruszenie - to wyższa faza stanu emocjonalnego, wyrażająca się takimi reakcjami, jak gniew, radość, strach, rozpacz. Wzruszenie cechuje zawsze bardzo szybki, nagły początek, obniżenie w części przypadków logicznego myślenia i konsekwencją tego jest krótki czas trwania. Nagle to się staje i człowiek w tym momencie zawęża pole świadomości, „coś” go chwyta za gardło, jest jakieś ogromne przeżycie.
Afekt - czyli silne wzruszenie - jest to stan psychologiczny, właściwie fizjologiczny, charakteryzujący się również nagłym, gwałtownym początkiem, znacznym natężeniem, w konsekwencji tego znacznego natężenia obniżeniem efektywności spostrzegania, co w konsekwencji powoduje zawężenie pola świadomości i obniżenie zdolności logicznego myślenia. Afekt trwa krótko. Konsekwencją jego, a więc tego ogromnego napięcia jest znużenie. Stan taki ma wpływ zasadniczy na ocenę jakiegoś czynu, nie bez powodu ustawodawca wprowadził pojęcie zabójstwa pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami.
Afekt patologiczny - jest to krótkotrwały stan psychotyczny a więc chorobowy, będący epizodem chorobowym najczęściej na tle uszkodzenia mózgowia. Klinicznie afekt patologiczny charakteryzuje się:
zwężeniem pola świadomości,
zaburzeniami o cechach stanu pomrocznego.
Objawy afektu patologicznego
nagły początek, gwałtowny, jest to jakaś reakcja na jakiś bodziec sytuacyjny, kłótnia, obraza, przy czym reakcja człowieka znajdującego się w tym stanie jest zawsze gwałtowna i zawsze nieproporcjonalna czy też odwrotnie proporcjonalna do bodźca, który ją wywołuje,
burzliwy przebieg z silnym wyładowaniem ruchowym (pobicie kogoś, zniszczenie sprzętów - czyli po prostu wyładowywanie złości, reakcja jest emocjonalna,, człowiek w afekcie w sposób prymitywny wyładowuje swoją niechęć, nienawiść, przyczyny porażki, to co jest na drodze jest nieprzyjacielem),
objawy typowo wegetatywne (pocenie, się, zaplucie się, piana w kącikach ust),
krótki czas trwania,
silne znużenie (syndrom przekłutego balonika),
całkowita niepamięć.
Objawy te winny występować łącznie. Afekt patologiczny jest chorobą psychiczną, jest stanem psychotycznym, wprawdzie krótkotrwałym, ale jest to jednostka chorobowa.
U osób normalnych jak też nienormalnych a więc z pewnymi cechami psychotycznymi występują pewnego rodzaju stany lękowe, ale też obniżone nastroje polegające np. na jakiejś formie przygnębienia i podwyższonego nastroju, który czasem przechodzi w euforię z konsekwencją w postaci braku krytycyzmu do własnych zachowań, podwyższonego do granic absurdu nastroju, pozostającego zupełnie w odwrotnym stosunku do rzeczywistości. Ma to często związek z różnego rodzaju psychozami, ale także występuje przy psychozach na tle miażdżycowym . Obniżony nastrój przygnębienia nie musi mieć od razu podłoża patologicznego (ktoś może po prostu głęboko przeżywać jakąś tragedię - która dla kogoś innego może być zjawiskiem normalnym, np. staruszka straciła psa, który był jedynym towarzyszem jej życia. Dla niej to jest tragedia).
Dysforia - jest to takie zjawisko o cechach patologicznych, polegające na nastroju gniewno-drażliwym, zaczepnym, takim rezonersko-zaczepnym , jest to zawsze wygórowana reakcja emocjonalna w stosunku do przebiegu zdarzenia, powodująca wybuchy gniewu i nieuzasadnionej agresywności. Ma to związek z przebytymi chorobami, szczególnie z stanami pourazowymi, niedorozwoju, charakteropatii przy zespołach maniakalnych czy schizofrenii.
Apatia - obniżenie zainteresowań, aktywności, połączone z pewnym przygnębieniem, poczuciem rezygnacji (może to dotyczyć sytuacji staruszki, która utraciła psa, kobiety porzuconej przez męża, itp.).
Stępienie uczuciowe (chwiejność emocjonalna, lepkość emocjonalnej, ambiwalencji emocjonalnej) - jest to zanik uczuć wyższych, postępująca pustka emocjonalna, nieczułość na losy najbliższych. Przyczyny są różne, niekoniecznie patologiczne. Mogą to być przyczyny wynikające z niewłaściwego wychowania lub baraku wychowania, z barku domu, braku ciepła domowego.
Stępienie uczuciowe może mieć różny podkład:
na podłożu organicznym,
na podłożu emocjonalnym związanym z wychowaniem
Chwiejność emocjonalna - to jest patologiczna zmienność nastroju. Psychiatrzy lokują ten stan psychiczny w kategoriach choroby. Jarosiewicz uważa, że tak nie jest - chwiejnym emocjonalnie można być będąc zupełnie zdrowym na umyśle.
Lepkość emocjonalna - jest to tzw. Nadmiernie długie trwanie raz rozbudzonych czy stworzonych nastrojów, czy wzruszeń. Przyczepienie się do czegoś, co nie jest uzasadnione czasowo. Ciągły powrót do tego, ciągłe rozważanie tego co było.
Ambiwalencja emocjonalna - jest to współprzeżywanie czy też wspólwystępowanie sprzecznych emocji, skrajnych. Ambiwalencja czyli przeciwieństwo, jest to miłość-nienawiść. Od skrajności do skrajności.
Zaburzenia świadomości i ich podziały
Zaburzenia świadomości - dotyczą prawie zawsze stanów psychotycznych, nie jest to zjawisko powszechne ale świadomość w ujęciu ewolucyjnym, społeczno-historycznym oznacza zasadniczą funkcję jaką sprawuje ośrodkowy układ nerwowy, która polega na odzwierciedlaniu, odbijaniu rzeczywistości w stanie umysłu człowieka, utożsamia się więc z psychiką, która w następstwie długotrwałego procesu ewolucji ukształtowała życie społeczne, osiągnęła wysoki poziom rozwoju właściwy tylko człowiekowi jako osobnikowi dwunożnemu, będącemu na najwyższym stopniu jakiejś integracji psychicznej i emocjonalnej. Świadomość, to jakby poczucie przeżywania zjawisk psychicznych, zdawania sobie sprawy z treści własnych przeżyć i samego faktu ich doznawania.
Na tym tle występują zaburzenia świadomości, które dzielimy na podstawowe, są to zaburzenia:
ilościowe,
jakościowe
Do zaburzeń ilościowych zaliczamy:
przymglenie świadomości,
senność patologiczną,
sen głęboki (zwany półśpiączką),
śpiączkę,
zwężenie pola świadomości
Zaburzenia ilościowe polegają na przyćmieniu świadomości w różnym stopniu, coraz głębszym, aż do całkowitego wyłączenia świadomości, a więc w grę wchodzi ilość tych braków świadomości, która się stopniuje.
Przymglenie - jest to niedokładne spostrzeganie, jakaś niewyraźność w widzeniu, nieostrość, chory w takiej sytuacji myśli wolniej, z trudem, nie w pełni orientuje się w otoczeniu, z trudem lub wybiórczo chwyta podawane mu informacje. On można by powiedzieć „kontaktuje”, ale ten kontakt jest rwany, nie jest pełny.
Senność patologiczna - przypomina senność fizjologiczną. Występują tutaj zaburzenia świadomości w postaci przymglenia, czyli tego pierwszego elementu zaburzeń jakościowych, spowolnienie ruchowe, chory z trudem powstrzymuje się od snu, zapada w takie stany parasenne, tylko silne bodźce zewnętrzne, podtrzymują takiego człowieka do jakiegoś powierzchownego czuwania on po prostu popchnięty, ukłuty, kiedy się na niego krzyknie stara się reagować ale jest to zjawisko krótkotrwałe i nie przynoszące efektów. Przyczyną takiej senności patologicznej czy też przymglenia świadomości bardzo często są różnego rodzaju czynniki toksyczne. Można się czymś zatruć i być w takim stanie. Mogą to też być przypadki schorzeń, typu zapalenia mózgu, choroby organicznej mózgowia, guzów mózgu, urazów mechanicznych, np. pobicia.
Sen głęboki - występuje wyraźne odróżnienie od snu fizjologicznego. Dlatego lepiej używać nazwy „półśpiączka”, można też mówić o stanie przedśpiączkowym. Reakcja chorego jest bardzo powolna. Reaguje on już tylko na bardzo silne bodźce, nie prowadzą one jednak do pełnego rozbudzenia, np. można mu klaskać koło ucha, pokrzykiwać, a reakcją może być jedynie lekkie poruszenie głowy. Reakcji obronnych prawie nie ma a jeśli są to bardzo słabe, nieskoordynowane.
Śpiączka (coma)- jest to całkowita utrata świadomości. Brak reakcji jakiekolwiek bodźce, całkowite zniesienie odruchów.
W zależności od czynnika etiologicznego wyróżnia się szereg postaci śpiączki. I tak może to być tzw. śpiączka cukrzycowa, śpiączka hipoglikemiczna a więc pozostająca również w związku z tzw. hipoglikemią, śpiączka wątrobowa, mocznicowa na skutek postępującego zatrucia organizmu moczem, śpiączka udarowa na tle udaru mózgu.
Czas trwania takiego stanu śpiączkowego jest zróżnicowany. Może trwać od kilku minut, do kilku dni czy tygodni. Np. ludzie w stanie śpiączki wskutek ciężkiego pobicia z konsekwencjami stłuczenia mózgu nieraz leżą w takim stanie kilkanaście dni a czasem tygodni.
Zwężenie pola świadomości - jest to zjawisko występujące przy stanach silnego wzruszenia. W czasie ich trwania człowiek odbiera głównie te bodźce, które mają bezpośredni związek z jego sytuacją, np. źródłem zagrożenia lub przyczyną gniewu. Nic poza tym zjawiskiem do niego nie dociera. Klasycznym przykładem zawężenia pola świadomości do maksimum jest przypadek afektu patologicznego. Tutaj pewne procesy poznawcze zostają zawężone wyłącznie do sfery dotyczącej tego człowieka. Żadne uboczne zjawiska, które towarzyszą zdarzeniu po prostu nie docierają.
Zaburzenia jakościowe - (wyróżniamy 6 najpoważniejszych zaburzeń jakościowych)
delirium (zespół majaczeniowy) - najczęściej występuje na tle nadużywania alkoholu, występują głębokie zaburzenia świadomości, a typowymi objawami zespołu majaczeniowego czyli delirycznego są zaburzenia orientacji i tzw. omamy wzrokowe - człowiek widzi coś czego nie ma, czasem dochodzi do tego połączenie złudzeń, nocne lęki nastrój dysforyczny ze skłonnością do euforii, człowiek często w takich sytuacjach zdradza niepokój ruchowy. Delirium rozwija się szybko. W przypadkach na tle alkoholowym jest to zjawisko częste, nie mniej jednak musi się wiązać co najmniej z nałogowym alkoholizmem, tzw. pijaństwo napadowe nie powoduje stanów delirycznych. Ten stan może wystąpić przy przebiegu chorób zakaźnych, różnego rodzaju infekcji, można np. w ten stan po przebytym durze brzusznym a nawet po grypie, może ten stan „dopaść” człowieka także na tle zatruć toksycznych, przemysłowych, bądź po zatruciach farmaceutykami.
Zespół pomroczny lub zamroczeniowy - jest to zjawisko typowe, narasta szybko, kończy się przejaśnieniami świadomości, też występują zaburzenia orientacji , lęki o znacznym natężeniu, niepamięć przeżytego okresu lub jego fragmenty. Najczęściej zespół pomroczny występuje przy padaczce.
Zespół pomroczno-majaczeniowy - łączy te dwa elementy a więc zjawiska dotyczące zespołu pomrocznego ze zjawiskami takimi jak omamy wzrokowe. Zespół pomroczno-majaczeniowy najczęściej powstaje na skutek zatrucia toksynami, może wystąpić w następstwie przebytej infekcji - występuje przy padaczce.
Zespół pomroczny-jasny - orientacja jest dość dobrze zachowana , chory robi wrażenie bardziej roztargnionego, jakby chorego, takiego jak gdyby „nie pozbieranego”, tok myślenia pozornie jest prawidłowy lub zwolniony, zachowanie jest wolne na zasadzie pewnego automatyzmu, mogą występować zaburzenia pamięci, polegające na trudności z odtwarzaniem zdarzeń.
Amencja - czyli zespół splątaniowy - występuje zawsze przy schizofrenii o ostrym przebiegu, może też stanowić powikłanie w następstwie ciężkich schorzeń somatycznych, zakaźnych chorób. W zespole splątaniowym występują głębokie zaburzenia toku myślenia. Jest to tzw. myślenie inkochetrentne, a więc splątane z którego nic nie wynika i trudno je nazwać myśleniem nie mniej jednak jest to jakieś myślenie. Występują również lęki, silne podniecenie ruchowe, miotanie się chaotyczne, bez składu i sensu, zaburzenia spostrzegania i konsekwencją tego jest całkowita niepamięć po odzyskaniu sprawności przy pomocy leczenia, chory nie wie co się z nim działo.
Zespól oneiroidalny (snopodobny) - charakterystycznymi cechami są - zaburzenia orientacji o zmiennym nasileniu, omamy różnego rodzaju, najczęściej pseudohalucynacje, złudzenia o treści fantastycznej, w pamięci zachowują się pewne fragmenty przeżyć, zespół snopodobny czyli oneiroidalny występuje najczęściej przy schizofrenii, a także w przypadkach różnorodnych zatruć, przy chorobach infekcyjnych, somatycznych, przy padaczce.
Podstawowe zespoły psychopatologiczne - są to choroby psychiczne, których nie są w stanie w sposób precyzyjny zdefiniować biegli psychiatrzy. Zdarzają się takie sytuacje, że biegli zamiast powiedzieć, że ktoś cierpi na paranoję używają określenie „zespół paranoidalny”. Rzecz polega na tym, że paranoja jako jednostka chorobowa cechuje się jednym zjawiskiem - usystematyzowanymi, precyzyjnymi, logicznymi urojeniami. Natomiast, kiedy obok tych usystematyzowanych urojeń występują jakieś inne patologiczne zjawiska, to nigdy lekarz psychiatra nie postawi diagnozy „paranoja”, tylko określają to mianem „zespołu paranoidalnego” - można by powiedzieć, że jest to określenie bardzo bezpieczne dla lekarza - psychiatry. Lekarz w opinii pisze, że pacjent cierpi na „zespół paranoidalny”, to wiadomo, że częścią tego zespołu jest choroba psychiczna zwana paranoją. Lekarz psychiatra powinien wyraźnie napisać, że dany pacjent cierpi na paranoję czy schizofrenię a nie pisać, że jest to „zespół”. Jednakże w praktyce lekarze w większości przypadków, nie wydają opinii kategorycznej.
Wyróżniamy 6 zespołów psychopatologicznych:
Depresyjny,
Paranoidalny (zwany inaczej urojeniowo-omamowy)
Paranoiczny (charakteryzuje się zwartymi, usystematyzowanymi urojeniami)
Parafreniczny,
Kandyńskiego,
Psychoorganiczny.
Zespół depresyjny - najczęściej występuje przy przebiegu choroby psychicznej zwanej cyklofrenią, która inaczej nosi nazwę psychozy naprzemiennej lub maniakalno-depresyjnej. Zespół depresyjny ma związek z tą chorobą dlatego, że ta choroba naprzemienna psychoza nazywa się tak ponieważ przebiega fazowo - od fazy depresji do fazy manii - od fazy manii do fazy depresji. Jest to swoistego rodzaju sinusoida, która atakuje człowieka, przy czym czas trwania jest bardzo różny.
Objawy przy „zespole depresyjnym” :
obniżenie nastroju (samopoczucia),
spowolnienia toku myślenia,
spowolnienia ruchowego.
Ponadto mogą występować lęki, urojenia. Ten zespół depresyjny występuje także w przypadkach psychoz starczych, czy przedstarczych.
Występują także zaburzenia natury somatycznej:
zaburzenia pracy serca,
zaburzenia jelitowe
ogólne, niczym nieuzasadnione znużeni,
spadek aktywności.
Zespół paranoidalny - inaczej urojeniowo-omamowy. Przy tym zespole występują urojenia. Najczęściej są to urojenia prześladowcze, bądź odnoszące się do kogoś czy do czegoś. Następuje dziwny stosunek człowieka opanowanego przez ten zespół do innej osoby. Zdarzają się też omamy słuchowe, rzadziej węchowe czy dotykowe. Najbardziej typowe to jednak omamy słuchowe. Zespól paranoidalny często występuje przy schozofrenii, przy psychozach starczych w okresach indolucji, przy psychozach przedstarczych a także przy padaczce.
Zespół paranoiczny - różnica polegająca na tym, że urojenia w zespole paranoicznym różnią się od urojeń występujących w zespole paraniodalnym , tym, że są zwarte i usystematyzowane. Są po prostu logiczne, przerażające w swojej logice. Urojenia te mogą być:
prześladowcze,
wielkościowe,
czasami odnoszące się do kogoś lub czegoś.
Zespół parafreniczny - występują zawsze urojenia, podobnie jak przy zespole paranoicznym usystematyzowane, najczęściej są to urojenia prześladowcze, oddziaływania na „coś” czy na kogoś, czasem urojenia wielkościowe. Występują również omamy, głównie słuchowe, rzadziej czuciowe, czy węchowe. Wspólną cechą zespołu paranoiczny i parafrenicznego jest to, że w jednym i drugim występują usystematyzowane urojenia, natomiast w zespole paranoicznym nie ma omamów a w parafrenicznym są.
Zespół Kandyńskiego - najczęściej występują pseudohalucynacje i różnego rodzaju urojenia, przy czym najczęściej są to urojenia tzw. „owładnięcia”, najczęściej chory słyszy jakieś podszepty, głosy, które wnikają do jego głowy i czuje się nimi jakby ogarnięty czy też ubezwłasnowolniony przez te głosy. Najbardziej typowe są tzw. podszepty szatana, diabelskie głosy, które powodują, że człowiek nie jest w stanie sam logicznie reagować, tylko ten głos z za światów prowadzi go do jakichś celów. Jest owładnięty przez działanie z zewnątrz.
