Moim zdaniem Marcin był idealnym chłopakiem dla Mady. Nie miał ciekawej przeszłości, ale nie ważne jaki był wcześniej, tylko to jaki jest teraz, ponieważ zmienił się na lepsze. Marcinowi miał problem z tym żeby powiedzieć Magdzie o tym co kiedyś zrobił, ale każdemu by było trudno, dlatego świetnie go rozumiem. Przyznając się do błędu ryzykował bardzo wiele, a mianowicie miłość wspaniałej dziewczyny. Mimo wszystkich jego błędów sądzę, że Marcin był dobrym człowiekiem i że trzeba mu wybaczyć wszystkie jego błędy, w końcu każdy je popełnia..