Witam.
Yego napisał/a: |
|
W zależności od sposobu połączeń obu uzwojeń transformatora można otrzymać różne przesunięcia fazowe między napięciami strony wysokiego i niskiego napięcia. Dla każdego transformatora trójfazowego podaje się grupę połączeń, która zawiera symbol połączeń strony wyższego i niższego napięcia oraz kąt przesunięcia fazowego między odpowiadającymi sobie napięciami międzyprzewodowymi. Przez odpowiadające sobie napięcia międzyprzewodowe rozumie się napięcia miedzy zaciskami obu stron, oznaczonymi takimi samymi literami (dużymi dla strony wyższego napięcia, a małymi dla strony niższego napięcia). Dla układów gwiazda (Y), trójkąt (D), zygzak (Z) kąty przesunięcia fazowego są zawsze wielokrotnością kąta Pi/6 (30 stopni), stąd wygodnie jest podawać je jako tzw. kąt godzinowy, np. 6 oznacza przesunięcie fazowe o kąt Pi, 5 oznacza 5/6 Pi, czyli 150 stopni. Napięcia w fazie oznacza się zerem. Kąt ten mierzony jest od napięcia górnego do dolnego w kierunku zgodnym z następstwem faz, czyli oznacza o ile napięcie dolne spóźnia się w fazie względem napięcia górnego.
Czyli Yd11 oznacza uzwojenie wyzszego napięcia połączone w gwiazde, uzwojenie niskiego napięcia w trójkąt, a kąt przesunięcia fazowego pomiedzy napięciami wynosi 11/6 Pi.
Przekładnią napięciową transformatora trójfazowego jest stosunek znamionowych napięć miedzyprzewodowych strony wyższego i niższego napięcia. Jest to wartość często inna niz wartość przekładni zwojowej, określającej stosunek liczby zwojów, czyli stosunek napięć fazowych strony wyższego i niższego napięcia.
Dla różnych sposobów łaczenia uzwojeń przekładnię napięciową można wyrazić tak:
1. dla Yy
(proszę napisać własciwe symbole przekładni napięciowej i zwojowej, ja ich u siebie na komputerze nie mam)
Vu = U1 / U2 = Vz
2. dla Dd
Vu = Vz
3. dla Yd
Vu = pierwiastek z 3 * Vz
4. dla Dy
Vu = (1/pierw z 3) * Vz