Zespół psychorganiczny - jest to zespół często spotykany w praktyce. Jest to zespół objawów klinicznych, świadczących o rozległym uszkodzeniu mózgu. Podstawą jest więc rozległe uszkodzenie mózgu. Czynnikami powodującymi wystąpienie tego zespołu są:
czynniki toksyczne - polegające na tzw. zatruciu alkoholem, tlenkiem węgla czy też jakimś innym środkiem halucynogennym.
czynnikami infekcyjnymi - po zapaleniu mózgu czy opon mózgowych,
czynnikami naczyniowymi - np. niedotlenienie mózgu poprzez jakieś somatyczne schorzenia, bądź urazy mechaniczne.
Zespól psychoorganiczny charakteryzuje się dwiema postaciami:
postać otępienna,
postać charakeropatyczna.
Często lekarze-psychiatrzy używają określenia tzw. „zespół otępienny”.
Zespół otępienny, charakteryzuje się:
obniżeniem sprawności intelektualnej,
zaburzeniami pamięci, przy czym chodzi o tutaj o zaburzenia pamięci polegające na zdolności zapamiętywania,
obniżeniem lub wyraźnym brakiem krytycyzmu w stosunku do wszystkiego z własną osobą włącznie,
chwiejnością emocjonalną.
Zespół charakteropatyczny - zaburzenia osobowości są w tym przypadku uwarunkowane uszkodzeniami mózgu. Są to przede wszystkim:
zaburzenia procesów emocjonalno-popędowych,
zdolności integracji intelektualnej,
kontroli własnego postępowania.
Przykładem zaburzeń osobowości typu charakteropatycznego jest charakteropatia padaczkowa - która charakteryzuje się :
drażliwością,
lepkością psychiczną,
drobiazgowością i pedanterią zachowania.
Zespołem charakteropatycznym jest zespół Korsakowa - występuje on na tle zatruć środkami toksycznymi, np. tlenkiem węgla, charakteryzuje się:
zaburzeniami pamięci,
zaburzeniami orientacji,
upośledzeniem zdolności zapamiętywania i przypominania sobie,
lukami pamięciowymi zwanymi „wyspami pamięciowymi”, które chory wypełnia konfabulacjami.
Art. 31§1 mówi; nie popełnia przestępstwa, kto z powodu
choroby psychicznej,
upośledzenia umysłowego lub,
innego zakłócenia czynności psychicznych
nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.
Przepis ten w zasadzie nie odbiega od przepisu kodeksu z 1969 roku, może poza jednym sformułowanie a mianowicie: słowo upośledzenie umysłowe zajęło miejsce słowa niedorozwój umysłowy.
UPOŚLEDZENIE UMYSŁOWE
Upośledzenie umysłowe, to sytuacja, gdy ktoś popełniając jakiej przestępstwo nie popełnia go. Czyli nie odpowiada w rozumieniu art. 31, ponieważ może być chory psychicznie, bądź niedorozwinięty umysłowo, bądź upośledzony umysłowo.
Upośledzenie umysłowe - to powstały w okresie rozwoju człowieka stan, który charakteryzuje się istotnie niższą od przeciętnej ogólną sprawnością intelektualną, związany prawie zawsze z zaburzeniami obejmującymi zakres jednej lub więcej dziedzin życia człowiek. Takich dziedzin jak: dojrzewanie, uczenie się czy też przystosowanie społeczne.
Gdyby sięgnąć do genezy upośledzenia umysłowego, to można przyjąć z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że występować on może już w okresie tzw. życia płodowego, okresu okołopłodowego lub przebytych we wczesnym dzieciństwie chorób. Są pewne rzeczy, które trudno od razu zdefiniować. Są rzeczy, których w pierwszej fazie mogą lekarze nie dostrzec.
W tym upośledzeniu umysłowym wyróżniamy dwie zasadnicze grupy. Są to dwa jak gdyby typy upośledzenia umysłowego, mianowicie:
upośledzenie uwarunkowane genetycznie, (chodzi o transponowanie w genach komórek płciowych rodziców, ich potomstwu pewnych cech, które przechodzą i które są praktycznie rzecz biorąc nieuleczalne, jest to jak gdyby transmisja pokoleniowa)
upośledzenie egzogenne (a więc to które opiera się na czynnikach zewnętrznych, środowiskowych)
Jeśli chodzi o dane statystyczne, to upośledzeni umysłowo ludzie w różnych krajach stanowią różny procent populacji. W tej chwili daje się zauważyć wyraźna tendencja zwyżkowa tych upośledzeń.
Powodują ten wzrost czynniki zewnętrzne, środowiskowe, warunki życia i tempo życia.
Podział upośledzenia umysłowego: (obejmuje on trzy stopnie chociaż obecnie mówi się o czterech stopniach - Nowe ustawodawstwo polskie wprowadza 5-stopniową skalę tego stanu psychiki człowieka wprowadzając jeszcze tzw. ograniczenie niedorozwoju poprzez niedorozwój lekki, umiarkowany, znaczny do głębokiego.)
ograniczenie umysłowe, zwane inaczej debilitas mentalis ,
głuptactwo - imbecilitas,
idiotyzm,
Mierzy się to za pomocą badania ilorazu inteligencji a więc wielkością ilorazu inteligencji. Iloraz prawidłowy wyraża się średnią wynoszącą - 100 jednostek. Są to umowne jednostki psychiatryczne.
niedorozwój przy lekkim upośledzeniu - iloraz inteligencji kształtuje się pomiędzy 52 a 57 jednostek.
niedorozwój umysłowy umiarkowany - od 36 do 51 jednostek,
niedorozwój znaczny od 20 do 35,
niedorozwój głęboki - poniżej 20 jednostek.
Ograniczenie umysłowe - są to przypadki tzw. lekkiego niedorozwoju od stopnia graniczącego z ociężałością umysłową do pogranicza imbecylizmu, czyli pogranicza głuptactwa. Nie jest to jeszcze głuptak. Taka ociężałość umysłowa na granicy między debilizmem a pełną sprawnością zalicza się w istocie do stanów normalnych. Sąd przy ocenie czynu nie jest związany przepisami. Może potraktować sprawcę włamania lekko ociężałego, tak samo, jak i tego, który wszedł do sklepu i ukradł np. kilkadziesiąt magnetofonów. Regułą jest, że sądy raczej łagodniej traktują osoby ociężałe umysłowo. Jeżeli osobnik taki dopuścił się bardzo poważnego przestępstwa sąd bezwzględnie powinien poddać taką osobę badaniom psychiatrycznym, przynajmniej jednorazowemu, na okoliczność potwierdzenia faktu ze szkoły specjalnej.
Cechy ograniczonego umysłowo człowieka:
trudności w nauce, przejawiają się najczęściej powtarzaniem klas, brakiem zaradności, prawie zawsze taki ograniczony człowiek musi chodzić do szkoły specjalnej a więc szkoły o ograniczonym poziomie,
istnieje możliwość przyuczenia do zawodu. Taki człowiek może zostać dobrym krawcem, szewcem, ale nigdy nie będzie mógł ukończyć studiów, gdyż jego edukacja zakończy się przy dobrym układzie na poziomie szkoły podstawowej,
przystosowanie społeczne do warunków życia jest możliwe. Taki ograniczony umysłowo człowiek musi jednak zawsze być kierowany. Opieka powinna być na miarę możliwości dyskretna, nie narzucająca się, opieka winna być pomocna. Trzeba mieć na uwadze, że ludzie ograniczeni są szalenie podatni na wpływy otoczenia i mogą być wykorzystywani przez elementy przestępcze. Jeśli jednak mają właściwą opiekę ze strony rodziny, ze strony państwa, to właściwie nie ma takiego zagrożenia ażeby człowiek ociężały umysłowo związał się z przestępcami. Jeżeli jednak znajdą się na marginesie życia są niebezpieczni, staczają się.
Głuptacy-imbecyle - są to osobnicy upośledzeni umysłowo, którzy potrafią ustrzec się od grożącego niebezpieczeństwa, które wyczuwają, np. ognia, poparzenia ale nie mogą już absolutnie nabyć umiejętności pisania czy czytania. Cechą głuptaków jest:
brak jakiejkolwiek samodzielności,
mogą wykonywać jednie czynności proste, pod specjalnym nadzorem, może się np. samodzielnie umyć jeśli ktoś koło niego stoi i wytrzeć się jeśli ktoś poda mu ręcznik i pokaże jak ma to robić, ale już nie zasznuruje buta, gdyż nie trafi do dziurki.
nie są jednostkami społecznymi. Zdolność zapamiętywania, pamięć jest zwykle upośledzona, chociaż zdarzają się u takich osobników dziwne umiejętności, niezbadane, np. umiejętność rachowania w pamięci bardzo dużych liczb i podawania właściwych wyników,
występuje kompletny brak zdolności abstrakcyjnego myślenia,
nie mają zdolności syntezy, bądź analizy jakichś zjawisk,
niedostępne są jakiekolwiek normy etyczne, pojęcie sprawiedliwości itd.,
popełniają często tzw. głupie kradzieże,
życie popędowe jest głęboko zaburzone. U głuptaków bardzo często występują czyny nierządne, w szczególności wobec nieletnich i dotyczy to osobników płci obojga,
występuje sodomia, szczególnie w warunkach wiejskich,
ekshibicjonizm - dotyczy zarówno mężczyzn jak i kobiet.
Jeżeli chodzi o sposób reagowania, to jest on różny. Bywają imbecyle pogodni, spokojni, gwałtowni, uczuciowo zimni, uparci, zamknięci w sobie. Zawsze wymagają szkół specjalnych, zawsze wymagają specjalnego nadzoru we wszystkich zajęciach praktycznych i we wszystkich zajęciach dnia codziennego. Jeżeli głuptak popełni przestępstwo nie odpowiada według żadnego kodeksu.
Idiotyzm - czyli głębokie upośledzenie umysłowe. Dotknięty idiotyzmem człowiek:
nie potrafi niczego się nauczyć,
występuje ogromna trudność do wdrożenia go do elementarnych czynności, np. ubieranie się,
mowa jest niewykształcone. Z reguły wydają nieartykułowane dźwięki, a jeśli uda się im opanować kilka słów, to jest to dla terapeuty ogromny sukces,
nie reaguje w sposób typowy, nie umie się śmiać, nie umie płakać,
jest niezdarny w ruchach,
nie ma pojęcia niebezpieczeństwa, nie cofa się przed niczym,
taki człowiek żyje jedynie w sensie fizycznym, bo jest, ma wagę wzrost i zdolność poruszania się,
zdolność do skupienia uwagi jest znikoma, wraz twarzy jest tępy, budowa fizyczna dysplastyczna,
gniew demonstruje zawsze niepohamowaną agresją, która to agresja występuje wobec otoczenia, ludzi ale także wyładowuje agresję na samym sobie , np. walenie głową w mur,
jest zachowany popęd płciowy, przy czym ten popęd płciowy z reguły jest spaczony, jest to z reguły samogwałt. Dotyczy tak samo kobiet jak i mężczyzn. Bardzo często robią to w miejscach publicznych,
nie ma żadnej możliwości jakiejkolwiek samodzielności, opieka przez całe życie, permanentny dozór, albo osób najbliższych albo pracowników zakładu zamkniętego,
Odpowiedzialność karna za czyny popełnione przez takiego człowieka jest żadna. Nie ma odpowiedzialności.
Art. 31§1 mówi; nie popełnia przestępstwa, kto z powodu
choroby psychicznej,
upośledzenia umysłowego lub,
innego zakłócenia czynności psychicznych
nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.
Kodeks w wymieniony artykule wyraźnie precyzuje, kto nie popełnia przestępstwa. Innymi słowy podstawą przypisania winy człowiekowi jest sposób postrzegania, myślenia, przeżywania uczuć, zdolność podejmowania decyzji, które w odbiorze można określić mianem normalnego a więc zgodnego z tzw. normą psychiczną. To co jest zgodne z normą psychiczną określa się mianem poczytalności.
Ta poczytalność jest domniemywana a więc w konsekwencji nie podlega żadnemu udowadnianiu w procesie. Prawo karne posługuje się pojęciem niepoczytalności jako odwrotności a więc antytezy i w konsekwencji to pojęcie niepoczytalności łączy się z określonymi skutkami prawnymi w postaci wyłączenia odpowiedzialności karnej, której istnienie musi być zawsze przedmiotem udowodnienia. Musi się więc przeprowadzić proces myślowy i naukowy dla udowodnienia faktu, że ktoś nie jest zrównoważony psychicznie.
Dla określenia tego przypadku kk posłużył się tzw. metodą mieszaną psychiatryczno-psychologiczną. Metoda ta definiuje niepoczytalność jako stan w którym jakaś osoba z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych nie mogła rozpoznać znaczenia czynu lub pokierować swoim postępowaniem.
Aby przyjąć, że jest taki stan należy ustalić czy z powodu jakiejś jednej z tych przyczyn psychiatrycznych (choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych,) wystąpił połączony z nimi więzią przyczynową skutek psychologiczny w postaci niemożności rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem. Jest to istota metody mieszanej psychiatryczno-psychologicznej.
Ta alternatywa oznacza, że może zachodzić niemożność rozpoznania znaczenia czynu i w konsekwencji pokierowania swoim postępowaniem, jak również niemożność pokierowania swym postępowaniem w sytuacji zachowania zdolności rozpoznania znaczenia tegoż czynu. Psychologicznym następstwem tego może być równoczesne zakłócenie procesów intelektualnych i to w konsekwencji powoduje taką a nie inną ocenę prawną tegoż zjawiska.
Choroby psychiczne mogą przybierać postać chorób organicznych, czyli tak zwanych psychoz, których cechą podstawową są uchwytne zmiany organiczne w centralnym systemie nerwowym, zwłaszcza mózgu, które powodują postępujące upośledzenie czynności myślowych w konsekwencji często prowadzące do otępienia umysłowego. Często dezintegracji ulega również warstwa intelektualna osobowości człowieka, np. przy psychozach wieku starczego, bądź psychozach powstałych na tle chronicznego alkoholizmu czy zakażenia kiłą. Choroby psychiczne mogą również występować w postaci chorób funkcjonalnych inaczej mówiąc czynnościowych, które noszą nazwę neuroz. Nie są one związane z uchwytnymi zmianami w mózgu, gdzie zawsze występują różnego rodzaju upośledzenia sfery intelektualnej, natomiast występują zaburzenia sfery emocjonalno-wolicjonalnej. Jest to właśnie jedna z cech takiej choroby psychicznej jak schizofrenia czy paranoja.
Ustawodawca stoi na stanowisku, że podstawową cechą chorób psychicznych, uznaną są stany jako nabyte, a więc mające swój początek, przebieg i zejście. Często ten początek choroby czy też jej etiologia jest podzielona w ocenach. Właściwie można by powiedzieć, że tyle ile etiologii, tyle poglądów.
Psychiatria odróżnia od chorób psychicznych tzw. psychopatie. Psychopatie, to anomalia osobowościowe w sferze emocjonalnej - w szczególności jeżeli chodzi o życie popędowe przy zachowaniu pełnej zdolności, sprawności intelektualnej. Nigdy w polskim ustawodawstwie psychopaci nie byli klasyfikowani jako chorzy psychicznie. Jest to pojęcie dość typowe dla psychiatrii europejskiej. Niewątpliwie psychopatą o jakimś stopniu tejże deformacji jest Ali Agdża.
Psychiatria jednak idzie w innym kierunku. Do pojęcia chorób psychicznych włącza w pewnym zakresie zjawiska psychopatyczne i zachowania psychopatyczne, dzięki czemu cały szereg przestępców unika krzesła elektrycznego czy też komór gazowych - spędzając resztę życia w jakimś zakładzie karnym.
W przepisie art.31§1występujejeszcze takie stwierdzenie, jak: innego zakłócenia czynności psychicznych - są to takie zaburzenia u podstaw których nie leżą procesy chorobowe ani też będące wynikiem okoliczności wrodzonych czy też urazów w postaci defektów centralnego układu nerwowego. Są to zjawiska, które z reguły mają charakter krótkotrwały i przemijający i są związane z określonymi z reguły niepatologiczymi w istocie reakcjami organizmu na jakieś występujące bodźce zewnętrzne lub wewnętrzne. Takimi innymi zakłóceniami czynności psychicznych są wszelkiego rodzaju zatrucia - alkoholem, narkotykami, lekami, truciznami, cyklami biologicznymi, np. zaburzenia cyklu menstruacyjnego u kobiet, ciąża, poród, pokwitanie, przekwitanie i hipnoza. Cechuje je krótkotrwałość w stosunku do choroby, bo np. schozofrenia może trwać lat 15 a takie zaburzenie może trwać dwa dni, tydzień, miesiąc, dwie godziny.
Generalnie jednak w przypadku innych zakłóceń czynności psychicznych chodzi o wszelkiego rodzaju zatrucia. Psychologicznym skutkiem tych zakłóceń jest niemożność rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem .
Art. 31 §2 - przepis ten mówi, jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Jest tutaj pominięty człon psychiatryczne tejże definicji. Ogranicza się jedynie do poziomu członu psychologicznego. Celem tego skrótu jest uniknięcie zbędnych powtórzeń wynikających z §1. W tym przypadku psychiatrycznymi przyczynami poczytalności ograniczonej, podobnie jaki i niepoczytalności a więc wymienionych taksatywnie w §1 zjawisk mogą być jedynie choroba psychiczna, upośledzenie umysłowe lub inne zakłócenia czynności psychicznych. Sąd tutaj ma swobodę w ocenie tego zjawiska. Tak więc gdybyśmy chcieli reasumować, to istotą ograniczonej poczytalności odróżniającej od stanu niepoczytalności, jest więc jedynie takie zjawisko, że występująca u sprawcy czynu w chwili jego popełnienia zdolność rozpoznania jego znaczenia lub pokierowania swoim postępowaniem jest w znacznym stopniu ograniczona.
Oczywiście ta odpowiedzialność nie wyłącza winy ale jedynie umniejsza jej ciężar i w konsekwencji sprawca popełnia to przestępstwo lecz sąd ma możliwość ocenić stopień ograniczenia powyższej zdolności a w konsekwencji tego rozpoznania - może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Są to przypadki dość częste w praktyce. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich przypadków, wszystkich kategorii przestępstw. Dotyczy to jednak znacznego stopnia ograniczoności. Nie może to być ograniczenie jako takie ale musi ono być znaczne.
Zaburzenia psychiczne występujące u ludzi na tle zatruć alkoholem.
