Tourism - A Development Tool for the Southren States
Fernando Flores Kato
Turystyka - Narzędzie do rozwoju Południowych Stanów
Tłumaczenie: Małgorzata Fudali
Gr. A2 TiR UM/Zaoczne
Turystyka - Narzędzie do rozwoju Południowych Stanów
I Wstęp
Turystyka w Meksyku jest główną działalnością gospodarczą generująca średnio $4.5 miliardów zysków rocznie w 1999 r. Analitycy przewidują, że kwota ta wzrośnie do 2001 r. do 50 milionów W sumie prawie 870 000 ludzi jest zatrudnionych bezpośrednio w biznesie turystycznym.
Turystyka rozwija się również w trzech południowych stanach Guerrero, Oaxaca i Chiapas. Zyski to 4,5 mld USD i 245 tys. Osób zatrudnionych.
To są niezbite dowody na to, że turystyka w Meksyku niesamowicie się rozwinęła od lat 70 - tych.. Historycznie południowe Stany były częścią rządowego planu do rozwoju turystyki, choć pewne założenia nie wyszły. Chociaż nie można zaprzeczyć, iż wysokie ekonomiczne profity powstały z polityki turystycznej, to również powstały w naturalny sposób.
Głównym założeniem promocji turystyki jest zminimalizowanie ubóstwa w południowych Stanach. Nie stworzono jednak centrum turystyki sztucznie lecz ten olbrzymi potencjał tam tkwił tzn. kultura, architektura, terytoria. Jakkolwiek w przyszłości powinny w tych rejonach powstawać fabryki, by zaspokoić potrzeby turystyki, to ten artykuł wskazuje, iż istnieje nie niesamowity potencjał do dalszego rozwoju.
II Wybuch turystyki w Południowych Stanach Meksyku.
Z trzech stanów Chiapas ma najskromniejszą infrastrukturę turystyczną, chociaż ma więcej turystów niż Oaxaca. Do Chiapas zagranicznych gośi przybyło w 2001r. 1,5 mln gości oraz 400 tyś
Każdy ze stanów używa innych metod do osiągnięcia ekonomicznych rezultatów. INEGI (Instituto Nacional de Estadistica, Geografia e Informatica) pokazuje jednorodny związek turystyki w każdym ze stanów z efektami ekonomicznymi. W okresie 1994-2001 r. w całym Meksyku inwestorzy zagraniczni zainwestowali 4,7 mld USD z czego 1,7 mld w samych trzech stanach południowych.
Od początku lat 70-tych. Rząd promował turystykę , wtedy wyeksponowano Acapulco i Huatulco. Choć miasta bardzo znane i super kurorty to mocno się nie rozrosły od tamtych czasów. Było to spowodowane nieukończeniem autostrady do końca lat 80 - tych z USA do Acapulco.
Od początku lat 90 - tych powstało wiele nowych planów rządowych dotyczących rozwoju turystyki. Postawiono na nowe ośrodki w tym trzy ubogie południowe Stany. Ciągle powstają nowe polityczne plany, które planują rozbudowę do 2020r. by osiągnąć efekt; 14 mln turystów i zysk 6,8 mld USD oraz stworzyć kolejnych 30 000 stanowisk pracy w samym południowych rejonie.
W latach 80 - tych rozwój był zbyt zahamowany przez brak porozumienia pomiędzy rządem a władzami stanowymi. Dzisiejsza droga do centralizmu państwa zniwelowała te problemy.
Głównym problemem w dzisiejszych czasach jest przejście pomiędzy ubóstwem a bogactwem. Z jednej strony turystyka przynosi zyski, ale są też tacy, którzy twierdzą, iż jest to niemoralne, że na takich ubogich terenach powstają luksusowe dzielnice hotelowe, a ludność czerpie tylko niewielkie profity będąc tanią siłą roboczą.
Dodatkowym problemem jest nadal bardzo zła infrastruktura, szczególnie w południowych stanach - droga lądowa jak i transport lotniczy.
Rozwiniecie tych problemów to budowa lotnisk i dróg co wymaga lat pracy i inwestycji. W miejscowościach turystycznych, także wzrastające ceny, co powoduje ubożenie miejscowej ludności. Do tego wszystkiego dochodzi problem niewykształconej kadry do obsługi turystów. Obliczono, iż koszt kształcenia 41 osób to wydatek rzędu 80 tyś. USD.
Recepta na sukces, to raczej skupienie się na lokalnej polityce turystycznej niż zakładanie ogólnokrajowych planów. Władze lokalne bowiem bardziej znają swoje problemy i swoje możliwości. Wyzwania są ogromne lecz efekty mogą być bardzo pozytywne: zmniejszenie bezrobocia przy jednoczesnym wzroście poziomu życia.