Komarnicki o Rune Holcie: Ten zawodnik to klasyczny przykład najemnika
autor: Jakub Sobczak | 2012-02-23, 10:00 | źródło: inf. własna | zgłoś błąd
Oceń: (1)
Forma Rune Holty w sezonie 2012 chyba dla wszystkich sympatyków żużla pozostaje zagadką. Norweg z polskim paszportem po bardzo nieudanym zeszłym roku znalazł angaż w składzie Drużynowego Mistrza Polski z Zielonej Góry.
Ostatni sezon Rune Holta spędził w Toruniu, ale w latach 2008-2009 bronił barw Caelum Stali Gorzów. Jego ówczesny pracodawca, Władysław Komarnicki, nie ma najlepszego zdania na temat dwukrotnego Indywidualnego Mistrza Polski.
- Rune Holta jest klasycznym przykładem najemnika, który nie przywiązuje się do barw klubowych. Interesowała go i zawsze interesuje tylko jak najwyższa kasa. Myślę jednak, że pod tym względem on nie jest jakimś wyjątkiem, bo większość zawodników przywiązuje się do kasy, a nie do barw - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
Prezes gorzowskiego klubu zwrócił uwagę na to, że pod względem przywiązywania wagi do pieniędzy Rune Holta nie jest odosobnionym przypadkiem. - Jeszcze raz panu powtarzam, że większość zawodników przywiązuje się bardziej do kasy niż do klubu. Taka jest prawda, nie ma innej. Natomiast jeżeli chodzi o utożsamianie się z klubem, to jest kilku zawodników w Ekstralidze, którzy mają na sercu dobro zespołu. Reszta to tylko kasa i nic więcej.
Norweg z polskim paszportem w sezonie 2012 będzie zawodnikiem Stelmet Falubazu Zielona Góra. Kibice w Winnym Grodzie zastanawiają się, czy biorąc pod uwagę jego głośne kontuzje i wyraźny spadek formy w ubiegłym roku, Holta będzie jeszcze wartościowym uzupełnieniem składu Drużynowego Mistrza Polski. - Mam taki zwyczaj, że albo mówię o kimś dobrze, albo milknę. W tym przypadku zamilknę - skwitował Komarnicki.
Rune Holta był zawodnikiem gorzowskiej Stali w sezonach 2008 i 2009. Na ligowym froncie z Tomaszem Gollobem i spółką nie osiągnął nic, w cyklu Grand Prix zajmował ósme i siódme miejsce. Z Gorzowa odszedł do Częstochowy, skąd po roku przeniósł się do Torunia. Jego kariera w Unibaksie również nie trwała długo. Po nieudanym sezonie został zawodnikiem Stelmet Falubazu. W składzie zielonogórzan ma wypełnić lukę po Indywidualnym Mistrzu Świata, Gregu Hancocku.