Upojenie zwykłe - inaczej upicie zwykłe, jest to naturalna reakcja organizmu człowieka na alkohol etylowy, przyjmowany drogą doustną w postaci wódek, win, piwa i innych alkoholizowanych napojów, np. wody brzozowej, denaturatu. W zakresie tego upojenia wyróżniamy 3 fazy:
faza podchmielenia (ekscytacji) - w fazie tej występuje wzmożona aktywność ruchowa z jednoczesnym obniżeniem precyzji ruchowej, zmniejszenie krytycyzmu i zdolności przyczynowego, logicznego myślenia, pewna nieadekwatność w rekcjach uczuciowych i zachowaniu się, utrata pewnych proporcji w reagowaniu. Nie zawsze ta faza powoduje konsekwencje prawne.
faza właściwego upojenia - występują bardzo widoczne, zewnętrzne objawy: chwiejny ruch, bełkotliwa mowa, tendencje do rezonerstwa w rozmowie, posługiwanie się banalnymi frazesami w związku z jakąś sytuacją czy osobą, postępujące zmniejszenie krytycyzmu, logicznego myślenia, większa nieadekwatność w reakcjach uczuciowych i zachowaniu się w różnych sytuacjach w stosunku do fazy podchmielenia, może występować agresja,
faza głębokiego upojenia (porażenna) - jest to już stan ostatni skrajny, występują zaburzenia świadomości, zahamowania ruchowe, senność, brak kontaktu.
Postacie upojenia zwykłego - zależą one od cech osobowości człowieka, jego konstrukcji psychicznej oraz stanu ośrodkowego układu nerwowego. Do nich należą:
Postać euforyczna - charakteryzuje się podwyższeniem nastroju, gadatliwością, chęcią imponowania i tendencją do chwalenia się,
Postać maniakalna - podwyższenie nastroju co trochę przypomina psychozę maniakalną, pobudzenie ruchowe, przyspieszenie biegu myślenia, pewne nastawienie wielkościowe (ja jestem ktoś a ty jesteś nikim), w postaci maniakalnej występują zjawiska takie jak agresja słowna bądź fizyczna jeżeli ktoś nie zareaguje zgodnie z jego oczekiwaniami,
Postać depresyjna - jest niejako antytezą postaci maniakalnej, charakteryzuje ja obniżenie nastroju, bezzasadne tendencje do płaczu, użalania się nad własnym losem, widzeniem świata i zjawisk otaczających tego człowieka wyłączne na czarno, użalanie się nad własnym losem, jest to picie z rozpaczy”, występuje tutaj zupełnie inny podkład psychologiczny, z reguły tacy ludzie nie stanowią zagrożenia dla porządku prawnego,
Postać dysforyczno-eksplozywna - łączą się tutaj pewne element postaci maniakalnej z postacią euforyczną. Występuje nieznaczne obniżenie nastroju, drażliwość w reagowaniu na bodźce zewnętrzne, uczucie wewnętrznego niepokoju, złośliwość w nastawieniu do otoczenia, skłonność do gwałtownych, nieproporcjonalnych do sytuacji wybuchów gniewu połączonych z tendencją do niszczenia,
Postacie histeryczne (występuje co najmniej 5 podtypów tychże postaci) - zwane inaczej histerycznymi reakcjami na alkohol, charakteryzuje się bardzo demonstracyjną teatralnością zachowania się w sytuacjach nie nadających się do tego i przez to chęcią zainteresowania otoczenia swoją osobą.
Upojenie powikłane - charakteryzuje się zawsze nienormalną, czy też nietypową reakcją organizmu na alkohol etylowy często odwrotnie proporcjonalną do ilości spożytego alkoholu. Zjawisko to zostało odkryte przez niemieckiego psychiatrę profesora Bindera w 1935 roku. I do dzisiaj to upojenie nazywa się upojeniem powikłanym lub upojeniem Bindera. Nienormalna reakcja na alkohol niewiele różni się od upojenia powikłanego, ale występują one jako odrębne jednostki chorobowe.
Przy upojeniu powikłanym bardzo często występuje i jest to zjawisko wiodące tej anomalii - pobudzenie psychoruchowe nieadekwatne w stosunku do sytuacji w jakiej ten upojony czy pijany się znalazł. W stosunku do każdej sytuacji w której on się znajduje zawsze u niego występuje postawa agresywna. Wypowiada różnego rodzaju przekonania podobne do urojeń, przeważnie dotyczące wcześniej doznanych krzywd, świadomość upojonego w sposób powikłany jest zawsze zaburzona ale nie tak głęboko, ażeby powodowała całkowitą niemożność orientowania się w sytuacji. Pamięć z przebytego stanu i swojego zachowania jest najczęściej fragmentaryczna. Twierdzi, że pamięta jedynie część swoich zachowań, pamięć jest mało precyzyjna, co do odtwarzania. Są przypadki, że bywa całkowicie zniesiona.
Zbliżoną do upojenia powikłanego jest tzw.
Nienaturalna reakcja na alkohol - jest to stan spowodowany upojeniem alkoholem etylowym ale występuje on u ludzi czy też osobników (jak mówi medycyna) o psychopatycznej osobowości. Reakcja takiego człowieka jest równie brutalna, agresywna w stosunku do otoczenia, przy czym bardzo często reakcja ta przybiera formy drastyczne, polegające na demolowaniu pomieszczeń, niszczeniu sprzętu, naczyń. Czyli reakcje są zbliżone do upojenia powikłanego. Zwrócić należy uwagę, na to, że zaburzenia świadomości są głębsze, kontakt z rzeczywistością jest zachowany, pamięć wydarzeń zaburzona nieznacznie, człowiek przede wszystkim zachowuje się agresywnie, zaczepnie. Agresja ta zarówno dla jednego, jak i drugiego zjawiska jest uzewnętrzniana.
Alkoholizm nałogowy - jest to terminologia, która występuje w całym szeregu opinii biegłych. Rzeczą istotną przy nałogowym alkoholizmie jest:
istnienie uzależnienia psychicznego od alkoholu,
utrata kontroli picia, po prostu człowiek pije i nie jest w stanie zahamować żądzy picia.
W konsekwencji tych dwóch zjawisk dochodzi do pewnego uzależnienia somatycznego, a więc różnego rodzaju chorób somatycznych, na które w związku z tym uzależniony zapada. Przykładem klasycznym takiej choroby jest marskość wątroby. Klasyczny alkoholik nie musi, ale prawie zawsze ma wątrobę w strzępach. To uzależnienie psychiczne to nic innego jak uczucie braku czegoś aby czuć się dobrze. Brak wódki (lub w ogóle alkoholu, bo może to być denaturat lub np. woda brzozowa) powoduje pewien dyskomfort psychiczny. On jeśli nie wypije, to ta przymusowa abstynencja powoduje takie rzeczy jak:
drażliwość,
niecierpliwość,
zaburzenia nerwowe w sensie ruchowym, koncentracji,
Natomiast jeśli wypije sobie o określonej godzinie pół szklanki to wszystko ustępuje, człowiek jest całkowicie normalny i może prawidłowo funkcjonować.
Utrata kontroli picia przy alkoholizmie nałogowym polega na tym, że po rozpoczęciu picia alkoholu następuje nieprzerwane, ciągłe picie do stanu kompletnego upojenia lub niemożności uzyskania alkoholu, przy czym ten pierwszy wariant jest bardziej sensowny, bo stan kompletnego upojenia powoduje brak jakichkolwiek ruchów żeby tę wódkę zdobyć. Cechą typową dla alkoholizmu nałogowego jest jeszcze w fazie początkowej w celu wywołania upojenia zwykłego większa czy też stosunkowo wysoka dawka alkoholu ażeby się upić ale w miarę wchodzenia w nałóg ilość wypitego alkoholu pozostaje w odwrotnej proporcji do stanu opilstwa.
Nałogowy alkoholik w pewnym momencie w cale nie potrzebuje dużej ilości alkoholu, ażeby się upić. Jemu do upicia się wystarczy nawet jeden kieliszek wódki. Czyli w miarę wchodzenia w nałóg dawka alkoholu aby się upić ulega zmniejszeniu.
Alkoholizm przewlekły (chroniczny) - objawy są w zasadzie takie same jak przy alkoholizmie nałogowy. Też występuje:
uzależnienie psychiczne i,
utrata kontroli picia
zmniejszająca się tolerancja jeśli chodzi o ilość ale większe uzależnienie somatyczne a więc większe dolegliwości somatyczne występują przy alkoholizmie przewlekłym aniżeli przy alkoholizmie nałogowym.
Przy alkoholizmie przewlekłym brak alkoholu może powodować takie objawy (zwane objawami przymusowej abstynencji) somatyczne jak:
poranne nudności,
torsje pustego żołądka,
drżenie rąk, powiek,
skurcze mięśniowe,
pocenie się bez powodu,
gwałtowne skoki ciśnienia,
Przywrócenie pewnej normy powoduje wypicie nawet niewielkiej ilości wódki. Cechą charakterystyczną przy alkoholizmie przewlekłym jest to, że stan upojenia występuje już po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu i nie musi to być alkohol wysokoprocentowy.
Oprócz objawów przymusowej abstynencji występują;
nieżyt błony śluzowej żołądka,
różnego rodzaju uszkodzenia wątroby,
uszkodzenia mięśnia sercowego
Dalej występuje psychodegradacja alkoholowa, co wiąże się ze zmianami organicznymi mózgu. Na tym tle występują:
wypaczenia uczuć etycznych,
związki uczuciowe z rodziną osiągają najniższy poziom, podobnie jak ze środowiskiem czy też społeczeństwem,
życie seksualne ulega całkowitej wulgaryzacji, z tendencjami do pewnego rodzaju perwersji,
zespoły uczuciowo - dążeniowe zanikają, człowiek ma jedno marzenie i jedną potrzebę. Stałą potrzebę picia. To przysłania mu świat.
chwiejność uczuciowa jest spotykana na każdym kroku. Występuje ambiwalencja uczuć. Od wylewnej miłości, deklaracji, pocałunków do szaleńczej nienawiści, połączonej z wyładowaniami fizycznymi - do zabójstwa włącznie,
człowiek reaguje przesadnie, doraźnie, sytuacyjnie, nałogowo,
coraz bardziej widoczny jest zanik krytycyzmu,
Nałogowy, przewlekły alkoholik pije cały dzień. Zaczyna rano a kończy wieczorem. Występuje krótkie przerwy w których dochodzi do krótkich przebłysków świadomości podczas których alkoholik „coś” zjada, a jeżeli nie zjada, to trzeźwieje, przysypia i znów pije.
Upojenie patologiczne - jeżeli chodzi o różnice pomiędzy upojeniem patologicznym a upojeniem na podłożu patologicznym są niewielkie, niektórzy autorzy używają tych pojęć zamiennie. W związku z tym, gdy ktoś mówi o upojeniu patologicznym, to należy pamiętać, że jest to też upojenie na podłożu patologicznym. Upojenie patologiczne, to stan, spowodowany użyciem alkoholu etylowego u osób chorych psychicznie. Ma on związek ze stanem psychicznym człowieka a więc niewątpliwie z jakąś chorobą, która najczęściej objawia się jakimś defektem. Nie musi to być schizofrenia, to może być człowiek, który np. podlega upojeniu patologicznemu na skutek organicznego uszkodzenia mózgu jakiego doznał np. wypadając po pijanemu z pociągu, czy uczestnicząc w wypadku drogowym, podczas którego doznał wstrząśnienia mózgu z którego jednak „wyszedł”. I ten człowiek jest „normalny” jest zdrowy ale jest zdrowy tak długo, jak długo nie zaczyna pić. Wówczas to bowiem może uaktywnić się t o schorzenie i wtedy możemy mówić, że to mechaniczne uszkodzenie pozostaje w związku z upojeniem patologicznym.
Inny przykład może wskazywać na defekt spowodowany wcześniej przebytymi jakimiś chorobami psychicznymi, np. padaczka alkoholowa, zatrucie toksynami (mogą to być środki halucynogenne, którymi się ten człowiek faszeruje, mogą to być przebyte zatrucia dwutlenkiem węgla - wszystko to pozostaje w związku z upojeniem patologicznym).
U wszystkich tych osób alkohol poza typowymi objawami upojenia zwykłego następuje nasilenie różnych objawów psychotycznych, które wcześniej się nie ujawniały, pobudza je dopiero alkohol. Alkohol powoduje nietypowe zaburzenia świadomości. U człowieka z upojeniem patologicznym często występują różnego rodzaju urojenia, omamy, których nie było w okresie bezpośrednio poprzedzającym spożycie alkoholu.
Dawki alkoholu przy upojeniu patologicznym nie muszą być wcale duże. Człowiek nie musi wypić pół litra wódki, by wystąpiła taka reakcja, gdyż człowiek ten jest człowiekiem chorym, to schorzenie jest inspirowane przez wypity nawet w niedużej ilości alkohol. Jest to schorzenie, utajone, które tkwi w człowieku, które normalnie może by się nawet nie uzewnętrzniało, nie powodowało żadnych konsekwencji, natomiast badanie specjalistyczne tego człowieka wykazuje związek pomiędzy wypitym alkoholem a wcześniej doznanym urazem czaszki.
Upojenie na podłożu patologicznym - jest to zmniejszona tolerancja człowieka na tle wypitego alkoholu na skutek różnego rodzaju uszkodzeń mózgu, zmian organicznych. Osoby te, kiedy są trzeźwe nie wykazują żadnych wyraźnych cech zaburzeń psychicznych. Objawy są podobna jak przy upojeniu zwykłym z tym, że zaburzenia świadomości są głębsze, ilość alkoholu, ażeby człowieka wprowadzić w ten stan nie musi być duża, występują różnego rodzaju stany paranoidalne, obsesje, podejrzenia, agresywność z pobudzeniem ruchowym, chwiejny chód, bełkotliwy sposób wysławiania się.
Psychozy alkoholowe: - jest to grupa chorób psychicznych, których siłą sprawczą jest wypity alkohol. Są one uwarunkowane zawsze jakąś formą alkoholizmu, nawet niekoniecznie alkoholizmu. Może to być jakaś forma nadużywania alkoholu. Przewlekłość nadużywania alkoholu jest czynnikiem głównym ale nie jedynym, który rozstrzyga o powstaniu psychoz na tle alkoholowym. Nadużywanie alkoholu prowadzi do psychodegradacji.
Tych psychoz wyróżniamy 6:
Majaczenie drżenne - inaczej zwane delirium tremens lub białą gorączką występuje u osób nadużywających alkoholu od wielu lat, które znajdują się w fazie alkoholizmu przewlekłego. Istotą tej choroby są bardzo silne zaburzenia funkcji całego organizmu człowieka. Częste reakcje somatyczne takie jak: niecierpliwość, drażliwość, wybuchowość, bóle głowy, zmiany ciśnienia tętniczego, koszmarne sny, budzenie się z lękiem, omamy wzrokowe, zaburzenia orientacji. Są to objawy tzw. typowe, natomiast w późniejszej fazie występują zaburzenia świadomości bardzo niebezpieczne, bowiem polegające na braku orientacji miejsca i czasu. Człowiek nie kontaktuje się ze światem zewnętrznym, występują koszmarne sny, występują też omamy wzrokowe polegające na widzeniu robactwa, zwierząt wchodzących na niego, on się przed tym kryje, może widzieć atakujące punkty świetlne, przed którymi się kryje. W fazie pełnego rozwoju majaczenia drżennego występują ciężkie zaburzenia świadomości, polegające na błędnej orientacji miejsca, otoczenia, czasu. Orientacja takiego ogarniętego białą gorączką człowieka co do własnej osoby jest zachowana - wie, że on to on, wie, gdzie się znajduje, natomiast to wszystko co go otacza staje się sferą dziwnych stanów psychicznych, braku kontaktu z otoczeniem, występują w bardzo nasilonej formie omamy wzrokowe i słuchowe, zaburzenia snu, drżenie kończyn. Stan takiego zaburzenia delirycznego trwa kilka dni. W granicach minimalnych są to dwa dni w granicach maksymalnych, to tzw. „tygodniówka”. Po przebyciu takiego ataku występuje czasami fragmentaryczna niepamięć a czasem taki alkoholik jest w stanie dokładnie odtworzyć zdarzenia, które miały miejsce. Jedni mają wyspy pamięciowe a niektórzy nic nie pamiętają. Jest to ciężka choroba, wymaga leczenia szpitalnego, psychiatrycznego, przeważnie na oddziałach zamkniętych, ale można z niej wyjść pod warunkiem odpowiedniego leczenia.
Halucynoza alkoholowa (omamica) - występuje ona u osób, które są w fazie alkoholizmu przewlekłego. Charakterystyczną jej odmianą są trzy postacie:
ostra - jest to wbrew pozorom i wbrew nazwie najkrócej trwająca postać halucynozy alkoholowej. Trwa ona w przedziałach czasowych od kilku dni do kilku tygodni. Nie przekracza miesiąca.
podostra - trwa od miesiąca do kilku miesięcy (niektórzy specjaliści twierdzą, że góra dla halucynozy podostrej to jest pół roku).
przewlekła - jest to choroba psychiczna, która trwa kilka lat i możliwość wyprowadzenia pacjenta z tej choroby jest żadna. Można by powiedzieć, że jest to człowiek stracony, który kwalifikuje się wyłącznie do leczenia w zakładzie zamkniętym.
W halucynozie alkoholowej dominują objawy w postaci omamów słuchowych. Świadomość z reguły jest niezburzona, człowiek ma orientację co do miejsca, czasu i otoczenia. Natomiast permanentnie słyszy głosy, które to głosy wiedzą o nim wszystko, mówią o nim, mówią do niego, poruszają jego sekretne sprawy w szczególności sprawy intymne. Piętnują go albo bronią. Człowiek opętany takimi głosami wyłącznie nadaje się do leczenia szpitalnego, sam nie może sobie bowiem z nimi poradzić.
Paranoja alkoholowa - zwana inaczej obłędem opilczym, zespołem Otella tudzież alkoholowym obłędem zazdrości. Jest to choroba psychiczna, która dotyczy osób znajdujących się w fazie alkoholizmu przewlekłego. Występują tutaj usystematyzowane urojenie niewierności. Chodzi tutaj o urojenia niewierności niekoniecznie małżeńskiej ale urojenia niewierności wobec czegoś. Może to być paranoja alkoholowa powstała na tle jakiejś niewierności jakiejś idei - mieliśmy „coś” wspólnie zrobić i on „tego” nie zrobił, mieliśmy „to” razem wykonać, „to” była sprawa wagi życia i śmierci i on mnie zawiódł. Rzadziej się to zdarza. Generalnie rzecz biorąc dotyczy to niewierności małżeńskiej, czy niewierności kobiety wobec mężczyzny. Rzadziej odwrotnie. Jest to obłęd zazdrości demonstrowany przez mężczyznę u którego, kiedy jest w fazie alkoholizmu przewlekłego występuje głębokie i niczym nie odparte przekonanie, że jest zdradzany. Możliwość wyleczenia tego jest szalenie trudna. Często nie można uchwycić, kiedy momenty psychotyczne wystąpiły, zwłaszcza w sytuacji, kiesy taka wybranka rzeczywiście dopuściła się zdrady. W praktyce przejawia się to różnymi błahymi rzeczami, np. przeszukiwanie kieszeni, torebek, śledzenie kobiety, nagrywanie, zlecanie prowadzenia obserwacji. Człowiek w tym stanie jest szalenie przekonywujący. Konsekwencją tego najpierw są różnego rodzaju uwagi czyli znęcanie się moralne, w efekcie dalszym, kiedy stan się pogłębia, do tych moralnych uwag, pretensji dochodzą rękoczyny. W skrajnych przypadkach dochodzi nawet do usiłowania zabójstwa.
Psychoza Korsakowa - jest to przewlekła choroba psychiczna ale obejmuje przeważnie osoby powyżej 50 roku życia. Głównie mężczyzn. Podstawą do powstania tego schorzenia jest wieloletnie wcześniejsze nadużywanie alkoholu. Pozostaje to w związku z pewnymi niedoborami witaminowymi w organizmie. Alkohol w przypadku stwierdzenia niedoboru witaminy B1, B2 PP powoduje rozwój tej psychozy. Objawy zbliżone do wcześniej opisanych - majaczenia alkoholowe, bóle kończyn, mrowienie, kłucie w palcach występujące w przypadku braku alkoholu. W pełnej fazie tej psychozy następuje dezorientacja co do miejsca czasu i otoczenia. Występują bardzo silne zaburzenia pamięci, chory nawet przez chwilę nie jest w stanie zarejestrować tego, co się do niego mówi, co się wokół niego dzieje. Coraz większe luki pamięciowe wypełnia bardzo często różnymi zmyśleniami. Choroba ma bardzo ciężki przebieg i w skrajnych przypadkach kończy się śmiercią. W przypadku wyleczenia, co się nie za często zdarza, te zasoby pamięciowe i inteligencja takiego człowieka wyleczonego są znacznie poniżej normy. Pozostaje często obraz zbliżony do demencji starczej - trochę kontaktuje ale generalnie nie kontaktuje.
Padaczka alkoholowa - nie kojarzy się z normalną padaczką, która nie musi mieć tła alkoholowego. Podstawowym czynnikiem warunkującym jej powstanie jest długotrwałe nadużywanie alkoholu. Nie musi to być faza alkoholizmu przewlekłego i to jest zasadnicza różnica. Tu po prostu pije - 5, 6, 8 lat i na tym tle dochodzi do padaczki alkoholowej. Często oczywiście też jest to faza alkoholizmu przewlekłego, ale nie musi to być alkoholizm przewlekły. Objawy padaczki alkoholowej manifestują się występowaniem dużych napadów padaczkowych. Można próbować takiego człowieka leczyć poprzez przymusową abstynęcję. A więc ograniczanie mu dostępu do alkoholu. Wcale to nie oznacza, że jest to próba leczenia skuteczna. W tej chwili stosuje się podobnie jak przy różnego rodzaju innych psychozach alkoholowych różne środki farmakologiczne.
Dipsomania - pijaństwo napadowe - pijaństwo okresowe. Nie jest to samodzielna jednostka chorobowa a jedynie zespół objawów. Okresowo, co kilka miesięcy bądź tygodni, występuje potrzeba picia do stanu kompletnego upojenia, do stanu leżenia w przysłowiowym rynsztoku. W okresach pomiędzy tymi stanami, człowiek jest całkowicie, pozornie normalny. To zjawisko występuje też przy innych chorobach psychicznych, takich jak: padaczka, psychoza maniakalno-depresyjna a czasem także w niektórych przypadkach psychopatii. Psychiatrzy jeszcze nie doszli do tego, gdzie tkwią przyczyny tego zjawiska. Dipsomani na co dzień nie pija alkoholu. Nie są to ludzie, którzy muszą się napić, lub siedząc przy stale przy jakiejś okazji muszą wypić, gdy inni piją. Są nawet takie przypadki, kiedy oni mówią wprost - ja nie piję alkoholu, mam wstręt do alkoholu. Jest to zjawisku zupełnie atypowe, bo jednocześnie, w pewnym momencie taki dipsoman zaczyna pić i pije przez tydzień. Przychodzi do domu i zabiera wszystko, co przedstawia jakąkolwiek wartość, sprzedaje a pieniądze przeznacza na alkohol. Potrafi tak pić przez tydzień, lub więcej a później przestaje. W przypadku dipsomanii nie mamy do czynienia z alkoholikiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Ale jak oceniać czyn, kiedy on będąc w fazie napadu pijaństwa, popełni poważne przestępstwo. Naturalnie jest to choroba psychiczna. Dipsomania jest choroba psychiczną.
Te dwie ostatnie psychozy - padaczka alkoholowa i dipsomania - zdaniem specjalistów są podzielone. Niektórzy twierdzą, że padaczka alkoholowa i dipsomania nie są psychozami w czystej postaci. Inni twierdzą, że nie.
Podsumowując: pełna odpowiedzialność zawsze będzie przy alkoholizmie nałogowym i przewlekłym. Natomiast wszelkie elementy patologii przy tych chorobach albo powodują art. 31§1 albo 31§2 w zależności od tego co powie lekarz. Generalnie rzecz biorą zdarzają się przypadki, że lekarze psychiatrzy starają się „uciekać” w ograniczoną, czy też zmniejszoną poczytalność. Jest to zrozumiałe i bezpieczne.
Przy upojeniu patologicznym zawsze mamy pełną niepoczytalność. Natomiast wszystkie psychozy alkoholowe wyłączają odpowiedzialność. Psychoza, inaczej choroba w konsekwencji powoduje brak odpowiedzialności karnej. Aby potwierdzić psychozę należy powołać biegłego i jest to obowiązek prokuratora. Prokurator nie może sobie pozwolić na luksus zaniedbania.
PADACZKA
Jest to choroba, która nosi medyczna nazwę epilepsja. Ma też inną nazwę - choroba św. Walentego. Francuzi nazwali ją „wielką chorobą”. Epilepsja, to nie jest w zasadzie choroba jednostkowa, nikt ze specjalistów nie powiedział, że jest to choroba, jest to grupa chorób, której cechą jest rozmaita etiologia. Ta grupa chorób charakteryzuje się jedną wspólną cechą a tą cechą jest zespół objawów o typie tzw. napadu padaczkowego, którego to zespołu cechą istotną jest nagłe czy też gwałtowne pojawianie się i gwałtowne ustępowanie. Jest to zjawisko, które szybko przychodzi i równie szybko odchodzi.
Obraz kliniczny napadu padaczkowego w medycynie sądowej i psychiatrii bywa rozmaity. Składać się mogą na ten obraz drgawki ogólne całego ciała, drgawki ograniczone do jakiejś części ciała, zaburzenia świadomości o różnym stopniu: małym, niewielkim, zupełnie nieistotnym, często zdarzają się przypadki - przy dużym napadzie padaczkowym- przechodzenia w śpiączkę, krótki sen ponapadowy. Występują też różnego rodzaju reakcje ruchowe, doznania zmysłowe, zaburzenia psychiki, nagłe, gwałtowne zmiany nastroju. Tych drgawek nie należy mylić z chorobą Parkinsona.
Etiologia tej choroby jest ciągle niejasna i badana. Część tych napadów padaczkowych ma za przyczynę określone zmiany układu nerwowego na skutek takich schorzeń, jak guzy mózgu powstałe z jakichś powodów, urazy mózgu, w tym urazy okołoporodowe, stany zapalne mózgu, miażdżyca, zmiany starcze m.in. miażdżycowe, wodogłowie, zmiany wywołane przez różnego rodzaju zatrucia.
Te zmiany mogą mieć charakter ogniskowy lub rozlany. Te które mają charakter rozlany, szeroki w swoim kształcie są coraz bardziej niebezpieczne.
Jest taki pogląd, że niektóre odmiany epilepsji są tzw. odmianami o ukrytej etiologii. Medycyna jak dotychczas nie jest w stanie w sposób jednoznacznie powiedzieć skąd ta choroba przychodzi. Jest taki pogląd, że jedną z istotnych przyczyn są uwarunkowania genetyczne, jakaś dziedziczność i to niekoniecznie w pokoleniu najbliższym ojciec-syn, matka-córka. Może ona wystąpić w II albo III pokoleniu. Aktualnie medycyna jest zupełnie bezradna w dziele zwalczania tego schorzenia. Właściwie epilepsji nie jest się w stanie wyleczyć, można jedynie poprzez pewne osiągnięcia medycyny ten proces hamować. W przypadku epilepsji hamowanie tego procesu polega na redukcji częstotliwości napadów, czyli doprowadzanie do sytuacji aby były one pod kontrolą oraz aby były rozciągnięte w stosunkowo długim przedziale czasowym.
Jeśli chodzi o dziedziczność to badania dotyczą głównie bliźniąt jednojajowych. Tu się najczęściej doszukuje tej dziedziczności. Niektórzy specjaliści twierdzą, że pewną rolę mogą odgrywać czynniki hormonalne, biochemiczne lub alergiczne. Jest takie badanie, które w związku ze stwierdzeniem tej choroby wykonuje się, którego efektem jest tzw. zapis EEG. Na podstawie tego badania, przy tzw. padaczkach o ukrytej etiologii można zauważyć zmiany symetryczne na oby czołowych półkulach mózgu.
W patogenezie choroby zasadniczą rolę odgrywa istnienie tzw. ogniska padaczkowego. Jeśli uda się zlokalizować to ognisko, to jest to sukces medycyny. Chodzi o tę grupę komórek, które początkują napad padaczkowy i których w normalnych badaniach nie daje się ustalić. To ognisko padaczkowe oddziaływuje na inne okolice mózgu powodując różnego rodzaju dodatkowe „efekty” w klinicznym obrazie tej choroby w zależności od umiejscowienia tego ogniska. Klasyfikacja padaczki jest bardzo trudna, ponieważ nie jest to jednostka nozologiczna ale jest to pewien zespół objawów, kóre są spowodowane różnymi czynnikami.
Wyróżniamy napady padaczkowe:
wielkie - mogą mieć charakter pierwotny, a więc występują wtedy, kiedy ognisko choroby znajduje się w pniu mózgu. Mogą mieć charakter wtórny, kiedy te reakcje zwane inaczej wyładowaniami obejmującymi pień mózgu rozpoczynają się w innych okolicach a potem przechodzą na pień mózgowy.
Wielki napad padaczkowy składa się z czterech faz:
Zwiastuny - są to te objawy, które poprzedzają właściwy objaw tej choroby, inaczej mówiąc jej uzewnętrznienie. U niektórych ludzi pojawiają się na kilka godzin przed napadem, u niektórych na kilka dni. Jednym z podstawowych zwiastunów są nagłe zmiany nastrojów, co jest też mylące, bo na przykład na skutek wahań ciśnienia też człowiek ma różnego rodzaju zmiany nastrojów. Te nagłe zmiany nastrojów charakteryzują się albo nadmierną drażliwością a więc reakcjami nieproporcjonalnymi do sytuacji, albo nadmiernym przygnębieniem czyli zobojętnieniem, brakiem zainteresowania tym wszystkim co nas otacza - do izolacji od otoczenia włącznie.
Aura - są to pewnego rodzaju zewnętrzne zachowania tego człowieka, przy czym stan ten trwa różnie, czasem kilka sekund, czasem sekundę, czasem jest to tak jakby błysk, niekiedy może trwać minutę albo dwie ale w każdym razie są to przedziały czasowe sekundowo-minutowe. Aura ta np. może być aurą czuciową. Człowiek „coś” widzi, jakiś błysk pojawia się przed jego oczami, traci kontrolę nad rzeczywistością. Drugim objawem, który może wystąpić jest objaw wegetatywny gwałtownego zblednięcia (jest to zblednięcia trupie, tak jakby odpłynęła cała krew) lub spocenia się. Czoło staje się natychmiast spocone, czasem nawet do tego stopnia, że występują krople, które zaczynają spływać. Jeszcze innym elementem są objawy aury tzw. ruchowe. A więc zaburzenia zachowania - człowiek wykonuje ruchy bezcelowo, niekontrolowane, zaczyna gdzieś biec, „coś” wykrzykiwać, wymachiwać rękoma, potem np. następuje tzw. błogostan. Człowiek pada jak przekłuta piłka. W tym momencie człowiek nie traci jeszcze kontaktu z rzeczywistością. Jeżeli jest w domu, to szuka miejsca żeby się położyć, bo wie, że położenie się ratuje go w jakimś stopniu, bo w nic nie uderzy, nie wyskoczy przez okno, nie zrobi sobie po prostu krzywdy. Kiedy już położy się, zostanie położony, bądź upadnie wchodzimy w okres tężcowy. Bowiem w momencie, kiedy aura mija człowiek traci świadomość.
Okres tężcowy - człowiek pada często wydając okrzyk, następuje wyprężenie całego ciała, nogi są wyprostowane jak struna, górne kończyny wyprostowane i przywiedzione do ciała, szczęki są zaciśnięte, następuje bezdech, występuje brak reakcji na światło i ten okres tężcowy trwa do 30 sekund. Bardzo ważną rzeczą jest sprawa szczęk i ratowanie języka. Często bywają wypadki przygryzienia języka, które to przygryzienie w konsekwencji może prowadzić do zabiegu operacyjnego. Jest to gwałtowny skurcz przypominający zaciśnięcie szczęk psa boksera. Należy włożyć wówczas jakiś twardy przedmiot do ust.
Skurcze kloniczne - drgawki całego ciała, częste, rytmiczne, symetryczne, ręce i nogi na przemian, tłuczenie głową (głowę należy chronić, gdyż w przypadku twardego podłoża może dojść nawet do pęknięcia podstawy czaszki). Trwa to kilkanaście do kilkudziesięciu sekund. Po chwili te skurcze ustępują. Człowiek zaczyna oddychać a w kącikach ust pojawia się piana, jeśli przygryzie sobie język, to piana jest czerwona. Zdarza się, że w sposób niekontrolowany, skurczowo człowiek oddaje mocz. Po tym wszystkim człowiek wraca do normalności, przy czym w ogóle nie wie co się z nim działo.
Wielki napad padaczkowy trwa od jednej do dwóch minut.
małe - są one nie do ustalenia. Jest to kilka sekund przerwy w tzw. strumieniu świadomości. Jeśli chory „coś” robi i nagle na kila sekund przerywa tę czynność, jeśli „coś” mówi, nagle przerywa, nieruchomieje, by za chwilę kontynuować tę przerwaną czynność - to jest to mały napad padaczkowy. Są to reakcje praktycznie nieuchwytne i tylko bardzo dokładne badanie może wykazać czy taka przerwa w strumieniu świadomości jest efektem choroby, czy jest to naturalny sposób reagowania.
Charakteropatia padaczkowa
Nie musi to być choroba psychiczna i nie można tego wiązać z art. 31 kk. Są to bowiem pewne cechy, występujące u człowieka ze skłonnościami do tej choroby, bądź na podłożu padaczkowym. Nie zawsze ma to „coś” wspólnego z padaczką. Charakteropata padaczkowy to człowiek cechujący się występującą bardzo intensywnie drażliwością, skłonnością do czynów agresywnych, pedanterią, rzucającym się w oczy egocentryzmem, mistycyzmem a jednocześnie w obcowaniu z drugim człowiekiem lepkim. Lepkim w sensie psychicznym - przyczepiającym się, przyklejającym się do drugiego człowieka i nie dający mu żyć, nie dający mu spokoju, ciągle „coś” od niego chce, zadręcza go swoimi, często banalnymi sprawami. Są to pewne cechy lepkości, określone przez prof. Brzezińskiego jako typ wiskozny. Są to zjawiska, które nie muszą być zjawiskami chorobowymi ale są to objawy charakteropatii czy też cech charakteropatycznych psychiki. Narzucający się stale ze swoimi sprawami czy problemami osobnik.
Są to drogi ku padaczce, są to drogi świadczące o pewnych zmianach psychiki nie będących chorobami.
Leczenie padaczki
Rokowanie, co do wyleczenia całkowitego jest zawsze wątpliwe. Nie ma nigdy pewności, że taki człowiek wyjdzie całkowicie z tej choroby. Najczęściej stosuje się leczenie farmakologiczne. Rokowanie co do życia jest różne, jakkolwiek okres życia jest zawsze krótszy od przeciętnego, dlatego, że śmierć może nastąpić z przyczyn zupełnie nieprzewidzialnych, np. epileptyk może utonąć, może się poparzyć, w stanie psychotycznym popełnić samobójstwo.
Jeśli lekarze specjaliści, badający podejrzanego określą w opinii, że stwierdzają, że „taką a taką „psychozę na podłożu, czy na tle padaczkowym, np. z kręgu schizofrenicznego lub cyklofrenicznego lub otępienia na tle padaczkowym, to wtedy jest bezwzględna niepoczytalność. Rzadko stosuje się wobec nich środki zabezpieczające, bo ci ludzie z reguły nie są niebezpieczni.
Procesy chorobowe można hamować, rozciągać w czasie, wydłużać okresy pomiędzy poszczególnymi dużymi napadami, regulować pod względem ilościowym.
Jest to choroba ciężka. Psychiatrzy w swoich opiniach powinni być bardzo ostrożni, gdyż posługiwać się muszą terminami medycznymi. Jeśli mówią o psychozie, to muszą powiedzieć, że ta psychoza ma takie a nie inne tło, albo jest to psychoza na tle padaczkowym, albo jest to psychoza na innym tle i to sformułowanie powoduje niepoczytalność, bądź ograniczoną poczytalność w rozumieniu przepisów kodeksu karnego.
SCHIZOFRENIA
Na temat schizofrenii wiele pisał prof. Kępiński (książka - pt. „Schizofrenia” - wydana w 1959 roku). Jest to choroba tzw. królewska, straszna a zarazem piękna. To choroba cywilizacyjna, społeczna, o której się obecnie niewiele mówi, a jest to choroba bardzo groźna, bardzo niebezpieczna i praktycznie rzecz biorąc nieuleczalna. Chorobą tą zajmowało się kilku już nieżyjących wybitnych specjalistów. Dominuje tutaj niemiecka psychiatria prof. Brojler, prof. Prefering. A w Polsce Antoni Kępiński.
Schizofrenię określa się mianem rozczepienia osobowości. Nazwa schizofrenii - schizo - rozczepia, fren - rozum, serce, umysł. Czyli rozczepia osobowość, jest to rozczepienie osobowości, rozczepienie psychiki człowieka, której z jednym objawów osiowych jest autyzm.
Objawy i cechy kliniczne schizofrenii -są to tzw. objawy osiowe, przy czym są to trzy podstawowe objawy osiowe, są to bowiem fazy mianowicie:
rozczepienie, bądź rozpad osobowości, lub rozkojarzenie myślenia - jest to urywający się realny kontakt z rzeczywistością, jest to pierwszy rozpoznawalny etap choroby. Zaczyna się to przejawiać początkowo nieznaczącymi epizodami, ograniczającymi kontakt realny ze światem, sprowadzającego się do tzw. automobizowania osobowości a więc koncentrowania się na własnym ego, zajmowaniem się sobą, co w konsekwencji prowadzi do zaburzeń toku treści myślenia. Pojawiają się trudności takie jak: nieumiejętność w konstruowaniu zdarzeń, trudności w dobieraniu słów, trudności w określeniu stanu swoich przeżyć psychicznych w sposób krótki, zwięzły i logiczny, po prostu człowiek nie potrafi przekazać drugiemu człowiekowi, co w danym momencie czuje. Chory tworzy różnego rodzaju neologizmy językowe, tworzy jakby zupełnie obcy normalnemu językowi język, język własny, język człowieka chorego, niezrozumiałego (zamiast powiedzieć, że karmi zwierzęta domowe, czy karmiłem zwierzęta domowe chory mówi: „czyniłem zwierzęto-karmialność domową”).
stępienie uczuciowe, bądź zobojętnienie uczuciowe - jest to utrata związków uczuciowych z innymi ludźmi. Uczucie pustki emocjonalnej, które zaczyna dominować w psychice tego człowieka. Utrata związków uczuciowych niekoniecznie musi obejmować najbliższych - obejmuje wszystkich ludzi, którzy go otaczają. Taki człowiek jest chłodny, nie reagujący na cierpienie drugiego człowieka, a obojętność w stosunku do bliskich jest najbardziej wyraźna, widoczna. Zanikają typowe dla myślącego i zdrowego człowieka reakcje, typu współczucie, miłosierdzie, litość czy miłość. Nie ma reakcji, człowiek po prostu nie reaguje. Na każdą próbę „wdarcia” się w treści jego przeżyć i wciągnięcia go w jakiś konkretne działania, czyli próbę uświadomienia mu sytuacji jaką stwarza - chory reaguje gniewem, przy czym stopień tego gniewu jest różny w zależności od stopnia zaangażowania w jego psychikę, tego normalnego człowieka, do skrajnej nienawiści włącznie a czasem nawet do różnego rodzaju zamachów na życie. Wówczas jest już wyraźnie widoczne, że mamy do czynienia z człowiekiem chorym. W pierwszym objawie można się jeszcze zastanawiać i pewne rzeczy bagatelizować, natomiast przy nasilającym się stępieniu uczuciowym jest to już niebezpieczne.
autyzm - autyzm nie jest samoistną jednostką chorobową. Nie ma choroby, która nazywa się „autyzm”. Autyzm jest częścią psychozy, która nazywa się schizofrenią. Nie jest to samodzielna psychoza. Jest to jeden z objawów osiowych schizofrenii. Jest to cecha kliniczna schizofrenii wyodrębniona przez prof. Brojlera. Autyzm charakteryzuje się kompletnym zamknięciem się psychiki człowieka, gdzie dominującymi cechami jest skoncentrowanie się na własnym ego czyli na własnych przeżyciach wewnętrznych z systematycznie postępującym brakiem kontaktu z życiem zewnętrznym. Człowiek zamyka się w sobie, przestaje się kontaktować się ze światem, otoczenie patrzy na niego z dezaprobatą, nie rozumie go, co w konsekwencji rani godność chorego człowieka i skłania go do zerwania kontaktów ze światem zewnętrznym.
Objawy te występują kolejno po sobie. Są to bowiem fazy choroby. Rozszczepienie jest pierwszą fazą a ostatnią jest autyzm. Przez te fazy chory przechodzi. Kiedy znajdzie się w stanie autyzmu, to jest pewne, że on na tę chorobę cierpi. Stadia te są podstawowe i najbardziej charakterystyczne (występują także halucynacje - smakowe, węchowe, dotykowe, urojenie, stany zazdrości, hipochondria).
Podstawowe typy choroby:
schizofrenia prosta zwania schizofrenią simplex - jest to ta postać schizofrenii, która daje tylko objawy osiowe. Klasyczna Choroba najtrudniejsza i najczęściej spotykana.:
brak realnego stosunku do życia,
zobojętnienie w stosunku do potrzeb własnych jak też otoczenia,
osłabienie woli,
zainteresowań
lenistwo. Są to objawy charakterystyczne dla klasycznej schizofrenii. Występują powoli, stopniowo, często niedostrzegalnie, otoczenie często nie rozumie takiego człowiek (ona jest dziwna, krnąbrna, chodzi własnymi drogami). Zdolność do pracy postępująca do upośledzenia całkowitego (zaczyna się „coś” nieudawać, trudności w koncentracji i to postępuje aż do całkowitej utraty zdolności manualnych do pracy). Przy schizofrenii prostej nie występują urojenia ani halucynacje. Może wystąpić „coś”, co określa się mianem włóczęgostwa i prostytucji. Jest to postać klinicznie najuboższa, jeśli chodzi o objawy. Trudna w pierwszej fazie do rozpoznania, przewlekła, bardzo trudna do leczenia, postępuje powoli lecz stale. Fazy trwają miesiącami bądź latami. Rokowania na wyleczenie - na dzisiaj znikome. Jeśli uda się kogoś „wyprowadzić” na względną poczytalność, to zawsze pozostaje pewien defekt psychiczny. Człowiek taki nigdy nie może liczyć na to, że będzie wykonywał w pełni samodzielną, odpowiedzialną pracę. Ocena prawna jest bardzo zróżnicowana i szalenie indywidualna. Przy tej chorobie, w tym kształcie nigdy nie ma pewności, że jest to człowiek zdrowy psychicznie. Dlatego z ostrożności procesowej czy to w fazie postępowania przygotowawczego czy sądowego, zawsze należy posłużyć się opinią jakiegoś Instytutu, gdzie ten człowiek zostanie poddany obserwacji medycznej w warunkach klinicznych.
hebefrenia - czyli tzw. schizofrenia młodzieńcza - hebe - młodość, fren - rozum, umysł. Jest to choroba młodości, choroba umysły, rozumu, choroba młodego człowieka. Jest to postać schizofrenii również rozwijająca się powoli i podstępnie, dotyczy osób młodych. Podstawowym objawem jest trudność w koncentracji myślenia. Obraz choroby charakteryzuje się często:
bezsensownością zachowań,
różnego rodzaju dziwactwami,
zmanieryzowaniem w gestykulacji i wysławianiu się,
postępującym rozkojarzeniem czyli nieumiejętnością skoncentrowania się. Nastrój osób chorych bywa często podwyższony. Są „napięci” emocjonalnie, reagują dziecinnie na sytuacje poważne. Reagują często płaczem, wybuchami nieuzasadnionej często radości, dziecinadą. W przypadkach braku reakcji akceptacji występują pewne cechy autystyczne. Człowiek taki wycofuje się, zamyka się w sobie, nie chce rozmawiać, zamyka się np. w pokoju i siedzi w kąciku, jest taki jakby obrażony na świat, i na tego, kto usiłował prowadzić z nim rozmowę. Hebefrenicy to jakby takie niesforne, dokuczliwe dziewczęta i chłopcy - niezależnie od wieku. Granica wieku jest bardzo nieokreślona ale kończy się w granicach 17-20 lat w zależności od tego jak postępuje rozwój psychofizyczny danego człowieka, w jakich warunkach żyje. Z choroby tej można wyjść. Możliwości leczenia są większe aniżeli przy schizofrenii prostej. Leczenie przeważnie to:
psychoterapia + środki farmakologiczne,
katatoniczna - występuje w dwóch postaciach, przy czym wspólną cechą są zaburzenia psychoruchowe:
postać hipokinetyczna - inaczej mówiąc postać osłupieniowa. Cechą podstawową jest wzmożone napięcie mięśniowe, które powoduje trudności w poruszaniu się i mówieniu do sytuacji skrajnej jaką jest utrzymywanie się fizycznie w pozycji nadanej pacjentowi przez terapeutę. Regułą jest prawie, że przypadki takie występują przy jednoczesnym zachowaniu świadomości. Człowiek taki staje np. na jednej nodze i potrafi na tej nodze z wykrzywioną twarzą, stać godzinami. Jest to tzw. przypadek kataleptycznego objawu gibkości woskowej. Objawem może być także naśladowanie gestów drugiej osoby. Cechą występują obok takiej postawy jest tzw. mutyzm. Pacjent będący w takim pełnym osłupieniu fizycznym, np. przestaje odpowiadać na pytania normalne (wypowiedziane normalnym głosem), ale np. jeśli zbliżyć się do jego ucha i zapytać o „coś” szeptem, to on odpowie. Jest to reakcja do dzisiaj niezrozumiała dla psychiatrów, że w przypadku katatonika - odpowiada na głos cichy, nie reaguje gestami, tylko odpowiada. Jednak w momencie, kiedy się człowiek cofnie i zapyta normalnie chory nie słyszy, nie odpowiada. Pokarmy chory przyjmuje, bądź nie przyjmuje. Może bardzo długo „coś” żuć w ustach i żuje do tego stopnia, że „to” wszystko zostaje wraz ze śliną przetworzone i w trakcie żucia wycieka mu z ust. Choroba ta jest różna. Ataki katatonii czasowo trwają bardzo różnie i czasem taki atak trwa kilka godzin, czasem kilka dni. Są tacy, którzy „stoją” kilka lat. Są to oczywiście przypadki skrajne. Z medycznego punku widzenia choroba ta stwarza daleko lepsze rokowania aniżeli schizofrenia prosta. Łatwiej można katatonika wyleczyć.
postać hiperkinetyczna - mamy tutaj do czynienia z antytezą jakby przeciwstawieniem tej postaci osłupieniowe. Typowymi objawami są tutaj silne pobudzenie ruchowe z jednoczesną zaburzoną świadomością, niesfornością myślenia w działaniu. Cechami ubocznymi somatycznymi są:
podwyższona temperatura ciała,
nadmierna, niczym nieuzasadniona potliwość,
niepokój ruchowy,
człowiek taki „miota” się bez uzasadnionego powodu, ucieka gdzieś, chowa się, chodzi, nie wraca, potrafi „gdzieś” iść w bliżej nieokreślonym celu i kierunku. Może dojść do odwodnienia organizmu, zaburzenia krążenia, wzrost temperatury i w konsekwencji tego może nawet dojść do śmierci. Katatonicy w postaci hiperkatatonicznej często umierają. Medycyna osiągnęła pewne sukcesy, bowiem środki psychotropowe jakie podaje się tym hiperkatatonikom przynoszą pewne efekty. Pewne efekty przynosiło też leczenie tzw. wstrząsami elektrycznymi. Nie ma jednak mowy o całkowitym wyleczeniu, jest to choroba bardzo ciężka, równie niebezpieczna i trudno mówić o poczytalności. Każdy przypadek wymaga indywidualnej, specjalistycznej oceny.
urojeniowa czyli paranoidalana - cechuje się:
urojeniami - urojenia są różne, dotyczą najczęściej lęków, obaw.
omamami - są one różne, najczęściej słuchowe, dotykowe, czasami wzrokowe.
Inne postacie schizofrenii:
Schizofrenia tzw. okresowa - cechuje się objawami występującymi w pewnych okresach czasu i jest to rzecz do wyleczenia.
Schizofrenia dziecięca - niebezpieczna bowiem występuje u dzieci między 3 a 6 rokiem życia z cechami typowymi dla schizofrenii prostej a więc też występuje autyzm, też zubożenie mowy przechodzące w mutyzm, często rozkojarzenie myślowe ale są szanse na wyleczenie, gdyż jest to okres, kiedy kształtuje się psychika dziecka. Przy umiejętnej psychoterapii, przy stałych kontaktach z psychologiem dziecięcym, z psychiatrą dziecko można z tego wyprowadzić, czasem przy minimalnym stosowaniu środków farmakologicznych. Występuje często zubożenie mowy.
Schizofrenia hipochondryczna - dotyczy stanu własnego organizmu i postępujących urojeń na tle różnego rodzaju chorób jakie się ma. Ludzie ci są ciągle chorzy, bez przerwy „coś” zażywają. Odwiedzają różnych lekarzy, wmawiają im choroby, chodzą do specjalistów. Z reguły chorobę tę udaje się wyleczyć. Nie jest to choroba groźna, jest to takie natręctwo demonstrowane na własnej osobie.
Schizofrenia pseudonerwicowa - z objawami typu nerwicowego, jak lęki, przygnębienie. Jest to zbliżone do jednej choroby, występuje syndrom dziedziczności. Mój ojciec umarł na raka więc ja muszę też na raka umrzeć. I w pewnym momencie zaczyna szukać tej właśnie choroby u siebie. Wbrew wszystkiemu. Wszystkie badania są dobre, nic się nie dzieje, ale człowiek choruje, kładzie się do łóżka, każe podawać sobie chemię itp.
Nie zapada się na schizofrenię w wieku starczym, bo wiek starczy stwarza możliwości innych psychoz. Najczęściej na schizofrenię zapada się pomiędzy 15 a 45 rokiem życia. Leczy się ją różnie. Farmakologicznie, oprócz tego wymagana jest bardzo wysoko wykwalifikowana kadra lekarsko-pielęgniarska, szczególnie psychoterapeuci.
Odpowiedzialność karna
Teoretycznie rzecz biorąc odpowiedzialność karna jest zniesiona, ponieważ jest to choroba psychiczna nieuleczalna. Problemy powstają w okresie remisji choroby a więc tych stanów, które są paranormalne a ta choroba ma to do siebie, że po niektórych tych całościowych fazach człowiek jak gdyby wraca do „normy”. Wtedy sądy na podstawie bardzo dokładnej opinii biegłych psychiatrów były skłonne w pewnym okresie orzekać ograniczoną poczytalność. Jest to kontrowersyjne.
Jarosiewicz uważa, że człowiek chory to jest człowiek chory, czy jest to remisja w pewnym momencie choroby, to nie przesądza o sytuacji zdrowotnej. On po prostu jest chory a ta przerwa, ta lucida intervalla nie przesądza niczego w sensie odpowiedzialności. W związku z tym art. 31§1 powinien mieć zastosowanie.
Metody wydobywania prawdy
Wszelkie formy wymuszania zeznań czy wyjaśnień są przestępcze. Niezależnie od tego kto je stosuje (np. sędzia, prokurator, policjant).
Czynnikiem posiłkowym, którym posługuje się prowadzący przesłuchanie np. prokurator mogą być i często są tzw. stany emocjonalne przesłuchiwanego, które jeśli są wykorzystywane we właściwy sposób i we właściwym momencie mogą doprowadzić do uzyskania pożądanego efektu w postaci np. przyznania się do czegoś. Jest to bardzo cienka granica pomiędzy psychicznym znęcaniem się a prowadzącym przesłuchanie w sposób tzw. drążący, pilnujący tego człowieka aby nie zbaczał z tematu, który jest wyłącznie przedmiotem naszego zainteresowania. Odporność psychiczna podejrzanego słabnie, jego gesty, mimika w szczególności ruchy rąk powodują, że możemy orientować się, że jesteśmy blisko celu. Jest to rzecz trudna i wymaga dużego przygotowania. Niekiedy takie banalne gesty jak obgryzanie paznokci, gwałtowne zaplatanie rąk, czy nóg, ocieranie określonej części twarzy tym samym ruchem w ciągu krótkiego czasu objawia pewne emocje u osoby przesłuchiwanej.
Przesłuchiwany nad sobą nie panuje i jest to sygnał, że zbliżamy się do celu jakim jest uzyskanie prawdy materialnej. W obrazie mimicznym możemy zauważyć cały szereg zjawisk dla nas istotnych z punktu widzenia prawdy materialnej.
Typowe reakcje mimiczne człowieka to są: przyjemność, przykrość, strach, pobudzenie emocjonalne, gniew, drżenie rąk, nerwowe tiki występujące w oku - co normalnie się nie ujawnia ale pod wpływem silnego napięcia sytuacyjnego, związanego z byciem na przesłuchaniu powodują, że ten człowiek zaczyna się denerwować ale to nie jest znęcanie się.
Stany te należy wykorzystać do przesłuchania.
Jeśli chodzi o badanie symptomów kłamstwa od strony naukowej i ustalenia czy osoba przesłuchiwana przeczy pewnym faktom bądź mówi prawdę, jest to rzecz trudna, bo gdy zdecydujemy się na poddanie takiej osoby badaniu przez odpowiedni aparat - naturalnie za jej zgodą, musimy liczyć się z tym, że ta aparatura daje nam odpowiedź w zasadzie hipotetyczną, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten człowiek mówi prawdę bądź istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten człowiek kłamie.
Chodzi tu o wariograf (poligraf, wykrywacz kłamstw)., który jest w Polsce jak gdyby nowością, choć pochodzi z ćwierćwieku (Amerykanie prowadzą nim rutynowo badania).
Badanie wariografem jest uzależnione od zgody badanego, gdyż ingeruje on w osobowość człowieka (fizycznie i psychicznie). Po podłączeniu tego aparatu badanemu zadaje się pytania związane bezpośrednio z tym, co nas interesuje. Pytań jest cała seria. W tej serii pytań znajdują się na zasadzie kontrastu pytania ukryte, te które nas interesują. Po zadaniu pytania ukrytego, wskazówka drgnie inaczej, ponieważ osoba badana skłamała. Jest to badanie stanu napięcia pod wpływem impulsów elektrycznych, jego stanu emocjonalnego w danym momencie.
Ale np. wahanie ciśnienia atmosferycznego powoduje u osoby podatnej na tego typu wahania rozdrażnienie, czy też obniżenie poziomu emocji powoduje, że ta linia wariografu „wariuje”, ponieważ człowiek czasem odpowiada w sposób bardzo pobudzony i nerwowy na jakieś pytania.
Zadawane jest ono, aby osobę tę wyprowadzić z równowagi, po to, aby następne pytanie związane z meritum potwierdziło przypuszczenia.
Takie badania prowadzi policja, czy tez prokurator - oczywiście za zgodą osoby przesłuchiwanej.
Zgoda musi być zaprotokołowana. Z takiej czynności sporządza się protokół a wyniki tego badania stanowią załącznik do prowadzonego postępowania przygotowawczego i do złożonych wyjaśnień w postępowaniu sądowym.
Zjawisko, które nieuchronnie występuje przy tej okazji, jest to zjawisko pocenia się. Nie musi być ono nawet dostrzegalne, jednakże wskutek tego zaznacza się zmiana krzywej zwana krzywą galwanometryczną, ponieważ następuje różnica w przewodzeniu prądu przy pokryciu skóry nawet minimalną warstwą potu.
Chcąc takiego człowieka poddać badaniu musimy znać szereg okoliczności zdarzenia, które jest przedmiotem postępowania, np. okoliczności zabójstwa - aby mieć materiał do zadawania pytań. Naturalnie wariograf sam w sobie nie przesądza o efekcie śledztwa czy dochodzenia. Ma charakter akcesoryjny, uzupełnia materiał dowodowy , bo na jego podstawie ustalamy pewnego rodzaju zaburzenia w zachowaniu człowieka, które w połączeniu z dowodami osobowymi, bądź rzeczowymi, bądź oboma wyżej wymienionymi mogą nas w pewnych wypadkach umocnić, bądź nie.
Nie jest to bowiem dowód w procesie karnym. Jest on najwyżej pomocniczy, podobnie jak psy. Nie można więc powoływać się na badanie wykrywaczem kłamstw jako dowodem .
Wariograf można oszukać (np. szpiedzy). Poprzez hamowanie wewnętrzne, trening autogenny - można w tym dojść do perfekcji - świadczy to o silnej osobowości.
Istnieje na zachodzie a w Polsce jeśli się to stosuje, to jest to utajnione a jest to rzecz przestępcza - tzw. narkoanaliza. Polega ona na podaniu człowiekowi za jego zgodą lub bez niej pewnego narkotycznego środka (tzw. „serum prawdy”) w celu wywołania takiego stanu, który określa się mianem stanu subnarkotycznego w którym osoba badana, lekko oszołomiona, pozbawiona chwilowo sprawności intelektualnej mówi wszystko o swoich przeżyciach. To nie musi być wszystko w całości przeciwko niej wykorzystane. Chodzi o to, czy w tym co ona mówi nie znajduje się to, co nas interesuje. To nie są metody humanitarne i ocena moralna jest jednoznaczna. Psychiatrzy polscy protestują przeciwko temu , uważając, że metoda ta pozbawia człowieka swobody wyrażania myśli i uczuć. Metodę tą w Polsce nazwano me5todą antyhumanitarną. Na zachodzie stanowisko odnośnie tej metody jest różne. Prywatni psychoanalitycy w USA poddawali pacjentów takim seansom.
Psychologia sądowa
Jest ona częścią psychologii jako nauki. Jest to jeden z elementów nauki, która w miarę jak rozwijają się społeczeństwa będzie się też rozwijać., ponieważ rozwój społeczeństw warunkuje określone zachowani, postawy, wpływa na sposób reagowania, w tym również na sposób reagowania przestępców, ludzi przestrzegających prawa, starających się wpływać na kształt tego prawa. Elementem psychologicznym w rozgrywce ze społeczeństwem jest zniesienie kary śmierci.
Definicja psychologii jako nauki
Jest to nauka, która zajmuje się badaniem specyficznych właściwości przysługujących żywym organizmom a polegających na zdolności orientowania się w świecie zewnętrznym i oddziaływania na ten świat.
Psychologia jako nauka zajmuje się procesami psychicznymi a więc specyficznymi zjawiskami zachodzącymi w psychice organizmów żywych. Oczywiści istnieje psychologia zachowań człowieka i innych żywych organizmów (psa, kota).
Psychologia sądowa - jest to dział psychologii stosowanej służący potrzebom wymiaru sprawiedliwości. W ramach tego działu psychologii stosowanej służącej potrzebom wymiaru sprawiedliwości wyróżniamy 3 grupy:
Psychologię zeznań - pod tym pojęciem nie należy rozumieć psychologii świadka, ponieważ psychologia rządzi się nieco innymi prawami i to jest nieco szersze pojęcie, ponieważ do tej części wchodzą też wyjaśnienia podejrzanego. Wyjaśnienia podejrzanego są integralną częścią psychologii zeznań w rozumieniu psychologii sądowej.
Psychologię kryminalną - zajmuje się problematyką psychologiczną odnoszącą się do czynu przestępczego i do sprawcy tego czynu.
Wiktymologię - nauka o ofierze przestępstwa
Bardzo istotnym elementem przy ocenie różnego rodzaju sytuacji prawnych są opinie psychologiczne, które aktualnie stanowią integralną część opinii psychiatrycznej. Opinie te przedstawiają prokuratorowi portret psychologiczny sprawcy czynu działającego np. w stanie ograniczonej poczytalności albo całkowicie niepoczytalnego. Kiedyś nie było opinii psychologicznych a jedynie opinie psychiatryczne. Później jednak opinie psychologiczne zaczęły zdobywać sobie miejsce w postępowaniu przygotowawczym i w procesie sądowym.
Opinie psychologiczne udzielają odpowiedzi na pytania dotyczące pobudek, motywów działania sprawców - połączone z badaniami testowymi odgrywają ogromną rolę. Prokuratorzy powinni kwestionować brak opinii psychologicznych.
Zasadą jest by wnikać w procesy psychiczne jakie zachodzą w człowieku w momencie popełnienia czynu niezgodnego z prawem, po jego popełnieniu czy też przed jego popełnieniem.
Chodzi o pewien proces rozumowania, który w pewnym momencie kształtuje się w krańcowy produkt i to jest to co określa się jako motyw czynu, pobudki.
Akt powzięcia postanowienia o czymś i jego realizacji przebiega też różnie, biorąc pod uwagę takie elementy jak:
Charakter człowieka,
Siłę i szybkość procesów psychicznych, jakie w nim zachodzą a więc temperamentu. Tu jest ogromna skala problemu i różnica. Osobowość człowieka ma ogromne znaczenie dla zrozumienia tych procesów, które w nim zachodzą. Rozwiązaniami są tutaj różnego rodzaju badania, testy.
Psychologia zeznań świadka w rozumieniu prawa karnego materialnego
Art.175§1 kpk jest dla oskarżonego komfortowy.
“Oskarżony ma prawo składać wyjaśnienia”. Może jednak bez podania powodu odmówić odpowiedzi na poszczególne pytania lub odmówić składania wyjaśnień. O prawie tym należy go pouczyć. Obecny przy czynnościach dowodowych oskarżony ma prawo składać wyjaśnienia co do każdego dowodu a więc ma prawo nie składać wyjaśnień co do niektórych dowodów.
To prokurator w postępowaniu przygotowawczym a sąd w postępowaniu sądowym ma obowiązek udowodnić winę oskarżonego.
Oskarżony ma prawo odmawiać, ma prawo wyłącznie tylko słuchać i komentować to, co na jego temat mówią świadkowie.
Oskarżeni w wielu procesach wiedzą wszystko i milczą, milczą bo mają do tego prawo.
Art.178 kpk - mówi, że każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania. Świadek nie ma komfortu takiego jak oskarżony, stąd często ludzie nie chcą być świadkami. Wynika to też z psychologii z podejścia do prawa.
Oskarżony może składać wyjaśnienia w części prawdziwe a w części kłamliwe, wyjaśnienia zmierzające do zaciemnienia obrazu rzeczywistości.
Praktyka tzw. zeznań szczerych a więc złożonych zgodnie z wiedzą i zeznań nieszczerych - składanych wbrew tej wiedzy. Praktyka stwarza tu ogromne trudności często nie do pokonania. Są to konsekwencje w postaci spraw o fałszywe zeznania, które bardzo rzadko wychodzą prowadzącemu śledztwo. Występuje trudność udowodnienia komuś świadomego wprowadzenia w błąd poprzez złożenie zeznań nieprawdziwych . Jest to kwestia oceny subiektywnego punktu widzenia tego który te zeznania składa. W skomplikowanych sprawach o zabójstwa, gdzie mamy do czynienia jedynie z poszlakami i to one decydują o skierowaniu aktu oskarżenia - jest to bardzo trudne bowiem różny jest stopień inteligencji poszczególnych ludzi i różna skala odpowiedzialności. Jest tu więc pewne obronne pole manewru, niekiedy dochodzą błędy w protokołowaniu, sformułowaniach.
Każdy, kto prowadzi przesłuchanie musi zdawać sobie sprawę z szeregu okoliczności, które związane są z trzema etapami formowania się materiału zeznaniowego:
Spostrzeganie (postrzeganie) - jest zależne przede wszystkim od kilku rzeczy takich jak bodźce zewnętrzne, warunki obiektywne, które oddziaływują w konkretnej sytuacji na tego, który ma “coś” widzieć. Czynniki mogą być różne - mogą np. deformować, czy też wyjaśniać obraz tego, co osoba widzi. Mogą to być czynniki atmosferyczne takie jak aura, oświetlenie, pora dnia, nocy, odległość, tło zdarzenia w jakim coś się dzieje , siła kontrastu. Postrzeganie może komplikować duża ilość przedmiotów i osób znajdujących się na miejscu zdarzenia, duża ilość osób i przedmiotów znajdujących się w ruchu (wypadki komunikacyjne). Ludzie inaczej reagują na to, co widzą, jeżeli są normalni w rozumieniu psychiatrycznym a inaczej , jeżeli mają różnego rodzaju zaburzenia typu psychopatycznego. Inaczej to samo zdarzenie widzi człowiek , gdy jest pobudzony emocjonalnie a więc działa pod wpływem silnego wzruszenia, czy wzburzenia, jeszcze inaczej widzi zdarzenie człowiek, który jest związany emocjonalnie z tą sytuacją, kiedy w tym zdarzeniu uczestniczy jego bliska osoba. Wszystko to należy brać pod uwagę przy ocenie zeznań, w tym przypadku - świadka w połączeniu z ustaleniami jego stanu psychicznego w danym momencie. Nie wolno Nie wolno na niego krzyczeć, kiedy on mówił, że widział tak a wcześniej przesłuchiwany powie, że widział inaczej. Punkt widzenia każdego człowieka tego samego zjawiska nie musi być analogiczny. I wcale nie zależy to od stopnia inteligencji, tylko, np. od stopnia nastawienia psychicznego w konkretnej sytuacji, nawet w stosunku do tego co się stało.
Pamiętanie (zapamiętywanie)- jest bardzo zawodne. Zasada jest taka, że spostrzeżenia w miarę upływu czasu bledną i jest to regułą od której są jednak wyjątki. Wybitny psycholog Wilem Kreinfaldz powiedział, że zapominanie to nie przypadkowe gubienie. Jest to pewna obiektywna konieczność. Jest to samo jak celowym jest zapamiętywanie, tak organizm człowieka w pewnym momencie przestaje zapamiętywać szczegóły. Z faktu zacierania się jednego obrazu pamięciowego w miarę upływu czasu nie wynika jednak, że im krótszy jest czas od chwili spostrzeżenia do przesłuchania, tym wierniejsze i dokładniejsze jest zeznanie. Regułą jest, że się zapomina ale niekiedy jest wprost przeciwnie a przeciwieństwo wynika z faktu, że odroczenie momentu przesłuchania może dać lepsze rezultaty w sytuacji np. zmniejszenia się intensywności przeżywania a więc wewnętrznego emocjonalnego napięcia, jakiego doświadczył ten człowiek obserwując zdarzenie, np. wypadek komunikacyjny. Jeśli jest to np. kobieta, która z reguły emocjonalnie reaguje, to efekt jej “widzenia” po tygodniu może być inny, niż w dniu zdarzenia, którego była obserwatorem. Pewne fakty na stałe zapadają w pamięć, jak gdyby odkładają się w głowie i taka osoba często przesłuchana w dwa do trzech dni po zdarzeniu może w sposób bardziej obiektywny i rzeczowy zeznawać.
Odtwarzanie różnych faktów i okoliczności - należy pamiętać o tym, że tzw. formalizm przesłuchania przez osobę przesłuchującą odbierany jest jako sytuacja onieśmielająco - poniżająca. Świadkowie mogą być tzw. “milczkowi”- odpowiadają oni wówczas na pytania lakonicznie ograniczając się do udzielani odpowiedzi “tak”, “nie”. Często mówią “niech mnie pan pyta a będę odpowiadał”. Takiego człowieka należy “przełamać”, trafić do niego. Nie należy na takie osoby krzyczeć, bo mogą oni swoim zachowaniem zniechęcić innych świadków do składania zeznań.
Wpływ płci i wieku na wartość zeznań
Wcześniej kodeks prawa kanonicznego odbierał zeznaniom kobiet wszelką wartość dowodową, gdyż uważano kobiety za osoby nie w pełni wartościowe (tak było w średniowieczu). Tak więc kiedyś płeć wpływała na wartość dowodową zeznań. Dziś jest inaczej.
Wiek natomiast może mieć wpływ na wartość zeznań. Inaczej zeznaje na okoliczność przestępstwa komunikacyjnego młody człowiek a inne zeznania będzie składać np. 60-letnia kobieta, która z motoryzacją nigdy nie miała do czynienia - mimo, że oboje są świadkami zdarzenia.
Osobną sprawą wymagającą również odpowiedniego przygotowania są zeznania nieletnich. W ogóle a w szczególności, gdy nieletnie osoby są pokrzywdzonymi (gwałty i czyny nierządne). Na tym tle zwłaszcza u dzieci występują ogromne zahamowania. Dziś, co jest regułą przy przesłuchaniu nieletnich obecny musi być psycholog, najbliższa osoba, raczej kobieta - matka. Chodzi bowiem o stworzenie atmosfery bezpieczeństwa, gdyż taki czyn niejednokrotnie pozostawia ogromne spustoszenia w psychice dziecka.
PSYCHOPATIE I ZWIĄZKI TEGO ZJAWISKA Z PRAWEM KARNYM MATERIALNYM
Postawy psychopatyczne
Psychopatia oznacza cierpienie psychiczne (patos - cierpienie). Powinno więc ono odnosić się do wszystkich pacjentów psychiatrycznych a odnosi się do tej grupy chorych, których cierpienie to utrwaliło się od młodych lat i nie wykracza jeszcze poza granicę wspólnego świata (tzn. nie ma charakteru psychotycznego). Psychopatia może w perspektywie spowodować chorobę psychiczną ale nie musi. Definicja psychopatii podana przed laty przez niemieckiego psychiatrię Gunta Szneidera podkreśla ten moment cierpienia.
Psychopata - to człowiek który sam cierpi i (lub) u innych cierpienie wywołuje. Jego “kolec” psychopatyczny jest skierowany jednocześnie na zewnątrz i wewnątrz.
Psychopatia nie jest schorzeniem czy też nie jest cierpieniem, które mają cechy psychotyczne. Różnice w poglądach na psychopatie między poszczególnymi badaczami tego problemu istnieją. Problem wiąże się z tzw. szkołami psychiatrycznymi a w szczególności między szkołą europejską a szkołą amerykańską. Amerykanie w swoich ocenach idą znacznie dalej aniżeli europejczycy i oni pewne odmiany psychopatii uznają za chorobę psychiczną.
Fenomen amerykańskiego ustawodawstwa polega na tym, że klasyczny morderca jest uważany za nie będącego normalnym przy jednoczesnym uznaniu, że nie jest chory psychicznie. Psychiatria amerykańska nie ma żadnych związków z psychiatrią europejską, która jest bardziej tradycyjna i ma utarte kanony od których nie ustępuje.
Jeżeli zauważymy u człowieka pewne cechy psychopatyczne, bezwzględnie należy go poddać badaniom psychiatrycznym, gdy powie, że jest zdrowy i nigdy nie leczył się. Należy zwrócić wagę na środowisko z którego pochodzi, na jego wygląd, zachowanie się w czasie przesłuchania, na różnego rodzaju uwagi policjantów w czasie zatrzymania, zaburzenia w koordynacji ruchowej, tiki twarzy, drżenie rąk, nóg, dziwne gesty w bardzo nieoczekiwanych momentach, wybuchy płaczu przy depresji. Zachowania takie muszą budzić podejrzenie u prokuratora, nawet wtedy, gdyby nigdzie nie było śladu wskazującego na możliwość choroby. Trzeba taką osobę poddać badaniu.
Przy takich odruchach i przy stwierdzeniu braku choroby można znaleźć w opinii stwierdzenie, że dany człowiek jest zdrowy psychicznie ale stwierdza się jednocześnie występowanie silnej osobowości psychopatycznej typu ... Takie stwierdzenie jest ważne dla prokuratora, oskarżonego i jego obrońcy.
Pogląd nauki jest taki, że psychopaci nie są w pełni normalni psychicznie ale istniej drugi pogląd mówiący, że psychopaci nie są ludźmi chorymi psychicznie ale wykazują jedynie pewien defekt - kalectwo, które z reguły nie upośledza ich inteligencji ale może ją obniżać.
Trudno jednoznacznie powiedzieć czym ten defekt jest spowodowany. Może to wykazać dopiero badanie psychiatryczne. Jednocześnie występuje tutaj niekonsekwencja sformułowań. Jeśli bowiem mówimy o defekcie psychicznym to zawsze się nam to kojarzy z chorobą. Pojęcie defektu psychicznego w stosunku do choroby psychicznej jest czymś węższym, jest to pewna degradacja psychiczna, która powstaje na jakimś tle, ale która nie narusza struktury psychicznej człowieka w rozumieniu psychiatrii jako nauki.
Mówiąc o psychopatach często używa się określenia - osobowość psychopatyczna. Jest to termin opinii psychiatrycznych. Ma to na celu zaakcentowanie, że istniejące u tych psychopatów anomalie dotyczą pewnej zorganizowanej struktury cech indywidualnych i sposobu zachowania. Są to pewne stałe elementy w ocenie człowieka.
Profesor Szneider powiedział, że osobowości psychopatyczne są takimi anormalnymi osobowościami, które same cierpią z powodu swojej anormalności albo z powodu ich anormalności cierpią inni. Elementem dyskusyjnym jest to, czy psychopatie, czy osobowości psychopatyczne można uważać za pewne warianty normy psychicznej, bądź za krańcowe jej odmiany. Wydaje się, że raczej nie można. Tak przyjmuje nauka a pewnikiem jest, że psychopatie należą mimo wszystko do dziedziny patologii.
Jeśli mówimy o kalectwie psychicznym - to mówimy pewnych formach patologicznych. Pewne wątpliwości mogą wzbudzać takie przypadki w których występują tylko jakieś nieznaczne trudności w przystosowaniu się do życia społecznego. Te małe odchylenia o małym nasileniu tylko w zakresie pojedynczych funkcji psychicznych są często niedostrzegalne i nie można mówić o tym, że taki człowiek odbiega od normy.
Właśnie te drobne odchylenia, takie, które są o małym nasileniu określa się mianem rys psychopatycznych. Osobowość z rysami psychopatycznymi nie świadczy o tym, że może wpływać w sposób zasadniczy na życie człowieka. Pewną rysą psychopatyczną jest wywieranie presji na dziecko i przekonywanie go o swoich racjach.
Etiologii psychopatii nie można podać jednoznacznie. Przyczyna tkwi między innymi w tym, że samo pojęcie psychopatii jest mało precyzyjne. Przyczynami psychopatii mogą być te wszystkie czynniki, które mogą powodować odchylenia o typie kalectwa psychicznego w zakresie życia popędowego, uczuć, sposobu i tempa reagowania na bodźce zewnętrzne, wyobraźnię oraz wolę o takim nasileniu lub tego rodzaju, że uniemożliwiają pełne przystosowanie się do życia społecznego.
Przyczyny psychopatii mogą być zróżnicowane. Mogą to być:
Zmiany organiczne mózgu, które niekoniecznie muszą prowadzić do choroby, mogą prowadzić do powstania rys psychopatycznych czy też osobowości psychopatycznej,
Czynniki wychowawcze, środowiskowe, zewnętrzne a więc te okoliczności i warunki w których człowiek żyje.
Jeśli połączymy wyżej wymienione elementy to wówczas możemy mówić o pewnych zjawiskach pozostających w ścisłych związkach ze sobą, które tworzą psychopatię. Bardziej rozwijają ją czynniki środowiskowe aniżeli czynniki egzogenne.
Istniej również pogląd wcale nie odosobniony, iż przyczyną psychopatii jest dziedziczność czyli różnego rodzaju aberacje chromosomów, ewentualnie jakieś czynniki, których na razie nie znamy. Jeśli dziedziczność ta połączy się z uwarunkowaniami środowiskowymi, to taki człowiek na pewno zdrowym psychicznie nie będzie.
Najbardziej charakterystycznym momentem ujawnienia defektu psychicznego jest wiek między 9 a 11 rokiem życia. Dotyczy to dzieci obojga płci. Zaburzenia osobowości, które po raz pierwszy występują po zakończeniu okresu pokwitania lub jeszcze później mimo, że w swoim sposobie uzewnętrzniania mogą być podobne do psychopatii - nie można traktować jako psychopatii. Są to procesy mające związek z początkami starczej indolucji lub choroby Alzheimera lub miażdżycy.
Psychopatię jako pewnego rodzaju defekt psychiczny cechuje raczej pewna stabilność w tym sensie, że nie ma jakichś gwałtownych zmian w psychice człowieka. Te zmiany osobowości, które zachodzą, to przebiegają zgodnie z biologiczną krzywą życia, tak jak rozwój ściśle wiąże się z rozwojem naturalnym psychiki.
Psychopatia dostosowuje się do rozwoju normalnego postępującego z tym, że cechy psychopatyczne kształtuje w ramach tego rozwoju, np. środowisko.
To środowisko może te cechy bardziej rozwinąć w konsekwencji ugruntować.
W sensie ściśle lekarskim psychopatów się nie leczy. W naturalnym zakresie stosuje się pewne leki uspokajające - jednak nie jest to sposób leczenia.
Jeśli chodzi o dorosłego człowieka to leczenie środkami psychotropowymi do niczego nie prowadzi oprócz procesów otępiennych. Mali psychopaci poddawani są psychoterapii a także ważną rolę odgrywa właściwe wychowanie. Psychoterapia jest trudna.
Ogólnie przyjętej klasyfikacji psychopatów nie ma. Każdy autor zajmujący się psychopatią daje jej inny podział, oparty na przyjętych przez siebie kryteriach.
Klasyfikacja opracowana przez Schneidera jest następująca:
Podzielił psychopatów na 10 typów.
Psychopaci hipertymiczni - są to osoby o bardzo żywym, aktywnym usposobieniu. Temperament mają prawie sangwiniczny. Cechuje ich życzliwość, gotowość do udzielania pomocy. Pracują wydajnie ale są powierzchowni, niedokładni i nie można na nich polegać, są nieprzezorni. Jeśli chodzi o ich zachowanie, to jest to zachowanie jakichkolwiek cech powściągliwości. Są bezceremonialni, bez dystansu , całkowicie swobodni. Są tacy weseli, rozbiegani i o podwyższonym samopoczuciu, często z błahych powodów wpadający w konflikty i spory z otoczeniem. Mają dużo “cech polskich”, tj. wtrącanie się do spraw, które ich nie dotyczą - na zasadzie mentorstwa. Z drugiej strony stosując pewną dyscyplinę można takiego człowieka zmusić do pewnego słuchania - są to tylko pozory, gdyż on udaje, że słucha. I gdy się go zapyta o coś - udaje to nie odpowiada. Jest to hipertymia Powoduje różnego rodzaju zaburzenia. Psychopaci ci są niestali jeśli chodzi o otoczenie i pracę. Często ją więc zmieniają, wędrują, czegoś szukają, jest to taki pęd. Łatwo zapominają o obietnicach i zobowiązaniach Przykre doświadczenia przeżywają krótko. Z takimi ludźmi nie można budować trwałych związków.
Psychopaci depresyjni - są oni spokojni o wyraźnie obniżonym nastroju. Mają pesymistyczny lub co najmniej depresyjny stosunek do życia. Brakuje im często wiary, ufności. Nie są też zdolni do spontanicznych przejawów radości. Często są to ludzie zamknięci w sobie, rozmyślają nad różnymi zmartwieniami, przeżywają bardzo długo jakieś wewnętrzne kryzysy, kłopoty. Przyjemność życia występuje u nich bardzo rzadko a jeśli już wystąpi, to jest ona taka cierpiętnicza i rwa bardzo krótko. Jeśli nie mają rzeczywistych kłopotów i zmartwień, to wmawiają je sobie i jest to najgorsza rzecz. Cechą charakterystyczną dla tego typu psychopatii jest to, że mają oni niezmordowaną pilność i obowiązkowość w wykonywaniu obowiązków, które są im powierzone. Jednak nie daje to im żadnej radości. Są pedantyczni, dokładni oddani pracy, służbie zawsze z wyrazem umęczenia na twarzy. Zewnętrznie czasami sprawiają wrażenie ludzi wyniosłych, czasem ironizujących na temat otoczenia. Jednak wewnętrznie są prymitywni, powierzchowni, podobnie jak psychopaci hipertymiczni. Swoje cierpienie ubierają w szatę arystokracji. Są jakby napiętnowani tym cierpieniem - bo nie mają innego wyjścia. Są to przypadki dość często spotykane w środowisku urzędniczym. Są to ludzie w jakimś sensie tragiczni - występuje syndrom błędnego koła.
Psychopaci niepewni siebie - są to ludzie z poczuciem wewnętrznej niepewności, brakiem wiary we własne siły. Jest to zawsze widoczne. Cechuje ich skrępowanie, nieśmiałość, skrupuły i watpliwości. Mogą one dotyczyć wszystkiego, co ich otacza a szczególnie wiąże się to z problemami medycznymi. Ludzie ci żyją ustawicznie wokół własnych skrupułów. Jeżeli “coś” im się nie uda, nie powiedzie nie zawsze z przyczyn od nich zależnych, to mimo wszystko winą zawsze obarczają siebie. U psychopatów tych bardzo często występują różnego rodzaju natręctwa a więc myśli lub wyobrażenia od których nie mogą się uwolnić. Są to tzw. psychopaci anankastyczni (anankości). Człowiek z takimi cechami nigdy nie może być sędzią, prokuratorem, adwokatem, lekarzem. Nie może wykonywać żadnych zawodów, które wiążą się z procesami decyzyjnymi. Jest to osoba chora w sensie nieumiejętności życia. Są to często spotykane grupy.
Psychopaci fanatyczni - są oni bardzo niebezpieczni, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Tendencja do powstawania idei nadwartościowych, które ich całkowicie opanowują i pobudzają do działania. Jest to siła motoryczna. To “coś” cechuje różnego rodzaju fanatycznych terrorystów, działających na tle religijnym, morderców hesbollahu, dla których sama śmierć nie ma znaczenia. Ważne jest to za co giną. Są to tzw. mudżahabinii, którzy stają do walki z każdym w imię Allaha. Jest to problem terroryzmu ale nie tylko terroryzmu. Opętanie taką ideą prowadzi czasami do strasznych konsekwencji.
Psychopaci żądni uznania zwani histeroicznymi (historoidni) - charakteryzuje ich sztuczność, próżność. Są ekscentrykami, są ambitni. Zwracają uwagę otoczenia poprzez zachowanie, niezwykłość poglądów. Występuje u nich chwalenie, zmyślone historie, w których są bohaterami (pseudologia i fantastyka). Często nie zajmując eksponowanego stanowiska zachowują się jak pozerzy, błaźni świata. Najczęściej są to oszuści hochsztaplerzy.
Psychopaci o chwiejnym nastroju. Są to osoby u których stany uczuciowe występują nagle i charakteryzują się z jednej strony znacznym obniżeniem nastroju, połączonym jednocześnie z drażliwością a z drugiej strony nagłymi wybuchami euforii czy jakichś stanów zmierzających do podwyższenia nastroju. Chwiejność nastroju u tego typu psychopatów sprowadza się do jego obniżenia i do pewnej chwiejności, połączonej z drażliwością. Stany te mają bardzo często charakter reaktywny, tzn. występują jako reakcja tego człowieka na pewne sytuacje w których on się znajdzie. Chodzi z reguły o sytuacje dla niego niekorzystne. Są także przypadki, gdy np. warunki atmosferyczne mają wpływ na reagowanie obniżeniem nastroju. “Psia pogoda” powoduje, że dyspozycja psychiczna takiego człowieka jest zła. Jest to pewna rysa w charakterze człowieka. Jest to rysa psychopatyczna, jeśli człowiek reaguje na takie zmiany pogody. I niekoniecznie musi to być związane z depresją. Są to jednak cech lekko anormalne, nawet w rozumieniu potocznym. Niechęć ta jest bardzo silna i powoduje, że człowiek jest bez powodu zły. Skrajne przypadki, które można byłoby określić mianem klasycznej psychopatii, to jest w przypadku takich zmian nastroju. U niektórych osób występuje to np. przy skłonnościach do alkoholu (chodzi tu o dłuższe pijaństwo), możemy mieć także do czynienia np. z tzw. „trzydniówką” alkoholową, związaną ze zmianą pogody - deszcz. Dotyczy to ludzi zdegradowanych psychicznie, dla których życie w wielu przypadkach nie ma sensu, a zmiana aury jest czynnikiem odbijającym się na psychice. Jednak nie ma to wpływu na jakąkolwiek ocenę psychiki człowieka w rozumieniu psychiatrycznym.
psychopaci tzw. wybuchowi - czyli eksplozywni - są to osoby, które z najbardziej błahych przyczyn unoszą się gniewem. Są to ludzi płci obojga. Są ono drażliwi, wybuchowi, porywczy. Często cechuje ich prymitywizm, brutalność. Psychopaci eksplozywni zawsze odpowiadają tak jak ludzie normalni. Do przypadków psychopatów eksplozywnych zalicza się matki - pijaczki. Występuje u nich brak proporcji w relacji do sytuacji.
psychopaci tzw. chłodni uczuciowo lub zwani też pozbawionymi uczuć - występuje tutaj jednak pewna różnica, bo trudno porównać człowieka chłodnego uczuciowo z człowiekiem pozbawionym uczuć. Chłodnym uczuciowo może być również w pewnych sytuacjach - sędzia, prokurator. Ten chłód musi być bardzo skalkulowany, żeby dojść do prawdy obiektywnej. Ludzi chłodnych uczuciowo cechuje zupełny lub prawie zupełny brak takich odruchów jak: litość, wstyd, poczucie honoru, skruchy, sumienia. Psychiatrzy twierdzą, są to przeważnie ludzie próżni, zimni, mrukliwi, nie utrzymujący normalnych kontaktów z otoczeniem. Czyny takich ludzi są bezpośrednio uwarunkowane zaburzeniami sfery życia popędowego i z reguły są brutalne. Ludzie tacy są w zasadzie niepoprawni. Nie można ich wychować, wykazują brak uczuć społecznych. Do celów jakie sobie wyznaczają „idą po trupach”. jednocześnie - co jest dziwne- cechuje ich wysoki stopień inteligencji (często znacznie powyżej średniej), przez co przestępcy tacy są szalenie niebezpieczni i stanowią grupę przestępców „trudnych do wykrycia”, a później do udowodnienia im winy. Chłód, brak emocji w stosunku do świata i do tego co robią, powoduje, że każda wypowiedź takiego człowieka jest przez niego samego kontrolowana. Do trudnych zadań sędziego i prokuratora należy zetknięcie się z takim człowiekiem.
psychopaci o słabszej woli, zwani psychopatami bezwolnymi - są to ludzie niezdolni do przeciwstawiania się oddziaływującym na nich wpływom. Trudno z nimi wiązać jakiekolwiek nadzieje, ambicje, budować na kontaktach z nimi jakieś związki. Występuje u nich brak poczucia odpowiedzialności.
psychopaci tzw. asceniczni - to osoby niepełne wartościowo psychicznie. W kontaktach z lekarzem, ze znajomymi skarżą się na małą sprawność, niezdolność do koncentracji, złą pamięć. Często jakieś drobne małoznaczące niepowodzenia życiowe powodują, że powstaje u nich tendencja do takiej nadmiernej samokontroli czy powtarzania tego co już zrobili, do ponownego sprawdzania, badania. maja tendencje do rozpaczliwego pilnowania każdego swojego ruchu, aby „czegoś” nie zrobić źle. Najmniejsze dolegliwości somatyczne, mogą spowodować u takiego człowieka wejście w stan hipochondrii. jest on wówczas chory „na wszystko” w zależności od tego co go boli, wynajduje różnego rodzaju przyczyny tej choroby. W związku z czym często u takiego człowieka występują zaburzenia somatyczne o podkładzie nerwicowym. Coraz częściej chodzą do lekarzy, ci im tłumaczą, że są zdrowi a do poprawy samopoczucia wystarczy np. rzucić palenie czy też więcej przebywać na świeżym powietrzu. Ludzi ci udręczają cała swoje otoczenie.
Niektórzy psychiatrzy i psychologowie wyróżniają specjalny typ osobowości psychopatycznej u których na pierwszy plan wysuwają się zaburzenia popędu płciowego. Tych psychopatów często określa się mianem zboczeńców seksualnych. Poza sferą seksualną ludzie ci nie wykazują żadnych innych odchyleń od normy psychicznej. Mogą wśród nich występować sadyści, sadomasochiści. Związki sadomasochistyczne są w zasadzie sprawą prywatną i prawo w nie, nie ingeruje, chyba, że naruszają pewne normy obyczajowe i zasady przyjęte w życiu codziennym. Podobnie jak ekshibicjonizm, ścigana jest pedofilia,.
Psychiatria amerykańska różni się od europejskiej zwłaszcza w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z przypadkami psychopatii. W Ameryce termin „psychopatie” w zasadzie nie istnieje. Na określenie tego typu zaburzeń Amerykanie używają określenia „zaburzenia osobowości”. Natomiast „psychopatia” odnosi się do tych przypadków zaburzeń osobowości , które charakteryzują aspołeczne zachowania oraz tendencje do łamania prawa. Różnica jest taka, że dopiero wtedy, gdy w grę wchodzi naruszenie przepisów mamy do czynienia z psychopatami. Natomiast we wszystkich innych przypadkach wszystko to, co u nas jest psychopatią w Stanach Zjednoczonych jest tzw. zaburzeniem osobowości.
Podział zaburzeń osobowości
międzynarodowa kwalifikacja chorób, urazów i przyczyn zgonów. Określenia takie spotyka się w opisach psychiatrycznych. W Polsce obowiązuje 8 grup podziałów zaburzeń osobowości.
osobowość paranoidalna - a więc osobowość nieprawidłowa o szczególnie zaznaczonych rysach takich jak: zawiść, upór, gdzie występują tzw. idee nadwartościowe i zaznaczają się przeważnie cechy schizoidalne. Do tej grupy zalicza się wielu osobników fanatycznych, piszących pieniaczy. Niekoniecznie jednak musi być przypadek od razu określany mianem paranoi, ale jest to osobowość, która daje podstawę do wyciągnięcia wniosków chorobowych w kierunku tej choroby bądź zespołu paranoidalnego.
osobowość cyklotyniczna - dzieli się ona na:
hipertymiczną,
depresyjną
Te typy zachowań biegunowo różnią się od siebie. Stale zaznaczają się odchylenia od przeciętnego poziom, nastroju, może być obniżenie bądź podwyższenie nastroju czy też powtarzające się wahania jednym bądź drugim kierunku, które zaburzają funkcjonowanie osobowości, np. zaburzają możliwości adaptacyjne człowieka ale nie prowadzą do takiego stopnia nasilenia, które mogłoby np. prowadzić do stwierdzenia, że mamy do czynienia z psychozą maniakalno-depresyjną w fazie manii lub depresji. Są to więc takie cechy psychiczne, które są na pograniczu choroby psychicznej a jednocześnie na pograniczu zdrowia psychicznego.
osobowość schizoidalna - jest to przypadek stałego, ustabilizowanego na pewnym poziomie chłodu uczuciowego, unikania szerszych kontaktów, braku ściślejszych związków uczuciowych, samotniczy tryb życia.
osobowość wybuchowa - są to skrajności polegające na niestałości nastroju, głównie w kierunku eksplozywnym a więc nieuzasadniony albo z błahych przyczyn gwałtowny, nieproporcjonalny do sytuacji wybuch gniewu, nienawiści złości.
osobowość anankastyczna - jest to termin z zakresu psychologii i psychiatrii sadowej. Dotyczy osobników o stałym poczuciu niepewności, niewydolności psychicznej, narastających wątpliwości, nadmiernej, nieuzasadnionej delikatności, nadmiernego, nieuzasadnionego oporu czy też nadmiernej, nieuzasadnionej ostrożności.
osobowość histeryczna - inaczej określana mianem psychopatii histeryczej a więc uzależnienie od innych osób, niestałość, płytkość uczuć, podleganie sugestii, przesadne wyrażanie uczuć poprzez różnego rodzaju teatralne zachowania, czy gesty.
osobowość asteniczna - występuje brak inicjatywy, aktywności, samodzielności, słabe kontakty z otoczeniem, brak tendencji do adaptowania się do określonych warunków, pewne nieumiejętności życia, np. życia w grupie, życia z drugim człowiekiem.
osobowość antysocjalna - osoba, której trudno nawiązać kontakty z otoczeniem.
świetlik - jest to również nieprawidłowa osobowość - dotyczy człowieka, którego trudno gdziekolwiek zaszufladkować. Ludzie ci mają cechy pochodzące z wcześniej wymienionych grup, jednakże trudno ich zaliczyć do którejkolwiek z nich.
Charakteropatie
Są to szczególne przypadki encefalopatii, których czynnikiem przyczynowym są zmiany organiczne mózgu. Charakteropatie to zmiany osobowości typu psychopatycznego, wyrażające się w uchyleniach charakterologicznych, spowodowanych zmianami organicznymi mózgu. Zmiany te bada się przy pomocy tzw. pneumoencefalografii (tzw. odmy czaszkowej).
Zmiany organiczne mózgu czyli encefalopatie powodują zaburzenia przede wszystkim w zakresie życia popędowego i uczuciowego. Następnie powodują zmianę sposobu i tempa reagowania na bodźce zewnętrzne różnego rodzaju i w konsekwencji dochodzi do sytuacji, że taki charakteropata ma znaczne trudności, bądź nawet niemożność przystosowania się do życia społecznego. Z badań specjalistycznych wynika, że zmiany organiczne mózgu występują u charakteropatów głównie w części dotyczącej płatów czołowych mózgu. Jednakże nie jest to regułą, gdyż mogą być zlokalizowane także w innych częściach mózgu. Zasadą jest jednak, że to płaty czołowe narażone są na zmiany organiczne. Zmiany te mogą powstać wskutek urazów mechanicznych (jakieś upadki, uderzenia w głowę), ale także mogą wystąpić w czasie życia płodowego, w okresie porodu, dzieciństwa.
Często anomalie rozwojowe mózgu są praktycznie nie do wykrycia od razu, dopiero szczegółowe badania mogą je ujawnić i określić ich przyczynę.
Powodem tych zmian mogą też być różnego rodzaju zatrucia, zapalenia mózgu, jego niedokrwienie - wynikające z przyczyn endogennych bliżej nam nieznanych.
Nie wszystkie urazy mechaniczne mózgu powodują charakteropatię. W niektórych przypadkach stwierdzenie charakteropatii może wpływać na ograniczenie odpowiedzialności karnej. Oczywiście nie eliminuje to całkowitego wyłączenia odpowiedzialności.
Socjopatia
To sytuacja, którą możemy określić jako pewną odmianę psychopatii, wynikającą z różnego rodzaju uwarunkowań, dotyczących danego człowieka i te uwarunkowania w postaci np. ujemnego wpływu środowiska powodują niemożność przystosowania się do warunków życia.
Socjopata, to człowiek, którego przypadek w obrazie klinicznym zbliżony jest do psychopatii ale to nieprzystosowanie się do życia spowodowane jest wpływami środowiska. Mamy tutaj przede wszystkim do czynienia z niewłaściwymi wpływami wychowawczymi. Z przypadkami wtórnej demoralizacji środowiskowej poprzez pewien nawyk postępowania (przestępca z nawyknienia, człowiek, który wraca do tego samego modelu życia a więc do tego samego typu przestępstwa z uwagi na to, że warunki w jakich został ukształtowany, w jakich żyje nie dają mu żadnej szansy na to, żeby się z tego kręgu wydostać).
Są to przypadki, traktowane przez psychiatrię jako pewnego rodzaju zjawiska normalne i nie mające odniesień do choroby psychicznej. Trudno przyjąć, żeby środowisko, które negatywnie kształtuje człowieka i wypacza jego charakter było jednocześnie środowiskiem sytuującym tego człowieka w gronie osób psychicznych.
Jest to jakby przestępca ukształtowany przez warunki życia i środowiska. I jest to brane pod uwagę przez sądy. Są to bowiem pewne okoliczności łagodzące, jeżeli uda się ustalić, że człowiek pomimo różnych prób, miał tzw. ”trudne dzieciństwo”, zaś młodość i jego dotychczasowe życie było pasmem nieszczęść. Wypaczają charakter, powodują, że taki człowiek później nie może spełnić się w życiu rodzinnym, w małżeństwie, przyjaźniach. Człowiek taki często wpada w kolizję ze swoimi przyjaciółmi, z rodziną albo narusza prawo.
Chomilopatie
Są to zaburzenia w rozwoju osobowości spowodowane czynnikami utrudniającymi obcowanie ze środowiskiem lub wypaczającymi prawidłowy stosunek między otoczeniem a daną osobą. Zaburzenia te występują głównie u dzieci i młodzieży i niekiedy już się utrwalają na stałe u osób dorosłych i przedstawiają obraz podobny w swoim przebiegu jak u psychopatów.
Te przejawy zewnętrzne to: głuchota, ślepota, pewnego rodzaju defekty fizyczne, np. wrodzone skrzywienie kręgosłupa w postaci garbu, wrodzone zwichnięcie stawu biodrowego, różnego rodzaju blizny po oparzeniu, powodujące pewne fatalne skutki estetyczne, jąkanie się.
Dzieci z takimi kalectwami są z reguły nieakceptowane przez swoich rówieśników. Powoduje to u nich, co ujawnia się potem w dorosłym życiu obniżenie nastroju lub jego zmienność (znana jest przykładowo złośliwość osób garbatych). Rodzi się u nich wrogi stosunek do ludzi i do istniejącego porządku prawnego czy społecznego. Często taki osobnik staje się drażliwy, zgorzkniały, znajduje radość w nietypowych zachowaniach, np. w szkodzeniu innym, robieniu im na złość.
Zaburzenia osobowości mogą również wywoływać różnego rodzaju długotrwałe choroby, które uniemożliwiają takim ludziom normalny tryb życia i obcowanie z otoczeniem. Często konsekwencją tego połączoną z uczuciem wstydu jest moczenie nocne. Są to dolegliwości, które zaczynają się u dzieci. Czasem z upływem czasu u wielu dorosłych to mija ale czasem utrzymuje się to u osób dorosłych.
Jedynym sposobem ratowania dzieci i także dorosłych jest psychoterapia a więc akceptacja tej inności przez otoczenie.
Często ludzie ci wchodzą na drogę przestępstwa. Ludzie ci ogromnie przeżywają swoje niepowodzenia. I tutaj też są odniesienia socjopatyczne.
Zaburzenia reaktywne
Zaburzenia reaktywne - psychozy reaktywne zwane psychozami sytuacyjnymi. Są to zaburzenia psychiczne, które występują w pewnych sytuacjach, w pewnych szczególnych warunkach czyli warunkach ekstremalnych. Jakichś warunków, związanych z określoną osobą.
Występują one u osób o pewnych cechach, mianowicie:
histerycznych,
upośledzonych umysłowo,
tych, które wykazują się objawami uszkodzenia centralnego, ośrodkowego układu nerwowego.
Taką określoną sytuacją może być np. areszt śledczy - pozbawienie człowieka wolności. Bez względu na to czy jest winny czy też nie on ma poczucie krzywdy. Występuje u niego psychoza reaktywna, związana z tym aresztem. Człowieka, który tej wolności został „nagle” pozbawiony. Sytuacją taką może być także np. utrata osoby bliskiej (żon, matki, dziecka). Osoby z którą człowiek ten był bardzo emocjonalnie związany.
Psychozę reaktywną może wywołać bierne uczestnictwo w wypadku pociągającym za sobą ofiary w ludziach. Np. ostatnie zdarzenie w Szwajcarii. Nie każdy może przejść do porządku, kto się uratował z tej płonącej kolejki, gdzie zginęło tak wiele osób. Uczestnictwo w katastrofie kolejowej z której człowiek ocalał jak jeden z dwóch czy trzech a pozostali zginęli. Są to sytuacje ekstremalne, szokowe, które organizm, nawet normalnego człowieka, bez tendencji do histerii nie musi znieść. Kwestia odporności psychicznej, to nie zawsze kwestia pewnych predyspozycji np. histerycznych, to kwestia takiego układu nerwowego i takiego stanu psychiki, że ten człowiek jest słaby, a ktoś może powiedzieć, że jest wrażliwy czy też nadwrażliwy. Pole do oceny reakcji człowieka jest więc tu bardzo obszerne i każdy psychiatra czy psycholog kliniczny wspólnie z psychiatrą oceniający taką sytuację może mieć różne zdanie. Faktem jest, że każda sytuacja ekstremalna bezpośrednio dotycząca tej osoby ze względu na sytuację w której ta osoba się znalazła może wywołać psychozę reaktywną czyli psychozę sytuacyjną.
Gdy taka „sytuacja” - mija również z reguły stan psychotyczny ustępuje.
Nie są to choroby w tym sensie, że mogą one się „wlec” i mogą rzutować na psychikę człowieka. Nie mniej jednak utrzymywanie przez długi czas takiego stanu w sytuacji nasilającego się poczucia niewinności, to konsekwencje w przypadku, gdy chodzi o areszt mogą być poważne.
Zespół Gansera - jest to zachowanie się człowieka, który nie jest w stanie skoncentrować się na zadawanych mu pytaniach, udziela błędnych odpowiedzi , polecenia spełnia na opak. Mówiąc obrazowo 2x2 jest zawsze dla niego 5 a nigdy 4 i krowa zawsze ma trzy nogi a nie cztery i stan taki np. w warunkach więziennych czasami mija samoistnie a czasami niezbędne jest leczenie w szpitalu, obserwacja albo mija samoistnie albo niezbędne jest leczenie szpitalne.
Otępienie rzekome - są to zaburzenia orientacji, pamięci, brak świadomości odnośnie tego co się robiło, mówiło.
Puerylizm - jest to tzw. „dziecięcość” - chorzy zachowują się jak małe dzieci. Robią zabawki z gałganków, mówią językiem dziecięcym, mówią do siebie zdrobniale, zdrobniale mówią o otoczeniu, szukają np. w warunkach izolacji więziennej nocnika. Bo on jest malutkim Krzysiem czy malutką Dorotką. Puerylizm występuje też w warunkach wolnościowych - zainteresowania ludzi starszych są zainteresowaniami często dziecięcymi.
Reakcja dzikiego człowieka - ludzie będący w tym stanie zachowują się jak zwierzęta:
chodzą jak zwierzęta na czworakach
jedzą rękami,
są niechlujni, brudni,
„załatwiają” się pod siebie
naśladują w odruchach i dźwiękach zwierzęta,
Zespół omamowo-urojeniowy - chodzi o przypadki demonstrowanej postawy wielkościowej:
jesteśmy wybrańcami Boga - My i nikt więcej
wszyscy są nam podporządkowani,
Zespoły te występowały i występują u niektórych przywódców.
Abazja - Astazja termin ten występuje łącznie. Człowiek na tle histerycznym powstałej psychozy sytuacyjnej nie może chodzić, doznaje sytuacyjnego niedowładu kończyn dolnych. Ciekawą rzeczą jest to, że jeżeli go postawią na nogi on się przewraca ale tak, że nigdy nie spowoduje sobie żadnego poważnego uszkodzenia - nie pęknie mu żadna kostka, nie zwichnie sobie żadnego stawu, ładnie się przewróci ale nie będzie stał normalnie.
Afonia histeryczna - brak możności głośnego mówienia. Człowiek z tym zaburzeniem mówi wyłącznie szeptem.
Głuchota histeryczna - nie słyszy
Reasumując większość tych zaburzeń polega na zaistnieniu szczególnej sytuacji, która je wytwarza. A taką szczególną sytuacją jest np. pozbawienia człowieka wolności, poprzez zastosowanie aresztu tymczasowego. Choroba taka najczęściej mija jeżeli ustępuje sytuacja to wywołująca.
Psychozy afektywne
Dzielą się na:
jednobiegunowe,
dwubiegunowe
Jednobiegunowe - są to psychozy z silnymi objawami jednego tylko zespołu np. zespołu depresyjnego bądź depresji (lekarze psychiatrzy używają tutaj różnych ocen - „zespół depresyjny” jest pojęciem nieco szerszym i pewni lekarze specjaliści „wyjadacze” wolą napisać w opinii „zespół depresyjny” niż „depresja”. Jest to swoistego rodzaju asekuranctwo profesorów medycyny). Wyłącznie.
Osoby podatne na psychozy jednobiegunowe to osoby o cechach:
introwertycznych,
melancholijnych
neurotycznych
Najczęściej na psychozy afektywne jednobiegunowe zapadają kobiety po 40 roku życia. Występują u nich:
stany lękowe,
urojenia depresyjne połączone z bezsennością.
Fazy takie trwają różnie od 6 miesięcy potem następuje jakaś przerwa i ponownie wraca depresja. Po tej przerwie wraca ponownie depresja. Dlatego jest to psychoza afektywna jednobiegunowa, która stanowi przeciwieństwo psychozy afektywnej dwubiegunowej, którą jest cyklofrenia - psychoza naprzemienna, którą charakteryzuje przemienność faz z jednej fazy manii przechodzi w fazę depresji i odwrotnie. Natomiast tu depresja przechodzi w depresję. Chorobę tę leczy się ale terapia jest trudna. Leczenie jest trudne ze względu na przewlekłość i pewne przesłanki konstytucyjne a więc stany psychiki człowieka. Jego osobowości, człowiek nie zawsze jest w stanie nawet przy pomocy psychoterapeutów uwolnić się od tego nastroju przygnębienia. Ten optymizm zaszczepiony pozornie mija. Wszystko niby się stabilizuje i nagle pojawi się jakieś niepowodzenia i depresja wraca. Taka introwertyczność, połączona z melancholią powoduję, że on czy ona nie są odporni.
Ocena prawna - w każdym przypadku stwierdzenia tego typu sytuacji należy osobę taką poddać badaniu ażeby mieć jasną sytuację co do jej stanu chorobowego. Obowiązkiem prokuratora jest wydać postanowienie o powołaniu biegłego psychiatry i uzasadnić je w sposób sensowny, dlaczego to robimy. Przy psychozach sytuacyjnych bardzo często bywa tak, że ci, których ta psychoza dotyka odpowiadają normalnie (psychoza mija w momencie ustania stanu psychotycznego). Ale ta psychoza mija w momencie ustania stanu psychotycznego - zapada wyrok skazujący np. na karę 8 lat pozbawienia wolności no i zaczyna się zabawa od nowa. Psychoza może się pojawić już w momencie tego skazania. Już w momencie kiedy nie ma jeszcze apelacji. On już wie, że apelacja nic nie da, adwokat go przekonuje i zaczyna się proces chorobowy. Psychozy te mogą wracać i wówczas człowiek musi być pod obserwacją psychiatryczną.
Inwolucja - jest to całokształt zmian wstecznych, związanych z procesem starzenia się organizmu. Zmiany, które nas interesują dotyczą przede wszystkim układu nerwowego. Obejmują one zmiany:
zanikowe - „coś” zanika,
czynnościowe - inaczej neurodynamiczne, polegają na pewnej wzmożonej wyczerpywalności kory mózgowej, co wiąże się ze zmianą ruchliwości procesów nerwowych i tendencją do ich zanikania lub bezwładności. Pewne rzeczy obumierają w człowieku. Ogarnia go fizyczne lenistwo.
Trudno w przypadku inwolucji zakreślić wiek. Wielu autorów twierdzi, że u kobiet zaczyna się to w okresie między 45-50 rokiem życia czyli w okresie klimakterium. Ale zdania są tutaj podzielone i trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. U mężczyzn wiekiem takim przełomowym jest 55-60 lat.
Okres starczy - u kobiet zaczyna się powyżej 65 roku życia a u mężczyzn po 70 roku .
Psychozy inwolucyjne
depresja - zasadniczym objawem jest zespół melancholii inwolucyjnej, są to przypadki nastroju głębokiego przygnębienia z tendencjami samobójczymi, świadomość tego, że „coś” przeminęło, przemija, nieuchronnie, nieodwracalnie
zespół melancholiczny - częściej „dopada” kobiety. Czasem występują schorzenia somatyczne, związane z takim stanem, np. nie będę tego jadł czy jadła bo mi to szkodzi.
zespół paranoidalno-depresyjny - występują pewne elementy paranoi, co jest związane ze stanami depresyjnymi z różnymi czynnikami, odgrywającymi ważną rolę w życiu. Niewielkie urojenia związane z określoną sytuacją, z pewnymi czynnikami odgrywającymi ważną rolę w życiu chorego.
Psychozy nieuleczalne
Choroba Pica,
Choroba Alzheimera
Są to choroby powodujące całkowitą degradację psychiki człowieka.
W przypadku popełnienia przestępstwa przez osobę w wieku starczym czy przedstarczym, nawet jeśli nie mamy pełnego obrazu dotyczącego jej stanu psychicznego, tzn. osoba ta nie była leczona psychiatrycznie (nie musiała być leczona) należy taką osobę poddać badaniom psychiatrycznym, aby stwierdzić na ile wystąpiły jakieś zmiany w psychice, czy ta osoba jest osobą w pełni poczytalną. Dlatego, że zawsze tutaj tendencje do występowania jakiejś choroby dają się zauważyć w różnych zachowaniach takiej osoby. Są to dziwne, rzadkie przypadki ale one się zdarzają. Psychozy wieku starczego wymagają interwencji prokuratora w postępowaniu przygotowawczym.
Psychologia śledcza
Odnosi się ona do budowy portretu psychologicznego sprawcy przestępstwa. Jest bardzo rozpowszechniona na Zachodzie Europy. U nas nieznana praktycznie. Taki psycholog policyjny „buduje” portret psychologiczny przestępcy na podstawie prawdziwych i nieprawdziwych informacji, które to podlegają weryfikacji w czasie prowadzonego postępowania. Będą tu wszystkie zeznania, wszystkie wywiady, wszystkie rozmowy, które z tym człowiekiem z tym sprawcą się stykały. Będą to dokumenty, np. listy tej osoby do kogoś. Listy kogoś do tej osoby. Będą tutaj np. kolekcje (np. znaczków pocztowych, książek). Jest to zjawisko szalenie skomplikowane. W Polsce jednak pomijane. U nas ciągle dominuje portret pamięciowy. Który jest czymś innym aniżeli portret psychologiczny, który wymaga zupełnie innego przygotowania. Portret pamięciowy sporządza człowiek, który wcale nie musi być psychologiem a sporządza go na podstawie zeznań osób czy osoby, która widziała sprawcę. U nas nie sporządza się psychologicznych portretów sprawców.
Dotyczy to również przypadków odtworzenia sylwetki osoby nieżyjącej, dojścia do przyczyny śmierci. Pewną rolę odgrywają badania testowe ale to już w momencie, kiedy mamy sprawcę czynu i te badania stanowią integralną część ekspertyzy psychologicznej.
Jeśli chodzi o rolę psychologa na miejscu zdarzenia, to przy oględzinach ma to jakieś znaczenie dla oceny materiału dowodowego, przyjmując, że miejsce oględzin np.. zabójstwa jest zawsze kopalnią wiadomości na temat tego zabójstwa - obecność psychologa policyjnego (nie klinicznego tylko policyjnego) nie jest niezbędna ale jeżeli jest należy go wykorzystać. Bo on gromadzi pewien materiał i może w jakimś sensie prokuratorowi prowadzącemu postępowanie pomóc, coś wskazać, na coś zwrócić uwagę, co może umknąć aczkolwiek nie należy przesadzać w jego roli na miejscu oględzin.
1
1
Szukasz gotowej pracy ?
To pewna droga do poważnych kłopotów.
Plagiat jest przestępstwem !
Nie ryzykuj ! Nie warto !
Powierz swoje sprawy profesjonalistom.